Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Problem z reklamacją

Problem z reklamacją

Data: 2009-04-27 01:34:21
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją
Witam,
mam problem ze złożeniem reklamacji sprzętu komputerowego. Sklep, w
którym został on zakupiony przestał istnieć, a dokładniej, w tym samym
miejscu jest sklep z całkiem innym asortymentem. Co ciekawe jest to
nadal ten sam właściciel, który zmienił tylko nazwę firmy oraz branżę.
Wg mnie nadal mam prawo reklamować ten sprzęt w tej firmie, a
sprzedawca nie chce przyjąć reklamacji twierdząc, że sklep już nie
istnieje.
Kto ma racje? Jakie są podstawy prawne?

Pozdrawiam

Data: 2009-04-27 08:41:51
Autor: Olgierd
Problem z reklamacją
Dnia Mon, 27 Apr 2009 01:34:21 -0700, fuzzy80 napisał(a):

Co ciekawe jest to
nadal ten sam właściciel, który zmienił tylko nazwę firmy oraz branżę.
Wg mnie nadal mam prawo reklamować ten sprzęt w tej firmie, a sprzedawca
nie chce przyjąć reklamacji twierdząc, że sklep już nie istnieje.

Tamten sklep prowadzony był przez osobę prowadzącą jednoosobową DG? Jeśli tak, to racja jest po Twojej stronie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-04-27 02:16:39
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją
On 27 Kwi, 10:41, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 01:34:21 -0700, fuzzy80 napisał(a):
> Co ciekawe jest to
> nadal ten sam właściciel, który zmienił tylko nazwę firmy oraz branżę.
> Wg mnie nadal mam prawo reklamować ten sprzęt w tej firmie, a sprzedawca
> nie chce przyjąć reklamacji twierdząc, że sklep już nie istnieje.

Tamten sklep prowadzony był przez osobę prowadzącą jednoosobową DG? Jeśli
tak, to racja jest po Twojej stronie.

Dziękuję za szybką odpowiedź.
A jak to sprawdzić? Była to spółka cywilna.

Pozdrawiam

Data: 2009-04-27 11:18:25
Autor: Liwiusz
Problem z reklamacją
fuzzy80@gmail.com pisze:
On 27 Kwi, 10:41, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 01:34:21 -0700, fuzzy80 napisał(a):
Co ciekawe jest to
nadal ten sam właściciel, który zmienił tylko nazwę firmy oraz branżę.
Wg mnie nadal mam prawo reklamować ten sprzęt w tej firmie, a sprzedawca
nie chce przyjąć reklamacji twierdząc, że sklep już nie istnieje.
Tamten sklep prowadzony był przez osobę prowadzącą jednoosobową DG? Jeśli
tak, to racja jest po Twojej stronie.

Dziękuję za szybką odpowiedź.
A jak to sprawdzić? Była to spółka cywilna.


   Na paragonie, fakturze masz dane sprzedawcy. I musisz po prostu skierować swoje żądania właśnie do niego - do konkretnej osoby (DG) lub osób (spółka).

   To, czy osoba/osoby te prowadzą teraz inny sklep, albo pracują na etacie, albo są bezrobotne, nie ma już znaczenia.

--
Liwiusz

Data: 2009-04-27 11:35:37
Autor: spp
Problem z reklamacją
fuzzy80@gmail.com pisze:

Tamten sklep prowadzony był przez osobę prowadzącą jednoosobową DG? Jeśli
                                                       ^^^^^^^^^^^^^^^
tak, to racja jest po Twojej stronie.

Dziękuję za szybką odpowiedź.
A jak to sprawdzić? Była to spółka cywilna.
                               ^^^^^^^^^^^^^^^


To jest odpowiedź. :)

--
spp

Data: 2009-04-27 03:02:52
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją
On 27 Kwi, 11:35, spp <s...@op.pl> wrote:
fuzz...@gmail.com pisze:

>> Tamten sklep prowadzony był przez osobę prowadzącą jednoosobową DG? Jeśli

                                                       ^^^^^^^^^^^^^^^

>> tak, to racja jest po Twojej stronie.
> Dziękuję za szybką odpowiedź.
> A jak to sprawdzić? Była to spółka cywilna.

                               ^^^^^^^^^^^^^^^

To jest odpowiedź. :)

--
spp

Przepraszam, kompletnie się w tym gubię ;-)
Czyli rozumiem, że mogę reklamować ten produkt? Jaką podstawę prawną
mam podać w piśmie reklamacyjnym?

Pozdrawiam

Data: 2009-04-27 10:04:20
Autor: Olgierd
Problem z reklamacją
Dnia Mon, 27 Apr 2009 03:02:52 -0700, fuzzy80 napisał(a):

Przepraszam, kompletnie się w tym gubię ;-) Czyli rozumiem, że mogę
reklamować ten produkt? Jaką podstawę prawną mam podać w piśmie
reklamacyjnym?

Nie wiemy czy możesz reklamować. Wiemy, że jeśli możesz, to facet nie może się zasłaniać tym, że ma inny sklep.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-04-27 03:37:14
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją
On 27 Kwi, 12:04, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 03:02:52 -0700, fuzzy80 napisał(a):

> Przepraszam, kompletnie się w tym gubię ;-) Czyli rozumiem, że mogę
> reklamować ten produkt? Jaką podstawę prawną mam podać w piśmie
> reklamacyjnym?

Nie wiemy czy możesz reklamować. Wiemy, że jeśli możesz, to facet nie
może się zasłaniać tym, że ma inny sklep.

Czyli wracamy do punktu wyjścia. Rozumiem, że muszę sprawdzić
właściciela/właścicieli i do nich kierować pismo reklamacyjne?
Przypomnę, że ta spółka cywilna zmieniła nazwę i branżę. NIP, siedziba
itp są nadal takie same, czyli raczej nie możemy mówić o zaprzestaniu
działalności? Przestał jedynie działać sklep komputerowy.

Pozdrawiam

Data: 2009-04-27 11:30:42
Autor: Olgierd
Problem z reklamacją
Dnia Mon, 27 Apr 2009 03:37:14 -0700, fuzzy80 napisał(a):

Nie wiemy czy możesz reklamować. Wiemy, że jeśli możesz, to facet nie
może się zasłaniać tym, że ma inny sklep.

Czyli wracamy do punktu wyjścia. Rozumiem, że muszę sprawdzić
właściciela/właścicieli i do nich kierować pismo reklamacyjne?

Mi chodziło o coś innego. Czy możesz reklamować komputer zależy od tego co się stało, w związku z czym go kupiłeś, ile czasu minęło itd. Adresatem reklamacji na pewno będzie ten facet, niezależnie od tego czy dziś prowadzi sprzedaż śpioszków czy koparek.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-04-27 04:37:19
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją
On 27 Kwi, 13:30, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 03:37:14 -0700, fuzzy80 napisał(a):

>> Nie wiemy czy możesz reklamować. Wiemy, że jeśli możesz, to facet nie
>> może się zasłaniać tym, że ma inny sklep.

> Czyli wracamy do punktu wyjścia. Rozumiem, że muszę sprawdzić
> właściciela/właścicieli i do nich kierować pismo reklamacyjne?

Mi chodziło o coś innego. Czy możesz reklamować komputer zależy od tego
co się stało, w związku z czym go kupiłeś, ile czasu minęło itd.

Komputer wg dokumentów jakie posiadam jest na gwarancji, a jego
usterka kwalifikuje do naprawy gwarancyjnej.

Adresatem reklamacji na pewno będzie ten facet, niezależnie od tego czy
dziś prowadzi sprzedaż śpioszków czy koparek.

Czyli muszę go "znać" z imienia i nazwiska aby napisać reklamację? Na
paragonie nie ma takich informacji.

Pozdrawiam

Data: 2009-04-27 11:46:27
Autor: Olgierd
Problem z reklamacją
Dnia Mon, 27 Apr 2009 04:37:19 -0700, fuzzy80 napisał(a):

Mi chodziło o coś innego. Czy możesz reklamować komputer zależy od tego
co się stało, w związku z czym go kupiłeś, ile czasu minęło itd.

Komputer wg dokumentów jakie posiadam jest na gwarancji, a jego usterka
kwalifikuje do naprawy gwarancyjnej.

Nie ma odniesienia do punktu serwisowego? Zważ, że często tak jest, że sklep nie prowadzi obsługi gwarancyjnej -- masz zupełnie inne serwisy od tego.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-04-27 13:48:10
Autor: Liwiusz
Problem z reklamacją
Olgierd pisze:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 04:37:19 -0700, fuzzy80 napisał(a):

Mi chodziło o coś innego. Czy możesz reklamować komputer zależy od tego
co się stało, w związku z czym go kupiłeś, ile czasu minęło itd.
Komputer wg dokumentów jakie posiadam jest na gwarancji, a jego usterka
kwalifikuje do naprawy gwarancyjnej.

Nie ma odniesienia do punktu serwisowego? Zważ, że często tak jest, że sklep nie prowadzi obsługi gwarancyjnej -- masz zupełnie inne serwisy od tego.


   Często nawet to nie sklep jest gwarantem, tylko zupełnie inny podmiot.

--
Liwiusz

Data: 2009-04-27 11:48:39
Autor: Olgierd
Problem z reklamacją
Dnia Mon, 27 Apr 2009 13:48:10 +0200, Liwiusz napisał(a):

Nie ma odniesienia do punktu serwisowego? Zważ, że często tak jest, że
sklep nie prowadzi obsługi gwarancyjnej -- masz zupełnie inne serwisy
od tego.

   Często nawet to nie sklep jest gwarantem, tylko zupełnie inny
   podmiot.

Tys prowda.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-04-27 04:54:28
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją

>> Nie ma odniesienia do punktu serwisowego? Zważ, że często tak jest, że
>> sklep nie prowadzi obsługi gwarancyjnej -- masz zupełnie inne serwisy
>> od tego.

>    Często nawet to nie sklep jest gwarantem, tylko zupełnie inny
>    podmiot.

Tys prowda.

Karta gwarancyjna wystawiona była przez sklep, w którym sprzęt był
zakupiony i tam chcę reklamację złożyć.
Dziękuję Wam za pomoc.

Pozdrawiam

Data: 2009-04-27 12:19:39
Autor: Olgierd
Problem z reklamacją
Dnia Mon, 27 Apr 2009 04:54:28 -0700, fuzzy80 napisał(a):

>    Często nawet to nie sklep jest gwarantem, tylko zupełnie inny
>    podmiot.

Tys prowda.

Karta gwarancyjna wystawiona była przez sklep, w którym sprzęt był
zakupiony i tam chcę reklamację złożyć.

Nienie, wystawić mógł w sumie sklep. Wyobraź sobie sytuację: idziesz do sklepu ABC, gdzie kupujesz laptopa z dystrybucji HP, a serwisować masz go (gwarancyjnie) w firmie ZYX.

W tym modelu ABC jest tylko sprzedawcą -- może Ci sprzedać to, co ma od dostawców, razem z ich papierami, kartonami, zasilaczami etc. Gwarantem (tym, kto udziela Ci gwarancji) jest HP, bo to oni obiecują, że *ktoś* to naprawi "w ich imieniu". Ale jak się już naprawdę popsuje, to po naprawę masz udać się do ZYX.

Dawno dawno temu sam popełniłem błąd. W Vobisie kupiłem laptoka FS, po jakimś czasie zaczął się psuć napęd combo. Poszedłem do serwisu raz, drugi, trzeci. Po trzeciej naprawie FS już nie zdzierżył, przysłał do mnie kuriera po sprzęt. Jak mi go zwrócili, okazało się, że sprzęt jest zepsuty.

I ja -- głupi -- wysłałem do nich (do FS) poleconym oświadczenie reklamacyjne, z wiadomej ustawy, m.in. pisząc, że jeśli nie potrafią zapewnić prawidłowego serwisu, to niech nie sprzedają niczego oprócz opiekaczy do grzanek.

Za FS odpisała mi jakaś kancelaria (!), że jasne, że proszę bardzo. Ale to oświadczenie powinienem złożyć sklepowi.
Ot taka drobna i śmieszna nauczka, dla mnie na pewno i może dla tych, którzy to czytają.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-04-27 07:08:26
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją
On 27 Kwi, 14:19, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 04:54:28 -0700, fuzzy80 napisał(a):

>> >    Często nawet to nie sklep jest gwarantem, tylko zupełnie inny
>> >    podmiot.

>> Tys prowda.

> Karta gwarancyjna wystawiona była przez sklep, w którym sprzęt był
> zakupiony i tam chcę reklamację złożyć.

Nienie, wystawić mógł w sumie sklep.
Wyobraź sobie sytuację: idziesz do sklepu ABC, gdzie kupujesz laptopa z
dystrybucji HP, a serwisować masz go (gwarancyjnie) w firmie ZYX.

W tym modelu ABC jest tylko sprzedawcą -- może Ci sprzedać to, co ma od
dostawców, razem z ich papierami, kartonami, zasilaczami etc.
Gwarantem (tym, kto udziela Ci gwarancji) jest HP, bo to oni obiecują, że
*ktoś* to naprawi "w ich imieniu". Ale jak się już naprawdę popsuje, to
po naprawę masz udać się do ZYX.

Gwarancję wystawił sklep, w gwarancji jest zapis, że to sklep jest
podmiotem realizującym naprawy. Komputer był składakiem, nie laptopem,
na który wystawiana jest gwarancja producenta, a sprzedawca tylko
podbija gwarancję aby "wystartowała". Mimo to, takiego laptopa można
reklamować zarówno u sprzedawcy jak i u producenta, zależy na jaki
rodzaj reklamacji się zdecydujemy. Tak więc sklep, chce czy nie chce
zawsze jest gwarantem, nawet jeśli wystawiona jest karta gwarancyjna
producenta - wynika to z polskiego prawa.
Tak czy inaczej, sprzęt będę reklamować uszkodzony sprzęt u
sprzedawcy.

Dawno dawno temu sam popełniłem błąd. W Vobisie kupiłem laptoka FS, po
jakimś czasie zaczął się psuć napęd combo. Poszedłem do serwisu raz,
drugi, trzeci. Po trzeciej naprawie FS już nie zdzierżył, przysłał do
mnie kuriera po sprzęt. Jak mi go zwrócili, okazało się, że sprzęt jest
zepsuty.

I ja -- głupi -- wysłałem do nich (do FS) poleconym oświadczenie
reklamacyjne, z wiadomej ustawy, m.in. pisząc, że jeśli nie potrafią
zapewnić prawidłowego serwisu, to niech nie sprzedają niczego oprócz
opiekaczy do grzanek.

Za FS odpisała mi jakaś kancelaria (!), że jasne, że proszę bardzo. Ale
to oświadczenie powinienem złożyć sklepowi.
Ot taka drobna i śmieszna nauczka, dla mnie na pewno i może dla tych,
którzy to czytają.

Trzeba było reklamować laptopa z ustawy o szczególnych warunkach
sprzedaży konsumenckiej (odpowiedzialność sprzedawcy).

Pozdrawiam

Data: 2009-04-27 14:11:12
Autor: Olgierd
Problem z reklamacją
Dnia Mon, 27 Apr 2009 07:08:26 -0700, fuzzy80 napisał(a):

Gwarancję wystawił sklep, w gwarancji jest zapis, że to sklep jest
podmiotem realizującym naprawy.

No to wio :-)

 Mimo to, takiego laptopa można
reklamować zarówno u sprzedawcy jak i u producenta, zależy na jaki
rodzaj reklamacji się zdecydujemy. Tak więc sklep, chce czy nie chce
zawsze jest gwarantem, nawet jeśli wystawiona jest karta gwarancyjna
producenta - wynika to z polskiego prawa.

Dobrze myślisz, źle mówisz (nazywasz). Gwarantem nie jest, to są zupełnie odrębne instytucje.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-04-27 08:17:06
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją
On 27 Kwi, 16:11, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 07:08:26 -0700, fuzzy80 napisał(a):

> Gwarancję wystawił sklep, w gwarancji jest zapis, że to sklep jest
> podmiotem realizującym naprawy.

No to wio :-)

>  Mimo to, takiego laptopa można
> reklamować zarówno u sprzedawcy jak i u producenta, zależy na jaki
> rodzaj reklamacji się zdecydujemy. Tak więc sklep, chce czy nie chce
> zawsze jest gwarantem, nawet jeśli wystawiona jest karta gwarancyjna
> producenta - wynika to z polskiego prawa.

Dobrze myślisz, źle mówisz (nazywasz). Gwarantem nie jest, to są zupełnie
odrębne instytucje.

OK, najważniejsze że można wybrać sposób reklamacji sprzętu :-)

Data: 2009-04-27 16:13:10
Autor: Liwiusz
Problem z reklamacją
fuzzy80@gmail.com pisze:


Gwarancję wystawił sklep, w gwarancji jest zapis, że to sklep jest
podmiotem realizującym naprawy. Komputer był składakiem, nie laptopem,

  Ale to nie sklep ma osobowość prawną i to nie sklep, tudzież nie okno sklepowe, albo nie pracownica sklepu odpowiada za reklamację. Odpowiedzialna jest osoba, która ten sklep prowadziła w ramach swojej działalności gospodarczej.

   Jeśli zatem wiesz, że gwarancji udzielił "sklep u doroty", to musisz się dowiedzieć, który przedsiębiorca prowadził taki sklep, aby pociągnąć go do odpowiedzialności.


na który wystawiana jest gwarancja producenta, a sprzedawca tylko
podbija gwarancję aby "wystartowała". Mimo to, takiego laptopa można
reklamować zarówno u sprzedawcy jak i u producenta, zależy na jaki
rodzaj reklamacji się zdecydujemy. Tak więc sklep, chce czy nie chce
zawsze jest gwarantem, nawet jeśli wystawiona jest karta gwarancyjna
producenta - wynika to z polskiego prawa.

   Z polskiego prawa to nie wynika. Według polskiego prawa gwarancja jest dokumentem nieobowiązkowym, a jej warunki mogą być w miarę dowolnie kształtowane, zwłaszcza w relacji firma-konsument.


Tak czy inaczej, sprzęt będę reklamować uszkodzony sprzęt u
sprzedawcy.

   Wydaje się być to słuszne.


Dawno dawno temu sam popełniłem błąd. W Vobisie kupiłem laptoka FS, po
jakimś czasie zaczął się psuć napęd combo. Poszedłem do serwisu raz,
drugi, trzeci. Po trzeciej naprawie FS już nie zdzierżył, przysłał do
mnie kuriera po sprzęt. Jak mi go zwrócili, okazało się, że sprzęt jest
zepsuty.

I ja -- głupi -- wysłałem do nich (do FS) poleconym oświadczenie
reklamacyjne, z wiadomej ustawy, m.in. pisząc, że jeśli nie potrafią
zapewnić prawidłowego serwisu, to niech nie sprzedają niczego oprócz
opiekaczy do grzanek.

Za FS odpisała mi jakaś kancelaria (!), że jasne, że proszę bardzo. Ale
to oświadczenie powinienem złożyć sklepowi.
Ot taka drobna i śmieszna nauczka, dla mnie na pewno i może dla tych,
którzy to czytają.

Trzeba było reklamować laptopa z ustawy o szczególnych warunkach
sprzedaży konsumenckiej (odpowiedzialność sprzedawcy).


   A czytałeś to, na co odpisujesz? :)

--
Liwiusz

Data: 2009-04-27 08:21:02
Autor: fuzzy80
Problem z reklamacją
> Gwarancję wystawił sklep, w gwarancji jest zapis, że to sklep jest
> podmiotem realizującym naprawy. Komputer był składakiem, nie laptopem,

  Ale to nie sklep ma osobowość prawną i to nie sklep, tudzież nie okno
sklepowe, albo nie pracownica sklepu odpowiada za reklamację.
Odpowiedzialna jest osoba, która ten sklep prowadziła w ramach swojej
działalności gospodarczej.

Widzę, że czepiamy się nomenklatury :-)

   Jeśli zatem wiesz, że gwarancji udzielił "sklep u doroty", to musisz
się dowiedzieć, który przedsiębiorca prowadził taki sklep, aby pociągnąć
go do odpowiedzialności.

Dokładnie, czyli sprawa sprowadza się do ustalenia kto prowadził ten
sklep.

> na który wystawiana jest gwarancja producenta, a sprzedawca tylko
> podbija gwarancję aby "wystartowała". Mimo to, takiego laptopa można
> reklamować zarówno u sprzedawcy jak i u producenta, zależy na jaki
> rodzaj reklamacji się zdecydujemy. Tak więc sklep, chce czy nie chce
> zawsze jest gwarantem, nawet jeśli wystawiona jest karta gwarancyjna
> producenta - wynika to z polskiego prawa.

   Z polskiego prawa to nie wynika. Według polskiego prawa gwarancja
jest dokumentem nieobowiązkowym, a jej warunki mogą być w miarę dowolnie
kształtowane, zwłaszcza w relacji firma-konsument.

> Tak czy inaczej, sprzęt będę reklamować uszkodzony sprzęt u
> sprzedawcy.

   Wydaje się być to słuszne.





>> Dawno dawno temu sam popełniłem błąd. W Vobisie kupiłem laptoka FS, po
>> jakimś czasie zaczął się psuć napęd combo. Poszedłem do serwisu raz,
>> drugi, trzeci. Po trzeciej naprawie FS już nie zdzierżył, przysłał do
>> mnie kuriera po sprzęt. Jak mi go zwrócili, okazało się, że sprzęt jest
>> zepsuty.

>> I ja -- głupi -- wysłałem do nich (do FS) poleconym oświadczenie
>> reklamacyjne, z wiadomej ustawy, m.in. pisząc, że jeśli nie potrafią
>> zapewnić prawidłowego serwisu, to niech nie sprzedają niczego oprócz
>> opiekaczy do grzanek.

>> Za FS odpisała mi jakaś kancelaria (!), że jasne, że proszę bardzo. Ale
>> to oświadczenie powinienem złożyć sklepowi.
>> Ot taka drobna i śmieszna nauczka, dla mnie na pewno i może dla tych,
>> którzy to czytają.

> Trzeba było reklamować laptopa z ustawy o szczególnych warunkach
> sprzedaży konsumenckiej (odpowiedzialność sprzedawcy).

   A czytałeś to, na co odpisujesz? :)

Przyznaję, że po powtórnym przeczytaniu zauważyłem mój błąd ;-)

Tak więc, ponownie dziękuję Wam za pomoc, myślę że teraz nie będę mieć
problemu ze złożeniem reklamacji, co innego jej realizacja...

Pozdrawiam

Data: 2009-04-27 13:39:47
Autor: Liwiusz
Problem z reklamacją
fuzzy80@gmail.com pisze:
On 27 Kwi, 13:30, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 03:37:14 -0700, fuzzy80 napisał(a):

Nie wiemy czy możesz reklamować. Wiemy, że jeśli możesz, to facet nie
może się zasłaniać tym, że ma inny sklep.
Czyli wracamy do punktu wyjścia. Rozumiem, że muszę sprawdzić
właściciela/właścicieli i do nich kierować pismo reklamacyjne?
Mi chodziło o coś innego. Czy możesz reklamować komputer zależy od tego
co się stało, w związku z czym go kupiłeś, ile czasu minęło itd.

Komputer wg dokumentów jakie posiadam jest na gwarancji, a jego
usterka kwalifikuje do naprawy gwarancyjnej.

   A kto tej gwarancji udzielił? Musisz się zgłosić do osoby/firmy, która udzieliła gwarancji. W karcie gwarancyjnej powinny być wszystkie dane.


Adresatem reklamacji na pewno będzie ten facet, niezależnie od tego czy
dziś prowadzi sprzedaż śpioszków czy koparek.

Czyli muszę go "znać" z imienia i nazwiska aby napisać reklamację? Na
paragonie nie ma takich informacji.


   A jakie są informacje? Musisz go znać, dane są jawne, można sprawdzić w urzędzie gminy/miasta w wydziale ewidencji działalności gospodarczej.

--
Liwiusz

Data: 2009-04-27 12:39:28
Autor: Liwiusz
Problem z reklamacją
fuzzy80@gmail.com pisze:
On 27 Kwi, 12:04, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 27 Apr 2009 03:02:52 -0700, fuzzy80 napisał(a):

Przepraszam, kompletnie się w tym gubię ;-) Czyli rozumiem, że mogę
reklamować ten produkt? Jaką podstawę prawną mam podać w piśmie
reklamacyjnym?
Nie wiemy czy możesz reklamować. Wiemy, że jeśli możesz, to facet nie
może się zasłaniać tym, że ma inny sklep.

Czyli wracamy do punktu wyjścia. Rozumiem, że muszę sprawdzić
właściciela/właścicieli i do nich kierować pismo reklamacyjne?
Przypomnę, że ta spółka cywilna zmieniła nazwę i branżę. NIP, siedziba
itp są nadal takie same, czyli raczej nie możemy mówić o zaprzestaniu
działalności? Przestał jedynie działać sklep komputerowy.


   Spółka cywilna to przede wszystkim ludzie, którzy ją tworzą. To oni odpowiadają za zobowiązania spółki swoim majątkiem prywatnym. Musisz skierować reklamację właśnie do tych ludzi.

--
Liwiusz

Problem z reklamacją

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona