Data: 2009-08-26 07:02:58 | |
Autor: mariusz | |
Prosba o ocene zabezpieczenia roweru | |
Posiadam zabezpieczenie jak na zdjeciu -> http://img40.imageshack.us/img40/8450/linka.png Wyglada solidnie. |
|
Data: 2009-08-26 09:01:48 | |
Autor: RadoslawF | |
Prosba o ocene zabezpieczenia roweru | |
Dnia 2009-08-26 07:02, Użytkownik mariusz napisał:
Posiadam zabezpieczenie jak na zdjeciu -> http://img40.imageshack.us/img40/8450/linka.png Przy nożycach saperskich nic nie wygląda solidnie no może poza ulockami. Generalnie jak masz chodliwy sprzęt i jest parkowany systematycznie w tym samym miejscu to jego kradzież jest tylko kwestią czasu. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-08-26 09:23:33 | |
Autor: AL | |
Prosba o ocene zabezpieczenia roweru | |
RadoslawF pisze:
Dnia 2009-08-26 07:02, Użytkownik mariusz napisał: ale to sie sklada z tulejek, ktore przy probie uciecie zaginaja sie - utrudniajac przeciecie - wiec IMHO powinno to byc tak samo skuteczne (=upierdliwe) jak ulock - a bardziej funkcjonalne od ulocka -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2009-08-26 09:56:24 | |
Autor: Rem | |
Prosba o ocene zabezpieczenia roweru | |
Remek wymodził:
RadoslawF pisze: Takich linek sie nie przecina tylko atakuje zamek. Na tulei zamka masz taką naklejkę, pod nią jest bolec (ta naklejka niby to maskuje) i chyba wywala się ten bolec. Dokładnie nie wiem ale koleś miał taką linkę (mam ją w magazynku nawet, jak chcecie to mogę foto wrzucić) i kiedyś zostawił rower i jak wrócił to ta naklejka była zerwana, a w pobliżu tego bolca były rysy - menel który chciał to ukraść nie zdążył. A rower to był Wagant :) |
|
Data: 2009-08-26 15:15:41 | |
Autor: mariusz | |
Prosba o ocene zabezpieczenia roweru | |
Użytkownik "Rem" <reme.k@vp.pl> napisał w wiadomości news:h72pr6$807$1news.onet.pl... Takich linek sie nie przecina tylko atakuje zamek. Tak. Chcielibyśmy foto. |
|
Data: 2009-08-26 15:54:04 | |
Autor: Rem | |
Prosba o ocene zabezpieczenia roweru | |
Remek wymodził:
> Takich linek sie nie przecina tylko atakuje zamek. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/55e94fb1bc71b7b1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/bd0487f1518bcec9.html tak to wyglądało po kilku/nastu minutach pozostawienia roweru zapiętego bez opieki. Ale nie wiem jak można wyjąć ten bolec. |
|
Data: 2009-08-26 09:09:32 | |
Autor: Mateusz | |
Prosba o ocene zabezpieczenia roweru | |
ee takie coś to lipa. Mam propozycję:
Ściągnij łańcuch, wyjmij koła, wypnij linki, potraktuj sztycę podsiodłową i jarzmo siodła poxipolem a resztki podłącz pod źródło zasilania i powieś kartke - uwaga - pod napięciem. Nikt Ci tego nie ruszy. Tak jak w tej wózkarni ! |
|