Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24

Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24

Data: 2012-05-04 14:06:18
Autor: Delfino Delphis
Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24
Smok Eustachy wrote:

A wiemy o presji bo nie ma jej adnego ladu.

Naprawd uwaasz, e takiej presji nie ma? Ja mam presj lecc samolotem dwuosobowym. Bo wyobra sobie ile to zachodu takie ldowanie na lotnisku zapasowym. Nie ma jak dojecha do domu. Na drugi dzie znowu trzeba przyjecha i zabra samolot. Poinformowa waciciela. Zorganizowa postj i opaci. A wystarczy 15 minut lotu i jestem u siebie i mam z gowy. Kady pilot zdaje sobie spraw, e jest co takiego jak presja na wykonanie zadania, nawet w locie prywatnym. W locie komercyjnym jest ona znacznie wiksza, a w pastwowym w ogle. Piloci powinni by szkoleni, aby z tak presj sobie radzi. Aby zawsze by plan awaryjny i jasno okrelone warunki przy ktrych ten plan naley wykona. Wtedy w powietrzu nie ma gdybania i bezsensownego zastanawiania si. Jasno wiemy co robimy.

Nie ma warunkw to lecimy na zapas. I koniec dyskusji. Skoro taka dyskusja bya, to nie tylko nie byo planu awaryjnego, ale i presja bya dua.

Data: 2012-05-04 14:16:44
Autor: Smok Eustachy
Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24
W dniu 04.05.2012 14:06, Delfino Delphis pisze:
Smok Eustachy wrote:

A wiemy o presji bo nie ma jej adnego ladu.

Naprawd uwaasz, e takiej presji nie ma?

Rozmawiamy o presji szczeglnej czyli naciskach Kaczora nasyajcego na kokpit swojego egzekutora terroryzujcego zaog krwioerczym rykiem.
Nie byo.
Natomiast zaoga liczya si z lotniskiem zapasowym i odejciem. Jednak nie wiadomo, czy decyzja o zaniechaniu podejcia cokolwiek by zmienia.

Data: 2012-05-04 14:32:06
Autor: Delfino Delphis
Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24
Smok Eustachy wrote:

Rozmawiamy o presji szczeglnej czyli naciskach Kaczora nasyajcego na
kokpit swojego egzekutora terroryzujcego zaog krwioerczym rykiem.
Nie byo.

Nie ma na to dowodw, ale to nie znaczy, e nie byo.
Natomiast zaoga liczya si z lotniskiem zapasowym i odejciem. Jednak
nie wiadomo, czy decyzja o zaniechaniu podejcia cokolwiek by zmienia.

Wiadomo, popatrz jeszcze raz na bezporedni przyczyn katastrofy. Inna sprawa, e pewnie prdzej czy pniej ta, lub inna zaoga, i tak by kogo zabia.

Data: 2012-05-04 14:51:36
Autor: Smok Eustachy
Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24
W dniu 04.05.2012 14:32, Delfino Delphis pisze:
Smok Eustachy wrote:

Rozmawiamy o presji szczeglnej czyli naciskach Kaczora nasyajcego na
kokpit swojego egzekutora terroryzujcego zaog krwioerczym rykiem.
Nie byo.

Nie ma na to dowodw, ale to nie znaczy, e nie byo.

To to spiskowa teoria dziejw dystansujca si wobec empirii!

Natomiast zaoga liczya si z lotniskiem zapasowym i odejciem. Jednak
nie wiadomo, czy decyzja o zaniechaniu podejcia cokolwiek by zmienia.

Wiadomo, popatrz jeszcze raz na bezporedni przyczyn katastrofy. Inna
sprawa, e pewnie prdzej czy pniej ta, lub inna zaoga, i tak by kogo
zabia.

Nie wiadomo, czy do wstrzsw by doszo jedynie na wysokoci 30m a np. 2000 nie. A jak zegarwka bya?

Data: 2012-05-05 11:31:10
Autor: Delfino Delphis
Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24
Smok Eustachy wrote:

Nie wiadomo, czy do wstrzsw by doszo jedynie na wysokoci 30m a np.
2000 nie.

Drzew bym si tam nie spodziewa.

A jak zegarwka bya?

Nie rozmieszaj.

Data: 2012-05-05 18:10:04
Autor: Smok Eustachy
Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24
W dniu 05.05.2012 11:31, Delfino Delphis pisze:
Smok Eustachy wrote:

Nie wiadomo, czy do wstrzsw by doszo jedynie na wysokoci 30m a np.
2000 nie.

Drzew bym si tam nie spodziewa.

A 10 metrw nad drzewami si spodziewasz?

Data: 2012-05-05 19:21:57
Autor: Nikanor
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S 24
Dnia 05-05-2012 o 18:10:04 Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl> napisał(a):


Drzew bym się tam nie spodziewał.

A 10 metrów nad drzewami się spodziewasz?

A skąd wziąłeś 10 m nad drzewami? Bo odczyt z TAWS 38 jest następujący:

"Event #38 (Landing Event)

  Parameter Value Notes
• Alert Record Type LANDING Air-to-ground transition
• Alert Date (M/D/Y) 04/10/2010
• Alert Time (H:M:S) 06:40:59
• Present Position Latitude 54.825022 deg
• Present Position Longitude 32.054838 deg
• Airplane Altitude 670.291288 ft
• Baro Altitude 671.000000 ft
• Radio Altitude 41.562500 ft
• Sink Rate 394.352188 ft/min
• Closure Rate 705.096987 ft/min
• Groundspeed 145.125000 kts
• True Airspeed 137.312500 kts
• Indicated Airspeed 139.437500 kts
• Flaps in Landing 1 Flaps in landing position
• Gear Down 1 Gear down
• On Ground 1 On ground
• 3.4.4 Fault"

Widzisz pozycję Radio Altitude 41,5625 ft? To jest wysokość od ziemi.  Nie  od koron drzew.

--
Nikanor

Data: 2012-05-04 18:15:58
Autor: mkarwan
Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24

Uytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisa w wiadomoci news:jo0i83$i53$1news.task.gda.pl...
Rozmawiamy o presji szczeglnej czyli naciskach Kaczora nasyajcego na
kokpit swojego egzekutora terroryzujcego zaog krwioerczym rykiem.
Nie byo.

Nie ma na to dowodw, ale to nie znaczy, e nie byo.

Nie omieszaj si mentalnoci stalinowskich ledczych.

Data: 2012-05-04 15:00:17
Autor: Nikanor
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S 24
On Fri, 04 May 2012 14:16:44 +0200, Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl>  wrote:

Rozmawiamy o presji szczególnej czyli naciskach Kaczora nasyłającego na  kokpit swojego egzekutora terroryzującego załogę krwiożerczym rykiem.
Nie było.

Był przy poprzedniej akcji, kiedy pilot nie spełnił oczekiwań Kaczora.  Egzekutor nawet sporządził interpelację poselską w tej sprawie. A ty  myślisz, że ci piloci to mają dwadzieścia cztery inne, lepsze propozycje  pracy, jakby taki Gosiu zapewnił im wylot z posady?

Natomiast załoga liczyła się z lotniskiem zapasowym i odejściem.

Ta. Liczyła się jak umiała.

Raport komisji, str. 204
"Zdaniem Komisji, złożone plany lotu na dzień 10.04.
były powieleniem planów z dnia 7.04., gdyż w tym dniu lotnisko WITEBSK  było czynne
i mogło być lotniskiem zapasowym, natomiast zgodnie z AIP FR i WNP,  10.04.2010 r. (dzień
wolny od pracy) było nieczynne."


Jednak nie wiadomo, czy decyzja o zaniechaniu podejścia cokolwiek by  zmieniła.

Jak to nie wiadomo. A co by im się miało stać gdyby się nie pchali poniżej  100 m? Samolot był sprawny. Gdyby po informacji, że nie ma warunków  zmienili kurs będąc jeszcze powyżej trzech tysięcy metrów i polecieli na  inne lotnisko to by nic nie zmieniło?

--

Nikanor

Data: 2012-05-04 15:05:18
Autor: Smok Eustachy
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
W dniu 04.05.2012 15:00, Nikanor pisze:
On Fri, 04 May 2012 14:16:44 +0200, Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl>
wrote:

Rozmawiamy o presji szczególnej czyli naciskach Kaczora nasyłającego
na kokpit swojego egzekutora terroryzującego załogę krwiożerczym rykiem.
Nie było.

Był przy poprzedniej akcji, kiedy pilot nie spełnił oczekiwań Kaczora.
Egzekutor nawet sporządził interpelację poselską w tej sprawie. A ty
myślisz, że ci piloci to mają dwadzieścia cztery inne, lepsze propozycje
pracy, jakby taki Gosiu zapewnił im wylot z posady?

Lecz swe frustracje na polityce albo gdzieś
/../

Jednak nie wiadomo, czy decyzja o zaniechaniu podejścia cokolwiek by
zmieniła.

Jak to nie wiadomo. A co by im się miało stać gdyby się nie pchali
poniżej 100 m? Samolot był sprawny. Gdyby po informacji, że nie ma
warunków zmienili kurs będąc jeszcze powyżej trzech tysięcy metrów i
polecieli na inne lotnisko to by nic nie zmieniło?

Czy 30 m czy 200 wstrząs mógł być. Skoro wiadomo, że owa brzoza mityczna go nie spowodowała.

Data: 2012-05-04 16:12:31
Autor: JJR
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
Użytkownik "Smok Eustachy" <smokeustachy@WURG.pl> napisał

Czy 30 m czy 200 wstrząs mógł być. Skoro wiadomo, że owa brzoza mityczna go nie spowodowała.

Akurat mityczna to jest bomba, której śladów ani chemicznych, ani mechanicznych nie znaleziono.
Brzozę natomiast znaleziono jak najbardziej, nawet z wkomponowanymi w nią kawałkami samolotu .
Coś jest nie tak z twoim pojęciem mityczności.

--
pzdr,
Jędrzej

"Nie zgadzam się z matematyką. Uważam, że suma zer to bardzo groźna liczba."
S.J.Lec

Data: 2012-05-04 20:42:03
Autor: Smok Eustachy
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
W dniu 04.05.2012 16:12, JJR pisze:
Użytkownik "Smok Eustachy" <smokeustachy@WURG.pl> napisał

Czy 30 m czy 200 wstrząs mógł być. Skoro wiadomo, że owa brzoza
mityczna go nie spowodowała.

Akurat mityczna to jest bomba, której śladów ani chemicznych, ani
mechanicznych nie znaleziono.

Znaleziono węglowodory to po pierwsze a po drugie nie znaleziono bo nie szukano, żeby przypadkiem nie znaleźć.

Brzozę natomiast znaleziono jak najbardziej, nawet z wkomponowanymi w
nią kawałkami samolotu .
Coś jest nie tak z twoim pojęciem mityczności.

To wytłumacz jak wbiły się w brzozę od tyłu?
Oczywiście jest to skutek wybuchu, który rozsiał odłamki to tu to siam i się wbiły w drzewo. (nie ma lekko, masz za swoje).

Data: 2012-05-04 21:09:13
Autor: P.B.
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
On Fri, 04 May 2012 20:42:03 +0200, Smok Eustachy <smokeustachy@WURG.pl> wrote:
Znaleziono węglowodory to po pierwsze a po drugie nie znaleziono bo
nie
szukano, żeby przypadkiem nie znaleźć.

W szczątkach samolotu napędzanego naftą znaleziono węglowodory! To sensacyjna informacja! To wszystko wyjaśnia...

--
Pozdrawiam, P.B.

Data: 2012-05-04 18:35:05
Autor: Nikanor
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S 24
Dnia 04-05-2012 o 15:05:18 Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl> napisał(a):

...A ty myślisz, że ci piloci to mają dwadzieścia cztery inne, lepsze  propozycje
pracy, jakby taki Gosiu zapewnił im wylot z posady?

Lecz swe frustracje na polityce albo gdzieś

Ale jakie frustracje? Dali Pietruczkowi do zrozumienia, że podpadł? No  dali. Wyraźniej nie mogli. A w wojsku podpadnięcie przełożonym nie kończy  się dobrze dla podpadniętego. Myślisz, że pilotowi ze specpułku  uśmiechałoby się karne przeniesienie z żoną i dziećmi gdzieś pod Wałcz?  Więc jest presja? Jest.

Jak to nie wiadomo. A co by im się miało stać gdyby się nie pchali
poniżej 100 m? Samolot był sprawny. Gdyby po informacji, że nie ma
warunków zmienili kurs będąc jeszcze powyżej trzech tysięcy metrów i
polecieli na inne lotnisko to by nic nie zmieniło?

Czy 30 m czy 200 wstrząs mógł być. Skoro wiadomo, że owa brzoza mityczna  go nie spowodowała.

Jaki znowu wstrząs? To jakaś nowa koncepcja spiskowa? W transkrypcjach z  kabiny nikt nic nie mówi, że ich wstrząsło. Chyba by zauważyli, gdyby coś  wpłynęło na parametry lotu, nie?

Komunikat meteo z lotniska z informacją, że nie ma warunków na przyjęcie  samolotu dostali schodząc na 3600 metrów. Gdyby wtedy spokojnie  zdecydowali o odlocie na lotnisko alternatywne, to by Kaczor nadal był  prezydentem i mógł się poskarżyć generalicji na krnąbrnych pilotów  specpułku, a Gosiu mógłby wyprodukować w tej sprawie jeszcze jedną  interpelację.

--
Nikanor

Data: 2012-05-04 18:39:14
Autor: Bogdan Idzikowski
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24

Użytkownik "Nikanor" <nikanor@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.wdslor022ftgbedesktopgabinet...
Dnia 04-05-2012 o 15:05:18 Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl> napisał(a):

...A ty myślisz, że ci piloci to mają dwadzieścia cztery inne, lepsze propozycje
pracy, jakby taki Gosiu zapewnił im wylot z posady?

Lecz swe frustracje na polityce albo gdzieś

Ale jakie frustracje? Dali Pietruczkowi do zrozumienia, że podpadł? No
dali. Wyraźniej nie mogli. A w wojsku podpadnięcie przełożonym nie kończy
się dobrze dla podpadniętego. Myślisz, że pilotowi ze specpułku
uśmiechałoby się karne przeniesienie z żoną i dziećmi gdzieś pod Wałcz?
Więc jest presja? Jest.

Jak to nie wiadomo. A co by im się miało stać gdyby się nie pchali
poniżej 100 m? Samolot był sprawny. Gdyby po informacji, że nie ma
warunków zmienili kurs będąc jeszcze powyżej trzech tysięcy metrów i
polecieli na inne lotnisko to by nic nie zmieniło?

Czy 30 m czy 200 wstrząs mógł być. Skoro wiadomo, że owa brzoza mityczna  go nie spowodowała.

Jaki znowu wstrząs? To jakaś nowa koncepcja spiskowa? W transkrypcjach z
kabiny nikt nic nie mówi, że ich wstrząsło. Chyba by zauważyli, gdyby coś
wpłynęło na parametry lotu, nie?

Komunikat meteo z lotniska z informacją, że nie ma warunków na przyjęcie
samolotu dostali schodząc na 3600 metrów. Gdyby wtedy spokojnie
zdecydowali o odlocie na lotnisko alternatywne, to by Kaczor nadal był
prezydentem i mógł się poskarżyć generalicji na krnąbrnych pilotów
specpułku, a Gosiu mógłby wyprodukować w tej sprawie jeszcze jedną
interpelację.

===================================

Nareszcie jakiś głos rozsądku. Jest to całkowita i niezaprzeczakna prawda.

Data: 2012-05-04 20:38:57
Autor: Smok Eustachy
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
W dniu 04.05.2012 18:39, Bogdan Idzikowski pisze:
/..../
...A ty myślisz, że ci piloci to mają dwadzieścia cztery inne, lepsze
propozycje
pracy, jakby taki Gosiu zapewnił im wylot z posady?

Lecz swe frustracje na polityce albo gdzieś

Ale jakie frustracje?

Powyższe.

  Dali Pietruczkowi do zrozumienia, że podpadł? No
dali. Wyraźniej nie mogli. A w wojsku podpadnięcie przełożonym nie kończy
się dobrze dla podpadniętego. Myślisz, że pilotowi ze specpułku
uśmiechałoby się karne przeniesienie z żoną i dziećmi gdzieś pod Wałcz?
Więc jest presja? Jest.

Jak już wspomniałem tam była kwestia nienawigacyjna. A tu nie widać parcia na lądowanie tylko próbne podejście.

Jak to nie wiadomo. A co by im się miało stać gdyby się nie pchali
poniżej 100 m? Samolot był sprawny. Gdyby po informacji, że nie ma
warunków zmienili kurs będąc jeszcze powyżej trzech tysięcy metrów i
polecieli na inne lotnisko to by nic nie zmieniło?

Czy 30 m czy 200 wstrząs mógł być. Skoro wiadomo, że owa brzoza
mityczna go nie spowodowała.

Jaki znowu wstrząs?

Widoczny na wykresie:
http://img193.imageshack.us/img193/3735/wvr3.jpg

Generalnie powinieneś się orientować w tematyce a nie poprzestawać na papce z TVN

To jakaś nowa koncepcja spiskowa? W transkrypcjach z
kabiny nikt nic nie mówi, że ich wstrząsło. Chyba by zauważyli, gdyby coś
wpłynęło na parametry lotu, nie?

TAWS 38.

Data: 2012-05-04 21:41:56
Autor: Nikanor
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S 24
Dnia 04-05-2012 o 20:38:57 Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl> napisał(a):

Jak już wspomniałem tam była kwestia nienawigacyjna. A tu nie widać  parcia na lądowanie tylko próbne podejście.

Ale na ch... to próbne podejście w ogóle. Minima pilota - 100m podstawy,  1200 widzialność. Pogoda na lotnisku - 40 m podstawy, 400 m widzialność.  Przecież on tam schodził tylko dla świętego spokoju, żeby mu potem nie  mówili, że jest tchórz i nawet nie zszedł spojrzeć. Bo po co innego?

Widoczny na wykresie:
http://img193.imageshack.us/img193/3735/wvr3.jpg

Fajny obrazek. Szkoda, że brak legendy i jednostek.

Generalnie powinieneś się orientować w tematyce a nie poprzestawać na  papce z TVN

Ad personam. Brakuje argumentów?

TAWS 38.

Bardzo jesteś tajemniczy ale poszukałem. I mam rozumieć, że oni na tych 12  m. nad ziemią, opadając nadal ok. -2 m/s mieli się świetnie i dopiero  zdetonowanie bomby odnotowane przez jeden z czujników zbliżeniowych  podwozia doprowadziło ich do zguby?

--
Nikanor

Data: 2012-05-04 21:46:58
Autor: Smok Eustachy
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
W dniu 04.05.2012 21:41, Nikanor pisze:
Dnia 04-05-2012 o 20:38:57 Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl> napisał(a):

Jak już wspomniałem tam była kwestia nienawigacyjna. A tu nie widać
parcia na lądowanie tylko próbne podejście.

Ale na ch... to próbne podejście w ogóle. Minima pilota - 100m podstawy,
1200 widzialność. Pogoda na lotnisku - 40 m podstawy, 400 m widzialność.
Przecież on tam schodził tylko dla świętego spokoju, żeby mu potem nie
mówili, że jest tchórz i nawet nie zszedł spojrzeć. Bo po co innego?

Po to że pijane szympansy z wieży bełkocą po pijaku i niewiarygodne.

Widoczny na wykresie:
http://img193.imageshack.us/img193/3735/wvr3.jpg

Fajny obrazek. Szkoda, że brak legendy i jednostek.

Generalnie powinieneś się orientować w tematyce a nie poprzestawać na
papce z TVN

Ad personam. Brakuje argumentów?

No obrazek powiene być znany. Jest wałkowany od roku.

TAWS 38.

Bardzo jesteś tajemniczy ale poszukałem. I mam rozumieć, że oni na tych
12 m. nad ziemią, opadając nadal ok. -2 m/s mieli się świetnie i dopiero
zdetonowanie bomby odnotowane przez jeden z czujników zbliżeniowych
podwozia doprowadziło ich do zguby?

12 metrów nad brzozą  a nie nad ziemią.

Data: 2012-05-04 21:58:46
Autor: Bogdan Idzikowski
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24

Użytkownik "Smok Eustachy" <smokeustachy@WURG.pl> napisał w wiadomości news:jo1bni$ngr$1news.icm.edu.pl...
W dniu 04.05.2012 21:41, Nikanor pisze:
Dnia 04-05-2012 o 20:38:57 Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl> napisał(a):

Jak już wspomniałem tam była kwestia nienawigacyjna. A tu nie widać
parcia na lądowanie tylko próbne podejście.

Ale na ch... to próbne podejście w ogóle. Minima pilota - 100m podstawy,
1200 widzialność. Pogoda na lotnisku - 40 m podstawy, 400 m widzialność.
Przecież on tam schodził tylko dla świętego spokoju, żeby mu potem nie
mówili, że jest tchórz i nawet nie zszedł spojrzeć. Bo po co innego?

Po to że pijane szympansy z wieży bełkocą po pijaku i niewiarygodne.

Widoczny na wykresie:
http://img193.imageshack.us/img193/3735/wvr3.jpg

Fajny obrazek. Szkoda, że brak legendy i jednostek.

Generalnie powinieneś się orientować w tematyce a nie poprzestawać na
papce z TVN

Ad personam. Brakuje argumentów?

No obrazek powiene być znany. Jest wałkowany od roku.

TAWS 38.

Bardzo jesteś tajemniczy ale poszukałem. I mam rozumieć, że oni na tych
12 m. nad ziemią, opadając nadal ok. -2 m/s mieli się świetnie i dopiero
zdetonowanie bomby odnotowane przez jeden z czujników zbliżeniowych
podwozia doprowadziło ich do zguby?

12 metrów nad brzozą  a nie nad ziemią.

A brzoza ze strachu się złamała?

Data: 2012-05-04 22:37:55
Autor: Smok Eustachy
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
W dniu 04.05.2012 21:58, Bogdan Idzikowski pisze:

/.../
12 metrów nad brzozą a nie nad ziemią.

A brzoza ze strachu się złamała?

Np. Linka + Kraz.
Się pytaj lepiej co cięło bliższą radiolatarnię i linię z prądem.

Data: 2012-05-04 22:50:19
Autor: Bogdan Idzikowski
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24

Użytkownik "Smok Eustachy" <smokeustachy@WURG.pl> napisał w wiadomości news:jo1en3$u5s$1news.icm.edu.pl...
W dniu 04.05.2012 21:58, Bogdan Idzikowski pisze:

/.../
12 metrów nad brzozą a nie nad ziemią.

A brzoza ze strachu się złamała?

Np. Linka + Kraz.
Się pytaj lepiej co cięło bliższą radiolatarnię i linię z prądem.

A nie zdalnie sterowana sztuczna mgła?

Data: 2012-05-04 22:11:46
Autor: Nikanor
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S 24
Dnia 04-05-2012 o 21:46:58 Smok Eustachy <smokeustachy@wurg.pl> napisał(a):

Ale na ch... to próbne podejście w ogóle.
Po to że pijane szympansy z wieży bełkocą po pijaku i niewiarygodne.

Aha. Rozumiem, że merytorycznych argumentów brak. Dziękuję, możesz usiąść.  Pała.

Bardzo jesteś tajemniczy ale poszukałem. I mam rozumieć, że oni na tych
12 m. nad ziemią, opadając nadal ok. -2 m/s mieli się świetnie i dopiero
zdetonowanie bomby odnotowane przez jeden z czujników zbliżeniowych
podwozia doprowadziło ich do zguby?

12 metrów nad brzozą  a nie nad ziemią.

„TAWS Data Extraction for NTBS Identification: ENG10SA025” z 28 czerwca  2010 roku

Event #38 (Landing Event)

  Parameter Value Notes
• Alert Record Type LANDING Air-to-ground transition
• Alert Date (M/D/Y) 04/10/2010
• Alert Time (H:M:S) 06:40:59
• Present Position Latitude 54.825022 deg
• Present Position Longitude 32.054838 deg
• Airplane Altitude 670.291288 ft
• Baro Altitude 671.000000 ft
• Radio Altitude 41.562500 ft
• Sink Rate 394.352188 ft/min
• Closure Rate 705.096987 ft/min
• Groundspeed 145.125000 kts
• True Airspeed 137.312500 kts
• Indicated Airspeed 139.437500 kts
• Flaps in Landing 1 Flaps in landing position
• Gear Down 1 Gear down
• On Ground 1 On ground
• 3.4.4 Fault

Nie wiem jak z twoim czytaniem po angielsku, ale Radio Altitude 41,6 ft  oznacza wysokość 12,6 m. Nad ziemią, nie nad brzozą. Radiowysokościomierz  mierzy odległość do ziemi, nie do koron drzew. Closure rate oznacza  prędkość zbliżania do terenu ok. 3,6 m/s.

Twoim zdaniem to było OK, że ten samolot się tam znalazł w tej  konfiguracji?

--
Nikanor

Data: 2012-05-04 18:43:55
Autor: mkarwan
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24

Użytkownik "Nikanor" <nikanor@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.wdslor022ftgbedesktopgabinet...
...A ty myślisz, że ci piloci to mają dwadzieścia cztery inne, lepsze propozycje
pracy, jakby taki Gosiu zapewnił im wylot z posady?
Lecz swe frustracje na polityce albo gdzieś

Ale jakie frustracje? Dali Pietruczkowi do zrozumienia, że podpadł? No dali. Wyraźniej nie mogli.

Czemu bajki opowiadasz. Przecież został odznaczony.

Data: 2012-05-04 21:51:37
Autor: Nikanor
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S 24
Dnia 04-05-2012 o 18:43:55 mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał(a):

Ale jakie frustracje? Dali Pietruczkowi do zrozumienia, że podpadł? No  dali. Wyraźniej nie mogli.

Czemu bajki opowiadasz. Przecież został odznaczony.

Przez Kaczora? Czy przez Gosiewskiego? Czy może przez ich faworyta  gen.Błasika, swojego przełożonego?

--
Nikanor

Data: 2012-05-06 10:56:41
Autor: /dev/SU45
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
Przez Kaczora? Czy przez Gosiewskiego? Czy może przez ich faworyta
gen.Błasika, swojego przełożonego?

Mam genialny pomysł! Może na rozgrzewkę Zespół Pancernej Brzozy by zbadał kilka innych wypadków, których ostatnio nie brakuje? Szkoda by tak kompetentne Ciało nie było wykorzystane, zwłaszcza gdy PKBWL nie wyrabia zupełnie. Poza tym lepiej będzie brzmiało gdy będą ekspertami od wypadków a nie tylko od Wypadku (TEGO WYPADKU).

Może zupełnie na początek wypadek balonu, jest drzewo (nie wiem czy brzoza)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11634966,Wypadek_balonu_podczas_zawodow_w_Krosnie.html

Data: 2012-05-04 18:16:59
Autor: mkarwan
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24

Użytkownik "Nikanor" <nikanor@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.wdsbqru62ftgbewsdg3hff3j.llgm.com...
Rozmawiamy o presji szczególnej czyli naciskach Kaczora nasyłającego na kokpit swojego egzekutora terroryzującego załogę krwiożerczym rykiem.
Nie było.

Był przy poprzedniej akcji, kiedy pilot nie spełnił oczekiwań Kaczora.

No i co sie stało pilotowi?

Data: 2012-05-04 21:03:03
Autor: Nikanor
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S 24
Dnia 04-05-2012 o 18:16:59 mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał(a):

Był przy poprzedniej akcji, kiedy pilot nie spełnił oczekiwań Kaczora.

No i co sie stało pilotowi?

Upiekło mu się dzięki prasie i ministrowi. Ale czy po wygraniu wyborów  przez PiS też by mu się upiekło, to tego już nie wiedział. Dla Kaczora z  Gosiem to były takie sobie gierki z szoferem, a dla tych facetów to jest  kwestia życia i kariery. I koledzy Pietruczuka dostali lekcję, żeby się  nie stawiać, bo prezydent będzie zły.

--
Nikanor

Data: 2012-05-04 22:22:38
Autor: mkarwan
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S24
Użytkownik "Nikanor" <nikanor@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.wdssjdi82ftgbedesktopgabinet...
Upiekło mu się dzięki prasie i ministrowi. Ale czy po wygraniu wyborów przez PiS też by mu się upiekło, to tego już nie wiedział. Dla Kaczora z Gosiem to były takie sobie gierki z szoferem, a dla tych facetów to jest kwestia życia i kariery. I koledzy Pietruczuka dostali lekcję, żeby się nie stawiać, bo prezydent będzie zły.

Znowu opowiadasz bajki.
Odznaczenie było wyraźnym sygnałem dla innych pilotów.

Data: 2012-05-04 22:41:19
Autor: Nikanor
Prof. W. Binienda wywinął numer blogerom S 24
Dnia 04-05-2012 o 22:22:38 mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał(a):

Znowu opowiadasz bajki.
Odznaczenie było wyraźnym sygnałem dla innych pilotów.

Było. Że minister Klich musi odznaczyć Pietruczuka, żeby go jego własny  przełożony Błasik, na cichą sugestię z zaprzyjaźnionej kancelarii Kaczora,  która uratowała panu generałowi dupę po Mirosławcu, nie posłał na zielony  poligon.

--
Nikanor

Prof. W. Binienda wywin numer blogerom S24

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona