Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Procedury awaryjne

Procedury awaryjne

Data: 2009-06-04 18:46:40
Autor: Pszemol
Procedury awaryjne
" gasienica" <pan_gasienica.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:h08mof$c8v$1inews.gazeta.pl...
octopus: najpierw lapie go lewa reka za prawa szelke, potem pomagam wziac
octopus (albo daje glowny, jak mam na dlugim wezu i sam biore zapas), jak
wszystko ok, lapie go prawa reka za prawa szelke, on tak samo i idziemy w
gore.

Ja myślę, Marcinie, że jest duża szansa że jak Ci niespodziewanie braknie
powietrza to jak zdążysz dopłynąć do partnera zanim się nie zakrztusisz
wodą to w pierwszym odruchu paniki wyrwiesz mu jego automat z gęby
bo to będzie najszybszy sposób aby złapać zbawienny oddech... :-)))

A potem, jak już zrobisz dwa wdechy to sobie możecie ustalać szczegóły
czy Visa czy Mastercard i kto komu da pierwszy w paszczę z piąchy ;-)

Niedawno pływałem z takim "partnerem" na Florydzie który oddalał się
ode mnie w mętnej wodzie tak, że czasem ledwie sylwetkę jego widziałem.
Tak to jest jak Cię sparują na łódce z przypadkowym gościem co ma w
d. reguły zabawy...

Ja pływam z zapasem zintegrowanym z inflatorem kamizelki i w tym
systemie oddaję biorcy swój główny i oddycham wtedy ze swojego inflatora.

To którą ręką będę go trzymał za szelki już chyba ma drugorzędne znaczenie.
Jak Ci jedna ręka nie pasuje to zawsze możesz przecież przełożyć do drugiej.

Procedury awaryjne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona