Data: 2011-01-27 20:54:25 | |
Autor: Maciek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W sieci sklepów Kaufland nad kasami widnieje duża tablica informacyjna takiej
mniej więcej treści: "U nas nie czekasz w kolejce do kasy - to gwarantujemy! Każdy, kto czeka w kolejce do kasy dłużej niż 5 minut, a nie wszystkie kasy są czynne, w ramach przeprosin otrzyma od nas bon towarowy o wartości 5 zł. (Do odebrania w punkcie informacyjnym)." Identyczna informacja znajduje się na ich stronie. Stałem w kolejce 10 minut, nie wszystkie kasy były otwarte, także uznałem, że wybadam temat. Oczywiście w punkcie obsługi nie zawiodłem się, suma sumarum wyszło na to, że w pompkę mogę się cmoknąć, 5zł nie zobaczę, ale za to dostanę czekoladę (jej cena na sklepie około 2zł). Osoba w biurze obsługi klienta przy okazji, tak jakby w pakiecie do tych 5zł, była potwornie bezczelna i wyraźnie próbowała zakpić sobie ze mnie, że dziad muszę być, bo przychodzę po 5zł i mogę do centrali sobie zadzwonić, jak mi coś nie pasuje. Teraz pytanko - czy sklep może uskuteczniać tego typu "promocje"? Czy jest to legalne? Czy tego typu akcja to nie jest przypadkiem promocja i nie podlega jakimś regulacjom prawnym? Gdzie można zgłosić i czym grozi organizacja tego typu "promocji"? Równie dobrze, przy kasie klient mógłby powiedzieć, że zamiast pieniędzy da kasjerce laurkę, bo wycenia ją na wartość zrobionych zakupów. -- |
|
Data: 2011-01-27 21:15:14 | |
Autor: .B:artek. | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 27-01-2011 20:54, Maciek pisze:
W sieci sklepów Kaufland nad kasami widnieje duża tablica informacyjna takiej Tak. Czy tego typu akcja to nie jest przypadkiem promocja i nie podlega W zasadzie podlega Kodeksowi cywilnemu (tzw. przyrzeczenie publiczne) i ewentualnie ustawie o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Gdzie można zgłosić i czym grozi organizacja tego Ale co chcesz zgłaszać? Z prawnego punktu widzenia wygląda to tak, że masz rację i należy Ci się 5 zł za czekanie (tzn. w myśl przepisów KC złożone zostało przyrzeczenie publiczne, spełniły się jego warunki i przyrzekający ma obowiązek wypłacić Ci nagrodę), ale... musisz wszystko ładnie udowodnić. To znaczy w razie draki w sądzie (jeżeli do sądu dojdzie), powinieneś udowodnić, że stałeś w kolejce do kasy dłużej niż te 5 minut, że zgłosiłeś ten fakt i nie otrzymałeś nic w zamian. Tylko czy jest sens za 5 zł to robić... -- ..B:artek. |
|
Data: 2011-01-27 21:24:10 | |
Autor: Johnson | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
..B:artek. pisze:
Tylko czy jest sens za 5 zł to robić... Lepiej "zagłosować" nogami. -- @2011 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
|
Data: 2011-01-27 21:29:08 | |
Autor: mvoicem | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
(27.01.2011 21:15), .B:artek. wrote:
Ja bym napisał pismo, że dnia takiego i takiego ... stałeś 10 minut, w info cię olali (jak znasz to imie) i do centrali. W związku z tym proszę o przelanie na konto .... Tyle ze a) dla ciekawości bardziej niż dla kasy... jeżeli to jest oddolna inicjatywa, to chociaż jakieś przeprosiny powinieneś dostać. Jeżeli to jest znowu zgodne z wytycznymi z centrali, to raczej będą szli w zaparte; b) mailem albo osobiście, jeżeli tam chodzisz, jest ci po drodze i natracisz na złożenie pisma (kopia i potwierdzenie na kopii) kupy czasu. Bo oczywiście poczta "z trąbką" zupełnie się nie kalkuluje :) p. m. |
|
Data: 2011-01-27 15:48:30 | |
Autor: witek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
On 1/27/2011 2:29 PM, mvoicem wrote:
W związku z tym proszę bonu towarowego ? |
|
Data: 2011-01-27 22:52:21 | |
Autor: mvoicem | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
(27.01.2011 22:48), witek wrote:
On 1/27/2011 2:29 PM, mvoicem wrote: Równowartości, whatever ... p. m. |
|
Data: 2011-01-27 22:36:40 | |
Autor: Maciek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Ja bym napisał pismo, że dnia takiego i takiego ... stałeś 10 minut, w info cię olali (jak znasz to imie) i do centrali. W związku z tym proszę o przelanie na konto .... Tyle ze a) dla ciekawości bardziej niż dla kasy... jeżeli to jest oddolna inicjatywa, to chociaż jakieś przeprosiny powinieneś dostać. Jeżeli to jest znowu zgodne z wytycznymi z centrali, to raczej będą szli w zaparte; b) mailem albo osobiście, jeżeli tam chodzisz, jest ci po drodze i natracisz na złożenie pisma (kopia i potwierdzenie na kopii) kupy czasu. Bo oczywiście poczta "z trąbką" zupełnie się nie kalkuluje :) p. m. Wysłałem pismo poprzez ich formularz na stronce internetowej. Ciekawe jaki będzie odzew. Na pewno poinformuję na grupie. Kasa nie warta "dochodzenia swoich praw" na poważnie, ale zobaczymy jak postrzegają pojęcie uczciwości. -- |
|
Data: 2011-01-28 10:24:14 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 27.01.2011 21:29, mvoicem pisze:
Ja bym napisał pismo, że dnia takiego i takiego ... stałeś 10 minut, w Uważaj, że się przejmą.... Mnie przez 15 minut ochrona w Realu bezpodstawnie rewidowała, tylko dlatego, że ich durna bramka wyje jak widzi moją torbę, a na koniec stwierdzili bezczelnie, że ,,no to się panu udało, że nic nie znaleźliśmy, nie wiemy jak to pan ukrył''. Napisałem pismo do Reala z prośbą o przeglądnięcie nagrania z rewizji i ustalenie czy takie traktowanie klienta jest właściwe i że dopóki nie otrzymam wyjaśnienia, nie będę u nich kupował niczego. Myślisz, że przysłali choć zdanie ,,uważamy, że wszystko jest OK'' albo jakąś inną odpowiedź z szablonu-nie-na-temat, jak to zwykły przesyłać instytucje typu mBank? Nie, zero odpowiedzi. Pojedynczy klient tak naprawdę ma dla nich zerowe znaczenie. Bank ma pewnie obowiązek reakcji na reklamacje, więc użyje szablonu-nie-na-temat, a Real nie ma żadnego obowiązku, to poszło do /dev/niszczarka -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 11:30:37 | |
Autor: mvoicem | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
(28.01.2011 10:24), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 27.01.2011 21:29, mvoicem pisze:[...] Pojedynczy klient tak Przejmą się albo nie, warto to ustalić :). p. m. |
|
Data: 2011-01-28 11:35:29 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 11:30, mvoicem pisze:
(28.01.2011 10:24), Przemysław Adam Śmiejek wrote: No to ci mówię, że się nie przejmą. To w ogóle przecież nie jest żywa osoba, tylko osoba prawna. Osoba prawna nie ma uczuć, po prostu system przemieli twoje skargi. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 11:43:35 | |
Autor: mvoicem | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
(28.01.2011 11:35), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 28.01.2011 11:30, mvoicem pisze: Czasami się przejmują. Oczywiście nie osoba prawna, tylko ktoś dla niej pracujący, ale czasem przeproszą, czasem przeproszą i powiedzą że to się więcej nie powtórzy, czasem to co wcześniej + to się rzeczywiście więcej nie powtarza (za to obsługa sklepu patrzy na ciebie bykiem), a czasem nawet jakiegoś gifta wyślą. Mogą się zachować rozmaicie. p. m. |
|
Data: 2011-01-28 12:27:58 | |
Autor: Maciek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Mogą się zachować rozmaicie. No to już wiemy. Przeprosili, ponoć poinformowali dyrektora tego konkretnego marketu i dyrektora regionalnego o nieprawidłowościach w oddziale oraz obiecali przesłać bon w ramach przeprosin. Niesmak i tak pozostał, bo nie o 5zł chodzi w tym wszystkim. No ale aby upewnić się, że przeprosiny są szczere, wybadam czy ta "promocja" już funkcjonuje prawidłowo i następnym razem dadzą piątaka bez użalania się przez mail i czy poziom kultury "kierownika" się podniósł. Pozdrawiam. -- |
|
Data: 2011-02-10 10:48:36 | |
Autor: Maciek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
No to już wiemy. Przeprosili, ponoć poinformowali dyrektora tego konkretnego No i piętno... :( Dzień po mailu zadzwonił do mnie dyrektor oddziału, w którym zdarzenie miało miejsce i przez 30 minut przepraszał za takie zachowanie pracownika. Obiecał dać bon i upominek w ramach przeprosin. Przy okazji okazało się, że nigdy do tej pory nie zdarzyło się aby jakiś klient nie otrzymał 5zł, że uczciwość i rzetelność to domena tego marketu, że mają najlepszy wynik pomyłek w cenach wśród wszystkich marketów, że wszystko jest uczciwie, rzetelnie, zgodnie z warunkami wszystkich promocji, o których poczytać możemy na tablicach informacyjnych marketu. Hm... krótkie śledztwo wśród znajomych wykazało, że nigdy, nikomu nie udało się tych 5zł otrzymać. Zawsze jest to jakaś tania czekolada, albo płyta z filmem "z gazety". Łącznie kilkanaście przypadków udało mi się odszukać. Nie mówię już o tym, że często gęsto mówią klientowi, że kłamie, że nie ma kolejek i nic nie dostanie. Dziwnie nie potrafił wyjaśnić owy dyrektor, co w takim razie robił karton czekolad na dziale obsługi klienta, skąd się tam wziął i czy pracownicy na własną rękę kupują te czekolady i rozdają je klientom? Hm... przykro się robi, że gość marnuje mi 30 minut na nic nie warte przeprosiny. Minęło dni parę, z "centrali" przyszły listowne przeprosiny wraz z bonem na 15zł. Podarowałem bon komuś z rodziny, kto bliżej ma do Kauflandu i wiem, że robi tam zakupy regularnie. Osoba ta przy okazji zakupów postanowiła skorzystać z bonu. Stała w kolejce 12 minut (nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że osoba ta kłamie, a wręcz 110% pewności, że mówi prawdę). Poszła zgodnie z warunkami przyrzeczenia po odbiór 5zł i usłyszała od dyrektora (tego samego co tak kajał się przede mną), że nie ma kolejek, że na pewno nie stała dłużej niż 5 minut i nic się nie należy... oj nieładnie, nieładnie. Przykro się robi, że dane słowo jest tak mało warte, że stanowisko dyrektora powierza się osobie, która nie ma najmniejszych skrupułów, że przeprasza się klienta i obiecuje coś, a dalej nic nie zmienia w swoich działaniach. Nie jestem jakimś pieniaczem, z chęcią dokopania komuś dla własnej satysfakcji. Cała akcja z Kauflandem wynikła jedynie z faktu bardzo bezczelnego zachowania jednego z pracowników i w zasadzie wziąłbym tą czekoladę, gdyby tylko zamiast chamskiej odzywki padło zwykłe "proszę", "przepraszam". -- |
|
Data: 2011-01-28 08:50:45 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Użytkownik .B:artek. napisał:
te 5 minut, że zgłosiłeś ten fakt i nie otrzymałeś nic w zamian. Tylko Mając dużo czasu a mało pieniędzy, wystarczy chodzić do nich parę razy dziennie, kupować coś za 50 groszy, dokumentować stanie w kolejce. Po roku (więc jakieś 1000 wejść) iść do sądu hurtem i walczyć o 5 tys. :-) |
|
Data: 2011-01-28 10:24:59 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 08:50, cyklista pisze:
Mając dużo czasu a mało pieniędzy, wystarczy chodzić do nich parę razy Tylko jak to udokumentujesz? -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 10:49:05 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:
W dniu 28.01.2011 08:50, cyklista pisze: Mało to jest kamerek usb po kilka złotych?, Nie potrzebna jest super jakość żeby stwierdzić ile czasu upłynęło. To szczegóły techniczne nie wnoszące nic do treści zadania. |
|
Data: 2011-01-28 11:36:47 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 10:49, cyklista pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał: No mało.... Ja takich nie widziałem, żeby nagrywały materiał i kosztowały parę zł. Nie potrzebna jest super No a żeby nie było że zmontowane, to jeszcze trzeba mieć zaplombowane i certyfikowane. To szczegóły techniczne nie Nic, poza niewykonalnością albo nieopłacalnością. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-27 21:53:20 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Kiedyś była podobna "promocja" w niemieckim Kauflandzie i należało się 5 DM.
Raz wypłacili bez dyskusji, innym razem już nie, a wytłumaczenie było takie, że to Polacy są winni tych kolejek, bo kupują słodycze i olej paletami. Innym razem byłen w Polce w "Piccahat". W menu było napisane, że w przypadku oczekiwania dłuższego niż 20 min. pizza jest za darmo. Czekaliśmy dobrą godzinę, ale musieliśmy zapłacić, "bo to nie ich wina, tylko komputer się zawiesił". |
|
Data: 2011-01-28 08:51:55 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Użytkownik cyklista napisał:
No to nowoczesna pizzeria jak mają piece, stolnice, kucharza, sterowane komputerowo. |
|
Data: 2011-01-28 10:05:28 | |
Autor: Marian Paździoch | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Użytkownik "cyklista" <cyklista0@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihslvr$a2l$1news.dialog.net.pl...
Innym razem byłen w Polce w "Piccahat". W menu było napisane, że w przypadku oczekiwania dłuższego niż 20 min. pizza jest za darmo. Czekaliśmy dobrą godzinę, ale musieliśmy zapłacić, "bo to nie ich wina, tylko komputer się zawiesił". Dlaczego zapłaciłeś? Pzdr. M. |
|
Data: 2011-01-28 10:13:47 | |
Autor: Liwiusz | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 2011-01-28 10:05, Marian Paździoch pisze:
Użytkownik "cyklista"<cyklista0@interia.pl> napisał w wiadomości Bo był w krawacie :) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-01-28 10:30:31 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 10:05, Marian Pa�dzioch pisze:
Dlaczego zapďż˝aciďż˝eďż˝? Pewnie dlatego, Ĺźe czasami lepiej olaÄ debila niĹź kopaÄ siÄ z koniem. ATPO: Napraw polskie znaki: http://www.grzegorz.net/oe/config.php -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek SĹowo ciaĹem siÄ staĹo i zamieszkaĹo wĹrĂłd nas, i ujrzeliĹmy chwaĹÄ Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 13:28:01 | |
Autor: Marian PaĹşdzioch | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
UĹźytkownik "PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek" <niechce@spamu.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:ihu2bn$9rr$5news.onet.pl...
ATPO: Napraw polskie znaki: Przepraszam. JuĹź powinno (?) dziaĹaÄ :). Pzdr. M. |
|
Data: 2011-01-28 12:27:14 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 10:05, Marian PaĹşdzioch pisze:
UÂżytkownik "cyklista"<cyklista0@interia.pl> napisaÂł w wiadomoÂściBo byĹem z kobietÄ i nie chciaĹem wyjĹÄ na takiego, co siÄ handryczy o jakieĹ tam marne 120 zĹ. ;) |
|
Data: 2011-01-28 13:28:27 | |
Autor: Marian PaĹşdzioch | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
UĹźytkownik "cyklista" <cyklista0@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:ihu96h$511$1news.dialog.net.pl... Bo byĹem z kobietÄ A to wybaczam :). Pzdr. M. |
|
Data: 2011-01-28 10:26:35 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 27.01.2011 21:53, cyklista pisze:
Polacy są winni tych kolejek, bo kupują słodycze i olej paletami. A to swoją drogą jest ciekawe zjawisko w takich większych sklepach, że się limituje towar. Wydawało mi się, że sprzedawca powinien się cieszyć, że ktoś więcej kupuje, a sam już widziałem w różnych sklepach kartki ,,nie prowadzimy sprzedaży hurtowej, zakup do XX sztuk''. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 10:29:14 | |
Autor: Liwiusz | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 2011-01-28 10:26, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 27.01.2011 21:53, cyklista pisze: To znaczy, że nie zarabia na takim towarze, a ma go w takiej cenie tylko dlatego, aby przyciągnąć klienta i aby kupił wówczas również coś innego. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-01-28 10:35:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 10:29, Liwiusz pisze:
To znaczy, że nie zarabia na takim towarze, a ma go w takiej cenie tylko A takie limitowanie jest zgodne z prawem? -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 10:39:56 | |
Autor: Liwiusz | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 2011-01-28 10:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 28.01.2011 10:29, Liwiusz pisze: Nie chce mi się teraz szukać i myśleć, ale "w ciemno" obstawiam, że tak. W końcu nawet kody PKD/EKD rozróżniają sprzedaż detaliczną i hurtową czegoś-tam. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-01-28 11:37:01 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 10:39, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-28 10:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No ale kiedy się zaczyna hurtowa? -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 11:38:30 | |
Autor: Liwiusz | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 2011-01-28 11:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 28.01.2011 10:39, Liwiusz pisze: W sprawach spornych swoje zdanie wyrazi sąd. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-01-28 12:29:27 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 11:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No ale kiedy się zaczyna hurtowa?A od ilu wypadniętych włosów zaczyna się łysina? |
|
Data: 2011-01-28 13:05:31 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:
W dniu 28.01.2011 10:39, Liwiusz pisze: zależnie od interpretacji: od 1 sztuki kupionej w celu dalszej odsprzedaży do 1 palety lub innego hurtowego opakowania zbiorczego |
|
Data: 2011-01-28 11:17:12 | |
Autor: jureq | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Dnia Fri, 28 Jan 2011 10:35:39 +0100, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisaĹ(a):
A takie limitowanie jest zgodne z prawem? SÄ róşne interpretacje Kodeksu wykroczeĹ Art. 135. Kto, zajmujÄ c siÄ sprzedaĹźÄ towarĂłw w przedsiÄbiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiÄbiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcÄ towar przeznaczony do sprzedaĹźy lub umyĹlnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaĹźy takiego towaru, podlega karze grzywny. |
|
Data: 2011-01-28 12:22:33 | |
Autor: Maddy | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28-01-2011 12:17, jureq pisze:
Dnia Fri, 28 Jan 2011 10:35:39 +0100, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisaĹ(a): Teraz pytanie, co to jest "uzasadniona przyczyna"? -- *** Stosujesz sie do powyĹźszych teorii na wĹasnÄ odpowiedzialnoĹÄ *** Magdalena "Maddy" WoĹoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2011-01-28 11:29:49 | |
Autor: jureq | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Dnia Fri, 28 Jan 2011 12:22:33 +0100, Maddy napisaĹ(a):
W dniu 28-01-2011 12:17, jureq pisze: WĹaĹnie w tej kwestii sÄ róşne interpretacje. WiÄkszoĹÄ znanych mi wskazuje, Ĺźe przyczyna musi byÄ obiektywna a nie wynikajÄ ca np tylko z interesu ekonomicznego sprzedawcy. NiektĂłrzy jednak uwaĹźajÄ , Ĺźe kaĹźda przyczyna jest wystarczajÄ ca. |
|
Data: 2011-01-28 12:36:43 | |
Autor: Liwiusz | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 2011-01-28 12:29, jureq pisze:
WĹaĹnie w tej kwestii sÄ róşne interpretacje. WiÄkszoĹÄ znanych mi Nie kaĹźda przyczyna, tylko "uzasadniona" przyczyna, a to róşnica. KiedyĹ ludzie stali w kolejkach po cukier i kupowali po kilogramie, i jakoĹ nikomu nie przyszĹo do gĹowy siÄ z tego powodu sÄ dziÄ :) W zeszĹym roku przez pewien czas w jednym z sÄ dĂłw byĹa wywieszka, iĹź sprzedajÄ maksymalnie po 10 sztuk znakĂłw sÄ dowych kaĹźdego z nominaĹĂłw. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-01-28 15:41:08 | |
Autor: SDD | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ihu9oe$85e$1news.onet.pl... W zeszłym roku przez pewien czas w jednym z sądów była wywieszka, iż sprzedają maksymalnie po 10 sztuk znaków sądowych każdego z nominałów. Hehe - moze jacys filatelisci sie sadzili :) Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2011-01-28 10:28:34 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 27.01.2011 21:53, cyklista pisze:
Innym razem byłen w Polce w "Piccahat". W menu było napisane, że w A mi nie uwzględnili reklamacji ciasta w Dominium czy jak tam ten szajs się nazywa.... Zamówiłem na grubym cieście, dostałem jakiś cieniutki placuszek. Powiedzieli, że ,,widocznie nie wyrosło, bo nie takie ciasto było, ale wagowo się zgadzało''. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |