Data: 2012-07-23 22:36:55 | |
Autor: Latet | |
Promenteus | |
(Spoiler)
.. .. .. .. Pewnych rzeczy w tym filmie nie rozumiem: 1. Dlaczego ten sympatyczny i poczciwy robot wlał człowiekowi do szampana kroplę "krwi" (czy cokolwiek to było) obcych? 2. Wkazówki w starożytnych rysunkach w jaskiniach - po co? Przecież "inżynierowie" zamierzali przylecieć na Ziemię i dokonać zagłady. 3. Na pytanie - dlaczego postanowili zniszczyć ludzko¶ć odpowiedzi i tak raczej nie ma. |
|
Data: 2012-07-24 13:56:18 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
Promenteus | |
Dnia 23.07.2012, o godzinie 22.36.55, na pl.rec.film, Latet napisał(a):
(Spoiler) Big things have small beginnings. Może miał taki program? 2. Wkazówki w starożytnych rysunkach w jaskiniach - po co? Przecież "inżynierowie" zamierzali przylecieć na Ziemię i dokonać zagłady. Ale może dopiero póĽniej? 3. Na pytanie - dlaczego postanowili zniszczyć ludzko¶ć odpowiedzi i tak raczej nie ma. Może będzie w drugiej czę¶ci. Mnie nadal zadziwia jak obce tak bardzo rosn± skoro nie maj± co żryć. -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/ - Schutzbach |
|
Data: 2012-07-24 14:54:41 | |
Autor: duddits | |
Promenteus | |
On 24.07.2012 13:56, Habeck Colibretto wrote:
Może miał taki program? No i zdecydowanie nie był ani poczciwy, ani sympatyczny :) -- [GoMoto.TV] naszym motorem jest pasja |
|
Data: 2012-07-24 15:19:04 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
Promenteus | |
Dnia 24.07.2012, o godzinie 14.54.41, na pl.rec.film, duddits napisał(a):
Może miał taki program? Ta da! http://www.youtube.com/watch?v=yFYmv6t_Xyg -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/ - Schutzbach |
|
Data: 2012-08-01 12:55:33 | |
Autor: Seoman | |
Promenteus | |
Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1o6wfynmk0tdu.dlg@habeck.pl...
Mnie nadal zadziwia jak obce tak bardzo rosn± skoro nie maj± co żryć. O, to, to :) Przypomina mi się tylko to, co mówił Ash w Alienie - co¶ o tym, że obcy ma umiejętno¶ć zastępowania swoich komórek silikonem (?), żeby przetrwać w ciężkich warunkach. To była scena badania facehuggera. W każdym razie ta kwestia też mnie męczy :) Pozdrawiam, Seoman |
|
Data: 2012-08-01 13:08:10 | |
Autor: Ed | |
Promenteus | |
W dniu 2012-08-01 12:55, Seoman pisze:
Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w wiadomo¶ci grup Słyszałem kiedy¶ o facecie, który miał tak paskudn± przemianę materii, że jak wypił 100g wódki, to przybierał na wadze ok. 1kg. Jak pił z kolegami, to sadzali go na wadze, żeby pokazać to niedowiarkom. Wystarczy sobie teraz tylko wyobrazić, że w tych ok. 900g produktu przemiany materii znalazłoby się znowu 10% wódki, to jak± masę końcowa osi±gn±łby ten facet po setce? ;> |
|
Data: 2012-08-01 23:24:51 | |
Autor: Hikikomori Mint | |
Promenteus | |
On 01.08.2012 13:08, Ed wrote:
W dniu 2012-08-01 12:55, Seoman pisze:....az zapadlby sie w czarna dziure ;) -- Tak bankrutują firmy, które budowały na Euro 2012 http://www.bankier.pl/wiadomosci/news.html?thread_id=598 https://www.google.pl/#q=polskie+firmy+bankrutuj%C4%85 Polscy politycy nieustannie dzialaja na szkode polskich firm i polskiego spoleczenstwa! |
|
Data: 2012-09-14 15:06:17 | |
Autor: the_foe | |
Promenteus | |
W dniu 2012-07-24 13:56, Habeck Colibretto pisze:
Mnie nadal zadziwia jak obce tak bardzo rosn± skoro nie maj± co żryć. to, to, to ;) tez mnie to meczy. W oryginale mozna wysnuc teorie ze maluch zzeral karaluchy a gdy podrosl przeszedl na szczury. W tym przypadku byl szczelnie zamkniety w ambulatorium gdzie nie ma co zryc. -- the_foe |
|
Data: 2012-07-24 21:21:31 | |
Autor: Atlantis | |
Promenteus | |
W dniu 2012-07-23 22:36, Latet pisze:
1. Dlaczego ten sympatyczny i poczciwy robot wlał człowiekowi do Poprzednie czę¶ci "Obcego" widziałe¶? Je¶li tak, to już masz odpowiedĽ. :) 2. Wkazówki w starożytnych rysunkach w jaskiniach - po co? Przecież Pewnie odpowiedĽ ma zostać udzielona w kolejnej czę¶ci (o ile powstanie). Zwróć jednak uwagę na to, że rysunki powstały na przestrzeni od kilkudziesięciu do kilku tysięcy lat temu. Wtedy ich zamiary względem ludzko¶ci mogły być całkowicie inne. Może też istniej± jakie¶ osobne fakcje? 3. Na pytanie - dlaczego postanowili zniszczyć ludzko¶ć odpowiedzi i tak Bardziej zastanawiaj±ce jest dlaczego nie powtórzyli próby. Planeta nie była ich homeworldem. Zginęła tylko stosunkowo nieliczna załoga placówki, w której eksperymentowali nad broni± biologiczn±. Dziwne jest już samo to, że to samo stało się w innych placówkach na tej samej planecie (ten dodatkowy statek deus ex machina...). Jeszcze dziwniejsze jest to, że taki sam los spotkał placówki na innych planetach (chociaż ja będę upierał się przy tym, że pierwotnie to miało być to samo miejsce co w "Obcym", ale filmowcy zdali sobie sprawę z wpadki i zmienili nazwę). Ja tłumaczę to istnieniem dwóch fakcji - anty i proludzkiej. Gdy ta pierwsza szykowała się do ataku na Ziemię, druga przeprowadziła sabotaż i załatwiła ich własn± broni±. |
|
Data: 2012-07-24 22:05:21 | |
Autor: Brodi | |
Promenteus | |
Tutaj ogranicza nas wyobraźnia. Może chcieli być uważani za bogów a ludzie się zbuntowali, dlatego 2000 lat temu chcieli nas zniszczyć. Tylko dlaczego zostawili mapę do tego księżyca a nie do homeworld ?3. Na pytanie - dlaczego postanowili zniszczyć ludzkość odpowiedzi i tak Ciekawi mnie pierwsza scena filmu, widać Białego i prawdopodobnie rytualne samobójstwo na ziemi, oraz odlatujący statek. W końcu jakaś sensowna próba odpowiedzi :] Albo było kilka frakcji, albo było to super hiper tajne i gdy stracili kontakt z księżycem to mało kto wiedział co się stało i to zatuszowano. A może wszystko jest o wiele prostsze. Prometeusz - Biały się zbuntował, wykradł trochę cudów i uciekł na ziemię, tam stworzył ludzi, za co później został ukarany bo nie było to zgodne z ich prawem - scena początkowa filmu. Mimo wszystko , pomijając efekty specjalne których nie dało się zrealizować 30 lat temu to film niestety nie dorówna Obcemu. Takich filmów już się nie kręci, my się starzejemy i nie da się tego ponownie przeżyć na ekranie. Przez cały film brakowało mi kilku scen, czekamy na wersję DC :] |
|
Data: 2012-07-24 22:11:46 | |
Autor: duddits | |
Promenteus | |
W dniu 2012-07-24 22:05, Brodi pisze:
Ciekawi mnie pierwsza scena filmu, widać Białego i prawdopodobnie No niby tak miało powstać życie na ziemi :) Stąd zbliżenia na rozpadającą się helisę DNA i takie tam. Tak przynajmniej ja to odebrałem. -- [GoMoto.TV] naszym motorem jest pasja |
|
Data: 2012-07-24 21:13:23 | |
Autor: rs | |
Promenteus | |
On Tue, 24 Jul 2012 22:11:46 +0200, duddits <pawel@RM-gomoto.tv>
wrote: W dniu 2012-07-24 22:05, Brodi pisze: owszem, ta scena jest chyba dosc oczywista. ale jedna z ogolniejszych interpretacji jaki widze, to to ze ten "duzy", to wlasnie jeden z nas za kilka milionow lat. a ta cala reszta, tych w filmie, bardzo do nas podobnych to to, co w procesie ewolucji, gdzies tam za 3,5 miliarda lat wyroslo, co sie okazalo nieudanym expetymentem, w przyszlosci zagrazajacym kosmosowi? mozna tez interpretowac, w ten sposob, ze duzi, wykombinowali, ze na Ziemi nic dobrego w wyniku ewolucji nie wyjdzie, wiec "zatruwajac" DNA jednego z nich, nie chceli dopuscic rozwoju, ale im sie cos obsunelo. teraz wracali dokonczyc misji. tak czy tak. caly film widzi mi sie jako alegoria na parcie wspolczesnej nauki na bioinzynierie. mozna tez do mixu, przywolac gierke jaka z alienami przeprowadzali predatorzy w wersji komiksowej alien vs. predator i szukac tam jakiejs pomocy. osobiscie jednak chcialbym rozpatrywac prometeusza w zupelnym oderwaniu od scottowego alien'a. tak naprawde jest za malo rzeczy wspolnych. chyba, ze ktos znajdzie jakies przekonywujace powiazanie tych dwoch historii, poza ksztaltem statku, choc i tak sadze, ze jego wielkosc moze swiadczyc, ze byly to dwa zupelnie rozne pojazdy, a taki ksztalt byl wymuszony np. jakimis prawami dalekiej astrofizyki. <rs> |
|
Data: 2012-07-24 22:28:16 | |
Autor: Marcin N | |
Promenteus | |
W dniu 2012-07-24 22:11, duddits pisze:
W dniu 2012-07-24 22:05, Brodi pisze: Życie? Chyba człowiek. Jak się zastanowić - to śmierć tego kosmity nie wyglądała na łatwą i przyjemną. Nie mieli innego sposobu? Mogli mu chociaż podać narkozę, albo co... -- MN |
|
Data: 2012-07-24 22:37:19 | |
Autor: duddits | |
Promenteus | |
W dniu 2012-07-24 22:28, Marcin N pisze:
Życie? Chyba człowiek. Tak od razu wylazł z wody? Cholera wie, może i tak :) Ja myślę, że jednak życie ewoluowało w konsekwencji tego czynu, no ale to tylko taka moja osobista interpretacja. Faktycznie nie rozumiem tego poświęcenia ..., to już Jezus miał łatwiej. -- [GoMoto.TV] naszym motorem jest pasja |
|
Data: 2012-07-25 00:23:22 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
Promenteus | |
Dnia 24.07.2012, o godzinie 22.37.19, na pl.rec.film, duddits napisał(a):
Życie? Chyba człowiek. W porównaniu do tego, że rozpad trwał tylko chwilę i po rozpadzie po prostu inżynier przestał istnieć... to chyba nie miał łatwiej. Poza tym istnienie ludzi to mógł być przypadek. Poza tym nawet jeżeli nie, to przecież zanim powstał człowiek minęło przynajmniej z pół miliarda lat. To kawałek czasu nawet dla takich humanoidalnych, z ciała i krwi inżynierów. -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/ - Schutzbach |
|
Data: 2012-07-25 09:33:16 | |
Autor: duddits | |
Promenteus | |
On 25.07.2012 00:23, Habeck Colibretto wrote:
W porównaniu do tego, że rozpad trwał tylko chwilę i po rozpadzie po prostu Może i masz rację, ale jednak człowiek musi cierpieć ..., to nieodł±czny ból naszej egzystencji :) Jezus miał o tyle łatwiej, że potem zmartwychwstał, ale to chyba temat na inn± dyskusję :) -- [GoMoto.TV] naszym motorem jest pasja |
|
Data: 2012-07-25 07:48:24 | |
Autor: Ghost | |
Promenteus | |
Użytkownik "duddits" <pawel@RM-gomoto.tv> napisał w wiadomości news:jun11l$d0$1inews.gazeta.pl... W dniu 2012-07-24 22:28, Marcin N pisze: No dyc: pro-me-te-usz i szysko jafne. |
|
Data: 2012-07-25 08:44:27 | |
Autor: Atlantis | |
Promenteus | |
W dniu 2012-07-24 22:37, duddits pisze:
SPOJLER SPOJLER SPOJLER SPOJLER Tak od razu wylazł z wody? Cholera wie, może i tak :) Te scena to tylko taki "środek poetycki". Scenarzyści wyraźnie nawiązują do mitu o Prometeuszu, który kradnie bogom ogień aby umocnić ludzi (w tym wypadku poświęca DNA "bogów" aby ludzie mogli powstać) za co musi zapłacić agonią (sęp wyjadający odrastającą wątrobę - rozpadające się ciało). Wazy w ładowni statku w oczywisty sposób nawiązują do powiązanego mitu o Pandorze. Tak czy inaczej dosłowna interpretacja tego wątku prowadzi do całkowitej niespójności opowiadanej historii - jak to zwykle ma miejsce w przypadku kreacjonistycznych i paleoastronautycznych bredni. :) Po pierwsze KIEDY ten Inżynier miał się poświęcić? Raczej nie był to moment powstania życia na naszej planecie - gdy to rodziło się w oceanach, lądy nie nadawały się jeszcze do życia. Tymczasem widzimy, że obcy spokojnie sobie spaceruje, bez żadnego skafandra czy aparatu tlenowego. Taka hipoteza oznaczałaby też, że cywilizacja Inżynierów liczy sobie przynajmniej KILKA MILIARDÓW lat, w momencie, gdy trafia na nich załoga Prometeusza. A tego zwyczajnie po nich nie było widać. Co więcej - załoga placówki na tym księżycu (sprzed 2 tysięcy lat) wygląda tak samo, jak ten ze sceny początkowej. Druga możliwość jest taka, że obcy przybyli na Ziemię już z istniejącą biosferą (pewnie jakieś kilka milionów lat temu - już lepiej, chociaż ciągle bardzo dużo), interweniując celem stworzenia inteligentnego gatunku, będącego ich kopią. W filmie widzieliśmy przecież, że potrafią sprawić, iż przedstawiciel jednego gatunku "rodzi" inną istotę. Tylko tutaj scenarzyści wpadają w kolejną pułapkę. Co z wszystkimi dowodami na teorię ewolucji? Co z genetycznym pokrewieństwem miedzy człowiekiem i wszystkimi innymi organizmami na Ziemi? Co z zapisem kopalnym? Trudno dyskutować z teorią ewolucji - fakty, które za nią przemawiają są praktycznie niepodważalne. Mam wrażenie, że film spodoba się kreacjonistom. ;) |
|
Data: 2012-07-25 09:31:04 | |
Autor: Ghost | |
Promenteus | |
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości news:juo4kd$sf5$1inews.gazeta.pl... W dniu 2012-07-24 22:37, duddits pisze: Zartujesz? który kradnie bogom ogień aby umocnić ludzi (w tym wypadku poświęca DNA "bogów" aby ludzie mogli powstać) za co musi zapłacić agonią (sęp wyjadający odrastającą wątrobę - rozpadające się ciało). Moze jednak doczytaj ten mit - darowanie ognia nie bylo w filmie wyeksponowane, natomiast stworzenie czlowieka, jakby bardziej. Tak czy inaczej dosłowna interpretacja tego wątku prowadzi do całkowitej niespójności opowiadanej historii - jak to zwykle ma miejsce w przypadku kreacjonistycznych i paleoastronautycznych bredni. :) Jesli nazywasz kreacjonizmem, stworznie organizmu na drodze manipulacji genetycznych to masz najwyrazniej jakas antyreligijna szajbe. I to calkiem spora. Taka hipoteza oznaczałaby też, że cywilizacja Inżynierów liczy sobie przynajmniej KILKA MILIARDÓW lat, w momencie, gdy trafia na nich załoga Prometeusza. A tego zwyczajnie po nich nie było widać. Niby po czym mialbys to poznac? I dlaczego uwazasz, ze czas wszedzie plynie tak samo? Acha, no i podroze kosmiczne na pokazane w filmie odleglosci sa niemozliwe. Case closed. |
|
Data: 2012-07-25 10:06:46 | |
Autor: Atlantis | |
Promenteus | |
W dniu 2012-07-25 09:31, Ghost pisze:
A termin "licentia poetica" jest ci znany? Jesli nazywasz kreacjonizmem, stworznie organizmu na drodze manipulacji Kreacjonizm to przede wszystkim odrzucenie teorii ewolucji przez dobór naturalny, na rzecz idei mówiącej, iż życie (lub człowiek) został zaprojektowany przez inną, inteligentną istotę. NIE KONIECZNIE MUSI TO BYĆ BÓG. Zauważ, że nawet amerykańscy fundamentaliści zmienili ostatnio taktykę i coraz częściej mówią o nieokreślonym "inteligentnym projektancie", unikając słowa "Bóg". Chcą w ten sposób uniknąć oskarżeń o łamanie pierwszej poprawki do konstytucji, przy próbach wprowadzania tych treści do szkół. Termin "kreacjonizm" nie odnosi się tylko i wyłącznie do chrześcijańskich fundamentalistów. Równie dobrze można w ten sposób określić członków kultów UFO, karmiących się nawzajem bredniami Deanikena, iż to kosmici stworzyli człowieka. Niby po czym mialbys to poznac? Skala nie ta... Kilka miliardów na rozwój cywilizacji technicznej, a ich statek można bezproblemowo rozwalić, idąc na kolizję konstrukcją stworzoną przez rasę, która dopiero co zaczęła latać między gwiazdami... |
|
Data: 2012-07-25 10:18:06 | |
Autor: Ghost | |
Promenteus | |
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości news:juo9eo$nv1$1inews.gazeta.pl... W dniu 2012-07-25 09:31, Ghost pisze: A termin pepretuum mobile znasz? Jesli nazywasz kreacjonizmem, stworznie organizmu na drodze manipulacji Nie. Kreacjonizm dzialac moze na poziomie: wrzucmy w tym i tym miejscu taka i taka komorke, a warunki dokoncza sprawe, nie potrzebujemy dokladnie tego i tamtego, byleby by mialo siamto i owamto. Niby po czym mialbys to poznac? A moze przeceniasz tempo i stalosc rozwoju? |
|
Data: 2012-07-28 00:17:18 | |
Autor: Latet | |
Promenteus | |
1. Dlaczego ten sympatyczny i poczciwy robot wlał człowiekowi do Ale dlaczego chciał to zrobić? W ogóle wiedział, co robi? latet |
|
Data: 2012-07-28 07:40:28 | |
Autor: Ghost | |
Promenteus | |
Użytkownik "Latet" <latet@latet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:juv41j$s6l$1inews.gazeta.pl... 1. Dlaczego ten sympatyczny i poczciwy robot wlał człowiekowi do Dostales odpowiedz i ponownie zadajesz to samo pytanie. W ogóle wiedział, co robi? Wiedzial. |
|
Data: 2012-07-28 22:29:14 | |
Autor: Latet | |
Promenteus | |
1. Dlaczego ten sympatyczny i poczciwy robot wlał człowiekowi do Poprzednie czę¶ci ogl±dałem, ale do¶ć dawno. Więc nie rozumiem tej "odpowiedzi". Można bardziej wprost? latet |
|
Data: 2012-07-29 06:46:37 | |
Autor: Ghost | |
Promenteus | |
Użytkownik "Latet" <latet@latet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jv1i2v$10u$1inews.gazeta.pl... 1. Dlaczego ten sympatyczny i poczciwy robot wlał człowiekowi do Chcial sciagnac obcego na ziemie. |
|
Data: 2012-07-29 22:21:30 | |
Autor: Latet | |
Promenteus | |
Poprzednie czę¶ci ogl±dałem, ale do¶ć dawno. Więc nie rozumiem tej "odpowiedzi". Dlaczego? Współpracował z "inżynierami"? Przeprogramowali go jako¶ (zawirusowali)? Czy sam z siebie "marzył" o zagładzie swoich ludzkich "panów"? latet |
|
Data: 2012-07-30 08:11:56 | |
Autor: Ed | |
Promenteus | |
W dniu 2012-07-29 22:21, Latet pisze:
Poprzednie czę¶ci ogl±dałem, ale do¶ć dawno. Więc nie rozumiem tej Z tego co pamiętam, w "Obcym" po kontakcie z obca form± życia wł±czył się androidowi nadrzędny imperatyw - zdobyć jak najwięcej danych. Znalezisko było cenniejsze niż życie załogi, której szanse przetrwania skalkulował w dodatku jako zerowe lub niewielkie. |
|
Data: 2012-07-30 08:20:26 | |
Autor: Ghost | |
Promenteus | |
Użytkownik "Latet" <latet@latet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jv460e$3po$1inews.gazeta.pl... Poprzednie czę¶ci ogl±dałem, ale do¶ć dawno. Więc nie rozumiem tej "odpowiedzi". Trollujesz czy faktycznie nigdy nie ogladales, zadnej czesci obcego? |
|
Data: 2012-07-30 21:03:58 | |
Autor: Latet | |
Promenteus | |
Dlaczego? Współpracował z "inżynierami"? Przeprogramowali go jako¶ (zawirusowali)? Wła¶nie sobie od¶wieżam Obcego 1. Tam rzeczywi¶cie robot był wcze¶niej zaprogramowany na sprowadzenie na Ziemię ew. obcego - za wszelk± cenę, nawet życia załogi. Ale w Prometeuszu robot był chyba zaprogramowany przez tego staruszka, który też był na pokładzie, więc co¶ tu mi się nie zgadza. Chyba, że miał program "nadrzędny", o którym nikt nie wiedział. latet |
|
Data: 2012-07-31 08:56:16 | |
Autor: Ghost | |
Promenteus | |
Użytkownik "Latet" <latet@latet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jv6lr5$n1v$1inews.gazeta.pl... Dlaczego? Współpracował z "inżynierami"? Przeprogramowali go jako¶ (zawirusowali)? I w drugiej czesci tez chodzilo o srpowadzenie obcego na Ziemie. I w trzeciej tez, a w czwartej dopieto sprawe. Ale w Prometeuszu robot był chyba zaprogramowany przez tego staruszka, który też był na pokładzie, więc co¶ tu mi się nie zgadza. Chyba, że miał program "nadrzędny", o którym nikt nie wiedział. Mujborze. A kim byl staruszek? Dla kogo pracowal robot z pierwszej czesci? |
|
Data: 2012-08-02 12:26:28 | |
Autor: Latet | |
Promenteus | |
Ale w Prometeuszu robot był chyba zaprogramowany przez tego staruszka, który też był na pokładzie, więc co¶ tu mi się nie zgadza. Chyba, że miał program "nadrzędny", o którym nikt nie wiedział. Staruszkowi zależało na dotarciu do "inżynierów". Czyżby zakładał, że mog± być dowoln± form± życia? Poza tym skoro sam się pofatygował w kosmos, aby ich spotkać, to po co miałby programować robota, na ich ¶ci±gnięcie na ziemię? latet |
|
Data: 2012-08-02 19:04:01 | |
Autor: Ghost | |
Promenteus | |
Użytkownik "Latet" <latet@latet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jvdkkr$3c7$1inews.gazeta.pl... Ale w Prometeuszu robot był chyba zaprogramowany przez tego staruszka, który też był na pokładzie, więc co¶ tu mi się nie zgadza. Chyba, że miał program "nadrzędny", o którym nikt nie wiedział. Robot sciagal inzynierow na Ziemie? |
|