| Data: 2013-01-19 15:55:29 | |
| Autor: u2 | |
| Prokuratura bada nielegalne finansowanie PO | |
|
.... i znowu te stalinowskie metody w akcji :)
http://niezalezna.pl/37455-prokuratura-bada-nielegalne-finansowanie-po Dochodzenie w sprawie przyznawania dotacji przez Warmińsko-Mazurską Agencję Rozwoju Regionalnego zostało przedłużone. Śledczy z Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku sprawdzają również, czy doszło do nielegalnego finansowania Platformy Obywatelskiej. Zarzuty w sprawie korupcji postawiono już sześciu osobom, w tym szefowej agencji Bożenie C., działaczce PO. Śledczy z Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku mają dodatkowe pół roku, by zbadać łapówkarską aferę w Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (WMARR). Naczelnik Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji prokurator Krzysztof Wojdakowski informuje „Codzienną", że śledztwo zostało przedłużone do 6 lipca tego roku. Prokuratorzy badają obecnie dokumenty pochodzące z Agencji. – To bardzo żmudna praca, wymagająca dużo czasu – wyjaśnia Wojdakowski. Nie ujawnia żadnych szczegółów. Przyznaje jednak, że śledczy wyjaśniają sprawy związane z podejrzeniami o nielegalne finansowanie PO. Afera wybuchła wiosną ubiegłego roku. Przypomnijmy, jak pisała „Codzienna" oraz „Gazeta Polska", Centralne Biuro Antykorupcyjne zebrało materiały świadczące o tym, że w wielu wypadkach warunkiem przyznania dotacji przez WMARR było wpłacenie przez beneficjentów lub ich bliskich pieniędzy na fundusz Platformy Obywatelskiej. „Darowizny" szły również na kampanię wyborczą wskazanych kandydatów PO podczas ostatnich wyborów samorządowych. W związku z takimi działaniami prokuratura w Białymstoku postawiła zarzuty m.in. znanemu przedsiębiorcy z Iławy Zygmuntowi D. CBA zebrało dowody, ż Teresa D., żona przedsiębiorcy, finansowała kampanię jednego z kandydatów Platformy. Podejrzana Bożena C., radna PO, nadal jest prezesem Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Rada nadzorcza Agencji nie odwołała jej ze stanowiska. Ograniczyła się jedynie do odsunięcia jej od decyzji związanych z przyznawaniem dotacji. Tylko poseł Janusz Cichoń zrezygnował z jej usług jako społecznej asystentki. Decyzję w tej sprawie skierował do marszałka Sejmu dopiero po naszych publikacjach. – To skandal, że osoba podejrzana o przyjmowanie łapówek za przyznawanie dotacji nadal kieruje Agencją Rozwoju Regionalnego – mówi olsztyński poseł Jerzy Szmit (PiS). To właśnie on złożył doniesienie do prokuratury o podejrzeniu nielegalnego finansowania Platformy. Szmit podkreśla, że wielokrotnie zwracał się do rady nadzorczej Agencji oraz marszałka województwa warmińsko-mazurskiego, któremu podlega WMARR, z pytaniem, dlaczego osoba, na której ciążą korupcyjne zarzuty, nadal pełni swoje obowiązki. – Niestety moje działania nie przyniosły rezultatu – przyznaje. |
|