Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Problemy z Galaxy Fold

Problemy z Galaxy Fold

Data: 2019-04-21 17:00:30
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
Jak się podoba ten telefon? Choć osobiście bardziej podoba mi się Mate X, taki bardziej prosty i plastikowy.  Moim zdaniem jeśli uszkodzonych ekranów  w Fold nie będą wymieniać za darmo to czarno to widzę. Co będzie jak przy składaniu dostanie się jakiś  kamyk? Magnesy zatrzaskują boki całkiem solidnie. Żywotność ekranu dla przeciętnego usera określam na tydzień (aż do zatrzaśnięcia twardego paprocha).
Zawiasy podobno też nieźle wciągają brudy pod ekran (przypadek gości z sewrisu Verge z plasteliną https://www.theverge.com/platform/amp/2019/4/17/18411510/samsung-galaxy-fold-broken-screen-debris-dust-hinge-flexible-bulge)
Podsumowując - telefon fajny ale za max 200 $ a nie 2000. No chyba że w cenie dożywotnia wymiana ekranu.

--
Marek

Data: 2019-04-22 13:04:22
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-21 o 17:00, Marek pisze:
Jak się podoba ten telefon? Choć osobiście bardziej podoba mi się Mate X, taki bardziej prosty i plastikowy.  Moim zdaniem jeśli uszkodzonych ekranów  w Fold nie będą wymieniać za darmo to czarno to widzę. Co będzie jak przy składaniu dostanie się jakiś  kamyk? Magnesy zatrzaskują boki całkiem solidnie. Żywotność ekranu dla przeciętnego usera określam na tydzień (aż do zatrzaśnięcia twardego paprocha).
Zawiasy podobno też nieźle wciągają brudy pod ekran (przypadek gości z sewrisu Verge z plasteliną https://www.theverge.com/platform/amp/2019/4/17/18411510/samsung-galaxy-fold-broken-screen-debris-dust-hinge-flexible-bulge) Podsumowując - telefon fajny ale za max 200 $ a nie 2000. No chyba że w cenie dożywotnia wymiana ekranu.


Przede wszystkim razi mnie po oczach ten pionowy pasek na pośrodku ekranu, który jest widoczny pod odpowiednim kątem.

Jeszcze długo poczekamy na takie telefony.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-22 13:49:51
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Mon, 22 Apr 2019 13:04:22 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Przede wszystkim razi mnie po oczach ten pionowy pasek na pośrodku ekranu, który jest widoczny pod odpowiednim kątem.

Ale po rozłożeniu i wyświetleniu jakiegokolwiek obrazu"zagięcie" nie jest widoczne. Żaden z influenserów posiadających ten fon nie wskazuje takiego problemu.
Z kolejnych ciekawostek to Samsung odwołał (przesunął na nieokreślone później)) premierę folda w najbliższą środę w Shanghaju. Jeśli jest tak źle, że fon zostanie wycofany w ogóle to będzie to katastrofa dla Samsunga.

--
Marek

Data: 2019-04-22 18:03:29
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-22 o 13:49, Marek pisze:
On Mon, 22 Apr 2019 13:04:22 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Przede wszystkim razi mnie po oczach ten pionowy pasek na pośrodku ekranu, który jest widoczny pod odpowiednim kątem.

Ale po rozłożeniu i wyświetleniu jakiegokolwiek obrazu"zagięcie" nie jest widoczne. Żaden z influenserów posiadających ten fon nie wskazuje takiego problemu.
Z kolejnych ciekawostek to Samsung odwołał (przesunął na nieokreślone później)) premierę folda w najbliższą środę w Shanghaju. Jeśli jest tak źle, że fon zostanie wycofany w ogóle to będzie to katastrofa dla Samsunga.


Nie wiadomo, czy taka katastrofa, dlatego że nie wiadomo, czy to urządzenie będzie się dobrze sprzedawać :)

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-22 18:21:36
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Mon, 22 Apr 2019 18:03:29 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Nie wiadomo, czy taka katastrofa, dlatego że nie wiadomo, czy to urządzenie będzie się dobrze sprzedawać :)

To miałem na myśli. Brak sprzedaży z powodu braku zainteresowania czy wycofania to katastrofa. 8 lat r&d w....  kosmos.

--
Marek

Data: 2019-04-22 19:36:45
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"Marek" almarsoft.4431355244317424423@news.neostrada.pl

tak źle, że fon zostanie wycofany w ogóle
to będzie to katastrofa dla Samsunga.

Poprzednią katastrofą była łatwopalność, po
której Samsung dorzucał gratisowe telefony
do biletów lotniczych. ;)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-22 19:34:22
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"Filip454" q9k73o$us9$2@dont-email.me

Przede wszystkim razi mnie po oczach ten pionowy pasek na
pośrodku ekranu, który jest widoczny pod odpowiednim kątem.

Mnie też razi wysoka cena.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-22 19:53:59
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-22 o 19:34, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Filip454" q9k73o$us9$2@dont-email.me

Przede wszystkim razi mnie po oczach ten pionowy pasek na
pośrodku ekranu, który jest widoczny pod odpowiednim kątem.

Mnie też razi wysoka cena.


Cena swoją drogą. Na nią nawet nie zwróciłem uwagi, gdyż przyzwyczaiłem się, że tak naprawdę wszystko co innowacyjne i nowe jest zazwyczaj droższe niż coś nowego, ale zwyczajnie wyglądającego :)

Za taką cenę w sumie wolałbym niełamanego iPada, niż tabletofon Samsunga. A najlepiej to nowy komputer stacjonarny. Tablety dają zbyt ograniczone możliwości, a tym bardziej 10 kafelków za cacko, które psuje się w ten sposób. Skoro wszyscy czepiają się Apple, uczepmy się także Samsunga.

"Ci recenzenci, pozrywali części składowe ekranów, osłony i zabezpieczenia, a poźniej składali ten ekran, płacząc że sprzęt się popsuł."

Kilku podważyło lekko naklejoną na wyświetlacz folię, będącą ważnym elementem całej konstrukcji, i zaczęł ją ściągać, co spowodowało awarię ekranu, a w kilku przypadkach bez żadnej ingerencji ekran przestawał działać.

Źródło: https://antyweb.pl/samsung-galaxy-fold-opoznienie/

Póki co mam iPhone'a i jestem bardzo z niego zadowolony. Robi to co tablet więc większy ekran oraz Android nie jest mi potrzebny. Androidy mają podstawową bolączkę, przez którą już nie kupię nic z Andkiem - każde zwalniają po kilku latach użytkowania. Garbage collection w Androidzie jest moim zdaniem mizerne albo często nawet nieobecne.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-22 23:18:02
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"Filip454" q9kv3q$tgd$1@dont-email.me

Źródło: https://antyweb.pl/samsung-galaxy-fold-opoznienie/

IMO nie warto podawać linku -- IMO trudno dziś znaleźć
kogoś, kto nie czytał jeszcze o ściągniętej folii itd...

Póki co mam iPhone'a

To chyba wszystko tłumaczy. ;)

i jestem bardzo z niego zadowolony. Robi to co tablet

Tablet ,,robi'' problemy -- zajmuje dużo miejsca,
niekoniecznie oferuje telefon GSM, jest ciężki...

więc większy ekran oraz Android nie jest mi potrzebny.


Androidy mają podstawową bolączkę, przez którą już nie kupię nic z Andkiem - każde zwalniają po kilku latach użytkowania.

Nie Android (Google czy producent telefonu z Androidem)
obniża częstotliwość zegarków w kolejnych aktualizacjach,
lecz właśnie Apple -- piszesz o bolączce produktów Apple.


Wszelkie (Androidowe także) aktualizowane komputery
zwalniają z wielu powodów:

 - kolejne wersje programów są zwykle większe niż poprzednie
 - szybkość pamięci flash spada wraz z pisaniem

 - Apple ukradkiem obniża częstotliwość zegarków :)

Garbage collection w Androidzie jest moim zdaniem
mizerne albo często nawet nieobecne.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-23 05:22:43
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-22 o 23:18, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Filip454" q9kv3q$tgd$1@dont-email.me

Źródło: https://antyweb.pl/samsung-galaxy-fold-opoznienie/

IMO nie warto podawać linku -- IMO trudno dziś znaleźć
kogoś, kto nie czytał jeszcze o ściągniętej folii itd...

Póki co mam iPhone'a

To chyba wszystko tłumaczy. ;)

i jestem bardzo z niego zadowolony. Robi to co tablet

Tablet ,,robi'' problemy -- zajmuje dużo miejsca,
niekoniecznie oferuje telefon GSM, jest ciężki...

więc większy ekran oraz Android nie jest mi potrzebny.


Androidy mają podstawową bolączkę, przez którą już nie kupię nic z Andkiem - każde zwalniają po kilku latach użytkowania.

Nie Android (Google czy producent telefonu z Androidem)
obniża częstotliwość zegarków w kolejnych aktualizacjach,
lecz właśnie Apple -- piszesz o bolączce produktów Apple.


Wszelkie (Androidowe także) aktualizowane komputery
zwalniają z wielu powodów:

- kolejne wersje programów są zwykle większe niż poprzednie
- szybkość pamięci flash spada wraz z pisaniem

- Apple ukradkiem obniża częstotliwość zegarków :)

Garbage collection w Androidzie jest moim zdaniem
mizerne albo często nawet nieobecne.


Apple obniża zegary? Pierwsze słyszę. Słyszałem tylko o aktualizacji obniżającej zegary kiedy bateria jest w złym stanie (i tylko wtedy).

Masz rację, moja przesiadka na iOS tłumaczy wiele, a przede wszystkim przesiadkę z Androida. Mam prawo wyrazić swoje zdanie, podzielane zresztą dziś przez wielu userów, którzy przejrzeli na oczy. Używałem Androida od początku (2010) do roku 2017 i to nie jakieś barachła za złotówkę w abonamencie gratis, ale topowe lub mid-endowe smartfony, które zauważalnie zwalniały, jeśli przestawałem używać na nich fstrima.

Od roku 2017 używam iP6S (już wiekowy model) i nie zwolnił ani trochę, podkreślam, ani trochę - uwierz mi na słowo. Działa jak po wyjęciu z pudełka, bez zabawy z fstrimem. Ponadto mam najświeższe updaty, które znacznie przyspieszyły działanie telefonu, w porównaniu z softem 9.3.2 (oryginalny z iP6S).

Co do taktowania to apka wskazuje to samo. 6S nie ma "energooszczędnych rdzeni".

Właściwie w Andku zawsze tylko spowalnianie z upływem czasu mnie wkurzało i nic więcej bo szpieguje raczej każdy. Ja mam gdzieś logo itd. Dla mnie liczy się stabilność. Nigdy się nie utożsamiałem z jakąkolwiek marką (możesz przejrzeć moje posty).

12.2 to najnowszy soft i ładnie działa.
https://www.youtube.com/watch?v=FA0go1cW-sc

Jeśli Pan Bóg pozwoli to wymienię chyba na jakiś model z większym ekranem, ale polubiłem jabłkowe telefony za to, że nie irytują spowalnianiem i nie musisz w nich grzebać. W Androidzie też nie musisz grzebać ale już po roku odczuwam zauważalne spowolnienia. To po prostu czuć w normalnych apkach typu poczta, dialer itp.

Moim zdaniem problem z płynnością spadającą po czasie w Andku, ciągnie się od wersji ICS (Sony Xperia S) bo piernik 2.3 (Xperia Neo V i HTC Wildfire S) działał błyskawicznie, a nie miał specjalnego auto oczyszczania.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-23 05:25:01
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-23 o 05:22, Filip454 pisze:
W dniu 2019-04-22 o 23:18, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Filip454" q9kv3q$tgd$1@dont-email.me

Źródło: https://antyweb.pl/samsung-galaxy-fold-opoznienie/

IMO nie warto podawać linku -- IMO trudno dziś znaleźć
kogoś, kto nie czytał jeszcze o ściągniętej folii itd...

Póki co mam iPhone'a

To chyba wszystko tłumaczy. ;)

i jestem bardzo z niego zadowolony. Robi to co tablet

Tablet ,,robi'' problemy -- zajmuje dużo miejsca,
niekoniecznie oferuje telefon GSM, jest ciężki...

więc większy ekran oraz Android nie jest mi potrzebny.


Androidy mają podstawową bolączkę, przez którą już nie kupię nic z Andkiem - każde zwalniają po kilku latach użytkowania.

Nie Android (Google czy producent telefonu z Androidem)
obniża częstotliwość zegarków w kolejnych aktualizacjach,
lecz właśnie Apple -- piszesz o bolączce produktów Apple.


Wszelkie (Androidowe także) aktualizowane komputery
zwalniają z wielu powodów:

- kolejne wersje programów są zwykle większe niż poprzednie
- szybkość pamięci flash spada wraz z pisaniem

- Apple ukradkiem obniża częstotliwość zegarków :)

Garbage collection w Androidzie jest moim zdaniem
mizerne albo często nawet nieobecne.


Apple obniża zegary? Pierwsze słyszę. Słyszałem tylko o aktualizacji obniżającej zegary kiedy bateria jest w złym stanie (i tylko wtedy).

Masz rację, moja przesiadka na iOS tłumaczy wiele, a przede wszystkim przesiadkę z Androida. Mam prawo wyrazić swoje zdanie, podzielane zresztą dziś przez wielu userów, którzy przejrzeli na oczy. Używałem Androida od początku (2010) do roku 2017 i to nie jakieś barachła za złotówkę w abonamencie gratis, ale topowe lub mid-endowe smartfony, które zauważalnie zwalniały, jeśli przestawałem używać na nich fstrima.

Od roku 2017 używam iP6S (już wiekowy model) i nie zwolnił ani trochę, podkreślam, ani trochę - uwierz mi na słowo. Działa jak po wyjęciu z pudełka, bez zabawy z fstrimem. Ponadto mam najświeższe updaty, które znacznie przyspieszyły działanie telefonu, w porównaniu z softem 9.3.2 (oryginalny z iP6S).

Co do taktowania to apka wskazuje to samo. 6S nie ma "energooszczędnych rdzeni".

Właściwie w Andku zawsze tylko spowalnianie z upływem czasu mnie wkurzało i nic więcej bo szpieguje raczej każdy. Ja mam gdzieś logo itd. Dla mnie liczy się stabilność. Nigdy się nie utożsamiałem z jakąkolwiek marką (możesz przejrzeć moje posty).

12.2 to najnowszy soft i ładnie działa.
https://www.youtube.com/watch?v=FA0go1cW-sc

Jeśli Pan Bóg pozwoli to wymienię chyba na jakiś model z większym ekranem, ale polubiłem jabłkowe telefony za to, że nie irytują spowalnianiem i nie musisz w nich grzebać. W Androidzie też nie musisz grzebać ale już po roku odczuwam zauważalne spowolnienia. To po prostu czuć w normalnych apkach typu poczta, dialer itp.

Moim zdaniem problem z płynnością spadającą po czasie w Andku, ciągnie się od wersji ICS (Sony Xperia S) bo piernik 2.3 (Xperia Neo V i HTC Wildfire S) działał błyskawicznie, a nie miał specjalnego auto oczyszczania.


Sprostowanie - oryginalny soft 6S to 9.3.1 był.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-23 09:57:35
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Tue, 23 Apr 2019 05:22:43 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Od roku 2017 używam iP6S (już wiekowy model) i nie zwolnił ani trochę, podkreślam, ani trochę - uwierz mi na słowo. Działa jak po wyjęciu z

Działa bo nic na nim nie instalujesz w takiej skali jak na Androidzie.

--
Marek

Data: 2019-04-23 23:32:12
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold
"Marek" almarsoft.4018020134152604720@news.neostrada.pl

podkreślam, ani trochę - uwierz mi na słowo. Działa jak po wyjęciu z

Działa bo nic na nim nie instalujesz w takiej skali jak na Androidzie.

I ja tak uważam.

 - Windows niektórych osób nie stwarza żadnych problemów,
   gdyż te osoby niczego (nawet aktualizacji) nie instalują
   całymi latami.
 - Flashki nie zwalniają, gdyż niewiele notują zapisów.
 - Akumulator starcza na tydzień, gdyż telefon nie jest
   używany. (mnie nominalne 5 Ah starcza na parę godzin
   włączonego ekranu z filmem lub czymś podobnym)

 - Samochód też nie psuje się, gdy nie jest używany.
 - Pieniędzy nie ubywa bez zakupów...

-=-

Dzięki BGatesowi zarobiłem sporo forsy i stałem się znany.
(mogłem zarobić znacznie więcej niż zarobiłem)
Ciekawe, czy Steve Jobs i Bill Gates opłacili swych obrońców
równie hojnie co mnie... I aby było jasne -- nie zachwalałem
produktów BG czy M$.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-24 00:08:24
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-23 o 09:57, Marek pisze:
On Tue, 23 Apr 2019 05:22:43 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Od roku 2017 używam iP6S (już wiekowy model) i nie zwolnił ani trochę, podkreślam, ani trochę - uwierz mi na słowo. Działa jak po wyjęciu z

Działa bo nic na nim nie instalujesz w takiej skali jak na Androidzie.


Co masz na myśli, że w takiej skali jak na Androidzie?

Mam identyczny od lat zestaw aplikacji (do wszystkich znalazłem odpowiedniki, jeśli oryginału nie było na iOS) i bardzo dużo gier. Większość z tych gier bardzo często średnio co tydzień lub pół miesiąca dostaje aktualizacje, które niemal od razu instaluję.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-24 00:11:22
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-23 o 23:32, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
"Marek" almarsoft.4018020134152604720@news.neostrada.pl

podkreślam, ani trochę - uwierz mi na słowo. Działa jak po wyjęciu z

Działa bo nic na nim nie instalujesz w takiej skali jak na Androidzie.

I ja tak uważam.

- Windows niektórych osób nie stwarza żadnych problemów,
   gdyż te osoby niczego (nawet aktualizacji) nie instalują
   całymi latami.
- Flashki nie zwalniają, gdyż niewiele notują zapisów.
- Akumulator starcza na tydzień, gdyż telefon nie jest
   używany. (mnie nominalne 5 Ah starcza na parę godzin
   włączonego ekranu z filmem lub czymś podobnym)

- Samochód też nie psuje się, gdy nie jest używany.
- Pieniędzy nie ubywa bez zakupów...

-=-

Dzięki BGatesowi zarobiłem sporo forsy i stałem się znany.
(mogłem zarobić znacznie więcej niż zarobiłem)
Ciekawe, czy Steve Jobs i Bill Gates opłacili swych obrońców
równie hojnie co mnie... I aby było jasne -- nie zachwalałem
produktów BG czy M$.


Przecież tłumaczę, że mam najnowszą aktualizację dla iOS (12.2). Na Androidzie często nie instalowałem najnowszych updatów systemu (bo ich po prostu często nie było).

Często używam telefonu do nagrywania długich filmów w 4K. Powiedziałbym, że intensywniej używam telefonu niż przed zmianą platformy.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-24 00:12:47
Autor: LordBluzg(R)
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-23 o 23:32, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Dzięki BGatesowi zarobiłem sporo forsy i stałem się znany.
(mogłem zarobić znacznie więcej niż zarobiłem)
Ciekawe, czy Steve Jobs i Bill Gates opłacili swych obrońców
równie hojnie co mnie... I aby było jasne -- nie zachwalałem
produktów BG czy M$.

Ciekawe co by na to powiedział Piotr Palusiński :)
--
LordBluzg(R)
                 <<<Pasek Grozy>>>
   SZCZĘŚLIWE ŚWINIE I KROWY BĘDĄ GŁOSOWAĆ NA PIS.

Data: 2019-04-24 01:18:28
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"LordBluzgR" 5cbf8e05$0$542$65785112@news.neostrada.pl

Dzięki BGatesowi zarobiłem sporo forsy i stałem się znany.
(mogłem zarobić znacznie więcej niż zarobiłem)
Ciekawe, czy Steve Jobs i Bill Gates opłacili swych obrońców
równie hojnie co mnie... I aby było jasne -- nie zachwalałem
produktów BG czy M$.

Ciekawe co by na to powiedział Piotr Palusiński :)

Zapytaj go. :)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-25 23:36:01
Autor: Animka
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-24 o 00:12, LordBluzg(R) pisze:
W dniu 2019-04-23 o 23:32, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Dzięki BGatesowi zarobiłem sporo forsy i stałem się znany.
(mogłem zarobić znacznie więcej niż zarobiłem)
Ciekawe, czy Steve Jobs i Bill Gates opłacili swych obrońców
równie hojnie co mnie... I aby było jasne -- nie zachwalałem
produktów BG czy M$.

Ciekawe co by na to powiedział Piotr Palusiński :)

On to chyba wyemigrował do Microsoftu?


--
animka

Data: 2019-04-23 23:26:24
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"Filip454" q9m0e6$j9e$1@dont-email.me

Apple obniża zegary? Pierwsze słyszę. Słyszałem tylko
o aktualizacji obniżającej zegary kiedy bateria jest
w złym stanie (i tylko wtedy).

Od roku 2017 używam iP6S (już wiekowy model)
[inni ;) mają starsze]

i nie zwolnił ani trochę, podkreślam,
ani trochę - uwierz mi na słowo.

Jeśli przeczytasz swe słowa o słyszalności, ;)
zrozumiesz, ile warte są Twe słowa.


Flashki zwalniają nie dlatego, że obsługuje je Android.

pudełka, bez zabawy z fstrimem.

Jakaż to zabawa?!?!?

Ponadto mam najświeższe updaty, które
znacznie przyspieszyły działanie telefonu,

Wierzę na słowo. ;)

[najpierw 'nie zwolnił ani trochę', teraz przyspieszył...]



Jeśli Pan Bóg

['Pan Rydzyk' -- obraźliwość/obraza, ale 'Pan Bóg' -- OK
http://www.biblijni.pl/modlitwy/11_glowne_prawdy_wiary.html
   1. Jest jeden Bóg.
   2. Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który
      za dobro wynagradza, a za zło karze.
   3. Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec,
      Syn Boży i Duch Święty.
   4. Syn Boży stał się człowiekiem, umarł za
      krzyżu i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
   5. Dusza ludzka jest nieśmiertelna.
   6. Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna.]


pozwoli to wymienię chyba na jakiś model z większym ekranem,
ale polubiłem jabłkowe telefony za to, że nie irytują
spowalnianiem i nie musisz w nich grzebać.

Nie musisz czy nie opłaca się, bo aplikacje są płatne?
Stale coś instaluję i (jeśli apka nie spodoba się)
deinstaluję, zmieniam ustawienia...

Telefon zwalnia -- ale wystarczy wywalić część ;) aplikacji,
aby przyspieszył... Moim zdaniem mógłby zwiększać ilość
pamięci w efekcie jakiegoś cwanego, softowego aktualizowania... ;)

W Androidzie też nie musisz grzebać ale już po roku odczuwam
zauważalne spowolnienia. To po prostu czuć w normalnych apkach
typu poczta, dialer itp.

0. Każda z tych apek stale jest aktualizowana,
   przez co staje się coraz większa. Rzadko kolejna
   wersja jest mniejsza od poprzedniej, a nawet jeśli
   tak zdarzy się, kolejna wersja jest większa...
1. Flashki zwalniają -- to skutek pisania, nie Androida.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-24 00:45:03
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-23 o 23:26, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

[inni ;) mają starsze]

Na przykład mój tata ma iP5S, na którym był 9.3.5. Kazałem mu odkładać updaty bo też słuchałem tych bredni o spowalnianiu starszych modeli. Po zainstalowaniu updatów, prędkość działania jest taka sama, a nawet trochę większa (zdecydowanie krótsze animacje). Ale to są w sumie oczywiste oczywistości.

i nie zwolnił ani trochę, podkreślam,
ani trochę - uwierz mi na słowo.

Jeśli przeczytasz swe słowa o słyszalności, ;)
zrozumiesz, ile warte są Twe słowa.

Wydaje mi się, że napisałeś po prostu bzdurę bez podania choćby jednego źródła.
Potwierdzeniem tego może być fakt, że np. starszy telefon mojego taty (iPhone 5S), na najnowszym updacie działa szybciej niż na ostatnim iOS 9 dostępnym na ten telefon (bodajże 9.3.5).

Flashki zwalniają nie dlatego, że obsługuje je Android.

Wszystkie pamięci flash zwalniają kiedy są katowane dużą ilością zapisów lub wypełnione powyżej 80%, ale dlaczego w wypadku telefonów zwalniały zatrważająco tylko wszystkie moje Androidy, a iOS mogę zawalać jakimś syfem i nic, nawet po czasie, się z nimi nie dzieje?

Interesują mnie twarde dowody. Bo w sumie każdy może napisać, że to nie wina Androida i tak jest bo ja tak mówię :)

Ja akurat za bardzo nie mam jak Ci tego zobrazować bo ciężko zrobić raport, czy nagrać filmik z używania 10+ lat urządzeń z Androidem. Mogę się tylko powoływać na jakieś artykuły, które biorą pod uwagę krótki czas, w którym Android był używany.

pudełka, bez zabawy z fstrimem.
Jakaż to zabawa?!?!?
Jest to dla użytkownika dodatkowa zabawa. W iOS nie musisz robić z tym kompletnie nic (bo po prostu nie ma takiej potrzeby), a w Androidzie, żeby użyć fstrim musisz mieć przecież odpowiednie uprawnienia, a poza tym w celu otrzymania tych uprawnień musisz telefon zrootować.

Zacznijmy może od tego, że zarządzanie pamięcią powinno być tak dopracowane, żeby mechanizmy uruchamiały się co jakiś czas automatycznie, czy działały na bieżąco.

Ponadto mam najświeższe updaty, które
znacznie przyspieszyły działanie telefonu,

Wierzę na słowo. ;)

[najpierw 'nie zwolnił ani trochę', teraz przyspieszył...]

Obejrzyj sobie jak działa iOS na iPhonie 6S, na poszczególnych softach. Telefon w całej historii jego używania nie zwolnił w ogóle od wyjęcia pierwszego dnia z pudełka, po instalacji iOS 10 wzwyż znacznie przyspieszył, ze względu na to, że animacje zostały skrócone + zoptymalizowali dodatkowo system.

Jeśli Pan Bóg

['Pan Rydzyk' -- obraźliwość/obraza, ale 'Pan Bóg' -- OK
http://www.biblijni.pl/modlitwy/11_glowne_prawdy_wiary.html
   1. Jest jeden Bóg.
   2. Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który
      za dobro wynagradza, a za zło karze.
   3. Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec,
      Syn Boży i Duch Święty.
   4. Syn Boży stał się człowiekiem, umarł za
      krzyżu i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
   5. Dusza ludzka jest nieśmiertelna.
   6. Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna.]

Wiara to sprawa indywidualna każdego człowieka. Możesz sobie wierzyć w kogo chcesz, ale wyśmiewanie czyichś przekonań religijnych to poziom dna. Już pomijam mieszanie Rydzyka w sprawy wiary.

pozwoli to wymienię chyba na jakiś model z większym ekranem,
ale polubiłem jabłkowe telefony za to, że nie irytują
spowalnianiem i nie musisz w nich grzebać.

Nie musisz czy nie opłaca się, bo aplikacje są płatne?
Stale coś instaluję i (jeśli apka nie spodoba się)
deinstaluję, zmieniam ustawienia...

Płatne aplikacje? Które? Mogę instalować co chcę, są również bezpłatne aplikacje w AppStore. Za większość gier, w które gram, i tak musiałem zapłacić bo są płatne na obydwu platformach.

Telefon zwalnia -- ale wystarczy wywalić część ;) aplikacji,
aby przyspieszył... Moim zdaniem mógłby zwiększać ilość
pamięci w efekcie jakiegoś cwanego, softowego aktualizowania... ;)

W Androidzie też nie musisz grzebać ale już po roku odczuwam
zauważalne spowolnienia. To po prostu czuć w normalnych apkach
typu poczta, dialer itp.

0. Każda z tych apek stale jest aktualizowana,
   przez co staje się coraz większa. Rzadko kolejna
   wersja jest mniejsza od poprzedniej, a nawet jeśli
   tak zdarzy się, kolejna wersja jest większa...
1. Flashki zwalniają -- to skutek pisania, nie Androida.

Na iOS dostaję bardzo często powiadomienia o aktualizacjach i instaluję je jak leci. Do gier, które mają po kilka GB, dodawane są aktualizacje mające wielkość także rzędu GB. Jak tak sobie porównam z Androidem, to wydaje mi się, że wersje na iOS znacznie częściej otrzymują jakieś drobne poprawki popraweczki, niż na Androidzie, ale to tylko moje subiektywne odczucie.

Pamięci flash zwalniają - to swoją drogą, tylko czego to jest wina, jeśli całe urządzenie na iOS nie zwalnia w ogóle po kilku latach od zakupu, natomiast urządzenie na Androidzie zwalnia już po roku (czasem nawet krócej) użytkowania? Ja jestem przekonany, że to wina wadliwego zarządzania pamięcią, co potwierdzają niektóre opinie użytkowników (w tym z for typu XDA Developers).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-24 01:43:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"Filip454" q9o4hn$a3g$1@dont-email.me

Na przykład mój tata ma iP5S, na którym był 9.3.5. Kazałem mu odkładać updaty bo też słuchałem tych bredni

Apple bredzi?

o spowalnianiu starszych modeli. Po zainstalowaniu updatów, prędkość działania jest taka sama, a nawet trochę większa

Może zdecyduj się -- 'taka sama' czy 'trochę większa'?

(zdecydowanie krótsze animacje). Ale to są w sumie oczywiste oczywistości.





i nie zwolnił ani trochę, podkreślam,
ani trochę - uwierz mi na słowo.

Jeśli przeczytasz swe słowa o słyszalności, ;)
zrozumiesz, ile warte są Twe słowa.

Wydaje mi się, że napisałeś po prostu bzdurę bez podania choćby jednego źródła.

Po co podawać źródła sensacji typu: 'Warszawa jest stolica Polski'?
Komu potrzebne źródła problemów Folda czy obniżania taktowania?
Apple oficjalnie potwierdził informacje dotyczące obniżania taktowania.



Flashki zwalniają nie dlatego, że obsługuje je Android.

Wszystkie pamięci flash zwalniają kiedy są katowane dużą ilością zapisów lub wypełnione powyżej 80%, ale dlaczego w wypadku telefonów zwalniały zatrważająco tylko wszystkie moje Androidy, a iOS mogę zawalać jakimś syfem i nic, nawet po czasie, się z nimi nie dzieje?

Nie wiem. ;)



Interesują mnie twarde dowody. Bo w sumie każdy może napisać, że to nie wina Androida i tak jest bo ja tak mówię :)

Ja akurat za bardzo nie mam jak Ci tego zobrazować bo ciężko zrobić raport, czy nagrać filmik z używania 10+ lat urządzeń z Androidem. Mogę się tylko powoływać na jakieś artykuły, które biorą pod uwagę krótki czas, w którym Android był używany.

Miałem Ace, Monstera, Overmaxa i mam Asusa.
Rozglądam się za kolejnym. :)
(min. 6 GiB i 32 GB, 6", GG6, 5 Ah)

pudełka, bez zabawy z fstrimem.
Jakaż to zabawa?!?!?

Jest to dla użytkownika dodatkowa zabawa. W iOS nie musisz robić z tym kompletnie nic (bo po prostu nie ma takiej potrzeby), a w Androidzie, żeby użyć fstrim musisz mieć przecież odpowiednie uprawnienia, a poza tym w celu otrzymania tych uprawnień musisz telefon zrootować.

Zacznijmy może od tego, że zarządzanie pamięcią powinno być tak dopracowane, żeby mechanizmy uruchamiały się co jakiś czas automatycznie, czy działały na bieżąco.

W Applu uruchamiają się automatycznie -- obniżają taktowanie zegara.

Ponadto mam najświeższe updaty, które
znacznie przyspieszyły działanie telefonu,

Wierzę na słowo. ;)

[najpierw 'nie zwolnił ani trochę', teraz przyspieszył...]

Obejrzyj sobie jak działa iOS na iPhonie 6S, na poszczególnych softach.

Dzięki za propozycję. :)

Telefon w całej historii jego używania nie zwolnił w ogóle od wyjęcia pierwszego dnia z pudełka, po instalacji iOS 10 wzwyż znacznie przyspieszył, ze względu na to, że animacje zostały skrócone + zoptymalizowali dodatkowo system.

Jeśli Pan Bóg

['Pan Rydzyk' -- obraźliwość/obraza, ale 'Pan Bóg' -- OK
http://www.biblijni.pl/modlitwy/11_glowne_prawdy_wiary.html
 1. Jest jeden Bóg.
 2. Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który
 za dobro wynagradza, a za zło karze.
 3. Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec,
 Syn Boży i Duch Święty.
 4. Syn Boży stał się człowiekiem, umarł za
 krzyżu i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
 5. Dusza ludzka jest nieśmiertelna.
 6. Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna.]

Wiara to sprawa indywidualna każdego człowieka.
[Główne prawdy wiary nie są indywidualna sprawą]

Możesz sobie wierzyć w kogo chcesz, ale wyśmiewanie czyichś przekonań religijnych to poziom dna.

Też tak uważam. Wierzę w reinkarnację. Nie ukrywam tego,
że w poprzednich kilku wcieleniach byłam kobietą żyjącą
w obecnej Birmie. Wiele osób wierzy w to, że po śmierci
obudzi się w ciele zwierzęcia lub przeciwnie -- zwierzę
po swej śmierci obudzi się jako człowiek...

Ja tego nie wyśmiewam, ale mam swoją wiarę.

Już pomijam mieszanie Rydzyka w sprawy wiary.

[rozmyślam nad zagadnieniami językowymi, nie nad
zagadnieniami wiary; jest u nich jeden Bóg -- po
co tego Boga tytułować 'Panem Bogiem'? Tak, jakby
był i 'Bóg', i (jakiś inny) 'Pan Bóg'; ale dlaczego
on zagląda do moich myśli?! IMO nieładnie czyni!]




pozwoli to wymienię chyba na jakiś model z większym ekranem,
ale polubiłem jabłkowe telefony za to, że nie irytują
spowalnianiem i nie musisz w nich grzebać.

Nie musisz czy nie opłaca się, bo aplikacje są płatne?
Stale coś instaluję i (jeśli apka nie spodoba się)
deinstaluję, zmieniam ustawienia...

Płatne aplikacje? Które? Mogę instalować co chcę, są również bezpłatne aplikacje w AppStore. Za większość gier, w które gram, i tak musiałem zapłacić bo są płatne na obydwu platformach.

[które są płatne? -- ta większość?, za którą zapłacił?...]




0. Każda z tych apek stale jest aktualizowana,
 przez co staje się coraz większa. Rzadko kolejna
 wersja jest mniejsza od poprzedniej, a nawet jeśli
 tak zdarzy się, kolejna wersja jest większa...
1. Flashki zwalniają -- to skutek pisania, nie Androida.

Na iOS dostaję bardzo często powiadomienia o aktualizacjach i instaluję je jak leci. Do gier, które mają po kilka GB, dodawane są aktualizacje mające wielkość także rzędu GB.

Kilka dodać kilka daje nadal kilka? Najmniejsze kilka to 3 czy 2?
Nawet, jeśli 2 -- po kilku ;) takich dodaniach możemy mieć kilkanaście...
Bywa, że Androidowe są aktualizowane kilka ;) razy w miesiącu...
Przez kilka ;) lat dodawania masz nadal kilka?

[nie wierzę? -- znów by mi wytknął, że wiara jest prywatną sprawą]


Jak tak sobie porównam z Androidem, to wydaje mi się, że wersje na iOS znacznie częściej otrzymują jakieś drobne poprawki popraweczki, niż na Androidzie, ale to tylko moje subiektywne odczucie.

Bywało, że Androidowe miały kilka ;) poprawek jednego
dnia, ale IMO to źle świadczy o autorach tych aplikacji.

Gromadzę starsze wersje -- miejsce ucieka w zastraszającym tempie...
Od jakiegoś czasu gromadzę tylko kilka ;) ostatnich wersji...


Pamięci flash zwalniają - to swoją drogą, tylko czego to jest wina, jeśli całe urządzenie na iOS nie zwalnia w ogóle po kilku latach od zakupu, natomiast urządzenie na Androidzie zwalnia już po roku (czasem nawet krócej) użytkowania? Ja jestem przekonany, że to wina wadliwego zarządzania pamięcią, co potwierdzają niektóre opinie użytkowników (w tym z for typu XDA Developers).

Wg ciebie trimowanie jest jakąś zakazaną sztuką, dostępną tylko produktom Apple?
Kiedyś nie było potrzebne, teraz chyba jest codziennością.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-24 02:23:36
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-24 o 01:43, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Filip454" q9o4hn$a3g$1@dont-email.me

Na przykład mój tata ma iP5S, na którym był 9.3.5. Kazałem mu odkładać updaty bo też słuchałem tych bredni

Apple bredzi?

Napisałeś że obniża taktowanie, ale nie sprecyzowałeś w jakim momencie.
A obniża taktowanie tylko wtedy, kiedy wydajność baterii zauważalnie spada - Apple tłumaczyło to tym, że do momentu wymiany akumulatora na nowy, chce zminimalizować wpływ wyeksploatowanej baterii na czas pracy całego urządzenia. Ponadto, z Twojej wypowiedzi można było wywnioskować, jakoby Apple z premedytacją spowalniało KAŻDE urządzenie, bez względu na jakiekolwiek okoliczności, a to jest oczywiście bredzenie i szerzenie niewiedzy.

o spowalnianiu starszych modeli. Po zainstalowaniu updatów, prędkość działania jest taka sama, a nawet trochę większa

Może zdecyduj się -- 'taka sama' czy 'trochę większa'?

To i tak nie ma to żadnego znaczenia. Ważne, że urządzenie z iOS nie staje się nagle HTC Wildfire S z 2010 po używaniu go przez kilka lat, tak jak to ma miejsce w przypadku nawet topowych urządzeń z Androidem ^^

Po co podawać źródła sensacji typu: 'Warszawa jest stolica Polski'?
Komu potrzebne źródła problemów Folda czy obniżania taktowania?
Apple oficjalnie potwierdził informacje dotyczące obniżania taktowania.

Ano po to, żeby sprecyzować, że Apple obniża taktowanie z jakiegoś powodu, a Ty napisałeś swój post, tak jakby celowo obniżało taktowanie w przypadku każdego swojego urządzenia, co byłoby po prostu bezsensownym idiotyzmem i jest oczywistą nieprawdą. Radzę zagłębić się w temat, a nie powtarzać banialuki.

Zresztą dyskusja dotyczyła spowalniania faktycznego działania Androida, a nie spowalniania taktowania bo nie oszukujmy się, ale choćby Apple obniżyło taktowanie telefonu z baterią, która jest już zużyta to i tak działanie samego telefonu nie zostanie zauważalnie spowolnione.

Twoje posty są napisane na zasadzie: "nie mam żadnego dowodu na to, dlaczego Android spowalnia działanie po latach a iOS nie, to sobie napiszę, że Apple spowalniało kiedyś taktowanie procków". Do dyskusji dot. problemu powolnego działania telefonów z Androidem po latach, nie wnosi to absolutnie niczego wartościowego.

Flashki zwalniają nie dlatego, że obsługuje je Android.

Wszystkie pamięci flash zwalniają kiedy są katowane dużą ilością zapisów lub wypełnione powyżej 80%, ale dlaczego w wypadku telefonów zwalniały zatrważająco tylko wszystkie moje Androidy, a iOS mogę zawalać jakimś syfem i nic, nawet po czasie, się z nimi nie dzieje?

Nie wiem. ;)

Skoro są to te same pamięci, to raczej musi być coś nie tak z oprogramowaniem, czyż nie? ^^

Interesują mnie twarde dowody. Bo w sumie każdy może napisać, że to nie wina Androida i tak jest bo ja tak mówię :)

Ja akurat za bardzo nie mam jak Ci tego zobrazować bo ciężko zrobić raport, czy nagrać filmik z używania 10+ lat urządzeń z Androidem. Mogę się tylko powoływać na jakieś artykuły, które biorą pod uwagę krótki czas, w którym Android był używany.

Miałem Ace, Monstera, Overmaxa i mam Asusa.
Rozglądam się za kolejnym. :)
(min. 6 GiB i 32 GB, 6", GG6, 5 Ah)

A używałeś dłużej niż rok jakiegokolwiek urządzenia z iOS?

W Applu uruchamiają się automatycznie -- obniżają taktowanie zegara.

[potrzebne źródło]

Dzięki za propozycję. :)

Nie ma za co, to tylko tak na wypadek, gdybyś podważał moją opinię, że działa lepiej ^^

pozwoli to wymienię chyba na jakiś model z większym ekranem,
ale polubiłem jabłkowe telefony za to, że nie irytują
spowalnianiem i nie musisz w nich grzebać.

Nie musisz czy nie opłaca się, bo aplikacje są płatne?
Stale coś instaluję i (jeśli apka nie spodoba się)
deinstaluję, zmieniam ustawienia...

Płatne aplikacje? Które? Mogę instalować co chcę, są również bezpłatne aplikacje w AppStore. Za większość gier, w które gram, i tak musiałem zapłacić bo są płatne na obydwu platformach.

[które są płatne? -- ta większość?, za którą zapłacił?...]

Prawdę mówiąc - wszystkie aplikacje, których używam, mają taką samą cenę   zarówno w Google Play, jak i w AppStore.

0. Każda z tych apek stale jest aktualizowana,
 przez co staje się coraz większa. Rzadko kolejna
 wersja jest mniejsza od poprzedniej, a nawet jeśli
 tak zdarzy się, kolejna wersja jest większa...
1. Flashki zwalniają -- to skutek pisania, nie Androida.

Na iOS dostaję bardzo często powiadomienia o aktualizacjach i instaluję je jak leci. Do gier, które mają po kilka GB, dodawane są aktualizacje mające wielkość także rzędu GB.

Kilka dodać kilka daje nadal kilka? Najmniejsze kilka to 3 czy 2?
Nawet, jeśli 2 -- po kilku ;) takich dodaniach możemy mieć kilkanaście...
Bywa, że Androidowe są aktualizowane kilka ;) razy w miesiącu...
Przez kilka ;) lat dodawania masz nadal kilka?

[nie wierzę? -- znów by mi wytknął, że wiara jest prywatną sprawą]

Bazowe dane jakiejś gierki to, dajmy na to, 3 GB + 1 GB aktualizacja + kolejna i kolejna...


Jak tak sobie porównam z Androidem, to wydaje mi się, że wersje na iOS znacznie częściej otrzymują jakieś drobne poprawki popraweczki, niż na Androidzie, ale to tylko moje subiektywne odczucie.

Bywało, że Androidowe miały kilka ;) poprawek jednego
dnia, ale IMO to źle świadczy o autorach tych aplikacji.

Gromadzę starsze wersje -- miejsce ucieka w zastraszającym tempie...
Od jakiegoś czasu gromadzę tylko kilka ;) ostatnich wersji...

Czasami może dobrze świadczyć. Autor może zwyczajnie dbać o produkt i łatać na bieżąco wszystkie luki związane z bezpieczeństwem.

Pamięci flash zwalniają - to swoją drogą, tylko czego to jest wina, jeśli całe urządzenie na iOS nie zwalnia w ogóle po kilku latach od zakupu, natomiast urządzenie na Androidzie zwalnia już po roku (czasem nawet krócej) użytkowania? Ja jestem przekonany, że to wina wadliwego zarządzania pamięcią, co potwierdzają niektóre opinie użytkowników (w tym z for typu XDA Developers).

Wg ciebie trimowanie jest jakąś zakazaną sztuką, dostępną tylko produktom Apple?
Kiedyś nie było potrzebne, teraz chyba jest codziennością.

Ja przecież wyraźnie napisałem co wg mnie, proszę o niewypisywanie tego, czego nie miałem na myśli ^^

Natomiast powróćmy do głównego wątku naszej dyskusji. Dlaczego na Androidzie cały proces funkcjonuje (lub w ogóle nie funkcjonuje bo producent to zablokował) tak beznadziejnie, że smartfon znacząco zwalnia po kilku latach i czemu wiele Androidów nadal nie przeprowadza wszystkiego automatycznie, tylko użytkownik musi grzebać w smartfonie, by wymuszać tzw. garbage collection? Przecież ten problem Androidów jest znany nie od dziś i do AD 2019 pozostaje nierozwiązany. To wiele mówi o niezawodności smartfonów z Androidem, z których w większości korzystają przecież normalni zjadacze chleba, nieobeznani z całą terminologią i żonglowaniem oprogramowaniami.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-24 13:10:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"Filip454" q9oaag$316$1@dont-email.me

Apple bredzi?

Napisałeś że obniża taktowanie, ale nie sprecyzowałeś w jakim momencie.
A obniża taktowanie tylko wtedy, kiedy wydajność baterii zauważalnie spada - Apple tłumaczyło to tym, że do momentu wymiany akumulatora na

0. Powszechnie wiadomo, dlaczego obniża.
1. Pojemność akumulatora spada ze stołu czy spada w efekcie używania?

Pojemność akumulatora Asusa nie spada zauważalnie pomimo ~1500 pełnych
cykli ładowania.

nowy, chce zminimalizować wpływ wyeksploatowanej baterii na czas pracy całego urządzenia. Ponadto, z Twojej wypowiedzi można było wywnioskować, jakoby Apple z premedytacją spowalniało KAŻDE urządzenie, bez względu na jakiekolwiek okoliczności, a to jest oczywiście bredzenie i szerzenie niewiedzy.

Nie warto wyjaśniać tego, co powszechnie jest znane -- na tej
grupie raczej nie ma ludzi, którzy nie rozumieją tego problemu.


o spowalnianiu starszych modeli. Po zainstalowaniu updatów, prędkość działania jest taka sama, a nawet trochę większa

Może zdecyduj się -- 'taka sama' czy 'trochę większa'?

To i tak nie ma to żadnego znaczenia. Ważne, że urządzenie z iOS nie staje się nagle HTC Wildfire S z 2010 po używaniu go przez kilka lat, tak jak to ma miejsce w przypadku nawet topowych urządzeń z Androidem ^^









Po co podawać źródła sensacji typu: 'Warszawa jest stolica Polski'?
Komu potrzebne źródła problemów Folda czy obniżania taktowania?
Apple oficjalnie potwierdził informacje dotyczące obniżania taktowania.

Ano po to, żeby sprecyzować, że Apple obniża taktowanie z jakiegoś powodu, a Ty napisałeś swój post, tak jakby celowo obniżało taktowanie w przypadku każdego swojego urządzenia, co byłoby po prostu bezsensownym idiotyzmem i jest oczywistą nieprawdą. Radzę zagłębić się w temat, a nie powtarzać banialuki.

Nie powtarzam banialuk -- co wielokrotnie wyjaśniłem.


Zresztą dyskusja dotyczyła spowalniania faktycznego działania Androida,

Android nie spowalnia -- nie starzeje się. ;)

a nie spowalniania taktowania bo nie oszukujmy się, ale choćby Apple obniżyło taktowanie telefonu z baterią, która jest już zużyta to i tak działanie samego telefonu nie zostanie zauważalnie spowolnione.

Wg Ciebie częstotliwość taktowania nie wpływa na szybkość telefonu?


Twoje posty są napisane na zasadzie: "nie mam żadnego dowodu na to, dlaczego Android spowalnia działanie po latach a iOS nie, to sobie napiszę, że Apple spowalniało kiedyś taktowanie procków". Do dyskusji dot. problemu powolnego działania telefonów z Androidem po latach, nie wnosi to absolutnie niczego wartościowego.

Takie zasady Ty ,,odkryłeś''. Konstrukcja (językowa) typu:

  - nie mam dowodu na to, dlaczego

jest co najmniej dziwna.






Skoro są to te same pamięci, to raczej musi być coś nie tak z oprogramowaniem, czyż nie? ^^

Ty twierdzisz, że Android zwalnia. Może jest jakiś błąd w Twym myśleniu.






Miałem Ace, Monstera, Overmaxa i mam Asusa.
Rozglądam się za kolejnym. :)
(min. 6 GiB i 32 GB, 6", GG6, 5 Ah)

A używałeś dłużej niż rok jakiegokolwiek urządzenia z iOS?

Nie. Lecz nie potrzebuję iOSa do  oceny Androida.




W Applu uruchamiają się automatycznie -- obniżają taktowanie zegara.

[potrzebne źródło]

Dzięki za propozycję. :)



    F >>> Obejrzyj sobie jak działa iOS na iPhonie 6S, na poszczególnych softach.

    E >> Dzięki za propozycję. :)


Nie ma za co, to tylko tak na wypadek, gdybyś podważał moją opinię, że działa lepiej ^^

Musiałbym chyba oglądać dłużej niż rok. I nie jedno urządzenie,
lecz wiele z iOSem i wiele z Androidem. Takie oglądanie wymaga
czasu.







Prawdę mówiąc - wszystkie aplikacje, których używam, mają taką samą cenę zarówno w Google Play, jak i w AppStore.

Ja instaluję tylko bezpłatne (nierzadko zawierające reklamy) aplikacje.



Bazowe dane jakiejś gierki to, dajmy na to, 3 GB + 1 GB aktualizacja + kolejna i kolejna...

0. 1 to nie kilka.
1. Jeśli pod iOSa aktualizacje są częstsze niż pod Androida a pod Androida
   bywają nawet kilka razy dziennie (co wg mnie źle świadczy o programistach)
   z 3 GB szybko otrzymamy więcej niż kilka GB.
2. W Androidzie aktualizacja apki oznacza wymianę całej apki na nową.
   (stara może mieć 123 MB a nowa 123.4 MB; rzadko (chyba nie zanotowałem)
   przyrost jest trzydziestoprocentowy)


Bywało, że Androidowe miały kilka ;) poprawek jednego
dnia, ale IMO to źle świadczy o autorach tych aplikacji.

Gromadzę starsze wersje -- miejsce ucieka w zastraszającym tempie...
Od jakiegoś czasu gromadzę tylko kilka ;) ostatnich wersji...

Czasami może dobrze świadczyć. Autor może zwyczajnie dbać o produkt i łatać na bieżąco wszystkie luki związane z bezpieczeństwem.

Luki tworzą się samoistnie? Myślałem, że są tworzone przez programistów.




Wg ciebie trimowanie jest jakąś zakazaną sztuką, dostępną tylko produktom Apple?
Kiedyś nie było potrzebne, teraz chyba jest codziennością.

Ja przecież wyraźnie napisałem co wg mnie, proszę o niewypisywanie tego, czego nie miałem na myśli ^^

Nie znam Twych myśli. Piszesz o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety.







Natomiast powróćmy do głównego wątku naszej dyskusji. Dlaczego na Androidzie cały proces funkcjonuje (lub w ogóle nie funkcjonuje bo producent to zablokował) tak beznadziejnie, że smartfon znacząco zwalnia

Ty twierdzisz, że zwalnia. Ja tego zwalniania nie potwierdzam.
Twierdzę, że aktualizowane aplikacje dłużej ładują się, gdyż stale rosną.

po kilku latach i czemu wiele Androidów nadal nie przeprowadza wszystkiego automatycznie, tylko użytkownik musi grzebać w smartfonie, by wymuszać tzw. garbage collection? Przecież ten problem Androidów jest znany nie od dziś i do AD 2019 pozostaje nierozwiązany. To wiele mówi o niezawodności smartfonów z Androidem, z których w większości korzystają przecież normalni zjadacze chleba, nieobeznani z całą terminologią i żonglowaniem oprogramowaniami.

IMO użytkownik Androida nie musi grzebać w smartfonie. IMO grzebie,
by dopasować telefon do swych potrzeb lub z ciekawości.

-=-

 - Apki są coraz większe,
 - wymagają większej ilości RAM,
 - większych flashek,
 - ładują się dłużej
 - i nierzadko korzystają z coraz większych baz
   danych -- jak chociażby Osmand, którego mapy
   stale rosną...

 - przyrasta też liczba ciekawych apek

Po paru latach, aby telefon z Androidem nie zwalniał niepotrzebnie,
trzeba skasować wiele apek, albo przynajmniej nie zezwalać na ich
samoczynne uruchamianie... Można też zrezygnować ;) z aktualizacji
apek, aby nie rosły.


Dobrym rozwiązaniem jest kupowanie telefonów z dużą ilością RAMek
i dużą ilością flashek. Niestety -- dziś 2 GiB i 16 GB to straszliwie
mało, choć przed 3 laty wydawało się mi ilościami rozsądnymi.

-=-

Lubisz źródła wiedzy powszechnie znanej, więc być może spodoba
się Tobie ten:

   https://pl.wikipedia.org/wiki/Wersje_systemu_Android

link. Jak już wcześniej pisałem -- trim nie zawsze był potrzebny
z uwagi na budowę (funkcjonowanie, organizację) flashek. Nie
twierdzę, że Android nie spóźnił się z trimowaniem, lecz twierdzę,
że ten problem dziś raczej ;) nie istnieje.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-24 19:20:32
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-24 o 13:10, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Filip454" q9oaag$316$1@dont-email.me

Android nie spowalnia -- nie starzeje się. ;)

System nie spowalnia, ale urządzenia z nim owszem (po roku lub kilku latach użytkowania, zależnie od tego, ile dane urządzenie wytrzyma).

a nie spowalniania taktowania bo nie oszukujmy się, ale choćby Apple obniżyło taktowanie telefonu z baterią, która jest już zużyta to i tak działanie samego telefonu nie zostanie zauważalnie spowolnione.

Wg Ciebie częstotliwość taktowania nie wpływa na szybkość telefonu?

Oczywiście, że wpływa, ale powtarzam: głównym tematem naszej dyskusji było przecież spowalnianie telefonów Android samoczynnie (bez ingerencji producenta), po kilku latach korzystania z nich, z powodu kiepskiego zarządzania pamięcią przez system.

Do momentu wprowadzenia najnowszych updatów przez Apple, nikt nawet nie mówił o spowalnianiu taktowania bo problem po prostu nie istniał (pojawił się gdzieś tak od iOS 10, na urządzeniach z wyeksploatowanymi bateriami poniżej jakiegoś poziomu).

Racja, Apple spowalniało niektóre starsze iPhone'y mające problem z baterią, co przyznałem, ale jaki ma to związek z naszą dyskusją? Powiem jedno: badałem wiele razy swój telefon w GeekBenchu i na dzień dzisiejszy osiąga identyczne lub czasem wyższe wyniki co kilka lat temu (wynik benchmarka zawsze się waha i kilka-kilkadziesiąt pkt na każdym urządzeniu). To jaki z tego wniosek? Apple spowalnia w końcu, czy nie? Spowalnia, ale tylko urządzenia, których bateria jest w opłakanym stanie. Po kilku latach, akumulator mojego iP6S jest w dobrej kondycji bo po prostu o niego dbam i ładuję kiedy trzeba więc nic nie spowalnia. Za to większość moich telefonów z Androidem jest w stanie, który nie pozwala na ich komfortowe używanie z powodu kiepskiego zarządzania pamięcią w tym systemie. Ale przecież Google nie spowalnia taktowania procesorów. Jasne, tylko co to w tym wypadku daje użytkownikowi w praktyce, skoro telefon i tak działa jakby siedziały tam bebechy z GameBoy Classic.

Natomiast problem tego, że Androidy zwalniają po kilku latach korzystania istniał w zasadzie od zawsze. Ile ja razy słyszałem od znajomych, że mają dosyć swojego zamulającego telefonu z Androidem po kilku latach korzystania ^^ Coś dziwny ten zbieg okoliczności.

Twoje posty są napisane na zasadzie: "nie mam żadnego dowodu na to, dlaczego Android spowalnia działanie po latach a iOS nie, to sobie napiszę, że Apple spowalniało kiedyś taktowanie procków". Do dyskusji dot. problemu powolnego działania telefonów z Androidem po latach, nie wnosi to absolutnie niczego wartościowego.

Takie zasady Ty ,,odkryłeś''. Konstrukcja (językowa) typu:

  - nie mam dowodu na to, dlaczego

jest co najmniej dziwna.

Czepianie się konstrukcji językowej w moim poście napisanym o 3, czy 4 nad ranem jest równie dziwne.

Takie rzeczy to na pl.hum.polszczyzna ^^

Skoro są to te same pamięci, to raczej musi być coś nie tak z oprogramowaniem, czyż nie? ^^

Ty twierdzisz, że Android zwalnia. Może jest jakiś błąd w Twym myśleniu.

Nie, ja twierdzę, że Android ma po prostu skopane zarządzanie pamięcią/jest źle zoptymalizowany i dlatego urządzenia zwalniają po roku lub do kilku lat korzystania z nich.

Swoją teorię bazuję na wieloletnim (ponad 10 lat) korzystaniu z urządzeń z Androidem i kilkuletnim korzystaniu z urządzeń z iOS.

Nie od dziś korzystam ze smartfonów i potrafię wyczuć prędkość działania menu i apek. Przecież to widać gołym okiem. Od lat również spotykam się z zakrzywianiem rzeczywistości przez typowych fanbojów (z obydwu obozów - zarówno Apple, jak i Android).

Miałem Ace, Monstera, Overmaxa i mam Asusa.
Rozglądam się za kolejnym. :)
(min. 6 GiB i 32 GB, 6", GG6, 5 Ah)

A używałeś dłużej niż rok jakiegokolwiek urządzenia z iOS?

Nie. Lecz nie potrzebuję iOSa do  oceny Androida.

No właśnie, czyli tak jak myślałem. Ja używałem zarówno wielu smartfonów z Androidem (na przestrzeni wielu lat - kilka modeli przedstawiłem w poprzednich postach) i smartfonów z iOS (iPhone 3GS, iPhone 4S, iPhone 5S, iPhone 6S). Od początku mojej przygody ze smartfonami, siedział w nich Android. Smartfonów z iOS używałem zdecydowanie krócej (od kupna 3GS używałem Androida równolegle z iOS), a i tak bardzo szybko doszedłem do słusznych (uważam) wniosków. Ja już do Androida nie wrócę, chyba, że stanie się cud i zamiast tworzyć throttlujące potworki z nie wiadomo jaką ilością RAMu i rdzeniami, po prostu wezmą się za optymalizację samego systemu, który nie spowalnia urządzeń po jakimś czasie korzystania z nich. Nie mam ochoty zmieniać co rok telefonu.

Nie potrzebujesz iOS, żeby porównać jego prędkości działania z Androidem? Przecież to stwierdzenie jest kompletnie bez sensu. Napisałeś coś podobnego do tego: "nie potrzebuję próbować kakao, żeby ocenić jaki ma smak z porównaniu z samym mlekiem" ^^

Myślę, że Twoje zakrzywianie rzeczywistości bierze się stąd, że po prostu jak urządzenie zaczynało stopniowo zwalniać to kupowałeś nowe, więc problemu praktycznie nie zauważałeś lub był on widzialny w znikomym stopniu, jeśli bierzemy pod uwagę cały okres korzystania.

Musiałbym chyba oglądać dłużej niż rok. I nie jedno urządzenie,
lecz wiele z iOSem i wiele z Androidem. Takie oglądanie wymaga
czasu.

Podam swój przykład z Androidem.

Z Xperią Neo V nic się nigdy nie działo, system GB 2.3 (czyli staroć). Telefon funkcjonował niemal tak samo szybko po roku użytkowania.

Xperia S z ICS - telefon zauważalnie zwolnił po roku użytkowania.

Zatem czyżby problem w zarządzaniu pamięcią przez Androida pojawił się gdzieś około lodowej kanapki?

Jak to jest, że starszy model telefonu, ze starszym systemem (i też Androidem) nie zwalniał w ogóle po roku użytkowania?

Natomiast HTC Desire również zwalniał zauważalnie po roku na tym samym systemie (2.3 GB).

To jest to o czym właśnie mówię - niektórzy producenci TRIM włączają, a niektórzy nie. W iOS nie masz tego problemu bo są inne mechanizmy i zależne są one od scentralizowanego developera.

Zresztą, często nawet jak włączysz trimowanie to już pamięć jest po roku, czy kilku latach tak dojechana, że i tak Android jest wciąż powolny.

Fragmentacja to jest jedna z wielu rzeczy, które sprawiają, że Android nigdy nie będzie lepszym wydajnościowo systemem niż iOS. Chyba, że będziesz wpychał do urządzeń coraz więcej gigabajtów pamięci, RAMu, rdzeni itp.

Prawdę mówiąc - wszystkie aplikacje, których używam, mają taką samą cenę zarówno w Google Play, jak i w AppStore.

Ja instaluję tylko bezpłatne (nierzadko zawierające reklamy) aplikacje.



Bazowe dane jakiejś gierki to, dajmy na to, 3 GB + 1 GB aktualizacja + kolejna i kolejna...

0. 1 to nie kilka.
1. Jeśli pod iOSa aktualizacje są częstsze niż pod Androida a pod Androida
   bywają nawet kilka razy dziennie (co wg mnie źle świadczy o programistach)
   z 3 GB szybko otrzymamy więcej niż kilka GB.
2. W Androidzie aktualizacja apki oznacza wymianę całej apki na nową.
   (stara może mieć 123 MB a nowa 123.4 MB; rzadko (chyba nie zanotowałem)
   przyrost jest trzydziestoprocentowy)

0. Kolejne czepianie się słówek.
1. Jeśli iOS jest bardziej zawalany aktualizacjami i danymi i dalej nie zamula, to tylko dobrze świadczy o zarządzaniu pamięcią przez system.

Czasami może dobrze świadczyć. Autor może zwyczajnie dbać o produkt i łatać na bieżąco wszystkie luki związane z bezpieczeństwem.

Luki tworzą się samoistnie? Myślałem, że są tworzone przez programistów.

Zwyczajne czepianie się słówek. Skipnę bo szkoda mi czasu.

Ja przecież wyraźnie napisałem co wg mnie, proszę o niewypisywanie tego, czego nie miałem na myśli ^^

Nie znam Twych myśli. Piszesz o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety.

W którym miejscu piszę o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety? Być może dla systemu Android ten mechanizm to jakaś kompletna egzotyka, skoro Androidy wiecznie działają zamulone po zaledwie roku użytkowania, a producenci często pozostawiają trimowanie wyłączone i użytkownik musi to włączać sam.

Natomiast powróćmy do głównego wątku naszej dyskusji. Dlaczego na Androidzie cały proces funkcjonuje (lub w ogóle nie funkcjonuje bo producent to zablokował) tak beznadziejnie, że smartfon znacząco zwalnia

Ty twierdzisz, że zwalnia. Ja tego zwalniania nie potwierdzam.
Twierdzę, że aktualizowane aplikacje dłużej ładują się, gdyż stale rosną.

Powtarzam po raz enty: na Androidzie i na iOS mam praktycznie te same zestawy aplikacji (na iOS mam ich nawet więcej, dokładnie nie liczyłem), aktualizacje instaluję od lat w trybie takim, jak pisałem (na obydwu platformach), a jedyne co muli to urządzenia z Androidem.

IMO użytkownik Androida nie musi grzebać w smartfonie. IMO grzebie,
by dopasować telefon do swych potrzeb lub z ciekawości.

Powtarzam: w wielu modelach telefonów z Androidem są wyłączone mechanizmy, o których piszę, więc jeśli chcesz zachować po latach stałą prędkość działania telefonu z Androidem (taką jaką miałeś po wyjęciu go z pudełka x lat temu), jesteś po prostu zmuszony grzebać w sofcie. Ty to nazywasz pieszczotliwie "dopasowywaniem telefonu do własnych potrzeb" ^^ Na iOS nie istnieje taki problem. Nie musisz nic zmieniać w oprogramowaniu, żeby telefon utrzymywał stałą prędkość działania przez wiele lat.

Przechodzisz celowo z tematu dotyczącego zwalniania prędkości działania Androidów po latach (spowolniona pamięć przez dziadowskie zarządzanie nią przez system) do tematu dotyczącego poziomu personalizacji iOS vs Android. Mnie nie chodzi o wygląd a stabilność i szybkość działania bo dla mnie to się najbardziej liczy w codziennym użytkowaniu telefonu. Zawalanie telefonów bezużytecznymi widżetami już dawno wyszło przecież z mody.

Po paru latach, aby telefon z Androidem nie zwalniał niepotrzebnie,
trzeba skasować wiele apek, albo przynajmniej nie zezwalać na ich
samoczynne uruchamianie... Można też zrezygnować ;) z aktualizacji
apek, aby nie rosły.

No właśnie, czyli się wydało - trzeba z wielu rzeczy rezygnować, albo ręcznie klikać trima. W iOS powtarzam, że ten problem kompletnie nie istnieje. Na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji na iOS od lat i stale je aktualizuję, tak jak i miałem na Androidzie, a jakoś z niczego nie muszę rezygnować/grzebać w sofcie.

Dobrym rozwiązaniem jest kupowanie telefonów z dużą ilością RAMek
i dużą ilością flashek. Niestety -- dziś 2 GiB i 16 GB to straszliwie
mało, choć przed 3 laty wydawało się mi ilościami rozsądnymi.

iOS jakoś zadowala się mniejszą ilością RAMu, mimo wymaganego przeładowywania apek na iOS, urządzenia te wydajnościowo są nadal lepsze niż Androidy.

link. Jak już wcześniej pisałem -- trim nie zawsze był potrzebny
z uwagi na budowę (funkcjonowanie, organizację) flashek. Nie
twierdzę, że Android nie spóźnił się z trimowaniem, lecz twierdzę,
że ten problem dziś raczej ;) nie istnieje.

Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego mechanizmu odśmiecania, o wielokrotnie pisałem? (TU: android = urządzenie z androidem)


--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-24 19:21:50
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-24 o 19:20, Filip454 pisze:
czasem wyższe wyniki co kilka lat temu

Sprostowanie:

czasem wyższe wyniki, NIŻ kilka lat temu

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-24 19:24:26
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-24 o 19:20, Filip454 pisze:
Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego mechanizmu odśmiecania, o wielokrotnie pisałem? (TU: android = urządzenie z androidem)

Sprostowanie:

Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego mechanizmu odśmiecania, o czym wielokrotnie pisałem?

Eh, to szybkie pisanie.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-24 22:15:55
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"Filip454" q9q64h$4b4$3@dont-email.me

Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego mechanizmu odśmiecania, o czym wielokrotnie pisałem?

Eh, to szybkie pisanie.

Jakkolwiek szybko piszesz -- Androidowy problem zwolnieniowy
nie istnieje od wielu lat. (zaś wcześniej niekoniecznie
istniał z uwagi na budowę flashek)

-=-

Natomiast Applowy problem swego czasu zgłosił **chyba** Irokez.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Data: 2019-04-24 23:44:42
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-24 o 22:15, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Filip454" q9q64h$4b4$3@dont-email.me

Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego mechanizmu odśmiecania, o czym wielokrotnie pisałem?

Eh, to szybkie pisanie.

Jakkolwiek szybko piszesz -- Androidowy problem zwolnieniowy
nie istnieje od wielu lat. (zaś wcześniej niekoniecznie
istniał z uwagi na budowę flashek)

-=-

Natomiast Applowy problem swego czasu zgłosił **chyba** Irokez.

Możemy się przegadywać, ale dobrze wiesz, że to nic nie da.

Widząc to, co widzę na moim androidowym sprzęcie, ciężko mi wierzyć, że nie istnieje (choćbym bardzo chciał).

Dla przykładu: nawigacja, którą mam na Androidzie zaczęła znów mulić niemiłosiernie. Ma Androida Jelly Bean. To jest ten wg Ciebie wieloletni odstęp i brak problemu zwolnieniowego? Owszem, nie jest to sprzętowy demon (1 GB RAMu i octa-core MediaTeka), ale aplikacji tam nie ma prawie w ogóle, oprócz oczywiście aplikacji do nawigacji. Karta Micro SD jest sprawna i nie jest zepsuta. Jest dobrze przez jakiś miesiąc po factory resecie, a później miesiąc mija i znów zaczyna się to samo. Nawet po trimowaniu nie działa jak nówka, a sprzęt nie ma nawet 2 lat. Mógłbym tam nawet władować jakiegoś customowego ROMa, ale w jakim celu? Przecież telefon z natury powinien raczej działać bez ingerencji użytkownika w zmiany w oprogramowaniu (pomijam np. proste instalowanie aktualizacji poprzez kliknięcie jednego przycisku).

Przecież w porównaniu ze stareńkim iP5S, szybkość działania to po prostu przepaść na korzyść iP5S. Jeszcze na dodatek iP5S dostaje stale update (też dostał 12.2 najnowszy update). Przypominam, że 5S ma czterordzeniowego procka i 1GB RAM, czyli nota bene tablet z Androidem ma lepsze bebechy. Na Androidzie nawet wywołanie dialera laguje.

Według mnie problem jak najbardziej istnieje. Tylko nikogo to nie interesuje, a na pewno nie producenta, któremu zależy na tym, by ludzie zmieniali telefony jak rękawiczki. Większość posiadaczy Androidów tego nie zauważa bo po prostu zmieniają telefon, ale w wielu przypadkach z frustracji spowodowanej jego zamuleniem w prostych, codziennych operacjach, jak np. otwarcie poczty.

Applowy problem jest jednak trochę innej natury, a poza tym dotyczy urządzeń, w których nastąpiła znaczna degradacja mocy akumulatora.

Problem androida Androida dotyczy urządzeń w 100% sprawnych, które po prostu zwalniają po latach. Jest zbyt wiele przyczyn tego problemu i choć Android jest jedną z nich to na to wszystko składa się również niska jakość (co za tym idzie: trwałość) pamięci montowanych w wielu urządzeniach z androidem (im wyższa półka, tym lepsze pamięci).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-25 00:21:16
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Problemy z Galaxy Fold

"Filip454" q9q5t9$4b4$1@dont-email.me

Swoją teorię bazuję na wieloletnim (ponad 10 lat) korzystaniu
z urządzeń z Androidem i kilkuletnim korzystaniu z urządzeń z iOS.

0. Przed 10 laty Android niekoniecznie trimował.
1. Przed 10 laty były inne flashki. (teraz już są QLC)



jaką ilością RAMu i rdzeniami, po prostu wezmą się za optymalizację
samego systemu, który nie spowalnia urządzeń po jakimś czasie
korzystania z nich. Nie mam ochoty zmieniać co rok telefonu.

Od dłuższego czasu usiłuje wyjaśnić Ci, że Android
od dawna trimuje. Nawet link do Wiki podałem.


Widzę też, że nie rozumiesz problemu zwalniania
flashek -- przed wielu laty trimowanie nie było potrzebne.


Nie potrzebujesz iOS, żeby porównać jego prędkości działania z Androidem?
Przecież to stwierdzenie jest kompletnie bez sensu.


IMO twoje wywody są bezsensem. Nie porównujemy szybkości iOSa
z Androidem (jest to niemożliwe) lecz szybkość tego samego
urządzenia z szybkością tego samego urządzenia. Do tego
porównania potrzebujemy czasu i tego urządzenia.

Nie interesuje nas wynik odejmowania:

   wynik=szybkość(iOS)-szybkość(Android)

lecz interesuje nas wynik odejmowania:

   wynik=szybkość(urządzenia_AN_2015)-szybkość(urządzenia_AN_2019)

Nie spieramy się o to, który system jest szybszy.


Napisałeś coś podobnego do tego: "nie potrzebuję próbować kakao,
żeby ocenić jaki ma smak z porównaniu z samym mlekiem" ^^


   potrzebuję próbować kakao dziś i przed rokiem,
   by ocenić pogorszenie smaku kakao wynikające
   ze starzenia się kakao


   smak mleka nas tutaj nie interesuje






Myślę, że Twoje zakrzywianie rzeczywistości bierze się stąd, że
po prostu jak urządzenie zaczynało stopniowo zwalniać to kupowałeś
nowe,

Z Ace zrezygnowałem, gdyż:

 - była tam tylko jedna SIMka
 - miał mało flashki
 - miał mało RAMki
 - akumulator starczał na przejechanie
   6 km po mieście z włączonym Osmandem
   (tyle dzieliło mnie od dentysty -- gdy
   do niego dojechałem, akumulator padł
   tak, że nie mogłem włączyć Acego;
   pamiętam to, bo właśnie ów dentysta
   namówił mnie na kupno czegoś z Androidem)

 - Monster potłukł się; spadł na wełniany
   dywan z wysokości ~pół metra

 - Overmax rozpadł się :)

Gdy Asus zwalnia, wywalam apki lub zabraniam im uruchamiania się.
(ostatni raz tego dokonałem, gdy w Lidlu aktywowałem apkę, by
zapłacić mniej za zakupy)

Asus zwolnił też, gdy stosownie sformatowałem mikroSD
i przerzuciłem tam niektóre apki. Nie tyle Asus zwolnił,
co te (przerzucone) apki. Karta rzecz jasna badziewna,
wówczas najtańsza. Szybkość nadal jest zadawalająca,
ale celuję w kartę A2, V30, U3, 32/64 GB.

więc problemu praktycznie nie zauważałeś lub był on widzialny
w znikomym stopniu, jeśli bierzemy pod uwagę cały okres korzystania.

Apki są coraz większe i bardziej skomplikowane. Czasami
mieszają urzędnicy swymi RODOwitymi ustawami.


Musiałbym chyba oglądać dłużej niż rok. I nie jedno urządzenie,
lecz wiele z iOSem i wiele z Androidem. Takie oglądanie wymaga
czasu.

Podam swój przykład z Androidem.



Nie przyjmujesz do wiadomości faktów:

 - nie od początku flashki potrzebowały trimowania
 - Android od dawna trimuje

Z Xperią Neo V nic się nigdy nie działo, system GB 2.3
(czyli staroć). Telefon funkcjonował niemal tak samo
szybko po roku użytkowania.

Xperia S z ICS - telefon zauważalnie zwolnił po roku użytkowania.

Zatem czyżby problem w zarządzaniu pamięcią przez
Androida pojawił się gdzieś około lodowej kanapki?


Pojawił się w okienku -- po tym, gdy flashki wymagały
trimowania i przed tym, gdy Android trimował.


Do dziś nie każda flashka wymaga trimowania.
Trimowanie w Androidzie nie pojawiło się nagle w ostatecznej formie.






Jak to jest, że starszy model telefonu, ze starszym systemem
(i też Androidem) nie zwalniał w ogóle po roku użytkowania?

Nie wiem. ;) Przyczyn może być wiele:

 - flashki nie były męczone pisaniem
 - flashki nie wymagały trimowania
 - Android mógł trimować

Natomiast HTC Desire również zwalniał zauważalnie po
roku na tym samym systemie (2.3 GB).




To jest to o czym właśnie mówię - niektórzy producenci TRIM
włączają, a niektórzy nie. W iOS nie masz tego problemu bo
są inne mechanizmy i zależne są one od scentralizowanego
developera.

Trimowanie w Androidzie pojawiło się przed wielu laty, ale
wczesne Androidy niekoniecznie trimowały i wczesne flashki
niekoniecznie potrzebowały trimowania z uwagi na swą budowę.

Trimowanie nie jest wynalazkiem nadzwyczajnym.





Zresztą, często nawet jak włączysz trimowanie to już pamięć
jest po roku, czy kilku latach tak dojechana, że i tak
Android jest wciąż powolny.

Nie jest to winą Androida, lecz natury flashek. Z czasem zacierają
się początkowe progi, przez co pisanie sprawia trudności. Gdybyś
rozumiał istotę zagadnienia, nie pisałbyś tych głupot. :)


Są różne flashki -- przeróżne: lepsze, gorsze; lepiej zarządzane
i gorzej; lepszego sortu ;) i gorszego; QLC, TLC, MLC, SLC; szybsze
i wolniejsze; z lepszymi kontrolerami i gorszymi; z lepszym softem
i gorszym, starsze i nowsze...


Zapisywanie flashek osłabia je, czasami nawet zabija zupełnie niektóre
komórki, gdyż zacierają się różnice pomiędzy różnymi stanami, gdyż
flashki operują na niskich napięciach. (można nawet powiedzieć, że
zapis staje się niewyraźny)


Po każdym zapisie trzeba ów zapis zweryfikować i być może powtórzyć,
gdy powstanie błąd zapisu... Zapis nie może być dowolnie krótki itd...




Fragmentacja to jest jedna z wielu rzeczy, które sprawiają, że
Android nigdy nie będzie lepszym wydajnościowo systemem niż iOS.
Chyba, że będziesz wpychał do urządzeń coraz więcej gigabajtów
pamięci, RAMu, rdzeni itp.

Co ma owa fragmentacja do rzeczy?
Nie tylko nowe wersje Androida są większe
(nawet któraś jest oszczędnościowa) lecz
także same apki są coraz większe i operują
na coraz większych bazach danych -- programiści
są coraz bardziej rozrzutni, gdyż sprzęt tanieje.

Coraz niżej cenieni są oszczędni a coraz wyżej przebojowi.


32WXP zadawalał się 3 GiB RAMek, lecz do podobnych zadań
12 GiB RAMek 64W10 to mało...


Początkowo programy Androidowe były cwanie pisane -- były
krótkie i szybkie. Coraz tańsze podzespoły sprawiają, że
programy są coraz mniej cwane.



0. 1 to nie kilka.
1. Jeśli pod iOSa aktualizacje są częstsze niż pod Androida a pod Androida
 bywają nawet kilka razy dziennie (co wg mnie źle świadczy o programistach)
 z 3 GB szybko otrzymamy więcej niż kilka GB.
2. W Androidzie aktualizacja apki oznacza wymianę całej apki na nową.
 (stara może mieć 123 MB a nowa 123.4 MB; rzadko (chyba nie zanotowałem)
 przyrost jest trzydziestoprocentowy)

0. Kolejne czepianie się słówek.
1. Jeśli iOS jest bardziej zawalany aktualizacjami i danymi
i dalej nie zamula, to tylko dobrze świadczy o zarządzaniu
pamięcią przez system.

Lub o lepszych kościach.



Czasami może dobrze świadczyć. Autor może zwyczajnie dbać
o produkt i łatać na bieżąco wszystkie luki związane z
bezpieczeństwem.

Luki tworzą się samoistnie? Myślałem, że są tworzone przez programistów.

Zwyczajne czepianie się słówek. Skipnę bo szkoda mi czasu.

Ja przecież wyraźnie napisałem co wg mnie, proszę o niewypisywanie
tego, czego nie miałem na myśli ^^

Nie znam Twych myśli. Piszesz o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety.

W którym miejscu piszę o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety?

Niemal stale tak to przedstawiasz. Sugerujesz, że iOS trimuje,
zaś Android nie trimuje. Ja zaś twierdzę, że trimowanie jest
banalnie proste, i że Android od wielu wersji też trimuje
bez łaski. Dodaję też (bo nie każdy to pojmuje) że nie od
początku istnienia flashek trimowanie było potrzebne
i powszechne.


Być może dla systemu Android ten mechanizm to jakaś kompletna egzotyka,

Jest żadną egzotyką.

skoro Androidy wiecznie działają zamulone po zaledwie roku
użytkowania, a producenci często pozostawiają trimowanie
wyłączone i użytkownik musi to włączać sam.

Trimowanie nie jest efektem upływu lat, lecz pisania. Flashka może
spokojnie przeleżeć 5 lat w szufladzie biurka lub być zarżnięta
w 5 godzin. Nie czas ja zabija, lecz zapisywanie.


Akumulatory zarzynane są i czasem, i cyklami pracy.
Można odłożyć sprawny akumulator do szuflady biurka
na 5 lat, by po tym czasie wyjąć ,,pół'' akumulatora.

Ale z flashkami tak źle nie jest. Oczywiście nie
twierdzę, że po tysiacach lat flashka będzie jak nowa. ;)




Najwyraźniej nie pojmujesz problemu trimowania.
Nie pojmujesz sposobu pisania na flashkach -- zostawiania
jednoznacznie rozpoznawalnego zapisu.


Zapisanie komórki flashkowatej pozostawia w niej ślad.
W SLC mamy tylko dwa stany, w QLC aż 16. Ten zapis musi
być jednoznacznie interpretowany, zatem ów ślad musi
być wyraźny. Nie ma mowy o rozciąganiu widełek, więc
różnice pomiędzy stanami muszą być coraz mniejsze.




Zanim zaczniesz  pisać o ,,roku'' -- poczytaj, na czym
polega zapis na flashce. (czym jest ślad zostawiany
w komórce flashki w efekcie pisania)




Ten Wątek do tego nie służy -- i nie przysłuży
się, gdy nie masz pojęcia o pisaniu na flashkach.


Ja zaś nie mam ochoty na tłumaczenie czegoś, co:

 - jest publicznie opisywane od lat
 - ulega permanentnym ;) zmianom i ulepszeniom



Trimowania nie wynaleźli ani ludzie Apple, ani ludzie Google.





Powtarzam po raz enty: na Androidzie i na iOS mam praktycznie te same

Powtarzałeś chyba, że znasz Androida sprzed ~10 lat.
Ja zaś powtarzam -- nie od zawsze flashki potrzebowały
trimowania i nie od początku android (iOS zapewne też)
trimował. Zapewne tez nie od początku flashki dawały
się trimować.





zestawy aplikacji (na iOS mam ich nawet więcej, dokładnie nie liczyłem),

Ważne są TBW -- zapisy komórek, nie liczba aplikacji.
Jedna aplikacja może zarżnąć flashkę -- stale cos na tej flashce pisząc...


Dyski SSD mają swoje własne liczniki TBW.
('t' od 'tototal', nie od 'tera-')

aktualizacje instaluję od lat w trybie takim, jak pisałem
(na obydwu platformach), a jedyne co muli to urządzenia z Androidem.


Urządzenia z systemem Androidem 2.3?






IMO użytkownik Androida nie musi grzebać w smartfonie. IMO grzebie,
by dopasować telefon do swych potrzeb lub z ciekawości.

Powtarzam: w wielu modelach telefonów z Androidem są wyłączone
mechanizmy, o których piszę, więc jeśli chcesz zachować po latach
stałą prędkość działania telefonu z Androidem (taką jaką miałeś
po wyjęciu go z pudełka x lat temu), jesteś po prostu zmuszony
grzebać w sofcie. Ty to

Jakiekolwiek trimowanie nie zwróci pełnej szybkości flashki.
Taka jest i natura samej flashki, i sposób pisania po flashce.




nazywasz pieszczotliwie "dopasowywaniem telefonu do własnych
potrzeb" ^^ Na iOS nie istnieje taki problem. Nie musisz nic zmieniać
w oprogramowaniu, żeby telefon utrzymywał stałą prędkość działania przez wiele lat.

Ależ owo dopasowanie nie polega tylko na trimowaniu,
czy wręcz nie polega wcale na trimowaniu.



Przechodzisz celowo z tematu dotyczącego zwalniania prędkości
działania Androidów po latach (spowolniona pamięć przez dziadowskie
zarządzanie nią przez system) do tematu dotyczącego poziomu
personalizacji iOS vs Android. Mnie nie chodzi o wygląd a stabilność i
szybkość działania bo dla mnie to się najbardziej liczy w codziennym
użytkowaniu telefonu. Zawalanie telefonów bezużytecznymi
widżetami już dawno wyszło przecież z mody.


Wielokrotnie wyjaśniałem (a nawet dałem link) Ci, że Android od dawna trimuje.

I wyjaśniam, że trimowanie nie zwróci pełnej szybkości czy użyteczności flashki.




Po paru latach, aby telefon z Androidem nie zwalniał niepotrzebnie,
trzeba skasować wiele apek, albo przynajmniej nie zezwalać na ich
samoczynne uruchamianie... Można też zrezygnować ;) z aktualizacji
apek, aby nie rosły.

No właśnie, czyli się wydało - trzeba z wielu rzeczy rezygnować,
albo ręcznie klikać trima.

Nie trzeba ręcznie klikać trima, lecz trzeba zrezygnować
z apek obciążających tak CPU, jak flashki i RAMki.


Można, gdy brakuje miejsca na flashce, ręcznie czyścić
,,pamięć podręczną'' znajdującą się na flashce.


Flashka nie rozciąga się ani w Androidzie, ani w iOSie.

W iOS powtarzam, że ten problem kompletnie nie istnieje.
Na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji na iOS od lat i


     Na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji na iOS od lat


Zastanów się nad tym, co piszesz.



stale je aktualizuję, tak jak i miałem na Androidzie, a jakoś
z niczego nie muszę rezygnować/grzebać w sofcie.



Ja muszę z czegoś rezygnować, bo nowsze wersje apek są większe
niż starsze a flashki nie są rozciągliwe.







Dobrym rozwiązaniem jest kupowanie telefonów z dużą ilością RAMek
i dużą ilością flashek. Niestety -- dziś 2 GiB i 16 GB to straszliwie
mało, choć przed 3 laty wydawało się mi ilościami rozsądnymi.

iOS jakoś zadowala się mniejszą ilością RAMu, mimo wymaganego
przeładowywania apek na iOS, urządzenia te wydajnościowo są nadal
lepsze niż Androidy.

Może iOS produkuje RAMki. ;)

Na wszelki wypadek wyjaśnię Ci, że wszystkie systemy wymagają
wciąż coraz większej ilości RAMek, coraz szybszych procesorów itd...



link. Jak już wcześniej pisałem -- trim nie zawsze był potrzebny
z uwagi na budowę (funkcjonowanie, organizację) flashek. Nie
twierdzę, że Android nie spóźnił się z trimowaniem, lecz twierdzę,
że ten problem dziś raczej ;) nie istnieje.

Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma
włączonego mechanizmu odśmiecania, o wielokrotnie pisałem? (TU:
android = urządzenie z androidem)

 - Napisz, jakie konkretnie urządzenia masz na myśli.
 - Trimowanie nie zwróci pełnej szybkości flashki.
   (niezależnie od systemu)
 - Nie od zawsze flashki potrzebowały trimowania.
 - Android trimuje od wielu lat.
 - Trimowanie systemu wymaga wsparcia sprzętu.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'       eneuel@gmail.com     '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://danutac.oferty-kredytowe.pl

   https://www.youtube.com/watch?v=SscIg9mP77M
   Huawei i LG też mają SKŁADANY SMARTFON!

Data: 2019-04-25 16:13:01
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 00:21, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Filip454" q9q5t9$4b4$1@dont-email.me

Swoją teorię bazuję na wieloletnim (ponad 10 lat) korzystaniu
z urządzeń z Androidem i kilkuletnim korzystaniu z urządzeń z iOS.

0. Przed 10 laty Android niekoniecznie trimował.
1. Przed 10 laty były inne flashki. (teraz już są QLC)

Android trimuje od wersji 4.3.

https://pocketnow.com/android-trim-support

jaką ilością RAMu i rdzeniami, po prostu wezmą się za optymalizację
samego systemu, który nie spowalnia urządzeń po jakimś czasie
korzystania z nich. Nie mam ochoty zmieniać co rok telefonu.

Od dłuższego czasu usiłuje wyjaśnić Ci, że Android
od dawna trimuje. Nawet link do Wiki podałem.

Ja z usiłuję wyjaśnić Ci, że wiele Androidów zwyczajnie spowalnia bo wiele z tych urządzeń ma dalej wyłączone trimowanie, pomimo zaimplementowania tej funkcji w Androidzie 4.3.

Widzę też, że nie rozumiesz problemu zwalniania
flashek -- przed wielu laty trimowanie nie było potrzebne.

Ja widzę, że nie rozumiesz problemu, iż wiele Androidów zwyczajnie spowalnia bo wiele z tych urządzeń ma dalej wyłączone trimowanie, pomimo zaimplementowania tej funkcji w Androidzie 4.3.


Trimowanie nie jest wynalazkiem nadzwyczajnym.





Zresztą, często nawet jak włączysz trimowanie to już pamięć
jest po roku, czy kilku latach tak dojechana, że i tak
Android jest wciąż powolny.

Nie jest to winą Androida, lecz natury flashek. Z czasem zacierają
się początkowe progi, przez co pisanie sprawia trudności. Gdybyś
rozumiał istotę zagadnienia, nie pisałbyś tych głupot. :)

To ja mówię od kilku dobrych postów, że w wielu wypadkach JEST winą Androida (po części) bo gdyby Google zależało, wymuszałoby włączanie TRIM przez producentów, tymczasem nic z tego - wiele producentów pozostawia TRIM wyłączony na swoich urządzeniach. Zacieranie progów nie ma nic do rzeczy. Przecież widać jak działa wyeksploatowania pamięć flash i po roku użytkowania nie zajedziesz jej, jeśli posiadasz urządzenie mid-endowe lub topowe. Musiałbyś na telefonie przerabiać niesamowicie duże ilości plików (w pamięci wbudowanej).

Są różne flashki -- przeróżne: lepsze, gorsze; lepiej zarządzane
i gorzej; lepszego sortu ;) i gorszego; QLC, TLC, MLC, SLC; szybsze
i wolniejsze; z lepszymi kontrolerami i gorszymi; z lepszym softem
i gorszym, starsze i nowsze...

To co zresztą pisałem przez kilka postów.

Zapisywanie flashek osłabia je, czasami nawet zabija zupełnie niektóre
komórki, gdyż zacierają się różnice pomiędzy różnymi stanami, gdyż
flashki operują na niskich napięciach. (można nawet powiedzieć, że
zapis staje się niewyraźny)


Po każdym zapisie trzeba ów zapis zweryfikować i być może powtórzyć,
gdy powstanie błąd zapisu... Zapis nie może być dowolnie krótki itd...




Fragmentacja to jest jedna z wielu rzeczy, które sprawiają, że
Android nigdy nie będzie lepszym wydajnościowo systemem niż iOS.
Chyba, że będziesz wpychał do urządzeń coraz więcej gigabajtów
pamięci, RAMu, rdzeni itp.

Co ma owa fragmentacja do rzeczy?
Nie tylko nowe wersje Androida są większe
(nawet któraś jest oszczędnościowa) lecz
także same apki są coraz większe i operują
na coraz większych bazach danych -- programiści
są coraz bardziej rozrzutni, gdyż sprzęt tanieje.

Zdajesz sobie sprawę z tego, co to jest fragmentacja? Producenci dalej mogą ładować do urządzeń wersje systemów niewspierających trimowania. NIKT tego nie kontroluje. Kontrola jakości to pojęcie obce dla urządzeń z Androidem bo jest niezależne od nikogo. System jest otwarty i dostępny dla wszystkich, a oznacza to, że każdy może sobie modyfikować go wedle życzenia. Jedno urządzenie będzie miało TRIM uruchomiony, a drugie nie.

0. Kolejne czepianie się słówek.
1. Jeśli iOS jest bardziej zawalany aktualizacjami i danymi
i dalej nie zamula, to tylko dobrze świadczy o zarządzaniu
pamięcią przez system.

Lub o lepszych kościach.

Myślę, że nawet lepsze kości nie spowodowałyby tak OGROMNEJ różnicy w działaniu urządzenia po zaledwie jednym roku używania. To jest niemożliwe. Chyba, że byłyby to jakieś kości "z odzysku". Ja mówię o topowych lub mid-endowych smartfonach, a nie o zetafonach dodawanych do abonamentu.

W którym miejscu piszę o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety?

Niemal stale tak to przedstawiasz. Sugerujesz, że iOS trimuje,
zaś Android nie trimuje. Ja zaś twierdzę, że trimowanie jest
banalnie proste, i że Android od wielu wersji też trimuje
bez łaski. Dodaję też (bo nie każdy to pojmuje) że nie od
początku istnienia flashek trimowanie było potrzebne
i powszechne.

Przedstawiam to w ten sposób bo trimowanie to dla wielu urządzeń z Androidem jest nadal wynalazek z innej planety ^^

Sugeruję, że Android trimuje i iOS trimuje od dłuższego już czasu. Problemem jest to, że mimo istnienia takiej funkcji w Androidzie, wiele urządzeń nie trimuje bo producenci pozostawiają tę funkcję wyłączoną.

skoro Androidy wiecznie działają zamulone po zaledwie roku
użytkowania, a producenci często pozostawiają trimowanie
wyłączone i użytkownik musi to włączać sam.

Trimowanie nie jest efektem upływu lat, lecz pisania. Flashka może
spokojnie przeleżeć 5 lat w szufladzie biurka lub być zarżnięta
w 5 godzin. Nie czas ja zabija, lecz zapisywanie.

Wciąż insynuacje. W sumie dobra taktyka i klasyczne zagranie, kiedy brakuje argumentów na obronę Androidów albo czegokolwiek.

Najwyraźniej nie pojmujesz problemu trimowania.
Nie pojmujesz sposobu pisania na flashkach -- zostawiania
jednoznacznie rozpoznawalnego zapisu.


Zapisanie komórki flashkowatej pozostawia w niej ślad.
W SLC mamy tylko dwa stany, w QLC aż 16. Ten zapis musi
być jednoznacznie interpretowany, zatem ów ślad musi
być wyraźny. Nie ma mowy o rozciąganiu widełek, więc
różnice pomiędzy stanami muszą być coraz mniejsze.




Zanim zaczniesz  pisać o ,,roku'' -- poczytaj, na czym
polega zapis na flashce. (czym jest ślad zostawiany
w komórce flashki w efekcie pisania)




Ten Wątek do tego nie służy -- i nie przysłuży
się, gdy nie masz pojęcia o pisaniu na flashkach.

Proszę Cię, nie tłumacz mi podstaw, tylko uwierz mi, że zapisy na pamięciach flash nie ma tutaj nic do rzeczy. Ja wciąż mówię o sytuacji związanej z TRAGICZNYM spowalnianiem szybkości systemu - to nie może być wina ilości zapisów. Androidy zwyczajnie spowalniają bo wiele z tych urządzeń ma dalej wyłączone trimowanie, pomimo zaimplementowania tej funkcji w Androidzie 4.3.

Musiałbym używać telefonu jako stacji do pobierania filmów blu-ray z Torrentów, by zajechać pamięć do poziomu, w którym nawet uruchamianie dialera laguje. My tu mówimy o telefonach które mają maksymalnie rok lub dwa lata używania w podstawowych czynnościach - dzwonienie, granie w gierki, czy zainstalowanie 2-3 aktualizacji na miesiąc. To po prostu niemożliwe, żeby wykorzystanie puli zapisów miało coś do gadania w tym przypadku. ACZKOLWIEK, może zaistnieć sytuacja, w której brak trimowania włączonego przez producenta na urządzeniu z Androidem przyczyni się do szybszego wyeksploatowana pamięci flash.

Ja zaś nie mam ochoty na tłumaczenie czegoś, co:

- jest publicznie opisywane od lat
- ulega permanentnym ;) zmianom i ulepszeniom



Trimowania nie wynaleźli ani ludzie Apple, ani ludzie Google.

W naszej dyskusji nieistotnym jest kto wynalazł trimowanie. Ja nie bronię tutaj żadnej korporacji. Wisi mi, czy używam telefonu z logiem jabłka, zielonego robocika, czy banana, gruszki albo innego owocu. Dla mnie liczy się szybkość i stabilność działania systemu w codziennych zastosowaniach.

Powtarzam po raz enty: na Androidzie i na iOS mam praktycznie te same

Powtarzałeś chyba, że znasz Androida sprzed ~10 lat.
Ja zaś powtarzam -- nie od zawsze flashki potrzebowały
trimowania i nie od początku android (iOS zapewne też)
trimował. Zapewne tez nie od początku flashki dawały
się trimować.

Android trimuje od 4.3, tylko co z tego, skoro wiele urządzeń nie ma tego trimowania automatycznie uruchomionego przez producenta...

Ważne są TBW -- zapisy komórek, nie liczba aplikacji.
Jedna aplikacja może zarżnąć flashkę -- stale cos na tej flashce pisząc...


Dyski SSD mają swoje własne liczniki TBW.
('t' od 'tototal', nie od 'tera-')

Liczba aplikacji ma również duże znaczenie, jeśli mówimy o szybkości działania systemu bo wiele z nich działa w tle i zajmuje MB w RAMie.

Jedno zastrzeżenie: ja bym jednak nie porównywał desktopowych dysków SSD do pamięci flash, które montowane są w smartfonach. Te w smartfonach (szczególnie w mid-range'owych Androidach) są często biednej jakości.

Urządzenia z systemem Androidem 2.3?

Właśnie zastanawiające jest to, że moje jedno urządzenie z 2.3 muli, a drugie już nie. Natomiast wszystkie moje urządzenia, które mają Jelly Bean wzwyż mulą bez wyjątku po latach.

Jakiekolwiek trimowanie nie zwróci pełnej szybkości flashki.
Taka jest i natura samej flashki, i sposób pisania po flashce.

Ta? To czemu urządzenia z iOS nie zwalniają po latach w tak ogromnym stopniu jak urządzenia z Androidem? Oświeć mnie mistrzu. Czyżby urządzenia iPhone miały jakieś pancerne pamięci flash, które nie uginają się od wielokrotnych zapisów?

nazywasz pieszczotliwie "dopasowywaniem telefonu do własnych
potrzeb" ^^ Na iOS nie istnieje taki problem. Nie musisz nic zmieniać
w oprogramowaniu, żeby telefon utrzymywał stałą prędkość działania przez wiele lat.

Ależ owo dopasowanie nie polega tylko na trimowaniu,
czy wręcz nie polega wcale na trimowaniu.

Czyli w sumie nijak się to ma do głównego tematu naszej dyskusji...

Wielokrotnie wyjaśniałem (a nawet dałem link) Ci, że Android od dawna trimuje.

I wyjaśniam, że trimowanie nie zwróci pełnej szybkości czy użyteczności flashki.

Od dawna trimuje? To czemu urządzenia wciąż tak przeraźliwie zwalniają po latach? Hm?

Nie wmawiaj mi, że ZNACZNE SPOWOLNIENIE jest problemem pamięci flash bo nie jest. Nawet najgorsze pamięci nie tracą tak szybko prędkości po zapisaniu ledwo kilku dokumentów w .doc, mających kilkadziesiąt kilobajtów.

Ja tu mówię o patologicznych spowolnieniach w działaniu systemu i lagach, uniemożliwiających przyjemne korzystanie z urządzenia na co dzień. Nie mówię o drobnych spowolnieniach w ładowaniu aplikacji, tylko po prostu zwyczajnym zamulaniu systemu, tak jakby było na nim zainstalowanych co najmniej 300 aplikacji.

Po paru latach, aby telefon z Androidem nie zwalniał niepotrzebnie,
trzeba skasować wiele apek, albo przynajmniej nie zezwalać na ich
samoczynne uruchamianie... Można też zrezygnować ;) z aktualizacji
apek, aby nie rosły.

No właśnie, czyli się wydało - trzeba z wielu rzeczy rezygnować,
albo ręcznie klikać trima.

Nie trzeba ręcznie klikać trima, lecz trzeba zrezygnować
z apek obciążających tak CPU, jak flashki i RAMki.


Można, gdy brakuje miejsca na flashce, ręcznie czyścić
,,pamięć podręczną'' znajdującą się na flashce.


Flashka nie rozciąga się ani w Androidzie, ani w iOSie.

W iOS powtarzam, że ten problem kompletnie nie istnieje.
Na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji na iOS od lat i


     Na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji na iOS od lat


Zastanów się nad tym, co piszesz.

Zastanowiłem się, ale średnio rozgarnięty szympans ogarnąłby, że się zwyczajnie pomyliłem.

Poprawiam dla Ciebie: na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji, jak na Androidzie i tak jest od lat.

Może iOS produkuje RAMki. ;)

Nie, po prostu system w pełni wykorzystuje zasoby i ich nie marnuje bo zarówno poszczególne aplikacje, jak i cały system są zdecydowanie lepiej zoptymalizowane. To jest prawda znana już od wielu lat, również użytkownikom Androidów i nie jest to jakaś tajemna wiedza, lecz jak widać nie każdy ją posiadł (hint hint).

Na wszelki wypadek wyjaśnię Ci, że wszystkie systemy wymagają
wciąż coraz większej ilości RAMek, coraz szybszych procesorów itd...

No tak, a wiesz dlaczego tak jest? Bo człowiek jest z natury leniwy i nie chce mu się niczego optymalizować (mówię tu o przypadkach kiedy nie wprowadza się nic zbytnio rewolucyjnego i świeżego, a zwiększa mimo to wymagania).

link. Jak już wcześniej pisałem -- trim nie zawsze był potrzebny
z uwagi na budowę (funkcjonowanie, organizację) flashek. Nie
twierdzę, że Android nie spóźnił się z trimowaniem, lecz twierdzę,
że ten problem dziś raczej ;) nie istnieje.

Twoje twierdzenie jest błędne, na co wskazują moje doświadczenia, o których pisałem w poprzednich postach.

- Napisz, jakie konkretnie urządzenia masz na myśli.
- Trimowanie nie zwróci pełnej szybkości flashki.
   (niezależnie od systemu)
- Nie od zawsze flashki potrzebowały trimowania.
- Android trimuje od wielu lat.
- Trimowanie systemu wymaga wsparcia sprzętu.

- Naucz się czytać ze zrozumieniem i przeczytaj moje posty jeszcze raz, to może się dowiesz jakie konkretnie urządzenia mam na myśli, nie mam ochoty po raz enty ich wypisywać, jeśli nie zwracasz na to uwagi.

- Trimowanie powinno zwrócić pełną lub zbliżoną do poprzedniej szybkość działania systemu (niezależnie od systemu).

- Pierwsze pamięci flash

- Android trimuje od wielu lat, ale dla większości urządzeń z tym systemem jest to nadal egzotyka, co tłumaczyłoby, dlaczego tak wiele urządzeń z Androidem nadal zwalnia po latach.

- Wymaga wsparcia, ale praktycznie większość nowych urządzeń z Androidem wspiera trimming.

Nie zrozum mnie źle, ale pozwól, że na tym poście skończę tę zbędną dyskusję z Tobą, bo Androidowego betonu (który w dodatku nie używał nigdy żadnego urządzenia z iOS i widział je w akcji jak świnia niebo) nic nie jest w stanie nigdy przebić. Szkoda mi czasu i sił na próbę uświadamiania Cię o wieloletnich (ponadto powszechnie znanych) bolączkach Androida - Google powinno zapłacić Ci solidne pieniądze, za to, że tak dzielnie ochraniasz Androida (w wielu wypadkach nie masz absolutnie żadnych argumentów, a kiedy ich nie masz to zarzucasz mi brak wiedzy w jakimś temacie, choć nigdzie takowego nie ukazałem - klasyczna taktyka w przypadku kompletnego braku argumentów na poparcie swojej teorii o trimowaniu KAŻDEGO urządzenia z Androidem) ^^

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-25 10:31:45
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Wed, 24 Apr 2019 19:20:32 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Oczywiście, że wpływa, ale powtarzam: głównym tematem naszej dyskusji było przecież spowalnianie telefonów Android samoczynnie (bez ingerencji

Absolutnie nie. Głównym tematem jest Galaxy Fold.

--
Marek

Data: 2019-04-25 15:09:59
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 10:31, Marek pisze:
On Wed, 24 Apr 2019 19:20:32 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Oczywiście, że wpływa, ale powtarzam: głównym tematem naszej dyskusji było przecież spowalnianie telefonów Android samoczynnie (bez ingerencji

Absolutnie nie. Głównym tematem jest Galaxy Fold.


Miałem na myśli prywatną dyskusję z użytkownikiem Eneuel Leszek Ciszewski ;)

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-05-07 08:33:10
Autor: z
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-24 o 19:20, Filip454 pisze:
System nie spowalnia, ale urządzenia z nim owszem (po roku lub kilku latach użytkowania, zależnie od tego, ile dane urządzenie wytrzyma).

Urządzenie zwalnia ze starości? Ciekawe te urządzenia ;-)

z

Data: 2019-05-07 09:57:23
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-07 o 08:33, z pisze:
W dniu 2019-04-24 o 19:20, Filip454 pisze:
System nie spowalnia, ale urządzenia z nim owszem (po roku lub kilku latach użytkowania, zależnie od tego, ile dane urządzenie wytrzyma).

Urządzenie zwalnia ze starości? Ciekawe te urządzenia ;-)

z

W rzeczy samej.

Bardziej nie ze starości, a z powodu poziomu zużycia. W zależności od tego, jak dobrze jest napisany i przygotowany na to system, zużycie kości pamięci może być mniejsze lub większe.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-05-07 16:49:35
Autor: z
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-07 o 09:57, Filip454 pisze:

Bardziej nie ze starości, a z powodu poziomu zużycia. W zależności od tego, jak dobrze jest napisany i przygotowany na to system, zużycie kości pamięci może być mniejsze lub większe.


I takie zużycie kości pamięci użytkownik potrafi zauważyć?
Jakie to są wielkości?

z

Data: 2019-05-07 19:55:32
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-07 o 16:49, z pisze:
W dniu 2019-05-07 o 09:57, Filip454 pisze:

Bardziej nie ze starości, a z powodu poziomu zużycia. W zależności od tego, jak dobrze jest napisany i przygotowany na to system, zużycie kości pamięci może być mniejsze lub większe.


I takie zużycie kości pamięci użytkownik potrafi zauważyć?
Jakie to są wielkości?

z

To zależy od bardzo wielu czynników. Głównie od użytkownika.

To jest taki temat jak konsole versus PC i 30 fps versus 60 fps oraz czy jesteśmy zauważyć w stanie różnicę między tymi ilościami klatek.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-05-07 20:37:24
Autor: z
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-07 o 19:55, Filip454 pisze:
To jest taki temat jak konsole versus PC i 30 fps versus 60 fps oraz czy jesteśmy zauważyć w stanie różnicę między tymi ilościami klatek.


Czyli g... nie spowolnienie. Zauważalne spowolnienie jest programowe.

z

Data: 2019-05-07 20:55:37
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-07 o 20:37, z pisze:
W dniu 2019-05-07 o 19:55, Filip454 pisze:
To jest taki temat jak konsole versus PC i 30 fps versus 60 fps oraz czy jesteśmy zauważyć w stanie różnicę między tymi ilościami klatek.


Czyli g... nie spowolnienie. Zauważalne spowolnienie jest programowe.

z

Aha...

Czyli jak system zwalnia bo szybciej zepsuł kość pamięci (np. ma kiepskie garbage collection), to jest to "g... nie spowolnienie"?

Przyczyn spowolnień może być wiele i taka generalizacja jest g... warta. Spowolnienie może być spowodowane przez sprzęt lub program.

Uszkodzona przypadkiem (np. bad sectory) lub zużyta pamięć masowa, ma często wolniejszy zapis/odczyt, co może np. skutkować wolniejszym działaniem systemu.

Jakieś nowe teorie o spowolnieniach programowych/sprzętowych ^^ Jak określisz spowolnienie, nie ma znaczenia. Spowolnienie to przecież spowolnienie.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-05-07 22:25:18
Autor: z
Problemy z Galaxy Fold
30 lat używania elektroniki i w domu i w pracy podpowiada mi że najczęściej spowolnienia powoduje gimbaza pisząca soft ;-)

z

Data: 2019-05-08 01:14:32
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-07 o 22:25, z pisze:
30 lat używania elektroniki i w domu i w pracy podpowiada mi że najczęściej spowolnienia powoduje gimbaza pisząca soft ;-)

z

Z tego co czytam to jest wręcz przeciwnie - młodzi i utalentowani programiści podbijają rynek pracy, a starsi programiści się od nich uczą upraszczania kodu.

Bo nie sztuką jest napisać obszerny kod (właśnie on spowalnia urządzenia), a kod, który będzie prosty i będzie spełniał swoją rolę (vide Terry Davis).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-05-08 07:53:15
Autor: z
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-08 o 01:14, Filip454 pisze:
Bo nie sztuką jest napisać obszerny kod (właśnie on spowalnia urządzenia), a kod, który będzie prosty i będzie spełniał swoją rolę (vide Terry Davis).


Mam nadzieję że NOWE w końcu nadejdzie. Tak samo jak użytkownik dostanie możliwość zmiany kolorów interefejsu i dekoracji okien.

Ku... z 15 lat temu bawiłem się linuxem i można było z dekoracją zrobić wszystko. Komu to przeszkadzało. Jak na razie GIMBAZA pisze...

z

Data: 2019-05-08 11:34:56
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-08 o 01:14, Filip454 pisze:

30 lat używania elektroniki i w domu i w pracy podpowiada mi że najczęściej spowolnienia powoduje gimbaza pisząca soft ;-)

z

Z tego co czytam to jest wręcz przeciwnie - młodzi i utalentowani programiści podbijają rynek pracy, a starsi programiści się od nich uczą upraszczania kodu.

To prawda.
Tylko należało by dodać że prosty kod nie jest szybki i wydajny.
Ale tani i dlatego wygrywa z dobrym.

Bo nie sztuką jest napisać obszerny kod (właśnie on spowalnia urządzenia), a kod, który będzie prosty i będzie spełniał swoją rolę (vide Terry Davis).

Prędkość działania aplikacji nie zależy od obszerności kodu tylko
od jakości.


Pozdrawiam

Data: 2019-05-08 21:51:33
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-08 o 11:34, RadoslawF pisze:
Prędkość działania aplikacji nie zależy od obszerności kodu tylko
od jakości.

Dokładnie, przy czym na jego jakość również wpływa jego obszerność bo przecież kod dobry to kod niezamulający urządzenia zbędnymi pętlami i operacjami.

Tylko należało by dodać że prosty kod nie jest szybki i wydajny.
Ale tani i dlatego wygrywa z dobrym.

Moim zdaniem to już zbyt duża generalizacja. Popatrz na rynek gier. Miałem na myśli kod, który robi dokładnie to samo, wykonując mniej zbędnych operacji na urządzeniu.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-05-07 08:31:26
Autor: z
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-24 o 02:23, Filip454 pisze:
A obniża taktowanie tylko wtedy, kiedy wydajność baterii zauważalnie spada - Apple tłumaczyło to tym, że do momentu wymiany akumulatora na nowy, chce zminimalizować wpływ wyeksploatowanej baterii na czas pracy całego urządzenia.

Chwila... to dalej tak jest że użytkownik takiego obniżenia taktowania nie jest w stanie wyłączyć?
Inne gorsze systemy mają np. tryb "stamina" ale można go kontrolować.
Minął rok czy dwa i dalej ajfony zwalniają żeby użytkownikowi się wydawało że ta malutka bateryjka jeszcze trochę potrzyma? ;-)

z

Data: 2019-05-07 09:55:53
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-07 o 08:31, z pisze:
W dniu 2019-04-24 o 02:23, Filip454 pisze:
A obniża taktowanie tylko wtedy, kiedy wydajność baterii zauważalnie spada - Apple tłumaczyło to tym, że do momentu wymiany akumulatora na nowy, chce zminimalizować wpływ wyeksploatowanej baterii na czas pracy całego urządzenia.

Chwila... to dalej tak jest że użytkownik takiego obniżenia taktowania nie jest w stanie wyłączyć?
Inne gorsze systemy mają np. tryb "stamina" ale można go kontrolować.
Minął rok czy dwa i dalej ajfony zwalniają żeby użytkownikowi się wydawało że ta malutka bateryjka jeszcze trochę potrzyma? ;-)

z

https://www.howtogeek.com/342185/how-to-disable-your-iphones-cpu-throttling-in-ios-11.3/

(...) one day, the battery might be "unable to deliver the necessary peak power." And when that happens, it will automatically apply Performance Management, which basically means it'll slow down the phone's processor to avoid random shutdowns.

If that happens, you'll have the opportunity to disable said feature. Once your device is affected, there will be an explanation of what's happening along with a button to disable the feature.

Once you do, however, be aware that you're opening yourself up to the problem of random shutdowns. Without that throttling, your phone may turn off without warning. And if it does, your phone will re-enable the "Performance Management" throttling. (You can't re-enable it manually; it'll just re-enable itself every time you experience an unexpected shutdown.
--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-25 23:33:15
Autor: Animka
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-23 o 05:22, Filip454 pisze:
W dniu 2019-04-22 o 23:18, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Filip454" q9kv3q$tgd$1@dont-email.me

Źródło: https://antyweb.pl/samsung-galaxy-fold-opoznienie/

IMO nie warto podawać linku -- IMO trudno dziś znaleźć
kogoś, kto nie czytał jeszcze o ściągniętej folii itd...

Póki co mam iPhone'a

To chyba wszystko tłumaczy. ;)

i jestem bardzo z niego zadowolony. Robi to co tablet

Tablet ,,robi'' problemy -- zajmuje dużo miejsca,
niekoniecznie oferuje telefon GSM, jest ciężki...

więc większy ekran oraz Android nie jest mi potrzebny.


Androidy mają podstawową bolączkę, przez którą już nie kupię nic z Andkiem - każde zwalniają po kilku latach użytkowania.

Nie Android (Google czy producent telefonu z Androidem)
obniża częstotliwość zegarków w kolejnych aktualizacjach,
lecz właśnie Apple -- piszesz o bolączce produktów Apple.


Wszelkie (Androidowe także) aktualizowane komputery
zwalniają z wielu powodów:

- kolejne wersje programów są zwykle większe niż poprzednie
- szybkość pamięci flash spada wraz z pisaniem

- Apple ukradkiem obniża częstotliwość zegarków :)

Garbage collection w Androidzie jest moim zdaniem
mizerne albo często nawet nieobecne.


Apple obniża zegary? Pierwsze słyszę. Słyszałem tylko o aktualizacji obniżającej zegary kiedy bateria jest w złym stanie (i tylko wtedy).

Masz rację, moja przesiadka na iOS tłumaczy wiele, a przede wszystkim przesiadkę z Androida. Mam prawo wyrazić swoje zdanie, podzielane zresztą dziś przez wielu userów, którzy przejrzeli na oczy. Używałem Androida od początku (2010) do roku 2017 i to nie jakieś barachła za złotówkę w abonamencie gratis, ale topowe lub mid-endowe smartfony, które zauważalnie zwalniały, jeśli przestawałem używać na nich fstrima.

Od roku 2017 używam iP6S (już wiekowy model) i nie zwolnił ani trochę, podkreślam, ani trochę - uwierz mi na słowo. Działa jak po wyjęciu z pudełka, bez zabawy z fstrimem. Ponadto mam najświeższe updaty, które znacznie przyspieszyły działanie telefonu, w porównaniu z softem 9.3.2 (oryginalny z iP6S).

Co do taktowania to apka wskazuje to samo. 6S nie ma "energooszczędnych rdzeni".

Właściwie w Andku zawsze tylko spowalnianie z upływem czasu mnie wkurzało i nic więcej bo szpieguje raczej każdy. Ja mam gdzieś logo itd. Dla mnie liczy się stabilność. Nigdy się nie utożsamiałem z jakąkolwiek marką (możesz przejrzeć moje posty).

12.2 to najnowszy soft i ładnie działa.
https://www.youtube.com/watch?v=FA0go1cW-sc

Jeśli Pan Bóg pozwoli to wymienię chyba na jakiś model z większym ekranem, ale polubiłem jabłkowe telefony za to, że nie irytują spowalnianiem i nie musisz w nich grzebać. W Androidzie też nie musisz grzebać ale już po roku odczuwam zauważalne spowolnienia. To po prostu czuć w normalnych apkach typu poczta, dialer itp.

Moim zdaniem problem z płynnością spadającą po czasie w Andku, ciągnie się od wersji ICS (Sony Xperia S) bo piernik 2.3 (Xperia Neo V i HTC Wildfire S) działał błyskawicznie, a nie miał specjalnego auto oczyszczania.

Co to za aplikacja Dysk (taka raczej trtójkątna) w aplikacjach-pamięć używana?
Wyłączam to, ale nie wiem czy dobrze robię. Jak to jakis dysk w chmurze na Google to źle nie robię, że wyłączam.


--
animka

Data: 2019-04-24 18:50:35
Autor: jerzu.xyz
Problemy z Galaxy Fold
On Sun, 21 Apr 2019 17:00:30 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

Jak się podoba ten telefon?

Mnie wcale. Nie wiem jaki sens, dla normalnego usera, ma taki ekran.

https://youtu.be/nPxf6xLUsp0


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Data: 2019-04-25 10:30:49
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Wed, 24 Apr 2019 18:50:35 +0200, jerzu.xyz@irc.pl wrote:
https://youtu.be/nPxf6xLUsp0

Trochę nierzetelne. Wydano ok 2tys szt. dla influenserów. Wiemy na razie, że problem jest z 4 w tym 2 z powodu ewidentnej winy użytkownika. Klawiter przesadza.

--
Marek

Data: 2019-04-25 13:56:01
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 10:30, Marek pisze:

https://youtu.be/nPxf6xLUsp0

Trochę nierzetelne. Wydano ok 2tys szt. dla influenserów. Wiemy na razie, że problem jest z 4 w tym 2 z powodu ewidentnej winy użytkownika. Klawiter przesadza.

I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?
Nawet w USA.
Czy może jednak zrobili coś awaryjnego i ratują sytuację.

Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?


Pozdrawiam

Data: 2019-04-25 19:41:51
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Thu, 25 Apr 2019 13:56:01 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?

Są tacy co twierdzą, że może być to element celowego zarządzania  percepcją w odbiorze tego fona.


Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?

Jakiego rynku? Polskiego? Były w ogóle tutaj w znaczącej skali? W Azji za to były od samego początku w przeważającej skali  aż zostały naturalnie wyparte przez typowe smartfony. Zresztą może moda na nie wróci, bo Sharp zaprezentowal wkasnie składany oled w stylu azjatyckim.

--
Marek

Data: 2019-04-25 19:48:12
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 19:41, Marek pisze:

I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?

Są tacy co twierdzą, że może być to element celowego zarządzania percepcją w odbiorze tego fona.


Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?

Jakiego rynku? Polskiego? Były w ogóle tutaj w znaczącej skali? W Azji za to były od samego początku w przeważającej skali  aż zostały naturalnie wyparte przez typowe smartfony. Zresztą może moda na nie wróci, bo Sharp zaprezentowal wkasnie składany oled w stylu azjatyckim.

Nie wróci.
Zawias psuł tasiemkę sygnałową do wyświetlacza.
W składanych będzie się psuł wyświetlacz.
Nawet jak nie po kilku dniach to po kilku miesiącach.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-25 20:54:30
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 19:48, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-25 o 19:41, Marek pisze:

I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?

Są tacy co twierdzą, że może być to element celowego zarządzania percepcją w odbiorze tego fona.


Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?

Jakiego rynku? Polskiego? Były w ogóle tutaj w znaczącej skali? W Azji za to były od samego początku w przeważającej skali  aż zostały naturalnie wyparte przez typowe smartfony. Zresztą może moda na nie wróci, bo Sharp zaprezentowal wkasnie składany oled w stylu azjatyckim.

Nie wróci.
Zawias psuł tasiemkę sygnałową do wyświetlacza.
W składanych będzie się psuł wyświetlacz.
Nawet jak nie po kilku dniach to po kilku miesiącach.


Pozdrawiam

Wydaje mi się, że telefony z klapką nie wrócą np. w Polsce nigdy (a czy były w ogóle tutaj kiedykolwiek popularne? ^^).

W ostatnich latach "życia" tych telefonów, bardzo często od ludzi słyszałem opinie, że telefon z klapką to obciach, jest niepraktyczny, szybko się psuje itp.

Jednak według mnie, Galaxy Fold to bardzo interesujący koncept i trochę szkoda, jeśli takie konstrukcje się nie przyjmą na rynku. Zawsze to jakiś krok do przodu, zmiana i ucieczka od szarej masy obudów typu unibody.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-25 22:30:00
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 20:54, Filip454 pisze:

I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?

Są tacy co twierdzą, że może być to element celowego zarządzania percepcją w odbiorze tego fona.

Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?

Jakiego rynku? Polskiego? Były w ogóle tutaj w znaczącej skali? W Azji za to były od samego początku w przeważającej skali  aż zostały naturalnie wyparte przez typowe smartfony. Zresztą może moda na nie wróci, bo Sharp zaprezentowal wkasnie składany oled w stylu azjatyckim.

Nie wróci.
Zawias psuł tasiemkę sygnałową do wyświetlacza.
W składanych będzie się psuł wyświetlacz.
Nawet jak nie po kilku dniach to po kilku miesiącach.


Wydaje mi się, że telefony z klapką nie wrócą np. w Polsce nigdy (a czy były w ogóle tutaj kiedykolwiek popularne? ^^).

Próbują wrócić, tylko terez mają ekran na całej powierzchni. :-)

W ostatnich latach "życia" tych telefonów, bardzo często od ludzi słyszałem opinie, że telefon z klapką to obciach, jest niepraktyczny, szybko się psuje itp.

A prawdą było że szybko się psuje.
Obciach to kwestia gustu czy środowiska.
A praktyczny był, po złożeniu był krótszy od nie składanych.

Jednak według mnie, Galaxy Fold to bardzo interesujący koncept i trochę szkoda, jeśli takie konstrukcje się nie przyjmą na rynku. Zawsze to jakiś krok do przodu, zmiana i ucieczka od szarej masy obudów typu unibody.

Jak nie chcesz szaraka to kup kolorowe etui.
Wprowadzanie awaryjnych rozwiązań tylko po to by się wyróżnić
jest kretynizmem i inżynierską kompromitacją.
I poczytaj o problemach składanego telefonu, jeszcze dzień czy
dwa dni temu miejscowi techniczni analfabeci twierdzili że to
niemożliwe aby był zły.

https://www.chip.pl/2019/04/z-jakiego-powodu-galaxy-fold-okazal-sie-porazka/


Pozdrawiam

Data: 2019-04-26 01:04:44
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 22:30, RadoslawF pisze:

Jak nie chcesz szaraka to kup kolorowe etui.
Wprowadzanie awaryjnych rozwiązań tylko po to by się wyróżnić
jest kretynizmem i inżynierską kompromitacją.
I poczytaj o problemach składanego telefonu, jeszcze dzień czy
dwa dni temu miejscowi techniczni analfabeci twierdzili że to
niemożliwe aby był zły.

https://www.chip.pl/2019/04/z-jakiego-powodu-galaxy-fold-okazal-sie-porazka/ Pozdrawiam

Całkowicie się z Tobą zgadzam.

Uważam, że sam pomysł jest dobry i ma szansę naprawdę zrewolucjonizować rynek (choćby w najmniejszym stopniu), jeśli urządzenia prototypowe zostaną dopracowane. Być może rozwiązanie Samsunga dopracuje i przechwyci Apple. Czasem się w przeszłości tak zdarzało. To, co konkurencja zepsuła, poprawiało i wydawało Apple (już nawet nie wnikam w wojenki nt. tego kto pierwszy coś wprowadził bo to drażliwy temat).

Przydałby się po prostu taki "tabletofon" w nowej formie, zaproponowanej przez Samsunga (tylko bardziej dopracowanej). Fajnie jest mieć telefon, który mieści się w kieszeni i rozkłada się do rozmiarów małego tabletu, nie będąc przy tym nie wiadomo jak wielką "krową". Masz telefon i tablet w jednym. Jest to całkiem praktycznie bo w sumie masz jedno urządzenie mniej do zabrania w np. podróż.

Szkoda, że to nie wypaliło. HTC mogło coś takiego wprowadzić i wydać już dobrze dopracowane. Myślę, że poprawiło by to reputację tej firmy. Kiedyś był duży hype na smartfony tego producenta.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-26 09:27:36
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Fri, 26 Apr 2019 01:04:44 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Szkoda, że to nie wypaliło. HTC mogło coś takiego wprowadzić i wydać już dobrze dopracowane. Myślę, że poprawiło by to reputację tej firmy. Kiedyś był duży hype na smartfony tego producenta.

Jest już pewne i dopracowane rozwiązanie:
https://youtu.be/jpdR-bdV08c

--
Marek

Data: 2019-04-26 14:08:36
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 09:27, Marek pisze:

Szkoda, że to nie wypaliło. HTC mogło coś takiego wprowadzić i wydać już dobrze dopracowane. Myślę, że poprawiło by to reputację tej firmy. Kiedyś był duży hype na smartfony tego producenta.

Jest już pewne i dopracowane rozwiązanie:

Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-26 17:12:12
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Fri, 26 Apr 2019 14:08:36 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić?  Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

--
Marek

Data: 2019-04-26 18:27:31
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 17:12, Marek pisze:
On Fri, 26 Apr 2019 14:08:36 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić? Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

Jedną trzecią ceny może nie, ale Fold na pewno powinien być tańszy. To rewolucja, ale bez przesady ^^ Wydaje mi się, że nawet Apple się tak wysoko nie ceni w przypadku swoich smartfonów/tabletów (nie wliczam tutaj sprzętu o lepszych bebechach niż Fold).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-26 21:02:28
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 18:27, Filip454 pisze:

Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić? Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

Jedną trzecią ceny może nie, ale Fold na pewno powinien być tańszy. To rewolucja, ale bez przesady ^^ Wydaje mi się, że nawet Apple się tak wysoko nie ceni w przypadku swoich smartfonów/tabletów (nie wliczam tutaj sprzętu o lepszych bebechach niż Fold).

Czyli wiemy że u nas takich niema. No ale jest jeszcze sporo bogatszych
państw z bogatszymi użytkownikami.  :-)
A co do Appla to poczekaj aż oni z zaskoczenia pokażą swojego
"rozkładaka" gwarantuje że cena też będzie zaskakująca.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 01:05:53
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 21:02, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-26 o 18:27, Filip454 pisze:

Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić? Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

Jedną trzecią ceny może nie, ale Fold na pewno powinien być tańszy. To rewolucja, ale bez przesady ^^ Wydaje mi się, że nawet Apple się tak wysoko nie ceni w przypadku swoich smartfonów/tabletów (nie wliczam tutaj sprzętu o lepszych bebechach niż Fold).

Czyli wiemy że u nas takich niema. No ale jest jeszcze sporo bogatszych
państw z bogatszymi użytkownikami.  :-)
A co do Appla to poczekaj aż oni z zaskoczenia pokażą swojego
"rozkładaka" gwarantuje że cena też będzie zaskakująca.


Pozdrawiam

Wydaje mi się, że Polacy są narodem, który lubi kupować już dopracowane produkty - wtedy taka cena byłaby całkiem usprawiedliwiona. W sumie nie tylko Polacy nie kupują pierwszych wersji stosunkowo nowych rozwiązań. W USA, z tego co widzę na forach, użytkownicy często przeglądają na oczy i przestają kupować pierwsze wersje bubli.

Jeśli to będzie dopracowany produkt, to spokojnie można na niego wydać maksymalnie 5000 zł lub nieco ponad tę kwotę (cena premierowa iPhone'a XS).

Po prostu w tej cenie i w takim stanie w jakim jest Fold, kompletnie się on (moim osobistym zdaniem) nie opłaca.

Byłbym gotów zapłacić dużą kwotę, ale za urządzenie mało awaryjne, a nie takie jak Fold, który jest bardzo awaryjny (z tego co czytam i widzę na różnych stronach) ^^

Z tym, że jak na razie styka mi combo: mój stacjonarny pecet + dobry smartfon. Tablety to moim zdaniem nieco martwy rynek, a Fold miał szanse na spopularyzowanie tego połączenia tabletu i smartfona.

Myślę, że Apple wyceni swoje urządzenie na maksymalnie 6-7/8 tysięcy złotych (jeśli coś podobnego zaprojektuje).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 04:36:51
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 01:05, Filip454 pisze:

Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić? Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

Jedną trzecią ceny może nie, ale Fold na pewno powinien być tańszy. To rewolucja, ale bez przesady ^^ Wydaje mi się, że nawet Apple się tak wysoko nie ceni w przypadku swoich smartfonów/tabletów (nie wliczam tutaj sprzętu o lepszych bebechach niż Fold).

Czyli wiemy że u nas takich niema. No ale jest jeszcze sporo bogatszych
państw z bogatszymi użytkownikami.  :-)
A co do Appla to poczekaj aż oni z zaskoczenia pokażą swojego
"rozkładaka" gwarantuje że cena też będzie zaskakująca.


Pozdrawiam

Wydaje mi się, że Polacy są narodem, który lubi kupować już dopracowane produkty - wtedy taka cena byłaby całkiem usprawiedliwiona. W sumie nie tylko Polacy nie kupują pierwszych wersji stosunkowo nowych rozwiązań. W USA, z tego co widzę na forach, użytkownicy często przeglądają na oczy i przestają kupować pierwsze wersje bubli.

Pierwsi na oczy potrafią przejrzeć biedni. A tacy są nawet w bogatych
stanach.

Jeśli to będzie dopracowany produkt, to spokojnie można na niego wydać maksymalnie 5000 zł lub nieco ponad tę kwotę (cena premierowa iPhone'a XS).

Moja definicja ile można wydać na telefon brzmi: ile możesz sobie
pozwolić podziel przez dwa. Bo telefon łatwo zgubić, łatwo okraść
i łatwo zepsuć czy rozbić. Jak masz kasę na kolejny to zdecydowanie
mniej żal straty.

Po prostu w tej cenie i w takim stanie w jakim jest Fold, kompletnie się on (moim osobistym zdaniem) nie opłaca.

Ten to się nie opłaca i za 500zł skoro po kilku dniach pada.

Byłbym gotów zapłacić dużą kwotę, ale za urządzenie mało awaryjne, a nie takie jak Fold, który jest bardzo awaryjny (z tego co czytam i widzę na różnych stronach) ^^

Wszystko z zawiasem będzie mocno awaryjne przynajmniej do czasu
wynalezienie jakiejś kosmicznej technologi. A kiedy będziemy
mieć pewność że tą technologię wdrożono do produkcji?
Jak u napalonych bogaczy taki telefon wytrzyma dwa lata.
A te z klapką kiedyś tyle nie wytrzymywały.

Z tym, że jak na razie styka mi combo: mój stacjonarny pecet + dobry smartfon. Tablety to moim zdaniem nieco martwy rynek, a Fold miał szanse na spopularyzowanie tego połączenia tabletu i smartfona.

Kwestia potrzeb. Tablet to nawet mam, używam, wręcz potrzebuje.
Ale nie potrzebuje go na co dzień nosić ze sobą. Leży w domu.
Więc nie podniecam się składakami.

Myślę, że Apple wyceni swoje urządzenie na maksymalnie 6-7/8 tysięcy złotych (jeśli coś podobnego zaprojektuje).

Bez żartów sześć tysięcy siedemset zł to kosztuje najdroższy mam
nadzieję iPhone Xs, poprawka iPhone Xs Max kosztuje siedem dwieście.
Czyli składanego wycenią od dziesięć siedemset do czternaście
czterysta. Pod warunkiem że ekolodzy nie ograniczą produkcji
i ceny wszystkiego z baterią poszybują w kosmos.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 06:48:27
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 04:36, RadoslawF pisze:
Bez żartów sześć tysięcy siedemset zł to kosztuje najdroższy mam
nadzieję iPhone Xs, poprawka iPhone Xs Max kosztuje siedem dwieście.
Czyli składanego wycenią od dziesięć siedemset do czternaście
czterysta. Pod warunkiem że ekolodzy nie ograniczą produkcji
i ceny wszystkiego z baterią poszybują w kosmos.

Nie jestem pewien, czy osiągnięcie aż takiego pułapu cenowego jest możliwe ^^ Nawet nowe iPady tyle nie kosztują.

Cokolwiek wprowadzą, fajnie byłoby, gdyby wprowadzili jakąś "biedawersję" z mniejszą ilością pamięci.

Nie wiem jak Ty, ale ja w smartfonie nigdy nie zająłem całej pojemności 64 GB telefonu. Jakoś nie widzę zastosowania większych pojemności w urządzeniach mobilnych. Na PC o wiele lepiej działa się z dużą ilością plików (i również dużych plików).

Od wielu lat czekam na moment, kiedy mobilne urządzenia dogonią PC w funkcjonalności i uniwersalności i chyba się nie doczekam - zaawansowana edycja wideo np. to pojęcie całkowicie obce najdroższym mobilnym urządzeniom. Brak Premiere Pro na mobilne urządzenia jest słaby. Przecież gdyby wydali jakieś zaawansowane pakiety narzędziowe na iOS, czy Android, to z pewnością sporo użytkowników posiadających urządzenia z mocnymi procesorami, na pewno często pracowaliby siedząc wygodnie z tabletem na kolanach. Do edycji wideo, z tego co do tej pory widziałem, są tylko półśrodki, niezapewniające tak zaawansowanej kontroli nad montażem jak pakiety ze stacjonarek typu: Premiere Pro, Sony Vegas, czy HitFilm.

Przez takie braki, tablety są rzadko używane do bardziej profesjonalnych zastosowań, aczkolwiek podobno ma być dodana obsługa myszy w iOS na iPad Pro. Tylko to malutkie kroczki, a potrzebna jest naprawdę duża rewolucja w tym zakresie, żeby zwiększyć używalność tabletów.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 12:18:43
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 27 Apr 2019 06:48:27 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Od wielu lat czekam na moment, kiedy mobilne urządzenia dogonią PC w funkcjonalności i uniwersalności i chyba się nie doczekam - zaawansowana edycja wideo np. to pojęcie całkowicie obce najdroższym mobilnym urządzeniom. Brak Premiere Pro na mobilne urządzenia jest słaby.

To nie kwestia  urządzenia tylko domyślnego drewnianego OSa. Nie ma żadnego problemu by na większości fonów postawić Debiana z cinerellą, 4GB ram aż nadto.

--
Marek

Data: 2019-04-27 14:29:04
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 06:48, Filip454 pisze:

Bez żartów sześć tysięcy siedemset zł to kosztuje najdroższy mam
nadzieję iPhone Xs, poprawka iPhone Xs Max kosztuje siedem dwieście.
Czyli składanego wycenią od dziesięć siedemset do czternaście
czterysta. Pod warunkiem że ekolodzy nie ograniczą produkcji
i ceny wszystkiego z baterią poszybują w kosmos.

Nie jestem pewien, czy osiągnięcie aż takiego pułapu cenowego jest możliwe ^^ Nawet nowe iPady tyle nie kosztują.

Na tej grupie kiedyś w dyskusji o iPhonach padło stwierdzenie
że nie możliwe aby kosztowały sześć tysięcy, nikt tyle nie da.
I chyba jednak niektórzy dają.

Cokolwiek wprowadzą, fajnie byłoby, gdyby wprowadzili jakąś "biedawersję" z mniejszą ilością pamięci.

Nie wiem jak Ty, ale ja w smartfonie nigdy nie zająłem całej pojemności 64 GB telefonu. Jakoś nie widzę zastosowania większych pojemności w urządzeniach mobilnych. Na PC o wiele lepiej działa się z dużą ilością plików (i również dużych plików).

W telefonie nie, ale ja mam inne oczekiwania od telefonu i nie
przerabiam go na tablet. A w tablecie zajmę każdą ilość pamięci
w dodatku poszerzoną poprzez kartę pamięci. Tablet bez slotu
na kartę pamięci uważam za wyrób wybrakowany, ten od Apple również.

Co do zajmowania miejsca w telefonie to czytałem niedawno wątek
który był odpowiedzią na pytanie jakie pożyteczne programy
zainstalować na telefon z androidem. Ci którzy się w nim udzielali
sprawiali wrażenie ze te 64GB to zapchają na dzień dobry przy
instalacji apek uznawanych przez nich za niezbędne.

Od wielu lat czekam na moment, kiedy mobilne urządzenia dogonią PC w funkcjonalności i uniwersalności i chyba się nie doczekam - zaawansowana edycja wideo np. to pojęcie całkowicie obce najdroższym mobilnym urządzeniom. Brak Premiere Pro na mobilne urządzenia jest słaby. Przecież gdyby wydali jakieś zaawansowane pakiety narzędziowe na iOS, czy Android, to z pewnością sporo użytkowników posiadających urządzenia z mocnymi procesorami, na pewno często pracowaliby siedząc wygodnie z tabletem na kolanach. Do edycji wideo, z tego co do tej pory widziałem, są tylko półśrodki, niezapewniające tak zaawansowanej kontroli nad montażem jak pakiety ze stacjonarek typu: Premiere Pro, Sony Vegas, czy HitFilm.

Nie obraź się ale wygląda że nie masz wykształcenia technicznego.
Bo jak inaczej wytłumaczyć oczekiwanie że urządzenie mniejsze
objętościowo od chłodzenia w kompie stacjonarnym będzie w stanie
je zastąpić? Praw fizyki nie zmienisz.

Zresztą małomiętki kiedyś reklamował telefon podpinany do klawiatury
i monitora, miał zastąpić stacjonarkę, nie zastąpił.
Później jeszcze jakaś mała firmy wypuściła telefon u linuxem,
też stacjonarki nie zastąpił.

Przez takie braki, tablety są rzadko używane do bardziej profesjonalnych zastosowań, aczkolwiek podobno ma być dodana obsługa myszy w iOS na iPad Pro. Tylko to malutkie kroczki, a potrzebna jest naprawdę duża rewolucja w tym zakresie, żeby zwiększyć używalność tabletów.

Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.
Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 16:22:33
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 14:29, RadoslawF pisze:
Nie obraź się ale wygląda że nie masz wykształcenia technicznego.
Bo jak inaczej wytłumaczyć oczekiwanie że urządzenie mniejsze
objętościowo od chłodzenia w kompie stacjonarnym będzie w stanie
je zastąpić? Praw fizyki nie zmienisz.

Zresztą małomiętki kiedyś reklamował telefon podpinany do klawiatury
i monitora, miał zastąpić stacjonarkę, nie zastąpił.
Później jeszcze jakaś mała firmy wypuściła telefon u linuxem,
też stacjonarki nie zastąpił. Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.
Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.

Nie obraź się, ale wygląda na to, że coraz mniej ludzi na świecie nie potrafi czytać ze zrozumieniem i Ty chyba się do tej połowy powoli zaczynasz zaliczać ^^

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Myślę, że przecież stosunkowo jasno się wyraziłem: nie chodzi mi o zastąpienie komputera stacjonarnego pod względem ergonomii, tylko tego, co można faktycznie na urządzeniu zrobić. Chodzi tu o czyste efekty pracy z wykorzystaniem tego urządzenia.

Miniaturyzacja przecież nie wyklucza praktycznie całkowitego zastąpienia innego urządzenia, które jest widoczne w przypadku smartfonów. Laptopy do internetu i dokumentów -> dziś smartfony. Oczywiście nie zawsze i nie wszędzie, ale jednak większość osób jest dziś przylepiona do smartfonów, a nie pełnowymiarowych, niskonapięciowych laptopów. Ba, nawet wiele osób zamieniło stacjonarki na laptopy.

Moim zdaniem jest to definitywnie wina braku oprogramowania. Na przykład: na Microsoft Surface masz normalny system i cały pakiet od Adobe. To nie do końca jest wina, jak to określiłeś, "drewnianego" systemu operacyjnego, tylko po prostu braku odpowiednich aplikacji (a może braku popytu na nie, albo tego i tego?). Android oraz iOS są naprawdę stabilnym systemami, dzięki wielu poprawkom wprowadzanym na przestrzeni lat i z powodzeniem nadawałyby się do profesjonalnych zastosowań.

> Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.

Masz rację, nie każdy wymaga od wszystkich urządzeń tego samego.

> Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
> pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.

Podam prosty przykład: Krzysztof Gonciarz z powodzeniem wykorzystuje tablet Microsoft Surface do montażu filmów i zarabia na tym naprawdę duże pieniądze (jak na polskie standardy). To jest zwykłe urządzenie mobilne (tablet lub hybryda tabletu i PC, jak zwał tak zwał), ale ma odpowiednie oprogramowanie, pozwalające na wykorzystanie możliwości jego bebechów, które nota bene nie są przecież wcale tak potężne.

Sądząc po ostatnich filmach Gonciarza, edycja wideo to nie jest tak do końca zabawą i może być również bardzo nużącą pracą, choć wygląda na zabawę dla osób, które nie mają pojęcia z czym to się je i jak monotonnym trudem potrafi być (dla wielu jest to udawanie, że się pracuje). Jest to kompletna generalizacja bo dla jednego montaż filmów będzie ciężką pracą, a dla drugiego osobnika (często z niższym wykształceniem) będzie to lekka praca w porównaniu z pracą w kamieniołomach ^^

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 17:11:46
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 16:22, Filip454 pisze:

Nie obraź się ale wygląda że nie masz wykształcenia technicznego.
Bo jak inaczej wytłumaczyć oczekiwanie że urządzenie mniejsze
objętościowo od chłodzenia w kompie stacjonarnym będzie w stanie
je zastąpić? Praw fizyki nie zmienisz.

Zresztą małomiętki kiedyś reklamował telefon podpinany do klawiatury
i monitora, miał zastąpić stacjonarkę, nie zastąpił.
Później jeszcze jakaś mała firmy wypuściła telefon u linuxem,
też stacjonarki nie zastąpił. Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.
Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.

Nie obraź się, ale wygląda na to, że coraz mniej ludzi na świecie nie potrafi czytać ze zrozumieniem i Ty chyba się do tej połowy powoli zaczynasz zaliczać ^^

Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

A teraz służy do grania w większe gierki niż kiedyś.
Nie oznacza to że są w stanie zastąpić komputer stacjonarny.

Myślę, że przecież stosunkowo jasno się wyraziłem: nie chodzi mi o zastąpienie komputera stacjonarnego pod względem ergonomii, tylko tego, co można faktycznie na urządzeniu zrobić. Chodzi tu o czyste efekty pracy z wykorzystaniem tego urządzenia.

Jeśli do porównania nie bierzesz pod uwagę czasu jaki trzeba będzie
na zrobienie tego na stacjonarnym i telefonie to takie porównanie
jest nie wiele warte.

Miniaturyzacja przecież nie wyklucza praktycznie całkowitego zastąpienia innego urządzenia, które jest widoczne w przypadku smartfonów. Laptopy do internetu i dokumentów -> dziś smartfony. Oczywiście nie zawsze i nie wszędzie, ale jednak większość osób jest dziś przylepiona do smartfonów, a nie pełnowymiarowych, niskonapięciowych laptopów. Ba, nawet wiele osób zamieniło stacjonarki na laptopy.

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Moim zdaniem jest to definitywnie wina braku oprogramowania. Na przykład: na Microsoft Surface masz normalny system i cały pakiet od Adobe. To nie do końca jest wina, jak to określiłeś, "drewnianego" systemu operacyjnego, tylko po prostu braku odpowiednich aplikacji (a może braku popytu na nie, albo tego i tego?). Android oraz iOS są naprawdę stabilnym systemami, dzięki wielu poprawkom wprowadzanym na przestrzeni lat i z powodzeniem nadawałyby się do profesjonalnych zastosowań.

Ja nie pisałem o drewnianym systemie operacyjnym, ja zwracam uwagę
na moc obliczeniową maszyny. A jak ta moc jest niewielka to nikt
ci nie napisze aplikacji która takiej mocy wymaga, jak np. soft
do obróbki filmów. Edytor tekstu z pakietu office wielkiej mocy
nie wymaga więc na moim tablecie cały pakiet dostałem za darmo.
I jak się zorientowałem że zżera pamięć i moc procesora
samowolnie się aktualizując to musiałem dziadostwo dezaktywować.
Bo wywalić się nie dało. :(
Od kilka lat słuchamy i czytamy bełkot marketoidów różnych firm
o tym jak tablet czy telefon zastąpi nam komputer.
Ani dzisiaj ani jutro nie zastąpi pomijając wybrane czynności
jak sprawdzenia na szybko czegoś w sieci bez szukania komputera
czy pogranie w mało wymagającą pod względem obliczeniowym gierkę.

 > Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.

Masz rację, nie każdy wymaga od wszystkich urządzeń tego samego.

 > Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
 > pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.

Podam prosty przykład: Krzysztof Gonciarz z powodzeniem wykorzystuje tablet Microsoft Surface do montażu filmów i zarabia na tym naprawdę duże pieniądze (jak na polskie standardy). To jest zwykłe urządzenie mobilne (tablet lub hybryda tabletu i PC, jak zwał tak zwał), ale ma odpowiednie oprogramowanie, pozwalające na wykorzystanie możliwości jego bebechów, które nota bene nie są przecież wcale tak potężne.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Sądząc po ostatnich filmach Gonciarza, edycja wideo to nie jest tak do końca zabawą i może być również bardzo nużącą pracą, choć wygląda na zabawę dla osób, które nie mają pojęcia z czym to się je i jak monotonnym trudem potrafi być (dla wielu jest to udawanie, że się pracuje). Jest to kompletna generalizacja bo dla jednego montaż filmów będzie ciężką pracą, a dla drugiego osobnika (często z niższym wykształceniem) będzie to lekka praca w porównaniu z pracą w kamieniołomach ^^

Z tego co wiem nużące jest oglądanie nagranego materiału i jego
obróbka. Szybki komputer trochę ten czas skraca, ale jak montujesz
na wyjeździe to jesteś skazany na sprzęt o małej mocy i zarywanie
nocy.
A jak jesteś podróżnikiem to nie bardzo jest sens wydawać kasę
na wypasionego i mocnego lapka bo takie drobiazgi zwracają uwagę
złodziei i można je szybko stracić.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 18:39:03
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 17:11, RadoslawF pisze:
Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Tak, jeszcze tupnę nóżką i schowam się do pawlacza ^^

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Ale jednak są w stanie zastąpić pełnoprawny (sprzętowo słaby) laptop.

Jeśli do porównania nie bierzesz pod uwagę czasu jaki trzeba będzie
na zrobienie tego na stacjonarnym i telefonie to takie porównanie
jest nie wiele warte.

Gdyby istniał np. Premiere Pro na iOS, czy Android, można w sumie profesjonalnie edytować wideo, siedząc na kanapie z tablecikiem w rękach, ew. z myszką przy małym stoliczku. Nic nie stoi w sumie na przeszkodzie. Czasowo wyszłoby na to samo bo mówię o dokładnie tej samej wersji oprogramowania, z takim samym GUI jak na PC.

Przecież z myszką i klawiaturą nie byłoby wręcz żadnej różnicy - reszta to kwestia bebechów tabletu, a dzisiaj one potrafią być naprawdę mocne i nie jest to jakaś astronomiczna przeszkoda. Apple ładuje do swoich urządzeń również dobre ekrany więc wreszcie można byłoby je wykorzystać do czegoś więcej niż rysowania i Photoshopa.

Myślę, że po prostu dużym problemem jest przepisanie tego programu na inną architekturę z PC. Adobe Premiere jest rozwijane przez wiele lat.

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Racja, ale mnie chodziło głównie o zastąpienie stacjonarki tabletem w określonych (wąskich) zastosowaniach, jak tworzenie wszelkiej maści ruchomych obrazów. W tym naprawdę nie ma problemu.

Myślę, że do tego dochodzi po prostu brak zainteresowania użytkowników bo większość profesjonalistów ma swoje stacje robocze i czuje się przy nich dobrze. Poza tym wielu ludzi widzi ogromną różnicę w płaceniu za aplikację na tablecie i na PC. Wielu użytkowników nie chciałoby płacić za aplikację na iOS, czy Android, tej samej ceny co na PC, nawet jeśli aplikacja byłaby pełnoprawnym odpowiednikiem 1:1 Premiere Pro z pecetów.

Ja nie pisałem o drewnianym systemie operacyjnym, ja zwracam uwagę
na moc obliczeniową maszyny. A jak ta moc jest niewielka to nikt
ci nie napisze aplikacji która takiej mocy wymaga, jak np. soft
do obróbki filmów. Edytor tekstu z pakietu office wielkiej mocy
nie wymaga więc na moim tablecie cały pakiet dostałem za darmo.
I jak się zorientowałem że zżera pamięć i moc procesora
samowolnie się aktualizując to musiałem dziadostwo dezaktywować.
Bo wywalić się nie dało.

Pisząc o tych tabletach, ja cały czas mam oczywiście na myśli topowe z nich (np. iPad Pro), których moc obliczeniowa jest identyczna z procesorami desktopowymi typu Intel Core i7.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Nie zgodzę się z tym. Masa youtuberów używa przenośnych urządzeń gdziekolwiek są. Na tabletach na pewno mniej ludzi pracuje nad materiałami, ale laptopy to bardzo powszechny

Edycja 4K lub wyższej rozdzielczości (8K) odbywa się przecież dziś bez żadnych problemów na laptopach. To przecież nie rok 2006 i brak akceleracji sprzętowej. Niesamowicie zoptymalizowane pod tym względem jest combo: Macbook + Final Cut Pro.

No i w Polsce to raczej mało youtuberów zarabia tyle co Gonciarz. Miej na uwadze, że pomijam ludzi nagrywających materiały wyjątkowo wtórne, jak np. skakanie do basenu wypełnionego kulkami ^^

Gonciarz całkiem często używa Surface do obróbki poza domem, ale również w domu (z tego co widziałem na filmach).

Z tego co wiem nużące jest oglądanie nagranego materiału i jego
obróbka. Szybki komputer trochę ten czas skraca, ale jak montujesz
na wyjeździe to jesteś skazany na sprzęt o małej mocy i zarywanie
nocy.

Jeśli chodzi o małą moc to zawsze masz opcję edycji proxy. Tym sposobem możesz edytować 4K nawet na słabym CPU i GPU.

Rutynowe cięcie materiału jest właśnie nużące. Sam materiał w sumie rzadko się ogląda (co Gonciarz wiele razy potwierdzał). Ogląda się go na bieżąco podczas procesu obcinania.

Surface Pro aż taki słaby nie jest, nie przesadzajmy. Podstawowa edycja koloru i cięcia go nie zajeżdżają.

A jak jesteś podróżnikiem to nie bardzo jest sens wydawać kasę
na wypasionego i mocnego lapka bo takie drobiazgi zwracają uwagę
złodziei i można je szybko stracić.

Powiedz to Gonciarzowi, który nagrywa swoje daily vlogi sprzętem za ponad 30 000 PLN ^^ Tu jest pełny setup (oczywiście nie nosi wszystkiego codziennie): https://zapytaj-beczke.fandom.com/pl/wiki/Sprz%C4%99t,_kt%C3%B3rym_nagrywa_Krzysztof_Gonciarz

W sumie Japonia to chyba jednak inny kraj, bardziej cywilizowany. Gonciarz też się często obawia o kradzież sprzętu, kiedy jest w jakimś innym kraju, niż Japonia, ale nie oszukujmy się - w wypadku tak dużego kanału można na to przymknąć oko i mimo ryzyka, zabrać sprzęt w niebezpieczne miejsce, żeby dostarczyć widzom dobrą zawartość (tu się można kłócić bo nie każdy Gonciarza "trawi" - jest dość specyficznym youtuberem).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 20:25:31
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 18:39, Filip454 pisze:

Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Tak, jeszcze tupnę nóżką i schowam się do pawlacza ^^

Skoro innych argumentów nie masz to tup i się chowaj.

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Ale jednak są w stanie zastąpić pełnoprawny (sprzętowo słaby) laptop.

W zadaniach wymagających mocy nie są w stanie zastąpić.
Ale oczywiście jak chcesz to mogę się nie odzywać i szybko sam
siebie przekonasz że masz rację.

Jeśli do porównania nie bierzesz pod uwagę czasu jaki trzeba będzie
na zrobienie tego na stacjonarnym i telefonie to takie porównanie
jest nie wiele warte.

Gdyby istniał np. Premiere Pro na iOS, czy Android, można w sumie profesjonalnie edytować wideo, siedząc na kanapie z tablecikiem w rękach, ew. z myszką przy małym stoliczku. Nic nie stoi w sumie na przeszkodzie. Czasowo wyszłoby na to samo bo mówię o dokładnie tej samej wersji oprogramowania, z takim samym GUI jak na PC.

Profesjonalnie ale kilka razy wolniej niż na kompie stacjonarnym.
Skoro tak wolno to czy na pewno będzie to profesjonalnie?

Przecież z myszką i klawiaturą nie byłoby wręcz żadnej różnicy - reszta to kwestia bebechów tabletu, a dzisiaj one potrafią być naprawdę mocne i nie jest to jakaś astronomiczna przeszkoda. Apple ładuje do swoich urządzeń również dobre ekrany więc wreszcie można byłoby je wykorzystać do czegoś więcej niż rysowania i Photoshopa.

To "naprawdę mocne" to jak porównasz do telefonów, bo jak porównasz
do komputerów stacjonarnych to są naprawdę słabe.

Myślę, że po prostu dużym problemem jest przepisanie tego programu na inną architekturę z PC. Adobe Premiere jest rozwijane przez wiele lat.

Wedle zapowiedzi Apple chce przejść na ARM więc aplikacje będą
"przepisane" na tablety i telefony. I zobaczymy jakie będzie nimi
zainteresowanie. Ja stawiam na umiarkowanie słabe pomimo że Apple
od wielu lat przyzwyczaja użytkownika do spowalniania ich komputerów.

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Racja, ale mnie chodziło głównie o zastąpienie stacjonarki tabletem w określonych (wąskich) zastosowaniach, jak tworzenie wszelkiej maści ruchomych obrazów. W tym naprawdę nie ma problemu.

Zdefiniuj to tworzenie ruchomych obrazków. Bo renderowanie filmów
na YT jednak wymaga konkretnej mocy obliczeniowej.

Myślę, że do tego dochodzi po prostu brak zainteresowania użytkowników bo większość profesjonalistów ma swoje stacje robocze i czuje się przy nich dobrze. Poza tym wielu ludzi widzi ogromną różnicę w płaceniu za aplikację na tablecie i na PC. Wielu użytkowników nie chciałoby płacić za aplikację na iOS, czy Android, tej samej ceny co na PC, nawet jeśli aplikacja byłaby pełnoprawnym odpowiednikiem 1:1 Premiere Pro z pecetów.

W cenie aplikacji poza możliwościami liczy się efektywność działania.
Po co płacić drugi raz za to co już dobrze działa na stacjonarkach
a będzie działać wolno na przenośkach?
Poza tym że ty chciałbyś to mieć na telefonie czy tablecie.

Ja nie pisałem o drewnianym systemie operacyjnym, ja zwracam uwagę
na moc obliczeniową maszyny. A jak ta moc jest niewielka to nikt
ci nie napisze aplikacji która takiej mocy wymaga, jak np. soft
do obróbki filmów. Edytor tekstu z pakietu office wielkiej mocy
nie wymaga więc na moim tablecie cały pakiet dostałem za darmo.
I jak się zorientowałem że zżera pamięć i moc procesora
samowolnie się aktualizując to musiałem dziadostwo dezaktywować.
Bo wywalić się nie dało.

Pisząc o tych tabletach, ja cały czas mam oczywiście na myśli topowe z nich (np. iPad Pro), których moc obliczeniowa jest identyczna z procesorami desktopowymi typu Intel Core i7.

Niestety ich moc nie jest taka jak w desktopach z i7.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Nie zgodzę się z tym. Masa youtuberów używa przenośnych urządzeń gdziekolwiek są. Na tabletach na pewno mniej ludzi pracuje nad materiałami, ale laptopy to bardzo powszechny

Skoro pracują w terenie to muszą używać laptopa. Muszą nie oznacza
ze chcą.

Edycja 4K lub wyższej rozdzielczości (8K) odbywa się przecież dziś bez żadnych problemów na laptopach. To przecież nie rok 2006 i brak akceleracji sprzętowej. Niesamowicie zoptymalizowane pod tym względem jest combo: Macbook + Final Cut Pro.

Na laptopach się odbywa na telefonach i tabletach nie.

No i w Polsce to raczej mało youtuberów zarabia tyle co Gonciarz. Miej na uwadze, że pomijam ludzi nagrywających materiały wyjątkowo wtórne, jak np. skakanie do basenu wypełnionego kulkami ^^ > Gonciarz całkiem często używa Surface do obróbki poza domem, ale również
w domu (z tego co widziałem na filmach).

Poważnie sam montuje i to na Surfacu?
To dlaczego na jego stronie do którego byłeś łaskaw podać linka
czytam:
"Aktualnie Krzysztof zatrudnia szóstkę montażystów do daily vlogów,
a sam montuje bardziej skomplikowane produkcje i filmy dla japońskich
klientów".

Z tego co wiem nużące jest oglądanie nagranego materiału i jego
obróbka. Szybki komputer trochę ten czas skraca, ale jak montujesz
na wyjeździe to jesteś skazany na sprzęt o małej mocy i zarywanie
nocy.

Jeśli chodzi o małą moc to zawsze masz opcję edycji proxy. Tym sposobem możesz edytować 4K nawet na słabym CPU i GPU.

Sprawdź jak to wyjdzie od strony ekonomicznej i sprawdź też ile to
zajmie czasowo przez jakieś łącze komórkowe.
A twój idol 4K to akurat montuje na Aspire V Nitro a nie na Surface Pro.
Bo to ma i5 bez wrednej literki U na końcu.

Rutynowe cięcie materiału jest właśnie nużące. Sam materiał w sumie rzadko się ogląda (co Gonciarz wiele razy potwierdzał). Ogląda się go na bieżąco podczas procesu obcinania.

Co oznacza że minimum raz trzeba go obejrzeć, pociąć i dla pewności
obejrzeć co wyszło.  :-)

Surface Pro aż taki słaby nie jest, nie przesadzajmy. Podstawowa edycja koloru i cięcia go nie zajeżdżają.

Intel Core i7-8650U jak porównasz z telefonem to owszem taki słaby
nie jest, jak porównasz ze stacjonarnym mającym normalny i7 (bez tego(U) to jest słaby. Do tego wolniejszy kontroler HD i wolniejsza pamięć.
Z prawdziwym i5 (czyli bez literki U) też bym wolał tego i7 nie
porównywać, bo przegra.

A jak jesteś podróżnikiem to nie bardzo jest sens wydawać kasę
na wypasionego i mocnego lapka bo takie drobiazgi zwracają uwagę
złodziei i można je szybko stracić.

Powiedz to Gonciarzowi, który nagrywa swoje daily vlogi sprzętem za ponad 30 000 PLN ^^ Tu jest pełny setup (oczywiście nie nosi wszystkiego codziennie): https://zapytaj-beczke.fandom.com/pl/wiki/Sprz%C4%99t,_kt%C3%B3rym_nagrywa_Krzysztof_Gonciarz W sumie Japonia to chyba jednak inny kraj, bardziej cywilizowany. Gonciarz też się często obawia o kradzież sprzętu, kiedy jest w jakimś innym kraju, niż Japonia, ale nie oszukujmy się - w wypadku tak dużego kanału można na to przymknąć oko i mimo ryzyka, zabrać sprzęt w niebezpieczne miejsce, żeby dostarczyć widzom dobrą zawartość (tu się można kłócić bo nie każdy Gonciarza "trawi" - jest dość specyficznym youtuberem).

Pod warunkiem że zyski z pobytu zrównoważą straty wynikłe z kradzieży.
Znam wiele przypadków kradzieży a niewiele tak dużych zysków
jakie osiąga pan Gonciarz.
Pytanie czy te zyski to z YT czy z materiałów jakie robi na
zamówienie Japończyków?   :-)


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 22:34:03
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 20:25, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-27 o 18:39, Filip454 pisze:

Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Tak, jeszcze tupnę nóżką i schowam się do pawlacza ^^

Skoro innych argumentów nie masz to tup i się chowaj.

Pan Zły chyba zjadł dziś za dużo mięska, skoro zionie taką agresją? Niestety, muszę Cię zasmucić - to była zwyczajnie ironia. Nie takich agresorów rozpracowywałem...

Na co ja mam mieć argumenty? Przecież każdy wie, że mobilne urządzenia już dawno dogoniły niektóre urządzenia stacjonarne w wielu zastosowaniach.

Chyba, że żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywistości dinozaura.

W zadaniach wymagających mocy nie są w stanie zastąpić.
Ale oczywiście jak chcesz to mogę się nie odzywać i szybko sam
siebie przekonasz że masz rację.

Tak? A kto robi coś wymagającego mocy na laptopach, o których mówię (niskonapięciowych, słabych laptopach do netu i dokumentów)? Oczywiście, że mam rację bo już dawno zastąpiły, a jeśli nie to ludzie używają zamiennie słabego laptopa/tabletu.

Profesjonalnie ale kilka razy wolniej niż na kompie stacjonarnym.
Skoro tak wolno to czy na pewno będzie to profesjonalnie?

Proszę Cię nie pleć bzdur tak marginalnych bzdur, dobrze? Zależy jaki masz na myśli komputer stacjonarny (jaka konfiguracja) bo jeśli chodzi o kompa zwykłego Kowalskiego z i7 to nie będzie zauważalnej różnicy w procesie edycji, chyba że mówimy o konfiguracji typowo do edycji wideo, z dyskami SSD w RAID, Quad SLi i 64 GB RAMu.

Zdajesz sobie sprawę jakie bebechy ma najmocniejszy konfig Microsoft Surface Pro?

>>>>>Intel Core i7
>>>>>16 GB RAM
>>>>>Iris Plus 640
>>>>>Dysk SSD do 1 TB

Urządzenie bez problemów pozwala na montaż filmów nawet w 4K, czyli nota bene zrobienie tego, co zrobisz też na komputerze, a TYM BARDZIEJ na zwykłym laptopie z i7. Muszę Cię zmartwić, ale MacBooki też mają układy graficzne Iris i jakoś wielu profesjonalistów na nich montuje filmy. Dlatego Gonciarz woli zabrać w podróż Surface, niż komputer stacjonarny.

Poniżej seria filmów, żebyś się doedukował (żeby nie było, że nie mam argumentów - Ty nie podałeś żadnych źródeł, tylko pleciesz pierdoły wyssane z palca, jak Ci wygodnie):
https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI
https://www.youtube.com/watch?v=ve971R_PPWI
https://www.youtube.com/watch?v=OmONdyDuWD8

Profesjonalnie nie oznacza tylko siedząc przy biurku, przy potężnej szafie, klawiaturze i myszce. W latach 90-tych - owszem.

Profesjonalizm jest w zdecydowanie większej mierze określany przez jakość Twojego dzieła. W dziedzinie edycji wideo, możesz film wykonać nawet w jakiejś badziewnej aplikacji mobilnej i nadal może wyglądać profesjonalnie i nadal takiego człowieka możesz nazwać profesjonalistą bo potrafił wykorzystać jakąś badziewną apkę do zrobienia czegoś, co przykuwa oko.

To "naprawdę mocne" to jak porównasz do telefonów, bo jak porównasz
do komputerów stacjonarnych to są naprawdę słabe.

"Naprawdę mocne" bo są w stanie bez większych problemów zrobić to, czego byś na nich nie zrobił zaledwie kilka lat temu, w tym profesjonalnie zretuszować zdjęcia, tak jak na stacjonarce.

Wedle zapowiedzi Apple chce przejść na ARM więc aplikacje będą
"przepisane" na tablety i telefony. I zobaczymy jakie będzie nimi
zainteresowanie. Ja stawiam na umiarkowanie słabe pomimo że Apple
od wielu lat przyzwyczaja użytkownika do spowalniania ich komputerów.

Mowa tu o Adobe, które od lat kiepsko optymalizuje swoje oprogramowanie, a w szczególności Premiere Pro dla obydwu platform - zarówno pecetów, jak i komputerów Mac.

No tak, Apple rzeczywiście spowalnia te swoje biedne komputery. Szczególnie w Final Cut Pro są wolniejsze od pecetów z Adobe ^^

https://www.youtube.com/watch?v=DjxYnJfdqd4

Tutaj masz test Adobe na Windowsie (komputer wyje i nie throttluje, nie spowalnia mocy) i na Macu (spowalnia throttluje) - rzeczywiście kolosalna różnica w czasie renderowania, nieprawdaż? (UWAGA! - znów ironia). To tak a propos argumentów.

https://www.youtube.com/watch?v=yogE3J1fiVI

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Telefonem stacjonarki nie zastąpisz (nigdzie o tym nie pisałem), ale laptopa tabletem z Windowsem, jak najbardziej.

Zdefiniuj to tworzenie ruchomych obrazków. Bo renderowanie filmów
na YT jednak wymaga konkretnej mocy obliczeniowej.

Właśnie nie wymaga olbrzymiej mocy obliczeniowej. Większość urządzeń z akceleracją GPU świetnie się sprawdza w montażu materiałów 1080p na potrzeby YouTube.

W cenie aplikacji poza możliwościami liczy się efektywność działania.
Po co płacić drugi raz za to co już dobrze działa na stacjonarkach
a będzie działać wolno na przenośkach?
Poza tym że ty chciałbyś to mieć na telefonie czy tablecie.

Działa wolno bo ty (też specjalnie z małej) tak powiedziałeś? Nie rozśmieszaj mnie, powyżej podałem już przykład Surface Pro. W podróży się idealnie takie urządzenie sprawdzi i z powodzeniem zastąpi peceta, jeśli robisz filmiki na YT.

Niestety ich moc nie jest taka jak w desktopach z i7.

Nie jest? Zwyczajnie kłamiesz bo moc jest identyczna (mówię oczywiście o procesorze i7). Ba, moc obliczeniowa i7 2600K DESKTOPOWEGO jest nawet mniejsza.

iPad Pro https://www.macrumors.com/2018/11/01/2018-ipad-pro-benchmarks-geekbench/


5025
Single-Core Score
18,106
Multi-Core Score

i7 2600K DESKTOP https://browser.geekbench.com/processors/406

3857
Single-Core Score
12574
Multi-Core Score

To jest przecież desktopowy procesor i7. Dlatego topowe tablety z powodzeniem mogą służyć do edycji filmów na YT... Ale to przecież JA nie mam żadnych argumentów.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Nie zgodzę się z tym. Masa youtuberów używa przenośnych urządzeń gdziekolwiek są. Na tabletach na pewno mniej ludzi pracuje nad materiałami, ale laptopy to bardzo powszechny

Skoro pracują w terenie to muszą używać laptopa. Muszą nie oznacza
ze chcą.

Znowu kompletna bzdura (aczkolwiek skrzętnie ukryta przez czepialstwo), wiele YouTuberów używa MacBooków, czy jakichkolwiek innych laptopów także w domu i nikt ich do tego nie zmusza. Nie bądź śmieszny, widziałeś w akcji mobilną stację roboczą Della za +-15 tysięcy złotych, albo widziałeś taką w internecie? Naprawdę nie masz pojęcia o czym mówisz, ale usilnie próbujesz.

Na laptopach się odbywa na telefonach i tabletach nie.

To, że u ciebie się nie odbywa, nie znaczy, że gdzie indziej się nie odbywa.

https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI

Poważnie sam montuje i to na Surfacu?
To dlaczego na jego stronie do którego byłeś łaskaw podać linka
czytam:
"Aktualnie Krzysztof zatrudnia szóstkę montażystów do daily vlogów,
a sam montuje bardziej skomplikowane produkcje i filmy dla japońskich
klientów".

"Łaskaw podać linka" - właśnie, a gdzie twoje linki, na poparcie tych banialuk, o których masz czelność pisać?

Gdybyś był choć trochę inteligentny to wpisałbyś w Google i zrobił research. Niczego was nie nauczyli w tych PRL-owskich szkołach.

Tak, sam też montuje i to na Surface Pro.

A twój idol 4K to akurat montuje na Aspire V Nitro a nie na Surface Pro.
Bo to ma i5 bez wrednej literki U na końcu.

Da ci małą radę: zmień swój pejoratywny ton wypowiedzi i poważnie przemyśl to, o czym piszesz i zajmij się może retoryką (?), a nie komputerami, o których nie wiesz zbyt wiele. Wpychanie komuś na siłę "idoli" i wpychanie to, czego nie powiedziałem idzie ci znakomicie, natomiast od strony wiedzy blado wypadasz. Według ciebie, podobno to ja nie mam argumentów, a wysłałem ci stronę z listą wielu urządzeń, na których montuje filmy. Surface to oczywiście jedno z nich.

Co oznacza że minimum raz trzeba go obejrzeć, pociąć i dla pewności
obejrzeć co wyszło.  :-)

Gonciarz w jednym swoim filmie już mówił, że niektórych nawet nie oglądał w całości jednym ciągiem, a tylko kawałki, które montował.

Intel Core i7-8650U jak porównasz z telefonem to owszem taki słaby
nie jest, jak porównasz ze stacjonarnym mającym normalny i7 (bez tego(U) to jest słaby. Do tego wolniejszy kontroler HD i wolniejsza pamięć.
Z prawdziwym i5 (czyli bez literki U) też bym wolał tego i7 nie
porównywać, bo przegra.

My przecież nie mówimy o tym, co przegra, tylko czy jest w stanie umożliwić pracę nad materiałem wideo podstawową edycję kolorów, dodanie tekstu, efektów, itp. Ja tu niczego nie porównuję, ty porównujesz.

Pod warunkiem że zyski z pobytu zrównoważą straty wynikłe z kradzieży.
Znam wiele przypadków kradzieży a niewiele tak dużych zysków
jakie osiąga pan Gonciarz.
Pytanie czy te zyski to z YT czy z materiałów jakie robi na
zamówienie Japończyków?   :-)

No jak to skąd? Pewnie ukradł Polakom :)

Pozwól, że utnę na tym mój wkład w tę dyskusję bo nudzi mnie wklejanie informacji, o których wie niemal każdy użytkownik internetu, interesujący się szeroko pojętą technologią.

Niektórym użytkownikom, choćby się wciskało dowody do buzi, i tak będą stać twardo przy swoim ^^

Pozdrawiam.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-28 00:35:44
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 22:34, Filip454 pisze:

Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Tak, jeszcze tupnę nóżką i schowam się do pawlacza ^^

Skoro innych argumentów nie masz to tup i się chowaj.

Pan Zły chyba zjadł dziś za dużo mięska, skoro zionie taką agresją? Niestety, muszę Cię zasmucić - to była zwyczajnie ironia. Nie takich agresorów rozpracowywałem...

To dlaczego Panie Zły zakładasz że tylko ty posługujesz się ironią?
Maja jakoś boleśnie kopie w twoje ego?

Na co ja mam mieć argumenty? Przecież każdy wie, że mobilne urządzenia już dawno dogoniły niektóre urządzenia stacjonarne w wielu zastosowaniach.

Niektóre owszem, komputery stacjonarne nie bardzo, no chyba że widzisz
tylko te nie wymagające mocy procesora.

Chyba, że żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywistości dinozaura.

Mam wrażenie że ty żyjesz w takiej w której niskonapięciowy procesor
do zastosowań mobilnych ma tyle samo mocy co jego odpowiednik
do desktopa.

W zadaniach wymagających mocy nie są w stanie zastąpić.
Ale oczywiście jak chcesz to mogę się nie odzywać i szybko sam
siebie przekonasz że masz rację.

Tak? A kto robi coś wymagającego mocy na laptopach, o których mówię (niskonapięciowych, słabych laptopach do netu i dokumentów)? Oczywiście, że mam rację bo już dawno zastąpiły, a jeśli nie to ludzie używają zamiennie słabego laptopa/tabletu.

Podróżujący youtuberzy robią na swoich laptopach rendering filmów.
nie dlatego że są w tym dobre i wydajne ale dlatego że są przenośne.

Profesjonalnie ale kilka razy wolniej niż na kompie stacjonarnym.
Skoro tak wolno to czy na pewno będzie to profesjonalnie?

Proszę Cię nie pleć bzdur tak marginalnych bzdur, dobrze? Zależy jaki masz na myśli komputer stacjonarny (jaka konfiguracja) bo jeśli chodzi o kompa zwykłego Kowalskiego z i7 to nie będzie zauważalnej różnicy w procesie edycji, chyba że mówimy o konfiguracji typowo do edycji wideo, z dyskami SSD w RAID, Quad SLi i 64 GB RAMu.

Zdajesz sobie sprawę jakie bebechy ma najmocniejszy konfig Microsoft Surface Pro?

 >>>>>Intel Core i7
 >>>>>16 GB RAM
 >>>>>Iris Plus 640
 >>>>>Dysk SSD do 1 TB

No zobacz a microsoft na swojej stronie twierdzi że:
Surface Pro 6
i5-8250U
i7-8650U

Surface Pro 6 dla firm
i5-8350U
i7-8650U
Dla tego ostatniego częstotliwość bazowa pracy to 1,9 GHz

Urządzenie bez problemów pozwala na montaż filmów nawet w 4K, czyli nota bene zrobienie tego, co zrobisz też na komputerze, a TYM BARDZIEJ na zwykłym laptopie z i7. Muszę Cię zmartwić, ale MacBooki też mają układy graficzne Iris i jakoś wielu profesjonalistów na nich montuje filmy. Dlatego Gonciarz woli zabrać w podróż Surface, niż komputer stacjonarny.

Bo stacjonarnego do teczki nie zmieści.
Ale filmy w 4K jak napisał na swojej stronie obrabia na innym sprzęcie
z normalnym procesorem a nie niskonapięciowym.

Poniżej seria filmów, żebyś się doedukował (żeby nie było, że nie mam argumentów - Ty nie podałeś żadnych źródeł, tylko pleciesz pierdoły wyssane z palca, jak Ci wygodnie):
https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI
https://www.youtube.com/watch?v=ve971R_PPWI
https://www.youtube.com/watch?v=OmONdyDuWD8

Linka do informacji na czym robi jaki filmy twój idol sam podałeś.
poczytaj informacje na końcu strony.

Profesjonalnie nie oznacza tylko siedząc przy biurku, przy potężnej szafie, klawiaturze i myszce. W latach 90-tych - owszem.

Profesjonalnie oznacza że za pieniądze. Nie twierdziłem że na siedząco
i przy potężnej szafie.

Profesjonalizm jest w zdecydowanie większej mierze określany przez jakość Twojego dzieła. W dziedzinie edycji wideo, możesz film wykonać nawet w jakiejś badziewnej aplikacji mobilnej i nadal może wyglądać profesjonalnie i nadal takiego człowieka możesz nazwać profesjonalistą bo potrafił wykorzystać jakąś badziewną apkę do zrobienia czegoś, co przykuwa oko.

To "naprawdę mocne" to jak porównasz do telefonów, bo jak porównasz
do komputerów stacjonarnych to są naprawdę słabe.

"Naprawdę mocne" bo są w stanie bez większych problemów zrobić to, czego byś na nich nie zrobił zaledwie kilka lat temu, w tym profesjonalnie zretuszować zdjęcia, tak jak na stacjonarce.

Czyli już nie muszą zastępować desktopa.  :-)

Wedle zapowiedzi Apple chce przejść na ARM więc aplikacje będą
"przepisane" na tablety i telefony. I zobaczymy jakie będzie nimi
zainteresowanie. Ja stawiam na umiarkowanie słabe pomimo że Apple
od wielu lat przyzwyczaja użytkownika do spowalniania ich komputerów.

Mowa tu o Adobe, które od lat kiepsko optymalizuje swoje oprogramowanie, a w szczególności Premiere Pro dla obydwu platform - zarówno pecetów, jak i komputerów Mac.

No tak, Apple rzeczywiście spowalnia te swoje biedne komputery. Szczególnie w Final Cut Pro są wolniejsze od pecetów z Adobe ^^

A Hakintoshe wymyślili dla sportu. Bo przecież nie dla większej mocy.

https://www.youtube.com/watch?v=DjxYnJfdqd4

Tutaj masz test Adobe na Windowsie (komputer wyje i nie throttluje, nie spowalnia mocy) i na Macu (spowalnia throttluje) - rzeczywiście kolosalna różnica w czasie renderowania, nieprawdaż? (UWAGA! - znów ironia). To tak a propos argumentów.

A ktoś tu pisał o kiepskiej optymalizacji softu przez Adobe.
Ale to przecież nie optymalizacja jest winna, na pewno nie.

https://www.youtube.com/watch?v=yogE3J1fiVI

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Telefonem stacjonarki nie zastąpisz (nigdzie o tym nie pisałem), ale laptopa tabletem z Windowsem, jak najbardziej.
>
Zdefiniuj to tworzenie ruchomych obrazków. Bo renderowanie filmów
na YT jednak wymaga konkretnej mocy obliczeniowej.

Właśnie nie wymaga olbrzymiej mocy obliczeniowej. Większość urządzeń z akceleracją GPU świetnie się sprawdza w montażu materiałów 1080p na potrzeby YouTube.

To jakie telefony i tablety mają taką akcelerację?

W cenie aplikacji poza możliwościami liczy się efektywność działania.
Po co płacić drugi raz za to co już dobrze działa na stacjonarkach
a będzie działać wolno na przenośkach?
Poza tym że ty chciałbyś to mieć na telefonie czy tablecie.

Działa wolno bo ty (też specjalnie z małej) tak powiedziałeś? Nie rozśmieszaj mnie, powyżej podałem już przykład Surface Pro. W podróży się idealnie takie urządzenie sprawdzi i z powodzeniem zastąpi peceta, jeśli robisz filmiki na YT.

Ale to akurat jest pecet, z wolnym procesorem ale jednak uruchamiasz na
tym natywnego Windowsa.

Niestety ich moc nie jest taka jak w desktopach z i7.

Nie jest? Zwyczajnie kłamiesz bo moc jest identyczna (mówię oczywiście o procesorze i7). Ba, moc obliczeniowa i7 2600K DESKTOPOWEGO jest nawet mniejsza.
>
iPad Pro https://www.macrumors.com/2018/11/01/2018-ipad-pro-benchmarks-geekbench/

Toż ten ipad przegrywa ze wszystkim trzema podanymi prockami z
MacBookaPro w Multi-Core i z dwoma w Single-Core z tego linku.
A może ja tam coś źle interpretuje?

5025
Single-Core Score
18,106
Multi-Core Score

i7 2600K DESKTOP https://browser.geekbench.com/processors/406

3857
Single-Core Score
12574
Multi-Core Score

Jakie to fajne porównywać procesor produkowany od 2011 do 2013.
Ale może mnie oszukali na tej stronie:
https://ark.intel.com/content/www/pl/pl/ark/products/52214/intel-core-i7-2600k-processor-8m-cache-up-to-3-80-ghz.html

To jest przecież desktopowy procesor i7. Dlatego topowe tablety z powodzeniem mogą służyć do edycji filmów na YT... Ale to przecież JA nie mam żadnych argumentów.

To był desktopowy procesor który nie jest już produkowany.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Nie zgodzę się z tym. Masa youtuberów używa przenośnych urządzeń gdziekolwiek są. Na tabletach na pewno mniej ludzi pracuje nad materiałami, ale laptopy to bardzo powszechny

Skoro pracują w terenie to muszą używać laptopa. Muszą nie oznacza
ze chcą.

Znowu kompletna bzdura (aczkolwiek skrzętnie ukryta przez czepialstwo), wiele YouTuberów używa MacBooków, czy jakichkolwiek innych laptopów także w domu i nikt ich do tego nie zmusza. Nie bądź śmieszny, widziałeś w akcji mobilną stację roboczą Della za +-15 tysięcy złotych, albo widziałeś taką w internecie? Naprawdę nie masz pojęcia o czym mówisz, ale usilnie próbujesz.

A sprawdzałeś ile będzie kosztowała stacjonarka o takiej samej mocy
i dlaczego tak mało?
Więcej ludzi patrzy na cenę niż na możliwość zabłyśnięcia w sieci
rzadkim bo drogim sprzętem.

Na laptopach się odbywa na telefonach i tabletach nie.

To, że u ciebie się nie odbywa, nie znaczy, że gdzie indziej się nie odbywa.

https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI

Surface Pro to pecet czyli laptop.

Poważnie sam montuje i to na Surfacu?
To dlaczego na jego stronie do którego byłeś łaskaw podać linka
czytam:
"Aktualnie Krzysztof zatrudnia szóstkę montażystów do daily vlogów,
a sam montuje bardziej skomplikowane produkcje i filmy dla japońskich
klientów".

"Łaskaw podać linka" - właśnie, a gdzie twoje linki, na poparcie tych banialuk, o których masz czelność pisać?

Skoro opisuje co przeczytałem w twoim linku to muszę go podawać?
Mam ci przypomnieć twoją złośliwość o czytaniu ze zrozumieniem?

Gdybyś był choć trochę inteligentny to wpisałbyś w Google i zrobił research. Niczego was nie nauczyli w tych PRL-owskich szkołach.

Ale po co skoro to co chciałem na stronie podlinkowanej przez ciebie?

Tak, sam też montuje i to na Surface Pro.

A te inne komputery i montażystów to dopisał żeby mnie oszukać.
Normalnie gość mnie chyba nie lubi.

A twój idol 4K to akurat montuje na Aspire V Nitro a nie na Surface Pro.
Bo to ma i5 bez wrednej literki U na końcu.

Da ci małą radę: zmień swój pejoratywny ton wypowiedzi i poważnie przemyśl to, o czym piszesz i zajmij się może retoryką (?), a nie komputerami, o których nie wiesz zbyt wiele. Wpychanie komuś na siłę "idoli" i wpychanie to, czego nie powiedziałem idzie ci znakomicie, natomiast od strony wiedzy blado wypadasz. Według ciebie, podobno to ja nie mam argumentów, a wysłałem ci stronę z listą wielu urządzeń, na których montuje filmy. Surface to oczywiście jedno z nich.

A kilka linijek wyżej wymieniasz tylko Surface pro. Skoro zmieniłeś
zdanie to ten"pejoratywny ton wypowiedzi" do czegoś się przydał.

Co oznacza że minimum raz trzeba go obejrzeć, pociąć i dla pewności
obejrzeć co wyszło.  :-)

Gonciarz w jednym swoim filmie już mówił, że niektórych nawet nie oglądał w całości jednym ciągiem, a tylko kawałki, które montował.

Jeden z sześciu zatrudnionych montażystów?

Intel Core i7-8650U jak porównasz z telefonem to owszem taki słaby
nie jest, jak porównasz ze stacjonarnym mającym normalny i7 (bez tego(U) to jest słaby. Do tego wolniejszy kontroler HD i wolniejsza pamięć.
Z prawdziwym i5 (czyli bez literki U) też bym wolał tego i7 nie
porównywać, bo przegra.

My przecież nie mówimy o tym, co przegra, tylko czy jest w stanie umożliwić pracę nad materiałem wideo podstawową edycję kolorów, dodanie tekstu, efektów, itp. Ja tu niczego nie porównuję, ty porównujesz.

To już nie zastąpić tylko umożliwić pracę.

Pod warunkiem że zyski z pobytu zrównoważą straty wynikłe z kradzieży.
Znam wiele przypadków kradzieży a niewiele tak dużych zysków
jakie osiąga pan Gonciarz.
Pytanie czy te zyski to z YT czy z materiałów jakie robi na
zamówienie Japończyków?   :-)

No jak to skąd? Pewnie ukradł Polakom :)

Jak znam stawki YT to jednam z prac zleconych.

Pozwól, że utnę na tym mój wkład w tę dyskusję bo nudzi mnie wklejanie informacji, o których wie niemal każdy użytkownik internetu, interesujący się szeroko pojętą technologią.

Niektórym użytkownikom, choćby się wciskało dowody do buzi, i tak będą stać twardo przy swoim ^^

Bardzo dobre podsumowanie, podobnej opinii nabieram o tobie.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-28 02:34:28
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-28 o 00:35, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-27 o 22:34, Filip454 pisze:

To dlaczego Panie Zły zakładasz że tylko ty posługujesz się ironią?
Maja jakoś boleśnie kopie w twoje ego?

Zakładam, że ty nie potrafisz jej po prostu odczytywać i jesteś bardzo wrogo nastawiony. To zwykła dyskusja, a nie pojedynek we wzajemnym obrzucaniu się łajnem.

Mam wrażenie że ty żyjesz w takiej w której niskonapięciowy procesor
do zastosowań mobilnych ma tyle samo mocy co jego odpowiednik
do desktopa.

Ciągle usiłujesz mi wmówić to czego nie mówiłem - klasyczny przypadek rozmówcy, który nie ma argumentów - wmawianie komuś tego, o czym nigdy nie napisał ^^

Podróżujący youtuberzy robią na swoich laptopach rendering filmów.
nie dlatego że są w tym dobre i wydajne ale dlatego że są przenośne.

Laptopy są dobre i wydajne w renderingu filmów - niezaprzeczalny fakt (szczególnie MacBooki z Final Cutem lub mobilne stacje robocze Della z Premierem i Windowsem. Do tego są przenośne. Powtarzam po raz chyba setny: to nie rok 2006, kiedy akceleracja GPU raczkowała.

No zobacz a microsoft na swojej stronie twierdzi że:
Surface Pro 6
i5-8250U
i7-8650U

Surface Pro 6 dla firm
i5-8350U
i7-8650U
Dla tego ostatniego częstotliwość bazowa pracy to 1,9 GHz

Czy przedstawiłem dowód (w postaci filmu) na to, że na Surface można bez problemu edytować filmy wideo (również 4K)? Przedstawiłem. Dlaczego więc usiłujesz mi wmówić, że nie mam pojęcia czym jest procesor niskonapięciowy i jakie ma możliwości? Czyżby brakuje argumentów na własne nieuctwo?

Bo stacjonarnego do teczki nie zmieści.

Zmieści - swojego stacjonarnego iMaca. Może również zabrać swojego laptopa, na którym powstały jedne z jego najpoważniejszych produkcji, a upierałeś się że laptopy nie zrobią tego co stacjonarka (czyli między innymi: nie zedytujesz filmu bo tak cię można rozumieć), a najwidoczniej robią bo stacjonarka też edytuje 4K, tak jak laptop.

Ale w sumie co możesz o tym wiedzieć, skoro edycję wideo widziałeś pewnie w latach 90-tych na Amidze, na video tosterze albo innym amatorskim programie, kiedy ceny profesjonalnego sprzętu były horrendalne i polskiego wąsacza często nie było stać nawet na Amigę.

Ale filmy w 4K jak napisał na swojej stronie obrabia na innym sprzęcie
z normalnym procesorem a nie niskonapięciowym.

Ale wiedz, że niektóre jego filmy (również w 4K) powstawały na Surface?
Fan (według ciebie) chyba wie lepiej, nie?

A przypomnę, że od jakiegoś postu, tematem naszej prywatnej dyskusji było twoje twierdzenie, jakoby na urządzeniach mobilnych nie dało się profesjonalnie edytować filmów (przynajmniej tak o tym piszesz).

Linka do informacji na czym robi jaki filmy twój idol sam podałeś.
poczytaj informacje na końcu strony.

No, wszystko się zgadza - używa Microsoft Surface Pro 4, czyli tak jak mówiłem - używa Surface do edycji niektórych filmów (nie jest to jego główna maszyna).

Profesjonalnie nie oznacza tylko siedząc przy biurku, przy potężnej szafie, klawiaturze i myszce. W latach 90-tych - owszem.

Profesjonalnie oznacza że za pieniądze. Nie twierdziłem że na siedząco
i przy potężnej szafie.

Ale ty właśnie tak o tym piszesz - jakby profesjonalizm wiązał się z czymś takim. Pokazujesz to przede wszystkim nieznajomością możliwości urządzeń mobilnych w dziedzinie edycji wideo.

Czyli już nie muszą zastępować desktopa.  :-)

Nie muszą, ale mogą go zastąpić (miej na uwadze o jakim desktopie mowa).

A Hakintoshe wymyślili dla sportu. Bo przecież nie dla większej mocy.

Wymyślono je właśnie dlatego, że na PC brakuje oprogramowania takiego jak Final Cut, czy sam Mac OS lub z powodu wysokiej ceny komputerów Mac. Przecież Mac to tak naprawdę PC w ładniejszej obudowie.

Od 2011 nie widziałem hackintosha, który byłby gdzieś na serio wykorzystywany. Znacznie lepiej kupić normalny PC. Tu się głównie rozchodzi o to, że nawet na śmiesznym Macbooczku 12 cali, Final Cut Pro jest tak dobrze zoptymalizowany, że można na nim edytować 4K. Na laptopie do internetu, dokumentów i Facebooka. To jest jedna z pozytywnych stron zamkniętego systemu Apple.

Aczkolwiek nas w sumie nie obchodzi kto co wymyślił, tylko sedno naszego tematu prywatnej dyskusji. Można sobie jechać po każdej korporacji, ale faktów nie zmienisz - combo Mac + Final Cut Pro jest niesamowicie przydatne i potwierdza to wiele montażystów.

A ktoś tu pisał o kiepskiej optymalizacji softu przez Adobe.
Ale to przecież nie optymalizacja jest winna, na pewno nie.

Ale wiesz że każdy przypadek należy rozpatrywać osobno? Brakuje ci argumentów więc kolejny raz generalizujesz i odbijasz piłeczkę. Nie obraź się, ale to bardzo niemądre i obniża poziom naszej dyskusji diametralnie.

Właśnie nie wymaga olbrzymiej mocy obliczeniowej. Większość urządzeń z akceleracją GPU świetnie się sprawdza w montażu materiałów 1080p na potrzeby YouTube.

To jakie telefony i tablety mają taką akcelerację?

Czekaj bo się już pogubiłem - tak skaczesz po tematach bo brakuje ci argumentów.

Dyskusja schodzi z obróbki wideo na urządzeniach mobilnych na obróbkę wideo na telefonach i tabletach? Sprytnie przemyślane.

Ale i tak odpowiem: na Surface Pro masz akcelerację. Mam wypisywać w których kodekach, czy sam sobie wygooglujesz? Nie ukrywam, trochę mi się już nudzi to wklejanie oczywistości, których nie potrafisz i tak przyjąć do wiadomości.

Ale to akurat jest pecet, z wolnym procesorem ale jednak uruchamiasz na
tym natywnego Windowsa.

Tradycyjnie - brak argumentów, urządzenie, które podałem jest tabletem, więc usilnie wymyślasz jakieś "ale ale". Ciśnie mi się jedno słówko przez klawiaturę, ale nie chcę cię obrażać bo to obniży (i tak już wystarczająco przez ciebie obniżony) poziom dyskusji.

Toż ten ipad przegrywa ze wszystkim trzema podanymi prockami z
MacBookaPro w Multi-Core i z dwoma w Single-Core z tego linku.
A może ja tam coś źle interpretuje?

No jak zwykle źle interpretujesz moje słowa bo nigdzie nie napisałem, że iPad Pro jest silniejszy OD MACBOOKA, ale owszem - napisałem, że jest silniejszy od i7 2600K. Klasyczna twoja zagrywka, kiedy brakuje już argumentów.

Jakie to fajne porównywać procesor produkowany od 2011 do 2013.
Ale może mnie oszukali na tej stronie:
https://ark.intel.com/content/www/pl/pl/ark/products/52214/intel-core-i7-2600k-processor-8m-cache-up-to-3-80-ghz.html

Czy jest to desktop?

To był desktopowy procesor który nie jest już produkowany.

Jest to procesor, który nadal znajduje się w wielu komputerach z silnymi GPU. Napisałem, że jest lepszy niż desktopowy procesor, podczas gdy nabijałeś się ze mnie, więc zrozum swoją porażkę i zamilknij, jeśli nie masz nic w tej materii do powiedzenia.


A sprawdzałeś ile będzie kosztowała stacjonarka o takiej samej mocy
i dlaczego tak mało?
Więcej ludzi patrzy na cenę niż na możliwość zabłyśnięcia w sieci
rzadkim bo drogim sprzętem.

Na laptopach się odbywa na telefonach i tabletach nie.

To, że u ciebie się nie odbywa, nie znaczy, że gdzie indziej się nie odbywa.

https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI

Surface Pro to pecet czyli laptop.
Ta? To może się pochwalisz, jaki jest tytuł oficjalnej strony sklepu Microsoft? https://www.microsoft.com/pl-pl/store/b/surface

"Kup Surface Pro, Surface Laptop, Surface Book i Surface Go"

Istnieje Surface Laptop, ale Surface Pro to, na twoje nieszczęście, tablet.

Jeszcze klasycznie cytacik z Wiki dla ciebie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Microsoft_Surface

"Microsoft Surface - tablet PC zaprojektowany i sprzedawany przez firmę Microsoft. Jest dostępny w dwóch wersjach: RT i Pro[1]. Produkt został ogłoszony przez CEO Microsoftu Steve'a Ballmera na imprezie w Los Angeles w dniu 18 czerwca 2012[2]."

Tak, sam też montuje i to na Surface Pro.

A te inne komputery i montażystów to dopisał żeby mnie oszukać.
Normalnie gość mnie chyba nie lubi.

Ale czemu uczepiłeś się tego faktu, skoro on nadal wykorzystuje to, co napisałem. Co ma do rzeczy, że gość zatrudnia dodatkowych montażystów i korzysta z innych komputerów poza tabletem i laptopem. Wytłumacz co to ma do rzeczy? Bardzo nieudolnie zakrywasz swój brak argumentów.

A twój idol 4K to akurat montuje na Aspire V Nitro a nie na Surface Pro.
Bo to ma i5 bez wrednej literki U na końcu.

Da ci małą radę: zmień swój pejoratywny ton wypowiedzi i poważnie przemyśl to, o czym piszesz i zajmij się może retoryką (?), a nie komputerami, o których nie wiesz zbyt wiele. Wpychanie komuś na siłę "idoli" i wpychanie to, czego nie powiedziałem idzie ci znakomicie, natomiast od strony wiedzy blado wypadasz. Według ciebie, podobno to ja nie mam argumentów, a wysłałem ci stronę z listą wielu urządzeń, na których montuje filmy. Surface to oczywiście jedno z nich.

A kilka linijek wyżej wymieniasz tylko Surface pro. Skoro zmieniłeś
zdanie to ten"pejoratywny ton wypowiedzi" do czegoś się przydał.

Tablety były od początku głównym zagadnieniem w naszej prywatnej dyskusji, dlatego pisałem dalej o Surface.

Gdybym zaczął pisać o Acerze Nitro to napisałbyś czemu nie piszę o Surface - jak typowy Polak, usilnie starasz się robić ze mnie idiotę, lejąc wodę bo tylko oni w taki sposób funkcjonują w dyskusjach i debatach.

Potrafisz w ogóle czytać, czy jednak nie bardzo? Nie doszła ta tajemna umiejętność do Podlasia, czy tam Białegostoku, czy gdziekolwiek mieszkasz? ^^

Jeden z sześciu zatrudnionych montażystów?

Jeden z montażystów, czyli Gonciarz. Tak - on też się na ten temat wypowiadał.

To już nie zastąpić tylko umożliwić pracę.

Kolejne czepianie się słówek w celu zmiany toru dyskusji i dezorientacji rozmówcy. Wręcz książkowy przypadek Polaka dyskutującego z kimkolwiek.

Nie wyraziłem się wystarczająco jasno? Przewijaj zatem przez parę postów do góry.

Mogą i zastąpić i ją umożliwić - zależy o jakim przypadku mówimy. To jest tak tendencyjne, że szkoda na ten temat strzępić klawiatury.

Jak znam stawki YT to jednam z prac zleconych.

To słabo znasz te stawki. Jest jeszcze Patronite i płatna subskrypcja.

Bardzo dobre podsumowanie, podobnej opinii nabieram o tobie.

Nabieraj sobie opinii jakiej chcesz. Całe szczęście, że mało mnie to obchodzi. Gdybym miał się przejmować zdaniem ludzi, którzy nie wiedzą, że na urządzeniach mobilnych też da się profesjonalnie edytować wideo, byłbym człowiekiem bardzo ograniczonym.

Dobranoc - nie będę ci więcej odpisywał bo nasza dyskusja jest kompletnie bez sensu. Można ci wysyłać wiele dowodów, a i tak będziesz mówił, że edytować filmów na mobilkach się nie da i koniec.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-28 21:39:43
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-28 o 02:34, Filip454 pisze:

Bardzo dobre podsumowanie, podobnej opinii nabieram o tobie.

Nabieraj sobie opinii jakiej chcesz. Całe szczęście, że mało mnie to obchodzi. Gdybym miał się przejmować zdaniem ludzi, którzy nie wiedzą, że na urządzeniach mobilnych też da się profesjonalnie edytować wideo, byłbym człowiekiem bardzo ograniczonym.

Dobranoc - nie będę ci więcej odpisywał bo nasza dyskusja jest kompletnie bez sensu. Można ci wysyłać wiele dowodów, a i tak będziesz mówił, że edytować filmów na mobilkach się nie da i koniec.

Jeśli te dowody to porównanie procesora dzisiaj produkowanego z
nie produkowanym od lat sześciu to nie jest to dowód przekonywujący.
Więc dobranoc.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-29 00:20:55
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-28 o 21:39, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-28 o 02:34, Filip454 pisze:

Bardzo dobre podsumowanie, podobnej opinii nabieram o tobie.

Nabieraj sobie opinii jakiej chcesz. Całe szczęście, że mało mnie to obchodzi. Gdybym miał się przejmować zdaniem ludzi, którzy nie wiedzą, że na urządzeniach mobilnych też da się profesjonalnie edytować wideo, byłbym człowiekiem bardzo ograniczonym.

Dobranoc - nie będę ci więcej odpisywał bo nasza dyskusja jest kompletnie bez sensu. Można ci wysyłać wiele dowodów, a i tak będziesz mówił, że edytować filmów na mobilkach się nie da i koniec.

Jeśli te dowody to porównanie procesora dzisiaj produkowanego z
nie produkowanym od lat sześciu to nie jest to dowód przekonywujący.
Więc dobranoc.


Pozdrawiam

To nie ma żadnego znaczenia, że nie jest produkowany bo siedzi nadal w wielu komputerach. To wciąż mocny czterordzeniowy, i co najważniejsze - DESKTOPOWY procesor - czyli takich dowodów właśnie żądałeś i je masz.

Nic nie poradzę, że tak mocny dowód Cię nie przekonuje, więc dobranoc.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-28 11:22:05
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Sun, 28 Apr 2019 00:35:44 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Mam wrażenie że ty żyjesz w takiej w której niskonapięciowy procesor
do zastosowań mobilnych ma tyle samo mocy co jego odpowiednik
do desktopa.

Zdecydowanie wolę aby robić coś wolno ale dokładnie niż szybko i byle jak :).
Można to problemu podejść inaczej.
Uwielbiam uruchamiac systemy z oprogramowaniem sprzed min 15 lat na współczesnym sprzęcie. To jedyna możliwość by odczuć  postęp.

--
Marek

Data: 2019-04-28 15:08:52
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-28 o 11:22, Marek pisze:
On Sun, 28 Apr 2019 00:35:44 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Mam wrażenie że ty żyjesz w takiej w której niskonapięciowy procesor
do zastosowań mobilnych ma tyle samo mocy co jego odpowiednik
do desktopa.

Zdecydowanie wolę aby robić coś wolno ale dokładnie niż szybko i byle jak :).
Można to problemu podejść inaczej.
Uwielbiam uruchamiac systemy z oprogramowaniem sprzed min 15 lat na współczesnym sprzęcie. To jedyna możliwość by odczuć  postęp.


Wiesz, tylko Radosław po prostu nie przyjmuje do wiadomości, że istnieją mocne procesory niskonapięciowe, które nie są wcale o wiele słabsze od desktopowych procesorów. Przy tym wszystkim, utrzymują jeszcze niską temperaturę - bo głównie o to chodzi w zamkniętych, mobilnych puszeczkach.

Przykład pierwszy z brzegu: Intel Core i7-8565U (8 MB Cache i turbo do 4.60 GHz)

https://www.intel.com/content/www/us/en/products/processors/core/i7-processors/i7-8565u.html

W benchmarkach zjada wiele mobilnych, jak i desktopowych procesorów.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 21:06:23
Autor: ALEX MR
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 27.04.2019 o 16:22, Filip454 pisze:

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.


--
ALEX MR
"I tak przeminął czas samurajów, nastał czas Cesarskiej Armii"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D

Data: 2019-04-27 21:43:59
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 21:06, ALEX MR pisze:
W dniu 27.04.2019 o 16:22, Filip454 pisze:

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.



Niby w którym miejscu plotę bzdury?

Zwyczajnie czepiasz się słówek bo napisałem "tylko". Człowiek o IQ kalendarza ściennego skumałby o co mi chodzi w zdaniu: "Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów."

Pozwól, że Ci wytłumaczę, na czym polega zamysł tego zdania, to zwykła metafora, że telefony z tamtych lat miały bardzo ograniczone funkcje i jest to niezaprzeczalny FAKT.

Możesz sobie dodać, że służyły do rozmów, ale i tak więcej się wysyłało SMSów bo były zwyczajnie tańsze (mówię o nie tak odległych czasach bo 2006-07)

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-29 18:58:42
Autor: ALEX MR
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 27.04.2019 o 21:43, Filip454 pisze:

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.



Niby w którym miejscu plotę bzdury?

Że kiedyś to było tak kiepsko, a teraz jest tak fajnie. Bo to bujda.

Zwyczajnie czepiasz się słówek bo napisałem "tylko". Człowiek o IQ kalendarza ściennego skumałby o co mi chodzi w zdaniu: "Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów."

Pozwól, że Ci wytłumaczę, na czym polega zamysł tego zdania, to zwykła metafora, że telefony z tamtych lat miały bardzo ograniczone funkcje i jest to niezaprzeczalny FAKT.

A smartfony z tamtych lat, w zasadzie, miały te same możliwości co obecnie.

Możesz sobie dodać, że służyły do rozmów, ale i tak więcej się wysyłało SMSów bo były zwyczajnie tańsze (mówię o nie tak odległych czasach bo 2006-07)

A także do tego na co pozwalały doinstalowywane aplikacje. Aplikacje, a nie programiki w Javie.

--
ALEX MR
"I tak przeminął czas samurajów, nastał czas Cesarskiej Armii"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D

Data: 2019-04-28 11:17:07
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 27 Apr 2019 21:06:23 +0200, ALEX MR <kill@spamers.us> wrote:
Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.

Definicja "smart" to nie guma od majtek, aż tak się nie rozciąga. To co kiedyś. uznawane było za smartfona dziś jest postrzegane niczym więcej niż prosty przenośny kalkulator z możliwością dzwonienia.

--
Marek

Data: 2019-04-29 19:00:49
Autor: ALEX MR
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 28.04.2019 o 11:17, Marek pisze:
On Sat, 27 Apr 2019 21:06:23 +0200, ALEX MR <kill@spamers.us> wrote:
Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.

Definicja "smart" to nie guma od majtek, aż tak się nie rozciąga. To co kiedyś. uznawane było za smartfona dziś jest postrzegane niczym więcej niż prosty przenośny kalkulator z możliwością dzwonienia.

A widziałeś JAKIKOLWIEK na oczy?

--
ALEX MR
"I tak przeminął czas samurajów, nastał czas Cesarskiej Armii"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D

Data: 2019-05-05 12:16:29
Autor: jerzu.xyz
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 27 Apr 2019 14:29:04 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
wrote:

I chyba jednak niektórzy dają.

Dają, aczkolwiek czytałem ostatnio że Apple notuje spadek sprzedaży
nowych telefonów.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Data: 2019-05-07 17:08:19
Autor: z
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 09:27, Marek pisze:
Jest już pewne i dopracowane rozwiązanie:
https://youtu.be/jpdR-bdV08c


I mi to pasuje. Zazwyczaj używam dwóch monitorów i taki podział jest dla mnie naturalny. Jak poczuję potrzebę dużego ekranu to takie coś kupię.
Jak na razie nie czuję. ;-)

z

Data: 2019-04-25 16:17:47
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 10:30, Marek pisze:
On Wed, 24 Apr 2019 18:50:35 +0200, jerzu.xyz@irc.pl wrote:
https://youtu.be/nPxf6xLUsp0

Trochę nierzetelne. Wydano ok 2tys szt. dla influenserów. Wiemy na razie, że problem jest z 4 w tym 2 z powodu ewidentnej winy użytkownika. Klawiter przesadza.


Bez obrazy dla Klawitera, ale jak dla mnie, jest on raczej naprawdę mało rzetelnym źródłem. Ot, kolejny YouTuber, który został recenzentem i prezenterem tylko dla korzyści z tego wynikających.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 17:07:28
Autor: ANTI junta EUdSSR
Problemy z Golasy Faul
Marek wrote in message:
Jak się podoba ten JOŁOPOfUn?


WYPIERDALAĆ z tymi JAŁOWYMI wypoto-
MONGOlizmami na:  news:pl.rec.HIHOT !


????????????  ?????,  ?????,  ????? !


--
ANTI junta EUdSSR (he spits on NATO asshole)

Jesli ludzie nie zniszcza
eu-ABSURDIstan,  to tenze
ZNISZCZY ich z pewnoscia!

Oto jak kalifat germanistan kolonizuje kraj... http://bit.ly/2HnecAD

Data: 2019-04-27 22:35:41
Autor: Filip454
Problemy z Golasy Faul
W dniu 2019-04-27 o 17:07, ANTI junta EUdSSR pisze:
Marek wrote in message:
Jak się podoba ten JOŁOPOfUn?


WYPIERDALAĆ z tymi JAŁOWYMI wypoto-
MONGOlizmami na:  news:pl.rec.HIHOT !


????????????  ?????,  ?????,  ????? !



Odsyłanie na martwe grupki = pozbawienie wolności do lat trzech.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-05-03 19:23:46
Autor: the_foe
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-21 o 17:00, Marek pisze:
Jak się podoba ten telefon? Choć osobiście bardziej podoba mi się Mate X, taki bardziej prosty i plastikowy.  Moim zdaniem jeśli uszkodzonych ekranów  w Fold nie będą wymieniać za darmo to czarno to widzę. Co będzie jak przy składaniu dostanie się jakiś  kamyk? Magnesy zatrzaskują boki całkiem solidnie. Żywotność ekranu dla przeciętnego usera określam na tydzień (aż do zatrzaśnięcia twardego paprocha).
Zawiasy podobno też nieźle wciągają brudy pod ekran (przypadek gości z sewrisu Verge z plasteliną https://www.theverge.com/platform/amp/2019/4/17/18411510/samsung-galaxy-fold-broken-screen-debris-dust-hinge-flexible-bulge) Podsumowując - telefon fajny ale za max 200 $ a nie 2000. No chyba że w cenie dożywotnia wymiana ekranu.


niezbyt rozumiem logiki tego urządzenia

--
@foe_pl

Data: 2019-05-04 13:18:44
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Fri, 3 May 2019 19:23:46 +0200, the_foe <the_foe@costamcostam.pl> wrote:
niezbyt rozumiem logiki tego urządzenia

A co nielogicznego jest w realizacji marzenia milionów by mieć duży ekran w małym urządzeniu mieszczącym się w kieszeni?

--
Marek

Data: 2019-05-04 17:31:28
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-04 o 13:18, Marek pisze:

niezbyt rozumiem logiki tego urządzenia

A co nielogicznego jest w realizacji marzenia milionów by mieć duży ekran w małym urządzeniu mieszczącym się w kieszeni?

Brak odpowiednich środków technicznych.
No ale zawsze możesz marzących o lotach kosmicznych wystrzelić w beczce
na orbitę. W końcu to nic nielogicznego. Prawda?


Pozdrawiam

Data: 2019-05-04 20:05:42
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 4 May 2019 17:31:28 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Brak odpowiednich środków technicznych.


Jak najbardziej są. Telefon istnieje.

--
Marek

Data: 2019-05-04 21:12:27
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-04 o 20:05, Marek pisze:

Brak odpowiednich środków technicznych.

Jak najbardziej są. Telefon istnieje.

I uważasz ze to wystarczy?
Brak istnienia poprawnie działających zaginanych ekranów nie przeszkadza?


Pozdrawiam

Data: 2019-05-04 21:49:48
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 4 May 2019 21:12:27 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
I uważasz ze to wystarczy?
Brak istnienia poprawnie działających zaginanych ekranów nie przeszkadza?

Byłeś w śpiączce czy w więźniu? Ekrany są i wszystkie działają poprawnie, tj. zgodnie z tym co można oczekiwać od delikatnej zginanej "folii". I tutaj jest sedno, bo jedyny ich problem to nie to, że "nie działają" tylko to, że są za drogie. Taki ekran powinien kosztować grosze, być dostępny w każdym kiosku a jego wymiana powinna nie być trudniejsza od wymiany 35mm filmu w aparacie anologowym.

--
Marek

Data: 2019-05-05 00:22:00
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-04 o 21:49, Marek pisze:

I uważasz ze to wystarczy?
Brak istnienia poprawnie działających zaginanych ekranów nie przeszkadza?

Byłeś w śpiączce czy w więźniu? Ekrany są i wszystkie działają poprawnie, tj. zgodnie z tym co można oczekiwać od delikatnej zginanej "folii". I tutaj jest sedno, bo jedyny ich problem to nie to, że "nie działają" tylko to, że są za drogie. Taki ekran powinien kosztować grosze, być dostępny w każdym kiosku a jego wymiana powinna nie być trudniejsza od wymiany 35mm filmu w aparacie anologowym.

Nie ma jeszcze takich ekranów w sprzedaży a te które są w laboratoriach
i urządzeniach testowym nie wiadomo czy są "poprawnie działający".
no jeden prawie był ale się okazało że jednak nie działa tak jak
powinien i firma wycofała premierę urządzenia.
A w twojej rzeczywistości ile milionów Galaxy Fold sprzedano?


Pozdrawiam

Data: 2019-05-05 04:46:08
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-05 o 00:22, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-05-04 o 21:49, Marek pisze:

I uważasz ze to wystarczy?
Brak istnienia poprawnie działających zaginanych ekranów nie przeszkadza?

Byłeś w śpiączce czy w więźniu? Ekrany są i wszystkie działają poprawnie, tj. zgodnie z tym co można oczekiwać od delikatnej zginanej "folii". I tutaj jest sedno, bo jedyny ich problem to nie to, że "nie działają" tylko to, że są za drogie. Taki ekran powinien kosztować grosze, być dostępny w każdym kiosku a jego wymiana powinna nie być trudniejsza od wymiany 35mm filmu w aparacie anologowym.

Nie ma jeszcze takich ekranów w sprzedaży a te które są w laboratoriach
i urządzeniach testowym nie wiadomo czy są "poprawnie działający".
no jeden prawie był ale się okazało że jednak nie działa tak jak
powinien i firma wycofała premierę urządzenia.
A w twojej rzeczywistości ile milionów Galaxy Fold sprzedano?


Pozdrawiam

Już jest lepsza alternatywa - obczajcie sobie Royole FlexPai. Podobno nieźle się sprzedaje.

https://www.gizchina.com/2019/04/28/royole-flexpai-the-worlds-first-foldable-phone-hit-the-market-and-sold-out-swiftly/

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-05-05 14:44:09
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-05-05 o 04:46, Filip454 pisze:

I uważasz ze to wystarczy?
Brak istnienia poprawnie działających zaginanych ekranów nie przeszkadza?

Byłeś w śpiączce czy w więźniu? Ekrany są i wszystkie działają poprawnie, tj. zgodnie z tym co można oczekiwać od delikatnej zginanej "folii". I tutaj jest sedno, bo jedyny ich problem to nie to, że "nie działają" tylko to, że są za drogie. Taki ekran powinien kosztować grosze, być dostępny w każdym kiosku a jego wymiana powinna nie być trudniejsza od wymiany 35mm filmu w aparacie anologowym.

Nie ma jeszcze takich ekranów w sprzedaży a te które są w laboratoriach
i urządzeniach testowym nie wiadomo czy są "poprawnie działający".
no jeden prawie był ale się okazało że jednak nie działa tak jak
powinien i firma wycofała premierę urządzenia.
A w twojej rzeczywistości ile milionów Galaxy Fold sprzedano?

Już jest lepsza alternatywa - obczajcie sobie Royole FlexPai. Podobno nieźle się sprzedaje.

https://www.gizchina.com/2019/04/28/royole-flexpai-the-worlds-first-foldable-phone-hit-the-market-and-sold-out-swiftly/

https://www.spidersweb.pl/2019/01/royole-flexpai-zginany-smartfon.html
Prototyp dostał recenzję taką że o nim zapomniałem.
I teraz pytanie czy na pewno to produkują? I czy ktoś spoza Azji
może to potwierdzić?


Pozdrawiam

Data: 2019-05-06 18:15:05
Autor: jerzu.xyz
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 04 May 2019 20:05:42 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Sat, 4 May 2019 17:31:28 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Brak odpowiednich środków technicznych.


Jak najbardziej są. Telefon istnieje.

Jak na razie to tylko prototyp. A prototypy są od conjamniej dwóch
lat. Samsung wycofał się ze sprzedaży Folda i pewnie nieprędko on się
na rynku pojawi.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Problemy z Galaxy Fold

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona