On Jan 13, 3:52 pm, Witold Uchman <eu07_...@nospam.op.pl> wrote:

Mam do Was pro b o pomoc w identyfikacji modelu roweru. Ot znalaz em
takie zdj cie:http://img19.imageshack.us/img19/8595/dynamicterenowycu0.jpg
i jedyne co uda o mi si na jego temat dowiedzie ze strony producenta
(Dynamic bikes) oraz od ich ludzi to to, e roweru ju nie produkuj .
Nic wi cej. Ani co to za model, ani w jakich latach produkowany.

A co mnie interesuje? Nazwa modelu (mo e co pomo e w googlach),
ewentualnie (je li kto zna) rozmiar ramy albo gdzie mo na go dosta .
Chcia em go kupi z trzech powod w: przeniesienie nap du wa kiem
Kardana, przek adnia planetarna w pia cie i pe ne zawieszenie -- p ki co
aden rower jaki mi si uda o znale nie spe ni tych kryteri w.

Dzi ki z g ry za pomoc,
Uchman

ale mowisz powaznie?

pierwszy klik w google'u

http://www.dynamicbicycles.com/buy/Bikes.php?prodid=47

frank.castle0407@googlemail.com pisze:

takie zdj cie:http://img19.imageshack.us/img19/8595/dynamicterenowycu0.jpg

ale mowisz powaznie?

pierwszy klik w google'u

http://www.dynamicbicycles.com/buy/Bikes.php?prodid=47

Dziękuję, widziałem go. Niestety, jedyny rozmiar ramy jaki będzie dostępny to 19", trochę na mnie za mały (192 cm wzrostu). Więc może coś jeszcze?

http://www.dynamicbicycles.com/buy/Bikes.php?prodid=47

Chyba sam sobie odpowiem. Przed chwilą znalazłem to:
http://www.sussex.com.tw/image/sx006.jpg
Nazywa się Sussex SX0600, Dynamic po prostu je przemalował i sprzedał pod swoją firmą. Cóż, trzeba będzie uderzyć na Tajwan skoro USA wypięły d*psko na klienta...

On 2010-01-13, Witold Uchman wrote:

http://www.dynamicbicycles.com/buy/Bikes.php?prodid=47

Chyba sam sobie odpowiem. Przed chwilą znalazłem to:
http://www.sussex.com.tw/image/sx006.jpg
Nazywa się Sussex SX0600, Dynamic po prostu je przemalował i sprzedał pod swoją firmą. Cóż, trzeba będzie uderzyć na Tajwan skoro USA wypięły d*psko na klienta...

A cóżeś się tak uparł na tak bezsensowny rower?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Jan Srzednicki pisze:

A cóżeś się tak uparł na tak bezsensowny rower?

Po prostu podoba mi się. Nie mam zamiaru jeździć na nim wyczynowo, więc nie potrzebuję jakichś wodotrysków, ale tu przynajmniej:
- nie wciągnie mi nogawki (w moim starym turystyku nagminne)
- nie muszę się bawić w strojenie przerzutek.
A i się człowiek czegoś nowego nauczy o sprzęcie... O ile uda się go ściągnąć z Tajwanu (no, to akurat nie brzmi dobrze jeśli chodzi o jakość...).

On 2010-01-13, Witold Uchman wrote:

Jan Srzednicki pisze:

A cóżeś się tak uparł na tak bezsensowny rower?

Po prostu podoba mi się. Nie mam zamiaru jeździć na nim wyczynowo, więc nie potrzebuję jakichś wodotrysków, ale tu przynajmniej:
- nie wciągnie mi nogawki (w moim starym turystyku nagminne)
- nie muszę się bawić w strojenie przerzutek.
A i się człowiek czegoś nowego nauczy o sprzęcie... O ile uda się go ściągnąć z Tajwanu (no, to akurat nie brzmi dobrze jeśli chodzi o jakość...).

Cóż, rób jak uważasz, ale pakujesz się w straszliwy badziew.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Jan Srzednicki pisze:

Cóż, rób jak uważasz, ale pakujesz się w straszliwy badziew.

Masz na myśli producenta czy parametry takiego rozwiązania? Jeśli to pierwsze, to, jak już pisałem, może być różnie. A jeśli sprawność -- no cóż, czas pokaże. W każdym razie zamiar jest taki: z Sussex ściągnąć tylko ramę z wałem, resztę kupić w kraju. Przynajmniej będę pewny, że dostałem to, co chciałem.

Pozdrowienia!

On 2010-01-13, Witold Uchman wrote:

Jan Srzednicki pisze:

Cóż, rób jak uważasz, ale pakujesz się w straszliwy badziew.

Masz na myśli producenta czy parametry takiego rozwiązania? Jeśli to pierwsze, to, jak już pisałem, może być różnie. A jeśli sprawność -- no cóż, czas pokaże. W każdym razie zamiar jest taki: z Sussex ściągnąć tylko ramę z wałem, resztę kupić w kraju. Przynajmniej będę pewny, że dostałem to, co chciałem.

Mam na myśli to i to, co w gruncie rzeczy ze sobą się wiąże.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/