Data: 2012-11-08 08:45:14 | |
Autor: Przemysław W | |
Prokuratura już wie | |
Śledczy wiedzą, czy na wraku tupolewa znaleziono materiały wybuchowe. Użyty do badań detektor MO-2M nie pozostawia wątpliwości
Prokuratura już wie, czy na wraku tupolewa znaleziono materiały wybuchowe. Wynika to z opisu sprzętu, jaki użyty został w Smoleńsku. Jednym z nich był detektor MO-2M. Dziennikarze gazety "Fakt" sprawdzili, do czego wykorzystuje się detektor MO-2M. Ten sprzęt, jak informowała prokuratura wojskowa, został użyty w Smoleńsku przez biegłych, którzy zabezpieczyli próbki z wraku tupolewa, który uległ katastrofie smoleńskiej. "F" zadzwonił z pytaniem o specyfikę detektora do producenta sprzętu. Prezes firmy Korporacja Wschód Sp. z o.o. poinformował fakt.pl, że przenośny detektor MO-2M nie jest urządzeniem, które wykrywa wszystkie materiały wysokoenergetyczne. MO-2M wykrywa jedynie te, które pochodzą z detonacji substancji określanych jednoznacznie... wybuchowymi! MO-2M wykrywa tylko trotyl! Ten sprzęt zabrano do Smoleńska! Zadzwoniliśmy do dystrybutora sprzętu służącego do detekcji śladów materiałów wybuchowych, który wyposażał polską policję w swój sprzęt. Prezes firmy Korporacja Wschód Sp. z o.o. poinformował fakt.pl, że przenośny detektor MO-2M (ten model miał zostać zabrany przez ABW do Smoleńska) nie jest urządzeniem, które wykrywa wszystkie materiały wysokoenergetyczne. MO-2M wykrywa jedynie te, które pochodzą z detonacji substancji określanych jednoznacznie... wybuchowymi! - Specjalnie zawęziliśmy spektrum substancji poddanych detekcji, by nasze urządzenie pokazywało tylko pary materiałów wybuchowych - tłumaczy fakt.pl prezes firmy Korporacja Wschód Sp. z o.o. - Wycięliśmy więc np. azotan amonu, którego można użyć do wybuchu, ale potrzebna byłaby tu duża ilość substancji. Na stronie spółki Korporacja Wschód czytamy, że MO-2M "stosowany jest przy kontroli bagażu, bagażu ręcznego, ubrań itp. w portach lotniczych, w pociągach, biurach, obiektach użyteczności publicznej, obiektach administracji państwowej, lokalnej itd. na obecność materiałów wybuchowych prowadzonej metodą analizy powietrza zasysanego z powierzchni obiektu, co do którego istnieje podejrzenie o obecność materiałów wybuchowych". -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|