Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Prof. Dakowski o Smoleńsku

Prof. Dakowski o Smoleńsku

Data: 2011-08-05 09:50:54
Autor: MH
Prof. Dakowski o Smoleńsku

jako profesor zwyczajny fizyki, zajmuj�cy si� zawodowo oraz jako dydaktyk dynamik� ruchu i prawami zachowania (p�du, momentu p�du itp.), a takşe wytrzyma�o�ci� materia�ów, wykona�em i posiadam obliczenia wskazuj�ce, şe przyspieszenia przy zetkni�ciu si� z ziemi� czy drzewami kad�uba samolotu wynosi�y od 0,4 do 4 g (g - przyspieszenie ziemskie),

====================================

Że co ??!!  I to jest profesor fizyki ?!  DRAMAT !!  W ogóle wystarczy
popatrzeć na jego moherową stronę i juz wszystko jasne...

MH

P.S. Nawet domyślam się w którym miejscu "profesor" popełnił błąd , bo podobne
wyniki też mi wyszły przy pewnym założeniu. Tyle , że założenie jest o kant
dupy rozbić.

--


Data: 2011-08-05 10:31:52
Autor: Hans Kloss
Prof. Dakowski o Smoleńsku
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): 
Że co ??!!  I to jest profesor fizyki ?!  DRAMAT !!  
Pokaż najpierw SWOJA profesure z fizyki. A jeżeli jej nie masz to zamknij
kłapaczkę i przyjmij do wiadomości z pokorą zdanie FACHOWCA. A domyslaj sie
najlepiej u siebie w domu, w toalecie.
J-23

--


Data: 2011-08-05 11:03:24
Autor: MH
Prof. Dakowski o Smoleńsku
Hans Kloss <necr0c0w@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):  > Że co ??!!  I to jest profesor fizyki ?!  DRAMAT !!   Pokaż najpierw SWOJA profesure z fizyki. A jeżeli jej nie masz to zamknij
kłapaczkę i przyjmij do wiadomości z pokorą zdanie FACHOWCA. A domyslaj sie
najlepiej u siebie w domu, w toalecie.
J-23

===================

I tutaj wychodzi Chams twoja maleńkość i ogólny niedorozwój. Dla ciebie nie ma
znaczenia co się mówi , tylko kto mówi.

MH

--


Data: 2011-08-05 11:10:49
Autor: Hans Kloss
Prof. Dakowski o Smoleńsku
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
 Dla ciebie nie ma
znaczenia co się mówi , tylko kto mówi.
 W dziedzinie na której się nie znam tak właśnie jest. Z konieczności ufam
autorytetom, bo nie mam innego wyjścia. A moje zaufanie do autorytetu może
podważyć jedynie INNY AUTORYTET, w żadnym razie nie jakiś anonimowy cienki bolek.
J-23

--


Data: 2011-08-05 11:35:51
Autor: MH
Prof. Dakowski o Smoleńsku
Hans Kloss <necr0c0w@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): >  Dla ciebie nie ma
> znaczenia co się mówi , tylko kto mówi.
 W dziedzinie na której się nie znam tak właśnie jest. Z konieczności ufam
autorytetom, bo nie mam innego wyjścia. A moje zaufanie do autorytetu może
podważyć jedynie INNY AUTORYTET, w żadnym razie nie jakiś anonimowy cienki bole
k.
J-23

=====================

Cieniutko , to akurat wypada tutaj twój "ałtorytet". Ale skoro twierdzisz ,
że się na tym nie znasz , to po jaką cholerę wdajesz się w dyskusje w tym
temacie. Podobnego rodzaju "ałtorytety" występowały już w waszym
zaprzyjaźnionym radyjku i bredziły coś , że Einstein dostał nagrodę Nobla "za
odkrycie jakichś tam promieni , których w zasadzie nie ma". I jeszcze chcesz ,
cobym ci dyplomy pokazywał.. Mogę ci Chams conajwyżej pokazać środkowy palec
uniesiony ku górze.

MH

--


Data: 2011-08-05 15:04:10
Autor: Hans Kloss
Prof. Dakowski o Smoleńsku
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): 
Cieniutko , to akurat wypada tutaj twój "ałtorytet".

Przestaw konkurencyjne obliczenia "ekspertów" tuskomatolskich albo sowiecko-
makowskich. Co, nie ma takowych? Przedstaw zatem konkuencyjny, najlepiej swój
własny DOWÓD że pan profesor się myli. W ostateczności wskaz w którym momencie
pomylił się według ciebie profesor Dakowski, jego obiczenia sa łatwo dostępne
na sieci.Dopóki tego nie zrobisz twoje połajanki będą tylko ujadaniem
pdwórzowego burka.

Ale skoro twierdzisz ,
że się na tym nie znasz , to po jaką cholerę wdajesz się w dyskusje w tym
temacie.
Pokaz w którym miejsc w daję się w dyskusje na temat metod obliczeniowych z
zakresu mechaniki bryły sztywnej bądź aerodynamiki. J-23  --


Data: 2011-08-05 16:10:34
Autor: MH
Prof. Dakowski o Smoleńsku
Hans Kloss <necr0c0w@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
 MH <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):  > Cieniutko , to akurat wypada tutaj twój "ałtorytet".

Przestaw konkurencyjne obliczenia "ekspertów" tuskomatolskich albo sowiecko-
makowskich. Co, nie ma takowych? Przedstaw zatem konkuencyjny, najlepiej swój
własny DOWÓD że pan profesor się myli. W ostateczności wskaz w którym momencie
pomylił się według ciebie profesor Dakowski, jego obiczenia sa łatwo dostępne
na sieci.


Dobra Chams , nie znam raportu ani MAK'u , ani naszych ekspertów. Raport
Millera jest w zasadzie logiczny z pewnym zastrzeżeniem. Obecność osób
trzecich w kokpicie stanowiła sama w sobie presję na pilotów. Jak kto tego nie
rozumie , to ... trudno. Wracając do niejakiego Dakowskiego i jego obliczeń ,
ponieważ nie znam szczegółów raportu , wykażę bezsens obliczeń Dakowskiego.
Zadanie z fizyki na poziomie gimnazjalnym , Dakowski rozwiązał je prawidłowo ,
ale wyciągnął z tego rozwiązania wnioski poziżej poziomu gimnazjalnego. Do
rzeczy :

S=a*t^2/2 , znany wzór na drogę w ruchu jednostajnie przyśp./opóźnionym ,
gdzie a-przyśpieszenie , t-czas. No i na podstawie tego wzoru Dakowski
przeprowadza dywagacje , jakiego przyśpieszenie ujemnego (opóźnienia) doznała
konstrukcja i jej zawartość przy dupnięciu o glebę , znając drogę S jaką ten
złom przeorał po kacapskiej glebie (ok. 70m). Znamy prędkość początkową
konstrukcji (V=270km/h), nie znamy czasu ile trza było coby to zatrzymać.
Korzystamy z zależności (duże uproszczenie) a=V/t => t=V/a. Podstawiając do
pierwszego wzoru dostajemy S=V^2/(2*a) => a=V^2/(2*S).  Pamiętając , że
V=270km/h , S=70m , dostajemy a=40.2m/s^2=4.1g.

Ten sam wynik co u Dakowskiego !!  Niby OK. Bierymy pod uwagę inny przypadek.
Facet jebnął autem w drzewo. Trup !!! Auto rozjebane , prędkościomierz
zatrzymany na wskazaniu 100km/h , facet leży dalej o 20m. Jazda , liczymy
metodą Dakowskiego , jakie przyśpieszenie na niego działało. Co wychodzi ??
a=19.3m/s^2=2g. Tylko 2g , a tu trup !!

Gdzie jest błąd. Ano założenie ruchu jednostajnie opóźnionego jest wręcz
śmiesznym, sztubackim, wręcz kompromitującym założeniem. Pierwsze stuknięcie w
przeszkodę powoduje przeciążenia rzędu >100g , a reszta to już "bułka z
masłem". Dowód : crash-testy. Wywody Dakowskiego są KOMPROMITUJĄCE , i nie
dziwota , że nikt palantowi nie odpowiada. Starczy im jednego Antoniego..

I to jest fizyk ???  Ranyboskie.....

MH



P.S. Chwała Bogu Chams , że piszesz "pan porofesor" małymi literami.

--


Data: 2011-08-05 13:02:10
Autor: Ireneusz 'Neko' Miler
Prof. Dakowski o Smoleńsku
Użytkownik "Hans Kloss" <necr0c0w@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał


A domyslaj sie
najlepiej u siebie w domu, w toalecie.


A co z tymi co nie mają toalety? :)

Data: 2011-08-05 21:12:43
Autor: pluton
Prof. Dakowski o Smoleńsku


> A domyslaj sie
> najlepiej u siebie w domu, w toalecie.


A co z tymi co nie mają toalety? :)



wybuduj sobie. w zimie nie bedziesz musial biegac za stodole :)

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Prof. Dakowski o Smoleńsku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona