Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku

Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku

Data: 2012-01-23 20:00:12
Autor: jazdzig
Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku
Proszę pilotów lub innych ludzi, którzy znają się na pilotażu o wyjaśnienie stenogramu krakowskiego od godz. 8:40:23

1. Nawigator mówi trzysta, w 1 sek. później ktoś zadaje pytanie: jakie trzysta?, 2 sek później II pilot mówi dwieście pięćdziesiąt metrów.

Zatem albo nawigator czytał z innego typu wysokościomierze (radiowysokościomierz?), albo samolot w ciągu 3 sek. obniżył się o 50 metrów (ponad 16 m/sek.).

2. Godz. 8:40:44,5 II pilot mówi 100 metrów, niecałą sekundę później to samo mówi nawigator. O 8:40:51,7 (7 sek później) nawigator mówi sto, a dowódca mówi odchodzimy na drugie, 0,7 sek później nawigator mówi 90, 80, w 0,7 sek, późnie II pilot mówi odchodzimy, a potem od 8:40,53,7 nawigator co 0,6 sek podaje wysokość o 10 m niższą: 70, 60, 50, 40, 30, 20, co daje opadanie blisko 20 m/sek.

Gdy synchronizuję to z wykresem lotu samolotu i terenu, to odnoszę wrażenie, że nawigator odczytywał wysokość z radiowysokościomierza, ale pojawiły się opinie, że czytał z barycznego. Więc jak to było zdaniem praktyków?

Ponadto w ostatich sekundach lotu odzywa się tylko nawigator, inni milczą. Dlaczego?

Data: 2012-01-23 21:06:22
Autor: Delfino Delphis
Pro?ba o wyja?nienie ostatnich minut w Smole?sku
jazdzig wrote:

Gdy synchronizuję to z wykresem lotu samolotu i terenu, to odnoszę
wrażenie, że nawigator odczytywał wysokość z radiowysokościomierza, ale
pojawiły się opinie, że czytał z barycznego. Więc jak to było zdaniem
praktyków?

Oglądałeś film MAK?

Data: 2012-01-23 22:09:30
Autor: saturn5
Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku

Ponadto w ostatich sekundach lotu odzywa się tylko nawigator, inni milczą. Dlaczego?

No wlasnie, naprzyklad zupelny brak kwitowania osiagniecia minimalnej
wysokosci barycznej (tutaj to 120m) i wypowiedzenia swietego "Minimum..", to
jest absolutny kanon lotniczy. Poza tym kompletny brak wlasciwego
standardowego briefingu jeszcze przed rozpoczeciem podejscia (bo bakniecie
"..jak ...to  odejdziemy w automacie" nie jest zadnym biefingiem). Dlaczego to
wszystko? Zaloga z bardzo kiepskim wyszkoleniem, moze tak rzeczywiscie w tym
pulku szkolili ale z dobrymi praktykami lotnictwa swiatowego nie ma to nic
wspolnego. To pewnie jeszcze radziecka szkola bo szefowie tego pulku niczego
innego nie znali. --


Data: 2012-01-24 06:38:52
Autor: PP
Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku
On 2012-01-23 23:09, saturn5 wrote:
 To pewnie jeszcze radziecka szkola bo szefowie tego pulku niczego
innego nie znali.


No właśnie problem polegał na tym, że tych, jak ich nazwałeś - po "radzieckiej szkole" - już tam nie było.
Za ich czasów to tylko dowódca pułku latał z vipami, załogi nie były
kompletowane ad hoc, a piloci nie latali raz jako pierwszy a innym razem jako drugi pilot.

--
PP

Data: 2012-01-24 09:13:14
Autor: porterhouse
Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku
Moze to i prawda ale jakie ta zaloga mogla miec wyszkolenie jesli ich wlasny szef gen. Czaban nonsensy plutll do prasy po tym wypadku swiadczace o duzych brakach w znajomosci procedur IFR. Moze to i Deblin go tak wyszkolil. Ci piloci nigdy nie dostali szkolenia takiego jak piloci LOTu, byli bez szans, dlatego Miroslawiec a pozniej Smolensk.

--


Data: 2012-01-24 20:27:42
Autor: stabillo
Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku

Użytkownik "porterhouse" <porterhouse.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jflsna$97l$1inews.gazeta.pl...
Moze to i prawda ale jakie ta zaloga mogla miec wyszkolenie jesli ich wlasny szef gen. Czaban
nonsensy plutll do prasy po tym wypadku swiadczace o duzych brakach w znajomosci procedur
IFR. Moze to i Deblin go tak wyszkolil. Ci piloci nigdy nie dostali szkolenia takiego jak piloci LOTu,
byli bez szans, dlatego Miroslawiec a pozniej Smolensk.

a wczesniej jeszce iskry wybraly sie na swieto niepodleglosci w pogode rownie piekna co ta w Smolensku :-/

Data: 2012-02-04 02:37:19
Autor: Dariusz K. Ładziak
Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku
Użytkownik stabillo napisał:
Użytkownik "porterhouse"<porterhouse.WYTNIJ@gazeta.pl>  napisał w wiadomości
news:jflsna$97l$1inews.gazeta.pl...
Moze to i prawda ale jakie ta zaloga mogla miec wyszkolenie jesli ich
wlasny szef gen. Czaban
nonsensy plutll do prasy po tym wypadku swiadczace o duzych brakach w
znajomosci procedur
IFR. Moze to i Deblin go tak wyszkolil. Ci piloci nigdy nie dostali
szkolenia takiego jak piloci LOTu,
byli bez szans, dlatego Miroslawiec a pozniej Smolensk.

a wczesniej jeszce iskry wybraly sie na swieto niepodleglosci w pogode
rownie piekna co ta w Smolensku :-/

Iskry jak iskry - doskonale pamiętam ten ryk silników SU-22 nad domem (a mieszkam w ścisłym centrum...) - jak później któryś z pilotów się przyznał przeszli poniżej dachu Mariota i iglicy Pałacu Kultury mijając Mariota w ostatniej chwili.
Przy tym co radosne zabawy gienierałów mogły spowodować to jedna Iskra gdzieś w lesie to i tak niewiele.

--
Darek

Data: 2012-02-11 17:54:58
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku

"Dariusz K. Ładziak" 4f2c8bd2$0$26703$65785112@news.neostrada.pl

: przyznał przeszli poniżej dachu Mariota i iglicy Pałacu
: Kultury mijając Mariota w ostatniej chwili.

To znaczy? Na godzinę przed, na minutę, na sekundę przed Marriottem?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-01-23 22:09:34
Autor: Bogdan Idzikowski
Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku

Użytkownik "jazdzig" <jazdziogo@wp.pl> napisał w wiadomości news:MPG.2987cca579052e6b989681news.polsl.pl...
Proszę pilotów lub innych ludzi, którzy znają się na pilotażu o
wyjaśnienie stenogramu krakowskiego od godz. 8:40:23

1. Nawigator mówi trzysta, w 1 sek. później ktoś zadaje pytanie: jakie
trzysta?, 2 sek później II pilot mówi dwieście pięćdziesiąt metrów.

Zatem albo nawigator czytał z innego typu wysokościomierze
(radiowysokościomierz?), albo samolot w ciągu 3 sek. obniżył się o 50
metrów (ponad 16 m/sek.).

2. Godz. 8:40:44,5 II pilot mówi 100 metrów, niecałą sekundę później to
samo mówi nawigator. O 8:40:51,7 (7 sek później) nawigator mówi sto, a
dowódca mówi odchodzimy na drugie, 0,7 sek później nawigator mówi 90,
80, w 0,7 sek, późnie II pilot mówi odchodzimy, a potem od 8:40,53,7
nawigator co 0,6 sek podaje wysokość o 10 m niższą: 70, 60, 50, 40, 30,
20, co daje opadanie blisko 20 m/sek.

Gdy synchronizuję to z wykresem lotu samolotu i terenu, to odnoszę
wrażenie, że nawigator odczytywał wysokość z radiowysokościomierza, ale
pojawiły się opinie, że czytał z barycznego. Więc jak to było zdaniem
praktyków?

Ponadto w ostatich sekundach lotu odzywa się tylko nawigator, inni
milczą. Dlaczego?

Przeczytaj "RaportKoncowyTu-154M.pdf" str. 214-216. Zamień DSP na II pilot. I to wszystko. Popatrz se na duży obrazek w "ZalacznikiDoRaportuKoncowego.pdf". Masz tam wszystko. Odpowiedź na każde twoje pytanie.

Prośba o wyjaśnienie ostatnich minut w Smoleńsku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona