Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.telewizja   »   Programy tv w 1976 roku

Programy tv w 1976 roku

Data: 2010-10-07 15:43:18
Autor: VSS
Programy tv w 1976 roku
Jan Rudziński wrote:
Cześć wszystkim

W nawiązaniu do niedawnej dyskusji o poziomie TVP za PRL załączam
program z przypadkowych dni (skany z tygodnika Radio i Telewizja):

Wtorek 13 kwietnia 1976:

http://www.mimuw.edu.pl/~janek/rtv13-04-1976.jpg

na programie pierwszym potrafili zrobić 15 minutowa przerwę w programie, teraz lecą reklamy.
miałem w tych czasach Ametysta, więc w kolorze nie pooglądałem :(

--
VSS
http://vss.pl
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10683

Data: 2010-10-07 16:02:04
Autor: Wmak
Programy tv w 1976 roku
VSS <vss@gazeta.pl> napisał(a):
na programie pierwszym potrafili zrobić 15 minutowa przerwę w programie, teraz lecą reklamy.
miałem w tych czasach Ametysta, więc w kolorze nie pooglądałem :(

Miałem wtedy w domu Sony KV1820R - najlepszy pod względem obrazu i niezawodności telewizor, jaki kiedykolwiek w systemie Secam wyprodukowano.
W TVP takich przerw nie pamiętam, zawsze jakąś krótką zapchajdziurę wklejali.
Byłem za to zszokowany dwa lata później w Szwecji gdy w czasie odwołania /opóźnienia porannej bezpośredniej transmisji skoków narciarskich albo tenisa potrafili nawet na dwie godziny puścić obraz kontrolny i rozpocząć program zgodnie z planem ok 15-16-tej (dokładnie godzin rozpoczynania programu w dni powszednie nie pamiętam).

--


Data: 2010-10-07 18:26:00
Autor: Big Jack
Programy tv w 1976 roku
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i8kqts$1ub$1@inews.gazeta.pl
* Wmak* napisał(-a):

Byłem za to zszokowany dwa lata później w Szwecji gdy w czasie
odwołania /opóźnienia porannej bezpośredniej transmisji skoków
narciarskich albo tenisa potrafili nawet na dwie godziny puścić obraz
kontrolny i rozpocząć program zgodnie z planem ok 15-16-tej (dokładnie
godzin rozpoczynania programu w dni powszednie nie pamiętam).

A u nas wtedy to była norma. Nie do pomyślenia jest dzisiaj takie mitrężenie czasu antenowego jakie było w latach '70 kiedy przez kilka minut potrafili pokazywać zegar albo jakąś planszę. BTW, ten zegar widziałem nawet w tym tygodniu w nocy na TVP3. Nic się nie zmienił mimo upływającego czasu ;) Szkoda, że nie ma skanu z poniedziałku. Program byłby jeszcze uboższy

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2010-10-07 18:34:31
Autor: Jan Rudziński
Programy tv w 1976 roku
Cześć wszystkim

Big Jack napisał(a):
[...]
mitrężenie czasu antenowego jakie było w latach '70 kiedy przez kilka minut potrafili pokazywać zegar albo jakąś planszę.

W latach 60. potrafili pokazywać planszę "Telewizja Warszawa" z Syrenką i przez pół godziny...

--
Pozdrowienia
  Janek (sygnaturka zastępcza)

Data: 2010-10-07 18:54:38
Autor: Big Jack
Programy tv w 1976 roku
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i8ksqk$7pe$1@inews.gazeta.pl
*Jan Rudziński* napisał(-a):

W latach 60. potrafili pokazywać planszę "Telewizja Warszawa" z Syrenką
i przez pół godziny...

Pamiętam te plansze, ale treści planszy wrocławskiego OTV nie mogę skojarzyć

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2010-10-07 21:41:07
Autor: Michal Jankowski
Programy tv w 1976 roku
Jan Rudziński <janekr@gazeta.pl> writes:

W latach 60. potrafili pokazywać planszę "Telewizja Warszawa" z
Syrenką i przez pół godziny...

Z drugiej strony generalnie program tv (w każdym razie w latach '70)
był o kilka lub więcej minut spóźniony, poza sztywną kotwicą Dziennika
Telewizyjnego (19:30 żeby nie wiem co). Im dalej po dzienniku, tym z
reguły obsuwa była większa. I nie do końca dawało się to wyjaśnić
nadawaniem sporej części audycji na żywo...

  MJ

Data: 2010-10-07 21:53:14
Autor: Big Jack
Programy tv w 1976 roku
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/kjzpqvlaizw.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl
*Michal Jankowski* napisał(-a):

Im dalej po dzienniku, tym z
reguły obsuwa była większa. I nie do końca dawało się to wyjaśnić
nadawaniem sporej części audycji na żywo...

Pamiętam jak chciałem obejrzeć w kinie nocnym "Ostatnie tango w Paryżu". Z kompletnie niewiadomych przyczyn poślizg był kilkadziesiąt minut wypełniany totalnymi bzdetami. Tylko to już były czasy poźniejsze niż '70

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2010-10-09 20:41:28
Autor: Dariusz Zygmunt
Programy tv w 1976 roku
W czwartek, 7 października 2010 21:53, Big Jack wyraził następujacą opinię:
*Michal Jankowski* napisał(-a):
 
Im dalej po dzienniku, tym z
reguły obsuwa była większa. I nie do końca dawało się to wyjaśnić
nadawaniem sporej części audycji na żywo...
Pamiętam jak chciałem obejrzeć w kinie nocnym "Ostatnie tango w Paryżu".
Z kompletnie niewiadomych przyczyn poślizg był kilkadziesiąt minut
wypełniany totalnymi bzdetami. Tylko to już były czasy poźniejsze niż
'70
 Taśma się splątała ... albo zaplątała gdzieś między Mysią 2 a Woronicza  ;-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt

Data: 2010-10-08 10:53:24
Autor: Heraklit
Programy tv w 1976 roku
Był sobie taki dzień: 7 październik (czwartek), gdy o godzinie 18:02
*Wmak* naskrobał(a):


Miałem wtedy w domu Sony KV1820R -

w tamtym czasie Sony? To musiałeś być marynarzem albo...:)


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-10-08 10:52:34

Data: 2010-10-08 11:02:02
Autor: Jan Rudziński
Programy tv w 1976 roku
Cześć wszystkim

Heraklit napisał(a):
Był sobie taki dzień: 7 październik (czwartek), gdy o godzinie 18:02
*Wmak* naskrobał(a):


Miałem wtedy w domu Sony KV1820R -

w tamtym czasie Sony? To musiałeś być marynarzem albo...:)

E tam. Właśnie w latach 70. sprzedawano u nas niewielkie ilości telewizorów Sony za złotówki.
Zaczęło się od 14" za 25000 złotych (24" kolorowy Rubin kosztował wtedy 19500 zł...) Ten model dość długo leżał w sklepach bez amatorów.
Kilka lat później trochę większe (chyba właśnie 18") po 40000 zł znikały ze sklepów w okamgnieniu. No ale teoretycznie były.



--
Pozdrowienia
  Janek (sygnaturka zastępcza)

Data: 2010-10-08 10:01:41
Autor: Wmak
Programy tv w 1976 roku
 
E tam. Właśnie w latach 70. sprzedawano u nas niewielkie ilości telewizorów Sony za złotówki.
Zaczęło się od 14" za 25000 złotych (24" kolorowy Rubin kosztował wtedy 19500 zł...) Ten model dość długo leżał w sklepach bez amatorów.
Kilka lat później trochę większe (chyba właśnie 18") po 40000 zł znikały ze sklepów w okamgnieniu. No ale teoretycznie były.



Czternastka kosztowała w 1975r(lub rok później) 24 tysiące a w rok po niej pojawiła się osiemnastka za równe 30 tysięcy - ok 10 ówczesnych pensji.
Miałem taką fantazję i wraz z dwoma kolegami na zmianę objeżdżaliśmy kolejki pod kilkoma sklepami by się "odhaczyć" na (byliśmy prekursorami tego zjawiska)  "społecznych" listach.
Od czasu do czasu trzeba było całonocny dyżur pełnić, by nie ustawiła się kontr-kolejka.
Czasem jakiś dowcipny aktor się na dyżurze trafił i bywało weselej.
Nigdy nie było wiadomo, do którego sklepu "rzucą towar" a telefonów komórkowych nie było.
Przechodnie pytali: za czym ta kolejka? - za kolorowymi telewizorami - za darmo dają? - po 30 patyków - pukali się w czoło i odchodzili z obrzydzeniem.
To był mój drugi, po własnoręcznie zmontowanym Ametyście telewizor.
Po 10 latach pewien cwaniak tego Sonego ode mnie wyłudził więc następne kolorowe to znów były własnoręcznie ożywione, złożone np z dwóch, używki z importu aż przed 10 laty znów zaszalałem - nowa kineskopowa panorama 32" Philipsa, tym razem za dwie tylko pensje - do tej pory jakością obrazu (pomijając HD) przebija wszelkie LCDki za jedną-dwie pensje.
Cóż, elektronika coraz szybciej tanieje. --


Data: 2010-10-08 13:39:30
Autor: Heraklit
Programy tv w 1976 roku
Był sobie taki dzień: 8 październik (piątek), gdy o godzinie 11:02 *Jan
Rudziński* naskrobał(a):


Miałem wtedy w domu Sony KV1820R -

w tamtym czasie Sony? To musiałeś być marynarzem albo...:)

E tam. Właśnie w latach 70. sprzedawano u nas niewielkie ilości telewizorów Sony za złotówki.
Zaczęło się od 14" za 25000 złotych (24" kolorowy Rubin kosztował wtedy 19500 zł...) Ten model dość długo leżał w sklepach bez amatorów.
Kilka lat później trochę większe (chyba właśnie 18") po 40000 zł znikały ze sklepów w okamgnieniu. No ale teoretycznie były.

w normalnym sklepie, a nie pewexie dolary lub bony? trochę się dziwię,
że "władza" kupowała za twardą walutę towary konsumpcyjne i sprzedawała
narodowi za złotówki?


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-10-08 13:36:52

Data: 2010-10-08 13:41:42
Autor: Jan Rudziński
Programy tv w 1976 roku
Cześć wszystkim

Heraklit napisał(a):
[...]
Zaczęło się od 14" za 25000 złotych (24" kolorowy Rubin kosztował wtedy 19500 zł...) Ten model dość długo leżał w sklepach bez amatorów.
Kilka lat później trochę większe (chyba właśnie 18") po 40000 zł znikały ze sklepów w okamgnieniu. No ale teoretycznie były.

w normalnym sklepie, a nie pewexie dolary lub bony?

Tak, w normalnym sklepie.

 trochę się dziwię,
że "władza" kupowała za twardą walutę towary konsumpcyjne i sprzedawała
narodowi za złotówki?



Wiesz, za Gierka cytryny też były prawie do końca w ciągłej sprzedaży...


--
Pozdrowienia
  Janek (sygnaturka zastępcza)

Programy tv w 1976 roku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona