Prokuratura wojskowa zapewnia, Ĺźe nie wykryła na wraku rządowego Tupolewa w Smoleńsku śladĂłw trotylu i nitrogliceryny.  Nie moĹźe jednak wykluczyć obecności materiałów wybuchowych na pokładzie z uwagi na obecność wysokoenergetycznych zjonizowanych  składnikĂłw. Analogiczne do tych, ktĂłre występują w materiałach wysokoenergetycznych, w tym materiałach wybuchowych. Pomyliliśmy się pisząc dziś  o trotylu i nitroglicerynie. To mogły być te składniki, ale nie musiały. Aby ostatecznie przekonać się, czy to materiały wybuchowe, okazuje się, Ĺźe potrzeba  aĹź pół roku badań laboratoryjnych. Dopiero wtedy, czyli ponad trzy lata po katastrofie, mamy dowiedzieć się, czy doszło do eksplozji, czy nie.

Skoro to tylko cząstki zjonizowane, dlaczego od tygodnia prokuratura i rząd, choć o nich wiedzą, nie powiadomili opinii publicznej? Co w tej informacji było tak tajemniczego? Dlaczego wreszcie prokuratura nie dodała, Ĺźe z Moskwy przywieziono jedynie odczyty a nie prĂłbki tych materiałów. Czy badania będą polegały na  sprawdzaniu odczytĂłw, czy znowu na czekaniu na wyniki badań prowadzonych w Moskwie?  Dlaczego wreszcie  prokuratura  czekała z podaniem tych informacji do 13.30, w pocie czoła wypracowując staranie swoje stanowisko. Dlaczego dopiero teraz zbadano samolot nowoczesnym sprzętem pirotechnicznym, Rosjanie nie pozwalali, nie było ku temu woli politycznej? Dlaczego wcześniejsze badania ekspertĂłw uznano za nie wystarczające? Na to pytanie prokurator rĂłwnieĹź nie miał jednoznacznej odpowiedzi.

Wiemy natomiast, Ĺźe na wraku odkryto coś, co moĹźe być śladem materiałów wybuchowych. To jest pewne. Niestety, nie dowiemy się szybko czy tak było. Co naszym zdaniem powinno być w obecnej sytuacji priorytetem zarĂłwno komisji, prokuratury, jak i samego rządu. Pisząc to jeszcze raz podkreślamy,  Ĺźe bezzasadne pozostają teorie o prawdopodobnym wybuchu na pokładzie, ale teĹź w kontekście mnożących się teorii spiskowych, niezrozumiała jest zwłoka i chomikowanie tak waĹźnych informacji. KtĂłre bez naszej publikacji pewnie przez wiele jeszcze miesięcy nie zostałyby ujawnione.

Redakcja
Rzeczpospolita


--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Użytkownik "Przemysław W" <"BroDmy RP przed pisem"@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k6opcl$rug$2dont-email.me...

Prokuratura wojskowa zapewnia, Ĺźe nie wykryła na wraku rządowego Tupolewa w Smoleńsku śladĂłw trotylu i nitrogliceryny.  Nie moĹźe jednak wykluczyć obecności materiałów wybuchowych na pokładzie z uwagi na obecność wysokoenergetycznych zjonizowanych  składnikĂłw. Analogiczne do tych, ktĂłre występują w materiałach wysokoenergetycznych, w tym materiałach wybuchowych. Pomyliliśmy się pisząc dziś  o trotylu i nitroglicerynie. To mogły być te składniki, ale nie musiały. Aby ostatecznie przekonać się, czy to materiały wybuchowe, okazuje się, Ĺźe potrzeba  aĹź pół roku badań laboratoryjnych. Dopiero wtedy, czyli ponad trzy lata po katastrofie, mamy dowiedzieć się, czy doszło do eksplozji, czy nie.

Skoro to tylko cząstki zjonizowane, dlaczego od tygodnia prokuratura i rząd, choć o nich wiedzą, nie powiadomili opinii publicznej? Co w tej informacji było tak tajemniczego? Dlaczego wreszcie prokuratura nie dodała, Ĺźe z Moskwy przywieziono jedynie odczyty a nie prĂłbki tych materiałów. Czy badania będą polegały na  sprawdzaniu odczytĂłw, czy znowu na czekaniu na wyniki badań prowadzonych w Moskwie?  Dlaczego wreszcie prokuratura  czekała z podaniem tych informacji do 13.30, w pocie czoła wypracowując staranie swoje stanowisko. Dlaczego dopiero teraz zbadano samolot nowoczesnym sprzętem pirotechnicznym, Rosjanie nie pozwalali, nie było ku temu woli politycznej? Dlaczego wcześniejsze badania ekspertĂłw uznano za nie wystarczające? Na to pytanie prokurator rĂłwnieĹź nie miał jednoznacznej odpowiedzi.

Wiemy natomiast, Ĺźe na wraku odkryto coś, co moĹźe być śladem materiałów wybuchowych. To jest pewne. Niestety, nie dowiemy się szybko czy tak było. Co naszym zdaniem powinno być w obecnej sytuacji priorytetem zarĂłwno komisji, prokuratury, jak i samego rządu. Pisząc to jeszcze raz podkreślamy,  Ĺźe bezzasadne pozostają teorie o prawdopodobnym wybuchu na pokładzie, ale teĹź w kontekście mnożących się teorii spiskowych, niezrozumiała jest zwłoka i chomikowanie tak waĹźnych informacji. KtĂłre bez naszej publikacji pewnie przez wiele jeszcze miesięcy nie zostałyby ujawnione.

Kuriozalne!
Prokuratura ma szklaną czarodziejską kulę i ta kula im mówi wszystko, o co zapytają.
A zdanie: "To mogły być te składniki, ale nie musiały" całkowicie mnie rozwaliło. Ja, na ten przykład, mogłem zostać miss świata ale nie musiałem.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

On Oct 30, 4:28 pm, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

Użytkownik "Przemysław W" <"BroDmy RP przed pisem"@gazeta.pl> napisał w
wiadomościnews:k6opcl$rug$2dont-email.me...









> Prokuratura wojskowa zapewnia, że nie wykryła na wraku rządowego Tupolewa
> w Smoleńsku śladów trotylu i nitrogliceryny.  Nie może jednak wykluczyć
> obecności materiałów wybuchowych na pokładzie z uwagi na obecność
> wysokoenergetycznych zjonizowanych  składników. Analogiczne do tych, które
> występują w materiałach wysokoenergetycznych, w tym materiałach
> wybuchowych. Pomyliliśmy się pisząc dziś  o trotylu i nitroglicerynie. To
> mogły być te składniki, ale nie musiały. Aby ostatecznie przekonać się,
> czy to materiały wybuchowe, okazuje się, że potrzeba  aż pół roku badań
> laboratoryjnych. Dopiero wtedy, czyli ponad trzy lata po katastrofie, mamy
> dowiedzieć się, czy doszło do eksplozji, czy nie.

> Skoro to tylko cząstki zjonizowane, dlaczego od tygodnia prokuratura i
> rząd, choć o nich wiedzą, nie powiadomili opinii publicznej? Co w tej
> informacji było tak tajemniczego? Dlaczego wreszcie prokuratura nie
> dodała, że z Moskwy przywieziono jedynie odczyty a nie próbki tych
> materiałów. Czy badania będą polegały na  sprawdzaniu odczytów, czy znowu
> na czekaniu na wyniki badań prowadzonych w Moskwie?  Dlaczego wreszcie
> prokuratura  czekała z podaniem tych informacji do 13.30, w pocie czoła
> wypracowując staranie swoje stanowisko. Dlaczego dopiero teraz zbadano
> samolot nowoczesnym sprzętem pirotechnicznym, Rosjanie nie pozwalali, nie
> było ku temu woli politycznej? Dlaczego wcześniejsze badania ekspertów
> uznano za nie wystarczające? Na to pytanie prokurator również nie miał
> jednoznacznej odpowiedzi.

> Wiemy natomiast, że na wraku odkryto coś, co może być śladem materiałów
> wybuchowych. To jest pewne. Niestety, nie dowiemy się szybko czy tak było.
> Co naszym zdaniem powinno być w obecnej sytuacji priorytetem zarówno
> komisji, prokuratury, jak i samego rządu. Pisząc to jeszcze raz
> podkreślamy,  że bezzasadne pozostają teorie o prawdopodobnym wybuchu na
> pokładzie, ale też w kontekście mnożących się teorii spiskowych,
> niezrozumiała jest zwłoka i chomikowanie tak ważnych informacji. Które bez
> naszej publikacji pewnie przez wiele jeszcze miesięcy nie zostałyby
> ujawnione.

Kuriozalne!
Prokuratura ma szklaną czarodziejską kulę i ta kula im mówi wszystko, o co
zapytają.
A zdanie: "To mogły być te składniki, ale nie musiały" całkowicie mnie
rozwaliło. Ja, na ten przykład, mogłem zostać miss świata ale nie musiałem.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować
swoją karierę polityczną".

Dla mnie , kuriozalne jest to, ze prokurator glosno mowi, ze trotylu
nie stwierdzono, ale nie mowi, , lub mowi bardzo cicho, ze tego NIE
BADANO !  Dopiero teraz maja nastapic badania....

W dniu 2012-10-30 18:52, Marek pisze:

Dla mnie , kuriozalne jest to, ze prokurator glosno mowi, ze trotylu
nie stwierdzono, ale nie mowi, , lub mowi bardzo cicho, ze tego NIE
BADANO !  Dopiero teraz maja nastapic badania....

Bo to leniuszki. Im nie chce sie, tak naprawde, pracowac. Wola picowac ;-)

Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@gmail.com> napisał w wiadomości news:0729416c-8658-447f-b1f2-b95209907a2eb15g2000yqk.googlegroups.com...
On Oct 30, 4:28 pm, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

Użytkownik "Przemysław W" <"BroDmy RP przed pisem"@gazeta.pl> napisał w
wiadomościnews:k6opcl$rug$2dont-email.me...









> Prokuratura wojskowa zapewnia, że nie wykryła na wraku rządowego > Tupolewa
> w Smoleńsku śladów trotylu i nitrogliceryny. Nie może jednak wykluczyć
> obecności materiałów wybuchowych na pokładzie z uwagi na obecność
> wysokoenergetycznych zjonizowanych składników. Analogiczne do tych, > które
> występują w materiałach wysokoenergetycznych, w tym materiałach
> wybuchowych. Pomyliliśmy się pisząc dziś o trotylu i nitroglicerynie. To
> mogły być te składniki, ale nie musiały. Aby ostatecznie przekonać się,
> czy to materiały wybuchowe, okazuje się, że potrzeba aż pół roku badań
> laboratoryjnych. Dopiero wtedy, czyli ponad trzy lata po katastrofie, > mamy
> dowiedzieć się, czy doszło do eksplozji, czy nie.

> Skoro to tylko cząstki zjonizowane, dlaczego od tygodnia prokuratura i
> rząd, choć o nich wiedzą, nie powiadomili opinii publicznej? Co w tej
> informacji było tak tajemniczego? Dlaczego wreszcie prokuratura nie
> dodała, że z Moskwy przywieziono jedynie odczyty a nie próbki tych
> materiałów. Czy badania będą polegały na sprawdzaniu odczytów, czy znowu
> na czekaniu na wyniki badań prowadzonych w Moskwie? Dlaczego wreszcie
> prokuratura czekała z podaniem tych informacji do 13.30, w pocie czoła
> wypracowując staranie swoje stanowisko. Dlaczego dopiero teraz zbadano
> samolot nowoczesnym sprzętem pirotechnicznym, Rosjanie nie pozwalali, > nie
> było ku temu woli politycznej? Dlaczego wcześniejsze badania ekspertów
> uznano za nie wystarczające? Na to pytanie prokurator również nie miał
> jednoznacznej odpowiedzi.

> Wiemy natomiast, że na wraku odkryto coś, co może być śladem materiałów
> wybuchowych. To jest pewne. Niestety, nie dowiemy się szybko czy tak > było.
> Co naszym zdaniem powinno być w obecnej sytuacji priorytetem zarówno
> komisji, prokuratury, jak i samego rządu. Pisząc to jeszcze raz
> podkreślamy, że bezzasadne pozostają teorie o prawdopodobnym wybuchu na
> pokładzie, ale też w kontekście mnożących się teorii spiskowych,
> niezrozumiała jest zwłoka i chomikowanie tak ważnych informacji. Które > bez
> naszej publikacji pewnie przez wiele jeszcze miesięcy nie zostałyby
> ujawnione.

Kuriozalne!
Prokuratura ma szklaną czarodziejską kulę i ta kula im mówi wszystko, o co
zapytają.
A zdanie: "To mogły być te składniki, ale nie musiały" całkowicie mnie
rozwaliło. Ja, na ten przykład, mogłem zostać miss świata ale nie musiałem.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować
swoją karierę polityczną".

Dla mnie , kuriozalne jest to, ze prokurator glosno mowi, ze trotylu
nie stwierdzono, ale nie mowi, , lub mowi bardzo cicho, ze tego NIE
BADANO !  Dopiero teraz maja nastapic badania....

======================================

Mają nastąpić kolejne badania. Wcześniej były przeprowadzane na zlecenie MAK i na zlecenie komisji Millera.
Nie broń przegranej sprawy, bo polegniesz.


--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

On Oct 30, 7:03 pm, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

Użytkownik "Marek" <mwisniewski2...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:0729416c-8658-447f-b1f2-b95209907a2eb15g2000yqk.googlegroups.com...
On Oct 30, 4:28 pm, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:









> Użytkownik "Przemysław W" <"BroDmy RP przed pisem"@gazeta.pl> napisał w
> wiadomościnews:k6opcl$rug$2dont-email.me...

> > Prokuratura wojskowa zapewnia, że nie wykryła na wraku rządowego
> > Tupolewa
> > w Smoleńsku śladów trotylu i nitrogliceryny. Nie może jednak wykluczyć
> > obecności materiałów wybuchowych na pokładzie z uwagi na obecność
> > wysokoenergetycznych zjonizowanych składników. Analogiczne do tych,
> > które
> > występują w materiałach wysokoenergetycznych, w tym materiałach
> > wybuchowych. Pomyliliśmy się pisząc dziś o trotylu i nitroglicerynie. To
> > mogły być te składniki, ale nie musiały. Aby ostatecznie przekonać się,
> > czy to materiały wybuchowe, okazuje się, że potrzeba aż pół roku badań
> > laboratoryjnych. Dopiero wtedy, czyli ponad trzy lata po katastrofie,
> > mamy
> > dowiedzieć się, czy doszło do eksplozji, czy nie.

> > Skoro to tylko cząstki zjonizowane, dlaczego od tygodnia prokuratura i
> > rząd, choć o nich wiedzą, nie powiadomili opinii publicznej? Co w tej
> > informacji było tak tajemniczego? Dlaczego wreszcie prokuratura nie
> > dodała, że z Moskwy przywieziono jedynie odczyty a nie próbki tych
> > materiałów. Czy badania będą polegały na sprawdzaniu odczytów, czy znowu
> > na czekaniu na wyniki badań prowadzonych w Moskwie? Dlaczego wreszcie
> > prokuratura czekała z podaniem tych informacji do 13.30, w pocie czoła
> > wypracowując staranie swoje stanowisko. Dlaczego dopiero teraz zbadano
> > samolot nowoczesnym sprzętem pirotechnicznym, Rosjanie nie pozwalali,
> > nie
> > było ku temu woli politycznej? Dlaczego wcześniejsze badania ekspertów
> > uznano za nie wystarczające? Na to pytanie prokurator również nie miał
> > jednoznacznej odpowiedzi.

> > Wiemy natomiast, że na wraku odkryto coś, co może być śladem materiałów
> > wybuchowych. To jest pewne. Niestety, nie dowiemy się szybko czy tak
> > było.
> > Co naszym zdaniem powinno być w obecnej sytuacji priorytetem zarówno
> > komisji, prokuratury, jak i samego rządu. Pisząc to jeszcze raz
> > podkreślamy, że bezzasadne pozostają teorie o prawdopodobnym wybuchu na
> > pokładzie, ale też w kontekście mnożących się teorii spiskowych,
> > niezrozumiała jest zwłoka i chomikowanie tak ważnych informacji.. Które
> > bez
> > naszej publikacji pewnie przez wiele jeszcze miesięcy nie zostałyby
> > ujawnione.

> Kuriozalne!
> Prokuratura ma szklaną czarodziejską kulę i ta kula im mówi wszystko, o co
> zapytają.
> A zdanie: "To mogły być te składniki, ale nie musiały" całkowicie mnie
> rozwaliło. Ja, na ten przykład, mogłem zostać miss świata ale nie
> musiałem.

> --
> Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować
> swoją karierę polityczną".

Dla mnie , kuriozalne jest to, ze prokurator glosno mowi, ze trotylu
nie stwierdzono, ale nie mowi, , lub mowi bardzo cicho, ze tego NIE
BADANO !  Dopiero teraz maja nastapic badania....

=====================================>
Mają nastąpić kolejne badania. Wcześniej były przeprowadzane na zlecenie MAK
i na zlecenie komisji Millera.
Nie broń przegranej sprawy, bo polegniesz.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować
swoją karierę polityczną".

To po co mowil, ze beda dopiero badac wskazania tego czulego
urzadzenia ?

Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@gmail.com> napisał w wiadomości news:5b02461f-adfb-46d5-b0dd-85cbf819d7e0r10g2000vby.googlegroups.com...

Dla mnie , kuriozalne jest to, ze prokurator glosno mowi, ze trotylu
nie stwierdzono, ale nie mowi, , lub mowi bardzo cicho, ze tego NIE
BADANO ! Dopiero teraz maja nastapic badania....

======================================

Mają nastąpić kolejne badania. Wcześniej były przeprowadzane na zlecenie MAK
i na zlecenie komisji Millera.
Nie broń przegranej sprawy, bo polegniesz.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować
swoją karierę polityczną".

To po co mowil, ze beda dopiero badac wskazania tego czulego
urzadzenia ?

=================================

Ja cię bardzo przepraszam, że muszę to powiedzieć! Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że jesteś idiotą!A takiemu osobnikowi nic nie można wytłumaczyć. Taki osobnik nie rozumie otaczającego go świata i ciągle zadaje infantylne pytania.
Lulaj że, chłopcze!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

On Oct 30, 7:29 pm, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

Użytkownik "Marek" <mwisniewski2...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:5b02461f-adfb-46d5-b0dd-85cbf819d7e0r10g2000vby.googlegroups.com...

> Dla mnie , kuriozalne jest to, ze prokurator glosno mowi, ze trotylu
> nie stwierdzono, ale nie mowi, , lub mowi bardzo cicho, ze tego NIE
> BADANO ! Dopiero teraz maja nastapic badania....

> =====================================>
> Mają nastąpić kolejne badania. Wcześniej były przeprowadzane na zlecenie
> MAK
> i na zlecenie komisji Millera.
> Nie broń przegranej sprawy, bo polegniesz.

> --
> Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować
> swoją karierę polityczną".

To po co mowil, ze beda dopiero badac wskazania tego czulego
urzadzenia ?

================================>
Ja cię bardzo przepraszam, że muszę to powiedzieć! Mam podejrzenie
graniczące z pewnością, że jesteś idiotą!A takiemu osobnikowi nic nie można
wytłumaczyć. Taki osobnik nie rozumie otaczającego go świata i ciągle zadaje
infantylne pytania.
Lulaj że, chłopcze!

Chcesz pozniej siedziec z Tuskiem, czy Kierbelem w jednej celi ?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50901c91$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

Ja cię bardzo przepraszam, że muszę to powiedzieć! Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że jesteś idiotą!A takiemu osobnikowi nic nie można wytłumaczyć. Taki osobnik nie rozumie otaczającego go świata i ciągle zadaje infantylne pytania.
Lulaj że, chłopcze!

Tyle razy Ci to pisałem, że w końcu się nauczyłeś? Może niei jest z Tobą najgorzej:-)


--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Przemysław W pisze na pl.soc.polityka  w dniu wtorek 30 październik 2012 15:48:

Prokuratura wojskowa zapewnia, że nie wykryła na wraku rządowego
Tupolewa w Smoleńsku śladów trotylu i nitrogliceryny. 

Przeca nie od dzisiaj wiadomo, że bomba termoizo nie zostawia śladów.