PiS ledwo stworzyło frakcję w europarlamencie, a już targa nią pierwszy konflikt. Jej kandydatem na wiceszefa PE miał być jedynie Michał Kamiński. Tymczasem zasiadający w niej Brytyjczycy zgłosili własnego człowieka: Edwarda McMillana-Scotta. Polityk PiS przegrał w trzech turach głosowania. W ostatniej dostał najmniej głosów z wszystkich kandydatów.

W pierwszej turze Kamiński dostał 194 głosy popracia, a McMillan-Scott 237. Ale ponieważ żaden z nich nie uzyskał wymaganej większości bezwględnej 343 głosów, więc obaj przeszli do drugiej tury głosowania.

W drugiej turze losy polityka PiS potoczyły się podobnie. W trzeciej przegrał z kretesem. Dostał tylko 174 głosy. Najmniej z wszystkich kandydatów.

Liczącej 55 deputowanych frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) przysługuje prawo do jednego stanowiska wiceprzewodniczącego PE. Na oficjalnym posiedzeniu w ubiegłym tygodniu EKR postanowiła, że zgłosi kandydaturę Michała Kamińskiego.

"Kaczyńscy zmartwychwstali dzięki Buzkowi"

Ale do głosowania zatwierdzającego wiceprzewodniczących nieoczekiwanie zgłoszono dwóch kandydatów z EKR: Kamińskiego i McMillana-Scotta. A to oznacza, że głosowanie nie będzie formalnym zatwierdzeniem wcześniejszych partyjnych wskazań, ale ostrą walką.

Edward McMillan-Scott, eurodeputowany od 1984 roku, swoją kandydaturę na wiceprzewodniczącego zgłosił sam. Zgodnie z regulaminem PE przedstawił listę z poparciem 40 deputowanych.



http://www.dziennik.pl/polityka/article414903/Kleska_Kaminskiego_w_europarlamencie.html



Przemek

--

Dziwię się, że na tej świętej dla milionów Polaków Jasnej Górze pan Jarosław Kaczyński wystąpił w roli akwizytora - mówił na konferencji Jerzy Wenderlich z SLD. Może prezes PiS powinien pokierować kanałem Mango 24, a nie partią - sugerował.

Nie wiem, czy cieszysz się, czy płaczesz z powodu Buzka. Buzek 3% to nieudacznik, wszyscy Polacy o tym dobrze wiedzą, no chyba, że kotoś ma krótką pamięć. Sądzę, że gdyby był nadal AWS i Buzek w AWSie albo w PiSie twój entuzjazm z tego nieudacznika powodu byłby "trochę" słabszy...

boukun