Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Profesour.

Profesour.

Data: 2009-11-11 05:53:24
Autor: cirrus
Profesour.
# Słuchałam dziś popisu kłamstwa, nieprawdy i oszczerstw.

Popis dał Zdzisław Krasnodębski, pisowski profesor, identycznie, jak Lech Kaczyński a nawet nieco mniej, bo Lech Kaczyński ma przynajmniej tytuł doktora habilitowanego, a Krasnodębski nie.

Jeden z beneficjentów komuny, w wieku 23 lat decyzją komunistycznych władz oddelegowany na Uniwersytet Warszawski w celu robienia młodym ludziom wody z mózgu poprzez "wykłady" z przedmiotów specjalnie miłych komunie: socjologii teoretycznej i filozofii społecznej ( cokolwiek to w tamtych latach oznaczało). I tak mu przeleciało aż do 1991 roku. Potem jest dziura w życiorysie do 1994 roku i odnajdujemy naszego "naukowca" w Bremie jako profesora uczelnianego tamtejszego uniwersytetu a od 2001 także w roli profesora uczelnianego na Uniwersytecie Kardynała Wyszyńskiego.

W 2005 członek Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich.

Typowy aparatczyk pisowski z pretensjami do bycia inteligencją naukową.

Typ z rzędu tych, którzy załapują się tam, gdzie mogą, gdzie nie ma lepszych od nich i w tym upatrują swoją przyszłość.

Postać z "nowej elity", o jakiej wspominałam w tekście "Gdy walą się mury"

Postać niewarta szerszego omawiania - ale z pewnością warta zauważenia. Bowiem to tacy ludzie, jak Krasnodębski, jak Jerzy Robert Nowak, czyli TW Tadeusz, kiedyś członek najwyższych władz SD i pupil komuny, jak były PZPRowiec też profesor jedynie z doktoratem Andrzej Zybertowicz, znany głównie z faktu, że ma brata, kucharza w Mariotcie i doktoratu robionego pod nadzorem Jerzego Topolskiego, stalinowskiego kandydata nauk, czy Andrzej Nowak historyk, uczelniany profesor UJ, promotor pracy niejakiego magistra Zyzaka szkalującej Wałęsę - wyznaczać chcą poziom polskiej nauki i poziom polskich elit intelektualnych.

I nie to byłoby takie istotne, bo niech sobie tam w tym PiS tworzą elity z kogo chcą - gdyby nie fakt, że ludzie ci przypisują sobie prawo do pouczania Polaków o tym co jest zgodne z wartościami chrześcijańskimi a co nie jest. Sami siebie lokujący w Kościele Katolickim, jako jego świeckie ikony. Ludzie, którzy każdym swoim czynem i odezwaniem łamią Dekalog poprzez dawanie fałszywego świadectwa bliźniemu swemu. A także polskiej historii i teraźniejszości.

Istotne jest to, że znaleźli oni swoiste przytulisko w ramionach o.Rydzyka i Radia Maryja.

Radia, które od dziś nie powinno mieć prawa umieszczania w swojej nazwie słowa: katolickie.

Bo dziś właśnie okazało się, że ludzie radia Maryja kłamią i są zwykłymi oszczercami.

Podobnie jak Jan Pospieszalski.

Dziś zapadł wyrok w sprawie oszczerstw rzucanych na antenie Radia Maryja przeciw Stefanowi Niesiołowskiemu. Polskiemu patriocie i człowiekowi , który w przeciwieństwie do ludzi nowej elity pisowskiej, posiada rzeczywisty tytuł profesora zwyczajnego a przede wszystkim niekwestionowane zasługi w walce o wolną Polskę czym wpisuje się w piękną, patriotyczną historię własnej rodziny. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hxt66

--
stevep

Data: 2009-11-11 08:10:49
Autor: cytryna
Profesour.
# Słuchałam dziś popisu kłamstwa, nieprawdy i oszczerstw.

Popis dał Zdzisław Krasnodębski, pisowski profesor, identycznie, jak Lech Kaczyński a nawet nieco mniej, bo Lech Kaczyński ma przynajmniej tytuł doktora habilitowanego, a Krasnodębski nie.

Jeden z beneficjentów komuny, w wieku 23 lat decyzją komunistycznych władz oddelegowany na Uniwersytet Warszawski w celu robienia młodym ludziom wody z mózgu poprzez "wykłady" z przedmiotów specjalnie miłych komunie: socjologii teoretycznej i filozofii społecznej ( cokolwiek to w tamtych latach oznaczało). I tak mu przeleciało aż do 1991 roku. Potem jest dziura w życiorysie do 1994 roku i odnajdujemy naszego "naukowca" w Bremie jako profesora uczelnianego tamtejszego uniwersytetu a od 2001 także w roli profesora uczelnianego na Uniwersytecie Kardynała Wyszyńskiego.

W 2005 członek Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich.

Typowy aparatczyk pisowski z pretensjami do bycia inteligencją naukową.

Typ z rzędu tych, którzy załapują się tam, gdzie mogą, gdzie nie ma lepszych od nich i w tym upatrują swoją przyszłość.

Postać z "nowej elity", o jakiej wspominałam w tekście "Gdy walą się mury"

Postać niewarta szerszego omawiania - ale z pewnością warta zauważenia. Bowiem to tacy ludzie, jak Krasnodębski, jak Jerzy Robert Nowak, czyli TW Tadeusz, kiedyś członek najwyższych władz SD i pupil komuny, jak były PZPRowiec też profesor jedynie z doktoratem Andrzej Zybertowicz, znany głównie z faktu, że ma brata, kucharza w Mariotcie i doktoratu robionego pod nadzorem Jerzego Topolskiego, stalinowskiego kandydata nauk, czy Andrzej Nowak historyk, uczelniany profesor UJ, promotor pracy niejakiego magistra Zyzaka szkalującej Wałęsę - wyznaczać chcą poziom polskiej nauki i poziom polskich elit intelektualnych.

I nie to byłoby takie istotne, bo niech sobie tam w tym PiS tworzą elity z kogo chcą - gdyby nie fakt, że ludzie ci przypisują sobie prawo do pouczania Polaków o tym co jest zgodne z wartościami chrześcijańskimi a co nie jest. Sami siebie lokujący w Kościele Katolickim, jako jego świeckie ikony. Ludzie, którzy każdym swoim czynem i odezwaniem łamią Dekalog poprzez dawanie fałszywego świadectwa bliźniemu swemu. A także polskiej historii i teraźniejszości.

Istotne jest to, że znaleźli oni swoiste przytulisko w ramionach o.Rydzyka i Radia Maryja.

Radia, które od dziś nie powinno mieć prawa umieszczania w swojej nazwie słowa: katolickie.

Bo dziś właśnie okazało się, że ludzie radia Maryja kłamią i są zwykłymi oszczercami.

Podobnie jak Jan Pospieszalski.

Dziś zapadł wyrok w sprawie oszczerstw rzucanych na antenie Radia Maryja przeciw Stefanowi Niesiołowskiemu. Polskiemu patriocie i człowiekowi , który w przeciwieństwie do ludzi nowej elity pisowskiej, posiada rzeczywisty tytuł profesora zwyczajnego a przede wszystkim niekwestionowane zasługi w walce o wolną Polskę czym wpisuje się w piękną, patriotyczną historię własnej rodziny. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hxt66

-- stevep ****************************************************************************

Niekwestionowany TW Leonard - ten to ma farta jak mawiają młodzi ludzie.Chyba najbardziej makabryczny dowcip na święto niepodległości. Tylko z tą narzeczoną
jakoś nie wyszło lub wyszło bokiem po wyroku sądowym.
Ni --


Data: 2009-11-11 13:24:54
Autor: pluton
Profesour.

Niekwestionowany TW Leonard - ten to ma farta jak mawiają młodzi
ludzie.Chyba
najbardziej makabryczny dowcip na święto niepodległości. Tylko z tą
narzeczoną
jakoś nie wyszło lub wyszło bokiem po wyroku sądowym.
Ni


Powiedz nam, cytryna, co ty zrobilas osobiscie, zeby obalic komune ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2009-11-13 10:03:56
Autor: Hans Kloss
Profesour.
pluton <zielonadupax@gazeta.pl> napisał(a): 
Powiedz nam, cytryna, co ty zrobilas osobiscie, zeby obalic komune ?

Jeżeli nawet tylko trzymała się z dala od takich śmieci jak ty Pluto to
zrobiła dosyć. J-23

--


Data: 2009-11-13 22:01:04
Autor: pluton
Profesour.
> Powiedz nam, cytryna, co ty zrobilas osobiscie, zeby obalic komune ?

Jeżeli nawet tylko trzymała się z dala od takich śmieci jak ty Pluto to
zrobiła dosyć.
J-23


Idz zrob jej laske w uznaniu zaslug...

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2009-11-11 11:19:29
Autor: Piotr
Profesour.
Dnia Wed, 11 Nov 2009 05:53:24 +0100, cirrus napisał(a):

Podobnie jak Jan Pospieszalski.


Widzę, że wy cyrkus dyskredytujecie jak za dawnych dobrych lat, he, he...
Lata lecą, ustroje się zmieniają, ale przy propagandowej tubie cały czas ci
sami, Gady, Rachole, Michniki, cyrkusy, Warzywni...
I metody też te same...
Z takiej "afery hazardowej" w "wolnych" i "polskich" mediach pozostał tylko
agent Tomek, ośmieszany na sto sposobów.
Piotr

Data: 2009-11-12 13:53:21
Autor: :heÂŽsk:
Profesour.
On Wed, 11 Nov 2009 05:53:24 +0100, "cirrus"
<cirrus@tinvalid.kdami.net> wrote:

# Słuchałam dzi¶ popisu kłamstwa, nieprawdy i oszczerstw.
 [...]

Dzi¶ zapadł wyrok w sprawie oszczerstw rzucanych na antenie Radia Maryja przeciw Stefanowi Niesiołowskiemu. Polskiemu patriocie i człowiekowi , który w przeciwieństwie do ludzi nowej elity pisowskiej, posiada rzeczywisty tytuł profesora zwyczajnego a przede wszystkim niekwestionowane zasługi w walce o woln± Polskę czym wpisuje się w piękn±, patriotyczn± historię własnej rodziny. #

 jezeli juz to professeur albo professor ostatecznie professore ;o)

 nie jestem entuzjasta niesiola. podoba mi sie w nim to, ze jest  normalny spontan. nie sapie, nie slini sie zanim wypowie zdanie.
 daje rowno popalic blizniakom, ktorym wydawala sie, ze chowanie sie
 za mamusi spodnice mozna zaliczyc do wybitnych czynow w czasie stanu
 wojennego, a tym samy uprawnia ich do nazywania siebie kombatantami.
 niesiol swoje przeszedl i czuje autentyczna odraze do roznej masci    durni mieniacych sie bohaterami. a ze wyjatkow sporo zgromadzilo sie
 ich w szeregach pis to zupelny przypadek ;o)))

 --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Profesour.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona