Jak nie pedały, to bidule...

Adrian Makar wygrał "Mam Talent!" i zalała go fala krytyki

Siódmą edycję "Mam Talent!" wygrał Adrian Makar i... został za to mocno skrytykowany. Kim jest i dlaczego wzbudza tak ogromne emocje?

Nastolatek już od ośmiu lat mieszka w Domu Dziecka w Dubience, natomiast w sezonie szkolnym uczy się i przebywa w Ośrodku Wychowawczym w Warszawie. Jego matka nie żyje, a on sam trafił pod skrzydła wychowawców wraz z siostrą.

http://teleshow.wp.pl/gid,17094241,title,Adrian-Makar-wygral-Mam-Talent-i-zalala-go-fala-krytyki,tpl,4,galeria.html

Kurwa, komuna bis, w PRLu przynajmniej bidulom przydzielali mieszkania spółdzielcze, całkiem tanie w utrzymaniu, a tu promuje się z litości beztalencia...
Wicek krytycznych słów można tu poczytać

https://www.youtube.com/watch?v=MT_mdXJAoCQ

kchkaceha
3 dni temu

Ocenić występ może każdy, bo to było publiczne wystąpienie. Moim zdaniem chłopak wygrał w dużej mierze przez współczucie Polaków, a talent z niego bardzo średni... Jak się dokształci, podszlifuje, to może znajdzie odbiorców swego głosu, ale póki co, to jest marnie. Mnie nie porwał.

Sebastian Bochniak
3 dni temu

cała prawda w tym, że TVNowskiej stacji wisi komu dadzą to 300 tysi, jeśli chodzi o umiejętności uczestników, ale w takich przypadkach kiedy wyskakują na scenę dzieci z domów dziecka, najpierw ta Magda, teraz zaś ten osobnik to robią wszystko pod nich, kierując się swoim zyskiem, gdyż pokazują jacy to oni są "dobrzy" i "litościwi" dając wygrać dzieciom uwikłanym w trudne życiowe sytuacje. Tak naprawdę było wiadomo, ze w tym programie on wygra od początku, nie mówię, że źle zaśpiewał, ogromny szacunek dla niego, że wyszedł na tę scenę i wystąpił, ale byli lepsi od niego. Wszystko robione pod publikę. Pozdrawiam.