|
Data: 2009-03-01 22:01:25 |
Autor: Tomasz Pyra |
Propozycja |
wekon pisze:
Witam,
mam pomysł jak "edukować" debili za kierownicą. Może powinni dołączyć do testów teoretycznych obowiązkowe reportaże typu:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090301/LUBARTOW/579731321 może to podziała na wyobraźnię?
Ja sądzę że winni przede wszystkim są drogowcy który drogi nie odśnieżyli/osuszyli/zamietli (bo nie wiem jakie były warunki).
Kolejnym winnym wypadku jest zarządca drogi, bo ta z pewnością była dziurawa albo miała koleiny.
Trzecia sprawa to brak autostrady - trudno im się dziwić że jechali z taką prędkością z jaką jechali, bo tam powinna być autostrada i prędkość z którą jechali była bezpieczną prędkością autostradową.
Czwarta sprawa - drzewo, co robi drzewo w miejscu w którym powinna być autostrada?
A kierowca? No kierowca jechał szybko i bezpiecznie, trudno go winić za błędy innych.
|
|
|
Data: 2009-03-01 22:07:00 |
Autor: red |
Propozycja |
On 2009-03-01 22:01:25 +0100, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> said:
Ja sÄ
dzÄ Ĺźe winni przede wszystkim sÄ
drogowcy ktĂłry drogi nie odĹnieĹźyli/osuszyli/zamietli (bo nie wiem jakie byĹy warunki).
Kolejnym winnym wypadku jest zarzÄ
dca drogi, bo ta z pewnoĹciÄ
byĹa dziurawa albo miaĹa koleiny.
Trzecia sprawa to brak autostrady - trudno im siÄ dziwiÄ Ĺźe jechali z takÄ
prÄdkoĹciÄ
z jakÄ
jechali, bo tam powinna byÄ autostrada i prÄdkoĹÄ z ktĂłrÄ
jechali byĹa bezpiecznÄ
prÄdkoĹciÄ
autostradowÄ
.
Czwarta sprawa - drzewo, co robi drzewo w miejscu w ktĂłrym powinna byÄ autostrada?
A kierowca? No kierowca jechaĹ szybko i bezpiecznie, trudno go winiÄ za bĹÄdy innych.
DorzuciĹbym jeszcze jednego winnego - kulÄ ziemskÄ
. ByĹa obrĂłcona nieodpowiednio w stosunku do SĹoĹca, przez co byĹo ciemno i mogli nie zauwaĹźyÄ, Ĺźe autostrada jeszcze nie zostaĹa wybudowana, a w tym miejscu na chwilÄ przycupnÄĹo drzewo.
|
|
|
Data: 2009-03-03 11:21:42 |
Autor: kamil |
Propozycja |
"red" <red@redplanet.com> wrote in message news:goetdk$8sa$1inews.gazeta.pl...
On 2009-03-01 22:01:25 +0100, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> said:
Ja sadze ze winni przede wszystkim sa drogowcy który drogi nie odsniezyli/osuszyli/zamietli (bo nie wiem jakie byly warunki).
Kolejnym winnym wypadku jest zarzadca drogi, bo ta z pewnoscia byla dziurawa albo miala koleiny.
Trzecia sprawa to brak autostrady - trudno im sie dziwic ze jechali z taka predkoscia z jaka jechali, bo tam powinna byc autostrada i predkosc z która jechali byla bezpieczna predkoscia autostradowa.
Czwarta sprawa - drzewo, co robi drzewo w miejscu w którym powinna byc autostrada?
A kierowca? No kierowca jechal szybko i bezpiecznie, trudno go winic za bledy innych.
Dorzucilbym jeszcze jednego winnego - kule ziemska. Byla obrócona nieodpowiednio w stosunku do Slonca, przez co bylo ciemno i mogli nie zauwazyc, ze autostrada jeszcze nie zostala wybudowana, a w tym miejscu na chwile przycupnelo drzewo.
Nie zapomnij, ze ziemia jest kulista. Powinna byc plaska z centrum okregu w Jerozolimie, wtedy widocznosc byla by o wiele lepsza i wypadkow mniej z pewnoscia.
Pozdrawiam
Kamil
|
|
|
Data: 2009-03-01 22:07:46 |
Autor: Artur Maślag |
Propozycja |
Tomasz Pyra pisze:
wekon pisze:
Witam,
mam pomysł jak "edukować" debili za kierownicą. Może powinni dołączyć do testów teoretycznych obowiązkowe reportaże typu:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090301/LUBARTOW/579731321 może to podziała na wyobraźnię?
Ja sądzę że winni przede wszystkim są drogowcy który drogi nie odśnieżyli/osuszyli/zamietli (bo nie wiem jakie były warunki).
Kolejnym winnym wypadku jest zarządca drogi, bo ta z pewnością była dziurawa albo miała koleiny.
Trzecia sprawa to brak autostrady - trudno im się dziwić że jechali z taką prędkością z jaką jechali, bo tam powinna być autostrada i prędkość z którą jechali była bezpieczną prędkością autostradową.
Czwarta sprawa - drzewo, co robi drzewo w miejscu w którym powinna być autostrada?
A kierowca? No kierowca jechał szybko i bezpiecznie, trudno go winić za błędy innych.
Nareszcie głos rozsądku :)
|