Data: 2009-09-21 06:55:45 | |
Autor: asuszek | |
Problem z komórką | |
Przedłużając umowę z ERĄ na usługi telekomunikacyjne zakupiłam na
początku sierpnia telefon zwraz z zestawem słuchawkowym (zamówienie odbyło się przez infolinię towar dotarł do mnie kurierem). Telefon okazał sie niesprawny i oddałam go do serwisu poprzez sklep firmowy. Na koniec sierpnia otrzymałam telefon z serwisu który był nadal niesprawny no i spowrotem go oddałam do naprawy. No idzisiaj dzwoni do mnie Pan ze sklepu firmowego, że telefon wrócił ale jest nie naprawiony ponieważ nie zostawiłam karty gwarancyjnej (oddając od razu po odbiorzez pierwszej naprawy pokazałam osobie przyjmującej mój telefon wszystkie papiery jakie mam na niego i nie wzięła ze sobą karty gwaranycjnej) no i znów go musze oddać do naprawy. I co ja mam teraz zrobić ponieważ dzwoniąc na infolinię powiedziano mi, że osoba przyjmująca telefon w sklepie firmowym do serwisu nie powinna go ode mnie odbierać bez karty gwarancyjnej (mi przyjęła i dała świstek że telefon został przyjęty). Wkurza mnie fakt że teaz znowu oddając telefon otrzymam go z naprawy w połowie października tj. 2,5 miesiąca od podpisania aneksu zestaw sluchawkowy leży gdyż nie mam go z czym używać telefonu zasteopczego nie dostałam ponieważ w sklepie firmowym ich na stanie nie mieli. I teraz moje pytania czy mogę jako zainterweniować z tym że panienka w sklepie przyjęla mi telefon i 22 dni ten telefon nie wiadomo gdzie przebywał, że dopiero mi teraz dano znak że nie zostawiłam karty gwarancyjnej i czy wskuram co jeżeli napiszę pismo do operatora że na czas naprawy prosze o nie naliczanie abonamentu ponieważ telefon był zepsuty od początku jak go otrzymałam. Prosze o pomoc w tej kwestii |
|
Data: 2009-09-21 16:01:29 | |
Autor: Liwiusz | |
Problem z komórką | |
asuszek pisze:
Prosze o pomoc w tej kwestii Zareklamuj nie z tytułu gwarancji, tylko z tytułu niezgodności z umową i domagaj się nowego telefonu, a nie naprawy. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-21 11:35:42 | |
Autor: asuszek | |
Problem z komórką | |
No ok ale czy jeżeli on już był w serwisie to nadal mogę sie ubiegać o
nowy telefon? No a co mam zrobić z tym że osoba w sklepie firmowym przyjęła mi telefon do serwisu bez karty gwarancyjnej, czy skladanie skargi do ERY cos da? |
|
Data: 2009-09-21 22:11:19 | |
Autor: Liwiusz | |
Problem z komórką | |
asuszek pisze:
No ok ale czy jeżeli on już był w serwisie to nadal mogę sie ubiegać o Warunkiem możliwości reklamowania z tytułu niezgodności z umową jest poinformowanie *sprzedawcy* w ciągu 2 miesięcy od wykrycia wady. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-22 12:37:40 | |
Autor: Chmiel | |
Problem z komórką | |
asuszek pisze:
No ok ale czy jeżeli on już był w serwisie to nadal mogę sie ubiegać o Szczerze - nie ma co pisać do Ery. Miałem taką sytuację z Orange i okazało się że sklep Orange (salon firmowy) nie ma prawie nic wspolnego z operatorem. Telefon był u nich kilka razy, za każdym razem po prawie miesiąc czasu. Problem był w tym, że był to Samsung a firma Samsung - w/g tego co powiedział mi serwis - nie produkuje już telefonów i części zamiennych. Po kilku naprawach gwarancyjnych (5?) powiedziałem, ze mam prawo do wymiany (tak jest napisane w gwarancji) ale dowiedziałem się, że mogę oddać telefon w ramach rękojmi a nie gwarancji. Wtedy mogą to rozpatrzyć. Skończyło się zakupem nowego telefonu w innej sieci i przeniesieniem numeru. A przy okazji - zwrot abonamentu jest możliwy jeżeli faktycznie nie używasz telefonu (karty). -- Chmiel |
|
Data: 2009-09-22 04:59:45 | |
Autor: asuszek | |
Problem z komórką | |
Wczoraj dzwoniłam do ERY i poinformowano mnie ze w ramach rękojmi nie
mogę oddać telefonu gdyż już był oddany do serwisu. Po kilku telefonach do ery oraz do rzecznika praw konsumenta stwierdziłam ze najlepszym wyjsciem bedzie powołanie się na ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (chyba dobrze przytoczyłam) i stwierdzenie że towar nie był zgodny z umową i żadam wymiany telefonu na nowy (pani na infolinii chciała mnie zbyć żebym nadal naprawiala ten telefon ale ile ja jeszcze bede na ten telefon czekać). Gdybym mogła też bym przeniosła numer do innej sieci ale już jest za późno, jeszcze niecałe dwa lata. |
|
Data: 2009-09-22 14:09:37 | |
Autor: Liwiusz | |
Problem z komórką | |
asuszek pisze:
warunkach sprzedaży konsumenckiej (chyba dobrze przytoczyłam) i Tak też zrób. Tylko z tym żądanie udajesz się do sprzedawcy, czyli do tego salonu/sklepu co Ci telefon sprzedał (dane na fakturze). -- Liwiusz |
|
Data: 2009-09-22 05:21:22 | |
Autor: asuszek | |
Problem z komórką | |
Telefon zamowiłam poprzez infoliie przyszedł mi kurierem i dzwonilam
do ery gdzie ja mam się z tym udać żeby takie żądanie złożyć powiedzieli mi że w salonie firmowym mam nadzieje ze mnie tam z kwitkiem nie odprawią no bo jako tako sprzedawcą była era no a w ich imieniu działają salony. Jeszcze mnie tknęło coś muszę do tego salonu zadzwonić ponieważ znajduje się on ponad 40 km od miejsca mojego zamieszkania i dowiem się czy też tam to załatwię zeby nie jezdzić na marne. |
|
Data: 2009-09-22 14:23:34 | |
Autor: Flo | |
Problem z komórką | |
Liwiusz pisze:
warunkach sprzedaży konsumenckiej (chyba dobrze przytoczyłam) i Tak też zrób. Tylko z tym żądanie udajesz się do sprzedawcy, czyli do tego salonu/sklepu co Ci telefon sprzedał (dane na fakturze). I tu będzie problem bo z tego co wyczytałem zakupiono telefon poprzez infolinię. Pozostaje chyba tylko i wyłącznie salon firmowy i wystąpienie za jego pośrednictwem bezpośrednio do operatora z żądaniem. W dokumentach jakie klient otrzymuje powinien być adres zwrotny nadawcy. Wydaje mi się, że tam zawarty podmiot powinien właśnie być adresatem roszczenia. -- Florian Marzejewski http://bezpieczenstwo-osobiste.com http://detektywtorun.pl +48 509 969 040 Doradca Handlowy Plus GSM (G300) Toruń +48 607 600 027 |
|
Data: 2009-09-22 05:28:56 | |
Autor: asuszek | |
Problem z komórką | |
Szwonilam do salonu i powiedzieli mi że tak da radę to u nich załatwic
tylko że musza zobaczyć telefon, no zobaczymy co z tego wyniknie. |
|
Data: 2009-09-22 14:44:20 | |
Autor: Liwiusz | |
Problem z komórką | |
Flo pisze:
Liwiusz pisze: Na pewno dane tego podmiotu są znane. Można wysłać telefon pocztą, żądając oczywiście zwrotu kosztów przesyłki. -- Liwiusz |