Witam wszystkich. Posiadam kartę graficzną Geforce 8600 GTS 512MB firmy
Gainward z chipsetem nVidia. Parę dni temu postanowiłem wyciągnąć ją z
gniazda w celu jej oczyszczenia z tumanów kurzu. Zabieg starałem się
przeprowadzić bezboleśnie. Z powodu braku czystego alkoholu etylowego tj.
spirytusu (on zawsze szybko ubywa ;) ) nie stosowałem spirytusu
salicylowego z racji (jeśli dobrze doczytałem na grupach) pozostawiania
przezeń proszku. Po prostu czyszczenie odbyło się suchą metodą tj.
odkurzacz w bezpiecznej odległości i sucha, niepozostawiająca motków
szmatka, ew. wacik. Sprawnie odkręciłem osłonę radiatora i wentylatorka,
wyczyściłem, następnie wszystko skręciłem i wcisnąłem w slot, dokręcając
wkrętami (dodam, że serwisowo były one wkręcone z użyciem naprawdę dużej
siły). Przejdę do rzeczy. Co parę dni następuje blue screen, reset, i na
monitorze widać jedynie detekcję sygnału analogowego i cyfrowego.
Poruszanie kartą pozwala na nowo przywrócić jej sprawność. Dodam, że wkręty
dokręciłem dość mocno, być może nie dostatecznie, a karta jest osadzona
równo. Czy to oznacza, że przy próbie wkładania karty gdzieś nieostrożnie
tłuszcz z palców (lub różnica potencjałów) wkradł się na układziki? Czy
mogłoby to uszkodzić kartę? Temparatury wydają się ok, wg programu Everest
42C na procesorze graficznym. Wentylatorek też śmiga sprawnie i stabilnie.
Po odczytaniu "minidumpów" bluescreen prawdopodobnie spowodowany przez
ntoskrln.exe, jak się nie mylę to wynik braku sygnału i stąd zgłoszenie
problemu, więc wiele to nie wyjaśnia. Płyta główna ASUS P5K, resety
niezależne od DirectX czy OpenGL lub innego obciążenia. Spróbuję jeszcze
przełożyć do drugiego slotu PCIE. Jeśli nie pomoże to znaczy, że karta do
wymiany? Coś delikatnie mówiąc schrzaniłem? Szkoda, spisywała się bez
zarzutów. Pozdrawiam.

Tomek ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

przełożyć do drugiego slotu PCIE. Jeśli nie pomoże to znaczy, że karta do
wymiany? Coś delikatnie mówiąc schrzaniłem? Szkoda, spisywała się bez
zarzutów. Pozdrawiam.

Na początek wyjmij ta kartę i zwykła kartką papieru przejedź (jakbyś chciał czyścić) po pinach w złączu PCI-E karty, a następnie włóż ją i wyjmij kilkukrotnie w gniazdo (podejrzewam jakiś osad na miedzianych złączach). Może pomoże, może nie ale od tego bym zaczął.

Druga sprawa to re instalacja detonatorów (tylko usuń najpierw dokładnie wszystko ze starego sterownika przy pomocy dedykowanego narzędzia).

Jaki masz zasilacz (firma, model)?

Pzdr, OMSON

Dnia 22.05.2009 o godzinie 18:32:02, OMSON napisał(a):

Tomek ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

przełożyć do drugiego slotu PCIE. Jeśli nie pomoże to znaczy, że karta do
wymiany? Coś delikatnie mówiąc schrzaniłem? Szkoda, spisywała się bez
zarzutów. Pozdrawiam.

Witam serdecznie i dzięki za szybką odpowiedź :)

Na początek wyjmij ta kartę i zwykła kartką papieru przejedź (jakbyś chciał czyścić) po pinach w złączu PCI-E karty, a następnie włóż ją i wyjmij kilkukrotnie w gniazdo (podejrzewam jakiś osad na miedzianych złączach).

Dzięki za radę, na pewno tak zrobię.
 

Druga sprawa to re instalacja detonatorów (tylko usuń najpierw dokładnie wszystko ze starego sterownika przy pomocy dedykowanego narzędzia).

 Proszę mi wyjaśnić co tą są te detonatory. Odinstalowują sterowniki karty?
Dobrze rozumiem? Dodam, że wątpliwy jest tutaj wpływ sterowników. Aktualnie
mam te z lutego, od tamtej pory wszystko śmigało pięknie do czasu
wyciągnięcia karty. Ale niekoniecznie musi to być nietrafne.

Jaki masz zasilacz (firma, model)?

Zasilacz Chieftec, model CFT 500W A12S. Szukając przyczyny przy
powtarzającym się problemie włożę starą kartę graficzną, coby wykluczyć
inne podzespoły, ale wg mnie na 90% winna jest karta lub jeszcze lepiej jak
Pan radzi, zabrudzenie złącza.

Tomek ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

Proszę mi wyjaśnić co tą są te detonatory. Odinstalowują sterowniki karty?

Detonator = sterownik u nVidii (analogicznie ATI ma catalyst'y)

Dobrze rozumiem? Dodam, że wątpliwy jest tutaj wpływ sterowników. Aktualnie
mam te z lutego, od tamtej pory wszystko śmigało pięknie do czasu
wyciągnięcia karty. Ale niekoniecznie musi to być nietrafne.

Ale warto wykluczyć i przyczynę software'ową - proponuje nVidia File Remover do tego: http://programy.internetstandard.pl/pc/1453/nVidia.File.Remover.0.5.html

i najnowsze sterowniki do karty od nVidii lub alternatywne Omega:
http://www.omegadrivers.net/nvidia.php

Zasilacz Chieftec, model CFT 500W A12S. Szukając przyczyny przy

Zapytałem profilaktycznie (to raczej dobry zasilacz).

Pzdr, OMSON

OMSON ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

Zapytałem profilaktycznie (to raczej dobry zasilacz).

BTW - z wtyczką PCI-E (6pin) zrobić to samo - wetknąć kilka razy do karty (mnie na Chieftec'u znikały dyski twarde i już sadziłem ze to wina mostka na płycie a przyczyna okazała się być banalna - dyski przestały sie pojawiać zaraz bo ich odczepieniu i ponownym podłączeniu spowodowanym jakimiś modyfikacjami w ułożeniu gratów).


OMSON

W dniu 2009-05-22 19:38, OMSON pisze:

Detonator = sterownik u nVidii

Oj, bardzo to nieaktualne...

Użytkownik "OMSON" <omson@o-dwa.pl> napisał w wiadomości news:gv6n6u$3ll$2news.interia.pl...

i najnowsze sterowniki do karty od nVidii lub alternatywne Omega:
http://www.omegadrivers.net/nvidia.php

omegadrivers ? nie no "stary" Ty pracujesz w archiwum narodowym... serio, najpierw startujesz z prehistorycznymi "detonatorami" a teraz omegadrivers.

--
doom3

Użytkownik "OMSON" <omson@o-dwa.pl> napisał w wiadomości news:gv6n6u$3ll$2news.interia.pl...

Remover do tego: http://programy.internetstandard.pl/pc/1453/nVidia.File.Remover.0.5.html

"nVidia File Remover 0.5
Data dodania: 2003-03-03"

Teraz to juz jestem pewien, ze pracujesz w IPN'ie ;)

--
doom3

doom3 ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

Teraz to juz jestem pewien, ze pracujesz w IPN'ie ;)

O kurde ziom, nie napinaj się aż tak :) ...bo jeszcze ktoś pomyśli, że się przejmujesz ;)

Pzdr, OMSON

Użytkownik "OMSON" <omson@o-dwa.pl> napisał w wiadomości news:gv7e6r$4hn$1news.interia.pl...

O kurde ziom, nie napinaj się aż tak :) ...bo jeszcze ktoś pomyśli, że się przejmujesz ;)

Nikt sie nie napina... nie wiem tylko czy zdajesz sobie sprawe, ze czesc uzytkownikow tej grupy jak i roznych wyszukiwarek trafi na Twojego posta i bedzie probowala instalowac starocie, wiec zaszkodzisz, nie pomozesz.

Druga sprawa, do konca nie jestem pewien tego co pisales... to mial byc zart? czy rzeczywiscie reprezentuje to Twoja wiedze? Moze poprostu od niechcenia pusciles sobie "trola"... ?

Ech...

--
doom3

doom3 ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

zart? czy rzeczywiscie reprezentuje to Twoja wiedze? Moze poprostu od niechcenia pusciles sobie "trola"... ?

Co do mojej wiedzy przyznaje, że jest ograniczona. Nigdy nie twierdziłem inaczej. Z reguły daje sobie radę z różnymi problemami i starałem się w miarę szybko pomóc - inna sprawa, że faktycznie zrobiłem to dość po łebkach (ale nie trolowałem). :)
Jeśli chodzi o Ciebie, to jest coś takiego, że przywodzi na myśl "napinanie się" (wnoszę po tonie kilku Twoich komentarzy). Na Twoim miejscu starałbym się używać mniej despotycznej formy do wyrażania swoich racji (nie to, że je neguje ale warto by było, żebyś ją sobie przemyślał jeśli masz trochę oleju w głowie). ;)
Jeśli coś - pisz na priva...


Pzdr, OMSON

Użytkownik "Tomek" <mail@mail.pl> napisał w wiadomości news:12sy74ac25uei$.17g168dy6xzeq.dlg40tude.net...

Proszę mi wyjaśnić co tą są te detonatory. Odinstalowują sterowniki karty?
Dobrze rozumiem? Dodam, że wątpliwy jest tutaj wpływ sterowników. Aktualnie
mam te z lutego, od tamtej pory wszystko śmigało pięknie do czasu
wyciągnięcia karty. Ale niekoniecznie musi to być nietrafne.

Sterowniki odinstalowujesz normalnie poprzez dodaj-usun (usuwasz tylko display drivers ze wszystkich skladnikow nvidia)
Pozniej uruchamiasz sciagniety Driver Sweeper, dodajesz do prawego okna nvidia-display i ikona miotly, po tym robisz reebot i po wstaniu windowsa instalaujesz nowe drivery.

Sterowniki sciagasz normalnie ze strony www.nvidia.com

--
doom3

Widzę wątek rozwinął się bezcelowo :) Więcej w nim żartu z Pana OMSON'a jak
celowych rad dla mnie. Oczywiście sterowniki ściągam tylko i wyłącznie ze
strony producenta nvidia.com, jakoś umknął mi ten link z omegadrivers
(rzeczywiście uśmieszek się pojawia z tym linkiem ;)), co do oprogramowania
deinstalującego też nie postąpię pochopnie, najpewniej wcześniej bym
sprawdził jaka jest data udostępnienia i nie korzystał z archaicznych
narzędzi. Pozdrawiam.

Dnia 2009-05-22 21:14, Użytkownik Tomek napisał:

Widzę wątek rozwinął się bezcelowo :) Więcej w nim żartu z Pana OMSON'a jak
celowych rad dla mnie. Oczywiście sterowniki ściągam tylko i wyłącznie ze
strony producenta nvidia.com, jakoś umknął mi ten link z omegadrivers
(rzeczywiście uśmieszek się pojawia z tym linkiem ;)), co do oprogramowania
deinstalującego też nie postąpię pochopnie, najpewniej wcześniej bym
sprawdził jaka jest data udostępnienia i nie korzystał z archaicznych
narzędzi. Pozdrawiam.

Zostaw oprogramowanie i sterowniki. Skoro totychczas działało dobrze
to będzie działać dalej i bez znaczenia czy są stare czy nowe.
Karcie przysłużyłeś się mechanicznie i tu szukaj rozwiązania.
Dociśnij radiatory i monitoruj programowo temperaturę karty.
A na przyszłość kartę potraktuj delikatnie odkurzaczem bez wyjmowania
jej i odkręcania osłon, wentylatorów i radiatorów.

Pozdrawiam

Dnia 22.05.2009 o godzinie 21:47:48, RadoslawF napisał(a):

A na przyszłość kartę potraktuj delikatnie odkurzaczem bez wyjmowania
jej i odkręcania osłon, wentylatorów i radiatorów.

Kartę bez odkręcania traktowałem wielokrotnie. Niestety jak później
zobaczyłem i usłyszałem po głośniejszej pracy wiatraczka, dawało to mizerne
efekty. Wykręcająć kartę zobaczyłem jakie zło się czaiło. Wielki minus dla
projektantów osłony i ogólnie design'u karty :) Istny rzep do kurzu :)

Tomek ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

Widzę wątek rozwinął się bezcelowo :) Więcej w nim żartu z Pana OMSON'a jak

Hehe - "Pan OMSON" :)

Użytkownik "OMSON" <omson@o-dwa.pl> napisał w wiadomości news:gv6j9m$3ll$1news.interia.pl...

Druga sprawa to re instalacja detonatorów (tylko usuń najpierw dokładnie wszystko ze starego sterownika przy pomocy dedykowanego narzędzia).

Skad Ty wziales nazwe "detonatory" ?
Przeciez to "przedwojenna" nazwa do "przedwojennych" kart !

--
doom3