Data: 2010-10-28 12:52:28 | |
Autor: Tomasz Tybusz | |
Problem z płynem chłodniczym - zrobił się syf :/ | |
W dniu 2010-10-28 12:15, Robert Botycki pisze:
Witam, Może po prostu padła uszczelka pod głowica i masz olej w płynie chłodniczym? Tłustawa w dotyku + brązowy kolor to idealnie pasuje. Nie dymi na niebiesko z wydechu? |
|
Data: 2010-10-28 21:59:46 | |
Autor: Robert Botycki | |
Nie, nie, nie - to nie jest uszczelka pod głowicą | |
Uszczelkę "przerabiałem" kilka razy w różnych samochodach i to nie to.
Osad jest ziarnisty, ale ziarno jest tak drobne że jest praktycznie jak "masło" (dlatego napisałem tłustawa maź). Coś jak ił, zdecydowanie nie jak kamień kotłowy. Po wzięciu do ręki i rozsmarowaniu nie ma mowy o tłuszczu - dłoń jest sucha, nie lepi się (tylko tyle co od glikolu). Z plastikowego zbiorniczka osad bardzo łatwo schodzi - wystarczy lekko dotknąć (nie rozsmarowuje się jak osad z oleju). Auto to stary Saab 9000 (jeszcze sprzed czasów GM). Większość czasu serwisowany w serwisie firmowym, więc możliwe że był zalany niemieszalnym płynem GM. Chłodnica (i kilka rurek) jest aluminiowa, blok stalowy a nagrzewnica jest mosiężna. Czy na zmieszanie niemieszalnego płynu jest jakieś lekarstwo? Pozdrawiam, Robert -- |
|