Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Problemy ze spadkiem :(

Problemy ze spadkiem :(

Data: 2010-06-14 11:51:06
Autor: Pytanie
Problemy ze spadkiem :(
Witam,
sytuacja zaprzyjaznionej, niezamoznej rodziny mniej wiecej wyglada nastepujaco:

byla sobie Matka ktora zmarla we lutym zeszlego roku. Miala trzech synow A, B, C. Posiadala konto w jednym z bankow (emerytura wplywala na konto Matki, a ona korzystala z gotowki ktora do reki dawali jej B i C co miesiac). Bedac "nieco" dziwną (90lat),  sporzadzila upowaznienie do konta na zupelnie obca osobe - takie cos przez chwile rzucilo sie w oczy synom B i C (zakladamy ze pieniadze nie zostaly wybrane przez upowazniona osobe).

Zaraz po smierci Matki, syn A szybko zgarnal wszystkie dokumenty  i zapewnil ze zostanie do konca roku przeprowadzone przez niego postepowanie spadkowe; B i C w tym czasie zalatwiali sprawy pogrzebowe wiec byli pochlonieci innymi sprawami i zaloba po smieci bliskiej osoby. Aktualnie nic sie nie dzieje, synowie B i C sa zbywani przez A i obaj maja wrazenie ze ... cos jest nie tak.

Synowie  B i C "obudzili" sie nagle po smierci Matki i zaczeli regulowac swoje sprawy spadkowe (wiadomo, czas na czasie nie stoi). Na dzieci B i C nie ma co liczyc w zalatwianiu roznych spraw.

Pytanie jest takie: co B i C moga zrobic we wlasnym zakresie, nie dysponujac zadnymi papierami/dokumentami? Oczywiscie B i C probowali sie dowiedziec cos banku gdzie jest konto ale zostali odprawieni z kwitkiem.


Za podpowiedzi z gory serdeczne podziekowania.

Data: 2010-06-14 13:46:43
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
Pytanie pisze:
Witam,
sytuacja zaprzyjaznionej, niezamoznej rodziny mniej wiecej wyglada nastepujaco:

byla sobie Matka ktora zmarla we lutym zeszlego roku. Miala trzech synow A, B, C. Posiadala konto w jednym z bankow (emerytura wplywala na konto Matki, a ona korzystala z gotowki ktora do reki dawali jej B i C co miesiac). Bedac "nieco" dziwną (90lat),  sporzadzila upowaznienie do konta na zupelnie obca osobe - takie cos przez chwile rzucilo sie w oczy synom B i C (zakladamy ze pieniadze nie zostaly wybrane przez upowazniona osobe).

Zaraz po smierci Matki, syn A szybko zgarnal wszystkie dokumenty  i zapewnil ze zostanie do konca roku przeprowadzone przez niego postepowanie spadkowe; B i C w tym czasie zalatwiali sprawy pogrzebowe wiec byli pochlonieci innymi sprawami i zaloba po smieci bliskiej osoby. Aktualnie nic sie nie dzieje, synowie B i C sa zbywani przez A i obaj maja wrazenie ze ... cos jest nie tak.

Synowie  B i C "obudzili" sie nagle po smierci Matki i zaczeli regulowac swoje sprawy spadkowe (wiadomo, czas na czasie nie stoi). Na dzieci B i C nie ma co liczyc w zalatwianiu roznych spraw.

Pytanie jest takie: co B i C moga zrobic we wlasnym zakresie, nie dysponujac zadnymi papierami/dokumentami? Oczywiscie B i C probowali sie dowiedziec cos banku gdzie jest konto ale zostali odprawieni z kwitkiem.


Za podpowiedzi z gory serdeczne podziekowania.
środki pozostawione przez zmarłego w bankach należą do masy spadkowej. Po śmierci, a przed uzyskaniem prawa do spadku, dysponowanie nimi jest niezgodne z prawem.
Pozostali synowie powinni złożyć wniosek do sądu o wydanie postanowienia o nabyciu spadku (kilka miesięcy oczekiwania na wydanie). To postanowienie ułatwi uzyskanie informacji o koncie zmarłej.
J

Data: 2010-06-25 16:37:47
Autor: kam
Problemy ze spadkiem :(
W dniu 2010-06-14 13:46, Jan pisze:
środki pozostawione przez zmarłego w bankach należą do masy spadkowej.
Po śmierci, a przed uzyskaniem prawa do spadku, dysponowanie nimi jest
niezgodne z prawem.

a prawo do spadku to niby kiedy się uzyskuje?

KG

Data: 2010-06-25 18:23:39
Autor: Maciek
Problemy ze spadkiem :(
kam napisał(a) w <i02f0i$gqp$2@news.onet.pl> :

W dniu 2010-06-14 13:46, Jan pisze:
środki pozostawione przez zmarłego w bankach należą do masy spadkowej.
Po śmierci, a przed uzyskaniem prawa do spadku, dysponowanie nimi jest
niezgodne z prawem.

a prawo do spadku to niby kiedy się uzyskuje?
Z reguły za późno. :)

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2010-06-26 00:35:28
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
kam pisze:
a prawo do spadku to niby kiedy się uzyskuje?

KG
Prawo do spadku uzyskuje się z chwilą śmierci spadkodawcy, a nabycie spadku następuje z chwilą jego otwarcia. Orzeczeniem sądowym lub przed notariuszem można przyjąć spadek, bądź nie. Co prawda wcześniej można dysponować swoim udziałem, ale tylko za zgodą pozostałych spadkobierców. Tutaj takiej zgody nie było.
Banki z ostrożności i rozsądku żądają postanowienia o nabyciu spadku, aby uniknąć ewentualnych innych roszczeń. Trudno byłoby zatem jednemu spadkobiercy wyciągnąć środki z konta zmarłego z pominięciem pozostałych, chyba, że niezgodnie z prawem, wykorzystano do tego osobę upoważnioną do konta, a bank w chwili dyspozycji nie wiedział jeszcze o śmierci właściciela rachunku.
J

Data: 2010-06-25 18:00:00
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
Prawo do spadku uzyskuje się z chwilą śmierci spadkodawcy, a nabycie spadku następuje z chwilą jego otwarcia.


a spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.

:) no to byśmy byli w domu.

Data: 2010-06-26 01:18:07
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
Prawo do spadku uzyskuje się z chwilą śmierci spadkodawcy, a nabycie spadku następuje z chwilą jego otwarcia.


a spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.

:) no to byśmy byli w domu.
....ale najpierw śmierć, później otwarcie. Nigdy na odwrót:)
J

Data: 2010-06-25 20:23:40
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
Prawo do spadku uzyskuje się z chwilą śmierci spadkodawcy, a nabycie spadku następuje z chwilą jego otwarcia.


a spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.

:) no to byśmy byli w domu.
...ale najpierw śmierć, później otwarcie. Nigdy na odwrót:)
J

Nie. Jednocześnie. Nigdy później.
Można się co najwyzej o powołaniu do spadku dowiedzieć później.

Data: 2010-06-26 17:25:11
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:

...ale najpierw śmierć, później otwarcie. Nigdy na odwrót:)
J

Nie. Jednocześnie. Nigdy później.
Bez śmierci nie ma otwarcia. Z chwilą, znaczy w następstwie śmierci. W tym sensie, najpierw śmierć. Chwila otwarcia spadku ma znaczenie, więc określenie musi być w miarę precyzyjne.
Pomijam nawet :) na końcu, który miał świadczyć o charakterze wypowiedzi.
J

Data: 2010-06-26 17:59:45
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:>
Nie. Jednocześnie. Nigdy później.
Odećmiło mnie; nie wziąłeś pod uwagę uznania za zmarłego.
J

Data: 2010-06-26 09:09:49
Autor: kam
Problemy ze spadkiem :(
W dniu 2010-06-26 00:35, Jan pisze:
Prawo do spadku uzyskuje się z chwilą śmierci spadkodawcy, a nabycie
spadku następuje z chwilą jego otwarcia. Orzeczeniem sądowym lub przed
notariuszem można przyjąć spadek, bądź nie.

jakim znów orzeczeniem???

Co prawda wcześniej można
dysponować swoim udziałem, ale tylko za zgodą pozostałych spadkobierców.

zadysponowanie udziałem w spadku to coś innego niż zadysponowanie udziałem w przedmiocie należącym do spadku
na pierwsze żadna zgoda nie jest potrzebna

KG

Data: 2010-06-26 12:21:47
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
kam pisze:

jakim znów orzeczeniem???
Sorry, że nie doprecyzowałem - orzeczenia dzielą się na wyroki (także nakazy zapłaty), postanowienia i uchwały. W tym wypadku chodzi o postanowienie o nabyciu spadku

Co prawda wcześniej można
dysponować swoim udziałem, ale tylko za zgodą pozostałych spadkobierców.

zadysponowanie udziałem w spadku to coś innego niż zadysponowanie udziałem w przedmiocie należącym do spadku
na pierwsze żadna zgoda nie jest potrzebna

KG
Nie napisałem, że udziałem w spadku. Z kontekstu można było wywnioskować, że chodzi o konkretny przedmiot - środki na koncie. Wybacz brak precyzji.
J

Data: 2010-06-26 13:51:08
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
kam pisze:

jakim znów orzeczeniem???
Sorry, że nie doprecyzowałem - orzeczenia dzielą się na wyroki (także nakazy zapłaty), postanowienia i uchwały. W tym wypadku chodzi o postanowienie o nabyciu spadku

o co to ma do oświadczenia spadkobiercy o przyjeciu lub odrzuceniu spadku.

Data: 2010-06-26 23:03:08
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
kam pisze:

jakim znów orzeczeniem???
Sorry, że nie doprecyzowałem - orzeczenia dzielą się na wyroki (także nakazy zapłaty), postanowienia i uchwały. W tym wypadku chodzi o postanowienie o nabyciu spadku

o co to ma do oświadczenia spadkobiercy o przyjeciu lub odrzuceniu spadku.

A kiedy i gdzie możesz przyjąć lub odrzucić spadek?
J

Data: 2010-06-26 19:09:25
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
kam pisze:

jakim znów orzeczeniem???
Sorry, że nie doprecyzowałem - orzeczenia dzielą się na wyroki (także nakazy zapłaty), postanowienia i uchwały. W tym wypadku chodzi o postanowienie o nabyciu spadku

o co to ma do oświadczenia spadkobiercy o przyjeciu lub odrzuceniu spadku.

A kiedy i gdzie możesz przyjąć lub odrzucić spadek?

I jest to orzeczenie sądu?

Data: 2010-06-27 09:50:40
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
kam pisze:

jakim znów orzeczeniem???
Sorry, że nie doprecyzowałem - orzeczenia dzielą się na wyroki (także nakazy zapłaty), postanowienia i uchwały. W tym wypadku chodzi o postanowienie o nabyciu spadku

o co to ma do oświadczenia spadkobiercy o przyjeciu lub odrzuceniu spadku.

A kiedy i gdzie możesz przyjąć lub odrzucić spadek?

I jest to orzeczenie sądu?
Może się coś zmieniło, ale ostatnio sądy w sprawie nabycia spadku wydawały orzeczenia w formie postanowienia o nabyciu spadku. Poza tym można przed notariuszem sporządzić akt poświadczenia dziedziczenia, ale o tym nie mówiliśmy, choć i przed sądem i przed notariuszem możesz spadek przyjąć (na dwa sposoby), albo odrzucić.
J

Data: 2010-06-27 08:59:07
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
kam pisze:

jakim znów orzeczeniem???
Sorry, że nie doprecyzowałem - orzeczenia dzielą się na wyroki (także nakazy zapłaty), postanowienia i uchwały. W tym wypadku chodzi o postanowienie o nabyciu spadku

o co to ma do oświadczenia spadkobiercy o przyjeciu lub odrzuceniu spadku.

A kiedy i gdzie możesz przyjąć lub odrzucić spadek?

I jest to orzeczenie sądu?
Może się coś zmieniło, ale ostatnio sądy w sprawie nabycia spadku wydawały orzeczenia w formie postanowienia o nabyciu spadku. Poza tym można przed notariuszem sporządzić akt poświadczenia dziedziczenia, ale o tym nie mówiliśmy, choć i przed sądem i przed notariuszem możesz spadek przyjąć (na dwa sposoby), albo odrzucić.
J

sady nadal wydaja orzeczenia w formie postanowienia.
z tym, ze to ma sie nijak do oswiadczenia skladanego przez spadkobierce o przyjeciu badz nie jest spadku.
to jest oswiadczenie, a nie postanowienie/orzeczenie/cokolwiekinnego sądu.
to nie są postanawia czy dany delikwent spadek przyjmuje czy nie, tylko dany delikwent takie oświadczenie składa. Rownie dorze jak pamietam moze to zrobic przed notariuszem i wowczas sadowi nic do tego. tak samo jak sadowie moze byc nic do tego, bo calosc sprawy mozna zalatwic u notariusza.

Data: 2010-06-27 16:52:08
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:

sady nadal wydaja orzeczenia w formie postanowienia.
z tym, ze to ma sie nijak do oswiadczenia skladanego przez spadkobierce o przyjeciu badz nie jest spadku.
to jest oswiadczenie, a nie postanowienie/orzeczenie/cokolwiekinnego sądu.
to nie są postanawia czy dany delikwent spadek przyjmuje czy nie, tylko dany delikwent takie oświadczenie składa. Rownie dorze jak pamietam moze to zrobic przed notariuszem i wowczas sadowi nic do tego. tak samo jak sadowie moze byc nic do tego, bo calosc sprawy mozna zalatwic u notariusza.

To spróbuj z tym, jak mówisz, notarialnym oświadczeniem o przyjęciu spadku pójść do banku i pobrać wszystkie środki należące do osoby nieżyjącej, bo o tym chyba mówimy. Ale może się mylę?
J

Data: 2010-06-27 10:33:54
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
witek pisze:

sady nadal wydaja orzeczenia w formie postanowienia.
z tym, ze to ma sie nijak do oswiadczenia skladanego przez spadkobierce o przyjeciu badz nie jest spadku.
to jest oswiadczenie, a nie postanowienie/orzeczenie/cokolwiekinnego sądu.
to nie są postanawia czy dany delikwent spadek przyjmuje czy nie, tylko dany delikwent takie oświadczenie składa. Rownie dorze jak pamietam moze to zrobic przed notariuszem i wowczas sadowi nic do tego. tak samo jak sadowie moze byc nic do tego, bo calosc sprawy mozna zalatwic u notariusza.

To spróbuj z tym, jak mówisz, notarialnym oświadczeniem o przyjęciu spadku pójść do banku i pobrać wszystkie środki należące do osoby nieżyjącej, bo o tym chyba mówimy. Ale może się mylę?
J

wez przeczytaj przepisy po mylisz pojęcia

u notariusza załatwisz także nazwijmy to "postanowienie o nabyciu spadku" i niekoniecznie musisz biegać do jakiegokolwiek sądu.
i z tym w banku załatwisz wszystko
i dalej ma się to nijak do notarialnego oświadczenia o przyjęciu lub odruzceniu spadku, który jest podstawą do wydania postanowanie o nabyciu spadku a nie jest żadnym orzeczeniem, postanowienim wyorkime nakazem itp itd. jest jednostronnym oświadczeniem woli.

Data: 2010-06-27 19:47:10
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:

To spróbuj z tym, jak mówisz, notarialnym oświadczeniem o przyjęciu spadku pójść do banku i pobrać wszystkie środki należące do osoby nieżyjącej, bo o tym chyba mówimy. Ale może się mylę?
J

wez przeczytaj przepisy po mylisz pojęcia

u notariusza załatwisz także nazwijmy to "postanowienie o nabyciu spadku" i niekoniecznie musisz biegać do jakiegokolwiek sądu.
i z tym w banku załatwisz wszystko
i dalej ma się to nijak do notarialnego oświadczenia o przyjęciu lub odruzceniu spadku, który jest podstawą do wydania postanowanie o nabyciu spadku a nie jest żadnym orzeczeniem, postanowienim wyorkime nakazem itp itd. jest jednostronnym oświadczeniem woli.

Podstawą do wypłaty spadkobiercom z konta osoby zmarłej niezbędne jest postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku wydane przez sąd lub poświadczenie dziedziczenia wydane przez notariusza.
Amen.
J

Data: 2010-06-27 15:30:24
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
witek pisze:

To spróbuj z tym, jak mówisz, notarialnym oświadczeniem o przyjęciu spadku pójść do banku i pobrać wszystkie środki należące do osoby nieżyjącej, bo o tym chyba mówimy. Ale może się mylę?
J

wez przeczytaj przepisy po mylisz pojęcia

u notariusza załatwisz także nazwijmy to "postanowienie o nabyciu spadku" i niekoniecznie musisz biegać do jakiegokolwiek sądu.
i z tym w banku załatwisz wszystko
i dalej ma się to nijak do notarialnego oświadczenia o przyjęciu lub odruzceniu spadku, który jest podstawą do wydania postanowanie o nabyciu spadku a nie jest żadnym orzeczeniem, postanowienim wyorkime nakazem itp itd. jest jednostronnym oświadczeniem woli.

Podstawą do wypłaty spadkobiercom z konta osoby zmarłej niezbędne jest postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku wydane przez sąd lub poświadczenie dziedziczenia wydane przez notariusza.
Amen.

no.
a oświadczenie o przyjęciu spadku to ....

Data: 2010-06-27 23:09:21
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
witek pisze:

To spróbuj z tym, jak mówisz, notarialnym oświadczeniem o przyjęciu spadku pójść do banku i pobrać wszystkie środki należące do osoby nieżyjącej, bo o tym chyba mówimy. Ale może się mylę?
J

wez przeczytaj przepisy po mylisz pojęcia

u notariusza załatwisz także nazwijmy to "postanowienie o nabyciu spadku" i niekoniecznie musisz biegać do jakiegokolwiek sądu.
i z tym w banku załatwisz wszystko
i dalej ma się to nijak do notarialnego oświadczenia o przyjęciu lub odruzceniu spadku, który jest podstawą do wydania postanowanie o nabyciu spadku a nie jest żadnym orzeczeniem, postanowienim wyorkime nakazem itp itd. jest jednostronnym oświadczeniem woli.

Podstawą do wypłaty spadkobiercom z konta osoby zmarłej niezbędne jest postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku wydane przez sąd lub poświadczenie dziedziczenia wydane przez notariusza.
Amen.

no.
a oświadczenie o przyjęciu spadku to ....
to ch...
Miau, miau, hau, hau.
A zapomniałbym, co z tym momentem otwarcia spadku?
J

Data: 2010-06-27 17:26:48
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
witek pisze:

To spróbuj z tym, jak mówisz, notarialnym oświadczeniem o przyjęciu spadku pójść do banku i pobrać wszystkie środki należące do osoby nieżyjącej, bo o tym chyba mówimy. Ale może się mylę?
J

wez przeczytaj przepisy po mylisz pojęcia

u notariusza załatwisz także nazwijmy to "postanowienie o nabyciu spadku" i niekoniecznie musisz biegać do jakiegokolwiek sądu.
i z tym w banku załatwisz wszystko
i dalej ma się to nijak do notarialnego oświadczenia o przyjęciu lub odruzceniu spadku, który jest podstawą do wydania postanowanie o nabyciu spadku a nie jest żadnym orzeczeniem, postanowienim wyorkime nakazem itp itd. jest jednostronnym oświadczeniem woli.

Podstawą do wypłaty spadkobiercom z konta osoby zmarłej niezbędne jest postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku wydane przez sąd lub poświadczenie dziedziczenia wydane przez notariusza.
Amen.

no.
a oświadczenie o przyjęciu spadku to ....
to ch...
Miau, miau, hau, hau.
A zapomniałbym, co z tym momentem otwarcia spadku?
J

spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.

Data: 2010-06-28 00:31:12
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
witek pisze:

To spróbuj z tym, jak mówisz, notarialnym oświadczeniem o przyjęciu spadku pójść do banku i pobrać wszystkie środki należące do osoby nieżyjącej, bo o tym chyba mówimy. Ale może się mylę?
J

wez przeczytaj przepisy po mylisz pojęcia

u notariusza załatwisz także nazwijmy to "postanowienie o nabyciu spadku" i niekoniecznie musisz biegać do jakiegokolwiek sądu.
i z tym w banku załatwisz wszystko
i dalej ma się to nijak do notarialnego oświadczenia o przyjęciu lub odruzceniu spadku, który jest podstawą do wydania postanowanie o nabyciu spadku a nie jest żadnym orzeczeniem, postanowienim wyorkime nakazem itp itd. jest jednostronnym oświadczeniem woli.

Podstawą do wypłaty spadkobiercom z konta osoby zmarłej niezbędne jest postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku wydane przez sąd lub poświadczenie dziedziczenia wydane przez notariusza.
Amen.

no.
a oświadczenie o przyjęciu spadku to ....
to ch...
Miau, miau, hau, hau.
A zapomniałbym, co z tym momentem otwarcia spadku?
J

spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.

i jak to w prawie - nie zawsze...
J

Data: 2010-06-27 18:04:40
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
i jak to w prawie - nie zawsze...

a kiedy nie zawsze?

pomijajac szczegóły typu uznanie za zmarłego.
Ale i wowczas da sie to pod to podciągnąć, bo w orzeczeniu jest data od kiedy uznaje sie za zmarłego.

Data: 2010-06-28 10:49:13
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
i jak to w prawie - nie zawsze...

a kiedy nie zawsze?

pomijajac szczegóły typu uznanie za zmarłego.
Ale i wowczas da sie to pod to podciągnąć, bo w orzeczeniu jest data od kiedy uznaje sie za zmarłego.


domniemana data może się różnić od faktycznej daty zgonu o kilka lat.
W dodatku jest możliwe, że Trup faktycznie zmarł nieco później, niż data jego domniemanej śmierci.
No i może się jeszcze okazać, że Trup żyje i ma się dobrze, choć przecież nie powinien...
J

Data: 2010-06-28 10:23:48
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
i jak to w prawie - nie zawsze...

a kiedy nie zawsze?

pomijajac szczegóły typu uznanie za zmarłego.
Ale i wowczas da sie to pod to podciągnąć, bo w orzeczeniu jest data od kiedy uznaje sie za zmarłego.


domniemana data może się różnić od faktycznej daty zgonu o kilka lat.
W dodatku jest możliwe, że Trup faktycznie zmarł nieco później, niż data jego domniemanej śmierci.
No i może się jeszcze okazać, że Trup żyje i ma się dobrze, choć przecież nie powinien...
J

z punktu widzenia prawa jak sąd orzekł, że to jest trup to jest trup o określonej chwili.

Nie ma sytuacji, że jest trup, a nie ma otwarcia spadku.

Data: 2010-06-28 18:29:47
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
i jak to w prawie - nie zawsze...

a kiedy nie zawsze?

pomijajac szczegóły typu uznanie za zmarłego.
Ale i wowczas da sie to pod to podciągnąć, bo w orzeczeniu jest data od kiedy uznaje sie za zmarłego.


domniemana data może się różnić od faktycznej daty zgonu o kilka lat.
W dodatku jest możliwe, że Trup faktycznie zmarł nieco później, niż data jego domniemanej śmierci.
No i może się jeszcze okazać, że Trup żyje i ma się dobrze, choć przecież nie powinien...
J

z punktu widzenia prawa jak sąd orzekł, że to jest trup to jest trup o określonej chwili.

Nie ma sytuacji, że jest trup, a nie ma otwarcia spadku.
1.Domniemanie można obalić.
2.Data otwarcia spadku nie zawsze pokrywa się z datą śmierci, czyli może nie być trupa, a otwarcie jest.
3.Art. 55 KRO - potwierdzenie opisanych przeze mnie sytucji.
J

Data: 2010-06-28 11:49:57
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
2.Data otwarcia spadku nie zawsze pokrywa się z datą śmierci, czyli może nie być trupa, a otwarcie jest.


daj wreszcie konkretny przykład, bo krążysz w kółko.




3.Art. 55 KRO - potwierdzenie opisanych przeze mnie sytucji.

ale co on ma potwierdzac.

Data: 2010-06-28 18:54:03
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
2.Data otwarcia spadku nie zawsze pokrywa się z datą śmierci, czyli może nie być trupa, a otwarcie jest.


daj wreszcie konkretny przykład, bo krążysz w kółko.




3.Art. 55 KRO - potwierdzenie opisanych przeze mnie sytucji.

ale co on ma potwierdzac.
otwarcie spadku nie zawsze pokrywa się z chwilą śmierci, nawet domniemaną.
I dajmy już spokój.
J

Data: 2010-06-28 13:45:58
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Jan wrote:
otwarcie spadku nie zawsze pokrywa się z chwilą śmierci, nawet domniemaną.
I dajmy już spokój.


no to podaj wreszcie ten przykład, bo tak twierdzic to sobie mozemy rózne rzeczy.

Data: 2010-06-28 22:19:22
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:
Jan wrote:
otwarcie spadku nie zawsze pokrywa się z chwilą śmierci, nawet domniemaną.
I dajmy już spokój.


no to podaj wreszcie ten przykład, bo tak twierdzic to sobie mozemy rózne rzeczy.
Trup żyje, lub okazało się, że zmarł później, niż uznano go za zmarłego. Prawo przewiduje taki przypadek. Powtarzam - daj już temu spokój, bo to   niewiele wnosi do dyskusji, oprócz oczywiście Twojego ostatniego słowa.
J

Data: 2010-06-28 16:24:01
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :( o
Jan wrote:
witek pisze:
Jan wrote:
otwarcie spadku nie zawsze pokrywa się z chwilą śmierci, nawet domniemaną.
I dajmy już spokój.


no to podaj wreszcie ten przykład, bo tak twierdzic to sobie mozemy rózne rzeczy.
Trup żyje, lub okazało się, że zmarł później, niż uznano go za zmarłego. Prawo przewiduje taki przypadek.

Ale to jest dokładnie ten sam przypadek.
Uznanie za zmarłego zastępuje stwierdzenie zgonu.  I jest mu równoważny pod względem prawa.
Czyli dalej mamy sytuację że otwarcie spadku następuje z chwilą (prawnej) śmierci.


Powtarzam - daj już temu spokój, bo to  niewiele wnosi do dyskusji, oprócz oczywiście Twojego ostatniego słowa.

To nie chodzi o moje ostatnie zdanie, tylko o to co ty powiedziales.
Sądziłem, że faktycznie jakies odstepstwo istnieje, wiec sie dopytywalem.

Data: 2010-06-28 23:33:53
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :( o
witek pisze:

To nie chodzi o moje ostatnie zdanie, tylko o to co ty powiedziales.
Sądziłem, że faktycznie jakies odstepstwo istnieje, wiec sie dopytywalem.
Jakie znowu odstępstwo? Nie zawsze i koniec.
Daj już spokój temu trupowi, proszę :)
J

Data: 2010-06-28 16:41:22
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :( o
Jan wrote:
Jakie znowu odstępstwo? Nie zawsze i koniec.
No ale kiedy nie.

W jakim przypadku spadek nie zostanie otwarty w momencie smierci (badz uznania za zmarlego)


Daj już spokój temu trupowi, proszę :)
Nie moge, bo ciągle twierdzisz to samo.
Ze istnieje przypadek kiedy spadek nie zostaje otwarty w momencie smierci spadkodawcy.

Uznanie za zmarlego uznaje sie za smierc spadkodawcy, zeby juz tego tematu obocznego nie drazyc.

Data: 2010-06-28 23:30:55
Autor: Johnson
Problemy ze spadkiem :(
Jan pisze:

Trup żyje,

Jeśli uznany za zmarłego trup żyje to spadek się nie otwiera. Sąd tylko uchyla postanowienie - art. 542 zd. 1 kpc

lub okazało się, że zmarł później, niż uznano go za zmarłego.

Nadal spadek otwiera się w monecie śmierci - trzeba tylko doprecyzować ten moment - art. 542 zd. 2 kpc

Nie ma możliwości by spadek otworzył się w innym momencie niż śmierć w sensie prawnym  o czym zresztą mówi art. 942 kc.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-06-28 00:47:11
Autor: Johnson
Problemy ze spadkiem :(
Jan pisze:


spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.

i jak to w prawie - nie zawsze...

Zawsze. Nie ma trupa nie ma spadku.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-06-27 18:05:07
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Johnson wrote:
Jan pisze:


spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.

i jak to w prawie - nie zawsze...

Zawsze. Nie ma trupa nie ma spadku.


No, trupa może nie być, byleby tylko było uznanie za trupa.

Data: 2010-06-28 06:11:28
Autor: Johnson
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:



No, trupa może nie być, byleby tylko było uznanie za trupa.

To jest też trup. Mówimy o domniemaniu prawnym i prawie.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-06-28 02:18:50
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Johnson wrote:
witek pisze:



No, trupa może nie być, byleby tylko było uznanie za trupa.

To jest też trup. Mówimy o domniemaniu prawnym i prawie.

to jest trup, ale go nie ma.

Data: 2010-06-28 10:44:46
Autor: Johnson
Problemy ze spadkiem :(
witek pisze:

To jest też trup. Mówimy o domniemaniu prawnym i prawie.

to jest trup, ale go nie ma.

Jest :)

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-06-26 14:56:29
Autor: kam
Problemy ze spadkiem :(
W dniu 2010-06-26 12:21, Jan pisze:
Sorry, że nie doprecyzowałem - orzeczenia dzielą się na wyroki (także
nakazy zapłaty), postanowienia i uchwały. W tym wypadku chodzi o
postanowienie o nabyciu spadku

ale to co innego niż przyjęcie albo odrzucenie spadku...

KG

Data: 2010-06-26 15:22:51
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
kam pisze:
W dniu 2010-06-26 12:21, Jan pisze:
Sorry, że nie doprecyzowałem - orzeczenia dzielą się na wyroki (także
nakazy zapłaty), postanowienia i uchwały. W tym wypadku chodzi o
postanowienie o nabyciu spadku

ale to co innego niż przyjęcie albo odrzucenie spadku...

KG

Stwierdzasz, że coś nie jest czymś innym. Masz inne zdanie - dawaj. Inaczej, to co to wnosi do sprawy?
J

Data: 2010-06-14 13:46:50
Autor: szerszen
Problemy ze spadkiem :(


Użytkownik "Pytanie" <xxx@xxx.tr> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hv4u2c$8e5$1@inews.gazeta.pl...

Pytanie jest takie: co B i C moga zrobic we wlasnym zakresie, nie dysponujac zadnymi papierami/dokumentami?

kazdy z nich moze załozyć sprawe spadkowa, przeprowadzaja sprawe, dostaja wyrok, i z wyrokiem ida do banku i zalatwiaja reszte spraw, jesli sie okaze ze ktos po smierci matki wyczyscil konto ustalaja kto lub odrazu zawiadamiaja odpowiednie organy o podejrzeniu popelnienia przestepstwa

pytanie teraz jak dziwna byla ich matka i jak duzo o niej wiedza, czy mogla narobic dlugow i co pozostawila w masie spadkowej, aby sie nie okazalo, ze przyjeciem spadku narobia sobie wiecej zlego niz dobrego, dlatego bezpieczniej przyjmowac spadek z dobrodziejstwem inwentarza

Data: 2010-06-14 15:18:26
Autor: Pytanie
Problemy ze spadkiem :(
pytanie teraz jak dziwna byla ich matka i jak duzo o niej wiedza, czy mogla narobic dlugow i co pozostawila w masie spadkowej, aby sie nie okazalo, ze przyjeciem spadku narobia sobie wiecej zlego niz dobrego, dlatego bezpieczniej przyjmowac spadek z dobrodziejstwem inwentarza

to byla raczej kobieta chorobliwie oszczedna... wydawala minium.

Bracia sie martwia czy do sadu moga zlozyc ten wniosek bez dokumentow na podkladke/zalaczniki - w sensie .. napisac ze brat A ma dokumenty, nie chce udostepnic ale oni podaja ten i ten bank w ktorym to konto bylo - zeby sad sie zwrocil do tego banku  o ujawnienie zawartosci itp.
Obaj maja po 65lat i dosc daleko do sadu (calodzienna dluga wyprawa)m dlatego najpierw pytam tutaj. Poza tym heh .. nie zawsze "Punkt Informacyjny" w sadzie dziala hmmm ... "dobrze".

Dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie.

Data: 2010-06-14 15:41:07
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
Pytanie pisze:
pytanie teraz jak dziwna byla ich matka i jak duzo o niej wiedza, czy mogla narobic dlugow i co pozostawila w masie spadkowej, aby sie nie okazalo, ze przyjeciem spadku narobia sobie wiecej zlego niz dobrego, dlatego bezpieczniej przyjmowac spadek z dobrodziejstwem inwentarza

to byla raczej kobieta chorobliwie oszczedna... wydawala minium.

Bracia sie martwia czy do sadu moga zlozyc ten wniosek bez dokumentow na podkladke/zalaczniki - w sensie .. napisac ze brat A ma dokumenty, nie chce udostepnic ale oni podaja ten i ten bank w ktorym to konto bylo - zeby sad sie zwrocil do tego banku  o ujawnienie zawartosci itp.
Obaj maja po 65lat i dosc daleko do sadu (calodzienna dluga wyprawa)m dlatego najpierw pytam tutaj. Poza tym heh .. nie zawsze "Punkt Informacyjny" w sadzie dziala hmmm ... "dobrze".

Dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie.

Wniosek o nabycie spadku skierowany do sądu rejonowego wg ostatniego miejsce zamieszkania zmarłego. Jako załączniki: odpis aktu zgonu, odpisy aktów urodzenia wnioskodawcy i reszty uczestników.
Do tego żadne inne dokumenty nie są potrzebne.
J

Data: 2010-06-14 16:02:54
Autor: Pytanie
Problemy ze spadkiem :(
Bracia sie martwia czy do sadu moga zlozyc ten wniosek bez dokumentow na podkladke/zalaczniki - w sensie .. napisac ze brat A ma dokumenty, nie chce udostepnic ale oni podaja ten i ten bank w ktorym to konto bylo - zeby sad sie zwrocil do tego banku  o ujawnienie zawartosci itp.
Obaj maja po 65lat i dosc daleko do sadu (calodzienna dluga wyprawa)m dlatego najpierw pytam tutaj. Poza tym heh .. nie zawsze "Punkt Informacyjny" w sadzie dziala hmmm ... "dobrze".

Dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie.

Wniosek o nabycie spadku skierowany do sądu rejonowego wg ostatniego miejsce zamieszkania zmarłego. Jako załączniki: odpis aktu zgonu, odpisy aktów urodzenia wnioskodawcy i reszty uczestników.
Do tego żadne inne dokumenty nie są potrzebne.
J

Bardzo dziekuje za informacje! Z tego co opowiadali, braciszek A nie udostepni aktu urodzenia (mowili ze wezma sprawy we wlasne rece ale brat A unika ich jak ognia) :(

Ciekawe czy mozna jakos wyciagnac odpis aktu A (inna miejscowosc zamieszkania niz B i C).

Data: 2010-06-14 10:16:10
Autor: witek
Problemy ze spadkiem :(
Pytanie wrote:
Bardzo dziekuje za informacje! Z tego co opowiadali, braciszek A nie udostepni aktu urodzenia (mowili ze wezma sprawy we wlasne rece ale brat A unika ich jak ognia) :(

Ciekawe czy mozna jakos wyciagnac odpis aktu A (inna miejscowosc zamieszkania niz B i C).
Można.
Kazdy może dostać jeśli jest rodziną lub jeśli nie jest podając uzasadnienie do czego mu to potrzebne.

Data: 2010-06-14 16:22:48
Autor: Jan
Problemy ze spadkiem :(
Pytanie pisze:
Bracia sie martwia czy do sadu moga zlozyc ten wniosek bez dokumentow na podkladke/zalaczniki - w sensie .. napisac ze brat A ma dokumenty, nie chce udostepnic ale oni podaja ten i ten bank w ktorym to konto bylo - zeby sad sie zwrocil do tego banku  o ujawnienie zawartosci itp.
Obaj maja po 65lat i dosc daleko do sadu (calodzienna dluga wyprawa)m dlatego najpierw pytam tutaj. Poza tym heh .. nie zawsze "Punkt Informacyjny" w sadzie dziala hmmm ... "dobrze".

Dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie.
Wniosek o nabycie spadku skierowany do sądu rejonowego wg ostatniego miejsce zamieszkania zmarłego. Jako załączniki: odpis aktu zgonu, odpisy aktów urodzenia wnioskodawcy i reszty uczestników.
Do tego żadne inne dokumenty nie są potrzebne.
J

Bardzo dziekuje za informacje! Z tego co opowiadali, braciszek A nie udostepni aktu urodzenia (mowili ze wezma sprawy we wlasne rece ale brat A unika ich jak ognia) :(

Ciekawe czy mozna jakos wyciagnac odpis aktu A (inna miejscowosc zamieszkania niz B i C).
Jak pani Basia w okienku zapyta, należy uzasadnić powód wydania i pokrewieństwo.
J

Data: 2010-06-14 16:26:48
Autor: Pytanie
Problemy ze spadkiem :(

Użytkownik "Jan" <jannurkowski@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c163b3b$0$17089$65785112news.neostrada.pl...
Pytanie pisze:
Bracia sie martwia czy do sadu moga zlozyc ten wniosek bez dokumentow na podkladke/zalaczniki - w sensie .. napisac ze brat A ma dokumenty, nie chce udostepnic ale oni podaja ten i ten bank w ktorym to konto bylo - zeby sad sie zwrocil do tego banku  o ujawnienie zawartosci itp.
Obaj maja po 65lat i dosc daleko do sadu (calodzienna dluga wyprawa)m dlatego najpierw pytam tutaj. Poza tym heh .. nie zawsze "Punkt Informacyjny" w sadzie dziala hmmm ... "dobrze".

Dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie.
Wniosek o nabycie spadku skierowany do sądu rejonowego wg ostatniego miejsce zamieszkania zmarłego. Jako załączniki: odpis aktu zgonu, odpisy aktów urodzenia wnioskodawcy i reszty uczestników.
Do tego żadne inne dokumenty nie są potrzebne.
J

Bardzo dziekuje za informacje! Z tego co opowiadali, braciszek A nie udostepni aktu urodzenia (mowili ze wezma sprawy we wlasne rece ale brat A unika ich jak ognia) :(

Ciekawe czy mozna jakos wyciagnac odpis aktu A (inna miejscowosc zamieszkania niz B i C).
Jak pani Basia w okienku zapyta, należy uzasadnić powód wydania i pokrewieństwo.
J

Dziekiiii. Na pewno sie uciesza z informacji!

Data: 2010-06-14 21:39:16
Autor: A P
Problemy ze spadkiem :(
Pytanie napisał(a):
Bracia sie martwia czy do sadu moga zlozyc ten wniosek bez dokumentow na podkladke/zalaczniki - w sensie .. napisac ze brat A ma dokumenty, nie chce udostepnic ale oni podaja ten i ten bank w ktorym to konto bylo - zeby sad sie zwrocil do tego banku  o ujawnienie zawartosci itp.
Obaj maja po 65lat i dosc daleko do sadu (calodzienna dluga wyprawa)m dlatego najpierw pytam tutaj. Poza tym heh .. nie zawsze "Punkt Informacyjny" w sadzie dziala hmmm ... "dobrze".

Dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie.
Wniosek o nabycie spadku skierowany do sądu rejonowego wg ostatniego miejsce zamieszkania zmarłego. Jako załączniki: odpis aktu zgonu, odpisy aktów urodzenia wnioskodawcy i reszty uczestników.
Do tego żadne inne dokumenty nie są potrzebne.
J

Bardzo dziekuje za informacje! Z tego co opowiadali, braciszek A nie udostepni aktu urodzenia (mowili ze wezma sprawy we wlasne rece ale brat A unika ich jak ognia) :(

Ciekawe czy mozna jakos wyciagnac odpis aktu A (inna miejscowosc zamieszkania niz B i C).

Sąd może wystąpić do urzędu o taki akt. Sąd za ten akt nic nie płaci, a Ty musisz za niego zapłacić. Można też poprosić sąd o to aby zobowiązał brata żeby ten dostarczył akt.
Tak to wyglądało na sprawie mojej mamy i myślę że w innych sądach będzie podobnie.

Problemy ze spadkiem :(

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona