Data: 2015-07-09 09:09:06 | |
Autor: Jacek | |
Projekt zmian w PORD | |
W dniu 2015-07-08 o 11:44, Hinek pisze:
Jeżeli nawet o jeden dzień spóźnimy się na obowiązkowe badaniaTypowe u nas i nie rozumiem dlaczego uważane za panaceum regulowanie wszystkiego przepisami i późniejszymi "doskonaleniami". Z jednej strony "uszczelnia" się przepisy, aby po drogach nie jeździły graty, a z drugiej strony nie brakuje miejsc, gdzie pieczątkę do dowodu dostaje się po okazaniu dowodu rejestracyjnego oraz odpowiedniej liczby banknotów (samochód niepotrzebny). Z jednej strony "dba się" o "dobro rodzin" wprowadzając jakieś twory pod tytułem "ustawa o przeciwdziałaniu przemocy" a z drugiej strony nie brak rodzin, ba - całych dzielnic, gdzie facet po pijaku daje łomot żonie i dzieciakom, a policja boi się tam zaglądać. Z jednej strony ściga się straganiarza na bazarze, że nie dał paragonu, a z drugiej są całe hurtownie, gdzie na pytanie "czy dostanę fakturę VAT?" patrzą na klienta, jak na marsjanina. Pytam się po uj wprowadzać nowe przepisy, jak stare jeszcze nie działają? Jacek |
|
Data: 2015-07-09 01:03:28 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Projekt zmian w PORD | |
-- Z jednej strony "uszczelnia" się przepisy, aby po drogach nie jeĽdziły graty, a z drugiej strony nie brakuje miejsc, gdzie piecz±tkę do dowodu dostaje się po okazaniu dowodu rejestracyjnego oraz odpowiedniej liczby banknotów (samochód niepotrzebny).
wbrew pozorom tych miejsc jest coraz mniej ... ryzyko wpadki rosnie czyli takie numery przechodza tylko w kregu blizszych lub dalszych znajomych ... inna sprawa ze policja toleruje ten proceder, pare misternych prowokacji i diagnosci zostaliby przywolani do porzadku ale jak wiadomo panstwo istnieje tylko teoretycznie :-) P. |
|
Data: 2015-07-09 19:40:43 | |
Autor: re | |
Projekt zmian w PORD | |
Użytkownik -- Z jednej strony "uszczelnia" się przepisy, aby po drogach nie jeĽdziły graty, a z drugiej strony nie brakuje miejsc, gdzie piecz±tkę do dowodu dostaje się po okazaniu dowodu rejestracyjnego oraz odpowiedniej liczby banknotów (samochód niepotrzebny). wbrew pozorom tych miejsc jest coraz mniej ... ryzyko wpadki rosnie czyli takie numery przechodza tylko w kregu blizszych lub dalszych znajomych ... inna sprawa ze policja toleruje ten proceder, pare misternych prowokacji i diagnosci zostaliby przywolani do porzadku ale jak wiadomo panstwo istnieje tylko teoretycznie :-) -- - Znaczy my istniejemy teoretycznie ??? |
|
Data: 2015-07-11 11:37:20 | |
Autor: Shrek | |
Projekt zmian w PORD | |
On 2015-07-09 10:03, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- Z jednej strony "uszczelnia" się przepisy, aby po drogach nie jeĽdziły graty, a z drugiej strony nie brakuje miejsc, gdzie piecz±tkę do dowodu dostaje się po okazaniu dowodu rejestracyjnego oraz odpowiedniej liczby banknotów (samochód niepotrzebny). https://pl.wikipedia.org/wiki/Sze%C5%9B%C4%87_stopni_oddalenia W moim przypadku już pierwszy znajomy miał namiary (nie skorzystałem)... Jak będziesz potrzebował to bez problemu załatwisz, co oznacza że generalnie cała instytucja przegl±dów jak sposobu eliminacji wraków jest bez sensu. Shrek. |
|
Data: 2015-07-09 18:07:20 | |
Autor: Myjk | |
Projekt zmian w PORD | |
Thu, 09 Jul 2015 09:09:06 +0200, Jacek
Typowe u nas i nie rozumiem dlaczego uważane za panaceum regulowanie wszystkiego przepisami i późniejszymi "doskonaleniami". Pokaż "przepis" na zmianę mentalności ludzi, bo jeszcze taki, co zrobił ładne oczy i poprosił ludzi o zmianę zachowania i się tak z miejsca stało jak sobie życzył, się nie urodził. Każdy kto chciał coś ugrać, musiał w końcu wziąć bat do ręki. Z jednej strony ściga się straganiarza na bazarze, że nie dał paragonu, a z drugiej są całe hurtownie, gdzie na pytanie "czy dostanę fakturę VAT?" patrzą na klienta, jak na marsjanina. Dlatego tu nie powinno być pytania, tylko stwierdzenie pt. "poproszę fakturę" i koniec. To jest zresztą bardzo dobry przykład -- przecież te hurtownie jak i straganiarze to zostali tak "wychowani" przez innych ludzi, bo po co komu faktura, jak bez faktury taniej przecież dostaną. Pytam się po uj wprowadzać nowe przepisy, jak stare jeszcze nie działają? Zazwyczaj się wprowadza nowe, bo stare nie działają jak należy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2015-07-09 19:26:06 | |
Autor: Jacek | |
Projekt zmian w PORD | |
W dniu 2015-07-09 o 18:07, Myjk pisze:
I tu jest pies pogrzebany. Wprowadzają nowe, obwarowane surowszymi karami, a policjanci do meliny, gdzie wspomniany facet tłucze kobitę jak nie wchodzili, tak nie wejdą, "za to" złapią zwykłych rodziców po kilku drinkach z dzieckiem na spacerze i Tefałen będzie się tym onanizował na antenie. To jest patologia. U mnie, jak mi się nie chce sprzątać, to nie kupuję nowego silniejszego odkurzacza, tylko się mobilizuję, łapię za stary i sprzątam. Tego brakuje! Jacek |
|
Data: 2015-07-10 00:41:19 | |
Autor: Pieszy | |
Projekt zmian w PORD | |
Użytkownik "Jacek" napisał U mnie, jak mi się nie chce sprzątać, to nie kupuję nowego silniejszego odkurzacza ... I nie kupisz, UE zakazała, teraz będzie 10 razy dłużej sprzątał odkurzaczem o 5 razy mniejszej mocy, czxyli zuzyjesz 2 razy więcej energii. A prąd niemiecki ... ;) pozdrawiam Pieszy |
|
Data: 2015-07-10 10:48:20 | |
Autor: Myjk | |
Projekt zmian w PORD | |
Thu, 09 Jul 2015 19:26:06 +0200, Jacek
Zazwyczaj się wprowadza nowe, bo stare nie działają jak należy.I tu jest pies pogrzebany. Wprowadzają nowe, obwarowane surowszymi karami, Tak właśnie, po to żeby ci co się do tej pory nie bali, zaczęli się bać konsekwencji. Akurat aspekt finansowy jakoś dziwnym trafem najskuteczniej działa. Na tych normalnych i tak nie ma to zazwyczaj wpływu. Tak samo jak z przeglądem -- ktoś kto nie ma problemu z pamietaniem o przeglądzie (a wybitnie trudne to nie jest) nie będzie szczególnie poraniony podwójną stawką. a policjanci do meliny, gdzie wspomniany facet tłucze kobitę jak nie wchodzili, tak nie wejdą, Jak nie wejdą jak wejdą. Problem w tym, że kobita jeszcze musi chcieć ukarania faceta -- a zazwyczaj nie chce, bo go "kocha". To co ty chcesz od policji? Z drugiej storny jak policja menela na ulicy zatrzymuje, to policjantów ludzie zaczynają ejszcze atakować, jak ostatnio. "za to" złapią zwykłych rodziców po kilku drinkach z dzieckiem na spacerze i Tefałen będzie się tym onanizował na antenie. Pokaż no te przypadki "łapania" zwykłych rodziców po "kilku drinkach" (cokolwiek to znaczy), bo ja tefałenu mało oglądam. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2015-07-10 10:00:46 | |
Autor: Budzik | |
Projekt zmian w PORD | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
Gdyby aspekt finansowy był najwazniejszy - nikt nie ryzykowałby 100zł majac na uwadze, ze w razie wypadku bedzie sie musiał tłumaczyc, ze auto jednak było sprawne, zeby nie zapłacic kilkunastu tysiecy.Zazwyczaj się wprowadza nowe, bo stare nie działaj± jak należy.I tu jest pies pogrzebany. Wprowadzaj± nowe, obwarowane surowszymi karami, Problem jednak nie istnieje, a mimo to chce sie podnosic granice upierdliwo¶ci. |
|
Data: 2015-07-14 17:15:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Projekt zmian w PORD | |
On Thu, 9 Jul 2015, Myjk wrote:
Thu, 09 Jul 2015 09:09:06 +0200, Jacek Bł±d. W ogóle nie ma mowy o żadnej pro¶bie - je¶li sprzedaż jest "konsumecka" (OFnPDGlRR :>) to paragon, dla przedsiębiorcy - f-ra. Zakładam że nie jest to sprzedaż zwolniona z VAT. Ustawa zobowi±zuje do wystawienia f-ry dla przedsiębiorcy (nie ma zmiłuj, to nie zależy od tego czy jej chce!), za¶ jest mało prawdopodobne żeby "hurtownia" prowadz±ca sprzedaż indywidualn± nie podpadała pod obowi±zek kasowy. Czyli albo drukuje się paragon (i klient może go sobie wzi±ć), albo klient mówi że a. chce fakturę *lub* b. jest przedsiębiorc± i dostaje f-rę. To jest zreszt± bardzo dobry przykład Zgadza się. Zamiast ¶cigania kioskarza tam wystarczyłoby sfingowanie zakupu, po którym zjawisko by zniknęło. pzdr, Gotfryd |