Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Prokuratura chciała odstąpić, sąd wymierzył karę

Prokuratura chciała odstąpić, sąd wymierzył karę

Data: 2020-02-08 07:16:22
Autor: boukun
Prokuratura chciała odstąpić, sąd wymierzył karę
Chodzi o wyrok Sądu Rejonowego w Kołobrzegu, który usłyszał Roman Wawrzyniak (zgodził się na podanie nazwiska) za kradzież - a właściwie zjedzenie w sklepie - śliwki w czekoladzie o wartości 40 groszy. Zgodnie z nieprawomocnym orzeczeniem mężczyzna zapłacić ma grzywnę w wysokości 20 zł i pokryć koszty sądowe, które wyniosły 100 zł.

Wiadomo już jednak, że Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wniesie apelację od tego wyroku. "Złożyła już wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na piśmie" - poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Koszalinie.

"Ze względu na fakt, że prokurator domagał się odstąpienia od wymierzenia kary, orzeczenie Sądu zostało uznane za niesłuszne, w związku z czym Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu złożyła wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na piśmie" - podano.

Śledczy zaznaczyli, że po otrzymaniu uzasadnienia prokurator wniesie apelację od orzeczenia na korzyść obwinionego.

Podczas uzasadniania czwartkowego wyroku sędzia Klaudia Juraszczyk mówiła, że "sąd nie ma wątpliwości co do winy obwinionego". Dodała, że zjedzenie cukierka w sklepie jest kradzieżą. Sąd nie dopatrzył się również okoliczności łagodzących.

Sprawa zaczęła się 4 lipca 2019 r. To wtedy Roman Wawrzyniak - podczas wypoczynku w Kołobrzegu - zjadł cukierka w "Biedronce" w kurorcie. Kiedy wezwano policję, mężczyzna tłumaczył, że degustował, a nie kradł.

https://wiadomosci.wp.pl/to-nie-koniec-sprawy-o-kradziez-cukierka-ruch-zapowiadaja-sledczy-6476215647504513a

o.Misjonarz
wczoraj (21:52)

Brawo Sąd! Co to znaczy degustował? Idiota jakiś czy co? Przecież sklep z towarem przeznaczonym na sprzedaż nie jest miejscem do degustacji... Trzeba było kupić jeden - zapłacić 40 groszy - zdegustować i ewentualnie zakupić 1 kilogram. Gdyby takie Wawrzyniaki zaczęły buszować po sklepach w celu degustacji to dopiero by była akcja... Na czyj koszt zresztą pan smakosz degustował?

Kaja
wczoraj (21:59)

Zapłacić nie chciał, mandatu nie przyjął. Co do diaska? To tak zaczniemy podjadać bezkarnie w sklepach? Facet jak widać butny, taki z rodzaju filozofów chłopskich. Wstyd.

sklep to nie targi žywności
wczoraj (21:56)

Jakby każdy tak sobie "degustował" bez konsekwencji, to po wizycie w sklepie 1000 takich klientów (co w sezonie nad morzem jest normalne), sklep jest stratny 400zl /dzień !!!

Data: 2020-02-07 22:38:06
Autor: lelokspepel
Prokuratura chciała odstąpić, sąd wymierzył karę
W dniu sobota, 8 lutego 2020 07:16:28 UTC+1 użytkownik boukun napisał:
Chodzi o wyrok Sądu Rejonowego w Kołobrzegu, który usłyszał Roman Wawrzyniak (zgodził się na podanie nazwiska) za kradzież - a właściwie zjedzenie w sklepie - śliwki w czekoladzie o wartości 40 groszy. Zgodnie z nieprawomocnym orzeczeniem mężczyzna zapłacić ma grzywnę w wysokości 20 zł i pokryć koszty sądowe, które wyniosły 100 zł.

Wiadomo już jednak, że Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wniesie apelację od tego wyroku. "Złożyła już wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na piśmie" - poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Koszalinie.

"Ze względu na fakt, że prokurator domagał się odstąpienia od wymierzenia kary, orzeczenie Sądu zostało uznane za niesłuszne, w związku z czym Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu złożyła wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na piśmie" - podano.

Śledczy zaznaczyli, że po otrzymaniu uzasadnienia prokurator wniesie apelację od orzeczenia na korzyść obwinionego.

Podczas uzasadniania czwartkowego wyroku sędzia Klaudia Juraszczyk mówiła, że "sąd nie ma wątpliwości co do winy obwinionego". Dodała, że zjedzenie cukierka w sklepie jest kradzieżą. Sąd nie dopatrzył się również okoliczności łagodzących.

Sprawa zaczęła się 4 lipca 2019 r. To wtedy Roman Wawrzyniak - podczas wypoczynku w Kołobrzegu - zjadł cukierka w "Biedronce" w kurorcie. Kiedy wezwano policję, mężczyzna tłumaczył, że degustował, a nie kradł.

https://wiadomosci.wp.pl/to-nie-koniec-sprawy-o-kradziez-cukierka-ruch-zapowiadaja-sledczy-6476215647504513a

o.Misjonarz
wczoraj (21:52)

Brawo Sąd! Co to znaczy degustował? Idiota jakiś czy co? Przecież sklep z towarem przeznaczonym na sprzedaż nie jest miejscem do degustacji... Trzeba było kupić jeden - zapłacić 40 groszy - zdegustować i ewentualnie zakupić 1 kilogram. Gdyby takie Wawrzyniaki zaczęły buszować po sklepach w celu degustacji to dopiero by była akcja... Na czyj koszt zresztą pan smakosz degustował?

Kaja
wczoraj (21:59)

Zapłacić nie chciał, mandatu nie przyjął. Co do diaska? To tak zaczniemy podjadać bezkarnie w sklepach? Facet jak widać butny, taki z rodzaju filozofów chłopskich. Wstyd.

sklep to nie targi žywności
wczoraj (21:56)

Jakby każdy tak sobie "degustował" bez konsekwencji, to po wizycie w sklepie 1000 takich klientów (co w sezonie nad morzem jest normalne), sklep jest stratny 400zl /dzień !!!

To jakiś żart? Sąd ignoruje prośbę prokuratora na odstąpienie od wymierzenia kary? W takim państwie żyjemy, gdzie człowiek nawet śliwki w czekoladzie spróbować nie może. Głosujcie dalej na PiS, to będzie jeszcze lepiej.

Data: 2020-02-08 07:44:36
Autor: boukun
Prokuratura chciała odstąpić, sąd wymierzył karę
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Chodzi o wyrok Sądu Rejonowego w Kołobrzegu, który usłyszał Roman Wawrzyniak
(zgodził się na podanie nazwiska) za kradzież - a właściwie zjedzenie w
sklepie - śliwki w czekoladzie o wartości 40 groszy. Zgodnie z
nieprawomocnym orzeczeniem mężczyzna zapłacić ma grzywnę w wysokości 20 zł i
pokryć koszty sądowe, które wyniosły 100 zł.

Wiadomo już jednak, że Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wniesie apelację od
tego wyroku. "Złożyła już wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na
piśmie" - poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Koszalinie.

"Ze względu na fakt, że prokurator domagał się odstąpienia od wymierzenia
kary, orzeczenie Sądu zostało uznane za niesłuszne, w związku z czym
Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu złożyła wniosek o sporządzenie
uzasadnienia wyroku na piśmie" - podano.

Śledczy zaznaczyli, że po otrzymaniu uzasadnienia prokurator wniesie
apelację od orzeczenia na korzyść obwinionego.

Podczas uzasadniania czwartkowego wyroku sędzia Klaudia Juraszczyk mówiła,
że "sąd nie ma wątpliwości co do winy obwinionego". Dodała, że zjedzenie
cukierka w sklepie jest kradzieżą. Sąd nie dopatrzył się również
okoliczności łagodzących.

Sprawa zaczęła się 4 lipca 2019 r. To wtedy Roman Wawrzyniak - podczas
wypoczynku w Kołobrzegu - zjadł cukierka w "Biedronce" w kurorcie. Kiedy
wezwano policję, mężczyzna tłumaczył, że degustował, a nie kradł.

https://wiadomosci.wp.pl/to-nie-koniec-sprawy-o-kradziez-cukierka-ruch-zapowiadaja-sledczy-6476215647504513a

o.Misjonarz
wczoraj (21:52)

Brawo Sąd! Co to znaczy degustował? Idiota jakiś czy co? Przecież sklep z
towarem przeznaczonym na sprzedaż nie jest miejscem do degustacji... Trzeba
było kupić jeden - zapłacić 40 groszy - zdegustować i ewentualnie zakupić 1
kilogram. Gdyby takie Wawrzyniaki zaczęły buszować po sklepach w celu
degustacji to dopiero by była akcja... Na czyj koszt zresztą pan smakosz
degustował?

Kaja
wczoraj (21:59)

Zapłacić nie chciał, mandatu nie przyjął. Co do diaska? To tak zaczniemy
podjadać bezkarnie w sklepach? Facet jak widać butny, taki z rodzaju
filozofów chłopskich. Wstyd.

sklep to nie targi žywności
wczoraj (21:56)

Jakby każdy tak sobie "degustował" bez konsekwencji, to po wizycie w sklepie
1000 takich klientów (co w sezonie nad morzem jest normalne), sklep jest
stratny 400zl /dzień !!!

To jakiś żart? Sąd ignoruje prośbę prokuratora na odstąpienie od wymierzenia kary? W takim państwie żyjemy, gdzie człowiek nawet śliwki w czekoladzie spróbować nie może. Głosujcie dalej na PiS, to będzie jeszcze lepiej.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

nie ma zmiłuj
6 godzin temu

Gdyby był sędzią to zjadłby kilo cukierków zupełnie bezkarnie, a tak? Kara musi być.

Data: 2020-02-08 08:23:09
Autor: Runt
W dniu 2020-02-08 o 07:44, boukun pisze:

Gdyby był sędzią to zjadłby kilo cukierków zupełnie bezkarnie, a tak?

Ile kg śliwek w czekolwadzie bezkarnie mógłby zjeść prokurator, który "odstąpił", a sędzia z "kasty" skazał Romana?

--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

Data: 2020-02-08 13:22:13
Autor: Wiesiaczek
W dniu 08.02.2020 o 07:38, lelokspepel@gmail.com pisze:
....
Jakby każdy tak sobie "degustował" bez konsekwencji, to po wizycie w sklepie
1000 takich klientów (co w sezonie nad morzem jest normalne), sklep jest
stratny 400zl /dzień !!!

To jakiś żart? Sąd ignoruje prośbę prokuratora na odstąpienie od wymierzenia kary? W takim państwie żyjemy, gdzie człowiek nawet śliwki w czekoladzie spróbować nie może. Głosujcie dalej na PiS, to będzie jeszcze lepiej.

Ty z tych, co to przychodzą do sklepu nawpierdalać się cukierków i nie płacić?
Nie cierpię takich dziadów, chociaż jest ich w społeczeństwie całkiem sporo.


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2020-02-07 22:39:28
Autor: lelokspepel
Prokuratura chciała odstąpić, sąd wymierzył karę
W dniu sobota, 8 lutego 2020 07:16:28 UTC+1 użytkownik boukun napisał:
Chodzi o wyrok Sądu Rejonowego w Kołobrzegu, który usłyszał Roman Wawrzyniak (zgodził się na podanie nazwiska) za kradzież - a właściwie zjedzenie w sklepie - śliwki w czekoladzie o wartości 40 groszy. Zgodnie z nieprawomocnym orzeczeniem mężczyzna zapłacić ma grzywnę w wysokości 20 zł i pokryć koszty sądowe, które wyniosły 100 zł.

Wiadomo już jednak, że Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wniesie apelację od tego wyroku. "Złożyła już wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na piśmie" - poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Koszalinie.

"Ze względu na fakt, że prokurator domagał się odstąpienia od wymierzenia kary, orzeczenie Sądu zostało uznane za niesłuszne, w związku z czym Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu złożyła wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na piśmie" - podano.

Śledczy zaznaczyli, że po otrzymaniu uzasadnienia prokurator wniesie apelację od orzeczenia na korzyść obwinionego.

Podczas uzasadniania czwartkowego wyroku sędzia Klaudia Juraszczyk mówiła, że "sąd nie ma wątpliwości co do winy obwinionego". Dodała, że zjedzenie cukierka w sklepie jest kradzieżą. Sąd nie dopatrzył się również okoliczności łagodzących.

Sprawa zaczęła się 4 lipca 2019 r. To wtedy Roman Wawrzyniak - podczas wypoczynku w Kołobrzegu - zjadł cukierka w "Biedronce" w kurorcie. Kiedy wezwano policję, mężczyzna tłumaczył, że degustował, a nie kradł.

https://wiadomosci.wp.pl/to-nie-koniec-sprawy-o-kradziez-cukierka-ruch-zapowiadaja-sledczy-6476215647504513a

o.Misjonarz
wczoraj (21:52)

Brawo Sąd! Co to znaczy degustował? Idiota jakiś czy co? Przecież sklep z towarem przeznaczonym na sprzedaż nie jest miejscem do degustacji... Trzeba było kupić jeden - zapłacić 40 groszy - zdegustować i ewentualnie zakupić 1 kilogram. Gdyby takie Wawrzyniaki zaczęły buszować po sklepach w celu degustacji to dopiero by była akcja... Na czyj koszt zresztą pan smakosz degustował?

Kaja
wczoraj (21:59)

Zapłacić nie chciał, mandatu nie przyjął. Co do diaska? To tak zaczniemy podjadać bezkarnie w sklepach? Facet jak widać butny, taki z rodzaju filozofów chłopskich. Wstyd.

sklep to nie targi žywności
wczoraj (21:56)

Jakby każdy tak sobie "degustował" bez konsekwencji, to po wizycie w sklepie 1000 takich klientów (co w sezonie nad morzem jest normalne), sklep jest stratny 400zl /dzień !!!

Boukun, a Ty nie potrafisz nic innego czytać, tylko WP? Wszystkie Twoje wpisy tutaj to WP, WP i WP... Naucz się czytać inne źródła.

Data: 2020-02-08 07:42:43
Autor: boukun
Prokuratura chciała odstąpić, sąd wymierzył karę
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Chodzi o wyrok Sądu Rejonowego w Kołobrzegu, który usłyszał Roman Wawrzyniak
(zgodził się na podanie nazwiska) za kradzież - a właściwie zjedzenie w
sklepie - śliwki w czekoladzie o wartości 40 groszy. Zgodnie z
nieprawomocnym orzeczeniem mężczyzna zapłacić ma grzywnę w wysokości 20 zł i
pokryć koszty sądowe, które wyniosły 100 zł.

Wiadomo już jednak, że Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wniesie apelację od
tego wyroku. "Złożyła już wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na
piśmie" - poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Koszalinie.

"Ze względu na fakt, że prokurator domagał się odstąpienia od wymierzenia
kary, orzeczenie Sądu zostało uznane za niesłuszne, w związku z czym
Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu złożyła wniosek o sporządzenie
uzasadnienia wyroku na piśmie" - podano.

Śledczy zaznaczyli, że po otrzymaniu uzasadnienia prokurator wniesie
apelację od orzeczenia na korzyść obwinionego.

Podczas uzasadniania czwartkowego wyroku sędzia Klaudia Juraszczyk mówiła,
że "sąd nie ma wątpliwości co do winy obwinionego". Dodała, że zjedzenie
cukierka w sklepie jest kradzieżą. Sąd nie dopatrzył się również
okoliczności łagodzących.

Sprawa zaczęła się 4 lipca 2019 r. To wtedy Roman Wawrzyniak - podczas
wypoczynku w Kołobrzegu - zjadł cukierka w "Biedronce" w kurorcie. Kiedy
wezwano policję, mężczyzna tłumaczył, że degustował, a nie kradł.

https://wiadomosci.wp.pl/to-nie-koniec-sprawy-o-kradziez-cukierka-ruch-zapowiadaja-sledczy-6476215647504513a

o.Misjonarz
wczoraj (21:52)

Brawo Sąd! Co to znaczy degustował? Idiota jakiś czy co? Przecież sklep z
towarem przeznaczonym na sprzedaż nie jest miejscem do degustacji... Trzeba
było kupić jeden - zapłacić 40 groszy - zdegustować i ewentualnie zakupić 1
kilogram. Gdyby takie Wawrzyniaki zaczęły buszować po sklepach w celu
degustacji to dopiero by była akcja... Na czyj koszt zresztą pan smakosz
degustował?

Kaja
wczoraj (21:59)

Zapłacić nie chciał, mandatu nie przyjął. Co do diaska? To tak zaczniemy
podjadać bezkarnie w sklepach? Facet jak widać butny, taki z rodzaju
filozofów chłopskich. Wstyd.

sklep to nie targi žywności
wczoraj (21:56)

Jakby każdy tak sobie "degustował" bez konsekwencji, to po wizycie w sklepie
1000 takich klientów (co w sezonie nad morzem jest normalne), sklep jest
stratny 400zl /dzień !!!

Boukun, a Ty nie potrafisz nic innego czytać, tylko WP? Wszystkie Twoje wpisy tutaj to WP, WP i WP... Naucz się czytać inne źródła.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

We wszystkich innych serwisach jest to samo, a winieta wp jest najprzyjemniejsza dla oka.

boukun

Data: 2020-02-08 08:24:17
Autor: Runt
W dniu 2020-02-08 o 07:42, boukun pisze:

We wszystkich innych serwisach jest to samo, a winieta wp jest najprzyjemniejsza dla oka.

Bo opłaca pzrez PiS? Nie przeszkadza ci że to okragłostołowcy"?


--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

Data: 2020-02-08 08:20:55
Autor: Runt
W dniu 2020-02-08 o 07:16, boukun pisze:
Chodzi o wyrok Sądu Rejonowego w Kołobrzegu, który usłyszał Roman Wawrzyniak (zgodził się na podanie nazwiska) za kradzież - a właściwie zjedzenie w sklepie - śliwki w czekoladzie o wartości 40 groszy. Zgodnie z nieprawomocnym orzeczeniem mężczyzna zapłacić ma grzywnę w wysokości 20 zł i pokryć koszty sądowe, które wyniosły 100 zł.

Czy Roman sam się zgłosił do Sądu? Zatrzymał go jakiś wierny patriota w mundurku, następnie gorliwy patriota prokurator wziął Romana za chabety i postawił przed sędzią! Ponieważ powszechnie wiadomo, że wszyscy sędziowie i sędziny to "KASTA" więc sędzia musiał wydać jakikolwiek wyrok by zaspokoić tłuszczę.Bajanie że prokuratura chciała "odstąpić" jest typową zagrywką obecnie rządzącego towarzystwa urządzającego polowania z nagonką na "parszywą kastę". Az tak jesteś naiwny jak jednodniowe kocię? Przeciez to typowa UB-ecka zagrywka.

Chleba (500+) i igrzysk (polowanie na "kastę")!

--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

Prokuratura chciała odstąpić, sąd wymierzył karę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona