Jest taka sprawa.
Firma A ma filię B, w której wykonano mi na sporą kwotę usługę.
Od pewnego czasu filia B nie oddawała pieniędzy za wykonane usługi firmie A i firma A skierowała do prokuratury sprawę karną o zagarnięcie mienia znacznej wartości (coś ok 0.5 M). Ja zostałem przesłuchany jako świadek na komendzie policji w miejscu zamieszkania bo sprawa toczy się w innym województwie. Dostarczyłem KP( kwit kasowy) i fakturę). Ksero zostało zrobione na policji i ja zachowałem oryginały.
Teraz prokuratura ( poprzez komisariat) żąda żebym dostarczył oryginały.

Pytanie - czy prokuratura ma prawo żądać dostarczenia oryginałów?. Po co, skoro zostały potwierdzone przez policję. Pozbędę się dowodu, a potem niespodziewanie dowody zginą?. Prawdopodobieństwo takiego obrotu, w tej konkretnej sprawie nie jest bynajmniej równe zeru.

Są tu jacyś prawnicy!. Mnie się to nie podoba. Wydaje mi się, że tylko sąd może żądać oryginałów?

--
  Peter

Użytkownik "Peter" <kominiarz@wp.pl> napisał w wiadomości news:4fd45fef$0$1220$65785112news.neostrada.pl...

Jest taka sprawa.
Firma A ma filię B, w której wykonano mi na sporą kwotę usługę.
Od pewnego czasu filia B nie oddawała pieniędzy za wykonane usługi firmie A i firma A skierowała do prokuratury sprawę karną o zagarnięcie mienia znacznej wartości (coś ok 0.5 M). Ja zostałem przesłuchany jako świadek na komendzie policji w miejscu zamieszkania bo sprawa toczy się w innym województwie. Dostarczyłem KP( kwit kasowy) i fakturę). Ksero zostało zrobione na policji i ja zachowałem oryginały.
Teraz prokuratura ( poprzez komisariat) żąda żebym dostarczył oryginały.

Pytanie - czy prokuratura ma prawo żądać dostarczenia oryginałów?. Po co, skoro zostały potwierdzone przez policję. Pozbędę się dowodu, a potem niespodziewanie dowody zginą?. Prawdopodobieństwo takiego obrotu, w tej konkretnej sprawie nie jest bynajmniej równe zeru.

Są tu jacyś prawnicy!. Mnie się to nie podoba. Wydaje mi się, że tylko sąd może żądać oryginałów?

Prokuratura też może, a w pewnych wypadkach Policja. Dostaniesz pokwitowanie na oryginał, który z kseriokopią będziesz sobie przechowywał w razie kontroli i tyle.

On 2012-06-10 14:16, Robert Tomasik wrote:

Są tu jacyś prawnicy!. Mnie się to nie podoba. Wydaje mi się, że tylko
sąd może żądać oryginałów?

Prokuratura teĹź moĹźe

A po co im to?

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jr26ar$kcj$1inews.gazeta.pl...

On 2012-06-10 14:16, Robert Tomasik wrote:

Są tu jacyś prawnicy!. Mnie się to nie podoba. Wydaje mi się, że tylko
sąd może żądać oryginałów?

Prokuratura teĹź moĹźe

A po co im to?

A w uzasadnieniu do postanowienia nie ma wyjaśnione aby?

On 2012-06-10 15:25, Robert Tomasik wrote:

sąd może żądać oryginałów?

Prokuratura teĹź moĹźe

A po co im to?

A w uzasadnieniu do postanowienia nie ma wyjaśnione aby?

W jaki sposób byś uzasadnił że akurat oryginałów potrzebujesz? Ktoś będzie analizowal gatunek plastiku w tonerze, czy yellow dots? W innym wypadku wystarczy kopia.

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jr2cbt$e83$1inews.gazeta.pl...

On 2012-06-10 15:25, Robert Tomasik wrote:

sąd może żądać oryginałów?

Prokuratura teĹź moĹźe

A po co im to?

A w uzasadnieniu do postanowienia nie ma wyjaśnione aby?

W jaki sposób byś uzasadnił że akurat oryginałów potrzebujesz? Ktoś będzie analizowal gatunek plastiku w tonerze, czy yellow dots? W innym wypadku wystarczy kopia.

Nie znam sparwy, ale może ktoś podniósł, że dokument jest sfałszowany. Do badań musisz mieć oryginał dokumentu. Może chodzi o podpis, który jest kwestionowany. Może o ślady mechanoskopijne drukarki. Jaki sens ma zgadywanie przeze mnie, skoro powód został wpisany w uzasadnienie postanowienia? I to uzasadnienie nie dość, ze wiążące, to jeszcze napisała osoba znająca postępowanie.

W dniu 10.06.2012 14:16, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Peter" <kominiarz@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4fd45fef$0$1220$65785112news.neostrada.pl...

Jest taka sprawa.
Firma A ma filię B, w której wykonano mi na sporą kwotę usługę.
Od pewnego czasu filia B nie oddawała pieniędzy za wykonane usługi
firmie A i firma A skierowała do prokuratury sprawę karną o
zagarnięcie mienia znacznej wartości (coś ok 0.5 M). Ja zostałem
przesłuchany jako świadek na komendzie policji w miejscu zamieszkania
bo sprawa toczy się w innym województwie. Dostarczyłem KP( kwit
kasowy) i fakturę). Ksero zostało zrobione na policji i ja zachowałem
oryginały.
Teraz prokuratura ( poprzez komisariat) żąda żebym dostarczył oryginały.

Pytanie - czy prokuratura ma prawo żądać dostarczenia oryginałów?. Po
co, skoro zostały potwierdzone przez policję. Pozbędę się dowodu, a
potem niespodziewanie dowody zginą?. Prawdopodobieństwo takiego
obrotu, w tej konkretnej sprawie nie jest bynajmniej rĂłwne zeru.

Są tu jacyś prawnicy!. Mnie się to nie podoba. Wydaje mi się, że tylko
sąd może żądać oryginałów?

Prokuratura teĹź moĹźe, a w pewnych wypadkach Policja. Dostaniesz
pokwitowanie na oryginał, który z kseriokopią będziesz sobie
przechowywał w razie kontroli i tyle.

Można też zrobić odpis notarialny, lub choćby notarialnie potwierdzoną kserokopię.

p. m.

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4fd4c15d$0$1300$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 10.06.2012 14:16, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Peter" <kominiarz@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4fd45fef$0$1220$65785112news.neostrada.pl...

Jest taka sprawa.
Firma A ma filię B, w której wykonano mi na sporą kwotę usługę.
Od pewnego czasu filia B nie oddawała pieniędzy za wykonane usługi
firmie A i firma A skierowała do prokuratury sprawę karną o
zagarnięcie mienia znacznej wartości (coś ok 0.5 M). Ja zostałem
przesłuchany jako świadek na komendzie policji w miejscu zamieszkania
bo sprawa toczy się w innym województwie. Dostarczyłem KP( kwit
kasowy) i fakturę). Ksero zostało zrobione na policji i ja zachowałem
oryginały.
Teraz prokuratura ( poprzez komisariat) żąda żebym dostarczył oryginały.

Pytanie - czy prokuratura ma prawo żądać dostarczenia oryginałów?. Po
co, skoro zostały potwierdzone przez policję. Pozbędę się dowodu, a
potem niespodziewanie dowody zginą?. Prawdopodobieństwo takiego
obrotu, w tej konkretnej sprawie nie jest bynajmniej rĂłwne zeru.

Są tu jacyś prawnicy!. Mnie się to nie podoba. Wydaje mi się, że tylko
sąd może żądać oryginałów?

Prokuratura teĹź moĹźe, a w pewnych wypadkach Policja. Dostaniesz
pokwitowanie na oryginał, który z kseriokopią będziesz sobie
przechowywał w razie kontroli i tyle.

Można też zrobić odpis notarialny, lub choćby notarialnie potwierdzoną kserokopię.

Dla potrzeb postępowania wątpię. Dla własnych jako wtórnik - nie widzę głębszego sensu.

  m napisał:

W dniu 10.06.2012 14:16, Robert Tomasik pisze:

Prokuratura teĹź moĹźe, a w pewnych wypadkach Policja. Dostaniesz
pokwitowanie na oryginał, który z kseriokopią będziesz sobie
przechowywał w razie kontroli i tyle.

Problem polega na tym, że noszę się z zamiarem wystąpienia na drodze cywilnej przeciwko pracownikowi filii B za źle wykonaną usługę za duże pieniądze. Jak teraz pozbędę się dowodów ( i zabranych w celach mnie obojętnych, bo co mi do tego,że firma A ma pretensje do filii B) i w swojej sprawie będę miał tylko tylko kopię.

Można też zrobić odpis notarialny, lub choćby notarialnie potwierdzoną kserokopię.

No można, ale dlaczego ja mam ponosić koszty ( czas i pieniądze) gdy sprawa dotyczy mnie obojętnej, i do tego prokuratura będzie posiadała oryginał (który może zaginąć) a ja będę posiadał tylko kopie

--
  Peter

Użytkownik "Peter" <kominiarz@wp.pl> napisał w wiadomości news:4fd4d1b1$0$1208$65785112news.neostrada.pl...

 m napisał:

W dniu 10.06.2012 14:16, Robert Tomasik pisze:

Prokuratura teĹź moĹźe, a w pewnych wypadkach Policja. Dostaniesz
pokwitowanie na oryginał, który z kseriokopią będziesz sobie
przechowywał w razie kontroli i tyle.

Problem polega na tym, że noszę się z zamiarem wystąpienia na drodze cywilnej przeciwko pracownikowi filii B za źle wykonaną usługę za duże pieniądze. Jak teraz pozbędę się dowodów ( i zabranych w celach mnie obojętnych, bo co mi do tego,że firma A ma pretensje do filii B) i w swojej sprawie będę miał tylko tylko kopię.

W pozwie się powołujesz i wskazujesz sygnaturę akt. Sąd sobie ściągnie z akt oryginał.

Można też zrobić odpis notarialny, lub choćby notarialnie potwierdzoną kserokopię.

No można, ale dlaczego ja mam ponosić koszty ( czas i pieniądze) gdy sprawa dotyczy mnie obojętnej, i do tego prokuratura będzie posiadała oryginał (który może zaginąć) a ja będę posiadał tylko kopie

Nie musisz kopiować. KSero wystarczy w takim wypadku.

On Sun, 10 Jun 2012, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Peter" <kominiarz@wp.pl> napisał

Problem polega na tym, że noszę się z zamiarem wystąpienia na drodze cywilnej przeciwko pracownikowi filii B za źle wykonaną usługę za duże pieniądze. Jak teraz pozbędę się dowodów

[...]

W pozwie się powołujesz i wskazujesz sygnaturę akt. Sąd sobie ściągnie z akt
oryginał.

  Jak będzie miał co, i tego sie widac obawia :]

No można, ale dlaczego ja mam ponosić koszty ( czas i pieniądze) gdy sprawa dotyczy mnie obojętnej, i do tego prokuratura będzie posiadała oryginał (który może zaginąć) a ja będę posiadał tylko kopie

     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Nie musisz kopiować. KSero wystarczy w takim wypadku.

  W przypadku jak przedstawiciel pozwanego "zniknie" tę fakturę, a że przy
innym postępowaniu to nie będzie to tak podpadajace?
  Pisał bodaj że idzie o pół miliona.
  I udowodnij potem że faktura była podpisana.

pzdr, Gotfryd

W dniu 10.06.2012 18:56, Peter pisze:

Można też zrobić odpis notarialny, lub choćby notarialnie potwierdzoną
kserokopię.

No można, ale dlaczego ja mam ponosić koszty ( czas i pieniądze) gdy
sprawa dotyczy mnie obojętnej, i do tego prokuratura będzie posiadała
oryginał (który może zaginąć) a ja będę posiadał tylko kopie

Właśnie dlatego, że prokuratura będzie posiadała oryginał który może zaginąć. Jak rozumiem, nie jest ten oryginał Ci obojętny. Więc żeby mieć w ręku coś co "ma moc oryginału", musisz ponieść koszty.

p. m.

W dniu 2012-06-10 21:54, m pisze:

W dniu 10.06.2012 18:56, Peter pisze:

Można też zrobić odpis notarialny, lub choćby notarialnie potwierdzoną
kserokopię.

No można, ale dlaczego ja mam ponosić koszty ( czas i pieniądze) gdy
sprawa dotyczy mnie obojętnej, i do tego prokuratura będzie posiadała
oryginał (który może zaginąć) a ja będę posiadał tylko kopie

Właśnie dlatego, że prokuratura będzie posiadała oryginał który może
zaginąć. Jak rozumiem, nie jest ten oryginał Ci obojętny. Więc żeby mieć
w ręku coś co "ma moc oryginału", musisz ponieść koszty.

Aż takiej "mocy oryginału" to mieć nie będzie - AFAIK ekspertyzy grafologicznej na tym się nie przeprowadzi.

--
Liwiusz

W dniu 10.06.2012 22:22, Liwiusz pisze:

W dniu 2012-06-10 21:54, m pisze:

W dniu 10.06.2012 18:56, Peter pisze:

Można też zrobić odpis notarialny, lub choćby notarialnie potwierdzoną
kserokopię.

No można, ale dlaczego ja mam ponosić koszty ( czas i pieniądze) gdy
sprawa dotyczy mnie obojętnej, i do tego prokuratura będzie posiadała
oryginał (który może zaginąć) a ja będę posiadał tylko kopie

Właśnie dlatego, że prokuratura będzie posiadała oryginał który może
zaginąć. Jak rozumiem, nie jest ten oryginał Ci obojętny. Więc żeby mieć
w ręku coś co "ma moc oryginału", musisz ponieść koszty.

Aż takiej "mocy oryginału" to mieć nie będzie - AFAIK ekspertyzy
grafologicznej na tym się nie przeprowadzi.

Dlatego użyłem cudzysłowu.

Jednak, jeżeli ten oryginał byłby potrzebny jako załącznik do np. innego pisma i urzędowi przyjmującemu bardzo by zależało na oryginalności (daleko nie szukając, jakieś unijne dofinansowania), to odpis notarialny jak znalazł.

Do tego Ĺźeby mieć dowĂłd na to Ĺźe się rzeczywiście zapłaciło i nie trzeba płacić ponownie - chyba ksero  z jakimś karteluszkiem z policji by wystarczyło.

p. m.

Robert Tomasik wrote:

który z kseriokopią

radze ta kserokopie uwierzytelnic zanim sie odda oryginal.
bo zwykle ksero to sie do kibla nadaje.

W dniu 2012-06-10 10:51, Peter pisze:

Teraz prokuratura ( poprzez komisariat) żąda żebym dostarczył oryginały.

Pytanie - czy prokuratura ma prawo żądać dostarczenia oryginałów?.

Oczywiście że ma prawo, a czasami wręcz obowiązek

Po co, skoro zostały potwierdzone przez policję. Pozbędę się dowodu, a
potem niespodziewanie dowody zginą?. Prawdopodobieństwo takiego obrotu,
w tej konkretnej sprawie nie jest bynajmniej rĂłwne zeru.

Hint: badania porównawcze z zakresu badania pisma ręcznego (hint II: podpis na dokumencie)

Są tu jacyś prawnicy!. Mnie się to nie podoba. Wydaje mi się, że tylko
sąd może żądać oryginałów?

no to ci się źle wydaje

--
Sonn