Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Propozycja ustawy...

Propozycja ustawy...

Data: 2011-04-13 12:35:55
Autor: Tomasz Minkiewicz
Propozycja ustawy...
On Wed, 13 Apr 2011 11:49:19 +0200
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

...w Anglii.
http://www.bbc.co.uk/news/magazine-13040607
W skrócie - kolejni wyznawcy "niebezpiecznych rowerzystów" wymyślili
żeby wprowadzić nową kategorię przestępstwa.

Czy jakiś lepszy ode mnie znawca brytyjskiej tradycji prawnej mógłby mi
wyjaśnić, o co właściwie w tej sprawie chodzi?
Zrozumiałem tyle, że chcą zabronić i zagrozić srogimi karami za zabicie
lub poważne uszkodzenie pieszego przez niebezpiecznie jadącego
rowerzystę (jak najsłuszniej IMO), a czego ni cholery nie pojąłem, to
skąd właściwie konieczność specyficznego określenia, że akurat przez
rowerzystÄ™ i to niebezpiecznie jadÄ…cego.

To oni tam w tej Brytanii nie mają jakiegoś ogólnego zakazu zabijania
ludzi niezależnie od okoliczności i narzędzia??? No, no… to jaja ze
stali mają ci brytole. Ja to bym się chyba trochę bał żyć w takich
okolicznościach prawnych.

OK, serio – powiedzcie, co mi umyka i czego ja nie rozumiem?

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2011-04-13 13:03:06
Autor: Mariusz Kruk
Propozycja ustawy...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
...w Anglii.
http://www.bbc.co.uk/news/magazine-13040607
W skrócie - kolejni wyznawcy "niebezpiecznych rowerzystów" wymy¶lili
¿eby wprowadziæ now± kategoriê przestêpstwa.
Czy jaki¶ lepszy ode mnie znawca brytyjskiej tradycji prawnej móg³by mi
wyja¶niæ, o co w³a¶ciwie w tej sprawie chodzi?
Zrozumia³em tyle, ¿e chc± zabroniæ i zagroziæ srogimi karami za zabicie
lub powa¿ne uszkodzenie pieszego przez niebezpiecznie jad±cego
rowerzystê (jak najs³uszniej IMO), a czego ni cholery nie poj±³em, to
sk±d w³a¶ciwie konieczno¶æ specyficznego okre¶lenia, ¿e akurat przez
rowerzystê i to niebezpiecznie jad±cego.

No i w³a¶nie o to chodzi, ¿e wed³ug wnioskodawcy (która wed³ug tego
artyku³u podobno sama jest cyklistk±) nie wystarczy przepisów ogólnych,
ale potrzeba szczegó³owej regulacji tego konkretnego przypadku.
Co¶ jak u nas Art.155 KK vs. Art.177 par. 2 KK


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|  Kruk@epsilon.eu.org   | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,58342761
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-04-13 15:22:18
Autor: Rafa³ Muszczynko
Propozycja ustawy...
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> napisa³(a):
To oni tam w tej Brytanii nie majÄ&#65533; jakiegoÅ&#65533; ogólnego zakazu zabijania
ludzi niezależnie od okolicznoÅ&#65533;ci i narzÄ&#65533;dzia??? No, noâ&#65533;¦ to jaja ze
stali majÄ&#65533; ci brytole. Ja to bym siÄ&#65533; chyba trochÄ&#65533; baÅ&#65533; żyÄ&#65533; w takich
okolicznoÅ&#65533;ciach prawnych.

Nie to bym Ciê chcia³ nastraszyæ, ale...¯yjesz w nich na co dzieñ. Porównaj sobie kary za zabicie z u¿yciem broni (dowolnej) czy nawet za pobicie
ze skutkiem ¶miertelnym i za rozma¶lenie z u¿yciem jad±cego 100km/h samochodu
np dziecka przechodz±cego prawid³owo po pasach przez jezdniê.

--


Data: 2011-04-14 11:58:47
Autor: Tomasz Minkiewicz
Propozycja ustawy...
On Wed, 13 Apr 2011 15:22:18 +0000 (UTC)
"Rafał Muszczynko" <roweroraffi@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> napisał(a): > To oni tam w tej Brytanii nie majÄ&#65533; jakiegoĹ&#65533; ogĂłlnego zakazu zabijania
> ludzi niezaleĹźnie od okolicznoĹ&#65533;ci i narzÄ&#65533;dzia??? No, noâ&#65533;Ś to jaja ze
> stali majÄ&#65533; ci brytole. Ja to bym siÄ&#65533; chyba trochÄ&#65533; baĹ&#65533; ĹźyÄ&#65533; w takich
> okolicznoĹ&#65533;ciach prawnych.

Nie to bym Cię chciał nastraszyć, ale...Żyjesz w nich na co dzień. Porównaj sobie kary za zabicie z użyciem broni (dowolnej) czy nawet za pobicie
ze skutkiem śmiertelnym i za rozmaślenie z użyciem jadącego 100km/h samochodu
np dziecka przechodzącego prawidłowo po pasach przez jezdnię.

Wiesz, jest taki kawał o bacy, którego znajomy tak się pechowo
pośliznął, że upadł na ciupozke tego bacy. I tak coś ze siedemnaście
razy. Otóż ten kawał jest śmieszny dokładnie z tej samej przyczyny,
dla której pobicie ze skutkiem śmiertelnym jest traktowane przez sądy
inaczej niż rozmaślenie dziewczynki na pasach.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2011-04-14 00:01:40
Autor: Gotfryd Smolik news
Propozycja ustawy...
On Wed, 13 Apr 2011, Tomasz Minkiewicz wrote:

Zrozumia³em tyle, ¿e chc± zabroniæ i zagroziæ srogimi karami za zabicie
lub powa¿ne uszkodzenie pieszego przez niebezpiecznie jad±cego
rowerzystê (jak najs³uszniej IMO)

  Znaczy za s³uszne uznajesz wiêksze lub istotnie wiêksze zagro¿enie kar±
dla niebezpiecznie jad±cego rowerzysty ni¿ dla niebezpiecznie jad±cego
kierowcy np. samochodu?
  Za zabicie samochodem - dwa lata w zawieszeniu.
  Za zabicie rowerem - bezwzglêdne trzy lata odsiadki
  Tak to mia³oby byæ "najs³uszniej"? (nie, to nie
z artyku³u, to celem podniesienia temperatury dyskusji ;)
ale zdaje siê co do wypadków samochodowych to 2 lata
w zawieszeniu s± chyba 'norm±' - w .pl)

To oni tam w tej Brytanii nie maj± jakiego¶ ogólnego zakazu zabijania
ludzi niezale¿nie od okoliczno¶ci i narzêdzia???

  ¯eby za³apaæ siê na "narzêdzie" trzeba siê mocno postaraæ, tak
jak ten co samochodem uci±³ rowerzy¶cie pó³ nogi o hydrofor,
czyli najechaæ *ewidentnie umy¶lnie* (nawet je¶li nie umy¶lnie
lecz nieumy¶lnie zahaczaj±c ofiarê o hydrofor).

OK, serio ÿÿ powiedzcie, co mi umyka i czego ja nie rozumiem?

  Tego, ¿e oczywiste wystawianie innych uczestników ruchu na
ryzyko wypadku jest powszechnie traktowane jako "przypadek",
a nie dzia³anie umy¶lne.
  A w przypadku rowerzystów mia³oby byæ inaczej - taki wyj±tek.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-14 00:15:37
Autor: Mariusz Kruk
Propozycja ustawy...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"
ale zdaje siê co do wypadków samochodowych to 2 lata
w zawieszeniu s± chyba 'norm±' - w .pl)

Tia. Chyba ¿e akurat siê dostanie prace spo³eczne...



--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|  Kruk@epsilon.eu.org   | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,58342761
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-04-14 11:56:16
Autor: Tomasz Minkiewicz
Propozycja ustawy...
On Thu, 14 Apr 2011 00:01:40 +0200
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote:

On Wed, 13 Apr 2011, Tomasz Minkiewicz wrote:

> Zrozumiałem tyle, że chcą zabronić i zagrozić srogimi karami za zabicie
> lub poważne uszkodzenie pieszego przez niebezpiecznie jadącego
> rowerzystę (jak najsłuszniej IMO)

  Znaczy za sÅ‚uszne uznajesz wiÄ™ksze lub istotnie wiÄ™ksze zagrożenie karÄ…
dla niebezpiecznie jadącego rowerzysty niż dla niebezpiecznie jadącego
kierowcy np. samochodu?

Znaczy których ze słów użytych w zdaniu: «Her intention is to ensure all
road users take "equal responsibility" for their actions, as drivers are
already subject to analogous legislation.» nie rozumiesz?

  Za zabicie samochodem - dwa lata w zawieszeniu.
  Za zabicie rowerem - bezwzglÄ™dne trzy lata odsiadki
  Tak to miaÅ‚oby być "najsÅ‚uszniej"? (nie, to nie
z artykułu, to celem podniesienia temperatury dyskusji ;)

No to licz się z tym, że jak się podnosi temperaturę w pobliżu
chochoła, bardzo łatwo o flame, więc żebyś potem nie miał pretensji.

> OK, serio ˙˙ powiedzcie, co mi umyka i czego ja nie rozumiem?

  Tego, że oczywiste wystawianie innych uczestników ruchu na
ryzyko wypadku jest powszechnie traktowane jako "przypadek",
a nie działanie umyślne.
  A w przypadku rowerzystów miaÅ‚oby być inaczej - taki wyjÄ…tek.

Rozumiem, że to też nie z artykułu? Bo jakoś nie przypominam sobie, żeby
coś takiego było w nim napisane. A wręcz ośmielę się twierdzić, że było
w nim napisane coś wręcz przeciwnego, choćby w tym zdanku cytowanym
wyżej.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2011-05-07 01:50:18
Autor: Gotfryd Smolik news
Propozycja ustawy...
On Thu, 14 Apr 2011, Tomasz Minkiewicz wrote:

Znaczy których ze s³ów u¿ytych w zdaniu: ÿÿHer intention is to ensure all
road users take "equal responsibility" for their actions, as drivers are
already subject to analogous legislation.ÿÿ nie rozumiesz?

  A to przepraszam.
  ¬le zrozumia³em komentarz, najwyra¼niej :>
(¿e chodzi o przepis szczególny, wy³±cznie przeciw rowerzystom).
  Ale to prowadzi do tezy, ¿e ogólnych przepisów o odpowiedzialno¶ci
kieruj±cego (dot±d wobec rowerzystów) nie stosuj±, bo jak inaczej?

pzdr, Gtofryd

Data: 2011-05-10 17:46:35
Autor: Tomasz Minkiewicz
Propozycja ustawy...
On Sat, 7 May 2011 01:50:18 +0200
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote:

On Thu, 14 Apr 2011, Tomasz Minkiewicz wrote:

> Znaczy których ze słów użytych w zdaniu: ˙˙Her intention is to ensure all
> road users take "equal responsibility" for their actions, as drivers are
> already subject to analogous legislation.˙˙ nie rozumiesz?

  A to przepraszam.
  Źle zrozumiaÅ‚em komentarz, najwyraźniej :>
(że chodzi o przepis szczególny, wyłącznie przeciw rowerzystom).

Bo trzeba RTFA. ;>

  Ale to prowadzi do tezy, że ogólnych przepisów o odpowiedzialnoÅ›ci
kierującego (dotąd wobec rowerzystów) nie stosują, bo jak inaczej?

No właśnie. A przyznasz, że to cokolwiek szokująca teza. I ja właśnie
o to na początku wątku prosiłem, żeby mi ktoś wytłumaczył to brytyjskie
curiosum prawne, bo nie qmam.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Propozycja ustawy...

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona