Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4a44dadb$1news.home.net.pl...

Prosiłbym o zrobienie obrazu płytki ze sterownikami i wystawienie gdzieś. Płytę kupiłem używaną, poprzedni użytkownik sterowniki gdzieś posiał, a na płytce ze sterownikami jest fajny instalator wszystkich potrzebnych sterowników na raz.

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.


-- bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl

stawiam  flaszke  ze nikt by tego  nie zrobił jakby nawet pół tej  grupy miało tą płytkę.

Użytkownik "BETON" <brak@mejla.pl> napisał w wiadomości news:h22ttk$oma$1news.onet.pl...

stawiam  flaszke  ze nikt by tego  nie zrobił jakby nawet pół tej  grupy miało tą płytkę.

Co wniosła sensownego twoja uwaga? Jaki ma związek z tematyką?
Nie dorosłeś ? Poprzestań na czytaniu.


--
Pzdr
Leszek
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego
 prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, może być
 wykorzystane przeciwko Tobie ;)

BETON pisze:

Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4a44dadb$1news.home.net.pl...

Prosiłbym o zrobienie obrazu płytki ze sterownikami i wystawienie gdzieś. Płytę kupiłem używaną, poprzedni użytkownik sterowniki gdzieś posiał, a na płytce ze sterownikami jest fajny instalator wszystkich potrzebnych sterowników na raz.

stawiam  flaszke  ze nikt by tego  nie zrobił jakby nawet pół tej  grupy miało tą płytkę.

Kilka lat temu miałem problem, bo rozsypała mi się płytka od Win98SE w napędzie, kopi nie miałem akurat, a była mi ona potrzebna, nikt ze znajomych już tego systemu nie miał, w M$ nie można było kupić (na infolinii powiedzieli mi, abym pożyczył sobie od kogoś płytkę i skopiował). Zapytałem się na grupie (ale na innej), czy nikt nie wie, skąd można dostać płytkę z tym systemem i jakie było moje zaskoczenie, gdy na mejla dostałem info od zupełnie nieznanej mi osoby, że mi tą płytkę wyśle. Mało tego, że wysłała mi ta osoba (którą serdecznie pozdrawiam) płytkę z W98SE, dostałem jeszcze płytkę na której były wszelkie poprawki do tego systemu, które się pojawiły. Wysłała mi na swój koszt. Zaproponowałem zwrot kosztów, to odpowiedziała mi, że nie trzeba i jak ktoś będzie potrzebować pomocy kiedyś, to też mu pomogę i nie omieszkam tego zrobić, jak tylko będę miał taką możliwość. Ne sądź ludzi jedną miarą. Ludzie są leniwi, ale niektórzy chętni do pomocy.

--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl

Beton patrzy na innych wlasnymi kryteriami.

Jacek wrote:

Beton patrzy na innych wlasnymi kryteriami.

Czekaj czekaj, a wysłałbyś kopię np. płyty instalacyjnej
XP czy Visty czy nawet W98 do kogoś, gdyby Cię poprosił?
A gdyby mi się "zarysowała" lub zagubiła inna płyta,
też byś mi ją wysłał, gdybyś miał kopię?

Bo ja bym nie ryzykował. A patrzac z drugiej strony,
nie zaryzykowałbym też użycia takiej płyty.

"ant" napisał:

Czekaj czekaj, a wysłałbyś kopię np. płyty instalacyjnej
XP czy Visty czy nawet W98 do kogoś, gdyby Cię poprosił?

Bo ja bym nie ryzykował.

A jaki jest w tym element ryzyka?

JoteR

JoteR wrote:

"ant" napisał:

Czekaj czekaj, a wysłałbyś kopię np. płyty instalacyjnej
XP czy Visty czy nawet W98 do kogoś, gdyby Cię poprosił?
Bo ja bym nie ryzykował.

A jaki jest w tym element ryzyka?

Taki, że ja bym nie instalował binarek niewiadomego
pochodzenia, bez możliwości zweryfikowania choćby
sum kontrolnych. Mam teraz problem, potrzebuję
instalki Visty Home Premium w wersji angielskiej,
mam ssać jakiś spiracony obraz?

"ant" napisał:

Czekaj czekaj, a wysłałbyś kopię np. płyty instalacyjnej [..]
Bo ja bym nie ryzykował.

A jaki jest w tym element ryzyka?

Taki, że ja bym nie instalował binarek niewiadomego
pochodzenia,

Pisałeś, że nie zaryzykowałbyś *wysłania*. Dlatego pytam, jakie ryzyko ponosi wysyłający.

JoteR

JoteR wrote:

"ant" napisał:
Pisałeś, że nie zaryzykowałbyś *wysłania*. Dlatego pytam, jakie ryzyko
ponosi wysyłający.

Np. takie, że to tania prowokacja, mająca na celu
udupić kogoś za nielegalne rozpowszechnianie
oprogramowania, którego nie jest właścicielem 8-)
Choć faktycznie, można pewnie wysłać w miarę anonimowo
(dawno nie korzystałem z usług Poczty Polskiej).

"ant" napisał:

Pisałeś, że nie zaryzykowałbyś *wysłania*. Dlatego pytam,
jakie ryzyko ponosi wysyłający.

Np. takie, że to tania prowokacja, mająca na celu
udupić kogoś za nielegalne rozpowszechnianie
oprogramowania, którego nie jest właścicielem 8-)

Ma prawo do zrobienia kopii i umieszczenia jej w bezpiecznym miejscu. A przesyłki PP służyły jako bezpieczne miejsce dla przechowywania znacznie cenniejszych przedmiotów, o czym możemy wyczytać w książce Chmielewskiej "Upiorny legat" ;->
A poważnie - przesłanie drugiej osobie płytki z oprogramowaniem mieści się w kategorii "rozpowszechniania"? Przypuszczam, że wątpię.

JoteR

JoteR pisze:

"ant" napisał:

Pisałeś, że nie zaryzykowałbyś *wysłania*. Dlatego pytam,
jakie ryzyko ponosi wysyłający.

Np. takie, że to tania prowokacja, mająca na celu
udupić kogoś za nielegalne rozpowszechnianie
oprogramowania, którego nie jest właścicielem 8-)

Ma prawo do zrobienia kopii i umieszczenia jej w bezpiecznym miejscu. A przesyłki PP służyły jako bezpieczne miejsce dla przechowywania znacznie cenniejszych przedmiotów, o czym możemy wyczytać w książce Chmielewskiej "Upiorny legat" ;->
A poważnie - przesłanie drugiej osobie płytki z oprogramowaniem mieści się w kategorii "rozpowszechniania"? Przypuszczam, że wątpię.

Rozpowszechnianie jest bardzo szerokim pojęciem, ale skoro z M$ otrzymałem informację, że mam pożyczyć od kogoś płytę i z niej zrobić kopię, to nie widzę problemu. Kodów przecież nie chciałem, bo mam swoje.

--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JoteR"

A poważnie - przesłanie drugiej osobie płytki z oprogramowaniem mieści się w kategorii "rozpowszechniania"? Przypuszczam, że wątpię.

Przypuszczam, że bezpodstawnie wątpisz.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I am Al Bundy of Borg.  Do I have to assimu-
\  Kruk@epsilon.eu.org   / late ya NOW Peg?
/ http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/