Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Problem z kredytem i samochodem

Problem z kredytem i samochodem

Data: 2012-02-28 10:58:42
Autor: Kuba
Problem z kredytem i samochodem
spróbuj wysłać wezwanie do wydania ruchomości (poleconym za potwierdzeniem odbioru) o ile to coś da

Data: 2012-02-28 13:30:42
Autor: cyklista
Problem z kredytem i samochodem
Użytkownik Kuba napisał:
spróbuj wysłać wezwanie do wydania ruchomości (poleconym za
potwierdzeniem odbioru) o ile to coś da

rozumiem teraz że właścicielem jest osoba A, a osoba B z niego korzysta.

Jak nie da się po dobroci i samochodu osoba B nie wyda to zawsze możesz iść po bandzie i zgłosić kradzież ze wskazaniem podejrzanego.

Data: 2012-02-28 07:09:40
Autor: Blabla Blablowski
Problem z kredytem i samochodem
On 28 Lut, 13:30, cyklista <cykli...@konto.pl> wrote:
Jak nie da się po dobroci i samochodu osoba B nie wyda to zawsze możesz
iść po bandzie i zgłosić kradzież ze wskazaniem podejrzanego.

tylko to nie jest kradzież tylko użyczenie bez możliwości odzyskania -
osoba B dobrowolnie dostała samochód do użytkowania - ale dobrowolnie
nie chce oddać więc kradzieży tutaj nie ma.

Data: 2012-02-28 16:57:33
Autor: cyklista
Problem z kredytem i samochodem
Użytkownik Blabla Blablowski napisał:
On 28 Lut, 13:30, cyklista<cykli...@konto.pl>  wrote:
Jak nie da się po dobroci i samochodu osoba B nie wyda to zawsze możesz
iść po bandzie i zgłosić kradzież ze wskazaniem podejrzanego.

tylko to nie jest kradzież tylko użyczenie bez możliwości odzyskania -
osoba B dobrowolnie dostała samochód do użytkowania - ale dobrowolnie
nie chce oddać więc kradzieży tutaj nie ma.

dlatego jest to jechanie po bandzie :-)

wersja oficjalna:

wzywam do zwrotu z podaniem miejsca gdzie samochód ma stać w określonym dniu, skoro w następnym dniu nie stoi to podejrzewam kradzież - nawet przez myśl mi nie przechodzi że samochód nie został zwrócony poprzedniego dnia - dlatego zgłaszam podejrzenie kradzieży
informując równocześnie że dokumenty i kluczyki znajdują się u Pana B, który był poprzednim dysponentem samochodu



lepiej ?

Data: 2012-02-28 17:08:44
Autor: Kuba
Problem z kredytem i samochodem
W dniu 2012-02-28 16:57, cyklista pisze:

wersja oficjalna:

wzywam do zwrotu z podaniem miejsca gdzie samochód ma stać w określonym
dniu, skoro w następnym dniu nie stoi to podejrzewam kradzież - nawet
przez myśl mi nie przechodzi że samochód nie został zwrócony
poprzedniego dnia - dlatego zgłaszam podejrzenie kradzieży
informując równocześnie że dokumenty i kluczyki znajdują się u Pana B,
który był poprzednim dysponentem samochodu



lepiej ?


heh i dochodzisz znowu do punktu wyjścia - B ma kluczyki i ich nie odda - coś jak u Barei "nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi?"

Data: 2012-02-29 10:41:20
Autor: Gotfryd Smolik news
Problem z kredytem i samochodem
On Tue, 28 Feb 2012, Kuba wrote:

W dniu 2012-02-28 16:57, cyklista pisze:

wersja oficjalna:

wzywam do zwrotu z podaniem miejsca gdzie samochód ma stać w określonym
dniu, skoro w następnym dniu nie stoi to podejrzewam kradzież - nawet
przez myśl mi nie przechodzi że samochód nie został zwrócony
poprzedniego dnia - dlatego zgłaszam podejrzenie kradzieży
informując równocześnie że dokumenty i kluczyki znajdują się u Pana B,
który był poprzednim dysponentem samochodu

lepiej ?

  nie ;)

heh i dochodzisz znowu do punktu wyjścia - B ma kluczyki i ich nie odda

  A tu mam proste pytanie: czy z KK zniknęło już takie przestępstwo
jak "przywłaszczenie"?

  Pożyczka to nie jest, bo pożyczyć można tylko "rzeczy oznaczone
tylko co do gatunku" (więc zwrócić należy "tyle samo" a nie "te
same"), tym samym korzystający nie ma tytułu prawnego, czyli próbuje
przywłaszczyć.

  Pytanie do cyklisty - skąd pomysł, że to miałaby być KRADZIEŻ?
  ;)
  Oczywiście przywłaszczenie też można podważać, ale wtedy pozostaje
co najmniej wykroczenie "samowolnego użycia", więc nadal pozostaje
to sprawa "karna" (w znaczeniu: można zwracać się do policji
po pomoc)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-29 17:18:22
Autor: cyklista
Problem z kredytem i samochodem
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:


Pytanie do cyklisty - skąd pomysł, że to miałaby być KRADZIEŻ?
;)
Oczywiście przywłaszczenie też można podważać, ale wtedy pozostaje
co najmniej wykroczenie "samowolnego użycia", więc nadal pozostaje
to sprawa "karna" (w znaczeniu: można zwracać się do policji
po pomoc)

pzdr, Gotfryd

pomysł penie z stąd że mam samochód ale nie wiem gdzie jest i ktoś ko używa beg mojej zgody,

pewnie też z porównania do innych przypadków rzeczy materialnych:
- u rzędzie proszę o długopis do wypełnienia formularza a potem go nie oddaje tylko zabieram - kradzież czy nie?
- w kawiarni zamawiam herbatę i po jej wypiciu wychodzę ze szklanką - kradzież czy nie?

potoczne rozumienie kradzieży a nie przewłaszczenia

ale zgadzam się że w prawie jest to rozróżnione

Data: 2012-03-01 10:17:09
Autor: Gotfryd Smolik news
Problem z kredytem i samochodem
On Wed, 29 Feb 2012, cyklista wrote:

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:


Pytanie do cyklisty - skąd pomysł, że to miałaby być KRADZIEŻ?
;)
Oczywiście przywłaszczenie też można podważać, ale wtedy pozostaje
co najmniej wykroczenie "samowolnego użycia", więc nadal pozostaje
to sprawa "karna" (w znaczeniu: można zwracać się do policji
po pomoc)

pzdr, Gotfryd

pomysł penie z stąd że mam samochód ale nie wiem gdzie jest i ktoś ko używa beg mojej zgody,

  Ale przecież wiesz, komu go powierzyłeś.
  I to *on* ma wiedzieć gdzie samochód jest i kto go używa, chyba mało dziwne?
  Skoro nie wie, to znaczy że ktoś popełnił przestępstwo, tym razem
na jego szkodę, z pytaniem dlaczego jeszcze (on) nie powiadomił
policji :]

pewnie też z porównania do innych przypadków rzeczy materialnych:
- u rzędzie proszę o długopis do wypełnienia formularza a potem go nie oddaje tylko zabieram - kradzież czy nie?

  Nie.
  Jakby leżał "do publicznego użytku" i byś go zabrał to mogłyby
być wątpliwości. Ale wyraźnie piszesz że ktoś go *Tobie* da do ręki.

- w kawiarni zamawiam herbatę i po jej wypiciu wychodzę ze szklanką - kradzież czy nie?

  Nie.
  Przecież *TOBIE* tę szklankę powierzyli.

potoczne rozumienie kradzieży a nie przewłaszczenia

/zew/zyw/
  Przewłaszczenie jest jak najbardziej legalną czynnością prawną :D
zaś przywłaszczenie to przestępstwo.

ale zgadzam się że w prawie jest to rozróżnione

  Przecież jest bardzo proste kryterium - to, czy przedmiot został wydany
dobrowolnie, czy też zabrany bez zgody prawomocnego posiadacza :)

  I teraz hint: jakiś czas temu był wątek o naruszeniu praw autorskich
grupowicza, któremu oczywiście (?) prokurator przyklasnął z pomysłem
"kradzieży programu".
  Po czym... (pewnie się domyślasz co zrobił :))
  No i masz istotną część odpowiedzi: co się może stać, jeśli pójdziesz
na policję ze zgłoszeniem *kradzieży* (pamiętając że policja nie chce
sobie statystyk psuć).

pzdr, Gotfryd

Problem z kredytem i samochodem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona