Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Progi na ścieżkach rowerowych

Progi na ścieżkach rowerowych

Data: 2013-11-05 18:21:15
Autor: strażnik
Progi na ścieżkach rowerowych
Czego to ci nasi spece od wszystkiego nie płodzą w tych durnych łbach.

Krzysztof Komorowski, logistyk z Łodzi, jest przekonany, że progi powinny pojawić się na drogach rowerowych.

Oto kolejny dowód na uzasadnianie potrzeby istnienia etatu na którym Krzysztof Komorowski daje upust swej fantazji i argumentuje (pomysłami) zasadność swojej pracy.

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/1034433,progi-na-drogach-rowerowych-sposobem-na-szalonych-rowerzystow,id,t.html


strażnik

Data: 2013-11-05 12:23:38
Autor: tadeklodz
Progi na ścieżkach rowerowych
W dniu wtorek, 5 listopada 2013 18:21:15 UTC+1 użytkownik strażnik napisał:
Czego to ci nasi spece od wszystkiego nie płodzą w tych durnych łbach.



Krzysztof Komorowski, logistyk z Łodzi, jest przekonany, że progi powinny pojawić się na drogach rowerowych.



Oto kolejny dowód na uzasadnianie potrzeby istnienia etatu na którym Krzysztof Komorowski daje upust swej fantazji i argumentuje (pomysłami) zasadność swojej pracy.



http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/1034433,progi-na-drogach-rowerowych-sposobem-na-szalonych-rowerzystow,id,t.html





strażnik

przykro mi że ten baran jest z Łodzi ale idąc tym tropem to może też progi na chodnikach bo niektórzy piesi chodzą zbyt szybko i nagminnie wchodzą na jezdnię przy czerwonym świetle

Data: 2013-11-12 08:18:40
Autor: rmikke
Progi na ścieżkach rowerowych
W dniu wtorek, 5 listopada 2013 21:23:38 UTC+1 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał:

przykro mi że ten baran jest z Łodzi ale idąc tym tropem to może też progi na chodnikach bo niektórzy piesi chodzą zbyt szybko i nagminnie wchodzą na jezdnię przy czerwonym świetle

W Warszawie chyba już zrobili na rogu Nowowiejskiej i Chałubińskiego,
bo się tam wypieprzyłem piechotą na chodniku - zahczyłem o wystającą kostkę.

Data: 2013-11-05 19:37:35
Autor: ToMasz
Progi na ścieżkach rowerowych

Krzysztof Komorowski, logistyk z Łodzi, jest przekonany, że progi
powinny pojawić się na drogach rowerowych.
wreszcie będę miał motywacje, żeby nauczyć się przez te progi przeskakiwać. Jest jeden problem. jadąc wolno trudniej to wykonać...

ToMasz

Data: 2013-11-08 22:49:47
Autor: Gotfryd Smolik news
Progi na ścieżkach rowerowych
On Tue, 5 Nov 2013, ToMasz wrote:

Krzysztof Komorowski, logistyk z Łodzi, jest przekonany, że progi
powinny pojawić się na drogach rowerowych.
wreszcie będę miał motywacje, żeby nauczyć się przez te progi przeskakiwać.

  Podpowiadam - taki zwykły spokojnie przeskakuje się przy ok 40km/h
  Może mam umiejętności kiepskie, ale wolniej jadąc trudno nie
przyhaczyć albo przednim albo tylnym kołem.
  Nim mi skutecznie utrudnili przejazd śmieszką (objeżdżam), na
kawałku drogi "z górki" (nachylenie dość spore więc te 40 to
tam żaden wyczyn) był właśnie taki próg (już zdemontowany).

Jest jeden problem. jadąc wolno trudniej to wykonać...

  Ototo :)
  Chyba że to "próg jezdniowy" i przy dobranym ustawieniu pedałów
koło mieści się w tych paru cm szczeliny bez przyhaczania
elementami roweru ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-11-05 22:11:26
Autor: mt
Progi na ścieżkach rowerowych
W dniu 2013-11-05 18:21, strażnik pisze:

Oto kolejny dowód na uzasadnianie potrzeby istnienia etatu na którym
Krzysztof Komorowski daje upust swej fantazji i argumentuje (pomysłami)
zasadność swojej pracy.

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/1034433,progi-na-drogach-rowerowych-sposobem-na-szalonych-rowerzystow,id,t.html

No ale on nie jest pracownikiem magistratu czy innej komórki miejskiej odpowiedzialnej za infrastrukturę, tylko "zwykłym" mieszkańcem Łodzi, któremu przychodzą do głowy debilne pomysły. Takich "społeczniaków" jest na pęczki w każdym mieście.
A nie wiem czy zwróciliście uwagę jakie parametry owych progów ten pajac zaproponował? 10 cm wysokości i 15 cm szerokości (i do tego w odstępach co 1,2 m od siebie), co teoretycznie daje minimum 53 st. kątów najazdu i zjazdu (a w praktyce jeszcze więcej) co niosłoby poważne ryzyko wypadku i stanowi zagrożenie w ruchu. Na szczęście w ZDiZ spuścili go na drzewo.


--
marcin

Data: 2013-11-06 03:00:24
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Progi na ścieżkach rowerowych


Użytkownik "mt" <fragless@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l5bmtv$phb$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2013-11-05 18:21, strażnik pisze:

Oto kolejny dowód na uzasadnianie potrzeby istnienia etatu na którym
Krzysztof Komorowski daje upust swej fantazji i argumentuje (pomysłami)
zasadność swojej pracy.

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/1034433,progi-na-drogach-rowerowych-sposobem-na-szalonych-rowerzystow,id,t.html

No ale on nie jest pracownikiem magistratu czy innej komórki miejskiej odpowiedzialnej za infrastrukturę, tylko "zwykłym" mieszkańcem Łodzi, któremu przychodzą do głowy debilne pomysły. Takich "społeczniaków" jest na pęczki w każdym mieście.
A nie wiem czy zwróciliście uwagę jakie parametry owych progów ten pajac zaproponował? 10 cm wysokości i 15 cm szerokości (i do tego w odstępach co 1,2 m od siebie), co teoretycznie daje minimum 53 st. kątów najazdu i zjazdu (a w praktyce jeszcze więcej) co niosłoby poważne ryzyko wypadku i stanowi zagrożenie w ruchu. Na szczęście w ZDiZ spuścili go na drzewo.


-- marcin
Klasyka! Progi dla samochodów oznakowane 30 km/h ledwo dają się przejechać 20km/h. Ciekawe czy to brak umiejętności inżynierskich, czy zwykłe kurew.... z obawą, że jak postawią realne 15 czy 20 km/h to ludzie ich od żłobów pogonią. Nie znam żadnego progu zlimitowanego 30 km/h, który daje się przejechać normalnie tzn.  bez obijania się o dach pasażerów lub dobicia zawieszenia, zgodnie z limitem prędkości.
--
Pozdrawiam
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury

Data: 2013-11-06 04:43:55
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Progi na ścieżkach rowerowych


Użytkownik "Jarosław Augustyniak vel Kot Bury" <kot_bury@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l5c7su$ahr$1@node2.news.atman.pl...


Użytkownik "mt" <fragless@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l5bmtv$phb$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2013-11-05 18:21, strażnik pisze:

Oto kolejny dowód na uzasadnianie potrzeby istnienia etatu na którym
Krzysztof Komorowski daje upust swej fantazji i argumentuje (pomysłami)
zasadność swojej pracy.

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/1034433,progi-na-drogach-rowerowych-sposobem-na-szalonych-rowerzystow,id,t.html

No ale on nie jest pracownikiem magistratu czy innej komórki miejskiej odpowiedzialnej za infrastrukturę, tylko "zwykłym" mieszkańcem Łodzi, któremu przychodzą do głowy debilne pomysły. Takich "społeczniaków" jest na pęczki w każdym mieście.
A nie wiem czy zwróciliście uwagę jakie parametry owych progów ten pajac zaproponował? 10 cm wysokości i 15 cm szerokości (i do tego w odstępach co 1,2 m od siebie), co teoretycznie daje minimum 53 st. kątów najazdu i zjazdu (a w praktyce jeszcze więcej) co niosłoby poważne ryzyko wypadku i stanowi zagrożenie w ruchu. Na szczęście w ZDiZ spuścili go na drzewo.


-- marcin
Klasyka! Progi dla samochodów oznakowane 30 km/h ledwo dają się przejechać 20km/h. Ciekawe czy to brak umiejętności inżynierskich, czy zwykłe kurew.... z obawą, że jak postawią realne 15 czy 20 km/h to ludzie ich od żłobów pogonią. Nie znam żadnego progu zlimitowanego 30 km/h, który daje się przejechać normalnie tzn.  bez obijania się o dach pasażerów lub dobicia zawieszenia, zgodnie z limitem prędkości.
-- Pozdrawiam
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
wywaliło mi net przed wnioskami:
1} Nie ma możliwości zrobienia bezpiecznego progu dla rowerzystów.
2) Progi są niebezpieczne, gdyż przy zachowaniu limitu prędkości nie dają gwarancji ani komfortowego, ani bezpiecznego w trudnych warunkach przejazdu samochodom wiec tym bardziej jednośladom.
--
Pozdrawiam
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury

Data: 2013-11-06 07:21:52
Autor: Raffaello
Progi na ścieżkach rowerowych
straĹźnik wrote:

Czego to ci nasi spece od wszystkiego nie płodzą w tych durnych łbach.

Krzysztof Komorowski, logistyk z Łodzi, jest przekonany, şe progi
powinny pojawić się na drogach rowerowych.

Oto kolejny dowĂłd na uzasadnianie potrzeby istnienia etatu na ktĂłrym
Krzysztof Komorowski daje upust swej fantazji i argumentuje (pomysłami)
zasadność swojej pracy.

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/1034433,progi-na-drogach-rowerowych-sposobem-na-szalonych-rowerzystow,id,t.html



Idiota. Po prostu IDIOTA i inaczej tego kretyna nazwać nie można.
Jakiś twardogłowy zakompleksiony idiota, któremu ktoś przejechał znienacka przed rowerem i teraz się mści. Pewnie spotkal na drodze kilku chodnikowców, którzy go olali i teraz wyładowuje swoją agresję na wszystkich...

Data: 2013-11-07 01:27:15
Autor: przemek.jedrzejczak
Progi na ścieżkach rowerowych
-- Pewnie spotkal na drodze kilku chodnikowców, którzy go olali i teraz wyładowuje swoją agresję na wszystkich...

w normalnym kraju jak dekle zaczynaja przeginac na chodniku to pojawia sie policja i trzepie przez kilka dni ... to samo jesli chodzi swiatla, ostatnio pokazali rodaka, ktory przejechal rowerem na czerwonym tuz przed patrolem policyjnym na rowerach, dlugo chlopina nie mogl zrozumiec ze ten wyczyn bedzie go kosztowal ponad 100 ojro ... pomysl zeby wprowadzac zmiany bo paru policjantow nie chce sie ruszyc dupy zza biurka uwazam za kuriozalny, przeciez to dla waszego dobra leniuchy, najwyzej schudniecie troche :-)

P.

Data: 2013-11-08 03:07:52
Autor: Olivander
Progi na ścieżkach rowerowych
W dniu czwartek, 7 listopada 2013 10:27:15 UTC+1 użytkownik przemek.j...@gmail.com napisał:
ostatnio pokazali rodaka, ktory przejechal rowerem na czerwonym tuz przed patrolem policyjnym na rowerach, dlugo chlopina nie mogl zrozumiec ze ten wyczyn bedzie go kosztowal ponad 100 ojro
czy taki "film instruktażowy" dla naszych Cjantów (tj. że forsę, nawet konkretne łapówy, można by wymuszać i na rowerzystach, zwł. gdyby jak w Rajchu, można było stracić punkty karne)

trochę by nas zabolało, ale za to ktoś by się w końcu wziął za pl sport narodowy tj. wymuszenia pierwszeństwa na nas i na pieszych

Data: 2013-11-08 10:38:21
Autor: fojtek
Progi na ścieżkach rowerowych
Plagiator.
Miałem podobną koncepcję już dawno. Co prawda nie na ścieżkach a na jezdni i nie garby ale wysuwane kolczatki - w sumie idea ta sama;) Na najniebezpieczniejszych skrzyżowaniach mogły być zapory jak te z pod ambasady USA (teoretycznie powinny zatrzymać najcięższy czołg). Na bank nikt by nie przejechał na czerwonym:)

Progi w W-wie już mieliśmy. Miały zabezpieczać pijaczków przechodzących przez ścieżkę po drodze z knajpy w krzaki. Jak szybko zamontowali tak szybko zdjęli;)

Progi na ścieżkach rowerowych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona