Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Prof. Andrej Sacharow

Prof. Andrej Sacharow

Data: 2009-04-14 12:57:53
Autor: boukun
Prof. Andrej Sacharow
laureat Pokojowej Nagrody Nobla, wybitny fizyk i twórca bomby atomowej  w ZSSR, od kilku lat czołowy, odważny, konsekwentny i niezłomny przedstawiciel i działacz opozycji demokratycznej w Związku Radzieckim, zaapelował do działaczy niezależnych ruchów społeczno-politycznych w krajach ujarzmionych przez Rosję Sowiecką, o współpracę i współdziałanie w walce  wyzwolenie narodów, wolność człowieka i demokrację.      Na apel profesora Andreja  Sacharowa  odpowiedziało wielu polskich dysydentów , w tym działacze związani z Niezależnym Zespołem Współpracy Naukowej .

Przedstawiamy dwa Listy dra Leszka Skonki skierowane do prof. Sachorowa. Listy te nie mogły ukazać się, nie tylko ze względu na urzędową cenzurę, ale także z zakazu KOR-u., który swój zapis cenzury rozciągnął na wszystkie publikacje dra Skonki i zabronił ich upowszechniania, również przez kontrolowanym przez siebie wydawnictwo w kraju i za granicą, w tym także przez Rozgłośnie Wolna Europa. Teksty Listów  publikujemy i z tego względu,  by obalić mit jakoby opozycje  w Polsce  stanowił tylko KOR i poza nim niczego już nie było.

NIEZALEŻNY ZESÓŁ WSPÓŁPRACY NAUKOWEJ

Listy opublikowało pismo "REFLEKSJE, PROPOZYCJE DZIALANIA" , Niezależnego Zespołu Współpracy Naukowej,  Nr 4,  marzec 1980 ( forma samizdatu, maszynopis powielony)

Wielce Szanowny Panie Profesorze!

Obserwując od wielu lat Pańką bezkompromisowa postawę wobec przemocy , nadużyć władzy , poniżenia godności ludzi i narodów przez państwo Sowieckiej Rosji. Podobnie jak ja, wielu moich rodaków podziwia Pański upór   i konsekwentną walkę ze złem. Dlatego szczerze cieszę się, że to Pan, intelektualista i naukowiec jest inicjatorem współpracy i zbliżenia wszystkich narodów ciemiężonych przez Związek Radziecki. Zapewne wspólne działanie będzie bardziej skuteczne  i może przyśpieszyć proces przemian.

Jednakże na drodze zbliżenia między Narodem Polski i Narodem Rosyjskim lezą poważne przeszkody, bez usunięcia których nie można nawiązać żadnej współpracy. Jeśli nie uzewnętrznimy  i nie usuniemy tych animozji narodowych, nagromadzonych przez wiele dziesięcioleci, nie możemy liczyć na szczerą i szeroką współpracę, współdziałanie, a cała nasza działalność  może zakończyć się tanim propagandowym gestem  obliczonym na jednorazowy efekt. Myślę, że decydując się na apel o współpracę, współdziałanie, wzajemną pomoc , poparcie, zrozumienie, miał Pan na uwadze autentyczne zbliżenie ludzi, narodów i idei , a nie państw, rządów i instytucji, nawet opozycyjnych. Dlatego   konieczne i pilne staje się ujawnienie Rosjanom i Polakom narosłych przez lata bolących krzywd, urazów , animozji, oskarżeń , być może niekiedy fałszywych, wyolbrzymionych , a nawet urojonych. Uczynić to jednak trzeba, choćby po to , by wszystkie krzywdy wspaniałomyślnie wybaczyć i budować przyszłość bez obciążeń przeszłością. Przezwyciężenie przeszłości udało się gdy chodzi o Niemcy. Zwłaszcza zniknęły dawne animozje miedzy Niemcami i Francuzami, Czechosłowakami, Belgami , holendrami Norwegami i od wielu lat także znikają urazy   wyniesione z ostatniej wojny  przez Polaków wobec Niemców. Jedynie niechęć , czy wręcz nienawiść do Rosjan nie uległa od lat osłabieniu, a nawet przeciwnie, z każdym rokiem się wzmaga i rozszerza, zwłaszcza gdy chodzi o młodzież, która już w szkole podstawowej , musi Bronic się przed rusyfikacją, demoralizacją, poniżeniom jakich doznaje na co dzień. Wśród wszystkich niemal Polaków,  w każdym razie wszystkich myślących i identyfikujących się z narodem , nie wyłączając członków partii komunistycznej, Rosjanin kojarzy się z ciemiężeniem, zaborczością, wyzyskiem innych. Polacy, zwłaszcza ci, którzy zetknęli się z Rosjanami w czasie ostatniej wojny, wyrobili sobie dwa obrazy Rosjan: jeden przedstawia ludzi szczerych, otwartych, , życzliwych, gotowych do współczucia i niesienia pomocy, i drugi obraz Rosjanina w mundurze, czynownika, bezwzględnego, okrutnego, zarozumiałego, który święcie wierzy, ze misją jego państwa jest uszczęśliwianie innych , nawet wbrew ich woli. Rosjanie napadając na inne państwa, ujarzmiając inne narody , czynili to zawsze pod hasłem wyzwolenia tych narodów.  Głosili, że oni najlepiej wiedzą, co tym podbitym ludom jest potrzebne; i dziwnym trafem zawsze orzekali, że najbardziej potrzebna jest im władza białych lub czerwonych carów. Nie wspominam o tych sprawach by Pana urazić, ale uświadomić    sobie wzajemnie, jak wiele jest do zrobienia nim będzie mogło dojść do rzeczywistej współpracy i szczerego zaufania.  Przed oboma narodami stoi potężny mur doznanych i wciąż bolejących krzywd, narosłych przez ostanie 200 lat. Wciąż żywa jest w narodzie pamięć rozbiorów Polski w roku 1772, 1793 i 1795, o rzeziach dokonanych przez generałów Paskiewicza, Murawiewa -"wiszyciela" i tysięcy innych katów, aż do naszych czasów masowego ludobójstwa w Kuropatach, Charkowie. Miednoje, Katyniu i niedawno odkrytych masowych grobów w lasach Bykowni k. Kijowa, w których może leżeć od 100 do 200 tys. pomordowanych Polaków, Rosjan , Ukraińców , Białorusinów i innych nacji.   Symbolem martyrologii Polaków jest ludobójstwo w Katyniu   i wyraków śmierci w Moskwie. W wyniku Rozbiorów w 1795 roku,  70 proc. dawnych ziem Rzeczypospolitej  znalazło się pod zaborem Rosji i poddane zostało wyniszczającej  eksterminacji narodowej. Zwłaszcza na ziemiach wschodnich Polski przez 127 lat  prowadzono bezwzględną rusyfikację, wciągając do tego także Cerkiew prawosławną, tak, że po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku ziemie wschodnie wymagały olbrzymich działań repolonizacyjnych././ W roku 1920  Rosja Sowiecka usiłowała ponownie narzucić jarzmo niewoli Polakom, pod pretekstem wyzwolenia ludzi pracy spod ucisku kapitalistycznego, lecz wtedy to jeszcze się nie udało , gdyż cały naród stanął  wówczas przeciwko  czerwonej Rosji  i ta wola całego narodu zmogła  wielokrotnie silniejszego przeciwnika.  Zwłaszcza robotnicy, chłopska biedota, młodzież , stanowili mur serc i miłości do ojczyzny.   Dopiero 17 września 1939 roku Rosja Stalina , wspólnie z Niemcami Hitlera pozbawiła Państwo Polskie egzystencji. Był to  już czwarty rozbiór Polaki, a dla narodu polskiego, rozpoczęła się gehenna trwająca do dziś. Mordowano, wywożono na Sybir, przesiedlano , oddawano Niemcom bardziej wartościowe jednostki, nie oszczędzano nawet polskich komunistów, którzy parzcież przez   cały okres  dwudziestolecia niepodległej Polski działali zawsze na jej szkodę Polski, dokonując sabotażów , dywersji morderstw, zdrady, szpiegowania na rzecz Rosji. Mordowano często rękoma obcych np. Ukraińców, Litwinów, Białorusinów, ale nie gardzona pomocą Niemców. Setki tysięcy Polaków wywieziono w głąb Rosji, niekiedy do tych samych miejscowości, w  których dręczeni byli  i umierali tak niedawno polscy zesłańcy osadzeni tu z rozkazu cara. Symbolem zezwierzęcenia było  masowe  morderstwo około dziesięciu tysięcy polskich oficerów, policjantów, pograniczników, wyższych urzędników państwowych, w Lasku  Katyńskim k. Smoleńska. Ofiary wiązane miały ręce z tyły drutem  i strzelano do nich z bliska w tył głowy. Ta zbiorowa mogiła ujawniona została przez Niemców, ale podobnych masowych  grobów jest jeszcze wiele w głębi Rosji, okrytych tajemnica? Ile? Tego jeszcze nie wiemy, choć może dzięki uczciwym Rosjanom i przyszłej współpracy uda nam się , przynajmniej niektóre ustalić.

Polska w 1939 roku przegrała pierwszą bitwę z Niemcami  i z Rosją;  podobnie jak Francja, Belgia, Holandia, Norwegia, a także inne kraje Europy: Jugosławia, Rumunia, Węgry Bułgaria, choć te ostanie były początkowo państwami sojuszniczymi dla Hitlera. Ale Polska nie przegrała wojny, mimo iż Stalin i Hitler postanowili wykreślić ją z mapy Europy, raz na zawsze, a Mołotow pogardliwie wyraził się o pokonanym państwie polskim , nazywając je "bękartem traktaty Wersalskiego". Lecz Polska mimo doznanej klęski nie upadła. Wojska polskie walczyły, najpierw we Francji, a po jej upadku w Anglii i niemal na wszystkich frontach, gdzie toczyła się walka z Niemcami. W kraju, już po pierwszych dniach okupacji tworzone były zalążki armii podziemnej, która następnie przekształciła się w potężną siłę , najliczniejszą w okupowanej Europie. Zmagania te kosztowały Polskę 6 milionów ofiar. Nie trzeba chyba dodawać, że w tej liczbie było najwięcej wartościowych jednostek . Gdy w sierpniu 1944 weszły do prawobrzeżnej Warszawy wojska radzieckie, lud Stolicy, nawoływany przez  rosyjskie instytucje propagandowe, a zwłaszcza przez radiostację Kościuszko do chwytania za broń , wszczął powstanie przeciw Niemcom. Jednakże wkrótce  okazał się , że owe nawoływania były zaplanowaną prowokacją  rosyjską obliczoną na zniszczenie dumnej i krnąbrnej Warszawy, rękoma Niemców. Toteż wojska rosyjskie stanęły nad brzegiem Wisły i nie tylko nie pomogły walczącej Warszawie, ale odmówiły nawet zezwolenia na przelot i lądowanie samolotom alianckim spieszącym na pomoc Stolicy. Dopiero po niemal doszczętnym  zniszczeniu ponad milionowego miasta , weszli Rosjanie 17 stycznia 1945 roku, aby obsadzić swoimi ludźmi władze, a właściwie swoimi agentami, wszystkie kluczowe stanowiska. Stworzono też nową stolicę, która stała się karykaturą tamtej dawnej Warszawy. Dzisiejsza Warszawa jest miastem pokornym, skorumpowanym przez rządzących, stworzona i zasiedlona przez partię . Dziś by zamieszkać w tym mieście trzeba się zasłużyć pezetperowi   ( PZPR); istnieją przepisy ograniczające prawo zamieszkania Polakom w tym mieście.

Polacy od wielu lat mają tę świadomość, że wojnę przegrali, nie we wrześniu 1939 roku , i nie na polu walki , lecz w Jałcie, Poczdamie, na polu politycznym i dyplomatycznym. I od tego momentu zaczyna się nowa gehenna Polaków trwająca już ponad 35 lat.  Ten nowy okres okupacji  rosyjskiej pod wieloma względami jest dla narodu polskiego znacznie tragiczniejszy, niż panowanie Niemców.  Hitlerowcy niszczyli społeczeństwo polskie fizycznie i gehenna ta  skończyła się po  6 lat, gdy tymczasem okupacja rosyjska trwa już ponad 35 lat, niszcząc naród moralnie i psychicznie. Niemcy niszczyli ciało , Rosjanie zawsze pragną zawładnąć duszą . Nie wystarczy im nigdy pokonanie przeciwnika, muszą go także poniżyć i zhańbić, np. zawsze żądają od podbitych narodów by były im za to wdzięczne; już caryca Katarzyna II   ingerując w wewnętrzne sprawy Polski , twierdziła , że czyni to w obronie wolności religii, ucisku innowierców, mimo iż sama była nietolerancyjna w swoim państwie . Zresztą i dziś każdą napaść na przyjazne dla siebie państwo, Rosjanie zawsze nazywają aktem przyjaźni i pomocy np. napaść na Węgry w 1956 r. i na Czechosłowację w 1968 r.  Ostatecznie Polska wojnę przegrała w 1945 roku w Poczdamie, ponosząc sromotna klęskę, stokroć większą niż w czasie wszystkich bitew   w 1939 r. i w porażkach lat następnych. Straciła niepodległość. Narzucono jej obcy ustrój upodobniający  do Związku Radzieckiego, zwyczaje i obyczaje, kulturę. Straciła na rzecz ZSSR 179 km kw. Czyli 45,2% powierzchni przedwojennego państwa. Mimo iż na zachodzie państwa odzyskała 101 tys. km  kw. od Niemców t i tak w stosunku do wielkości obszaru państwa w 1939r.  straciła 78 tys.  km  kw. terytorium. Natomiast Rosja, która rozpętała tę wojnę , wspólnie z Niemcami ,zyskała aż milion trzysta tysięcy km kw ,  co stanowi powiększenie terytorium ZSRR , o 6%.  Zachłanność Rosji była tak bezwzględna, że nawet przyznane Polsce na konferencji w Teheranie , a wiec także przez Stalina, Prusy Wschodnie z Królewcem , zagarnęła dla siebie. 35 lat pośredniej władzy radzieckiej w Polsce , to nie tylko ucisk narodowy, deprawacja społeczeństwa, ale także niesamowita eksploatacja, rabunek bogactw naturalnych, wyzysk, wprzęgnięcie Polski w obronę imperialnych interesów ZSSR: na Kubie, w Wietnamie, w Kambodży i w wielu innych państwach, na wszystkich kontynentach. A polityka imperialna Rosji jest coraz bardziej   kosztowna i od początku PRL musi ją współ finansować. Zły, obcy kulturze , zwyczajom i tradycjom ustrój, narzuceni władcy, kontrola i inwigilacja rosyjska , eksploatacja, wyzysk, wszystko to zniechęca społeczeństwo do wydajnej pracy, do wysiłku, który nie służy jego interesom , a nawet skierowany jest przeciwko Polakom.

Szanowny Panie Profesorze !!!

Celowo nakreśliłem , z konieczności bardzo ogólny obraz nabrzmiałych przez wieki animozji, niechęci, wrogości, podejrzliwości. Uczyniłem to jednak  nie po to by zrazić lub zniechęcić do współpracy, ale przeciwnie, by ukazać, co należy czynić, w jakim  iść kierunku, by umożliwić zbliżenie obu narodów. Jestem całym sercem za pojednaniem. Włośnie my, intelektualiści, nie powinniśmy akceptować powierzchownych, tanich, propagandowych, koniunkturalnych aktów, które niewiele przyniosą pożytku, a sporo rozczarowań. Oczywiście , zdaję sobie sprawę z trudności na jakie napotka każda próba zbliżenia obu narodów . Zapewne wielu moich rodaków nie od razu zrozumie sens i znaczenie tych zabiegów. Podobnie i Pańscy rodacy nie od razu zrozumieją potrzebę wyznania winy własnego narodu. Być może, że potrzeba będzie na to wielu dziesięcioleci i pokoleń, by zniknęły wszelkie uprzedzenia, a winy poszły w niepamięć; ale proces ten trzeba zacząć, jak najszybciej. Jest po temu okazja. Mamy tych samych ciemiężców, walczymy o prawdę, wolność, godność ludzką, to nas zbliża, brata tak jak dawniej z Dekabrystami i późniejszymi   bojownikami o te same ideały. Bliskie i poważane przez Polaków są współczesne nazwiska odważnych u szlachetnych ludzi Rosji , takich jak Pan, Sołżenicyn, Roztropowicz, gen. Grigorienko, Szczerański, Orłow, Amalryk, Achmatowa i wielu innych.

Jednak zbliżenie obu tak  bardzo skłóconych narodów wymaga ukazania prawdy i istotnych przyczyn, które nas od siebie oddalają. Ukrywanie tego, pomniejszanie znaczenia tych animozji byłoby błędem.

Z wyrazami Szacunku i Przyjaźni dr Leszek Skonka

Wrocław 11 listopad 1979

List wysłany do Adresata i do niezależnej prasy w kraju.

LIST DO PROF.> ANDREJA SACHAROWA

W związku z wysiedleniem go z Moskwy do miasta Gorki.

Wielce Szanowny Panie Profesorze!

Z głębokim smutkiem, wielkim żalem i oburzeniem przyjęliśmy wiadomość o szykanach zastosowanych wobec Pana przez władze radzieckie. Proszę przyjąć szczere zapewnienie, że w tych trudnych dla Pana chwilach  zorientowani demokratycznie  Polacy są z Panem, współczują Mu i życzą wytrwania. Zwłaszcza postępowe grupy intelektualistów , które zawsze sympatyzowały z Pana poglądami, podziwiały Pana bezkompromisową  postawę wobec zła , przemocy, krzywd i wszystkiego , co niesie system totalitarny , są dziś blisko Pana, swoimi uczuciami.

Niech będzie dla Pana skromną satysfakcją fakt, że pana Osoba od wielu lat jest dobrze znana każdemu myślącemu Polakowi  i stała się symbolem i zwiastunem nowej wizji  świata, a także rzeczywiście przyjacielskich stosunków  między narodami , w tym między Polską  innymi narodami gnębionymi dziś przez ZSSR, a przyszłą Rosję.

Dla działaczy polskiej opozycji jest Pan także symbolem odrodzenia postępowych tradycji wolnościowych Dekabrystów i późniejszych bojowników "za naszą i waszą wolność". Dlatego cieszyliśmy się szczerze z otrzymanej przez Pana Nagrody Nobla i z każdego Pana sukcesu i smuciliśmy  każdym  Pana niepowadzeniem.

Znając Pana odwagę, wytrwałość, cierpliwość  i bezkompromisowość ,wierzymy, że ta nowa , bardzo dotkliwa szykana , nie załamie Pana , ale przeciwnie utwierdzi w przekonaniu , że wybrał Pan właściwą drogę  i doda Panu sił niezbędnych  do przetrwania .

Pańska nieugięta postawa wyzwoli nowe siły oporu , nie tyko w Pańskim kraju, ale wszędzie , gdzie czerwony totalitaryzm gnębi człowieka i całe narody.

Z poważaniem dr Leszek Skonka,  Wrocław 23 styczeń 1980

Kopię listu otrzymały redakcje pism niezależnych w kraju  i grupy opozycyjne w Polsce, w  tym: KSS KOR, Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela, Ruch Młodej Polski i inne .

Artykuł  ten dedykuję tym, którzy myślą, że sami , w pojedynkę,  obalili Związek Radziecki. Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce

Prof. Andrej Sacharow

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona