On 6/8/2016 4:44 PM, arek wrote:

Mama zmarła kilka lat temu, ojciec 10 lat wcześniej. Z pewnych względów
rodzinnych razem z siostrą nie rozpoczęliśmy jeszcze postępowań
spadkowych. Kilka miesięcy po śmierci Mamy zarządca wspólnoty
mieszkaniowej zażądał od nas poświadczenia nabycia spadku lub
potwierdzenia złożenia wniosków w sądzie o stwierdzenie nabycia spadku.
Nie zareagowaliśmy na te żądania wychodząc z założenia, że zarządca
nieruchomości nie ma podstaw prawnych do zmuszania nas abyśmy pilnie
uregulowali status prawny mieszkania pozostawionego po rodzicach.
Oczywiście wszystkie wymagane opłaty na rzecz zarządcy i wspólnoty są
regulowane. Kilka dni temu zarządca w pismach do właścicieli mieszkań
wzywa ich wszystkich ( pomijając nas - ustawowych spadkobierców) do
zagłosowania na uchwałę w sprawie skierowania do sądu wniosku o
stwierdzenie nabycia spadku po naszych zmarłych rodzicach ( zaskoczeni
sąsiedzi rodziców powiadomili nas o tej uchwale).
Proszę o informacje, czy firma zarządzająca wspólnotą mieszkaniową ma
prawo do przedstawionych powyżej działań.

Zaczne od konca.
Tak może.
Sprawę o stwierdzenia nabycie spadku może w sądzie złożyć każdy kto ma w tym interes prawny.
A spółdzielnia/zarzadca  zapewne jakiś ma skoro potrzebna jest im formalna informacja kto jest spadkobiercą.
Dlaczego was nie powiadomili?
Bo formalnie nie wiadomo czy jesteście członkiem wspólnoty czy nie.
A osob trzecich o sprawach wspolnoty sie nie powiadamia.
Jednym slowem to w waszym interesie jest to pozałatwiac.

Ale jak to w Polsce, zamiast wyjaśnic wam po co mu to i przekonać, że ma rację to znowu bedzie rozmawiac za pomocą korespondencji.
Z drugiej strony co miał zrobić jak go olaliście. Ma gadać ze ścianą.

witek w <news:njc5k9$dug$1dont-email.me>:

On 6/8/2016 4:44 PM, arek wrote:
Dlaczego was nie powiadomili?
Bo formalnie nie wiadomo czy jesteście członkiem wspólnoty czy nie.

[...]

Jednym slowem to w waszym interesie jest to pozałatwiac.

Kogo/co pozałatwiać?  Podjęcie uchwały?

Ale jak to w Polsce, zamiast wyjaśnic wam po co mu to i przekonać, że ma rację to znowu bedzie rozmawiac za pomocą korespondencji.
Z drugiej strony co miał zrobić jak go olaliście. Ma gadać ze ścianą.

Podobno płacą...
No i pytanie skąd zarządca powziął informację o śmierci członków, dlaczego
nie reagował od 10 lat...


--
'Tom N'

On 6/9/2016 11:51 AM, (Tom N) wrote:

witek w
<news:njc5k9$dug$1dont-email.me>:

On 6/8/2016 4:44 PM, arek wrote:
Dlaczego was nie powiadomili?
Bo formalnie nie wiadomo czy jesteście członkiem wspólnoty czy nie.

[...]

Jednym slowem to w waszym interesie jest to pozałatwiac.

Kogo/co pozałatwiać?  Podjęcie uchwały?

Nie.
Pozalatwiac sprawy spadkowe. Bo narazie to nawet prawa glosu nie maja.

Ale jak to w Polsce, zamiast wyjaśnic wam po co mu to i przekonać, że ma
rację to znowu bedzie rozmawiac za pomocą korespondencji.
Z drugiej strony co miał zrobić jak go olaliście. Ma gadać ze ścianą.

Podobno płacą...

co ma płacenie do spraw formalnych np bycia członkiem wspolnoty lub np chocby zwrotu nadpłaty. Formalnie niewiadomo komu oddac kase.

No i pytanie skąd zarządca powziął informację o śmierci członków, dlaczego
nie reagował od 10 lat...

Nie wiem skąd powziął. Najwyraźniej powziął.
Nie reagował bo raz, że mógł się o tym dowiedzieć dopiero teraz, dwa nie miał obowiązku reagować dopoki mu to nie bylo potrzebne do czegos.

W dniu 09-06-16 o 18:51, (Tom N) pisze:

Ale jak to w Polsce, zamiast wyjaśnic wam po co mu to i przekonać, że ma rację to znowu bedzie rozmawiac za pomocą korespondencji.
Z drugiej strony co miał zrobić jak go olaliście. Ma gadać ze ścianą.

Podobno płacą...
No i pytanie skąd zarządca powziął informację o śmierci członków, dlaczego
nie reagował od 10 lat...

Bo widać poprzednio nie było mu to potrzebne, a teraz jest. Nie szykują
jakiegoś grubszego remontu?

W dniu 2016-06-09 o 18:51, (Tom N) pisze:

witek w
<news:njc5k9$dug$1dont-email.me>:

On 6/8/2016 4:44 PM, arek wrote:
Dlaczego was nie powiadomili?
Bo formalnie nie wiadomo czy jesteście członkiem wspólnoty czy nie.

[...]

Jednym slowem to w waszym interesie jest to pozałatwiac.

Kogo/co pozałatwiać?  Podjęcie uchwały?

Ale jak to w Polsce, zamiast wyjaśnic wam po co mu to i przekonać, że ma
rację to znowu bedzie rozmawiac za pomocą korespondencji.
Z drugiej strony co miał zrobić jak go olaliście. Ma gadać ze ścianą.

Podobno płacą...
No i pytanie skąd zarządca powziął informację o śmierci członków, dlaczego
nie reagował od 10 lat...

No i co z tego, że płacą jak oficjalnie mieszkanie nie ma właściciela. Poza tym nie wiadomo czy nie ma większej ilości spadkobierców.

Ponadto co ma zrobić wspólnota jeżeli powstanie zadłużenie? Co ma zrobić wspólnota, kiedy musi mieć zgodę wszystkich członków wspólnoty?

Niektóre uchwały wymagają zgody wszystkich członków wspólnoty.

W dniu 2016-06-12 o 13:55, Uzytkownik pisze:

Niektóre uchwały wymagają zgody wszystkich członków wspólnoty.

Proszę o przykłady takich uchwał

--
arek

W dniu środa, 15 czerwca 2016 23:53:33 UTC+2 użytkownik arek napisał:

W dniu 2016-06-12 o 13:55, Uzytkownik pisze:
> Niektóre uchwały wymagają zgody wszystkich członków wspólnoty.

Proszę o przykłady takich uchwał

Jak strych od wspólnoty kupowałem

On 15.06.2016 23:53, arek wrote:

W dniu 2016-06-12 o 13:55, Uzytkownik pisze:

Niektóre uchwały wymagają zgody wszystkich członków wspólnoty.

Proszę o przykłady takich uchwał

Sprzedaż części nieruchomości wspólnej np. Nie ma za co;)

Shrek

W dniu 09.06.2016 18:31, witek pisze:

Jednym slowem to w waszym interesie jest to pozałatwiac.

Ale 100 zł zaoszczędzili, nie? :) :)

   MJ

On 6/10/2016 4:48 AM, Michał Jankowski wrote:

W dniu 09.06.2016 18:31, witek pisze:

Jednym slowem to w waszym interesie jest to pozałatwiac.

Ale 100 zł zaoszczędzili, nie? :) :)

  MJ

:)

Albo i lepiej (jakieś poszukiwania przez ogłoszenia, biegli, wypisy).
Swoją drogą ciekawe, co w przypadku niestawiennictwa uczestników.


-- -- -

Ale 100 zł zaoszczędzili, nie?

On 6/10/2016 4:59 PM,  ąćęłńóśźż wrote:

Albo i lepiej (jakieś poszukiwania przez ogłoszenia, biegli, wypisy).
Swoją drogą ciekawe, co w przypadku niestawiennictwa uczestników.

Zwykle nie ma obowiązku.Dostaną tylko zawiadomienie o terminie.
No chyba, że sąd zdecyduje inaczej. Bedzie w pouczeniu co w przypadku niestawiennictwa.
Ale współczuję zarządcy. Pierwsze co dostanie z sądu do zawiadomienie, że ma dostaczyć akty urodzenia, malzenstwa i zgonu spadkobierców i g.. to sądu bedzie obchodziło, że on nie wie ani kto ani skąd to wziąć.

Ogólnie przewiduję że za jakies 3- 5 lat sprawę uda się zamknąć.

W dniu 2016-06-11 o 01:05, witek pisze:

Ale współczuję zarządcy. Pierwsze co dostanie z sądu do zawiadomienie,
że ma dostaczyć akty urodzenia, malzenstwa i zgonu spadkobierców i g..
to sądu bedzie obchodziło, że on nie wie ani kto ani skąd to wziąć.

Z urzędu.

--
Liwiusz

On 6/11/2016 12:44 AM, Liwiusz wrote:

W dniu 2016-06-11 o 01:05, witek pisze:

Ale współczuję zarządcy. Pierwsze co dostanie z sądu do zawiadomienie,
że ma dostaczyć akty urodzenia, malzenstwa i zgonu spadkobierców i g..
to sądu bedzie obchodziło, że on nie wie ani kto ani skąd to wziąć.

Z urzędu.

powiedzial co wiedział i poszedł.

W dniu 2016-06-11 o 17:05, witek pisze:

On 6/11/2016 12:44 AM, Liwiusz wrote:

W dniu 2016-06-11 o 01:05, witek pisze:

Ale współczuję zarządcy. Pierwsze co dostanie z sądu do zawiadomienie,
że ma dostaczyć akty urodzenia, malzenstwa i zgonu spadkobierców i g..
to sądu bedzie obchodziło, że on nie wie ani kto ani skąd to wziąć.

Z urzędu.

powiedzial co wiedział i poszedł.

Sorry, myślałem że takie podstawy podstaw jak to, skąd się bierze akty, to wiesz.

--
Liwiusz

A kto złoży zapewnienie spadkowe?


-- -- -

Zwykle nie ma obowiązku.

I adresy zamieszkania wszystkich uczestników ;-)


-- -- -

Pierwsze co dostanie z sądu do zawiadomienie, że ma dostaczyć akty urodzenia, malzenstwa i zgonu spadkobierców i g.. to sądu bedzie obchodziło, że on nie wie ani kto ani skąd to wziąć.

On 6/11/2016 1:12 AM,  ąćęłńóśźż wrote:

I adresy zamieszkania wszystkich uczestników ;-)

to sie daje obejsc poprzez powieszenie informacji w sądzie o toczącym się postępowaniu.
Kto się nie zgłosi wypada z gry :)

-- -- -

Pierwsze co dostanie z sądu do zawiadomienie, że ma dostaczyć akty urodzenia, malzenstwa i zgonu spadkobierców i g.. to sądu bedzie obchodziło, że on nie wie ani kto ani skąd to wziąć.

W dniu 2016-06-11 o 17:04, witek pisze:

to sie daje obejsc poprzez powieszenie informacji w sądzie o toczącym
się postępowaniu.
Kto się nie zgłosi wypada z gry :)

Nie da się - w tym przypadku. Wywieszki są wobec tych, których adresów nie uda się ustalić, a nie wobec tych, których wnioskodawca po prostu nie wie, gdzie mieszkają.


--
Liwiusz