Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Problem z wodą

Problem z wodą

Data: 2009-12-06 20:25:38
Autor: w_e
Problem z wodą
Każdy ma swój licznik, jest licznik główny, na którym wyszedł spory niedobór za kwartał. Jestem w stanie zapłacić za nieszczelności itp., ale nie za innego lokatora, który pobiera wodę z piwnicy do różnych celów.
--
w_e

Data: 2009-12-06 21:04:36
Autor: Olo
Problem z wodą
W dniu 2009-12-06 20:25, w_e pisze:
Każdy ma swój licznik, jest licznik główny, na którym wyszedł spory niedobór za kwartał. Jestem w stanie zapłacić za nieszczelności itp., ale nie za innego lokatora, który pobiera wodę z piwnicy do różnych celów.
-- w_e

Jest Ok. Niestety ale zawsze tak wychodzi, że suma wszystkich wodomierzy z poszczególnych mieszkań, nie będzie równa zużyciu jaki będzie na wodomierzu głównym. Co najgorsze to zawsze jest niedobór.

--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.

Data: 2009-12-06 22:20:46
Autor: w_e
Problem z wodą
Olo pisze:
W dniu 2009-12-06 20:25, w_e pisze:
Każdy ma swój licznik, jest licznik główny, na którym wyszedł spory niedobór za kwartał. Jestem w stanie zapłacić za nieszczelności itp., ale nie za innego lokatora, który pobiera wodę z piwnicy do różnych celów.
-- w_e

Jest Ok. Niestety ale zawsze tak wychodzi, że suma wszystkich wodomierzy z poszczególnych mieszkań, nie będzie równa zużyciu jaki będzie na wodomierzu głównym. Co najgorsze to zawsze jest niedobór.

Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.
Być może administarcja zlikwiduje dostęp do wody w piwnicy.
Ktoś wie jak to prawnie wygląda gdy jednak odmówię zapłaty?
--
w_e

Data: 2009-12-06 22:59:06
Autor: Olo
Problem z wodą
W dniu 2009-12-06 22:20, w_e pisze:
Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.
Być może administarcja zlikwiduje dostęp do wody w piwnicy.
Ktoś wie jak to prawnie wygląda gdy jednak odmówię zapłaty?
-- w_e

Czyli nie wszystkie punkty poboru wody są opomiarowane. Tam też powinny być wodomierze albo użytkownicy tych punktów powinni płacić ryczałt inaczej zawsze ktoś będzie miał jakieś ale.
Odmowa zapłaty skończyć się może w sądzie a nie ma sensu ciągać się po sądach dla kilkunastu złotych. A znając życie, to administracja i tak znajdzie sposób abyś to zapłacił nie będzie to zużycie wody tyko jakaś opłata manipulacyjna czy coś takiego - przecież ktoś to musi zapłacić. Lepiej namów sąsiadów, tych co nie używają wspomnianych przez ciebie punktów niech na administracji wymuszą to co pisałem wyżej i wtedy przestaniesz sponsorować sąsiadów. Choć różnice pomiędzy wodomierzem głównym a resztą i tak zostanie.

--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.

Data: 2009-12-07 17:08:32
Autor: w_e
Problem z wodą
Olo pisze:



Odmowa zapłaty skończyć się może w sądzie a nie ma sensu ciągać się po sądach dla kilkunastu złotych.

Kilkudziesięciu.

Administracja będzie zamykać dostęp wody do piwnicy. To mnie akurat satysfakcjonuje, bo wtedy wiem, że jak już zapłacę różnicę na liczniku to za ubytki, których niestety się nie uniknie, a nie za mycie cudzych samochodów i podlewanie kwiatków sąsiada.
--
w_e

Data: 2009-12-08 05:07:51
Autor: Jackare
Problem z wodą
Użytkownik "w_e" <w_ee@o2.pl> napisał w wiadomości news:hfj9ue$jhu$1nemesis.news.neostrada.pl...
bo wtedy wiem, że jak już zapłacę różnicę na liczniku
to za ubytki,
Raczej nie za ubytki, ile za różnice we wskazaniach. Każdy wodomierz ma pewien zakres przepływów w którym jego wskazania są dokładne. Poza tym zakresem dokładność znacząco spada.
Wodomierze małe - mieszkaniowe nie są dokładne przy dużych przepływach, wodomierze duże - budynkowe niedokładnie mierzą małe przepływy (z pojedynczego mieszkania), przy czym są celowo zbudowane tak, by zawyżały wartość wskazań. Suma wskazań wodomierzy mieszkaniowych jest zawsze mniejsza niż wskazanie wodomierza budynku.
Kiedyś były dostępne wodomierze dwudrożne w których odpowiedni przepływ uruchamiał dokładny pomiar w małej lub dużej odnodze.

Dziwne jest to że u Was w ogóle są ogólnie dostępne ujęcia admonistracyjne z których korzystają mieszkańcy do celów prywatnych. Zazwyczaj jest tylko jeden punkt czerpania wody normalnie zamykany, dostępny np tylko dla sprzątaczki po to by umyc klatkę schodową.
--
Jackare

Data: 2009-12-08 17:28:18
Autor: Maciej S.
Problem z wodą

Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.


Zadziwiające jest to jak w Polsce są małostkowi ludzie.

MS

Data: 2009-12-08 19:34:16
Autor: medea
Problem z wodą
Maciej S. pisze:

Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.


Zadziwiające jest to jak w Polsce są małostkowi ludzie.

Podlewanie ogródka latem to nie taka znowu małostka. A mycie samochodu pod domem w ogóle nie powinno się odbywać ze względu na chemiczne ścieki, które sobie płyną samopas.
Ja się dziwię, że ludzie nie mają skrupułów w wykorzystywaniu takiej sytuacji, podczas gdy wszyscy inni za to płacą.

Ewa

Data: 2009-12-09 09:13:23
Autor: krys
Problem z wodą
Maciej S. wrote:


Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie
dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.


Zadziwiające jest to jak w Polsce są małostkowi ludzie.

Jasne, kilkadziesiąt złotych co miesiąc za fanaberie sąsiada, to rzeczywiście drobnostka. Zadziwiajace jest to, że niektórzy nie mają na tyle honoru, żeby zapłacić za to, co zużyli.
J.

Data: 2009-12-09 10:03:59
Autor: Prawusek
Problem z wodą
"krys" <krys_@poczta.onet.pl> wrote in message
news:hfnmbn$n84$1atlantis.news.neostrada.pl...
Maciej S. wrote:

>
>> Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
>> notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie
>> dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.
>
>
> Zadziwiające jest to jak w Polsce są małostkowi ludzie.

Jasne, kilkadziesiąt złotych co miesiąc za fanaberie sąsiada, to
rzeczywiście drobnostka.
Zadziwiajace jest to, że niektórzy nie mają na tyle honoru, żeby zapłacić
za
to, co zużyli.
J.

Komuś odpowiada ta sytuacja. A przecież nie jest to problem techniczny
licznik-wodomierz opłacany kartą jak telefon w budce...

Data: 2009-12-26 00:48:46
Autor: w_e
Problem z wodą
Maciej S. pisze:

Zadziwiające jest to jak w Polsce są małostkowi ludzie.

To może chcesz pokryć mój rachunek, wykażesz się empatią i podbudujesz swoje ego.
--
w_e

Problem z wodą

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona