Data: 2011-04-06 07:38:50 | |
Autor: jureq | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
Dnia Wed, 06 Apr 2011 09:31:47 +0200, Amir napisaĹ(a):
Mianowicie wiele lat temu dziadek przepisaÂł mamie dom w stanie surowym Nie podajesz najwaĹźniejszego. Kiedy zmarĹ dziadek i kiedy brat z Ameryki dowiedziaĹ siÄ o jego Ĺmierci? |
|
Data: 2011-04-06 08:08:11 | |
Autor: jureq | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
Dnia Wed, 06 Apr 2011 07:38:50 +0000, jureq napisaĹ(a):
Nie podajesz najwaĹźniejszego. Kiedy zmarĹ dziadek i kiedy brat z Ameryki I jeszcze: czy oprĂłcz tych darowizn byĹ po dziadku jakiĹ spadek? |
|
Data: 2011-04-06 10:14:44 | |
Autor: Amir | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
Nie podajesz najważniejszego. Kiedy zmarł dziadek i kiedy brat z Ameryki Mamie dziadek wiele lat przed śmiercą przepisał nieruchomości, drugiemu bratu 2 lata przed śmiercią przepisał nieruchomośc. W dniu śmierci nie miał zupełnie nic. pozdrawiam AT |
|
Data: 2011-04-07 06:40:26 | |
Autor: jureq | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
Dnia Wed, 06 Apr 2011 10:14:44 +0200, Amir napisaĹ(a):
Mamie dziadek wiele lat przed ÂśmiercÂą przepisaÂł nieruchomoÂści, drugiemu No to jeszcze jedno waĹźne pytanie, ktĂłre duĹźo moĹźe zmieniaÄ: czy te wszystkie dziaĹki z domami, to byĹy oficjalnie gospodarstwa rolne czy nie? |
|
Data: 2011-04-06 10:05:23 | |
Autor: Amir | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
> Nie podajesz najważniejszego. Kiedy zmarł dziadek i kiedy brat z Ameryki
dowiedział się o jego śmierci? Dziadek zmarł w 97roku O jego śmierci z pewnością dowiedział się bardzo szybko, gdyż w ameryce jest jeszcze spora czesc jego rodziny. pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-07 08:23:20 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
W dniu 06.04.2011 10:05, Amir pisze:
> Nie podajesz najważniejszego. Kiedy zmarł dziadek i kiedy brat z Ameryki WOW! Toż do niemalże dwa millenia temu! |
|
Data: 2011-04-06 10:21:28 | |
Autor: cyklista | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
W dniu 06.04.2011 09:38, jureq pisze:
Nie podajesz najwaĹźniejszego. Kiedy zmarĹ dziadek i kiedy brat z AmerykiJeĹźeli Amir pojÄcia "przepis" uĹźywa w znaczeniu "umowa darowizny", a dziadek w chwili Ĺmierci nie posiadaĹ juĹź majÄ tku, to chyba nie ma to wiÄkszego znaczenia? |
|
Data: 2011-04-06 14:30:54 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
On Wed, 6 Apr 2011, cyklista wrote:
W dniu 06.04.2011 09:38, jureq pisze: Ależ ma. Darowizna była na rzecz spadkobierców, dla celów określenia zachowku liczy się więc do spadku. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-04-06 10:54:37 | |
Autor: witek | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
On 4/6/2011 7:30 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
Ależ ma. ale tylko przez 3 lata, wiec teraz moze sie byjac, bo o smierci wiedział. Darowizna była na rzecz spadkobierców, dla celów określenia zachowku j.w. za późno |
|
Data: 2011-04-07 08:24:50 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
W dniu 06.04.2011 17:54, witek pisze:
On 4/6/2011 7:30 AM, Gotfryd Smolik news wrote: A jesteś w stanie to udowodnić? |
|
Data: 2011-04-07 01:55:43 | |
Autor: witek | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
On 4/7/2011 1:24 AM, Andrzej Ława wrote:
W dniu 06.04.2011 17:54, witek pisze: to znaczy co? 3 lata, czy to, że wiedział. Cos w poście powyżej było, że rodzina liczna, więc wystarczy, zeby któryś w sądzie napomnknął, że o śmierci sie w groni rodzinnym rozmawiało. |
|
Data: 2011-04-07 12:31:22 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
W dniu 07.04.2011 08:55, witek pisze:
ale tylko przez 3 lata, wiec teraz moze sie byjac, bo o smierci To, czy wiedział już od dostatecznie długiego czasu, że termin minął. Cos w poście powyżej było, że rodzina liczna, więc wystarczy, zeby Napomknienia w sądzie są mało istotne. Muszą być świadkowe i w miarę zgodne zeznania. Inaczej będziesz miał sytuację, że ktoś "napomknie", że mówił, a ten z roszczeniem zezna, że nic nie słyszał. I komu sąd ma uwierzyć, hmm? |
|
Data: 2011-04-07 06:29:50 | |
Autor: jureq | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
Dnia Thu, 07 Apr 2011 08:24:50 +0200, Andrzej Ĺawa napisaĹ(a):
ale tylko przez 3 lata, wiec teraz moze sie byjac, bo o smierci I tu jest problem. Prawnicy bÄdÄ twierdziÄ, Ĺźe nie wiedziaĹ. I szykuje siÄ dĹugotrwaĹa sprawa o zachowek. Komu ostatecznie sÄ d uwierzy nie wiadomo. |
|
Data: 2011-04-07 01:56:35 | |
Autor: witek | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
On 4/7/2011 1:29 AM, jureq wrote:
Dnia Thu, 07 Apr 2011 08:24:50 +0200, Andrzej Ĺawa napisaĹ(a): szukaj po rodzinie jakiejĹ dawnej korespondencji, w ktĂłrej coĹ by wspominaĹ, Ĺźe wiedziaĹ. |
|
Data: 2011-04-07 12:32:26 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
W dniu 07.04.2011 08:56, witek pisze:
szukaj po rodzinie jakiejĹ dawnej korespondencji, w ktĂłrej coĹ by Czyli jak pisaĹem: trzeba ten fakt udowodniÄ. Nie wystarczy skwitowanie tego stwierdzeniem, Ĺźe "na pewno musiaĹ wiedzieÄ, bo tam rodzina byĹa i pewnie wiedzieli i moĹźe mĂłwili". |
|
Data: 2011-04-07 08:35:53 | |
Autor: spp | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
W dniu 2011-04-07 08:29, jureq pisze:
ale tylko przez 3 lata, wiec teraz moze sie byjac, bo o smierci > Dziadek zmar� w 97roku > > O jego �mierci z pewno�ci� dowiedzia� si� bardzo szybko, > gdy� w ameryce jest jeszcze spora czesc jego rodziny. Tu jest pewna nadzieja. -- spp |
|
Data: 2011-04-06 16:27:42 | |
Autor: Amir | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
> Ależ ma.
Darowizna była na rzecz spadkobierców, dla celów określenia zachowku Juz z prawnikiem wyjaśniłem generalnie ma prawo walczyć o swoje. pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-06 10:59:53 | |
Autor: Kamil | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
Dnia Wed, 6 Apr 2011 07:38:50 +0000 (UTC), jureq napisał(a):
Nie podajesz najważniejszego. Kiedy zmarł dziadek i kiedy brat z Ameryki dowiedział się o jego śmierci? A to "drugie pokolenie" czyli wnuczki dziedziczą "po dziadkach", jeżeli żyją dzieci umierającego dziadka (czyli mama naszych bohaterów)? |
|
Data: 2011-04-06 11:03:49 | |
Autor: Kamil | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
Dnia Wed, 6 Apr 2011 10:59:53 +0200, Kamil napisał(a):
Dnia Wed, 6 Apr 2011 07:38:50 +0000 (UTC), jureq napisał(a): Ajjj...założyłem że Amir pisał o swoim bracie, a tymczasem CHYBA miał na myśli swojego wujka który wyjechał do USA.... chociaż to też nie pasuje, bo raz posługuje się określeniem "brat z USA", a raz "syn który wyjechał do USA za czasów komuny". |
|
Data: 2011-04-06 11:25:42 | |
Autor: Amir | |
Prosba o pomoc, nietypowa sprawa po latach | |
> Ajjj...założyłem że Amir pisał o swoim bracie, a tymczasem CHYBA miał na myśli swojego wujka który wyjechał do USA.... chociaż to też nie pasuje, bo Tak, oczywiście chodzi o mojego wujka, brata mamy. pozdrawiam AT |
|