rAzor <""z.lewactwem.sie.nie.dysktuje\"@lewactwo.sie.strzela.po.ryju.pl

pisze:

http://wiadomosci.onet.pl/1930768,11,item.html

"- Powiem szczerze: patrząc na ten cały parlament, nie mam ochoty z
nikim zawierać tam przyjaźni - zaznaczył. - Muszę za to podkreślić, że
jestem pełen podziwu dla zdolności politycznych Jarosława
Kaczyńskiego. Ale to nie ma nic wspólnego z przyjaźnią. To raczej
uznanie dla jego talentów politycznych. Ten człowiek wie, co w danym
momencie jest istotne i czym się trzeba w danej chwili
zainteresować. Umie w odpowiednim momencie zająć się najważniejszą
sprawą - dodał."

Pochwały publikowane pośmiertnie brzmią tak jakoś dziwnie,
*szczegĂłlnie* publikowane tak szybko.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Z cierni nie zbierzesz winogron.
  -- Przysłowie arabskie (pl.wikiquote.org)

"Andrzej Adam Filip" <anfi@poczta.onet.pl> wrote in message news:m579lhxf78sonia.ugly.jumpingcrab.com...

rAzor <""z.lewactwem.sie.nie.dysktuje\"@lewactwo.sie.strzela.po.ryju.pl

pisze:

http://wiadomosci.onet.pl/1930768,11,item.html

"- Powiem szczerze: patrząc na ten cały parlament, nie mam ochoty z
nikim zawierać tam przyjaźni - zaznaczył. - Muszę za to podkreślić, że
jestem pełen podziwu dla zdolności politycznych Jarosława
Kaczyńskiego. Ale to nie ma nic wspólnego z przyjaźnią. To raczej
uznanie dla jego talentów politycznych. Ten człowiek wie, co w danym
momencie jest istotne i czym się trzeba w danej chwili
zainteresować. Umie w odpowiednim momencie zająć się najważniejszą
sprawą - dodał."

Pochwały publikowane pośmiertnie brzmią tak jakoś dziwnie,
*szczegĂłlnie* publikowane tak szybko.

Ale termin *podziw*  w stosunku do Kaczynskiego, mozna DO DZIS
sluchac od wielu politykow... od Gosiewskiego... do Kurska

Kol

"ColgatesBilly" <Sir_kolgejts@op.pl> pisze:

"Andrzej Adam Filip" <anfi@poczta.onet.pl> wrote in message
news:m579lhxf78sonia.ugly.jumpingcrab.com...

rAzor <""z.lewactwem.sie.nie.dysktuje\"@lewactwo.sie.strzela.po.ryju.pl

pisze:

http://wiadomosci.onet.pl/1930768,11,item.html

"- Powiem szczerze: patrząc na ten cały parlament, nie mam ochoty z
nikim zawierać tam przyjaźni - zaznaczył. - Muszę za to podkreślić, że
jestem pełen podziwu dla zdolności politycznych Jarosława
Kaczyńskiego. Ale to nie ma nic wspólnego z przyjaźnią. To raczej
uznanie dla jego talentów politycznych. Ten człowiek wie, co w danym
momencie jest istotne i czym się trzeba w danej chwili
zainteresować. Umie w odpowiednim momencie zająć się najważniejszą
sprawą - dodał."

Pochwały publikowane pośmiertnie brzmią tak jakoś dziwnie,
*szczegĂłlnie* publikowane tak szybko.

Ale termin *podziw*  w stosunku do Kaczynskiego, mozna DO DZIS
sluchac od wielu politykow... od Gosiewskiego... do Kurska

Oni żyją, oni *mogą* zmienić zdanie i to że oni zdania nie zmieniają a taki Dorn zmienił ma też swoje znaczenie.

Demokracja to *prawo do wyboru*, rĂłwnieĹź prawo do *samodzielnego* wyboru
których polityków się lubi a których nie. Tylko w "demokracji
socjalistycznej (komunistycznej)" 95%+ popierało "słuszną" linię.
W normalnej demokracji różnica zdań/opinii *jest całkowicie normalna*,
a kto tego nie łapie ten (dla mnie) tkwi w "mentalnym totalitaryzmie".

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

ColgatesBilly wrote:

Ale termin *podziw*  w stosunku do Kaczynskiego, mozna DO DZIS
sluchac od wielu politykow... od Gosiewskiego... do Kurska

To rzeczywiście bardzo szerokie spektrum ;)

--
Vic

"Diabel nie spi. Z byle kim."
S.J. Lec

"Vic" <bjorgul@o2.pl> wrote in message news:gp8fdq$gki$1mx1.internetia.pl...

ColgatesBilly wrote:

Ale termin *podziw*  w stosunku do Kaczynskiego, mozna DO DZIS
sluchac od wielu politykow... od Gosiewskiego... do Kurska

To rzeczywiście bardzo szerokie spektrum ;)

Moglbym poszerzyc o szereg "niepolskich" nazwisk,
ale moglbym sie narazic grupowym filosemitom ;)

PS czy jeszcze mozna wymieniac to slowo, wszak...
p o p r a w n e  i  pozadane zapewne ;)'

Kol