Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Problemy z Galaxy Fold

Problemy z Galaxy Fold

Data: 2019-04-24 18:50:35
Autor: jerzu.xyz
Problemy z Galaxy Fold
On Sun, 21 Apr 2019 17:00:30 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

Jak się podoba ten telefon?

Mnie wcale. Nie wiem jaki sens, dla normalnego usera, ma taki ekran.

https://youtu.be/nPxf6xLUsp0


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Data: 2019-04-25 10:30:49
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Wed, 24 Apr 2019 18:50:35 +0200, jerzu.xyz@irc.pl wrote:
https://youtu.be/nPxf6xLUsp0

Trochę nierzetelne. Wydano ok 2tys szt. dla influenserów. Wiemy na razie, że problem jest z 4 w tym 2 z powodu ewidentnej winy użytkownika. Klawiter przesadza.

--
Marek

Data: 2019-04-25 13:56:01
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 10:30, Marek pisze:

https://youtu.be/nPxf6xLUsp0

Trochę nierzetelne. Wydano ok 2tys szt. dla influenserów. Wiemy na razie, że problem jest z 4 w tym 2 z powodu ewidentnej winy użytkownika. Klawiter przesadza.

I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?
Nawet w USA.
Czy może jednak zrobili coś awaryjnego i ratują sytuację.

Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?


Pozdrawiam

Data: 2019-04-25 19:41:51
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Thu, 25 Apr 2019 13:56:01 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?

Są tacy co twierdzą, że może być to element celowego zarządzania  percepcją w odbiorze tego fona.


Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?

Jakiego rynku? Polskiego? Były w ogóle tutaj w znaczącej skali? W Azji za to były od samego początku w przeważającej skali  aż zostały naturalnie wyparte przez typowe smartfony. Zresztą może moda na nie wróci, bo Sharp zaprezentowal wkasnie składany oled w stylu azjatyckim.

--
Marek

Data: 2019-04-25 19:48:12
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 19:41, Marek pisze:

I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?

Są tacy co twierdzą, że może być to element celowego zarządzania percepcją w odbiorze tego fona.


Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?

Jakiego rynku? Polskiego? Były w ogóle tutaj w znaczącej skali? W Azji za to były od samego początku w przeważającej skali  aż zostały naturalnie wyparte przez typowe smartfony. Zresztą może moda na nie wróci, bo Sharp zaprezentowal wkasnie składany oled w stylu azjatyckim.

Nie wróci.
Zawias psuł tasiemkę sygnałową do wyświetlacza.
W składanych będzie się psuł wyświetlacz.
Nawet jak nie po kilku dniach to po kilku miesiącach.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-25 20:54:30
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 19:48, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-25 o 19:41, Marek pisze:

I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?

Są tacy co twierdzą, że może być to element celowego zarządzania percepcją w odbiorze tego fona.


Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?

Jakiego rynku? Polskiego? Były w ogóle tutaj w znaczącej skali? W Azji za to były od samego początku w przeważającej skali  aż zostały naturalnie wyparte przez typowe smartfony. Zresztą może moda na nie wróci, bo Sharp zaprezentowal wkasnie składany oled w stylu azjatyckim.

Nie wróci.
Zawias psuł tasiemkę sygnałową do wyświetlacza.
W składanych będzie się psuł wyświetlacz.
Nawet jak nie po kilku dniach to po kilku miesiącach.


Pozdrawiam

Wydaje mi się, że telefony z klapką nie wrócą np. w Polsce nigdy (a czy były w ogóle tutaj kiedykolwiek popularne? ^^).

W ostatnich latach "życia" tych telefonów, bardzo często od ludzi słyszałem opinie, że telefon z klapką to obciach, jest niepraktyczny, szybko się psuje itp.

Jednak według mnie, Galaxy Fold to bardzo interesujący koncept i trochę szkoda, jeśli takie konstrukcje się nie przyjmą na rynku. Zawsze to jakiś krok do przodu, zmiana i ucieczka od szarej masy obudów typu unibody.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-25 22:30:00
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 20:54, Filip454 pisze:

I tak się Klawiterem przejęli ze zaczęli odwoływać sprzedaż?

Są tacy co twierdzą, że może być to element celowego zarządzania percepcją w odbiorze tego fona.

Czy naprawdę nikt z dzisiejszej młodzieży nie pamięta dlaczego
telefony z klapką po pierwszych sukcesach prawie zniknęły
z rynku?

Jakiego rynku? Polskiego? Były w ogóle tutaj w znaczącej skali? W Azji za to były od samego początku w przeważającej skali  aż zostały naturalnie wyparte przez typowe smartfony. Zresztą może moda na nie wróci, bo Sharp zaprezentowal wkasnie składany oled w stylu azjatyckim.

Nie wróci.
Zawias psuł tasiemkę sygnałową do wyświetlacza.
W składanych będzie się psuł wyświetlacz.
Nawet jak nie po kilku dniach to po kilku miesiącach.


Wydaje mi się, że telefony z klapką nie wrócą np. w Polsce nigdy (a czy były w ogóle tutaj kiedykolwiek popularne? ^^).

Próbują wrócić, tylko terez mają ekran na całej powierzchni. :-)

W ostatnich latach "życia" tych telefonów, bardzo często od ludzi słyszałem opinie, że telefon z klapką to obciach, jest niepraktyczny, szybko się psuje itp.

A prawdą było że szybko się psuje.
Obciach to kwestia gustu czy środowiska.
A praktyczny był, po złożeniu był krótszy od nie składanych.

Jednak według mnie, Galaxy Fold to bardzo interesujący koncept i trochę szkoda, jeśli takie konstrukcje się nie przyjmą na rynku. Zawsze to jakiś krok do przodu, zmiana i ucieczka od szarej masy obudów typu unibody.

Jak nie chcesz szaraka to kup kolorowe etui.
Wprowadzanie awaryjnych rozwiązań tylko po to by się wyróżnić
jest kretynizmem i inżynierską kompromitacją.
I poczytaj o problemach składanego telefonu, jeszcze dzień czy
dwa dni temu miejscowi techniczni analfabeci twierdzili że to
niemożliwe aby był zły.

https://www.chip.pl/2019/04/z-jakiego-powodu-galaxy-fold-okazal-sie-porazka/


Pozdrawiam

Data: 2019-04-26 01:04:44
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 22:30, RadoslawF pisze:

Jak nie chcesz szaraka to kup kolorowe etui.
Wprowadzanie awaryjnych rozwiązań tylko po to by się wyróżnić
jest kretynizmem i inżynierską kompromitacją.
I poczytaj o problemach składanego telefonu, jeszcze dzień czy
dwa dni temu miejscowi techniczni analfabeci twierdzili że to
niemożliwe aby był zły.

https://www.chip.pl/2019/04/z-jakiego-powodu-galaxy-fold-okazal-sie-porazka/ Pozdrawiam

Całkowicie się z Tobą zgadzam.

Uważam, że sam pomysł jest dobry i ma szansę naprawdę zrewolucjonizować rynek (choćby w najmniejszym stopniu), jeśli urządzenia prototypowe zostaną dopracowane. Być może rozwiązanie Samsunga dopracuje i przechwyci Apple. Czasem się w przeszłości tak zdarzało. To, co konkurencja zepsuła, poprawiało i wydawało Apple (już nawet nie wnikam w wojenki nt. tego kto pierwszy coś wprowadził bo to drażliwy temat).

Przydałby się po prostu taki "tabletofon" w nowej formie, zaproponowanej przez Samsunga (tylko bardziej dopracowanej). Fajnie jest mieć telefon, który mieści się w kieszeni i rozkłada się do rozmiarów małego tabletu, nie będąc przy tym nie wiadomo jak wielką "krową". Masz telefon i tablet w jednym. Jest to całkiem praktycznie bo w sumie masz jedno urządzenie mniej do zabrania w np. podróż.

Szkoda, że to nie wypaliło. HTC mogło coś takiego wprowadzić i wydać już dobrze dopracowane. Myślę, że poprawiło by to reputację tej firmy. Kiedyś był duży hype na smartfony tego producenta.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-26 09:27:36
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Fri, 26 Apr 2019 01:04:44 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Szkoda, że to nie wypaliło. HTC mogło coś takiego wprowadzić i wydać już dobrze dopracowane. Myślę, że poprawiło by to reputację tej firmy. Kiedyś był duży hype na smartfony tego producenta.

Jest już pewne i dopracowane rozwiązanie:
https://youtu.be/jpdR-bdV08c

--
Marek

Data: 2019-04-26 14:08:36
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 09:27, Marek pisze:

Szkoda, że to nie wypaliło. HTC mogło coś takiego wprowadzić i wydać już dobrze dopracowane. Myślę, że poprawiło by to reputację tej firmy. Kiedyś był duży hype na smartfony tego producenta.

Jest już pewne i dopracowane rozwiązanie:

Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-26 17:12:12
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Fri, 26 Apr 2019 14:08:36 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić?  Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

--
Marek

Data: 2019-04-26 18:27:31
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 17:12, Marek pisze:
On Fri, 26 Apr 2019 14:08:36 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić? Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

Jedną trzecią ceny może nie, ale Fold na pewno powinien być tańszy. To rewolucja, ale bez przesady ^^ Wydaje mi się, że nawet Apple się tak wysoko nie ceni w przypadku swoich smartfonów/tabletów (nie wliczam tutaj sprzętu o lepszych bebechach niż Fold).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-26 21:02:28
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 18:27, Filip454 pisze:

Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić? Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

Jedną trzecią ceny może nie, ale Fold na pewno powinien być tańszy. To rewolucja, ale bez przesady ^^ Wydaje mi się, że nawet Apple się tak wysoko nie ceni w przypadku swoich smartfonów/tabletów (nie wliczam tutaj sprzętu o lepszych bebechach niż Fold).

Czyli wiemy że u nas takich niema. No ale jest jeszcze sporo bogatszych
państw z bogatszymi użytkownikami.  :-)
A co do Appla to poczekaj aż oni z zaskoczenia pokażą swojego
"rozkładaka" gwarantuje że cena też będzie zaskakująca.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 01:05:53
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 21:02, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-26 o 18:27, Filip454 pisze:

Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić? Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

Jedną trzecią ceny może nie, ale Fold na pewno powinien być tańszy. To rewolucja, ale bez przesady ^^ Wydaje mi się, że nawet Apple się tak wysoko nie ceni w przypadku swoich smartfonów/tabletów (nie wliczam tutaj sprzętu o lepszych bebechach niż Fold).

Czyli wiemy że u nas takich niema. No ale jest jeszcze sporo bogatszych
państw z bogatszymi użytkownikami.  :-)
A co do Appla to poczekaj aż oni z zaskoczenia pokażą swojego
"rozkładaka" gwarantuje że cena też będzie zaskakująca.


Pozdrawiam

Wydaje mi się, że Polacy są narodem, który lubi kupować już dopracowane produkty - wtedy taka cena byłaby całkiem usprawiedliwiona. W sumie nie tylko Polacy nie kupują pierwszych wersji stosunkowo nowych rozwiązań. W USA, z tego co widzę na forach, użytkownicy często przeglądają na oczy i przestają kupować pierwsze wersje bubli.

Jeśli to będzie dopracowany produkt, to spokojnie można na niego wydać maksymalnie 5000 zł lub nieco ponad tę kwotę (cena premierowa iPhone'a XS).

Po prostu w tej cenie i w takim stanie w jakim jest Fold, kompletnie się on (moim osobistym zdaniem) nie opłaca.

Byłbym gotów zapłacić dużą kwotę, ale za urządzenie mało awaryjne, a nie takie jak Fold, który jest bardzo awaryjny (z tego co czytam i widzę na różnych stronach) ^^

Z tym, że jak na razie styka mi combo: mój stacjonarny pecet + dobry smartfon. Tablety to moim zdaniem nieco martwy rynek, a Fold miał szanse na spopularyzowanie tego połączenia tabletu i smartfona.

Myślę, że Apple wyceni swoje urządzenie na maksymalnie 6-7/8 tysięcy złotych (jeśli coś podobnego zaprojektuje).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 04:36:51
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 01:05, Filip454 pisze:

Ale oferuje nie jeden rozkładany duży ekran tylko dwa małe
ekrany obok siebie. Zdaje się że nie na to liczyli czekający na
Galaxy Fold.

A w ogóle są jacyś czekający którzy są gotowi za niego zapłacić? Moim zdaniem są tylko tacy co oczekują ale za darmo albo za 1/3 proponowanej ceny.

Jedną trzecią ceny może nie, ale Fold na pewno powinien być tańszy. To rewolucja, ale bez przesady ^^ Wydaje mi się, że nawet Apple się tak wysoko nie ceni w przypadku swoich smartfonów/tabletów (nie wliczam tutaj sprzętu o lepszych bebechach niż Fold).

Czyli wiemy że u nas takich niema. No ale jest jeszcze sporo bogatszych
państw z bogatszymi użytkownikami.  :-)
A co do Appla to poczekaj aż oni z zaskoczenia pokażą swojego
"rozkładaka" gwarantuje że cena też będzie zaskakująca.


Pozdrawiam

Wydaje mi się, że Polacy są narodem, który lubi kupować już dopracowane produkty - wtedy taka cena byłaby całkiem usprawiedliwiona. W sumie nie tylko Polacy nie kupują pierwszych wersji stosunkowo nowych rozwiązań. W USA, z tego co widzę na forach, użytkownicy często przeglądają na oczy i przestają kupować pierwsze wersje bubli.

Pierwsi na oczy potrafią przejrzeć biedni. A tacy są nawet w bogatych
stanach.

Jeśli to będzie dopracowany produkt, to spokojnie można na niego wydać maksymalnie 5000 zł lub nieco ponad tę kwotę (cena premierowa iPhone'a XS).

Moja definicja ile można wydać na telefon brzmi: ile możesz sobie
pozwolić podziel przez dwa. Bo telefon łatwo zgubić, łatwo okraść
i łatwo zepsuć czy rozbić. Jak masz kasę na kolejny to zdecydowanie
mniej żal straty.

Po prostu w tej cenie i w takim stanie w jakim jest Fold, kompletnie się on (moim osobistym zdaniem) nie opłaca.

Ten to się nie opłaca i za 500zł skoro po kilku dniach pada.

Byłbym gotów zapłacić dużą kwotę, ale za urządzenie mało awaryjne, a nie takie jak Fold, który jest bardzo awaryjny (z tego co czytam i widzę na różnych stronach) ^^

Wszystko z zawiasem będzie mocno awaryjne przynajmniej do czasu
wynalezienie jakiejś kosmicznej technologi. A kiedy będziemy
mieć pewność że tą technologię wdrożono do produkcji?
Jak u napalonych bogaczy taki telefon wytrzyma dwa lata.
A te z klapką kiedyś tyle nie wytrzymywały.

Z tym, że jak na razie styka mi combo: mój stacjonarny pecet + dobry smartfon. Tablety to moim zdaniem nieco martwy rynek, a Fold miał szanse na spopularyzowanie tego połączenia tabletu i smartfona.

Kwestia potrzeb. Tablet to nawet mam, używam, wręcz potrzebuje.
Ale nie potrzebuje go na co dzień nosić ze sobą. Leży w domu.
Więc nie podniecam się składakami.

Myślę, że Apple wyceni swoje urządzenie na maksymalnie 6-7/8 tysięcy złotych (jeśli coś podobnego zaprojektuje).

Bez żartów sześć tysięcy siedemset zł to kosztuje najdroższy mam
nadzieję iPhone Xs, poprawka iPhone Xs Max kosztuje siedem dwieście.
Czyli składanego wycenią od dziesięć siedemset do czternaście
czterysta. Pod warunkiem że ekolodzy nie ograniczą produkcji
i ceny wszystkiego z baterią poszybują w kosmos.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 06:48:27
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 04:36, RadoslawF pisze:
Bez żartów sześć tysięcy siedemset zł to kosztuje najdroższy mam
nadzieję iPhone Xs, poprawka iPhone Xs Max kosztuje siedem dwieście.
Czyli składanego wycenią od dziesięć siedemset do czternaście
czterysta. Pod warunkiem że ekolodzy nie ograniczą produkcji
i ceny wszystkiego z baterią poszybują w kosmos.

Nie jestem pewien, czy osiągnięcie aż takiego pułapu cenowego jest możliwe ^^ Nawet nowe iPady tyle nie kosztują.

Cokolwiek wprowadzą, fajnie byłoby, gdyby wprowadzili jakąś "biedawersję" z mniejszą ilością pamięci.

Nie wiem jak Ty, ale ja w smartfonie nigdy nie zająłem całej pojemności 64 GB telefonu. Jakoś nie widzę zastosowania większych pojemności w urządzeniach mobilnych. Na PC o wiele lepiej działa się z dużą ilością plików (i również dużych plików).

Od wielu lat czekam na moment, kiedy mobilne urządzenia dogonią PC w funkcjonalności i uniwersalności i chyba się nie doczekam - zaawansowana edycja wideo np. to pojęcie całkowicie obce najdroższym mobilnym urządzeniom. Brak Premiere Pro na mobilne urządzenia jest słaby. Przecież gdyby wydali jakieś zaawansowane pakiety narzędziowe na iOS, czy Android, to z pewnością sporo użytkowników posiadających urządzenia z mocnymi procesorami, na pewno często pracowaliby siedząc wygodnie z tabletem na kolanach. Do edycji wideo, z tego co do tej pory widziałem, są tylko półśrodki, niezapewniające tak zaawansowanej kontroli nad montażem jak pakiety ze stacjonarek typu: Premiere Pro, Sony Vegas, czy HitFilm.

Przez takie braki, tablety są rzadko używane do bardziej profesjonalnych zastosowań, aczkolwiek podobno ma być dodana obsługa myszy w iOS na iPad Pro. Tylko to malutkie kroczki, a potrzebna jest naprawdę duża rewolucja w tym zakresie, żeby zwiększyć używalność tabletów.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 12:18:43
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 27 Apr 2019 06:48:27 +0200, Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com> wrote:
Od wielu lat czekam na moment, kiedy mobilne urządzenia dogonią PC w funkcjonalności i uniwersalności i chyba się nie doczekam - zaawansowana edycja wideo np. to pojęcie całkowicie obce najdroższym mobilnym urządzeniom. Brak Premiere Pro na mobilne urządzenia jest słaby.

To nie kwestia  urządzenia tylko domyślnego drewnianego OSa. Nie ma żadnego problemu by na większości fonów postawić Debiana z cinerellą, 4GB ram aż nadto.

--
Marek

Data: 2019-04-27 14:29:04
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 06:48, Filip454 pisze:

Bez żartów sześć tysięcy siedemset zł to kosztuje najdroższy mam
nadzieję iPhone Xs, poprawka iPhone Xs Max kosztuje siedem dwieście.
Czyli składanego wycenią od dziesięć siedemset do czternaście
czterysta. Pod warunkiem że ekolodzy nie ograniczą produkcji
i ceny wszystkiego z baterią poszybują w kosmos.

Nie jestem pewien, czy osiągnięcie aż takiego pułapu cenowego jest możliwe ^^ Nawet nowe iPady tyle nie kosztują.

Na tej grupie kiedyś w dyskusji o iPhonach padło stwierdzenie
że nie możliwe aby kosztowały sześć tysięcy, nikt tyle nie da.
I chyba jednak niektórzy dają.

Cokolwiek wprowadzą, fajnie byłoby, gdyby wprowadzili jakąś "biedawersję" z mniejszą ilością pamięci.

Nie wiem jak Ty, ale ja w smartfonie nigdy nie zająłem całej pojemności 64 GB telefonu. Jakoś nie widzę zastosowania większych pojemności w urządzeniach mobilnych. Na PC o wiele lepiej działa się z dużą ilością plików (i również dużych plików).

W telefonie nie, ale ja mam inne oczekiwania od telefonu i nie
przerabiam go na tablet. A w tablecie zajmę każdą ilość pamięci
w dodatku poszerzoną poprzez kartę pamięci. Tablet bez slotu
na kartę pamięci uważam za wyrób wybrakowany, ten od Apple również.

Co do zajmowania miejsca w telefonie to czytałem niedawno wątek
który był odpowiedzią na pytanie jakie pożyteczne programy
zainstalować na telefon z androidem. Ci którzy się w nim udzielali
sprawiali wrażenie ze te 64GB to zapchają na dzień dobry przy
instalacji apek uznawanych przez nich za niezbędne.

Od wielu lat czekam na moment, kiedy mobilne urządzenia dogonią PC w funkcjonalności i uniwersalności i chyba się nie doczekam - zaawansowana edycja wideo np. to pojęcie całkowicie obce najdroższym mobilnym urządzeniom. Brak Premiere Pro na mobilne urządzenia jest słaby. Przecież gdyby wydali jakieś zaawansowane pakiety narzędziowe na iOS, czy Android, to z pewnością sporo użytkowników posiadających urządzenia z mocnymi procesorami, na pewno często pracowaliby siedząc wygodnie z tabletem na kolanach. Do edycji wideo, z tego co do tej pory widziałem, są tylko półśrodki, niezapewniające tak zaawansowanej kontroli nad montażem jak pakiety ze stacjonarek typu: Premiere Pro, Sony Vegas, czy HitFilm.

Nie obraź się ale wygląda że nie masz wykształcenia technicznego.
Bo jak inaczej wytłumaczyć oczekiwanie że urządzenie mniejsze
objętościowo od chłodzenia w kompie stacjonarnym będzie w stanie
je zastąpić? Praw fizyki nie zmienisz.

Zresztą małomiętki kiedyś reklamował telefon podpinany do klawiatury
i monitora, miał zastąpić stacjonarkę, nie zastąpił.
Później jeszcze jakaś mała firmy wypuściła telefon u linuxem,
też stacjonarki nie zastąpił.

Przez takie braki, tablety są rzadko używane do bardziej profesjonalnych zastosowań, aczkolwiek podobno ma być dodana obsługa myszy w iOS na iPad Pro. Tylko to malutkie kroczki, a potrzebna jest naprawdę duża rewolucja w tym zakresie, żeby zwiększyć używalność tabletów.

Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.
Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 16:22:33
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 14:29, RadoslawF pisze:
Nie obraź się ale wygląda że nie masz wykształcenia technicznego.
Bo jak inaczej wytłumaczyć oczekiwanie że urządzenie mniejsze
objętościowo od chłodzenia w kompie stacjonarnym będzie w stanie
je zastąpić? Praw fizyki nie zmienisz.

Zresztą małomiętki kiedyś reklamował telefon podpinany do klawiatury
i monitora, miał zastąpić stacjonarkę, nie zastąpił.
Później jeszcze jakaś mała firmy wypuściła telefon u linuxem,
też stacjonarki nie zastąpił. Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.
Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.

Nie obraź się, ale wygląda na to, że coraz mniej ludzi na świecie nie potrafi czytać ze zrozumieniem i Ty chyba się do tej połowy powoli zaczynasz zaliczać ^^

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Myślę, że przecież stosunkowo jasno się wyraziłem: nie chodzi mi o zastąpienie komputera stacjonarnego pod względem ergonomii, tylko tego, co można faktycznie na urządzeniu zrobić. Chodzi tu o czyste efekty pracy z wykorzystaniem tego urządzenia.

Miniaturyzacja przecież nie wyklucza praktycznie całkowitego zastąpienia innego urządzenia, które jest widoczne w przypadku smartfonów. Laptopy do internetu i dokumentów -> dziś smartfony. Oczywiście nie zawsze i nie wszędzie, ale jednak większość osób jest dziś przylepiona do smartfonów, a nie pełnowymiarowych, niskonapięciowych laptopów. Ba, nawet wiele osób zamieniło stacjonarki na laptopy.

Moim zdaniem jest to definitywnie wina braku oprogramowania. Na przykład: na Microsoft Surface masz normalny system i cały pakiet od Adobe. To nie do końca jest wina, jak to określiłeś, "drewnianego" systemu operacyjnego, tylko po prostu braku odpowiednich aplikacji (a może braku popytu na nie, albo tego i tego?). Android oraz iOS są naprawdę stabilnym systemami, dzięki wielu poprawkom wprowadzanym na przestrzeni lat i z powodzeniem nadawałyby się do profesjonalnych zastosowań.

> Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.

Masz rację, nie każdy wymaga od wszystkich urządzeń tego samego.

> Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
> pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.

Podam prosty przykład: Krzysztof Gonciarz z powodzeniem wykorzystuje tablet Microsoft Surface do montażu filmów i zarabia na tym naprawdę duże pieniądze (jak na polskie standardy). To jest zwykłe urządzenie mobilne (tablet lub hybryda tabletu i PC, jak zwał tak zwał), ale ma odpowiednie oprogramowanie, pozwalające na wykorzystanie możliwości jego bebechów, które nota bene nie są przecież wcale tak potężne.

Sądząc po ostatnich filmach Gonciarza, edycja wideo to nie jest tak do końca zabawą i może być również bardzo nużącą pracą, choć wygląda na zabawę dla osób, które nie mają pojęcia z czym to się je i jak monotonnym trudem potrafi być (dla wielu jest to udawanie, że się pracuje). Jest to kompletna generalizacja bo dla jednego montaż filmów będzie ciężką pracą, a dla drugiego osobnika (często z niższym wykształceniem) będzie to lekka praca w porównaniu z pracą w kamieniołomach ^^

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 17:11:46
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 16:22, Filip454 pisze:

Nie obraź się ale wygląda że nie masz wykształcenia technicznego.
Bo jak inaczej wytłumaczyć oczekiwanie że urządzenie mniejsze
objętościowo od chłodzenia w kompie stacjonarnym będzie w stanie
je zastąpić? Praw fizyki nie zmienisz.

Zresztą małomiętki kiedyś reklamował telefon podpinany do klawiatury
i monitora, miał zastąpić stacjonarkę, nie zastąpił.
Później jeszcze jakaś mała firmy wypuściła telefon u linuxem,
też stacjonarki nie zastąpił. Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.
Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.

Nie obraź się, ale wygląda na to, że coraz mniej ludzi na świecie nie potrafi czytać ze zrozumieniem i Ty chyba się do tej połowy powoli zaczynasz zaliczać ^^

Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

A teraz służy do grania w większe gierki niż kiedyś.
Nie oznacza to że są w stanie zastąpić komputer stacjonarny.

Myślę, że przecież stosunkowo jasno się wyraziłem: nie chodzi mi o zastąpienie komputera stacjonarnego pod względem ergonomii, tylko tego, co można faktycznie na urządzeniu zrobić. Chodzi tu o czyste efekty pracy z wykorzystaniem tego urządzenia.

Jeśli do porównania nie bierzesz pod uwagę czasu jaki trzeba będzie
na zrobienie tego na stacjonarnym i telefonie to takie porównanie
jest nie wiele warte.

Miniaturyzacja przecież nie wyklucza praktycznie całkowitego zastąpienia innego urządzenia, które jest widoczne w przypadku smartfonów. Laptopy do internetu i dokumentów -> dziś smartfony. Oczywiście nie zawsze i nie wszędzie, ale jednak większość osób jest dziś przylepiona do smartfonów, a nie pełnowymiarowych, niskonapięciowych laptopów. Ba, nawet wiele osób zamieniło stacjonarki na laptopy.

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Moim zdaniem jest to definitywnie wina braku oprogramowania. Na przykład: na Microsoft Surface masz normalny system i cały pakiet od Adobe. To nie do końca jest wina, jak to określiłeś, "drewnianego" systemu operacyjnego, tylko po prostu braku odpowiednich aplikacji (a może braku popytu na nie, albo tego i tego?). Android oraz iOS są naprawdę stabilnym systemami, dzięki wielu poprawkom wprowadzanym na przestrzeni lat i z powodzeniem nadawałyby się do profesjonalnych zastosowań.

Ja nie pisałem o drewnianym systemie operacyjnym, ja zwracam uwagę
na moc obliczeniową maszyny. A jak ta moc jest niewielka to nikt
ci nie napisze aplikacji która takiej mocy wymaga, jak np. soft
do obróbki filmów. Edytor tekstu z pakietu office wielkiej mocy
nie wymaga więc na moim tablecie cały pakiet dostałem za darmo.
I jak się zorientowałem że zżera pamięć i moc procesora
samowolnie się aktualizując to musiałem dziadostwo dezaktywować.
Bo wywalić się nie dało. :(
Od kilka lat słuchamy i czytamy bełkot marketoidów różnych firm
o tym jak tablet czy telefon zastąpi nam komputer.
Ani dzisiaj ani jutro nie zastąpi pomijając wybrane czynności
jak sprawdzenia na szybko czegoś w sieci bez szukania komputera
czy pogranie w mało wymagającą pod względem obliczeniowym gierkę.

 > Nie każdy przedmiot czy urządzenie musi mieć zastosowanie profesjonalne.

Masz rację, nie każdy wymaga od wszystkich urządzeń tego samego.

 > Przy czym profesjonalne zastosowanie to takie na którym zarabiamy
 > pieniądze a nie bawimy się udając że pracujemy.

Podam prosty przykład: Krzysztof Gonciarz z powodzeniem wykorzystuje tablet Microsoft Surface do montażu filmów i zarabia na tym naprawdę duże pieniądze (jak na polskie standardy). To jest zwykłe urządzenie mobilne (tablet lub hybryda tabletu i PC, jak zwał tak zwał), ale ma odpowiednie oprogramowanie, pozwalające na wykorzystanie możliwości jego bebechów, które nota bene nie są przecież wcale tak potężne.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Sądząc po ostatnich filmach Gonciarza, edycja wideo to nie jest tak do końca zabawą i może być również bardzo nużącą pracą, choć wygląda na zabawę dla osób, które nie mają pojęcia z czym to się je i jak monotonnym trudem potrafi być (dla wielu jest to udawanie, że się pracuje). Jest to kompletna generalizacja bo dla jednego montaż filmów będzie ciężką pracą, a dla drugiego osobnika (często z niższym wykształceniem) będzie to lekka praca w porównaniu z pracą w kamieniołomach ^^

Z tego co wiem nużące jest oglądanie nagranego materiału i jego
obróbka. Szybki komputer trochę ten czas skraca, ale jak montujesz
na wyjeździe to jesteś skazany na sprzęt o małej mocy i zarywanie
nocy.
A jak jesteś podróżnikiem to nie bardzo jest sens wydawać kasę
na wypasionego i mocnego lapka bo takie drobiazgi zwracają uwagę
złodziei i można je szybko stracić.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 18:39:03
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 17:11, RadoslawF pisze:
Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Tak, jeszcze tupnę nóżką i schowam się do pawlacza ^^

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Ale jednak są w stanie zastąpić pełnoprawny (sprzętowo słaby) laptop.

Jeśli do porównania nie bierzesz pod uwagę czasu jaki trzeba będzie
na zrobienie tego na stacjonarnym i telefonie to takie porównanie
jest nie wiele warte.

Gdyby istniał np. Premiere Pro na iOS, czy Android, można w sumie profesjonalnie edytować wideo, siedząc na kanapie z tablecikiem w rękach, ew. z myszką przy małym stoliczku. Nic nie stoi w sumie na przeszkodzie. Czasowo wyszłoby na to samo bo mówię o dokładnie tej samej wersji oprogramowania, z takim samym GUI jak na PC.

Przecież z myszką i klawiaturą nie byłoby wręcz żadnej różnicy - reszta to kwestia bebechów tabletu, a dzisiaj one potrafią być naprawdę mocne i nie jest to jakaś astronomiczna przeszkoda. Apple ładuje do swoich urządzeń również dobre ekrany więc wreszcie można byłoby je wykorzystać do czegoś więcej niż rysowania i Photoshopa.

Myślę, że po prostu dużym problemem jest przepisanie tego programu na inną architekturę z PC. Adobe Premiere jest rozwijane przez wiele lat.

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Racja, ale mnie chodziło głównie o zastąpienie stacjonarki tabletem w określonych (wąskich) zastosowaniach, jak tworzenie wszelkiej maści ruchomych obrazów. W tym naprawdę nie ma problemu.

Myślę, że do tego dochodzi po prostu brak zainteresowania użytkowników bo większość profesjonalistów ma swoje stacje robocze i czuje się przy nich dobrze. Poza tym wielu ludzi widzi ogromną różnicę w płaceniu za aplikację na tablecie i na PC. Wielu użytkowników nie chciałoby płacić za aplikację na iOS, czy Android, tej samej ceny co na PC, nawet jeśli aplikacja byłaby pełnoprawnym odpowiednikiem 1:1 Premiere Pro z pecetów.

Ja nie pisałem o drewnianym systemie operacyjnym, ja zwracam uwagę
na moc obliczeniową maszyny. A jak ta moc jest niewielka to nikt
ci nie napisze aplikacji która takiej mocy wymaga, jak np. soft
do obróbki filmów. Edytor tekstu z pakietu office wielkiej mocy
nie wymaga więc na moim tablecie cały pakiet dostałem za darmo.
I jak się zorientowałem że zżera pamięć i moc procesora
samowolnie się aktualizując to musiałem dziadostwo dezaktywować.
Bo wywalić się nie dało.

Pisząc o tych tabletach, ja cały czas mam oczywiście na myśli topowe z nich (np. iPad Pro), których moc obliczeniowa jest identyczna z procesorami desktopowymi typu Intel Core i7.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Nie zgodzę się z tym. Masa youtuberów używa przenośnych urządzeń gdziekolwiek są. Na tabletach na pewno mniej ludzi pracuje nad materiałami, ale laptopy to bardzo powszechny

Edycja 4K lub wyższej rozdzielczości (8K) odbywa się przecież dziś bez żadnych problemów na laptopach. To przecież nie rok 2006 i brak akceleracji sprzętowej. Niesamowicie zoptymalizowane pod tym względem jest combo: Macbook + Final Cut Pro.

No i w Polsce to raczej mało youtuberów zarabia tyle co Gonciarz. Miej na uwadze, że pomijam ludzi nagrywających materiały wyjątkowo wtórne, jak np. skakanie do basenu wypełnionego kulkami ^^

Gonciarz całkiem często używa Surface do obróbki poza domem, ale również w domu (z tego co widziałem na filmach).

Z tego co wiem nużące jest oglądanie nagranego materiału i jego
obróbka. Szybki komputer trochę ten czas skraca, ale jak montujesz
na wyjeździe to jesteś skazany na sprzęt o małej mocy i zarywanie
nocy.

Jeśli chodzi o małą moc to zawsze masz opcję edycji proxy. Tym sposobem możesz edytować 4K nawet na słabym CPU i GPU.

Rutynowe cięcie materiału jest właśnie nużące. Sam materiał w sumie rzadko się ogląda (co Gonciarz wiele razy potwierdzał). Ogląda się go na bieżąco podczas procesu obcinania.

Surface Pro aż taki słaby nie jest, nie przesadzajmy. Podstawowa edycja koloru i cięcia go nie zajeżdżają.

A jak jesteś podróżnikiem to nie bardzo jest sens wydawać kasę
na wypasionego i mocnego lapka bo takie drobiazgi zwracają uwagę
złodziei i można je szybko stracić.

Powiedz to Gonciarzowi, który nagrywa swoje daily vlogi sprzętem za ponad 30 000 PLN ^^ Tu jest pełny setup (oczywiście nie nosi wszystkiego codziennie): https://zapytaj-beczke.fandom.com/pl/wiki/Sprz%C4%99t,_kt%C3%B3rym_nagrywa_Krzysztof_Gonciarz

W sumie Japonia to chyba jednak inny kraj, bardziej cywilizowany. Gonciarz też się często obawia o kradzież sprzętu, kiedy jest w jakimś innym kraju, niż Japonia, ale nie oszukujmy się - w wypadku tak dużego kanału można na to przymknąć oko i mimo ryzyka, zabrać sprzęt w niebezpieczne miejsce, żeby dostarczyć widzom dobrą zawartość (tu się można kłócić bo nie każdy Gonciarza "trawi" - jest dość specyficznym youtuberem).

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 20:25:31
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 18:39, Filip454 pisze:

Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Tak, jeszcze tupnę nóżką i schowam się do pawlacza ^^

Skoro innych argumentów nie masz to tup i się chowaj.

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Ale jednak są w stanie zastąpić pełnoprawny (sprzętowo słaby) laptop.

W zadaniach wymagających mocy nie są w stanie zastąpić.
Ale oczywiście jak chcesz to mogę się nie odzywać i szybko sam
siebie przekonasz że masz rację.

Jeśli do porównania nie bierzesz pod uwagę czasu jaki trzeba będzie
na zrobienie tego na stacjonarnym i telefonie to takie porównanie
jest nie wiele warte.

Gdyby istniał np. Premiere Pro na iOS, czy Android, można w sumie profesjonalnie edytować wideo, siedząc na kanapie z tablecikiem w rękach, ew. z myszką przy małym stoliczku. Nic nie stoi w sumie na przeszkodzie. Czasowo wyszłoby na to samo bo mówię o dokładnie tej samej wersji oprogramowania, z takim samym GUI jak na PC.

Profesjonalnie ale kilka razy wolniej niż na kompie stacjonarnym.
Skoro tak wolno to czy na pewno będzie to profesjonalnie?

Przecież z myszką i klawiaturą nie byłoby wręcz żadnej różnicy - reszta to kwestia bebechów tabletu, a dzisiaj one potrafią być naprawdę mocne i nie jest to jakaś astronomiczna przeszkoda. Apple ładuje do swoich urządzeń również dobre ekrany więc wreszcie można byłoby je wykorzystać do czegoś więcej niż rysowania i Photoshopa.

To "naprawdę mocne" to jak porównasz do telefonów, bo jak porównasz
do komputerów stacjonarnych to są naprawdę słabe.

Myślę, że po prostu dużym problemem jest przepisanie tego programu na inną architekturę z PC. Adobe Premiere jest rozwijane przez wiele lat.

Wedle zapowiedzi Apple chce przejść na ARM więc aplikacje będą
"przepisane" na tablety i telefony. I zobaczymy jakie będzie nimi
zainteresowanie. Ja stawiam na umiarkowanie słabe pomimo że Apple
od wielu lat przyzwyczaja użytkownika do spowalniania ich komputerów.

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Racja, ale mnie chodziło głównie o zastąpienie stacjonarki tabletem w określonych (wąskich) zastosowaniach, jak tworzenie wszelkiej maści ruchomych obrazów. W tym naprawdę nie ma problemu.

Zdefiniuj to tworzenie ruchomych obrazków. Bo renderowanie filmów
na YT jednak wymaga konkretnej mocy obliczeniowej.

Myślę, że do tego dochodzi po prostu brak zainteresowania użytkowników bo większość profesjonalistów ma swoje stacje robocze i czuje się przy nich dobrze. Poza tym wielu ludzi widzi ogromną różnicę w płaceniu za aplikację na tablecie i na PC. Wielu użytkowników nie chciałoby płacić za aplikację na iOS, czy Android, tej samej ceny co na PC, nawet jeśli aplikacja byłaby pełnoprawnym odpowiednikiem 1:1 Premiere Pro z pecetów.

W cenie aplikacji poza możliwościami liczy się efektywność działania.
Po co płacić drugi raz za to co już dobrze działa na stacjonarkach
a będzie działać wolno na przenośkach?
Poza tym że ty chciałbyś to mieć na telefonie czy tablecie.

Ja nie pisałem o drewnianym systemie operacyjnym, ja zwracam uwagę
na moc obliczeniową maszyny. A jak ta moc jest niewielka to nikt
ci nie napisze aplikacji która takiej mocy wymaga, jak np. soft
do obróbki filmów. Edytor tekstu z pakietu office wielkiej mocy
nie wymaga więc na moim tablecie cały pakiet dostałem za darmo.
I jak się zorientowałem że zżera pamięć i moc procesora
samowolnie się aktualizując to musiałem dziadostwo dezaktywować.
Bo wywalić się nie dało.

Pisząc o tych tabletach, ja cały czas mam oczywiście na myśli topowe z nich (np. iPad Pro), których moc obliczeniowa jest identyczna z procesorami desktopowymi typu Intel Core i7.

Niestety ich moc nie jest taka jak w desktopach z i7.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Nie zgodzę się z tym. Masa youtuberów używa przenośnych urządzeń gdziekolwiek są. Na tabletach na pewno mniej ludzi pracuje nad materiałami, ale laptopy to bardzo powszechny

Skoro pracują w terenie to muszą używać laptopa. Muszą nie oznacza
ze chcą.

Edycja 4K lub wyższej rozdzielczości (8K) odbywa się przecież dziś bez żadnych problemów na laptopach. To przecież nie rok 2006 i brak akceleracji sprzętowej. Niesamowicie zoptymalizowane pod tym względem jest combo: Macbook + Final Cut Pro.

Na laptopach się odbywa na telefonach i tabletach nie.

No i w Polsce to raczej mało youtuberów zarabia tyle co Gonciarz. Miej na uwadze, że pomijam ludzi nagrywających materiały wyjątkowo wtórne, jak np. skakanie do basenu wypełnionego kulkami ^^ > Gonciarz całkiem często używa Surface do obróbki poza domem, ale również
w domu (z tego co widziałem na filmach).

Poważnie sam montuje i to na Surfacu?
To dlaczego na jego stronie do którego byłeś łaskaw podać linka
czytam:
"Aktualnie Krzysztof zatrudnia szóstkę montażystów do daily vlogów,
a sam montuje bardziej skomplikowane produkcje i filmy dla japońskich
klientów".

Z tego co wiem nużące jest oglądanie nagranego materiału i jego
obróbka. Szybki komputer trochę ten czas skraca, ale jak montujesz
na wyjeździe to jesteś skazany na sprzęt o małej mocy i zarywanie
nocy.

Jeśli chodzi o małą moc to zawsze masz opcję edycji proxy. Tym sposobem możesz edytować 4K nawet na słabym CPU i GPU.

Sprawdź jak to wyjdzie od strony ekonomicznej i sprawdź też ile to
zajmie czasowo przez jakieś łącze komórkowe.
A twój idol 4K to akurat montuje na Aspire V Nitro a nie na Surface Pro.
Bo to ma i5 bez wrednej literki U na końcu.

Rutynowe cięcie materiału jest właśnie nużące. Sam materiał w sumie rzadko się ogląda (co Gonciarz wiele razy potwierdzał). Ogląda się go na bieżąco podczas procesu obcinania.

Co oznacza że minimum raz trzeba go obejrzeć, pociąć i dla pewności
obejrzeć co wyszło.  :-)

Surface Pro aż taki słaby nie jest, nie przesadzajmy. Podstawowa edycja koloru i cięcia go nie zajeżdżają.

Intel Core i7-8650U jak porównasz z telefonem to owszem taki słaby
nie jest, jak porównasz ze stacjonarnym mającym normalny i7 (bez tego(U) to jest słaby. Do tego wolniejszy kontroler HD i wolniejsza pamięć.
Z prawdziwym i5 (czyli bez literki U) też bym wolał tego i7 nie
porównywać, bo przegra.

A jak jesteś podróżnikiem to nie bardzo jest sens wydawać kasę
na wypasionego i mocnego lapka bo takie drobiazgi zwracają uwagę
złodziei i można je szybko stracić.

Powiedz to Gonciarzowi, który nagrywa swoje daily vlogi sprzętem za ponad 30 000 PLN ^^ Tu jest pełny setup (oczywiście nie nosi wszystkiego codziennie): https://zapytaj-beczke.fandom.com/pl/wiki/Sprz%C4%99t,_kt%C3%B3rym_nagrywa_Krzysztof_Gonciarz W sumie Japonia to chyba jednak inny kraj, bardziej cywilizowany. Gonciarz też się często obawia o kradzież sprzętu, kiedy jest w jakimś innym kraju, niż Japonia, ale nie oszukujmy się - w wypadku tak dużego kanału można na to przymknąć oko i mimo ryzyka, zabrać sprzęt w niebezpieczne miejsce, żeby dostarczyć widzom dobrą zawartość (tu się można kłócić bo nie każdy Gonciarza "trawi" - jest dość specyficznym youtuberem).

Pod warunkiem że zyski z pobytu zrównoważą straty wynikłe z kradzieży.
Znam wiele przypadków kradzieży a niewiele tak dużych zysków
jakie osiąga pan Gonciarz.
Pytanie czy te zyski to z YT czy z materiałów jakie robi na
zamówienie Japończyków?   :-)


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 22:34:03
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 20:25, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-27 o 18:39, Filip454 pisze:

Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Tak, jeszcze tupnę nóżką i schowam się do pawlacza ^^

Skoro innych argumentów nie masz to tup i się chowaj.

Pan Zły chyba zjadł dziś za dużo mięska, skoro zionie taką agresją? Niestety, muszę Cię zasmucić - to była zwyczajnie ironia. Nie takich agresorów rozpracowywałem...

Na co ja mam mieć argumenty? Przecież każdy wie, że mobilne urządzenia już dawno dogoniły niektóre urządzenia stacjonarne w wielu zastosowaniach.

Chyba, że żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywistości dinozaura.

W zadaniach wymagających mocy nie są w stanie zastąpić.
Ale oczywiście jak chcesz to mogę się nie odzywać i szybko sam
siebie przekonasz że masz rację.

Tak? A kto robi coś wymagającego mocy na laptopach, o których mówię (niskonapięciowych, słabych laptopach do netu i dokumentów)? Oczywiście, że mam rację bo już dawno zastąpiły, a jeśli nie to ludzie używają zamiennie słabego laptopa/tabletu.

Profesjonalnie ale kilka razy wolniej niż na kompie stacjonarnym.
Skoro tak wolno to czy na pewno będzie to profesjonalnie?

Proszę Cię nie pleć bzdur tak marginalnych bzdur, dobrze? Zależy jaki masz na myśli komputer stacjonarny (jaka konfiguracja) bo jeśli chodzi o kompa zwykłego Kowalskiego z i7 to nie będzie zauważalnej różnicy w procesie edycji, chyba że mówimy o konfiguracji typowo do edycji wideo, z dyskami SSD w RAID, Quad SLi i 64 GB RAMu.

Zdajesz sobie sprawę jakie bebechy ma najmocniejszy konfig Microsoft Surface Pro?

>>>>>Intel Core i7
>>>>>16 GB RAM
>>>>>Iris Plus 640
>>>>>Dysk SSD do 1 TB

Urządzenie bez problemów pozwala na montaż filmów nawet w 4K, czyli nota bene zrobienie tego, co zrobisz też na komputerze, a TYM BARDZIEJ na zwykłym laptopie z i7. Muszę Cię zmartwić, ale MacBooki też mają układy graficzne Iris i jakoś wielu profesjonalistów na nich montuje filmy. Dlatego Gonciarz woli zabrać w podróż Surface, niż komputer stacjonarny.

Poniżej seria filmów, żebyś się doedukował (żeby nie było, że nie mam argumentów - Ty nie podałeś żadnych źródeł, tylko pleciesz pierdoły wyssane z palca, jak Ci wygodnie):
https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI
https://www.youtube.com/watch?v=ve971R_PPWI
https://www.youtube.com/watch?v=OmONdyDuWD8

Profesjonalnie nie oznacza tylko siedząc przy biurku, przy potężnej szafie, klawiaturze i myszce. W latach 90-tych - owszem.

Profesjonalizm jest w zdecydowanie większej mierze określany przez jakość Twojego dzieła. W dziedzinie edycji wideo, możesz film wykonać nawet w jakiejś badziewnej aplikacji mobilnej i nadal może wyglądać profesjonalnie i nadal takiego człowieka możesz nazwać profesjonalistą bo potrafił wykorzystać jakąś badziewną apkę do zrobienia czegoś, co przykuwa oko.

To "naprawdę mocne" to jak porównasz do telefonów, bo jak porównasz
do komputerów stacjonarnych to są naprawdę słabe.

"Naprawdę mocne" bo są w stanie bez większych problemów zrobić to, czego byś na nich nie zrobił zaledwie kilka lat temu, w tym profesjonalnie zretuszować zdjęcia, tak jak na stacjonarce.

Wedle zapowiedzi Apple chce przejść na ARM więc aplikacje będą
"przepisane" na tablety i telefony. I zobaczymy jakie będzie nimi
zainteresowanie. Ja stawiam na umiarkowanie słabe pomimo że Apple
od wielu lat przyzwyczaja użytkownika do spowalniania ich komputerów.

Mowa tu o Adobe, które od lat kiepsko optymalizuje swoje oprogramowanie, a w szczególności Premiere Pro dla obydwu platform - zarówno pecetów, jak i komputerów Mac.

No tak, Apple rzeczywiście spowalnia te swoje biedne komputery. Szczególnie w Final Cut Pro są wolniejsze od pecetów z Adobe ^^

https://www.youtube.com/watch?v=DjxYnJfdqd4

Tutaj masz test Adobe na Windowsie (komputer wyje i nie throttluje, nie spowalnia mocy) i na Macu (spowalnia throttluje) - rzeczywiście kolosalna różnica w czasie renderowania, nieprawdaż? (UWAGA! - znów ironia). To tak a propos argumentów.

https://www.youtube.com/watch?v=yogE3J1fiVI

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Telefonem stacjonarki nie zastąpisz (nigdzie o tym nie pisałem), ale laptopa tabletem z Windowsem, jak najbardziej.

Zdefiniuj to tworzenie ruchomych obrazków. Bo renderowanie filmów
na YT jednak wymaga konkretnej mocy obliczeniowej.

Właśnie nie wymaga olbrzymiej mocy obliczeniowej. Większość urządzeń z akceleracją GPU świetnie się sprawdza w montażu materiałów 1080p na potrzeby YouTube.

W cenie aplikacji poza możliwościami liczy się efektywność działania.
Po co płacić drugi raz za to co już dobrze działa na stacjonarkach
a będzie działać wolno na przenośkach?
Poza tym że ty chciałbyś to mieć na telefonie czy tablecie.

Działa wolno bo ty (też specjalnie z małej) tak powiedziałeś? Nie rozśmieszaj mnie, powyżej podałem już przykład Surface Pro. W podróży się idealnie takie urządzenie sprawdzi i z powodzeniem zastąpi peceta, jeśli robisz filmiki na YT.

Niestety ich moc nie jest taka jak w desktopach z i7.

Nie jest? Zwyczajnie kłamiesz bo moc jest identyczna (mówię oczywiście o procesorze i7). Ba, moc obliczeniowa i7 2600K DESKTOPOWEGO jest nawet mniejsza.

iPad Pro https://www.macrumors.com/2018/11/01/2018-ipad-pro-benchmarks-geekbench/


5025
Single-Core Score
18,106
Multi-Core Score

i7 2600K DESKTOP https://browser.geekbench.com/processors/406

3857
Single-Core Score
12574
Multi-Core Score

To jest przecież desktopowy procesor i7. Dlatego topowe tablety z powodzeniem mogą służyć do edycji filmów na YT... Ale to przecież JA nie mam żadnych argumentów.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Nie zgodzę się z tym. Masa youtuberów używa przenośnych urządzeń gdziekolwiek są. Na tabletach na pewno mniej ludzi pracuje nad materiałami, ale laptopy to bardzo powszechny

Skoro pracują w terenie to muszą używać laptopa. Muszą nie oznacza
ze chcą.

Znowu kompletna bzdura (aczkolwiek skrzętnie ukryta przez czepialstwo), wiele YouTuberów używa MacBooków, czy jakichkolwiek innych laptopów także w domu i nikt ich do tego nie zmusza. Nie bądź śmieszny, widziałeś w akcji mobilną stację roboczą Della za +-15 tysięcy złotych, albo widziałeś taką w internecie? Naprawdę nie masz pojęcia o czym mówisz, ale usilnie próbujesz.

Na laptopach się odbywa na telefonach i tabletach nie.

To, że u ciebie się nie odbywa, nie znaczy, że gdzie indziej się nie odbywa.

https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI

Poważnie sam montuje i to na Surfacu?
To dlaczego na jego stronie do którego byłeś łaskaw podać linka
czytam:
"Aktualnie Krzysztof zatrudnia szóstkę montażystów do daily vlogów,
a sam montuje bardziej skomplikowane produkcje i filmy dla japońskich
klientów".

"Łaskaw podać linka" - właśnie, a gdzie twoje linki, na poparcie tych banialuk, o których masz czelność pisać?

Gdybyś był choć trochę inteligentny to wpisałbyś w Google i zrobił research. Niczego was nie nauczyli w tych PRL-owskich szkołach.

Tak, sam też montuje i to na Surface Pro.

A twój idol 4K to akurat montuje na Aspire V Nitro a nie na Surface Pro.
Bo to ma i5 bez wrednej literki U na końcu.

Da ci małą radę: zmień swój pejoratywny ton wypowiedzi i poważnie przemyśl to, o czym piszesz i zajmij się może retoryką (?), a nie komputerami, o których nie wiesz zbyt wiele. Wpychanie komuś na siłę "idoli" i wpychanie to, czego nie powiedziałem idzie ci znakomicie, natomiast od strony wiedzy blado wypadasz. Według ciebie, podobno to ja nie mam argumentów, a wysłałem ci stronę z listą wielu urządzeń, na których montuje filmy. Surface to oczywiście jedno z nich.

Co oznacza że minimum raz trzeba go obejrzeć, pociąć i dla pewności
obejrzeć co wyszło.  :-)

Gonciarz w jednym swoim filmie już mówił, że niektórych nawet nie oglądał w całości jednym ciągiem, a tylko kawałki, które montował.

Intel Core i7-8650U jak porównasz z telefonem to owszem taki słaby
nie jest, jak porównasz ze stacjonarnym mającym normalny i7 (bez tego(U) to jest słaby. Do tego wolniejszy kontroler HD i wolniejsza pamięć.
Z prawdziwym i5 (czyli bez literki U) też bym wolał tego i7 nie
porównywać, bo przegra.

My przecież nie mówimy o tym, co przegra, tylko czy jest w stanie umożliwić pracę nad materiałem wideo podstawową edycję kolorów, dodanie tekstu, efektów, itp. Ja tu niczego nie porównuję, ty porównujesz.

Pod warunkiem że zyski z pobytu zrównoważą straty wynikłe z kradzieży.
Znam wiele przypadków kradzieży a niewiele tak dużych zysków
jakie osiąga pan Gonciarz.
Pytanie czy te zyski to z YT czy z materiałów jakie robi na
zamówienie Japończyków?   :-)

No jak to skąd? Pewnie ukradł Polakom :)

Pozwól, że utnę na tym mój wkład w tę dyskusję bo nudzi mnie wklejanie informacji, o których wie niemal każdy użytkownik internetu, interesujący się szeroko pojętą technologią.

Niektórym użytkownikom, choćby się wciskało dowody do buzi, i tak będą stać twardo przy swoim ^^

Pozdrawiam.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-28 00:35:44
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 22:34, Filip454 pisze:

Czyli jednak się obraziłeś.  :-)

Tak, jeszcze tupnę nóżką i schowam się do pawlacza ^^

Skoro innych argumentów nie masz to tup i się chowaj.

Pan Zły chyba zjadł dziś za dużo mięska, skoro zionie taką agresją? Niestety, muszę Cię zasmucić - to była zwyczajnie ironia. Nie takich agresorów rozpracowywałem...

To dlaczego Panie Zły zakładasz że tylko ty posługujesz się ironią?
Maja jakoś boleśnie kopie w twoje ego?

Na co ja mam mieć argumenty? Przecież każdy wie, że mobilne urządzenia już dawno dogoniły niektóre urządzenia stacjonarne w wielu zastosowaniach.

Niektóre owszem, komputery stacjonarne nie bardzo, no chyba że widzisz
tylko te nie wymagające mocy procesora.

Chyba, że żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywistości dinozaura.

Mam wrażenie że ty żyjesz w takiej w której niskonapięciowy procesor
do zastosowań mobilnych ma tyle samo mocy co jego odpowiednik
do desktopa.

W zadaniach wymagających mocy nie są w stanie zastąpić.
Ale oczywiście jak chcesz to mogę się nie odzywać i szybko sam
siebie przekonasz że masz rację.

Tak? A kto robi coś wymagającego mocy na laptopach, o których mówię (niskonapięciowych, słabych laptopach do netu i dokumentów)? Oczywiście, że mam rację bo już dawno zastąpiły, a jeśli nie to ludzie używają zamiennie słabego laptopa/tabletu.

Podróżujący youtuberzy robią na swoich laptopach rendering filmów.
nie dlatego że są w tym dobre i wydajne ale dlatego że są przenośne.

Profesjonalnie ale kilka razy wolniej niż na kompie stacjonarnym.
Skoro tak wolno to czy na pewno będzie to profesjonalnie?

Proszę Cię nie pleć bzdur tak marginalnych bzdur, dobrze? Zależy jaki masz na myśli komputer stacjonarny (jaka konfiguracja) bo jeśli chodzi o kompa zwykłego Kowalskiego z i7 to nie będzie zauważalnej różnicy w procesie edycji, chyba że mówimy o konfiguracji typowo do edycji wideo, z dyskami SSD w RAID, Quad SLi i 64 GB RAMu.

Zdajesz sobie sprawę jakie bebechy ma najmocniejszy konfig Microsoft Surface Pro?

 >>>>>Intel Core i7
 >>>>>16 GB RAM
 >>>>>Iris Plus 640
 >>>>>Dysk SSD do 1 TB

No zobacz a microsoft na swojej stronie twierdzi że:
Surface Pro 6
i5-8250U
i7-8650U

Surface Pro 6 dla firm
i5-8350U
i7-8650U
Dla tego ostatniego częstotliwość bazowa pracy to 1,9 GHz

Urządzenie bez problemów pozwala na montaż filmów nawet w 4K, czyli nota bene zrobienie tego, co zrobisz też na komputerze, a TYM BARDZIEJ na zwykłym laptopie z i7. Muszę Cię zmartwić, ale MacBooki też mają układy graficzne Iris i jakoś wielu profesjonalistów na nich montuje filmy. Dlatego Gonciarz woli zabrać w podróż Surface, niż komputer stacjonarny.

Bo stacjonarnego do teczki nie zmieści.
Ale filmy w 4K jak napisał na swojej stronie obrabia na innym sprzęcie
z normalnym procesorem a nie niskonapięciowym.

Poniżej seria filmów, żebyś się doedukował (żeby nie było, że nie mam argumentów - Ty nie podałeś żadnych źródeł, tylko pleciesz pierdoły wyssane z palca, jak Ci wygodnie):
https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI
https://www.youtube.com/watch?v=ve971R_PPWI
https://www.youtube.com/watch?v=OmONdyDuWD8

Linka do informacji na czym robi jaki filmy twój idol sam podałeś.
poczytaj informacje na końcu strony.

Profesjonalnie nie oznacza tylko siedząc przy biurku, przy potężnej szafie, klawiaturze i myszce. W latach 90-tych - owszem.

Profesjonalnie oznacza że za pieniądze. Nie twierdziłem że na siedząco
i przy potężnej szafie.

Profesjonalizm jest w zdecydowanie większej mierze określany przez jakość Twojego dzieła. W dziedzinie edycji wideo, możesz film wykonać nawet w jakiejś badziewnej aplikacji mobilnej i nadal może wyglądać profesjonalnie i nadal takiego człowieka możesz nazwać profesjonalistą bo potrafił wykorzystać jakąś badziewną apkę do zrobienia czegoś, co przykuwa oko.

To "naprawdę mocne" to jak porównasz do telefonów, bo jak porównasz
do komputerów stacjonarnych to są naprawdę słabe.

"Naprawdę mocne" bo są w stanie bez większych problemów zrobić to, czego byś na nich nie zrobił zaledwie kilka lat temu, w tym profesjonalnie zretuszować zdjęcia, tak jak na stacjonarce.

Czyli już nie muszą zastępować desktopa.  :-)

Wedle zapowiedzi Apple chce przejść na ARM więc aplikacje będą
"przepisane" na tablety i telefony. I zobaczymy jakie będzie nimi
zainteresowanie. Ja stawiam na umiarkowanie słabe pomimo że Apple
od wielu lat przyzwyczaja użytkownika do spowalniania ich komputerów.

Mowa tu o Adobe, które od lat kiepsko optymalizuje swoje oprogramowanie, a w szczególności Premiere Pro dla obydwu platform - zarówno pecetów, jak i komputerów Mac.

No tak, Apple rzeczywiście spowalnia te swoje biedne komputery. Szczególnie w Final Cut Pro są wolniejsze od pecetów z Adobe ^^

A Hakintoshe wymyślili dla sportu. Bo przecież nie dla większej mocy.

https://www.youtube.com/watch?v=DjxYnJfdqd4

Tutaj masz test Adobe na Windowsie (komputer wyje i nie throttluje, nie spowalnia mocy) i na Macu (spowalnia throttluje) - rzeczywiście kolosalna różnica w czasie renderowania, nieprawdaż? (UWAGA! - znów ironia). To tak a propos argumentów.

A ktoś tu pisał o kiepskiej optymalizacji softu przez Adobe.
Ale to przecież nie optymalizacja jest winna, na pewno nie.

https://www.youtube.com/watch?v=yogE3J1fiVI

Nie wyklucza, coraz więcej osób rezygnuje ze stacjonarnego na rzecz
laptopa. Ale zastąpienie go telefonem to jeszcze nie dzisiaj i nie jutro.

Telefonem stacjonarki nie zastąpisz (nigdzie o tym nie pisałem), ale laptopa tabletem z Windowsem, jak najbardziej.
>
Zdefiniuj to tworzenie ruchomych obrazków. Bo renderowanie filmów
na YT jednak wymaga konkretnej mocy obliczeniowej.

Właśnie nie wymaga olbrzymiej mocy obliczeniowej. Większość urządzeń z akceleracją GPU świetnie się sprawdza w montażu materiałów 1080p na potrzeby YouTube.

To jakie telefony i tablety mają taką akcelerację?

W cenie aplikacji poza możliwościami liczy się efektywność działania.
Po co płacić drugi raz za to co już dobrze działa na stacjonarkach
a będzie działać wolno na przenośkach?
Poza tym że ty chciałbyś to mieć na telefonie czy tablecie.

Działa wolno bo ty (też specjalnie z małej) tak powiedziałeś? Nie rozśmieszaj mnie, powyżej podałem już przykład Surface Pro. W podróży się idealnie takie urządzenie sprawdzi i z powodzeniem zastąpi peceta, jeśli robisz filmiki na YT.

Ale to akurat jest pecet, z wolnym procesorem ale jednak uruchamiasz na
tym natywnego Windowsa.

Niestety ich moc nie jest taka jak w desktopach z i7.

Nie jest? Zwyczajnie kłamiesz bo moc jest identyczna (mówię oczywiście o procesorze i7). Ba, moc obliczeniowa i7 2600K DESKTOPOWEGO jest nawet mniejsza.
>
iPad Pro https://www.macrumors.com/2018/11/01/2018-ipad-pro-benchmarks-geekbench/

Toż ten ipad przegrywa ze wszystkim trzema podanymi prockami z
MacBookaPro w Multi-Core i z dwoma w Single-Core z tego linku.
A może ja tam coś źle interpretuje?

5025
Single-Core Score
18,106
Multi-Core Score

i7 2600K DESKTOP https://browser.geekbench.com/processors/406

3857
Single-Core Score
12574
Multi-Core Score

Jakie to fajne porównywać procesor produkowany od 2011 do 2013.
Ale może mnie oszukali na tej stronie:
https://ark.intel.com/content/www/pl/pl/ark/products/52214/intel-core-i7-2600k-processor-8m-cache-up-to-3-80-ghz.html

To jest przecież desktopowy procesor i7. Dlatego topowe tablety z powodzeniem mogą służyć do edycji filmów na YT... Ale to przecież JA nie mam żadnych argumentów.

To był desktopowy procesor który nie jest już produkowany.

Cała masa youtuberów tak robi. Ale na laptopach i innych przenośkach
obrabiają to tylko ci którzy muszą, czyli są daleko od domowej stacjonarki.

Nie zgodzę się z tym. Masa youtuberów używa przenośnych urządzeń gdziekolwiek są. Na tabletach na pewno mniej ludzi pracuje nad materiałami, ale laptopy to bardzo powszechny

Skoro pracują w terenie to muszą używać laptopa. Muszą nie oznacza
ze chcą.

Znowu kompletna bzdura (aczkolwiek skrzętnie ukryta przez czepialstwo), wiele YouTuberów używa MacBooków, czy jakichkolwiek innych laptopów także w domu i nikt ich do tego nie zmusza. Nie bądź śmieszny, widziałeś w akcji mobilną stację roboczą Della za +-15 tysięcy złotych, albo widziałeś taką w internecie? Naprawdę nie masz pojęcia o czym mówisz, ale usilnie próbujesz.

A sprawdzałeś ile będzie kosztowała stacjonarka o takiej samej mocy
i dlaczego tak mało?
Więcej ludzi patrzy na cenę niż na możliwość zabłyśnięcia w sieci
rzadkim bo drogim sprzętem.

Na laptopach się odbywa na telefonach i tabletach nie.

To, że u ciebie się nie odbywa, nie znaczy, że gdzie indziej się nie odbywa.

https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI

Surface Pro to pecet czyli laptop.

Poważnie sam montuje i to na Surfacu?
To dlaczego na jego stronie do którego byłeś łaskaw podać linka
czytam:
"Aktualnie Krzysztof zatrudnia szóstkę montażystów do daily vlogów,
a sam montuje bardziej skomplikowane produkcje i filmy dla japońskich
klientów".

"Łaskaw podać linka" - właśnie, a gdzie twoje linki, na poparcie tych banialuk, o których masz czelność pisać?

Skoro opisuje co przeczytałem w twoim linku to muszę go podawać?
Mam ci przypomnieć twoją złośliwość o czytaniu ze zrozumieniem?

Gdybyś był choć trochę inteligentny to wpisałbyś w Google i zrobił research. Niczego was nie nauczyli w tych PRL-owskich szkołach.

Ale po co skoro to co chciałem na stronie podlinkowanej przez ciebie?

Tak, sam też montuje i to na Surface Pro.

A te inne komputery i montażystów to dopisał żeby mnie oszukać.
Normalnie gość mnie chyba nie lubi.

A twój idol 4K to akurat montuje na Aspire V Nitro a nie na Surface Pro.
Bo to ma i5 bez wrednej literki U na końcu.

Da ci małą radę: zmień swój pejoratywny ton wypowiedzi i poważnie przemyśl to, o czym piszesz i zajmij się może retoryką (?), a nie komputerami, o których nie wiesz zbyt wiele. Wpychanie komuś na siłę "idoli" i wpychanie to, czego nie powiedziałem idzie ci znakomicie, natomiast od strony wiedzy blado wypadasz. Według ciebie, podobno to ja nie mam argumentów, a wysłałem ci stronę z listą wielu urządzeń, na których montuje filmy. Surface to oczywiście jedno z nich.

A kilka linijek wyżej wymieniasz tylko Surface pro. Skoro zmieniłeś
zdanie to ten"pejoratywny ton wypowiedzi" do czegoś się przydał.

Co oznacza że minimum raz trzeba go obejrzeć, pociąć i dla pewności
obejrzeć co wyszło.  :-)

Gonciarz w jednym swoim filmie już mówił, że niektórych nawet nie oglądał w całości jednym ciągiem, a tylko kawałki, które montował.

Jeden z sześciu zatrudnionych montażystów?

Intel Core i7-8650U jak porównasz z telefonem to owszem taki słaby
nie jest, jak porównasz ze stacjonarnym mającym normalny i7 (bez tego(U) to jest słaby. Do tego wolniejszy kontroler HD i wolniejsza pamięć.
Z prawdziwym i5 (czyli bez literki U) też bym wolał tego i7 nie
porównywać, bo przegra.

My przecież nie mówimy o tym, co przegra, tylko czy jest w stanie umożliwić pracę nad materiałem wideo podstawową edycję kolorów, dodanie tekstu, efektów, itp. Ja tu niczego nie porównuję, ty porównujesz.

To już nie zastąpić tylko umożliwić pracę.

Pod warunkiem że zyski z pobytu zrównoważą straty wynikłe z kradzieży.
Znam wiele przypadków kradzieży a niewiele tak dużych zysków
jakie osiąga pan Gonciarz.
Pytanie czy te zyski to z YT czy z materiałów jakie robi na
zamówienie Japończyków?   :-)

No jak to skąd? Pewnie ukradł Polakom :)

Jak znam stawki YT to jednam z prac zleconych.

Pozwól, że utnę na tym mój wkład w tę dyskusję bo nudzi mnie wklejanie informacji, o których wie niemal każdy użytkownik internetu, interesujący się szeroko pojętą technologią.

Niektórym użytkownikom, choćby się wciskało dowody do buzi, i tak będą stać twardo przy swoim ^^

Bardzo dobre podsumowanie, podobnej opinii nabieram o tobie.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-28 02:34:28
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-28 o 00:35, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-27 o 22:34, Filip454 pisze:

To dlaczego Panie Zły zakładasz że tylko ty posługujesz się ironią?
Maja jakoś boleśnie kopie w twoje ego?

Zakładam, że ty nie potrafisz jej po prostu odczytywać i jesteś bardzo wrogo nastawiony. To zwykła dyskusja, a nie pojedynek we wzajemnym obrzucaniu się łajnem.

Mam wrażenie że ty żyjesz w takiej w której niskonapięciowy procesor
do zastosowań mobilnych ma tyle samo mocy co jego odpowiednik
do desktopa.

Ciągle usiłujesz mi wmówić to czego nie mówiłem - klasyczny przypadek rozmówcy, który nie ma argumentów - wmawianie komuś tego, o czym nigdy nie napisał ^^

Podróżujący youtuberzy robią na swoich laptopach rendering filmów.
nie dlatego że są w tym dobre i wydajne ale dlatego że są przenośne.

Laptopy są dobre i wydajne w renderingu filmów - niezaprzeczalny fakt (szczególnie MacBooki z Final Cutem lub mobilne stacje robocze Della z Premierem i Windowsem. Do tego są przenośne. Powtarzam po raz chyba setny: to nie rok 2006, kiedy akceleracja GPU raczkowała.

No zobacz a microsoft na swojej stronie twierdzi że:
Surface Pro 6
i5-8250U
i7-8650U

Surface Pro 6 dla firm
i5-8350U
i7-8650U
Dla tego ostatniego częstotliwość bazowa pracy to 1,9 GHz

Czy przedstawiłem dowód (w postaci filmu) na to, że na Surface można bez problemu edytować filmy wideo (również 4K)? Przedstawiłem. Dlaczego więc usiłujesz mi wmówić, że nie mam pojęcia czym jest procesor niskonapięciowy i jakie ma możliwości? Czyżby brakuje argumentów na własne nieuctwo?

Bo stacjonarnego do teczki nie zmieści.

Zmieści - swojego stacjonarnego iMaca. Może również zabrać swojego laptopa, na którym powstały jedne z jego najpoważniejszych produkcji, a upierałeś się że laptopy nie zrobią tego co stacjonarka (czyli między innymi: nie zedytujesz filmu bo tak cię można rozumieć), a najwidoczniej robią bo stacjonarka też edytuje 4K, tak jak laptop.

Ale w sumie co możesz o tym wiedzieć, skoro edycję wideo widziałeś pewnie w latach 90-tych na Amidze, na video tosterze albo innym amatorskim programie, kiedy ceny profesjonalnego sprzętu były horrendalne i polskiego wąsacza często nie było stać nawet na Amigę.

Ale filmy w 4K jak napisał na swojej stronie obrabia na innym sprzęcie
z normalnym procesorem a nie niskonapięciowym.

Ale wiedz, że niektóre jego filmy (również w 4K) powstawały na Surface?
Fan (według ciebie) chyba wie lepiej, nie?

A przypomnę, że od jakiegoś postu, tematem naszej prywatnej dyskusji było twoje twierdzenie, jakoby na urządzeniach mobilnych nie dało się profesjonalnie edytować filmów (przynajmniej tak o tym piszesz).

Linka do informacji na czym robi jaki filmy twój idol sam podałeś.
poczytaj informacje na końcu strony.

No, wszystko się zgadza - używa Microsoft Surface Pro 4, czyli tak jak mówiłem - używa Surface do edycji niektórych filmów (nie jest to jego główna maszyna).

Profesjonalnie nie oznacza tylko siedząc przy biurku, przy potężnej szafie, klawiaturze i myszce. W latach 90-tych - owszem.

Profesjonalnie oznacza że za pieniądze. Nie twierdziłem że na siedząco
i przy potężnej szafie.

Ale ty właśnie tak o tym piszesz - jakby profesjonalizm wiązał się z czymś takim. Pokazujesz to przede wszystkim nieznajomością możliwości urządzeń mobilnych w dziedzinie edycji wideo.

Czyli już nie muszą zastępować desktopa.  :-)

Nie muszą, ale mogą go zastąpić (miej na uwadze o jakim desktopie mowa).

A Hakintoshe wymyślili dla sportu. Bo przecież nie dla większej mocy.

Wymyślono je właśnie dlatego, że na PC brakuje oprogramowania takiego jak Final Cut, czy sam Mac OS lub z powodu wysokiej ceny komputerów Mac. Przecież Mac to tak naprawdę PC w ładniejszej obudowie.

Od 2011 nie widziałem hackintosha, który byłby gdzieś na serio wykorzystywany. Znacznie lepiej kupić normalny PC. Tu się głównie rozchodzi o to, że nawet na śmiesznym Macbooczku 12 cali, Final Cut Pro jest tak dobrze zoptymalizowany, że można na nim edytować 4K. Na laptopie do internetu, dokumentów i Facebooka. To jest jedna z pozytywnych stron zamkniętego systemu Apple.

Aczkolwiek nas w sumie nie obchodzi kto co wymyślił, tylko sedno naszego tematu prywatnej dyskusji. Można sobie jechać po każdej korporacji, ale faktów nie zmienisz - combo Mac + Final Cut Pro jest niesamowicie przydatne i potwierdza to wiele montażystów.

A ktoś tu pisał o kiepskiej optymalizacji softu przez Adobe.
Ale to przecież nie optymalizacja jest winna, na pewno nie.

Ale wiesz że każdy przypadek należy rozpatrywać osobno? Brakuje ci argumentów więc kolejny raz generalizujesz i odbijasz piłeczkę. Nie obraź się, ale to bardzo niemądre i obniża poziom naszej dyskusji diametralnie.

Właśnie nie wymaga olbrzymiej mocy obliczeniowej. Większość urządzeń z akceleracją GPU świetnie się sprawdza w montażu materiałów 1080p na potrzeby YouTube.

To jakie telefony i tablety mają taką akcelerację?

Czekaj bo się już pogubiłem - tak skaczesz po tematach bo brakuje ci argumentów.

Dyskusja schodzi z obróbki wideo na urządzeniach mobilnych na obróbkę wideo na telefonach i tabletach? Sprytnie przemyślane.

Ale i tak odpowiem: na Surface Pro masz akcelerację. Mam wypisywać w których kodekach, czy sam sobie wygooglujesz? Nie ukrywam, trochę mi się już nudzi to wklejanie oczywistości, których nie potrafisz i tak przyjąć do wiadomości.

Ale to akurat jest pecet, z wolnym procesorem ale jednak uruchamiasz na
tym natywnego Windowsa.

Tradycyjnie - brak argumentów, urządzenie, które podałem jest tabletem, więc usilnie wymyślasz jakieś "ale ale". Ciśnie mi się jedno słówko przez klawiaturę, ale nie chcę cię obrażać bo to obniży (i tak już wystarczająco przez ciebie obniżony) poziom dyskusji.

Toż ten ipad przegrywa ze wszystkim trzema podanymi prockami z
MacBookaPro w Multi-Core i z dwoma w Single-Core z tego linku.
A może ja tam coś źle interpretuje?

No jak zwykle źle interpretujesz moje słowa bo nigdzie nie napisałem, że iPad Pro jest silniejszy OD MACBOOKA, ale owszem - napisałem, że jest silniejszy od i7 2600K. Klasyczna twoja zagrywka, kiedy brakuje już argumentów.

Jakie to fajne porównywać procesor produkowany od 2011 do 2013.
Ale może mnie oszukali na tej stronie:
https://ark.intel.com/content/www/pl/pl/ark/products/52214/intel-core-i7-2600k-processor-8m-cache-up-to-3-80-ghz.html

Czy jest to desktop?

To był desktopowy procesor który nie jest już produkowany.

Jest to procesor, który nadal znajduje się w wielu komputerach z silnymi GPU. Napisałem, że jest lepszy niż desktopowy procesor, podczas gdy nabijałeś się ze mnie, więc zrozum swoją porażkę i zamilknij, jeśli nie masz nic w tej materii do powiedzenia.


A sprawdzałeś ile będzie kosztowała stacjonarka o takiej samej mocy
i dlaczego tak mało?
Więcej ludzi patrzy na cenę niż na możliwość zabłyśnięcia w sieci
rzadkim bo drogim sprzętem.

Na laptopach się odbywa na telefonach i tabletach nie.

To, że u ciebie się nie odbywa, nie znaczy, że gdzie indziej się nie odbywa.

https://www.youtube.com/watch?v=To16hv1pjVI

Surface Pro to pecet czyli laptop.
Ta? To może się pochwalisz, jaki jest tytuł oficjalnej strony sklepu Microsoft? https://www.microsoft.com/pl-pl/store/b/surface

"Kup Surface Pro, Surface Laptop, Surface Book i Surface Go"

Istnieje Surface Laptop, ale Surface Pro to, na twoje nieszczęście, tablet.

Jeszcze klasycznie cytacik z Wiki dla ciebie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Microsoft_Surface

"Microsoft Surface - tablet PC zaprojektowany i sprzedawany przez firmę Microsoft. Jest dostępny w dwóch wersjach: RT i Pro[1]. Produkt został ogłoszony przez CEO Microsoftu Steve'a Ballmera na imprezie w Los Angeles w dniu 18 czerwca 2012[2]."

Tak, sam też montuje i to na Surface Pro.

A te inne komputery i montażystów to dopisał żeby mnie oszukać.
Normalnie gość mnie chyba nie lubi.

Ale czemu uczepiłeś się tego faktu, skoro on nadal wykorzystuje to, co napisałem. Co ma do rzeczy, że gość zatrudnia dodatkowych montażystów i korzysta z innych komputerów poza tabletem i laptopem. Wytłumacz co to ma do rzeczy? Bardzo nieudolnie zakrywasz swój brak argumentów.

A twój idol 4K to akurat montuje na Aspire V Nitro a nie na Surface Pro.
Bo to ma i5 bez wrednej literki U na końcu.

Da ci małą radę: zmień swój pejoratywny ton wypowiedzi i poważnie przemyśl to, o czym piszesz i zajmij się może retoryką (?), a nie komputerami, o których nie wiesz zbyt wiele. Wpychanie komuś na siłę "idoli" i wpychanie to, czego nie powiedziałem idzie ci znakomicie, natomiast od strony wiedzy blado wypadasz. Według ciebie, podobno to ja nie mam argumentów, a wysłałem ci stronę z listą wielu urządzeń, na których montuje filmy. Surface to oczywiście jedno z nich.

A kilka linijek wyżej wymieniasz tylko Surface pro. Skoro zmieniłeś
zdanie to ten"pejoratywny ton wypowiedzi" do czegoś się przydał.

Tablety były od początku głównym zagadnieniem w naszej prywatnej dyskusji, dlatego pisałem dalej o Surface.

Gdybym zaczął pisać o Acerze Nitro to napisałbyś czemu nie piszę o Surface - jak typowy Polak, usilnie starasz się robić ze mnie idiotę, lejąc wodę bo tylko oni w taki sposób funkcjonują w dyskusjach i debatach.

Potrafisz w ogóle czytać, czy jednak nie bardzo? Nie doszła ta tajemna umiejętność do Podlasia, czy tam Białegostoku, czy gdziekolwiek mieszkasz? ^^

Jeden z sześciu zatrudnionych montażystów?

Jeden z montażystów, czyli Gonciarz. Tak - on też się na ten temat wypowiadał.

To już nie zastąpić tylko umożliwić pracę.

Kolejne czepianie się słówek w celu zmiany toru dyskusji i dezorientacji rozmówcy. Wręcz książkowy przypadek Polaka dyskutującego z kimkolwiek.

Nie wyraziłem się wystarczająco jasno? Przewijaj zatem przez parę postów do góry.

Mogą i zastąpić i ją umożliwić - zależy o jakim przypadku mówimy. To jest tak tendencyjne, że szkoda na ten temat strzępić klawiatury.

Jak znam stawki YT to jednam z prac zleconych.

To słabo znasz te stawki. Jest jeszcze Patronite i płatna subskrypcja.

Bardzo dobre podsumowanie, podobnej opinii nabieram o tobie.

Nabieraj sobie opinii jakiej chcesz. Całe szczęście, że mało mnie to obchodzi. Gdybym miał się przejmować zdaniem ludzi, którzy nie wiedzą, że na urządzeniach mobilnych też da się profesjonalnie edytować wideo, byłbym człowiekiem bardzo ograniczonym.

Dobranoc - nie będę ci więcej odpisywał bo nasza dyskusja jest kompletnie bez sensu. Można ci wysyłać wiele dowodów, a i tak będziesz mówił, że edytować filmów na mobilkach się nie da i koniec.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-28 21:39:43
Autor: RadoslawF
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-28 o 02:34, Filip454 pisze:

Bardzo dobre podsumowanie, podobnej opinii nabieram o tobie.

Nabieraj sobie opinii jakiej chcesz. Całe szczęście, że mało mnie to obchodzi. Gdybym miał się przejmować zdaniem ludzi, którzy nie wiedzą, że na urządzeniach mobilnych też da się profesjonalnie edytować wideo, byłbym człowiekiem bardzo ograniczonym.

Dobranoc - nie będę ci więcej odpisywał bo nasza dyskusja jest kompletnie bez sensu. Można ci wysyłać wiele dowodów, a i tak będziesz mówił, że edytować filmów na mobilkach się nie da i koniec.

Jeśli te dowody to porównanie procesora dzisiaj produkowanego z
nie produkowanym od lat sześciu to nie jest to dowód przekonywujący.
Więc dobranoc.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-29 00:20:55
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-28 o 21:39, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-04-28 o 02:34, Filip454 pisze:

Bardzo dobre podsumowanie, podobnej opinii nabieram o tobie.

Nabieraj sobie opinii jakiej chcesz. Całe szczęście, że mało mnie to obchodzi. Gdybym miał się przejmować zdaniem ludzi, którzy nie wiedzą, że na urządzeniach mobilnych też da się profesjonalnie edytować wideo, byłbym człowiekiem bardzo ograniczonym.

Dobranoc - nie będę ci więcej odpisywał bo nasza dyskusja jest kompletnie bez sensu. Można ci wysyłać wiele dowodów, a i tak będziesz mówił, że edytować filmów na mobilkach się nie da i koniec.

Jeśli te dowody to porównanie procesora dzisiaj produkowanego z
nie produkowanym od lat sześciu to nie jest to dowód przekonywujący.
Więc dobranoc.


Pozdrawiam

To nie ma żadnego znaczenia, że nie jest produkowany bo siedzi nadal w wielu komputerach. To wciąż mocny czterordzeniowy, i co najważniejsze - DESKTOPOWY procesor - czyli takich dowodów właśnie żądałeś i je masz.

Nic nie poradzę, że tak mocny dowód Cię nie przekonuje, więc dobranoc.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-28 11:22:05
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Sun, 28 Apr 2019 00:35:44 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Mam wrażenie że ty żyjesz w takiej w której niskonapięciowy procesor
do zastosowań mobilnych ma tyle samo mocy co jego odpowiednik
do desktopa.

Zdecydowanie wolę aby robić coś wolno ale dokładnie niż szybko i byle jak :).
Można to problemu podejść inaczej.
Uwielbiam uruchamiac systemy z oprogramowaniem sprzed min 15 lat na współczesnym sprzęcie. To jedyna możliwość by odczuć  postęp.

--
Marek

Data: 2019-04-28 15:08:52
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-28 o 11:22, Marek pisze:
On Sun, 28 Apr 2019 00:35:44 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Mam wrażenie że ty żyjesz w takiej w której niskonapięciowy procesor
do zastosowań mobilnych ma tyle samo mocy co jego odpowiednik
do desktopa.

Zdecydowanie wolę aby robić coś wolno ale dokładnie niż szybko i byle jak :).
Można to problemu podejść inaczej.
Uwielbiam uruchamiac systemy z oprogramowaniem sprzed min 15 lat na współczesnym sprzęcie. To jedyna możliwość by odczuć  postęp.


Wiesz, tylko Radosław po prostu nie przyjmuje do wiadomości, że istnieją mocne procesory niskonapięciowe, które nie są wcale o wiele słabsze od desktopowych procesorów. Przy tym wszystkim, utrzymują jeszcze niską temperaturę - bo głównie o to chodzi w zamkniętych, mobilnych puszeczkach.

Przykład pierwszy z brzegu: Intel Core i7-8565U (8 MB Cache i turbo do 4.60 GHz)

https://www.intel.com/content/www/us/en/products/processors/core/i7-processors/i7-8565u.html

W benchmarkach zjada wiele mobilnych, jak i desktopowych procesorów.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-27 21:06:23
Autor: ALEX MR
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 27.04.2019 o 16:22, Filip454 pisze:

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.


--
ALEX MR
"I tak przeminął czas samurajów, nastał czas Cesarskiej Armii"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D

Data: 2019-04-27 21:43:59
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-27 o 21:06, ALEX MR pisze:
W dniu 27.04.2019 o 16:22, Filip454 pisze:

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.



Niby w którym miejscu plotę bzdury?

Zwyczajnie czepiasz się słówek bo napisałem "tylko". Człowiek o IQ kalendarza ściennego skumałby o co mi chodzi w zdaniu: "Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów."

Pozwól, że Ci wytłumaczę, na czym polega zamysł tego zdania, to zwykła metafora, że telefony z tamtych lat miały bardzo ograniczone funkcje i jest to niezaprzeczalny FAKT.

Możesz sobie dodać, że służyły do rozmów, ale i tak więcej się wysyłało SMSów bo były zwyczajnie tańsze (mówię o nie tak odległych czasach bo 2006-07)

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Data: 2019-04-29 18:58:42
Autor: ALEX MR
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 27.04.2019 o 21:43, Filip454 pisze:

Moim zdaniem - Twoje twierdzenie jest błędne. Wystarczy spojrzeć na to, jak kiedyś upośledzone były telefony i tablety, a dziś praktycznie zastąpiły małe laptopy do mediów społecznościowych i dokumentów. Większość młodzieży nie jest już potrzebny laptop do takich zastosowań. Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów.

Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.



Niby w którym miejscu plotę bzdury?

Że kiedyś to było tak kiepsko, a teraz jest tak fajnie. Bo to bujda.

Zwyczajnie czepiasz się słówek bo napisałem "tylko". Człowiek o IQ kalendarza ściennego skumałby o co mi chodzi w zdaniu: "Takie same efekty potrafią osiągnąć na zwykłym telefonie, a kiedyś służył on tylko do wysyłania SMSów i grania w jakieś śmieszne gierki w Javie po kilkadziesiąt kilobajtów."

Pozwól, że Ci wytłumaczę, na czym polega zamysł tego zdania, to zwykła metafora, że telefony z tamtych lat miały bardzo ograniczone funkcje i jest to niezaprzeczalny FAKT.

A smartfony z tamtych lat, w zasadzie, miały te same możliwości co obecnie.

Możesz sobie dodać, że służyły do rozmów, ale i tak więcej się wysyłało SMSów bo były zwyczajnie tańsze (mówię o nie tak odległych czasach bo 2006-07)

A także do tego na co pozwalały doinstalowywane aplikacje. Aplikacje, a nie programiki w Javie.

--
ALEX MR
"I tak przeminął czas samurajów, nastał czas Cesarskiej Armii"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D

Data: 2019-04-28 11:17:07
Autor: Marek
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 27 Apr 2019 21:06:23 +0200, ALEX MR <kill@spamers.us> wrote:
Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.

Definicja "smart" to nie guma od majtek, aż tak się nie rozciąga. To co kiedyś. uznawane było za smartfona dziś jest postrzegane niczym więcej niż prosty przenośny kalkulator z możliwością dzwonienia.

--
Marek

Data: 2019-04-29 19:00:49
Autor: ALEX MR
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 28.04.2019 o 11:17, Marek pisze:
On Sat, 27 Apr 2019 21:06:23 +0200, ALEX MR <kill@spamers.us> wrote:
Duby smalone pleciesz. Smartfony istniały na wiele lat przed Androidem i iOs. I wbrew zaklinaniu rzeczywistości, to były małe komputery, z których można było też zadzwonić. Ale to była taka uboczna funkcja.

Definicja "smart" to nie guma od majtek, aż tak się nie rozciąga. To co kiedyś. uznawane było za smartfona dziś jest postrzegane niczym więcej niż prosty przenośny kalkulator z możliwością dzwonienia.

A widziałeś JAKIKOLWIEK na oczy?

--
ALEX MR
"I tak przeminął czas samurajów, nastał czas Cesarskiej Armii"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D

Data: 2019-05-05 12:16:29
Autor: jerzu.xyz
Problemy z Galaxy Fold
On Sat, 27 Apr 2019 14:29:04 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
wrote:

I chyba jednak niektórzy dają.

Dają, aczkolwiek czytałem ostatnio że Apple notuje spadek sprzedaży
nowych telefonów.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Data: 2019-05-07 17:08:19
Autor: z
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-26 o 09:27, Marek pisze:
Jest już pewne i dopracowane rozwiązanie:
https://youtu.be/jpdR-bdV08c


I mi to pasuje. Zazwyczaj używam dwóch monitorów i taki podział jest dla mnie naturalny. Jak poczuję potrzebę dużego ekranu to takie coś kupię.
Jak na razie nie czuję. ;-)

z

Data: 2019-04-25 16:17:47
Autor: Filip454
Problemy z Galaxy Fold
W dniu 2019-04-25 o 10:30, Marek pisze:
On Wed, 24 Apr 2019 18:50:35 +0200, jerzu.xyz@irc.pl wrote:
https://youtu.be/nPxf6xLUsp0

Trochę nierzetelne. Wydano ok 2tys szt. dla influenserów. Wiemy na razie, że problem jest z 4 w tym 2 z powodu ewidentnej winy użytkownika. Klawiter przesadza.


Bez obrazy dla Klawitera, ale jak dla mnie, jest on raczej naprawdę mało rzetelnym źródłem. Ot, kolejny YouTuber, który został recenzentem i prezenterem tylko dla korzyści z tego wynikających.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

Problemy z Galaxy Fold

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona