Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP

[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP

Data: 2011-09-20 12:23:19
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Disclaimer: konkretne partie mnie ani grzeją ani ziębią, jeden grajdół, odnoszę się tylko do przedstawionych projektów.

Od kilku dni opozycja dudni o nowym systemie podatkowym który uzdrowi sytuację. Efekty opublikowali tutaj:

http://wybierzpis.org.pl/aktualnosci/a,60,nowa-jakosc-podatki-ktore-daja-szanse.html

Z ciekawości pobieżnie przejrzałem, niestety ustawa o podatku dochodowym to sklejka obecnych updof+updop+rozp. do KPiR, nowe rozporządzenie do KPiR to praktycznie obecne - z wyjątkiem kilku paragrafów przeniesionych żywcem do "nowej" ustawy o PD.

Z ustawą o VAT jest o tyle lepiej żę faktycznie ktoś zadał sobie trud napisania jej od nowa, wydaje się klarowniej "sformatowana" niż obecna, ale gdy doszedłem do przepisów o fakturach elektornicznych i znalazłem wymóg przesyłania takowych do "hurtowni danych", coś jak dzisiaj wydawcy certyfikatów kwalifikowanych, to zamknąłem projekt.

Uzasadnienia i OSR - styl felietonowo-kawiarniany, bez komentarza..
Przykład: wpływ na rynek pracy ma być zerowy lub dodatni, ponieważ zmiejszą się bariery administracyjne dla przedsiębiorców. No dobrze, tylko co z tym fantem że praktycznie wszystkie wiążące interpretacje stracą ważność a nowych przepisów trzeba się będzie uczyć od nowa - nawet jeśli są sklejką dotychczasowych ustaw to wszystko jest przegrupowane i przenumerowane więc i wzajemne relacje konkretnych przepisów mogą się zmienić..


Tomek

Data: 2011-09-20 13:19:11
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 12:23:19 +0200, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

tylko co z tym fantem ¿e praktycznie wszystkie wi±¿±ce interpretacje strac± wa¿no¶æ a nowych przepisów trzeba siê bêdzie uczyæ od nowa - nawet je¶li s± sklejk± dotychczasowych ustaw to wszystko jest

s³usznie, ta propozycja jest lepsza:
http://nowaprawica.org.pl/info/dokumenty-np/program-wyborczy-knp/item/program-wyborczy-kongresu-nowej-prawicy
p.1 :-)

Data: 2011-09-20 13:25:15
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 13:19, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 12:23:19 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>  wrote:

tylko co z tym fantem ¿e praktycznie wszystkie wi±¿±ce interpretacje
strac± wa¿no¶æ a nowych przepisów trzeba siê bêdzie uczyæ od nowa -
nawet je¶li s± sklejk± dotychczasowych ustaw to wszystko jest

s³usznie, ta propozycja jest lepsza:
http://nowaprawica.org.pl/info/dokumenty-np/program-wyborczy-knp/item/program-wyborczy-kongresu-nowej-prawicy
p.1

Ja tam nie widzê ¿adnego linka do projektów - co¶ przeoczy³em?

Tomek

Data: 2011-09-20 13:30:39
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 13:25:15 +0200, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

s³usznie, ta propozycja jest lepsza:
http://nowaprawica.org.pl/info/dokumenty-np/program-wyborczy-knp/item/program-wyborczy-kongresu-nowej-prawicy
p.1

Ja tam nie widzê ¿adnego linka do projektów - co¶ przeoczy³em?

Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-20 13:47:38
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 13:30, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 13:25:15 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>  wrote:

s³usznie, ta propozycja jest lepsza:
http://nowaprawica.org.pl/info/dokumenty-np/program-wyborczy-knp/item/program-wyborczy-kongresu-nowej-prawicy
p.1

Ja tam nie widzê ¿adnego linka do projektów - co¶ przeoczy³em?

Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".

Nie rozumiemy siê - chcê zobaczyæ projekt ustawy (choæby sk³ada³ siê z dwóch artyku³ów), z rzeteln± ocen± skutków regulacji.

Bo wiesz, ja to naprawiê VAT, uzdrowiê ZUS, sprawiê ¿e s³u¿ba zdrowia bêdzie u¶miechniêta i dofinansowana a nowy stadion we Wroc³awiu bêdzie na siebie zarabia³ ;)

Tomek

Data: 2011-09-20 14:22:32
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 13:47:38 +0200, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

On 20.09.2011 13:30, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 13:25:15 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>  wrote:

s³usznie, ta propozycja jest lepsza:
http://nowaprawica.org.pl/info/dokumenty-np/program-wyborczy-knp/item/program-wyborczy-kongresu-nowej-prawicy
p.1

Ja tam nie widzê ¿adnego linka do projektów - co¶ przeoczy³em?

Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".

Nie rozumiemy siê - chcê zobaczyæ projekt ustawy (choæby sk³ada³ siê z dwóch artyku³ów), z rzeteln± ocen± skutków regulacji.

PIT przynosi ok. 30 mld z³, mniej wiêcej tyle, co odsetki od d³ugu
publicznego (a mo¿e i nawet mniej ni¿ odsetki, bo d³ug cosik ostatnio
galopuje...).
W porównaniu do wp³ywów z podatków po¶rednich to niewiele, a po jego
likwidacji znik³aby "upierdliwo¶æ" tego podatku, ogrom pracy przy
rozliczaniu, rzesza urzêdników "od PIT", liczne spory i zwi±zane z tym
koszty. Same zalety.
Przyznam siê, ¿e nie wiem czy kto¶ policzy³, ile rocznie traci siê
czasu na rozliczenie PIT, na sprawy s±dowe w SA, na pensje w US i IS.
Podejrzewam, ¿e sejm (lub rz±d) jest w stanie to ustaliæ.
Wiem, ¿e realna stawka to chyba 15 czy 17%, ale nie wiem, jakie s±
koszty pobierania tego podatku.

Bo wiesz, ja to naprawiê VAT, uzdrowiê ZUS, sprawiê ¿e s³u¿ba zdrowia bêdzie u¶miechniêta i dofinansowana a nowy stadion we Wroc³awiu bêdzie na siebie zarabia³ ;)

nie b±d¼ taki skromny, niech Narodowy te¿ zarabia na siebie! :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-20 14:34:28
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 14:22, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 13:47:38 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>  wrote:

On 20.09.2011 13:30, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 13:25:15 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>   wrote:

s³usznie, ta propozycja jest lepsza:
http://nowaprawica.org.pl/info/dokumenty-np/program-wyborczy-knp/item/program-wyborczy-kongresu-nowej-prawicy
p.1

Ja tam nie widzê ¿adnego linka do projektów - co¶ przeoczy³em?

Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".

Nie rozumiemy siê - chcê zobaczyæ projekt ustawy (choæby sk³ada³ siê z
dwóch artyku³ów), z rzeteln± ocen± skutków regulacji.

PIT przynosi ok. 30 mld z³, mniej wiêcej tyle, co odsetki od d³ugu
publicznego (a mo¿e i nawet mniej ni¿ odsetki, bo d³ug cosik ostatnio
galopuje...).
W porównaniu do wp³ywów z podatków po¶rednich to niewiele, a po jego
likwidacji znik³aby "upierdliwo¶æ" tego podatku, ogrom pracy przy
rozliczaniu, rzesza urzêdników "od PIT", liczne spory i zwi±zane z tym
koszty. Same zalety.

Nie wiadomo czy tych urzêdników mo¿na zwolniæ od tak sobie, do tego PIT pe³ni te¿ rolê (przynajmniej teoretycznie) bata na szar± i czarn± strefê i to te¿ trzeba uwzglêdniæ w OSR etc.

Przyznam siê, ¿e nie wiem czy kto¶ policzy³, ile rocznie traci siê
czasu na rozliczenie PIT, na sprawy s±dowe w SA, na pensje w US i IS.
Podejrzewam, ¿e sejm (lub rz±d) jest w stanie to ustaliæ.
Wiem, ¿e realna stawka to chyba 15 czy 17%, ale nie wiem, jakie s±
koszty pobierania tego podatku.


No i widzisz, w krótkim po¶cie na grupie napisa³e¶ wiêcej konkretów na ten temat ni¿ korwiny przez ostatnie kilka lat.

Bo wiesz, ja to naprawiê VAT, uzdrowiê ZUS, sprawiê ¿e s³u¿ba zdrowia
bêdzie u¶miechniêta i dofinansowana a nowy stadion we Wroc³awiu bêdzie
na siebie zarabia³ ;)

nie b±d¼ taki skromny, niech Narodowy te¿ zarabia na siebie! :-)

Taa :-)

Tomek

Data: 2011-09-20 14:54:20
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 14:34:28 +0200, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

Nie wiadomo czy tych urzêdników mo¿na zwolniæ od tak sobie, do tego PIT

a dlaczego nie? Je¶li nie bêdzie podatku, którym siê zajmowali, to
jaki mia³by byæ powód by zatrudniaæ ich d³u¿ej ni¿ do koñca okresu
wypowiedzenia?

pe³ni te¿ rolê (przynajmniej teoretycznie) bata na szar± i czarn± strefê

a czy s³u¿by skarbowe zajmuj±ce siê VAT i zbrojne ramiê MinFina
(wywiad skarbowy czy jako¶ tak) nie potrafi± tego zadania wykonaæ?
Czy naprawdê pañstwo musi wiedzieæ ile Kowalski zarabia, czy dosta³
darowiznê od Nowka i czy zap³aci³ Malinowskiemu np. za od¶nie¿enie
podwórka?

i to te¿ trzeba uwzglêdniæ w OSR etc.

OSR? Co to?

Przyznam siê, ¿e nie wiem czy kto¶ policzy³, ile rocznie traci siê
czasu na rozliczenie PIT, na sprawy s±dowe w SA, na pensje w US i IS.
Podejrzewam, ¿e sejm (lub rz±d) jest w stanie to ustaliæ.
Wiem, ¿e realna stawka to chyba 15 czy 17%, ale nie wiem, jakie s±
koszty pobierania tego podatku.

No i widzisz, w krótkim po¶cie na grupie napisa³e¶ wiêcej konkretów na ten temat ni¿ korwiny przez ostatnie kilka lat.

nie wiem, kogo nazywasz "korwinami" (to pytanie retoryczne), ale
Centrum im. Adama Smitha http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20
mówi o tym od lat:
http://www.asme.pl/107480985611202.shtml
http://staremiasto.krakow.platforma.org/index.php/gospodarka/49-w-kierunku-naprawy-systemu-podatkowego-w-polsce.html

Naprawdê to ¿adna nowo¶æ, ale przyznajê, ¿e dla doradców podatkowych a
zw³aszcza dla urzêdników to mo¿e byæ co¶ nie do wyobra¿enia.

Data: 2011-09-20 15:05:06
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 14:54, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 14:34:28 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>  wrote:

Nie wiadomo czy tych urzêdników mo¿na zwolniæ od tak sobie, do tego PIT

a dlaczego nie? Je¶li nie bêdzie podatku, którym siê zajmowali, to
jaki mia³by byæ powód by zatrudniaæ ich d³u¿ej ni¿ do koñca okresu
wypowiedzenia?

Ja siê na tym nie znam, ale z tego co czyta³em to np. s³u¿by cywilnej nie mo¿esz to tak zwolniæ. I nie wiemy ilu skarbowców ma taki przywilnej.


pe³ni te¿ rolê (przynajmniej teoretycznie) bata na szar± i czarn± strefê

a czy s³u¿by skarbowe zajmuj±ce siê VAT i zbrojne ramiê MinFina
(wywiad skarbowy czy jako¶ tak) nie potrafi± tego zadania wykonaæ?
Czy naprawdê pañstwo musi wiedzieæ ile Kowalski zarabia, czy dosta³
darowiznê od Nowka i czy zap³aci³ Malinowskiemu np. za od¶nie¿enie
podwórka?

Nie wiem czy musi czy nie musi, ale je¶li jest to narzêdzie pracy obecnych s³u¿b, to trzeba zrobiæ rzeteln± analizê sytuacji.

i to te¿ trzeba uwzglêdniæ w OSR etc.

OSR? Co to?

Ocena Skutków Regulacji - http://www.mg.gov.pl/Tworzenie+Lepszego+Prawa/Ocena+Skutkow+Regulacji/Wytyczne+do+OSR


Przyznam siê, ¿e nie wiem czy kto¶ policzy³, ile rocznie traci siê
czasu na rozliczenie PIT, na sprawy s±dowe w SA, na pensje w US i IS.
Podejrzewam, ¿e sejm (lub rz±d) jest w stanie to ustaliæ.
Wiem, ¿e realna stawka to chyba 15 czy 17%, ale nie wiem, jakie s±
koszty pobierania tego podatku.

No i widzisz, w krótkim po¶cie na grupie napisa³e¶ wiêcej konkretów na
ten temat ni¿ korwiny przez ostatnie kilka lat.

nie wiem, kogo nazywasz "korwinami" (to pytanie retoryczne), ale
Centrum im. Adama Smitha http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20
mówi o tym od lat:
http://www.asme.pl/107480985611202.shtml
http://staremiasto.krakow.platforma.org/index.php/gospodarka/49-w-kierunku-naprawy-systemu-podatkowego-w-polsce.html

Wiem, czyta³em - ale nie wprowadzisz tego w takim kszta³cie - nie da siê wprowadziæ rycz³atowego VAT 350z³ ze wzglêdu na UE, PIT 350z³ siê da, ale 350+350=700z³ i masz z powrotem obecny ZUS.

Dla ZUS potrzebna jest sterta przepisów przej¶ciowych bo nie mo¿esz pozbawiæ obecnych emerytów wyp³aty etc.

1% podatku od przychodów dla osób prawnych to potencjalnie powrót do konglomeratów "od myd³a do powid³a" - bez rzetelnego OSR i programu pilota¿owego wg mnie ani rusz.

Do tego w CIT i ogólnie w podatkach dochodowych obowi±zuj± zdaje siê jakie¶ ogólne standardy unijne (choæ mogê siê myliæ), a na pewno umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania z którymi te przepisy nie musz± byæ zgodne.

Tak¿e jak widzisz potrzeba tutaj nie tyle samej ustawy któr± i ja mogê napisaæ w dwie niedziele, co planu bitwy - a tego jako¶ nikt nie chce przedstawiæ.


Naprawdê to ¿adna nowo¶æ, ale przyznajê, ¿e dla doradców podatkowych a
zw³aszcza dla urzêdników to mo¿e byæ co¶ nie do wyobra¿enia.

A tutaj jasna sprawa - w koñcu skarbowcy te¿ robili w 2004 r. wielkie oczy ¿e jak to tak faktury bez podpisów mog± byæ :)

Tomek

Data: 2011-09-20 15:21:16
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 15:05:06 +0200, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

Nie wiadomo czy tych urzêdników mo¿na zwolniæ od tak sobie, do tego PIT

a dlaczego nie? Je¶li nie bêdzie podatku, którym siê zajmowali, to
jaki mia³by byæ powód by zatrudniaæ ich d³u¿ej ni¿ do koñca okresu
wypowiedzenia?

Ja siê na tym nie znam, ale z tego co czyta³em to np. s³u¿by cywilnej nie mo¿esz to tak zwolniæ. I nie wiemy ilu skarbowców ma taki przywilnej.

i tak do ¶mierci (pañstwa albo urzêdnika) ma byæ?
Nawet z ¿on± mo¿na siê rozwie¶æ, a urzêdnika nie da siê zwolniæ?
A serio: te ograniczenia chyba nie dotycz± sytuacji, gdy pewne dzia³y
administracji publicznej po prostu przestaj± istnieæ.

nie wiem, kogo nazywasz "korwinami" (to pytanie retoryczne), ale
Centrum im. Adama Smitha http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20
mówi o tym od lat:
http://www.asme.pl/107480985611202.shtml
http://staremiasto.krakow.platforma.org/index.php/gospodarka/49-w-kierunku-naprawy-systemu-podatkowego-w-polsce.html

Wiem, czyta³em - ale nie wprowadzisz tego w takim kszta³cie - nie da siê wprowadziæ rycz³atowego VAT 350z³ ze wzglêdu na UE, PIT 350z³ siê da, ale 350+350=700z³ i masz z powrotem obecny ZUS.

.... i szlus :-) Reszta jest Twoja, niczym wiêcej (poza zarabianiem
pieniêdzy) siê nie martwisz. Jak dla mnie - super.

Co do UE: chyba siê mylisz. W 2008 roku PO "rozwa¿a³a" co¶ takiego
(http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20080307&id=po61.txt
"Platforma chcia³aby /.../ Przedsiêbiorcy z obrotami rocznymi do
równowarto¶ci 50 tys. euro mogliby zamiast standardowego rozliczenia
p³aciæ co miesi±c rycza³towy VAT w wysoko¶ci 300 z³otych.").
Oczywi¶cie nie oceniam tutaj na ile ta propozycja to projekt a na ile
"pi-ar" :-) Chyba nasz rz±d nie proponowa³ czego¶, co by³oby sprzeczne
z prawem UE?

Data: 2011-09-20 15:24:39
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 15:21, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 15:05:06 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>  wrote:

Nie wiadomo czy tych urzêdników mo¿na zwolniæ od tak sobie, do tego PIT

a dlaczego nie? Je¶li nie bêdzie podatku, którym siê zajmowali, to
jaki mia³by byæ powód by zatrudniaæ ich d³u¿ej ni¿ do koñca okresu
wypowiedzenia?

Ja siê na tym nie znam, ale z tego co czyta³em to np. s³u¿by cywilnej
nie mo¿esz to tak zwolniæ. I nie wiemy ilu skarbowców ma taki przywilnej.

i tak do ¶mierci (pañstwa albo urzêdnika) ma byæ?
Nawet z ¿on± mo¿na siê rozwie¶æ, a urzêdnika nie da siê zwolniæ?
A serio: te ograniczenia chyba nie dotycz± sytuacji, gdy pewne dzia³y
administracji publicznej po prostu przestaj± istnieæ.

nie wiem, kogo nazywasz "korwinami" (to pytanie retoryczne), ale
Centrum im. Adama Smitha http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20
mówi o tym od lat:
http://www.asme.pl/107480985611202.shtml
http://staremiasto.krakow.platforma.org/index.php/gospodarka/49-w-kierunku-naprawy-systemu-podatkowego-w-polsce.html

Wiem, czyta³em - ale nie wprowadzisz tego w takim kszta³cie - nie da siê
wprowadziæ rycz³atowego VAT 350z³ ze wzglêdu na UE, PIT 350z³ siê da,
ale 350+350=700z³ i masz z powrotem obecny ZUS.

... i szlus :-) Reszta jest Twoja, niczym wiêcej (poza zarabianiem
pieniêdzy) siê nie martwisz. Jak dla mnie - super.

Dla mnie w sumie te¿, ale czemu teraz ludzie jêcz± ¿e ZUS za drogi?


Co do UE: chyba siê mylisz. W 2008 roku PO "rozwa¿a³a" co¶ takiego
(http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20080307&id=po61.txt
"Platforma chcia³aby /.../ Przedsiêbiorcy z obrotami rocznymi do
równowarto¶ci 50 tys. euro mogliby zamiast standardowego rozliczenia
p³aciæ co miesi±c rycza³towy VAT w wysoko¶ci 300 z³otych.").
Oczywi¶cie nie oceniam tutaj na ile ta propozycja to projekt a na ile
"pi-ar" :-)
Chyba nasz rz±d nie proponowa³ czego¶, co by³oby sprzeczne
z prawem UE?

Dyskusja siê zaczê³a od "programu" NP, i teraz wychodzi na to ¿e id±c "po ³ebkach" masz wiêcej merytorycznych argumentów ni¿ ca³a formacja.
W³a¶nie o to mi chodzi³o.


Tomek

Data: 2011-09-20 15:35:47
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 15:24:39 +0200, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

Dyskusja siê zaczê³a od "programu" NP, i teraz wychodzi na to ¿e id±c "po ³ebkach" masz wiêcej merytorycznych argumentów ni¿ ca³a formacja.
W³a¶nie o to mi chodzi³o.

S³uszna uwaga.

Data: 2011-09-24 00:01:27
Autor: Gotfryd Smolik news
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011, tomek wrote:

On 20.09.2011 14:54, Jarek Andrzejewski wrote:
nie wiem, kogo nazywasz "korwinami" (to pytanie retoryczne), ale
Centrum im. Adama Smitha http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20
mówi o tym od lat:
http://www.asme.pl/107480985611202.shtml
http://staremiasto.krakow.platforma.org/index.php/gospodarka/49-w-kierunku-naprawy-systemu-podatkowego-w-polsce.html

Wiem, czyta³em - ale nie wprowadzisz tego w takim kszta³cie - nie da siê wprowadziæ rycz³atowego VAT 350z³

  W sprawie formalnej: IMO "rycza³towy VAT" w przedstawionej postaci to
jest zwyczajne nieporozumienie.
  Przecie¿ takie có¶ nie ma *NIC* wspólnego z VAT.
  A zwolnienie z VAT (istniej±ce) ma tê przewagê, ¿e jest nieodp³atne :>

  Zak³adam optymistycznie, ¿e nikt nie grupie nie bierze na powa¿nie
mo¿liwo¶ci ¿e kto¶ bêdzie sprzedawa³ *TOWAR* z dokumentem na którym
NIE bêdzie wykazywa³ VAT, a kupuj±cy bêdzie mia³ prawo niewykazany
VAT odliczyæ.
  W pozosta³ych przypadkach (zakup towarów i us³ug przez konsumentów,
¶wiadczenie us³ug z materia³ów powierzonych - równie¿ dla VATowców)
problem rozwi±zuje aktualne zwolnienie z VAT.
  O ile kwota obrotu sprzed paru lat (50 000 z³) by³a wyra¼nie
za niska, aktualne 150 kz³ wcale nie wyklucza obrotu pozwalaj±cego
równie¿ na inwestycje.

1% podatku od przychodów dla osób prawnych to potencjalnie powrót do konglomeratów "od myd³a do powid³a"

  Przecie¿ nak³adanie podatków obrotowych jest zabronione przez
te same przepisu, które reguluj± unijny VAT.
  Najpierw trzeba by wyj¶æ z unii podatkowo-celnej (tego czego¶
szerszego ni¿ UE, w czym jest równie¿ np. Norwegia).

Do tego w CIT i ogólnie w podatkach dochodowych obowi±zuj± zdaje siê jakie¶ ogólne standardy unijne (choæ mogê siê myliæ),

  Hm... te¿ siê mogê myliæ, ale obstawiam tê drug± wersjê ;)

a na pewno umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania z którymi te przepisy nie musz± byæ zgodne.

  No co, Polska by³aby "nowym Cyprem" :P
(umowy s±, podatek dochodowy w .pl = 0, wiêc nic tylko wykazywaæ
dochody w .pl :>)

Tak¿e jak widzisz potrzeba tutaj nie tyle samej ustawy któr± i ja mogê napisaæ w dwie niedziele, co planu bitwy - a tego jako¶ nikt nie chce przedstawiæ.

  Tak to wygl±da.

Naprawdê to ¿adna nowo¶æ, ale przyznajê, ¿e dla doradców podatkowych a
zw³aszcza dla urzêdników to mo¿e byæ co¶ nie do wyobra¿enia.

A tutaj jasna sprawa - w koñcu skarbowcy te¿ robili w 2004 r. wielkie oczy ¿e jak to tak faktury bez podpisów mog± byæ :)

  :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-23 23:48:14
Autor: Gotfryd Smolik news
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011, tomek wrote:

do tego PIT pe³ni
te¿ rolê (przynajmniej teoretycznie) bata na szar± i czarn± strefê

  W jaki sposób?
  Z tego co zdarza³o siê w postach, pamiêtam jakie¶ po¶rednie "ataki"
oparte o ewidencjê VAT (a raczej jej brak).
  Zaatakowania przez US (a raczej: opisu zaatakowania)  "drobnej
szarej strefy" pod zarzutami zahaczaj±cymi o podatek dochodowy
a ukierunkowanymi na niewykazywanie "DG w definicji PDoOF"
sobie nie przypominam, acz nie zaprzeczam ¿e "podstawy" by
siê tu i ówdzie znalaz³y.

  IMVHO Jarkowi dobrze wychodzi: w³a¶nie VAT, w³±cznie ze zwolnieniem
z VAT (wcale nie to¿samym ze zwolnieniem z obowi±zków ewidencyjnych)
stanowi ów "bat".
  Chyba nie bez powodu siê rymuj± ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-20 13:50:10
Autor: Piotrek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 2011-09-20 13:30, Jarek Andrzejewski wrote:
Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".

IMHO poszli na na ³atwiznê. Mogliby po prostu znie¶æ wszystko, nie tylko PIT.

To doprawdy niedu¿o roboty ... w HTMLu. Bo jak to zrobiæ w realu to zgadujê, ¿e i tak nie wiedz±.

Piotrek

Data: 2011-09-20 14:44:10
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 13:50:10 +0200, Piotrek
<piotrek@pisz.na.berdyczow.info> wrote:

On 2011-09-20 13:30, Jarek Andrzejewski wrote:
Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".

IMHO poszli na na ³atwiznê. Mogliby po prostu znie¶æ wszystko, nie tylko PIT.

ale przecie¿ w podatkach chodzi nie tylko o nominalne przychody, ale
tak¿e o koszty jego pobierania. PIT nie jest tani; VAT na przyk³ad
wydaje siê jednak du¿o prostszy.

http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=5&dzial=35&id=204819&typ=news
Z PIT jest 35,6mld (z czego 7,1 ze zrycza³towanej wersji), podczas gdy
z VAT i akcyzy: 165,2 mld
BTW: obs³uga d³ugu publicznego to ponad 34 mld.

To doprawdy niedu¿o roboty ... w HTMLu. Bo jak to zrobiæ w realu to zgadujê, ¿e i tak nie wiedz±.

pewnie nie jest to tylko kwestia "Art. 1. Traci moc ustawa z dni. ...
o p.d.o.f", bo zapewne odwo³anie do niej jest w milionie innych
przepisów. Ale my¶lê, ¿e to nie jest problem.

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Data: 2011-09-20 14:52:22
Autor: spp
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
W dniu 2011-09-20 14:44, Jarek Andrzejewski pisze:


Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?

--
spp

Data: 2011-09-20 14:56:49
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 14:52:22 +0200, spp <spp@op.pl> wrote:

W dniu 2011-09-20 14:44, Jarek Andrzejewski pisze:


Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?

W PL przed 1991, je¶li dobrze pamiêtam sówj pierwszy
PIT-trzydzie¶ciile¶, a na ¶wiecie przez co najmniej dwa tysi±clecia
(bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)

Data: 2011-09-20 15:17:54
Autor: RoMan Mandziejewicz
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 2:56:49 PM, you wrote:

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...
Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?
W PL przed 1991, je¶li dobrze pamiêtam sówj pierwszy
PIT-trzydzie¶ciile¶, a na ¶wiecie przez co najmniej dwa tysi±clecia
(bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)

To, ¿e nie by³o druków PIT nie ¶wiadczy o tym, ¿e nie by³o podatku.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl

Data: 2011-09-20 15:29:10
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 15:17:54 +0200, RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl> wrote:

Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 2:56:49 PM, you wrote:

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...
Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?
W PL przed 1991, je¶li dobrze pamiêtam sówj pierwszy
PIT-trzydzie¶ciile¶, a na ¶wiecie przez co najmniej dwa tysi±clecia
(bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)

To, ¿e nie by³o druków PIT nie ¶wiadczy o tym, ¿e nie by³o podatku.

ale czy to by³ PIT, tzn. czy liczy³o siê przychód, koszty jego
uzyskania, dochód, kwotê woln±, zwoleniania, ulgi?
Bo oczywi¶cie zgodzê siê, ¿e by³y ró¿ne podatki od wynagrodzeñ, ale
chyba mocno ró¿ne od dzisiejszego PIT.

Data: 2011-09-20 15:36:14
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 15:29, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 15:17:54 +0200, RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl>  wrote:

Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 2:56:49 PM, you wrote:

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...
Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?
W PL przed 1991, je¶li dobrze pamiêtam sówj pierwszy
PIT-trzydzie¶ciile¶, a na ¶wiecie przez co najmniej dwa tysi±clecia
(bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)

To, ¿e nie by³o druków PIT nie ¶wiadczy o tym, ¿e nie by³o podatku.

ale czy to by³ PIT, tzn. czy liczy³o siê przychód, koszty jego
uzyskania, dochód, kwotê woln±, zwoleniania, ulgi?
Bo oczywi¶cie zgodzê siê, ¿e by³y ró¿ne podatki od wynagrodzeñ, ale
chyba mocno ró¿ne od dzisiejszego PIT.

W PRLu to by³o tak ¶miesznie, ¿e nad³u¿sza ustawa podatkowa mia³a bodaj¿e 8 stron i zmienia³a siê raz na dwa lata.

Tomek

Data: 2011-09-20 17:32:13
Autor: RoMan Mandziejewicz
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 3:29:10 PM, you wrote:

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...
Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?
W PL przed 1991, je¶li dobrze pamiêtam sówj pierwszy
PIT-trzydzie¶ciile¶, a na ¶wiecie przez co najmniej dwa tysi±clecia
(bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)
To, ¿e nie by³o druków PIT nie ¶wiadczy o tym, ¿e nie by³o podatku.
ale czy to by³ PIT, tzn. czy liczy³o siê przychód, koszty jego
uzyskania, dochód, kwotê woln±, zwoleniania, ulgi?

Chwileczkê - ¿±dasz identycznego systemu podatkowego jak obecnie?
Oczywiscie, ¿e by³y ró¿nice. Oczywiste, ¿e prowadz±cy dzia³alno¶æ
gospodarcz± liczyli przychód, koszty uzyskania, dochód. Istnia³y ulgi
i zwolnienia. Ba! Dwuletnia ulga w ZUSie dla rozpoczynaj±cych
dzia³alno¶æ by³a na pewno pod koniec lat 70-tych.

Bo oczywi¶cie zgodzê siê, ¿e by³y ró¿ne podatki od wynagrodzeñ,

Podatek od wynagrodzeñ by³ jeden.

ale chyba mocno ró¿ne od dzisiejszego PIT.

Ju¿ raz podawa³em: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawczy

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl

Data: 2011-09-20 18:03:19
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 17:32, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 3:29:10 PM, you wrote:

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...
Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?
W PL przed 1991, je¶li dobrze pamiêtam sówj pierwszy
PIT-trzydzie¶ciile¶, a na ¶wiecie przez co najmniej dwa tysi±clecia
(bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)
To, ¿e nie by³o druków PIT nie ¶wiadczy o tym, ¿e nie by³o podatku.
ale czy to by³ PIT, tzn. czy liczy³o siê przychód, koszty jego
uzyskania, dochód, kwotê woln±, zwoleniania, ulgi?

Chwileczkê - ¿±dasz identycznego systemu podatkowego jak obecnie?
Oczywiscie, ¿e by³y ró¿nice. Oczywiste, ¿e prowadz±cy dzia³alno¶æ
gospodarcz± liczyli przychód, koszty uzyskania, dochód. Istnia³y ulgi
i zwolnienia. Ba! Dwuletnia ulga w ZUSie dla rozpoczynaj±cych
dzia³alno¶æ by³a na pewno pod koniec lat 70-tych.

Bo oczywi¶cie zgodzê siê, ¿e by³y ró¿ne podatki od wynagrodzeñ,

Podatek od wynagrodzeñ by³ jeden.

ale chyba mocno ró¿ne od dzisiejszego PIT.

Ju¿ raz podawa³em: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawczy


Na isapie jest ca³a historia:

upd: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19720530339

upo: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19720530338

amortyzacja: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19780110049&min=1

powojenne KPiR (obecne rozporz±dzenie to miejscami copy&paste):
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19530030005
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WMP19530020030

-

Data: 2011-09-21 11:51:18
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 17:32:13 +0200, RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl> wrote:

Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 3:29:10 PM, you wrote:

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...
Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?
W PL przed 1991, je¶li dobrze pamiêtam sówj pierwszy
PIT-trzydzie¶ciile¶, a na ¶wiecie przez co najmniej dwa tysi±clecia
(bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)
To, ¿e nie by³o druków PIT nie ¶wiadczy o tym, ¿e nie by³o podatku.
ale czy to by³ PIT, tzn. czy liczy³o siê przychód, koszty jego
uzyskania, dochód, kwotê woln±, zwoleniania, ulgi?

Chwileczkê - ¿±dasz identycznego systemu podatkowego jak obecnie?

nie, ¼le mnie zrozumia³e¶.
Oczywiscie, ¿e by³y ró¿nice. Oczywiste, ¿e prowadz±cy dzia³alno¶æ
gospodarcz± liczyli przychód, koszty uzyskania, dochód. Istnia³y ulgi
i zwolnienia. Ba! Dwuletnia ulga w ZUSie dla rozpoczynaj±cych
dzia³alno¶æ by³a na pewno pod koniec lat 70-tych.

aaa, ciekawe.
ale chyba mocno ró¿ne od dzisiejszego PIT.

Ju¿ raz podawa³em: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawczy

dziêki, nie wiedzia³em. Wydawa³o mi siê, ¿e ów PIT wprowadzony w 199x
roku to by³a jaka¶ nowo¶æ, a tu siê okazuje, ¿e wtedy po prostu objêto
nim wszystkich obywateli (a wcze¶niej tylko "bur¿ujów" :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-21 12:08:24
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(21.09.2011 11:51), Jarek Andrzejewski wrote:
>>  ale chyba mocno ró¿ne od dzisiejszego PIT.
>
>Ju¿ raz podawa³em:http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawczy
dziêki, nie wiedzia³em. Wydawa³o mi siê, ¿e ów PIT wprowadzony w 199x
roku to by³a jaka¶ nowo¶æ, a tu siê okazuje, ¿e wtedy po prostu objêto
nim wszystkich obywateli (a wcze¶niej tylko "bur¿ujów":-)

Ale czy historia zaczê³a siê w 45 b±d¼ w ogóle w XX w?

Spp i Roman Mandziejewicz zakwestionowali to (a raczej uzna³ za "bardzo ¶mia³e stwierdzenie"), ¿e kiedy¶ nie by³o PIT a pañstwo istnia³o. Ponoæ Gotfryd te¿ kiedy¶ tak twierdzi³, ale siê zawstydzi³ z lekka (http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo.podatki/msg/635513935e74904d ). Ma kto¶ linka do tego jak siê Gotfryd zawstydzi³? Nie chcia³bym powtarzaæ flame skoro pewnie ju¿ siê odby³ i argumenty wszelkie ju¿ pad³y ;)

p. m.

Data: 2011-09-21 12:21:12
Autor: RoMan Mandziejewicz
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Hello mvoicem,

Wednesday, September 21, 2011, 12:08:24 PM, you wrote:

>>  ale chyba mocno ró¿ne od dzisiejszego PIT.
>Ju¿ raz podawa³em:http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawczy
dziêki, nie wiedzia³em. Wydawa³o mi siê, ¿e ów PIT wprowadzony w 199x
roku to by³a jaka¶ nowo¶æ, a tu siê okazuje, ¿e wtedy po prostu objêto
nim wszystkich obywateli (a wcze¶niej tylko "bur¿ujów":-)
Ale czy historia zaczê³a siê w 45 b±d¼ w ogóle w XX w?

Ale na pewno nie zaczê³a siê 1 stycznia 1992 roku.

Spp i Roman Mandziejewicz zakwestionowali to (a raczej uzna³ za "bardzo
¶mia³e stwierdzenie"), ¿e kiedy¶ nie by³o PIT a pañstwo istnia³o. Ponoæ
Gotfryd te¿ kiedy¶ tak twierdzi³, ale siê zawstydzi³ z lekka (http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo.podatki/msg/635513935e74904d ).
Ma kto¶ linka do tego jak siê Gotfryd zawstydzi³? Nie chcia³bym
powtarzaæ flame skoro pewnie ju¿ siê odby³ i argumenty wszelkie ju¿ pad³y ;)

W tym w±tku ju¿ zosta³y powtórzone - czytaj uwa¿niej.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl

Data: 2011-09-21 12:28:28
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(21.09.2011 12:21), RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello mvoicem,

Wednesday, September 21, 2011, 12:08:24 PM, you wrote:

  ale chyba mocno ró¿ne od dzisiejszego PIT.
Ju¿ raz podawa³em:http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawczy
dziêki, nie wiedzia³em. Wydawa³o mi siê, ¿e ów PIT wprowadzony w 199x
roku to by³a jaka¶ nowo¶æ, a tu siê okazuje, ¿e wtedy po prostu objêto
nim wszystkich obywateli (a wcze¶niej tylko "bur¿ujów":-)
Ale czy historia zaczê³a siê w 45 b±d¼ w ogóle w XX w?

Ale na pewno nie zaczê³a siê 1 stycznia 1992 roku.

Ale teza brzmia³a "kiedy¶ nie by³o PIT a pañstwo istnia³o". Nie by³o mowy o ¿adnych datach. Spokojnie mo¿na zinterpretowaæ, ¿e pisz±cy te s³owa nie mia³ na my¶li podatku w rozumieniu UoPDoOF , tylko ogólnie podatek p³acony jako jaki¶ procent dochodów.


Spp i Roman Mandziejewicz zakwestionowali to (a raczej uzna³ za "bardzo
¶mia³e stwierdzenie"), ¿e kiedy¶ nie by³o PIT a pañstwo istnia³o. Ponoæ
Gotfryd te¿ kiedy¶ tak twierdzi³, ale siê zawstydzi³ z lekka
(http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo.podatki/msg/635513935e74904d ).
Ma kto¶ linka do tego jak siê Gotfryd zawstydzi³? Nie chcia³bym
powtarzaæ flame skoro pewnie ju¿ siê odby³ i argumenty wszelkie ju¿ pad³y ;)

W tym w±tku ju¿ zosta³y powtórzone - czytaj uwa¿niej.

Powtórzone argumenty czy link do zawstydzenia Gotfryda? Je¿eli link - to widaæ jestem bardzo nieuwa¿ny - móg³by¶ mi daæ link do mesga gdzie jest link do zawstydzenia Goftryda? :)

A je¿eli argumenty, to nie pad³ jeszcze jeden: historia nie zaczyna siê w XX w. Przedtem by³o od kilku do kilkunastu wieków trwania pañstw, w których podatku dochodowego nie by³o, a pañstwo istnia³o.

p. m.

Data: 2011-09-21 12:38:12
Autor: cyklista
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
U¿ytkownik mvoicem napisa³:

A je¿eli argumenty, to nie pad³ jeszcze jeden: historia nie zaczyna siê
w XX w. Przedtem by³o od kilku do kilkunastu wieków trwania pañstw, w
których podatku dochodowego nie by³o, a pañstwo istnia³o.

p. m.

Podatek dochodowy istnia³ co najmniej od czasów dziesiêciny czyli 10% podatku od zbiorów, nie mówi±c juz o istniej±cych jeszcze dawniej myt na drogach, bramach miast i innych op³atach za handel.


ps. wiem ¿e to nie by³y ¶ci¶le bior±c podatki od dochodów, ale maj±ce ten sam cel i pobierane od tego co da³o sie ³atwo wtedy policzyæ

Data: 2011-09-21 10:54:36
Autor: jureq
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Dnia Wed, 21 Sep 2011 12:38:12 +0200, cyklista napisał(a):

Podatek dochodowy istniał co najmniej od czasów dziesięciny czyli 10%
podatku od zbiorów,

Według obecnej terminologii to był raczej podatek obrotowy a nie dochodowy.

Data: 2011-09-21 13:00:38
Autor: cyklista
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
U¿ytkownik jureq napisa³:
Dnia Wed, 21 Sep 2011 12:38:12 +0200, cyklista napisa³(a):

Podatek dochodowy istnia³ co najmniej od czasów dziesiêciny czyli 10%
podatku od zbiorów,

Wed³ug obecnej terminologii to by³ raczej podatek obrotowy a nie
dochodowy.

Generalnie to my¶lê ¿e 10% rycza³towy podatek od przychodu, jaki i teraz dla chêtnych istnieje :-)

Data: 2011-09-21 13:55:33
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 13:00:38 +0200, cyklista <cyklista@konto.pl>
wrote:

Generalnie to my¶lê ¿e 10% rycza³towy podatek od przychodu, jaki i teraz dla chêtnych istnieje :-)

To ja jestem chêtny, ¿eby mój pracodawca taki p³aci³ w moim imieniu.
Albo ¿eby emeryci taki mogli p³aciæ.
Da siê?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-21 14:31:14
Autor: spp
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
W dniu 2011-09-21 13:55, Jarek Andrzejewski pisze:

Generalnie to my¶lê ¿e 10% rycza³towy podatek od przychodu, jaki i teraz
dla chêtnych istnieje :-)

To ja jestem chêtny, ¿eby mój pracodawca taki p³aci³ w moim imieniu.

Da siê?

Jasne.
Jak tylko dorzucisz 3-4 dni w tygodniu pracy bez wynagrodzenia na rzecz pañstwa jako równowa¿nik ówczesnej pañszczyzny ...

--
spp

Data: 2011-09-21 14:41:06
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 14:31:14 +0200, spp <spp@op.pl> wrote:

W dniu 2011-09-21 13:55, Jarek Andrzejewski pisze:

10% rycza³towy podatek od przychodu, jaki i teraz dla chêtnych istnieje :-)

Jak tylko dorzucisz 3-4 dni w tygodniu pracy bez wynagrodzenia na rzecz pañstwa jako równowa¿nik ówczesnej pañszczyzny ...

jak dla mnie: zagadka.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-21 14:53:30
Autor: spp
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
W dniu 2011-09-21 14:41, Jarek Andrzejewski pisze:
On Wed, 21 Sep 2011 14:31:14 +0200, spp<spp@op.pl>  wrote:

W dniu 2011-09-21 13:55, Jarek Andrzejewski pisze:

10% rycza³towy podatek od przychodu, jaki i teraz dla chêtnych istnieje :-)

Jak tylko dorzucisz 3-4 dni w tygodniu pracy bez wynagrodzenia na rzecz
pañstwa jako równowa¿nik ówczesnej pañszczyzny ...

jak dla mnie: zagadka.

To proste - ówczesny ch³op pracowa³ be¿ ¿adnego wynagrodzenia na rzecz pana (na jego polu) 3-4 dni w tygodniu, w pozosta³e dni na swoim. Z tego swojego p³aci³ dziesiêcinê. Wchodzisz w taki uk³ad?

--
spp

Data: 2011-09-21 15:15:57
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 14:53:30 +0200, spp <spp@op.pl> wrote:

W dniu 2011-09-21 14:41, Jarek Andrzejewski pisze:
On Wed, 21 Sep 2011 14:31:14 +0200, spp<spp@op.pl>  wrote:

W dniu 2011-09-21 13:55, Jarek Andrzejewski pisze:

10% rycza³towy podatek od przychodu, jaki i teraz dla chêtnych istnieje :-)

Jak tylko dorzucisz 3-4 dni w tygodniu pracy bez wynagrodzenia na rzecz
pañstwa jako równowa¿nik ówczesnej pañszczyzny ...

jak dla mnie: zagadka.

To proste - ówczesny ch³op pracowa³ be¿ ¿adnego wynagrodzenia na rzecz pana (na jego polu) 3-4 dni w tygodniu, w pozosta³e dni na swoim. Z tego swojego p³aci³ dziesiêcinê. Wchodzisz w taki uk³ad?

chwilunia, "nie mylmy my¶lowo ró¿nych systemów walutowych, nie b±d¼my
peweksami" (jakby kto¶ nie wiedzia³: cytat z filmu "Mi¶")
Napisa³e¶ "10% rycza³towy podatek od przychodu, jaki i _teraz_ dla
chêtnych istnieje"

Podkre¶lê: "teraz".

Czy móg³by¶ napisaæ, w jaki sposób _teraz_ np. pracownik mo¿e p³aciæ
10% podatku dochodowego?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-21 14:53:31
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(21.09.2011 14:31), spp wrote:
W dniu 2011-09-21 13:55, Jarek Andrzejewski pisze:

Generalnie to my¶lê ¿e 10% rycza³towy podatek od przychodu, jaki i teraz
dla chêtnych istnieje :-)

To ja jestem chêtny, ¿eby mój pracodawca taki p³aci³ w moim imieniu.

Da siê?

Jasne.
Jak tylko dorzucisz 3-4 dni w tygodniu pracy bez wynagrodzenia na rzecz
pañstwa jako równowa¿nik ówczesnej pañszczyzny ...


Zacznijmy od tego, ¿e pañszczyzna zaczyna³a siê od 2 dni (chocia¿ dochodzi³a do 10 dni). Druga sprawa - to to jest liczone "od ³anu". Je¿eli przyj±æ za prawdziw± definicjê "Obszar 1 ³ana odpowiada³ powierzchni ¶redniej wielko¶ci ch³opskiego gospodarstwa feudalnego.", to ¶rednio przypada jeden ³an na rodzinê.

Ale przyjmijmy ¿e rzeczywi¶cie jest to te 3-4 dni, od rodziny. Czyli w moich warunkach to by³oby 30-40% roboczodni.

A ile teraz oddajesz pañstwu efektów swojej pracy? Je¿eli jeste¶ normalnym etatowcem, w I progu podatkowym za¶ twój pracodawca sprzedaje ze stawk± 22% VAT - to 50%.

Nie twierdzê ¿e pañsczyzna by³a super, by³a to przecie¿ forma niewolnictwa, ale jako obci±¿enie "fiskalne", razem z dziesiêcin± plasowa³a siê mniej wiêcej w tym co mamy teraz.

p. m.

Data: 2011-09-21 12:59:18
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(21.09.2011 12:38), cyklista wrote:
U¿ytkownik mvoicem napisa³:

A je¿eli argumenty, to nie pad³ jeszcze jeden: historia nie zaczyna siê
w XX w. Przedtem by³o od kilku do kilkunastu wieków trwania pañstw, w
których podatku dochodowego nie by³o, a pañstwo istnia³o.

Podatek dochodowy istnia³ co najmniej od czasów dziesiêciny czyli 10%
podatku od zbiorów,

Czyli raczej podatek obrotowy ni¿ dochodowy. Poza tym, nawet je¿eliby to potraktowaæ jako zdegenerowan± formê podatku dochodowego (co¶ jak dzisiejszy rycza³t), to to siê pojawia od VIII (zak³adaj±c ¿e Wikipedia nie k³amie w tym temacie), a historia notuje tak¿e starsze wieki z pañstwowo¶ci± :).

nie mówi±c juz o istniej±cych jeszcze dawniej myt na
drogach, bramach miast i innych op³atach za handel.

A to nie wiem jaki ma zwi±zek z podatkiem dochodowym?



ps. wiem ¿e to nie by³y ¶ci¶le bior±c podatki od dochodów, ale maj±ce
ten sam cel i pobierane od tego co da³o sie ³atwo wtedy policzyæ

A no w³a¶nie, kiedy¶ siê nie da³o prowadziæ rachunkowo¶ci niezbêdnej dla PITu, wiêc PITu nie by³o.

Nie twierdzê ¿e kiedy¶ podatków nie by³o w ogóle, twierdzê ¿e kiedy¶ nie by³o podatku dochodowego.

p. m.

Data: 2011-09-21 13:04:00
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 21.09.2011 12:59, mvoicem wrote:

Nie twierdzê ¿e kiedy¶ podatków nie by³o w ogóle, twierdzê ¿e kiedy¶ nie
by³o podatku dochodowego.


Pewnie te¿ z powodu czynnika kulturowego - ludziom siê w g³owach nie mie¶ci³o ¿eby w³adza grzeba³a w wysoko¶ci ich dochodów i gotowi byli to przekonanie wyraziæ wid³ami.

Tomek

Data: 2011-09-21 13:06:12
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 21.09.2011 13:04, tomek wrote:
On 21.09.2011 12:59, mvoicem wrote:

Nie twierdzê ¿e kiedy¶ podatków nie by³o w ogóle, twierdzê ¿e kiedy¶ nie
by³o podatku dochodowego.


Pewnie te¿ z powodu czynnika kulturowego - ludziom siê w g³owach nie
mie¶ci³o ¿eby w³adza grzeba³a w wysoko¶ci ich dochodów i gotowi byli to
przekonanie wyraziæ wid³ami.


Mniej wiêcej tak jak z odbieraniem dzieci rodzicom - kiedy¶ to siê nazywa³o kidnapping, dzi¶: rutynowe dzia³ania opieki spo³ecznej.

(przy czym nie wnikam tu w "najmojsz± racjê" objeraj±cych)

Tomek

Data: 2011-09-21 13:16:03
Autor: spp
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
W dniu 2011-09-21 13:04, tomek pisze:

Pewnie te¿ z powodu czynnika kulturowego - ludziom siê w g³owach nie
mie¶ci³o ¿eby w³adza grzeba³a w wysoko¶ci ich dochodów i gotowi byli to
przekonanie wyraziæ wid³ami.

Polecam zapoznaæ siê ze znaczeniem s³owa pañszczyzna. Tam rzeczywi¶cie by³y potrzebne wid³y.

--
spp

Data: 2011-09-21 13:43:33
Autor: RoMan Mandziejewicz
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Hello cyklista,

Wednesday, September 21, 2011, 12:38:12 PM, you wrote:

A je¿eli argumenty, to nie pad³ jeszcze jeden: historia nie zaczyna siê
w XX w. Przedtem by³o od kilku do kilkunastu wieków trwania pañstw, w
których podatku dochodowego nie by³o, a pañstwo istnia³o.
Podatek dochodowy istnia³ co najmniej od czasów dziesiêciny czyli 10%
podatku od zbiorów,

Ale to jest obrotowy a nie dochodowy...

nie mówi±c juz o istniej±cych jeszcze dawniej myt na
drogach, bramach miast i innych op³atach za handel.

A to ju¿ parapodatki i podatki lokalne ;P

ps. wiem ¿e to nie by³y ¶ci¶le bior±c podatki od dochodów, ale
maj±ce ten sam cel i pobierane od tego co da³o sie ³atwo wtedy
policzyæ

Ale po co wchodziæ tak g³êboko? Kto¶ postawi³ tu tezê, ¿e przed 1992
rokiem, od kiedy obowi±zuje wspó³czesny PIT nie by³o podatku
dochodowego. To zosta³o obalone ale niektórym nie w smak i teraz bêd±
¿±dali pokazania podstaw prawnych od czasów Mieszka I - bo od tamtych
czasów dzia³a pañstwo polskie.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl

Data: 2011-09-21 13:59:29
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(21.09.2011 13:43), RoMan Mandziejewicz wrote:
Ale po co wchodziæ tak g³êboko? Kto¶ postawi³ tu tezê, ¿e przed 1992
rokiem, od kiedy obowi±zuje wspó³czesny PIT nie by³o podatku

No w³a¶nie ten 1992 to chyba sam sobie doczyta³e¶, bo w tezie o której dyskutujemy - by³a mowa w ogólno¶ci o PIT i o istnieniu pañstwa.

p. m.

Data: 2011-09-21 14:01:54
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 13:43:33 +0200, RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl> wrote:

rokiem, od kiedy obowi±zuje wspó³czesny PIT nie by³o podatku
dochodowego. To zosta³o obalone ale niektórym nie w smak i teraz bêd±

dla ustalenia uwagi: dziêki za u¶wiadomienie; rzeczywi¶cie wycofujê
siê z tej daty "1992". Przy 1913 chyba wci±¿ pozostanê (wtedy PIT w
USA wprowadzili).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-21 13:53:59
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 12:38:12 +0200, cyklista <cyklista@konto.pl>
wrote:

U¿ytkownik mvoicem napisa³:

A je¿eli argumenty, to nie pad³ jeszcze jeden: historia nie zaczyna siê
w XX w. Przedtem by³o od kilku do kilkunastu wieków trwania pañstw, w
których podatku dochodowego nie by³o, a pañstwo istnia³o.

p. m.

Podatek dochodowy istnia³ co najmniej od czasów dziesiêciny czyli 10% podatku od zbiorów, nie mówi±c juz o istniej±cych jeszcze dawniej myt na drogach, bramach miast i innych op³atach za handel.

to nie jest podatek dochodowy, a raczej przychodowy (a myta to ju¿ w
ogóle co innego).
Ja oczywi¶cie nie negujê, ¿e podatki s± tak stare jak cywilizacja, a
jedynie "czepiam" siê PIT, czyli podatku od dochodu (i samej idei by
pañstwo musia³o wiedzieæ, ile kto dosta³ pieniêdzy i ile go kosztowa³o
jej zdobycie).

ps. wiem ¿e to nie by³y ¶ci¶le bior±c podatki od dochodów, ale maj±ce ten sam cel i pobierane od tego co da³o sie ³atwo wtedy policzyæ

i w³a¶nie o tym dyskutujemy: zamiast PIT mog± byæ inne podatki, które
- jak sam zauwa¿y³e¶ - "da³o siê ³atwo policzyæ".
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-24 00:30:36
Autor: Gotfryd Smolik news
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011, mvoicem wrote:

Spp i Roman Mandziejewicz zakwestionowali to (a raczej uzna³ za "bardzo ¶mia³e stwierdzenie"), ¿e kiedy¶ nie by³o PIT a pañstwo istnia³o. Ponoæ Gotfryd te¿ kiedy¶ tak twierdzi³, ale siê zawstydzi³ z lekka (http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo.podatki/msg/635513935e74904d ).

  :)
  Pic polega³ na tym, ¿e nie dopilnowa³em ¿eby by³a mowa o PIT.
  Na flejma o podatku dochodowym nie by³o mnie staæ ;) (ze wzglêdu na czas,
a i argumentacja zawsze bêdzie sporna, choæby ze wzglêdu na akceptacjê
nazwy "rycza³towego podatku dochodowego")

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-21 12:19:28
Autor: spp
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
W dniu 2011-09-21 11:51, Jarek Andrzejewski pisze:

dziêki, nie wiedzia³em. Wydawa³o mi siê, ¿e ów PIT wprowadzony w 199x
roku to by³a jaka¶ nowo¶æ, a tu siê okazuje, ¿e wtedy po prostu objêto
nim wszystkich obywateli (a wcze¶niej tylko "bur¿ujów" :-)

Nie, to by³o nieco inaczej.
Podlinkowany podatek by³ zupe³nie niezale¿ny od powszechnie obowi±zuj±cego podatku od wynagrodzeñ czy podatku od p³ac który by³ p³acony przez 'pracodawców' jako okre¶lony procent od wyp³acanych pracownikom pieniêdzy. Pracownik przedsiêbiorstw pañstwowych nawet nie zdawa³ sobie z tego sprawy.
Normalny podatek bardzo zbli¿ony do PIT funkcjonowa³ w przedsiêbiorstwach prywatnych (20%), dochody z dzia³alno¶ci artystycznej by³y opodatkowane 10% podatkiem, umowy zlecenia - 20%.

To tak gwoli uzupe³nienia i zaprzeczenia pogl±dom, ¿e podatku dochodowego za komuny siê nie p³aci³o.

--
spp

Data: 2011-09-20 14:57:21
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(20.09.2011 14:52), spp wrote:
W dniu 2011-09-20 14:44, Jarek Andrzejewski pisze:


Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?

Bardzo ¶mia³e pytanie, ty tak na serio?

p. m.

Data: 2011-09-20 15:00:42
Autor: Piotrek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 2011-09-20 14:52, spp wrote:
W dniu 2011-09-20 14:44, Jarek Andrzejewski pisze:


Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Bardzo ¶mia³e twierdzenie - kiedy tak by³o?


Ale który cz³on koniunkcji kwestionujesz, ¿e tak zaczepnie spytam? 8-)

P.

Data: 2011-09-20 14:55:56
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 14:44, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 13:50:10 +0200, Piotrek
<piotrek@pisz.na.berdyczow.info>  wrote:

On 2011-09-20 13:30, Jarek Andrzejewski wrote:
Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".

IMHO poszli na na ³atwiznê. Mogliby po prostu znie¶æ wszystko, nie tylko
PIT.

ale przecie¿ w podatkach chodzi nie tylko o nominalne przychody, ale
tak¿e o koszty jego pobierania. PIT nie jest tani; VAT na przyk³ad
wydaje siê jednak du¿o prostszy.

Chodzi Ci o samo pobieranie? Bo je¶li chodzi o prostotê stosowania, to jednak odchudzony PIT w porównaniu do narzuconego przez UE VATu by³by du¿o prostszy (nawet obecny PIT jest dla mnie prostszy).


http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=5&dzial=35&id=204819&typ=news
Z PIT jest 35,6mld (z czego 7,1 ze zrycza³towanej wersji), podczas gdy
z VAT i akcyzy: 165,2 mld
BTW: obs³uga d³ugu publicznego to ponad 34 mld.

To doprawdy niedu¿o roboty ... w HTMLu. Bo jak to zrobiæ w realu to
zgadujê, ¿e i tak nie wiedz±.

pewnie nie jest to tylko kwestia "Art. 1. Traci moc ustawa z dni. ...
o p.d.o.f", bo zapewne odwo³anie do niej jest w milionie innych
przepisów. Ale my¶lê, ¿e to nie jest problem.

W³a¶nie - skoro to nie jest problem, to dlaczego jeszcze tego korwinowcy nie zrobili? Choæby planu czy za³o¿eñ, byle konkretnych i realistycznych


Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Autostrad i samolotów te¿ nie by³o ;) Co nie jest oczywi¶cie argumentem za PIT, raczej argumentem przeciwko takiemu argumentowaniu ¿e "kiedy¶ co¶"

Tomek

Data: 2011-09-20 15:05:19
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 14:55:56 +0200, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

ale przecie¿ w podatkach chodzi nie tylko o nominalne przychody, ale
tak¿e o koszty jego pobierania. PIT nie jest tani; VAT na przyk³ad
wydaje siê jednak du¿o prostszy.

Chodzi Ci o samo pobieranie? Bo je¶li chodzi o prostotê stosowania, to jednak odchudzony PIT w porównaniu do narzuconego przez UE VATu by³by du¿o prostszy (nawet obecny PIT jest dla mnie prostszy).

porównaj ustalenie przy ka¿dej, najmniejszej operacji w
przedsiêbiorstwie:
- w VAT: podatek naliczony do odliczenia
- w PIT: koszty uzyskania przychodu

To co jest podatkiem nale¿nym (w VAT) lub przychodem (w PIT) chyba w
miarê ³atwo ustaliæ.
Koszt pobierania to tak¿e koszt tego ustalenia, sprawdzenia deklaracji
w ramach kontroli itp.
VAt by³by zreszt± znacznie prostszy, gdyby by³a jedna stawka na
wszystko (co w przypadku PIT nie wyst±pi, bo porblem obliczenia nie
le¿y w progach i stawkach, a w samym ustaleniu podstawy).

pewnie nie jest to tylko kwestia "Art. 1. Traci moc ustawa z dni. ...
o p.d.o.f", bo zapewne odwo³anie do niej jest w milionie innych
przepisów. Ale my¶lê, ¿e to nie jest problem.

W³a¶nie - skoro to nie jest problem, to dlaczego jeszcze tego korwinowcy nie zrobili? Choæby planu czy za³o¿eñ, byle konkretnych i realistycznych

poczytaj http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20
Fakt, ¿e to nie NP, ale czyba w dyskusji o sensie PIT nie zawadzi

Data: 2011-09-20 15:10:44
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 15:05, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 14:55:56 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>  wrote:

ale przecie¿ w podatkach chodzi nie tylko o nominalne przychody, ale
tak¿e o koszty jego pobierania. PIT nie jest tani; VAT na przyk³ad
wydaje siê jednak du¿o prostszy.

Chodzi Ci o samo pobieranie? Bo je¶li chodzi o prostotê stosowania, to
jednak odchudzony PIT w porównaniu do narzuconego przez UE VATu by³by
du¿o prostszy (nawet obecny PIT jest dla mnie prostszy).

porównaj ustalenie przy ka¿dej, najmniejszej operacji w
przedsiêbiorstwie:
- w VAT: podatek naliczony do odliczenia
- w PIT: koszty uzyskania przychodu

To co jest podatkiem nale¿nym (w VAT) lub przychodem (w PIT) chyba w
miarê ³atwo ustaliæ.

Nie wiem czy jeste¶ praktykiem czy teoretykiem - ja na doradztwo podatkowe odno¶nie VAT wydajê ma³± fortunê, a z PIT dawno ju¿ nie mia³em wiêkszego problemu (tzn. problemy mia³em, ale to by³y fistaszki a nie podatkowe "byæ albo nie byæ")

Koszt pobierania to tak¿e koszt tego ustalenia, sprawdzenia deklaracji
w ramach kontroli itp.
VAt by³by zreszt± znacznie prostszy, gdyby by³a jedna stawka na
wszystko (co w przypadku PIT nie wyst±pi, bo porblem obliczenia nie
le¿y w progach i stawkach, a w samym ustaleniu podstawy).

Zgadzam siê, z zastrze¿eniem ¿e dyrektywy VAT nie przeskoczysz, a ona prosta nie jest i raczej nie bêdzie.


pewnie nie jest to tylko kwestia "Art. 1. Traci moc ustawa z dni. ...
o p.d.o.f", bo zapewne odwo³anie do niej jest w milionie innych
przepisów. Ale my¶lê, ¿e to nie jest problem.

W³a¶nie - skoro to nie jest problem, to dlaczego jeszcze tego korwinowcy
nie zrobili? Choæby planu czy za³o¿eñ, byle konkretnych i realistycznych

poczytaj http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20
Fakt, ¿e to nie NP, ale czyba w dyskusji o sensie PIT nie zawadzi

W innej odnodze w±tku siê do tego odnios³em

Tomek

Data: 2011-09-20 15:33:01
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 15:10:44 +0200, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

Nie wiem czy jeste¶ praktykiem czy teoretykiem - ja na doradztwo podatkowe odno¶nie VAT wydajê ma³± fortunê, a z PIT dawno ju¿ nie mia³em wiêkszego problemu (tzn. problemy mia³em, ale to by³y fistaszki a nie podatkowe "byæ albo nie byæ")

praktykiem w sensie tego, ¿e prowadzê DG.
Jak dla mnie obliczenie VAT jest zdecydowanie prostsze, ale przyznajê,
¿e sprzedajê tylko w PL i tylko ze stawk± podstawow±.

Data: 2011-09-20 15:39:41
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 15:33, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 15:10:44 +0200, tomek<tomekziel@op.pl>  wrote:

Nie wiem czy jeste¶ praktykiem czy teoretykiem - ja na doradztwo
podatkowe odno¶nie VAT wydajê ma³± fortunê, a z PIT dawno ju¿ nie mia³em
wiêkszego problemu (tzn. problemy mia³em, ale to by³y fistaszki a nie
podatkowe "byæ albo nie byæ")

praktykiem w sensie tego, ¿e prowadzê DG.
Jak dla mnie obliczenie VAT jest zdecydowanie prostsze, ale przyznajê,
¿e sprzedajê tylko w PL i tylko ze stawk± podstawow±.

Ja mam us³ugi poza PL i tutaj nie rzadziej ni¿ co 2-3 lata co¶ siê w VAT dzieje, a PIT jest ca³kiem stabilny. Pomijam objêto¶æ tego co z uptu muszê stosowaæ, a co z updof, tutaj te¿ updof by wygra³a.

Aczkolwiek rozumiem ¿e sprzeda¿ krajowa ze stawk± podstawow± i takie same odliczenia, mog± byæ prostsze czy nawet du¿o prostsze ni¿ szacowanie KUP w PIT, zw³aszcza gdy grê wchodzi amortyzacja, leasing itp.

Tomek

Data: 2011-09-20 14:57:54
Autor: Piotrek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 2011-09-20 14:44, Jarek Andrzejewski wrote:
ale przecie¿ w podatkach chodzi nie tylko o nominalne przychody, ale
tak¿e o koszty jego pobierania. PIT nie jest tani; VAT na przyk³ad
wydaje siê jednak du¿o prostszy.

W poborze na pewno. Co do koncepcji to jak zapewne dobrze wiesz to ju¿ niekoniecznie.


http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=5&dzial=35&id=204819&typ=news
Z PIT jest 35,6mld (z czego 7,1 ze zrycza³towanej wersji), podczas gdy
z VAT i akcyzy: 165,2 mld
BTW: obs³uga d³ugu publicznego to ponad 34 mld.

To doprawdy niedu¿o roboty ... w HTMLu. Bo jak to zrobiæ w realu to
zgadujê, ¿e i tak nie wiedz±.

pewnie nie jest to tylko kwestia "Art. 1. Traci moc ustawa z dni. ...
o p.d.o.f", bo zapewne odwo³anie do niej jest w milionie innych
przepisów. Ale my¶lê, ¿e to nie jest problem.

Jakby to powiedzieæ ... Nawet to nie jest takie proste.

Co z prawami nabytymi? Rozpoczêtymi ulgami? Rozliczaniem strat z lat ubieg³ych? Finansowaniem ubezpieczenia zdrowotnego i pierdylionem innych rzeczy?

W HTMLu doprawdy daje siê znikn±æ dowoln± rzecz bez najmniejszego problemu. Natomiast w realu to ju¿ niekoniecznie.

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

By³ za to podatek obrotowy. Pomimo pewnych wad chyba w sumie najprostszy w realizacji (no mo¿e poza pog³ównym). I komu to przeszkadza³o ...

Piotrek

Data: 2011-09-20 15:23:19
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 14:57:54 +0200, Piotrek
<piotrek@pisz.na.berdyczow.info> wrote:

Jakby to powiedzieæ ... Nawet to nie jest takie proste.

Co z prawami nabytymi? Rozpoczêtymi ulgami? Rozliczaniem strat z lat ubieg³ych? Finansowaniem ubezpieczenia zdrowotnego i pierdylionem innych rzeczy?

w zasadzie tylko haracz na NFZ trzeba rozwa¿yæ, bo przecie¿ wszystko
inne zmieni siê w 100%-ow± ulgê w PIT :-)

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

By³ za to podatek obrotowy. Pomimo pewnych wad chyba w sumie najprostszy w realizacji (no mo¿e poza pog³ównym). I komu to przeszkadza³o ...

(pog³ówny - westchnienie :-))

Data: 2011-09-20 15:41:45
Autor: Piotrek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 2011-09-20 15:23, Jarek Andrzejewski wrote:
w zasadzie tylko haracz na NFZ trzeba rozwa¿yæ, bo przecie¿ wszystko
inne zmieni siê w 100%-ow± ulgê w PIT :-)

IMHO b³±dzisz.

Je¶li z PIT by³a choæ jedna z³otówka nadwy¿ki nad kosztami poboru to zapewne trzeba bêdzie j± zrekompensowaæ podwy¿k± VAT.

W zwi±zku z tym, na przyk³ad podatnicy rozliczaj±cy straty z lat ubieg³ych nie bêd± mogli tego zrobiæ i równocze¶nie zap³ac± wy¿szy VAT.
To dobra podstawa do skar¿enia siê na nieuwzglêdnienie praw nabytych, niezgodno¶æ z konstytucj± etc.

Takich spraw jest wiele i nie twierdzê, ¿e nie da siê ich wszystkich przepracowaæ.

Odnosi³em siê wy³±cznie do tego, ¿e IMHO ten program to kolejne wcielenie "nikt Co nie da tyle ile my Ci obiecamy".

Bez próby choæby najprostszego przeszacowania skutków proponowanych regulacji.

Piotrek

Data: 2011-09-20 15:16:56
Autor: RoMan Mandziejewicz
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 2:44:10 PM, you wrote:

[...]

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Kiedy? Bo ju¿ tu Gotfryd postawi³ równie ¶mia³± tezê i siê zawstydzi³
z lekka.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl

Data: 2011-09-24 00:40:52
Autor: Gotfryd Smolik news
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 2:44:10 PM, you wrote:

[...]

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Kiedy? Bo ju¿ tu Gotfryd postawi³ równie ¶mia³± tezê i siê zawstydzi³
z lekka.

  O ile pamiêtam, Gotfryd pope³ni³ dwa b³êdy:
- nie dopilnowa³ ¿eby by³a mowa o PIT :P (oraz :()
- wetkn±³ siê bez widoków na kontrolê nad w±tkiem ;) (znaczy wyjazd
   i przerwa w czytaniu)
  Wiem z pierwszej rêki ;)

  Teraz clou bêdzie :)
  W tym w±tku pisz±cy o PIT *NIE POPE£NI£ G£ÓWNEGO B£ÊDU* (ale pope³nili
go pó¼niej ci, którzy pozwolili aby im podsuniêto wszelkie formy
dochodowego oraz "dochodowego" zamiast DOK£ADNIE tego o czym pisano).

  Podtrzymasz tezê, ¿e np. w PRL pracownicy p³acili *PIT*?
  To mo¿e kontrolnie: wiesz co to jest "akronim"? ;)
(bo rzecz jasna, podobnie jak w przypadku ró¿nicy miêdzy
biletem na okaziciela a imiennym, podatek p³acony "od
towaru", myto i wszelkie inne wymienione odmiany
imienne nie s±, dziesiêcina te¿ by³a pobierana bardziej
pod k±tem liczby snopków na polu a nie tego czyje to
pole by³o)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-24 02:36:04
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(24.09.2011 00:40), Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 20 Sep 2011, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Jarek,

Tuesday, September 20, 2011, 2:44:10 PM, you wrote:

[...]

Kiedy¶ nie by³o PIT i jako¶ pañstwo istnia³o...

Kiedy? Bo ju¿ tu Gotfryd postawi³ równie ¶mia³± tezê i siê zawstydzi³
z lekka.

[...]

Teraz clou bêdzie :)
W tym w±tku pisz±cy o PIT *NIE POPE£NI£ G£ÓWNEGO B£ÊDU* (ale pope³nili
go pó¼niej ci, którzy pozwolili aby im podsuniêto wszelkie formy
dochodowego oraz "dochodowego" zamiast DOK£ADNIE tego o czym pisano).

Jestem przekonany, ¿e je¿eli potraktowaæ PIT rozszerzaj±co, jako powszechny podatek p³acony z grubsza w proporcji do dochodu (a wiêc dla pracowników najemnych - od przychodu, od przedsiêbiorców/rolników - od przychodu pomniejszonego o koszty) - to mimo tak rozszerzonej definicji znajdzie siê w odmêtach dziejów d³u¿szy okres kiedy takiego podatku nie by³o, za¶ pañstwo istnia³o.

p. m.

Data: 2011-09-24 03:25:09
Autor: Gotfryd Smolik news
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Sat, 24 Sep 2011, mvoicem wrote:

Jestem przekonany, ¿e je¿eli potraktowaæ PIT rozszerzaj±co,

  Ale mimo tego raczej sterowa³em w *¶cis³e* traktowanie "personal".
  :)

jako powszechny

  A ja w stronê "osobisty" :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-24 09:49:19
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(24.09.2011 03:25), Gotfryd Smolik news wrote:
On Sat, 24 Sep 2011, mvoicem wrote:

Jestem przekonany, ¿e je¿eli potraktowaæ PIT rozszerzaj±co,

Ale mimo tego raczej sterowa³em w *¶cis³e* traktowanie "personal".
:)

jako powszechny

A ja w stronê "osobisty" :)

Oczywi¶cie ¿e osobisty. Pisz±c powszechny, mia³em na my¶li ¿e wszyscy (mniej wiêcej) pod niego podlegaj±, wg mniej wiêcej tych samych zasad.

p. m.

Data: 2011-09-20 16:11:34
Autor: Tomasz Chmielewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 14:44, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 13:50:10 +0200, Piotrek
<piotrek@pisz.na.berdyczow.info>  wrote:

On 2011-09-20 13:30, Jarek Andrzejewski wrote:
Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".

IMHO poszli na na ³atwiznê. Mogliby po prostu znie¶æ wszystko, nie tylko
PIT.

ale przecie¿ w podatkach chodzi nie tylko o nominalne przychody, ale
tak¿e o koszty jego pobierania. PIT nie jest tani

Znoszac PIT, nalezaloby zniesc rowniez CIT.

W przeciwnym wypadku zyski wiekszosci firm spadlyby do zera, a zarobki wlascicieli, te podpadajace pod "0% PIT", wzroslyby do wysokosci poprzednich zyskow firmy.

No i w jakis sposob trzeba by zasypac ten ubytek z budzetu (PIT + CIT to jakies 25% przychodow budzetu; VAT to ok. 45% przychodow budzetu). Zakladajac, ze pobor PIT + CIT jest rzeczywiscie tak drogi i pochlania az 1/5 przychodow z tych podatkow, stawka VAT musialaby wzrosnac do ok. 40%, aby pokryc ten ubytek; ew. do 35%, zakladajac wzrost akcyzy.

Tak duzy podatek na konsumpcje doprowadzilby do gigantycznej turystyki zakupowej po wszelkie "drozsze" rzeczy, wzrost przemytu papierowsow, alkoholu ze wschodu - wiec rowniez ten problem trzeba by w jakis sposob rozwiazac.


Wiec jakos "zniesienie PIT" jest dla mnie pustym haslem, szczegolnie, gdy nie ma tam gdzies obok wymienionego zniesienia CIT. Jak sie myle, prosze o sprostowanie.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-09-20 16:27:22
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 16:11:34 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org> wrote:

No i w jakis sposob trzeba by zasypac ten ubytek z budzetu (PIT + CIT to jakies 25% przychodow budzetu; VAT to ok. 45% przychodow budzetu). Zakladajac, ze pobor PIT + CIT jest rzeczywiscie tak drogi i pochlania az 1/5 przychodow z tych podatkow, stawka VAT musialaby wzrosnac do ok. 40%, aby pokryc ten ubytek; ew. do 35%, zakladajac wzrost akcyzy.

Tak duzy podatek na konsumpcje doprowadzilby do gigantycznej turystyki zakupowej po wszelkie "drozsze" rzeczy, wzrost przemytu papierowsow, alkoholu ze wschodu - wiec rowniez ten problem trzeba by w jakis sposob rozwiazac.

trzeba pamiêtaæ, ¿e zniesienie PIT i CIT spowoduje zmniejszenie
wp³ywów o mniej ni¿ kwoty tych podatków (57362,5 mld w 2010), bo
znikn± koszty zwi±zane z ich pobieraniem. Zwiêkszenie stawek VAT (a
tak naprawdê pewnie wystarczy ich ujednolicenie i to niekoniecznie na
poziomie a¿ 23%) nie spowoduje wzrostu kosztów poboru.

Wiec jakos "zniesienie PIT" jest dla mnie pustym haslem, szczegolnie, gdy nie ma tam gdzies obok wymienionego zniesienia CIT. Jak sie myle, prosze o sprostowanie.

nie mylisz siê. CAS dok³adnie te dwa podatki chce znie¶æ.

Data: 2011-09-20 17:06:29
Autor: Tomasz Chmielewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 20.09.2011 16:27, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 16:11:34 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org>  wrote:

No i w jakis sposob trzeba by zasypac ten ubytek z budzetu (PIT + CIT to
jakies 25% przychodow budzetu; VAT to ok. 45% przychodow budzetu).
Zakladajac, ze pobor PIT + CIT jest rzeczywiscie tak drogi i pochlania
az 1/5 przychodow z tych podatkow, stawka VAT musialaby wzrosnac do ok.
40%, aby pokryc ten ubytek; ew. do 35%, zakladajac wzrost akcyzy.

Tak duzy podatek na konsumpcje doprowadzilby do gigantycznej turystyki
zakupowej po wszelkie "drozsze" rzeczy, wzrost przemytu papierowsow,
alkoholu ze wschodu - wiec rowniez ten problem trzeba by w jakis sposob
rozwiazac.

trzeba pamiêtaæ, ¿e zniesienie PIT i CIT spowoduje zmniejszenie
wp³ywów o mniej ni¿ kwoty tych podatków (57362,5 mld w 2010), bo
znikn± koszty zwi±zane z ich pobieraniem.

Oczywiscie. W jakims stopniu wzrosna rowniez wplywy z VAT, bo wzrosnie konsumpcja. Ale wciaz, realistycznie nalezy oczekiwac dziury do zasypania w wysokosci przynajmniej 40 mld zl.


Zwiêkszenie stawek VAT (a
tak naprawdê pewnie wystarczy ich ujednolicenie i to niekoniecznie na
poziomie a¿ 23%) nie spowoduje wzrostu kosztów poboru.

Wiec jakos "zniesienie PIT" jest dla mnie pustym haslem, szczegolnie,
gdy nie ma tam gdzies obok wymienionego zniesienia CIT. Jak sie myle,
prosze o sprostowanie.

nie mylisz siê. CAS dok³adnie te dwa podatki chce znie¶æ.

I policzyli, do ilu ten VAT mialby wzrosnac? Prosta arytmetryka wskazuje, ze do 35-40%, ale oczywiscie moge sie mylic - w takim razie prosze o podparcie jakimis obiektywnymi obliczeniami.

Przeciez to nie ma prawa dzialac w naszej rzeczywistosci spolecznej ("panstwo, czyli spoleczenstwo, nalezy oszukac") i geograficznej (strefa Schengen -> tansze zakupy wszelkich dobr nie psujacych sie szybciej niz swieze mleko czy bulki...).

No i nie nalezy zapominac, ze zwiekszajac VAT do 35-40%, wypadaloby znalezc srodki na wieksze emerytury - w przeciwnym razie, bylaby to jedna z grup, ktora najbardziej traci na tego typu zmianie w podatkach.



--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-09-21 12:22:01
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Tue, 20 Sep 2011 17:06:29 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org> wrote:

/.../
konsumpcja. Ale wciaz, realistycznie nalezy oczekiwac dziury do zasypania w wysokosci przynajmniej 40 mld zl.
/.../
I policzyli, do ilu ten VAT mialby wzrosnac? Prosta arytmetryka wskazuje, ze do 35-40%, ale oczywiscie moge sie mylic - w takim razie prosze o podparcie jakimis obiektywnymi obliczeniami.

IMHO mylisz siê. Skoro VAT przy stawce 0-22% dawa³ oko³o 110 mld, to
dlaczego dla "odzyskania" 40 mld stawka musia³aby siê prawie podwoiæ?
Jak obliczy³e¶ to 35-40%?

Przy okazji: czy wiadomo, jakie sa wp³ywy z VAT w podziale na stawki?

Przeciez to nie ma prawa dzialac w naszej rzeczywistosci spolecznej ("panstwo, czyli spoleczenstwo, nalezy oszukac") i geograficznej (strefa Schengen -> tansze zakupy wszelkich dobr nie psujacych sie szybciej niz swieze mleko czy bulki...).

Ciekawe zatem dlaczego cokolwiek jeszcze sprzedaje siê w Danii czy
Szwecji a ich obywatele nie kupuj± wszystkiego w Luksemburgu czy na
Cyprze.

No i nie nalezy zapominac, ze zwiekszajac VAT do 35-40%, wypadaloby znalezc srodki na wieksze emerytury - w przeciwnym razie, bylaby to jedna z grup, ktora najbardziej traci na tego typu zmianie w podatkach.

tu warto z kolei zauwa¿yæ, jak absurdalny jest PIT od emerytur: trzeba
go obliczaæ i odprowadzaæ do skarbu pañstwa od kwot przez ów SP
wyp³acanych...
http://zus.pl/default.asp?id=1&p=1&idk=1750
Przeciêtna emerytura to 1788 z³, czyli PIT od niej wynosi (za
http://www.pit.pl/kalkulator_podatkowy_pit_2503.php) 3306 z³ (15,4%
zarobków). Bez PIT tyle wiêcej zosta³oby w kieszeni emeryta, wiêc
nawet gdyby ów emeryt wydawa³ _wszystko_ na towary opodatkowane VAT w
stawce podatkowej, to mia³by gorzej dopiero, gdyby ta stawka wynosi³a
45%!
Uwaga: to za³o¿enie (¿e wszystko, co kupuje emeryt jest opodatkowane
najwy¿sz± stawk± VAT) jest "graniczne", bo przecie¿ w rzeczywisto¶ci
us³ugi zwi±zane ze zdrowiem s± w ogóle zwolnione, a np. leki czy
¿ywno¶æ s± ob³o¿one ni¿sz± stawk±.

rocznie brutto: 1788 * 12 = 21456 rocznie netto (netto "PIT-owe"): 21456 - 3306 = 18150 - to odpowiada
zakupom netto (tym razem "VAT-owe") 18150 / 1,23 = 14756

Bez PIT emeryt mia³by 21456, wiêc dzielimy 21456 przez 14756 i
otrzymujemy 1,454, czyli taka musia³aby byæ stawka VAT, ¿eby
przeciêtny emeryt mia³ tak ¼le, jak teraz.
Wiêc nawet Twoje (IMHO przesadzone) szacunki z VAT w wysoko¶ci 35-40%
bêd± korzystniejsze dla emerytów ni¿ obecny system!

Te same obliczenia dla minimalnej emerytury daj± wynik 1,392
http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=52

Nadal upierasz siê, ¿e emeryt straci³by?

Data: 2011-09-21 14:24:35
Autor: Tomasz Chmielewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 21.09.2011 12:22, Jarek Andrzejewski wrote:
On Tue, 20 Sep 2011 17:06:29 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org>  wrote:

/.../
konsumpcja. Ale wciaz, realistycznie nalezy oczekiwac dziury do
zasypania w wysokosci przynajmniej 40 mld zl.
/.../
I policzyli, do ilu ten VAT mialby wzrosnac? Prosta arytmetryka
wskazuje, ze do 35-40%, ale oczywiscie moge sie mylic - w takim razie
prosze o podparcie jakimis obiektywnymi obliczeniami.

IMHO mylisz siê. Skoro VAT przy stawce 0-22% dawa³ oko³o 110 mld, to
dlaczego dla "odzyskania" 40 mld stawka musia³aby siê prawie podwoiæ?
Jak obliczy³e¶ to 35-40%?

"Na oko":

- spadek wplywow z VAT z powodu turystyki zakupowej (Polakow),

- wzrost wplywow z VAT z powodu zwiekszenia jego stawki,

- wzrost wyplat na emerytury, a raczej spadek zyskow z emerytur (o czym nizej),

- wzrost szarej strefy ("a moze bez faktury, taniej bedzie?" - przeciez to jest nagminne nawet dzis),

- inne, typu mniej turystow (tych prawdziwych, jak i zakupowach) w Polsce z powodu wiekszych cen, mniejsze zatrudnienie w turystyce.


Przy okazji: czy wiadomo, jakie sa wp³ywy z VAT w podziale na stawki?

Nie mam pojecia. Pewnie gdzies mozna wygrzebac.


Przeciez to nie ma prawa dzialac w naszej rzeczywistosci spolecznej
("panstwo, czyli spoleczenstwo, nalezy oszukac") i geograficznej (strefa
Schengen ->  tansze zakupy wszelkich dobr nie psujacych sie szybciej niz
swieze mleko czy bulki...).

Ciekawe zatem dlaczego cokolwiek jeszcze sprzedaje siê w Danii czy
Szwecji a ich obywatele nie kupuj± wszystkiego w Luksemburgu czy na
Cyprze.

Bo w pasie 200 km od granicy Niemiec, Czech, Slowacji, Litwy, Rosji czy Ukrainy zyje wiekszosc obywateli RP (odleglosc, ktorej pokonanie moze sie oplacic w przypadku zakupu np. pralki czy telewizora, czy generalnie wiekszych zakupow weekendowych, budowlanych itp.).

Leciec z Danii na Cypr po pralke czy tone desek na podloge jedak mogloby sie nie kalkulowac.
Inna sprawa jest, ze obywatele Danii czy Szwecji w wiekszosci maja nieco inna mentalnosc od wiekszosci obywateli RP (zaufanie do panstwa -> panstwa sie nie oszukuje; panstwo dobrze funkcjonuje -> panstwa sie nie oszukuje; jak ja zaczne oszukiwac, inni tez tak zrobia, i w kraju zrobi sie "syf").


No i nie nalezy zapominac, ze zwiekszajac VAT do 35-40%, wypadaloby
znalezc srodki na wieksze emerytury - w przeciwnym razie, bylaby to
jedna z grup, ktora najbardziej traci na tego typu zmianie w podatkach.

tu warto z kolei zauwa¿yæ, jak absurdalny jest PIT od emerytur: trzeba
go obliczaæ i odprowadzaæ do skarbu pañstwa od kwot przez ów SP
wyp³acanych...
http://zus.pl/default.asp?id=1&p=1&idk=1750
Przeciêtna emerytura to 1788 z³, czyli PIT od niej wynosi (za
http://www.pit.pl/kalkulator_podatkowy_pit_2503.php) 3306 z³ (15,4%
zarobków). Bez PIT tyle wiêcej zosta³oby w kieszeni emeryta, wiêc
nawet gdyby ów emeryt wydawa³ _wszystko_ na towary opodatkowane VAT w
stawce podatkowej, to mia³by gorzej dopiero, gdyby ta stawka wynosi³a
45%!
Uwaga: to za³o¿enie (¿e wszystko, co kupuje emeryt jest opodatkowane
najwy¿sz± stawk± VAT) jest "graniczne", bo przecie¿ w rzeczywisto¶ci
us³ugi zwi±zane ze zdrowiem s± w ogóle zwolnione, a np. leki czy
¿ywno¶æ s± ob³o¿one ni¿sz± stawk±.

rocznie brutto: 1788 * 12 = 21456
rocznie netto (netto "PIT-owe"): 21456 - 3306 = 18150 - to odpowiada
zakupom netto (tym razem "VAT-owe") 18150 / 1,23 = 14756

Bez PIT emeryt mia³by 21456, wiêc dzielimy 21456 przez 14756 i
otrzymujemy 1,454, czyli taka musia³aby byæ stawka VAT, ¿eby
przeciêtny emeryt mia³ tak ¼le, jak teraz.
Wiêc nawet Twoje (IMHO przesadzone) szacunki z VAT w wysoko¶ci 35-40%
bêd± korzystniejsze dla emerytów ni¿ obecny system!

Te same obliczenia dla minimalnej emerytury daj± wynik 1,392
http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=52

Nadal upierasz siê, ¿e emeryt straci³by?

Przy powyzszym podejsciu emeryt oczywiscie by nie stracil, lecz w tym momencie powstaje kolejna dziura, ktora trzeba zasypac jakimis srodkami ("40% VAT").

Podatek, ktory placi emeryt (zakladamy, ze nigdzie nie pracuje, nie osiaga innych dochodow) to tak naprawde tylko wirtualny zapis - jak zauwazyles, absurd przy odprowadzaniu do skarbu panstwa (SP) kwot wyplaconych chwile wczesniej przez skarb panstwa.

Krotko mowiac, dzisiaj SP moze zalozyc, ze 100% tej kwoty (podatku) wroci.


Gdyby nie bylo PIT, i emeryt mialby dostac "pelna kwote", powstaje rzeczywista dziura, bo jest 100% pewnosc, ze ta kwota nie wroci w calosci:

- emeryt moze pieniedzy nie wydac -> brak wplywow z VAT/akcyzy, SP ma braki, ktore jakos trzeba zapelnic,

- emeryt moze zrobic zakupy na granica -> brak wplywow z VAT/akcyzy, SP ma braki, ktore jakos trzeba zapelnic,

- emeryt moze wydac na cos, co nie jest oblozone podatkiem VAT / akcyza (opieke medyczna, czy da wnuczkowi, ktory przegra w zaklady) -> brak wplywow z VAT/akcyzy, SP ma braki, ktore jakos trzeba zapelnic.




--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-09-21 14:41:20
Autor: mvoicem
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
(21.09.2011 14:24), Tomasz Chmielewski wrote:
- spadek wplywow z VAT z powodu turystyki zakupowej (Polakow),

[...]

- inne, typu mniej turystow (tych prawdziwych, jak i zakupowach) w
Polsce z powodu wiekszych cen, mniejsze zatrudnienie w turystyce.

Wszystko prawda, ale z powy¿szymi siê trochê nie zgodzê (albo zgodzê siê nieca³kowicie).

Nie wiem czemu zak³adasz automatyczn± podwy¿kê cen. Je¿eli likwidujemy PIT i CIT i zastêpujemy je VATem, to ja np. sprzedaj±c program za 1000z³ netto, w co wchodzi 180z³ PITu i 230 VATu, przesun±³bym to na kwoty 820 netto + VAT. Dla mnie wychodzi to samo.

Inna sprawa, ¿e stawka VAT powinna wynosiæ *w moim przypadku* 50%, ¿eby zrekompensowaæ brak PITu (1230/8.20 wychodzi jak raz równo 1.5)

Wiêc je¿eli wiêkszo¶æ by tak samo zrobi³a (a my¶lê ¿e tak), to a)turystyki zakupowej od nas za granicê by nie by³o, b)móg³by byæ impuls dla eksportu (dla firmy zza granicy jest korzystniej kupiæ ode mnie program za 820z³ ni¿ za 1000z³).

p. m.

Data: 2011-09-21 14:57:35
Autor: Tomasz Chmielewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 21.09.2011 14:41, mvoicem wrote:
(21.09.2011 14:24), Tomasz Chmielewski wrote:
- spadek wplywow z VAT z powodu turystyki zakupowej (Polakow),

[...]

- inne, typu mniej turystow (tych prawdziwych, jak i zakupowach) w
Polsce z powodu wiekszych cen, mniejsze zatrudnienie w turystyce.

Wszystko prawda, ale z powy¿szymi siê trochê nie zgodzê (albo zgodzê siê
nieca³kowicie).

Nie wiem czemu zak³adasz automatyczn± podwy¿kê cen. Je¿eli likwidujemy
PIT i CIT i zastêpujemy je VATem, to ja np. sprzedaj±c program za 1000z³
netto, w co wchodzi 180z³ PITu i 230 VATu, przesun±³bym to na kwoty 820
netto + VAT. Dla mnie wychodzi to samo.

Bardzo szlachetnie bys zrobil, ale jakos nie sadze, ze w podobny sposob postapiliby wszyscy inni z dniem zniesienia PIT i podwyzki VAT! ;)

I nie u kazdego koszty/podatki rozkladaja sie w cenie produktu tak jak u ciebie (i CIT jest mniejszy niz PIT, wiec ma mniejsze znaczenie).


Inna sprawa, ¿e stawka VAT powinna wynosiæ *w moim przypadku* 50%, ¿eby
zrekompensowaæ brak PITu (1230/8.20 wychodzi jak raz równo 1.5)

Wiêc je¿eli wiêkszo¶æ by tak samo zrobi³a (a my¶lê ¿e tak), to
a)turystyki zakupowej od nas za granicê by nie by³o, b) móg³by byæ impuls
dla eksportu (dla firmy zza granicy jest korzystniej kupiæ ode mnie
program za 820z³ ni¿ za 1000z³).

Nie ma watpliwosci, ze brak podatku bylby impulsem nie tylko do eksportu, jak i do otwierania w Polsce firm (zarowno prawdziwych, jak i firm-wydmuszek, w celu unikania placenia podatku gdzie indziej).

Ale co panstwo by z tego mialo (poza miedzynarodowymi awanturami o nieuczciwa konkurencje podatkowa), skoro prawie w ogole nie wiazaloby sie to z wiekszymi wplywami z podatkow?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-09-21 15:18:56
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 14:57:35 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org> wrote:

Nie wiem czemu zak³adasz automatyczn± podwy¿kê cen. Je¿eli likwidujemy
PIT i CIT i zastêpujemy je VATem, to ja np. sprzedaj±c program za 1000z³
netto, w co wchodzi 180z³ PITu i 230 VATu, przesun±³bym to na kwoty 820
netto + VAT. Dla mnie wychodzi to samo.

Bardzo szlachetnie bys zrobil, ale jakos nie sadze, ze w podobny sposob postapiliby wszyscy inni z dniem zniesienia PIT i podwyzki VAT! ;)

dlaczego tak s±dzisz?

Nie ma watpliwosci, ze brak podatku bylby impulsem nie tylko do eksportu, jak i do otwierania w Polsce firm (zarowno prawdziwych, jak i firm-wydmuszek, w celu unikania placenia podatku gdzie indziej).

Ha, "turystyka" jednak by kwit³a :-)

Ale co panstwo by z tego mialo (poza miedzynarodowymi awanturami o nieuczciwa konkurencje podatkowa), skoro prawie w ogole nie wiazaloby sie to z wiekszymi wplywami z podatkow?

wi±za³oby siê: wszelkiego rodzaju inne podatki te "nap³ywowe" firmy
p³aci³yby przecie¿ w PL.

Data: 2011-09-21 15:54:05
Autor: Tomasz Chmielewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 21.09.2011 15:18, Jarek Andrzejewski wrote:
On Wed, 21 Sep 2011 14:57:35 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org>  wrote:

Nie wiem czemu zak³adasz automatyczn± podwy¿kê cen. Je¿eli likwidujemy
PIT i CIT i zastêpujemy je VATem, to ja np. sprzedaj±c program za 1000z³
netto, w co wchodzi 180z³ PITu i 230 VATu, przesun±³bym to na kwoty 820
netto + VAT. Dla mnie wychodzi to samo.

Bardzo szlachetnie bys zrobil, ale jakos nie sadze, ze w podobny sposob
postapiliby wszyscy inni z dniem zniesienia PIT i podwyzki VAT! ;)

dlaczego tak s±dzisz?

B. rzadko mozna zaobserwowac spadek cen produktow na skutek obnizki podatkow, produktow/polproduktow uzytych do produkcji, czy wyceny jakiejs waluty powiazanej z tym produktem. W druga strone - bardzo czesto.

Innymi slowy, oczekiwalbym raczej, ze wiekszosc producentow oprogramowania bedzie raczej usilowalo sprzedac swoj program za 1000 zl netto + 40% VAT, tlumaczac to zmiana podatkow ("a zysku i tak nie przynosimy, bo kryzys, wiec nie mamy z czego obnizac").


Nie ma watpliwosci, ze brak podatku bylby impulsem nie tylko do
eksportu, jak i do otwierania w Polsce firm (zarowno prawdziwych, jak i
firm-wydmuszek, w celu unikania placenia podatku gdzie indziej).

Ha, "turystyka" jednak by kwit³a :-)

Ale co panstwo by z tego mialo (poza miedzynarodowymi awanturami o
nieuczciwa konkurencje podatkowa), skoro prawie w ogole nie wiazaloby
sie to z wiekszymi wplywami z podatkow?

wi±za³oby siê: wszelkiego rodzaju inne podatki te "nap³ywowe" firmy
p³aci³yby przecie¿ w PL.

Ale czy zastapiloby to ubytek CIT + PIT?

Np. taki Cypr w zasadzie zyje z "firm naplywowych", z calego swiata, a ciezko im po niedawnej awarii ich elektrowni.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-09-21 16:19:24
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 15:54:05 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org> wrote:

B. rzadko mozna zaobserwowac spadek cen produktow na skutek obnizki podatkow, produktow/polproduktow uzytych do produkcji, czy wyceny jakiejs waluty powiazanej z tym produktem. W druga strone - bardzo czesto.

a to ciekawe, co mówisz. Ja pamiêtam, ¿e np. obni¿ka akcyzy na wódkê
szybko zlikwidowa³a przemyt, a o ile wiem, to na "wschodzie" alkohol
nie zdro¿a³ w tym samym czasie.

Chêtnie bym poszuka³ jakich¶ innych danych, ale nie przypominam sobie
obni¿ek podatków (poza stawkami PIT, ale trudno tu wskazaæ korelacjê z
cenami konkretnych produktów) w PL :-(

Innymi slowy, oczekiwalbym raczej, ze wiekszosc producentow oprogramowania bedzie raczej usilowalo sprzedac swoj program za 1000 zl netto + 40% VAT, tlumaczac to zmiana podatkow ("a zysku i tak nie przynosimy, bo kryzys, wiec nie mamy z czego obnizac").

dlaczego wiêc teraz nie sprzedaj± za 1138 z³ + 23% VAT?

Data: 2011-09-21 16:41:58
Autor: Tomasz Chmielewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 21.09.2011 16:19, Jarek Andrzejewski wrote:
On Wed, 21 Sep 2011 15:54:05 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org>  wrote:

B. rzadko mozna zaobserwowac spadek cen produktow na skutek obnizki
podatkow, produktow/polproduktow uzytych do produkcji, czy wyceny
jakiejs waluty powiazanej z tym produktem. W druga strone - bardzo czesto.

a to ciekawe, co mówisz. Ja pamiêtam, ¿e np. obni¿ka akcyzy na wódkê
szybko zlikwidowa³a przemyt, a o ile wiem, to na "wschodzie" alkohol
nie zdro¿a³ w tym samym czasie.

Tak, to jeden z tych nielicznych przypadkow.
Tu jest troszeczke inaczej - VAT (czy akcyza) bezposrednio oddzialuja na cene; podatki od dochodu - posrednio.


Chêtnie bym poszuka³ jakich¶ innych danych, ale nie przypominam sobie
obni¿ek podatków (poza stawkami PIT, ale trudno tu wskazaæ korelacjê z
cenami konkretnych produktów) w PL :-(

To moze poza podatkami:

Np. ropa tanieje - cena benzyny zostaje na tym samym poziomie przez dosc dlugo.
Ropa drozeje - jeszcze tego samego dnia cena benzyny rosnie.

Stopy procentowe banku centralnego rosna - oprocentowanie kredytow wzrasta juz "na drugi dzien", oprocentowanie lokat pozostaje oczywiscie na tym samym poziomie.
Bank centralny obniza stopy procentowe - oprocentowanie lokat spada "na drugi dzien", oprocentowanie kredytow pozostaje b. dlugo bez zmian.


Innymi slowy, oczekiwalbym raczej, ze wiekszosc producentow
oprogramowania bedzie raczej usilowalo sprzedac swoj program za 1000 zl
netto + 40% VAT, tlumaczac to zmiana podatkow ("a zysku i tak nie
przynosimy, bo kryzys, wiec nie mamy z czego obnizac").

dlaczego wiêc teraz nie sprzedaj± za 1138 z³ + 23% VAT?

Bo nie ma wyraznego impulsu - impulsem takim bylaby duza zmiana w podatkach. Poza tym, VAT i CIT/PIT maja zupelnie inny charakter, wiec nie wszedzie jest taka zaleznosc jak u ciebie.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-09-21 15:12:08
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 14:24:35 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org> wrote:

Jak obliczy³e¶ to 35-40%?

"Na oko":

nie mam wiêcej pytañ :-)

- wzrost wyplat na emerytury, a raczej spadek zyskow z emerytur (o czym nizej),


Nadal upierasz siê, ¿e emeryt straci³by?

Przy powyzszym podejsciu emeryt oczywiscie by nie stracil, lecz w tym momencie powstaje kolejna dziura, ktora trzeba zasypac jakimis srodkami ("40% VAT").

mylisz siê. Ta "dziura" powsta³aby wraz z likwidacj± ca³ego PIT, nie
by³oby wiêc "kolejnej". Mo¿na to uj±æ inaczej: likwidacja PIT oznacza³aby spadek wp³ywów do
bud¿etu o X, gdzie X = 30-parê miliarów minus wp³ywy PIT z emerytur.

Dla prostoty (i dlatego, ¿e pewnie tak dok³adne wyliczenia bêd±
trudniejsze) zostawmy mo¿e za³o¿enie, ¿e likwidacja PIT bêdzie
powodowa³a "dziurê" w wysoko¶ci wp³ywów z PIT i nie rozwa¿ajmy osobno
tego, ¿e ZUS p³aci pewnie kwoty, które potem i tak wracaj± do bud¿etu.

Oczywi¶cie tak naprawdê owa "dziura" by³aby od razu mniejsza o czê¶æ
kosztów ZUS, jakie ów ponosi w zwi±zku z PIToleniem.

Gdyby nie bylo PIT, i emeryt mialby dostac "pelna kwote", powstaje rzeczywista dziura, bo jest 100% pewnosc, ze ta kwota nie wroci w calosci:

i bardzo dobrze: dziêki temu emerytom siê poprawi. Czy¿ nie o to
chodzi ka¿dej partii, ¿eby "ul¿yæ emerytom"? :-)

- emeryt moze /.../, SP ma braki, ktore jakos trzeba zapelnic,
<ciach>

Pytanie: czy SP nie powinno raczej mniej wydawaæ? Dla mnie nie jest
oczywiste ani po¿±dane, aby pañstwo dostawa³o wci±¿ tak du¿o.
Ale to dygresja; na razie pozostañmy przy zmianie systemu bez zmiany
nominalnych wp³ywów (i bez uwzglêdnienia olbrzymich oszczêdno¶ci czasu
podatników i kosztów aparatu skarbowego, je¶li znik³by PIT).

Znalaz³em co¶ takiego:

http://biznes.interia.pl/podatki/news/zmiany-stawek-vat-zwieksza-dochody-do-budzetu-o-ok-62-mld,1529873,4211

:Projektowane rozwi±zania w zakresie zmiany stawek VAT przewidziane do
:wprowadzenia z dniem 1 stycznia 2011 r., wp³yn± na wzrost dochodów
:bud¿etu pañstwa z tytu³u podatku od towarów i us³ug w skali roku o
:ok. 6,2 mld z³" - napisano w dokumencie pt. "Ocena skutków
:regulacji"."


Je¶li ze wzrostu sk³adek o 1 pp bud¿et ma uzyskaæ 6,2 mld, to wydaje
siê, ¿e zwiêkszenie podstawowej stawki o 12-17 pp wydaje siê grubym
przeszacowaniem.
Mo¿liwe, ¿e ujednolicenie stawek na poziomie nawet ni¿szym ni¿ obecne
23% da³oby wiêksze wp³ywy (i na pewno zmniejszy³oby skalê "oszustw"
podatkowych).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-09-21 16:15:21
Autor: Tomasz Chmielewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 21.09.2011 15:12, Jarek Andrzejewski wrote:

Nadal upierasz siê, ¿e emeryt straci³by?

Przy powyzszym podejsciu emeryt oczywiscie by nie stracil, lecz w tym
momencie powstaje kolejna dziura, ktora trzeba zasypac jakimis srodkami
("40% VAT").

mylisz siê. Ta "dziura" powsta³aby wraz z likwidacj± ca³ego PIT, nie
by³oby wiêc "kolejnej".
Mo¿na to uj±æ inaczej: likwidacja PIT oznacza³aby spadek wp³ywów do
bud¿etu o X, gdzie X = 30-parê miliarów minus wp³ywy PIT z emerytur.

CIT + PIT to, wg projektu budzetu na 2012, 72 mld.
Nie ma takiej mozliwosci, aby koszt poboru tego podatku wynosil az 40 mld.
Jak zwal, tak zwal - czy kolejna dziura, czy ta sama jako efekt zniesienia PIT - nie jest to istotne po dodaniu brakujacych kwot.


(...)

Gdyby nie bylo PIT, i emeryt mialby dostac "pelna kwote", powstaje
rzeczywista dziura, bo jest 100% pewnosc, ze ta kwota nie wroci w calosci:

i bardzo dobrze: dziêki temu emerytom siê poprawi. Czy¿ nie o to
chodzi ka¿dej partii, ¿eby "ul¿yæ emerytom"? :-)

:)


- emeryt moze /.../, SP ma braki, ktore jakos trzeba zapelnic,
<ciach>

Pytanie: czy SP nie powinno raczej mniej wydawaæ? Dla mnie nie jest
oczywiste ani po¿±dane, aby pañstwo dostawa³o wci±¿ tak du¿o.

Zasadniczo powinno wydawac nie wiecej, niz ma do dyspozycji.
Ale w tym momencie dyskusja ucieka na inne tory :)


(...)

tu sk³adek o 1 pp bud¿et ma uzyskaæ 6,2 mld, to wydaje
siê, ¿e zwiêkszenie podstawowej stawki o 12-17 pp wydaje siê grubym
przeszacowaniem.
Mo¿liwe, ¿e ujednolicenie stawek na poziomie nawet ni¿szym ni¿ obecne
23% da³oby wiêksze wp³ywy (i na pewno zmniejszy³oby skalê "oszustw"
podatkowych).

Moze tak, moze nie.


Gdybajac dalej :) - zawsze mozna rozwazyc zniesienie wszelkich podatkow (PIT, CIT, VAT, akcyza) - czyz nie byloby to marzenie wszystkich, oprocz doradcow podatkowych? :)

A brakujace wplywy w budzecie zastapic emisja pieniadza (inflacja) - kazdy posiadacz zlotowek dostalby po kieszeni po rowno ;)


Milego dnia zycze! ;)


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-09-21 15:22:45
Autor: Jarek Andrzejewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011 14:24:35 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org> wrote:

Przeciez to nie ma prawa dzialac w naszej rzeczywistosci spolecznej
("panstwo, czyli spoleczenstwo, nalezy oszukac") i geograficznej (strefa
Schengen ->  tansze zakupy wszelkich dobr nie psujacych sie szybciej niz
swieze mleko czy bulki...).

Ciekawe zatem dlaczego cokolwiek jeszcze sprzedaje siê w Danii czy
Szwecji a ich obywatele nie kupuj± wszystkiego w Luksemburgu czy na
Cyprze.

Bo w pasie 200 km od granicy Niemiec, Czech, Slowacji, Litwy, Rosji czy Ukrainy zyje wiekszosc obywateli RP (odleglosc, ktorej pokonanie moze sie oplacic w przypadku zakupu np. pralki czy telewizora, czy generalnie wiekszych zakupow weekendowych, budowlanych itp.).

BTW: Dania graniczy z Niemcami.

Data: 2011-09-21 16:04:41
Autor: Tomasz Chmielewski
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On 21.09.2011 15:22, Jarek Andrzejewski wrote:
On Wed, 21 Sep 2011 14:24:35 +0200, Tomasz Chmielewski
<tch@nospam.wpkg.org>  wrote:

Przeciez to nie ma prawa dzialac w naszej rzeczywistosci spolecznej
("panstwo, czyli spoleczenstwo, nalezy oszukac") i geograficznej (strefa
Schengen ->   tansze zakupy wszelkich dobr nie psujacych sie szybciej niz
swieze mleko czy bulki...).

Ciekawe zatem dlaczego cokolwiek jeszcze sprzedaje siê w Danii czy
Szwecji a ich obywatele nie kupuj± wszystkiego w Luksemburgu czy na
Cyprze.

Bo w pasie 200 km od granicy Niemiec, Czech, Slowacji, Litwy, Rosji czy
Ukrainy zyje wiekszosc obywateli RP (odleglosc, ktorej pokonanie moze
sie oplacic w przypadku zakupu np. pralki czy telewizora, czy generalnie
wiekszych zakupow weekendowych, budowlanych itp.).

BTW: Dania graniczy z Niemcami.

Z duzej czesci jej terytorium, tej najmocniej zamieszkanej (okolice Kopenhagi), do Niemiec trzeba przedostac sie promem (czas, $$$), ewentualnie jechac dookola kraju (>300 km, + platny most nad Wielkim beltem).

Tym bardziej ze Szwecji.


Zreszta, VAT w Danii wynosi 25%, nie 35 czy 40%, wiec takie eskapady na dzien dzisiejszy nie mialyby zbyt wiele sensu.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-09-24 00:27:44
Autor: Gotfryd Smolik news
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Wed, 21 Sep 2011, Tomasz Chmielewski wrote:

- wzrost szarej strefy ("a moze bez faktury, taniej bedzie?" - przeciez to jest nagminne nawet dzis),

  Logic error.
"Lewa" sprzeda¿ powoduje równocze¶nie skutek w VAT jak i PIT.
*Skoro* skutek podatkowy z PIT mia³by byæ przeniesiony do VAT, to
dla oszukuj±cego podatnika nie bêdzie ró¿nicy: tyle samo podatku
kwotowo "oszczêdzi" co dzi¶.
  Je¶li czê¶æ "strat w podatku" (wskutek spadku kosztów poboru)
mia³aby przenie¶æ siê na obni¿enie efektywnego opodatkowania
(wielu obecnych wierzy w tê wersjê?) to "efektywny zysk"
z niezap³acenia podatku by *SPAD£*.

  Wnioskujê o skre¶lenie tego argumentu ;)

  Zupe³nie odrêbna sprawa przy okazji - trzeba by wyst±piæ z unii
podatkowo-celnej (o czym wspomina³em w innym miejscu, ale z innych
powodów), chc±c podnie¶æ VAT >25%
  S± górne i dolne "wide³ki" dla VAT.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-24 11:28:06
Autor: Andrzej K³os
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Gotfryd Smolik news pisze:
  Zupe³nie odrêbna sprawa przy okazji - trzeba by wyst±piæ z unii
podatkowo-celnej (o czym wspomina³em w innym miejscu, ale z innych
powodów), chc±c podnie¶æ VAT >25%
  S± górne i dolne "wide³ki" dla VAT.

czyli to tylko nic nie warte dywagacje GW?

http://wyborcza.pl/1,75477,10339202,Najwyzszy_VAT_na_Wegrzech_.html

andy_nek

Data: 2011-09-24 14:28:23
Autor: Gotfryd Smolik news
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
On Sat, 24 Sep 2011, Andrzej K³os wrote:

Gotfryd Smolik news pisze:
  Zupe³nie odrêbna sprawa przy okazji - trzeba by wyst±piæ z unii
podatkowo-celnej (o czym wspomina³em w innym miejscu, ale z innych
powodów), chc±c podnie¶æ VAT >25%
  S± górne i dolne "wide³ki" dla VAT.

czyli to tylko nic nie warte dywagacje GW?

http://wyborcza.pl/1,75477,10339202,Najwyzszy_VAT_na_Wegrzech_.html

  Hm... wychodzi ¿e "nie ma obowi±zku".
  Ciekawostka, bo by³em przekonany ¿e wpis o zakresie 15..25%
istnieje i ¿e z tego powodu Irlandia wstêpuj±c do UE musia³a
negocjowaæ okres przej¶ciowy na 7% VAT (stawkê *postawow±*
w wysoko¶ci 7%, a nie obni¿on±).

  Zreszt± przesadzi³em - z uni± mo¿na negocjowaæ, w koñcu Polska równie¿
dosta³a zgodê na ró¿ne "okresy przej¶ciowe".
  Mylê siê, czy aktualne przepisy nt. odliczania VAT od samochodów
s± "przej¶ciowe", bo zdaniem organów UE trzeba je zaliczyæ do
wprowadzonych po wej¶ciu do UE, a naruszaj± zasady rozliczania?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-20 15:15:23
Autor: RoMan Mandziejewicz
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Hello Piotrek,

Tuesday, September 20, 2011, 1:50:10 PM, you wrote:

Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".
IMHO poszli na na ³atwiznê. Mogliby po prostu znie¶æ wszystko, nie tylko
PIT.

Ale wtedy pojawi³by siê zarzut plagiatu Kononowicza - "nie bêdzie
niczego".

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl

Data: 2011-09-20 15:47:44
Autor: tomek
[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Tak na marginesie, ktoś się orientuje ile kosztuje (wystarczy rząd wielkości - 20k? 50k? 150k?) zamówienie u słynnego Modzelewskiego (ISP) takiej "sklejki" updof+updop czy nowego VATu ("listy pasterskie" chyba osobno się wycenia :)) ?
Pieniądze poszły w błoto, ale jestem ciekaw ile tego błota jest.

Tomek

[prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona