Data: 2011-01-27 21:15:14 | |
Autor: .B:artek. | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 27-01-2011 20:54, Maciek pisze:
W sieci sklepów Kaufland nad kasami widnieje duża tablica informacyjna takiej Tak. Czy tego typu akcja to nie jest przypadkiem promocja i nie podlega W zasadzie podlega Kodeksowi cywilnemu (tzw. przyrzeczenie publiczne) i ewentualnie ustawie o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Gdzie można zgłosić i czym grozi organizacja tego Ale co chcesz zgłaszać? Z prawnego punktu widzenia wygląda to tak, że masz rację i należy Ci się 5 zł za czekanie (tzn. w myśl przepisów KC złożone zostało przyrzeczenie publiczne, spełniły się jego warunki i przyrzekający ma obowiązek wypłacić Ci nagrodę), ale... musisz wszystko ładnie udowodnić. To znaczy w razie draki w sądzie (jeżeli do sądu dojdzie), powinieneś udowodnić, że stałeś w kolejce do kasy dłużej niż te 5 minut, że zgłosiłeś ten fakt i nie otrzymałeś nic w zamian. Tylko czy jest sens za 5 zł to robić... -- ..B:artek. |
|
Data: 2011-01-27 21:24:10 | |
Autor: Johnson | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
..B:artek. pisze:
Tylko czy jest sens za 5 zł to robić... Lepiej "zagłosować" nogami. -- @2011 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
|
Data: 2011-01-27 21:29:08 | |
Autor: mvoicem | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
(27.01.2011 21:15), .B:artek. wrote:
Ja bym napisał pismo, że dnia takiego i takiego ... stałeś 10 minut, w info cię olali (jak znasz to imie) i do centrali. W związku z tym proszę o przelanie na konto .... Tyle ze a) dla ciekawości bardziej niż dla kasy... jeżeli to jest oddolna inicjatywa, to chociaż jakieś przeprosiny powinieneś dostać. Jeżeli to jest znowu zgodne z wytycznymi z centrali, to raczej będą szli w zaparte; b) mailem albo osobiście, jeżeli tam chodzisz, jest ci po drodze i natracisz na złożenie pisma (kopia i potwierdzenie na kopii) kupy czasu. Bo oczywiście poczta "z trąbką" zupełnie się nie kalkuluje :) p. m. |
|
Data: 2011-01-27 15:48:30 | |
Autor: witek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
On 1/27/2011 2:29 PM, mvoicem wrote:
W związku z tym proszę bonu towarowego ? |
|
Data: 2011-01-27 22:52:21 | |
Autor: mvoicem | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
(27.01.2011 22:48), witek wrote:
On 1/27/2011 2:29 PM, mvoicem wrote: Równowartości, whatever ... p. m. |
|
Data: 2011-01-27 22:36:40 | |
Autor: Maciek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Ja bym napisał pismo, że dnia takiego i takiego ... stałeś 10 minut, w info cię olali (jak znasz to imie) i do centrali. W związku z tym proszę o przelanie na konto .... Tyle ze a) dla ciekawości bardziej niż dla kasy... jeżeli to jest oddolna inicjatywa, to chociaż jakieś przeprosiny powinieneś dostać. Jeżeli to jest znowu zgodne z wytycznymi z centrali, to raczej będą szli w zaparte; b) mailem albo osobiście, jeżeli tam chodzisz, jest ci po drodze i natracisz na złożenie pisma (kopia i potwierdzenie na kopii) kupy czasu. Bo oczywiście poczta "z trąbką" zupełnie się nie kalkuluje :) p. m. Wysłałem pismo poprzez ich formularz na stronce internetowej. Ciekawe jaki będzie odzew. Na pewno poinformuję na grupie. Kasa nie warta "dochodzenia swoich praw" na poważnie, ale zobaczymy jak postrzegają pojęcie uczciwości. -- |
|
Data: 2011-01-28 10:24:14 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 27.01.2011 21:29, mvoicem pisze:
Ja bym napisał pismo, że dnia takiego i takiego ... stałeś 10 minut, w Uważaj, że się przejmą.... Mnie przez 15 minut ochrona w Realu bezpodstawnie rewidowała, tylko dlatego, że ich durna bramka wyje jak widzi moją torbę, a na koniec stwierdzili bezczelnie, że ,,no to się panu udało, że nic nie znaleźliśmy, nie wiemy jak to pan ukrył''. Napisałem pismo do Reala z prośbą o przeglądnięcie nagrania z rewizji i ustalenie czy takie traktowanie klienta jest właściwe i że dopóki nie otrzymam wyjaśnienia, nie będę u nich kupował niczego. Myślisz, że przysłali choć zdanie ,,uważamy, że wszystko jest OK'' albo jakąś inną odpowiedź z szablonu-nie-na-temat, jak to zwykły przesyłać instytucje typu mBank? Nie, zero odpowiedzi. Pojedynczy klient tak naprawdę ma dla nich zerowe znaczenie. Bank ma pewnie obowiązek reakcji na reklamacje, więc użyje szablonu-nie-na-temat, a Real nie ma żadnego obowiązku, to poszło do /dev/niszczarka -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 11:30:37 | |
Autor: mvoicem | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
(28.01.2011 10:24), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 27.01.2011 21:29, mvoicem pisze:[...] Pojedynczy klient tak Przejmą się albo nie, warto to ustalić :). p. m. |
|
Data: 2011-01-28 11:35:29 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 11:30, mvoicem pisze:
(28.01.2011 10:24), Przemysław Adam Śmiejek wrote: No to ci mówię, że się nie przejmą. To w ogóle przecież nie jest żywa osoba, tylko osoba prawna. Osoba prawna nie ma uczuć, po prostu system przemieli twoje skargi. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 11:43:35 | |
Autor: mvoicem | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
(28.01.2011 11:35), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 28.01.2011 11:30, mvoicem pisze: Czasami się przejmują. Oczywiście nie osoba prawna, tylko ktoś dla niej pracujący, ale czasem przeproszą, czasem przeproszą i powiedzą że to się więcej nie powtórzy, czasem to co wcześniej + to się rzeczywiście więcej nie powtarza (za to obsługa sklepu patrzy na ciebie bykiem), a czasem nawet jakiegoś gifta wyślą. Mogą się zachować rozmaicie. p. m. |
|
Data: 2011-01-28 12:27:58 | |
Autor: Maciek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Mogą się zachować rozmaicie. No to już wiemy. Przeprosili, ponoć poinformowali dyrektora tego konkretnego marketu i dyrektora regionalnego o nieprawidłowościach w oddziale oraz obiecali przesłać bon w ramach przeprosin. Niesmak i tak pozostał, bo nie o 5zł chodzi w tym wszystkim. No ale aby upewnić się, że przeprosiny są szczere, wybadam czy ta "promocja" już funkcjonuje prawidłowo i następnym razem dadzą piątaka bez użalania się przez mail i czy poziom kultury "kierownika" się podniósł. Pozdrawiam. -- |
|
Data: 2011-02-10 10:48:36 | |
Autor: Maciek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
No to już wiemy. Przeprosili, ponoć poinformowali dyrektora tego konkretnego No i piętno... :( Dzień po mailu zadzwonił do mnie dyrektor oddziału, w którym zdarzenie miało miejsce i przez 30 minut przepraszał za takie zachowanie pracownika. Obiecał dać bon i upominek w ramach przeprosin. Przy okazji okazało się, że nigdy do tej pory nie zdarzyło się aby jakiś klient nie otrzymał 5zł, że uczciwość i rzetelność to domena tego marketu, że mają najlepszy wynik pomyłek w cenach wśród wszystkich marketów, że wszystko jest uczciwie, rzetelnie, zgodnie z warunkami wszystkich promocji, o których poczytać możemy na tablicach informacyjnych marketu. Hm... krótkie śledztwo wśród znajomych wykazało, że nigdy, nikomu nie udało się tych 5zł otrzymać. Zawsze jest to jakaś tania czekolada, albo płyta z filmem "z gazety". Łącznie kilkanaście przypadków udało mi się odszukać. Nie mówię już o tym, że często gęsto mówią klientowi, że kłamie, że nie ma kolejek i nic nie dostanie. Dziwnie nie potrafił wyjaśnić owy dyrektor, co w takim razie robił karton czekolad na dziale obsługi klienta, skąd się tam wziął i czy pracownicy na własną rękę kupują te czekolady i rozdają je klientom? Hm... przykro się robi, że gość marnuje mi 30 minut na nic nie warte przeprosiny. Minęło dni parę, z "centrali" przyszły listowne przeprosiny wraz z bonem na 15zł. Podarowałem bon komuś z rodziny, kto bliżej ma do Kauflandu i wiem, że robi tam zakupy regularnie. Osoba ta przy okazji zakupów postanowiła skorzystać z bonu. Stała w kolejce 12 minut (nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że osoba ta kłamie, a wręcz 110% pewności, że mówi prawdę). Poszła zgodnie z warunkami przyrzeczenia po odbiór 5zł i usłyszała od dyrektora (tego samego co tak kajał się przede mną), że nie ma kolejek, że na pewno nie stała dłużej niż 5 minut i nic się nie należy... oj nieładnie, nieładnie. Przykro się robi, że dane słowo jest tak mało warte, że stanowisko dyrektora powierza się osobie, która nie ma najmniejszych skrupułów, że przeprasza się klienta i obiecuje coś, a dalej nic nie zmienia w swoich działaniach. Nie jestem jakimś pieniaczem, z chęcią dokopania komuś dla własnej satysfakcji. Cała akcja z Kauflandem wynikła jedynie z faktu bardzo bezczelnego zachowania jednego z pracowników i w zasadzie wziąłbym tą czekoladę, gdyby tylko zamiast chamskiej odzywki padło zwykłe "proszę", "przepraszam". -- |
|
Data: 2011-01-28 08:50:45 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Użytkownik .B:artek. napisał:
te 5 minut, że zgłosiłeś ten fakt i nie otrzymałeś nic w zamian. Tylko Mając dużo czasu a mało pieniędzy, wystarczy chodzić do nich parę razy dziennie, kupować coś za 50 groszy, dokumentować stanie w kolejce. Po roku (więc jakieś 1000 wejść) iść do sądu hurtem i walczyć o 5 tys. :-) |
|
Data: 2011-01-28 10:24:59 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 08:50, cyklista pisze:
Mając dużo czasu a mało pieniędzy, wystarczy chodzić do nich parę razy Tylko jak to udokumentujesz? -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 10:49:05 | |
Autor: cyklista | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:
W dniu 28.01.2011 08:50, cyklista pisze: Mało to jest kamerek usb po kilka złotych?, Nie potrzebna jest super jakość żeby stwierdzić ile czasu upłynęło. To szczegóły techniczne nie wnoszące nic do treści zadania. |
|
Data: 2011-01-28 11:36:47 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Promocja w markecie i brak przestrzegania jej | |
W dniu 28.01.2011 10:49, cyklista pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał: No mało.... Ja takich nie widziałem, żeby nagrywały materiał i kosztowały parę zł. Nie potrzebna jest super No a żeby nie było że zmontowane, to jeszcze trzeba mieć zaplombowane i certyfikowane. To szczegóły techniczne nie Nic, poza niewykonalnością albo nieopłacalnością. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|