Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Procedury odblokowywania drzwi

Procedury odblokowywania drzwi

Data: 2015-03-26 20:22:16
Autor: Marek
Procedury odblokowywania drzwi
http://www.youtube.com/watch?v=ixEHV7c3VXs

Dyskusja pilotĂłw  przy ODBLOKOWANYCH drzwiach gdy Sally pukając łamie procedurę jest rozbrajająca :-) Serio terrorysta by pukał przed wejściem?

--
Marek

Data: 2015-03-26 21:00:56
Autor: Jarosław Sokołowski
Procedury odblokowywania drzwi
Pan Marek napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=ixEHV7c3VXs

Dyskusja pilotów przy ODBLOKOWANYCH drzwiach gdy Sally pukając
łamie procedurę jest rozbrajająca :-) Serio terrorysta by pukał
przed wejściem?

Na początku pierwszej wojny światowej tysiące żołnierzy straciło
życie idąc wedle regulaminu w pozycji dumnej i wyprostowanej wprost
pod ogień karabinów maszynowych. Tych, co się przeczołgali i zaszli
wroga od tyłu, po powrocie do koszar przykładnie rozstrzelano --
za złamanie procedur obowiązujących w armii i tchórzowski sposób
walki.

Mam wrażenie, że w dziedzinie bezpieczeństwa lotnicego i sposobów
walki z zagrożeniami (terrorystycznymi, lecz nie tylko) jesteśmy
teraz gdzieś na etapie Franz-Josefów i Wilhelmów. I w równie
spektakularny sposób pieprzną wkrótce rządy zidiociałych urzędników,
którzy "dbają", by nam się co złego w samolocie nie przytrafiło.

Jarek

--
-- Szwejku, Jezus Maria, Himmelherrgott, ja was zastrzelę, bydlę jedno,
ośle, kretynie, gówniarzu jeden! Czy można być takim bałwanem?
-- Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że można.

Data: 2015-03-26 21:03:18
Autor: Marek Pazio
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu 2015-03-26 o 21:00, Jarosław Sokołowski pisze:
Na początku pierwszej wojny światowej tysiące żołnierzy straciło
życie idąc wedle regulaminu w pozycji dumnej i wyprostowanej wprost
pod ogień karabinów maszynowych. Tych, co się przeczołgali i zaszli
wroga od tyłu, po powrocie do koszar przykładnie rozstrzelano --
za złamanie procedur obowiązujących w armii i tchórzowski sposób
walki.

Mam wrażenie, że w dziedzinie bezpieczeństwa lotnicego i sposobów
walki z zagrożeniami (terrorystycznymi, lecz nie tylko) jesteśmy
teraz gdzieś na etapie Franz-Josefów i Wilhelmów. I w równie
spektakularny sposób pieprzną wkrótce rządy zidiociałych urzędników,
którzy "dbają", by nam się co złego w samolocie nie przytrafiło.

Jarek


Piękne.


--
MP

Data: 2015-03-26 13:13:39
Autor: mcmlxxi.xi.xi
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu czwartek, 26 marca 2015 21:03:18 UTC+1 użytkownik Marek Pazio napisał:
W dniu 2015-03-26 o 21:00, Jarosław Sokołowski pisze:
> Na początku pierwszej wojny światowej tysiące żołnierzy straciło
> życie idąc wedle regulaminu w pozycji dumnej i wyprostowanej wprost
> pod ogień karabinów maszynowych. Tych, co się przeczołgali i zaszli
> wroga od tyłu, po powrocie do koszar przykładnie rozstrzelano --
> za złamanie procedur obowiązujących w armii i tchórzowski sposób
> walki.
>
> Mam wrażenie, że w dziedzinie bezpieczeństwa lotnicego i sposobów
> walki z zagrożeniami (terrorystycznymi, lecz nie tylko) jesteśmy
> teraz gdzieś na etapie Franz-Josefów i Wilhelmów. I w równie
> spektakularny sposób pieprzną wkrótce rządy zidiociałych urzędników,
> którzy "dbają", by nam się co złego w samolocie nie przytrafiło.
>
> Jarek
>

Piękne.

Smutne...
i ze się nie ziści ostatnie, tez...

Data: 2015-03-27 10:26:48
Autor: OGONek~
Procedury odblokowywania drzwi
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news:slrnmh8pbo.tkd.jarosfalcon.lasek.waw.pl...

Na początku pierwszej wojny światowej tysiące żołnierzy straciło
życie idąc wedle regulaminu w pozycji dumnej i wyprostowanej wprost
pod ogień karabinów maszynowych. Tych, co się przeczołgali i zaszli
wroga od tyłu, po powrocie do koszar przykładnie rozstrzelano --
za złamanie procedur obowiązujących w armii i tchórzowski sposób
walki.

Do tego jeszcze zakaz spadochronów dla pilotów bo to "nie rycerskie"

--
OGONek~

Data: 2015-03-27 02:50:44
Autor: mcmlxxi.xi.xi
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu piątek, 27 marca 2015 10:26:49 UTC+1 użytkownik OGONek~ .sie> napisał:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news:slrnmh8pbo.tkd.jarosfalcon.lasek.waw.pl...

> Na początku pierwszej wojny światowej tysiące żołnierzy straciło
> życie idąc wedle regulaminu w pozycji dumnej i wyprostowanej wprost
> pod ogień karabinów maszynowych. Tych, co się przeczołgali i zaszli
> wroga od tyłu, po powrocie do koszar przykładnie rozstrzelano --
> za złamanie procedur obowiązujących w armii i tchórzowski sposób
> walki.

Do tego jeszcze zakaz spadochronów dla pilotów bo to "nie rycerskie"

Pilot który wie że w razie czego zginie z pasażerami bardziej się stara nie spaść. Zresztą serwisowanie spadochronów po tylu skokach ratunkowych byłoby zbyt dużym obciążeniem dla przewoźników a wypłacanie odszkodowań rodzinom ofiar -dla ubezpieczycieli.

Data: 2015-03-27 11:23:57
Autor: OGONek~
Procedury odblokowywania drzwi

Użytkownik <mcmlxxi.xi.xi@gmail.com> napisał w wiadomości news:f40bceef-62a6-4b07-a041-8e36216d901agooglegroups.com...

Do tego jeszcze zakaz spadochronów dla pilotów bo to "nie rycerskie"

Pilot który wie że w razie czego zginie z pasażerami bardziej się stara nie spaść. Zresztą serwisowanie spadochronów po tylu skokach ratunkowych byłoby zbyt dużym obciążeniem dla przewoźników a wypłacanie odszkodowań rodzinom ofiar -dla ubezpieczycieli.

Mówimy o pierwszej wojnie światowej.

--
OGONek~

Data: 2015-03-27 13:28:09
Autor: mcmlxxi.xi.xi
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu piątek, 27 marca 2015 11:23:57 UTC+1 użytkownik OGONek~ .sie> napisał:
Użytkownik <mcmlxxi.xi.xi@gmail.com> napisał w wiadomości news:f40bceef-62a6-4b07-a041-8e36216d901agooglegroups.com...

> Do tego jeszcze zakaz spadochronów dla pilotów bo to "nie rycerskie"
>
Pilot który wie że w razie czego zginie z pasażerami bardziej się stara nie spaść. Zresztą serwisowanie spadochronów po tylu skokach ratunkowych byłoby zbyt dużym obciążeniem dla przewoźników a wypłacanie odszkodowań rodzinom ofiar -dla ubezpieczycieli.

Mówimy o pierwszej wojnie światowej.

Wiem. Dokonalem aproksymacji okoliczności na czasy obecne.

Data: 2015-03-27 16:56:49
Autor: J.F.
Procedury odblokowywania drzwi
UĹźytkownik "Marek"  napisał w
http://www.youtube.com/watch?v=ixEHV7c3VXs
Dyskusja pilotĂłw  przy ODBLOKOWANYCH drzwiach gdy Sally pukając łamie procedurę jest rozbrajająca :-) Serio terrorysta by pukał przed wejściem?

Terrorysta udajac obsluge, albo Sally pod nozem moze zapukac.
Ostrzeze pilota, ten zablokuje dostep i nawet kod wejscia nie pomoze przez 5 minut.

J.

Data: 2015-03-27 17:22:55
Autor: Jarosław Sokołowski
Procedury odblokowywania drzwi
Pan J.F. napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=ixEHV7c3VXs
Dyskusja pilotów przy ODBLOKOWANYCH drzwiach gdy Sally pukając
łamie procedurę jest rozbrajająca :-) Serio terrorysta by pukał
przed wejściem?

Terrorysta udajac obsluge, albo Sally pod nozem moze zapukac.
Ostrzeze pilota, ten zablokuje dostep i nawet kod wejscia nie
pomoze przez 5 minut.

A pan terrorysta ma ze sobą trzy granaty, dwie duże bomby i jedną
malutką, do tego brzytwę. Sally nie jest głupia -- wie, że jeśli
porywacz uzna sprawę za beznadziejną jeśli chodzi o przejęcie
sterów, to sobie zacznie wyrzynać, wybuchać czy co mu tam fantazja
podpowie. Czynnik ludzki, tak tu krytykowany, potrafi mieć lepsze
pomysły od "procedur", zwłaszcza tych zaszytych w technice. Właśnie
mieliśmy tego przykład -- ten świr dobrze wiedział, że tak doskonale
opracowane "antyterrorystyczne" drzwi będą jeko sprzymierzeńcem,
dającym stuprocentową gwarancję powodzenia planu.

Znajomy miał taką przygodę lecąc jakąś kaprawą wewnętrzna linią w
centralnych Chinach. Najpierw jeden załogant sobie poszedł gdzieś
z kokpiktu, potem drugiemu się zachciało lać -- no i drzwi się
zatrzasnęły pozostawiając autopilota sam na sam z własnymi myślami.
Ale to było jeszcze przed zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa, drzwi
udało się wyłupać jakimś łomem i udało się wylądować.

Tu nie ma co się łudzić -- jedyne dobrze działające "procedury
rozbrajające" mogą być realizowane tak, jak w izraelskich liniach
lotniczych. Kilku dobrze uzbrojonych panów siedzących w kabinie,
którzy w razie czego dobrze wiedzą, co do nich należy.

--
Jarek

Data: 2015-03-27 13:31:49
Autor: mcmlxxi.xi.xi
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu piątek, 27 marca 2015 17:22:56 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Pan J.F. napisał:

>> http://www.youtube.com/watch?v=ixEHV7c3VXs
>> Dyskusja pilotów przy ODBLOKOWANYCH drzwiach gdy Sally pukając
>> łamie procedurę jest rozbrajająca :-) Serio terrorysta by pukał
>> przed wejściem?
>
> Terrorysta udajac obsluge, albo Sally pod nozem moze zapukac.
> Ostrzeze pilota, ten zablokuje dostep i nawet kod wejscia nie
> pomoze przez 5 minut.

A pan terrorysta ma ze sobą trzy granaty, dwie duże bomby i jedną
malutką, do tego brzytwę. Sally nie jest głupia -- wie, że jeśli
porywacz uzna sprawę za beznadziejną jeśli chodzi o przejęcie
sterów, to sobie zacznie wyrzynać, wybuchać czy co mu tam fantazja
podpowie. Czynnik ludzki, tak tu krytykowany, potrafi mieć lepsze
pomysły od "procedur", zwłaszcza tych zaszytych w technice. Właśnie
mieliśmy tego przykład -- ten świr dobrze wiedział, że tak doskonale
opracowane "antyterrorystyczne" drzwi będą jeko sprzymierzeńcem,
dającym stuprocentową gwarancję powodzenia planu.

Znajomy miał taką przygodę lecąc jakąś kaprawą wewnętrzna linią w
centralnych Chinach. Najpierw jeden załogant sobie poszedł gdzieś
z kokpiktu, potem drugiemu się zachciało lać -- no i drzwi się
zatrzasnęły pozostawiając autopilota sam na sam z własnymi myślami.
Ale to było jeszcze przed zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa, drzwi
udało się wyłupać jakimś łomem i udało się wylądować.


Wczoraj sobie pomyslalem o sytuacji podobnej ale w obecnym zabezpieczeniu:
obu pilotow wychodzi, drzwi się zatrzaskują przy przypadkowym ustawieniu zabezpieczenia wejscia na off. Niezla bylaby wtedy jazda...od-lot na maxa..

Data: 2015-03-27 21:39:17
Autor: Marek Pazio
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu 2015-03-27 o 21:31, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:
obu pilotow wychodzi

Polska język, trudna język.


--
MP

Data: 2015-03-27 23:55:31
Autor: monter.FM
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu 2015-03-27 o 21:39, Marek Pazio pisze:
W dniu 2015-03-27 o 21:31, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:
obu pilotow wychodzi

Polska język, trudna język.

To "cnota" tych najpatriotyczniejszych, najprawdziwszych Polaków.

--
http://monter.fm/

Data: 2015-03-27 23:54:48
Autor: mcmlxxi.xi.xi
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu piątek, 27 marca 2015 23:55:40 UTC+1 użytkownik monter.FM napisał:
W dniu 2015-03-27 o 21:39, Marek Pazio pisze:
> W dniu 2015-03-27 o 21:31, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:
>> obu pilotow wychodzi
>
> Polska język, trudna język.
>
To "cnota" tych najpatriotyczniejszych, najprawdziwszych Polaków.

jak to dobrze że nie trzeba być we wszystkim "naj" :) ow trud nad trudy POzostawiam wam z najserdeczniejsiejszymi coraz bardziej aktualnymi zyczonkami tylu ladowań co i startow ;)

Data: 2015-03-27 23:14:10
Autor: J.F.
Procedury odblokowywania drzwi
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych
W dniu piątek, 27 marca 2015 17:22:56 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
>> http://www.youtube.com/watch?v=ixEHV7c3VXs
Znajomy miał taką przygodę lecąc jakąś kaprawą wewnętrzna linią w
centralnych Chinach. Najpierw jeden załogant sobie poszedł gdzieś
z kokpiktu, potem drugiemu się zachciało lać -- no i drzwi się
zatrzasnęły pozostawiając autopilota sam na sam z własnymi myślami.
Ale to było jeszcze przed zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa, drzwi
udało się wyłupać jakimś łomem i udało się wylądować.

Wczoraj sobie pomyslalem o sytuacji podobnej ale w obecnym zabezpieczeniu:
obu pilotow wychodzi, drzwi się zatrzaskują przy przypadkowym ustawieniu zabezpieczenia wejscia na off. Niezla bylaby wtedy jazda...od-lot na maxa.

Nie wiem czy widzisz - ale zablokowanie drzwi jest chwilowe, tzn 5 minutowe.
Przelacznik samoczynnie wraca na srodkowa pozycje. Nie da sie zostawic na LOCK.

Musialoby jeszcze cos tam spasc i go przytrzymac w pozycji blokady ... reka nieprzytomnego pilota np :-)

Ba - jak by sie dalo ustawic na stale, to czy da sie wyjsc ?
No dobra, moze i mimo zablokowania ciagle daje sie od wewnatrz zamek otworzyc, albo przy otwartych drzwiach przelacznik przestawic...

Ale komputery jak to komputery - gdzies czytalem jak to sie kokpit zamknal  i nie dawal otworzyc ... na postoju, bo ktos tam jednak nad lotem czuwac powinien i nie opuszczac fotela.

J.

Data: 2015-03-28 00:08:36
Autor: Jarosław Sokołowski
Procedury odblokowywania drzwi
Pan J.F. napisał:

Nie wiem czy widzisz - ale zablokowanie drzwi jest chwilowe,
tzn 5 minutowe. Przelacznik samoczynnie wraca na srodkowa pozycje.
Nie da sie zostawic na LOCK.

Musialoby jeszcze cos tam spasc i go przytrzymac w pozycji blokady ... reka nieprzytomnego pilota np :-)

Podobno nawet i to nie -- zdaje się, że tam trzeba coś kilkanaście
razy przekręcić, żeby wznowić blokadę. Nie da się tego zrobić
bezwiednie ani przez przypadek.

Ba - jak by sie dalo ustawic na stale, to czy da sie wyjsc ?
No dobra, moze i mimo zablokowania ciagle daje sie od wewnatrz zamek otworzyc, albo przy otwartych drzwiach przelacznik przestawic...

Ale komputery jak to komputery - gdzies czytalem jak to sie kokpit zamknal i nie dawal otworzyc ... na postoju, bo ktos tam jednak nad lotem czuwac powinien i nie opuszczac fotela.

Ja po prostu nie mogę pojąć tego uporu w trwaniu przy dogmacie
o fortyfikacji kokpitu. Zakłada się, że załoga będzie bronić tej
twierdzy jak Wołodyjowski Kamieńca Podolskiego, a inne scenariusze
wojenne nie są brane pod uwagę. Tymczasem, jak się okazuje, nie da
się przewidzieć, po której stronie znajdą się ci Dobrzy, a po której
Siły Zła. To raczej powinna być przeszkoda taktyczna o umiarkowanym
znaczeniu strategicznym. Dobijają się do środka -- bronimy się przez
kilka minut a w tym czasie trwają przygotowania, żeby ich odstrzelić.
Zabarykadowali się w środku -- nic straconego, możemy odbić pozycję
z zewnątrz i zająć z góry upatrzone pozycje.

Dzisiaj usłyszałem w radiu, że jakaś kolejna agencja od latania wydała
zalecenie, by w kokpicie zawsze były przynajmniej dwie osoby. Przy
tym zastrzegli, że jeśli wyniki badania wiadomej katastrofy będą inne
niż się teraz wszystkim wydaje, to zalecenie może zostać zmienione.
Oznacza to, że jeśli nie tak było, że świr sam celowo rozwalił 150
osób o skały, to w ogóle nie ma sprawy. Wariaci się nie zdarzają, może
być jak było. Aż się trafi kolejny czubek, komisyjnie potwierdzony --
wtedy będą nowe podstawy do kolejnych zaleceń.

Nie mogę sobie przypomnieć, by od 11 Września trafił się podobnie
spektakularny atak na załogę. Ale może czegoś nie wiem, więc przyjmijmy,
że w sumie razem podobnych przypadków było kilka. Pilotów-samobójców
też się kilku zdarzyło, choć tym nikt nie chce się chwalić. Wniosek
z tego taki, że ponieważ pasażerów jest w samolotach średnio ze sto
razy więcej niż pilotów, więc taki załogant jest statystycznie ze
sto razy bardziej niebezpieczny od pasażera. Z tym że przed groźnymi
pilotami żadnymi pancernymi drzwiami się nie obronimy.

--
Jarek

Data: 2015-03-27 23:51:13
Autor: mcmlxxi.xi.xi
Procedury odblokowywania drzwi
W dniu sobota, 28 marca 2015 00:08:38 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Pan J.F. napisał:

> Wniosek
z tego taki, że ponieważ pasażerów jest w samolotach średnio ze sto
razy więcej niż pilotów, więc taki załogant jest statystycznie ze
sto razy bardziej niebezpieczny od pasażera. Z tym że przed groźnymi
pilotami żadnymi pancernymi drzwiami się nie obronimy.

....chyba że opancerzonymi drzwiami od stodoly.

Procedury odblokowywania drzwi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona