Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim

Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim

Data: 2011-04-13 07:55:27
Autor: bans
Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim
W dniu 2011-04-13 05:20, Milosz K. pisze:

Najlepiej
coś prostego, na początek nie więcej jak 10-15 (max) km w terenie.

Trawers Baraniej Góry.

http://www.mtbistebna.pl/trasa-6.htm

Z boku jest też kilka innych tras, łatwe też.

Możesz spróbować podjechać na Szyndzielnię i Klimczok, najwyżej trochę popchasz, takie życie ;)

Najbardziej popularna trasa to z Dębowca, ale polecam trasę z Bystrej, mało uczęszczana.



--
bans

Data: 2011-04-13 08:57:59
Autor: MadMan
Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim
Dnia Wed, 13 Apr 2011 07:55:27 +0200, bans napisał(a):

Możesz spróbować podjechać na Szyndzielnię i Klimczok, najwyżej trochę popchasz, takie życie ;)

Klimczok od Szyndzielni szlakiem czerwonym to pchanie ewentualnie na
końcówce (przynajmniej ja pchałem, kamienie etc.). Chyba że skręci się w
kierunku schroniska, wtedy pewnie też :)
Polecam, łatwe, potem można zjechać do Szczyrku, no ale to dodatkowe
kilometry. Skrzyczne od Lipowej też z tego co kojarzę łatwe, to jest droga
dojazdowa do schroniska. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-04-13 10:49:04
Autor: bans
Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim
W dniu 2011-04-13 08:57, MadMan pisze:

Klimczok od Szyndzielni szlakiem czerwonym to pchanie ewentualnie na
końcówce (przynajmniej ja pchałem, kamienie etc.).

Napisał, że jest "totalnym amatorem" - czyli będzie pchał wiecej, niż tylko końcówkę. Oceniam po sobie ;)

Skrzyczne od Lipowej też z tego co kojarzę łatwe, to jest droga
dojazdowa do schroniska.


Tylko gorzej z dalszą drogą - albo trudniejsza, albo powrót tą samą trasą.


--
bans

Data: 2011-04-13 01:59:38
Autor: Jacek G.
Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim
On 13 Kwi, 10:49, bans <g...@o2.pl> wrote:
W dniu 2011-04-13 08:57, MadMan pisze:

> Skrzyczne od Lipowej też z tego co kojarzę łatwe, to jest droga
> dojazdowa do schroniska.

Łatwość techniczna nie oznacza, że jest to łatwe dla amatora - to jest
jednak ok. 700 m podjazdu.

Tylko gorzej z dalszą drogą - albo trudniejsza, albo powrót tą samą trasą.

Na mapie jest jakaś droga zboczami Malinowskiej Skały i Kościelca -
nie wiem czy jest w rzeczywistości.
--
Jacek G.

Data: 2011-04-13 02:31:13
Autor: WS
Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim
On 13 Kwi, 10:49, bans <g...@o2.pl> wrote:

> Skrzyczne od Lipowej też z tego co kojarzę łatwe, to jest droga
> dojazdowa do schroniska.

Tylko gorzej z dalszą drogą - albo trudniejsza, albo powrót tą samą trasą.

z Ostrego mozna wyjechac latwo na Skrz. - jakies 11-12 km podjazdu,
ale latwego (ostatnie 40metrow podejscie :) ) i sa przynajmniej 2
drogi laczace sie z kilometr przed szczytem (mozna zrobic praktycznie
"kolko") + trzecia szlakiem niebieskim

WS

Data: 2011-04-16 16:50:08
Autor: Milosz K.
Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim
Na początek zależy mi na w miarę możliwości bliskości do stacji PKP (zarówno na starcie, jak i na końcówce). Trasa w Istebnej ciekawa, natomiast nie wiem jak jest z połączeniem kolejowym od strony Katowic. Z tego, co widzę najbliższa stacja PKP jest dopiero w okol. Wisły/Ustronia (przejazd przez Kubalonkę), ew. Żywca, a po takiej trasie ok 15 km to i tak dużo (zwaszcza z kiluset metrowym przewyższeniem). Dlatego zależy mi na w miarę możliwości trasie w okol. Bielska, Żywca, ew. Ustronia. Poza tym szlaki turystyczne znam bardziej od strony Korbioelowa, Pilska i słowackiej granicy. Z drugiej strony tam jes kiepsko z połączeniem kolejowym, dlatego w miarę możliwości na początek zależy mi na w miarę dokładnym zaplanowaniu trasy, żeby się nie okazało, że zdechnę w połowie drogi, a na końcu jak się już uda dojechac czeka mnie dodatkowo 20 km do najbliższego dworca PKP (niestety nie jestem zmotoryzowany, a pojadę na początek prawdopodobnie sam, bo nie chcę ani nikogo zwalniać, ani mieć "przy sobie" dodatkowego, spowalniającego ciężaru). Po prostu chciałbyum na początek ocenić swoje możliwości. Jak dotąd praktyka to przejazd z Żywca przez Przegibek do Bielska Białej, dwa razy Żar (od strony Żywca, a potem ok 40 km do domu) i raz Biały Krzyż (Wisła-Żywiec). Niestety szosą i na innym rowerze. To po pierwsze. Po drugie, wiem, ze wtedy jak jechałem to byłem w zupełnie innej formie. Na szlaku nie mam kompletnie żadnej praktyki.

Przy okazji: jest jeszcze jedna kwestia: awaria ogumienia. Widziałem jednorazowe "uszczelniacze" do opon bezdętkowych w spray`u (m.in. na stacji "z żółtym logo"). Czy coś takiego nadaje się na szlak jako zamiennik dętki zapasowei i wogóle czy coś takiego nadaje się do rowera? Wreszcie kwestia mapy. Na razie korzystam z Nokia Maps i Google Maps w wersji komórkowej. Lepsza tradycyjna mapa, czy coś takiego. Istnieje możliwość wgrania mapy GPS i zsynchronizowania z tego rodzaju oprogramowaniem (S60), czy jednak lepsza tradycyjna mapa? Sprzęt aczej tani, szosowo/cross country, dlatego nie musi to być szosa, ale również wolałbym uniknąć kamiennych szlaków takich jak droga z Miziowej na Pilsko, bo wiem, że wtedy na pewno będę musiał rower wprowadzać, a wolałbym jednak na nim pojeździć.

Pozdrowka, M.

Możesz spróbować podjechać na Szyndzielnię i Klimczok, najwyżej trochę popchasz, takie życie ;)

Data: 2011-04-16 16:58:03
Autor: Milosz K.
Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim
Na poczatek zalezy mi na w miare mozliwosci bliskosci do stacji PKP (zarówno
na starcie, jak i na koncówce). Trasa w Istebnej ciekawa, natomiast nie wiem
jak jest z polaczeniem kolejowym od strony Katowic. Z tego, co widze
najblizsza stacja PKP jest dopiero w okol. Wisly/Ustronia (przejazd przez
Kubalonke), ew. Zywca, a po takiej trasie ok 15 km to i tak duzo (zwaszcza z
kiluset metrowym przewyzszeniem). Dlatego zalezy mi na w miare mozliwosci
trasie w okol. Bielska, Zywca, ew. Ustronia. Poza tym szlaki turystyczne
znam bardziej od strony Korbioelowa, Pilska i slowackiej granicy. Z drugiej
strony tam jes kiepsko z polaczeniem kolejowym, dlatego w miare mozliwosci
na pocz?tek zalezy mi na w miare dokladnym zaplanowaniu trasy, zeby sie nie
okazalo, ze zdechne w polowie drogi, a na koncu jak sie juz uda dojechac
czeka mnie dodatkowo 20 km do najblizszego dworca PKP (niestety nie jestem
zmotoryzowany, a pojade na poczatek prawdopodobnie sam, bo nie chce ani
nikogo zwalniac, ani miec "przy sobie" dodatkowego, spowalniajacego
"klamota"). Po prostu chcialbyum na poczatek ocenic swoje mozliwosci. Jak
dotad praktyka to przejazd z Zywca przez Przegibek do Bielska Bialej, dwa
razy Zar (od strony Zywca, a potem ok 40 km do domu) i raz Bialy Krzyz
(Wisla-Zywiec). Niestety szosa i na innym rowerze. To po pierwsze. Po
drugie, wiem, ze wtedy jak jechalem to bylem w zupelnie innej formie. Na
szlaku nie mam kompletnie zadnej praktyki.

Przy okazji: jest jeszcze jedna kwestia: awaria ogumienia. Widzialem
jednorazowe "uszczelniacze" do opon bezdetkowych w spray`u (m.in. na stacji
"z zóltym logo"). Czy cos takiego nadaje sie na szlak jako zamiennik detki
zapasowei i wogóle czy cod takiego nadaje sis do rowera? Wreszcie kwestia
mapy. Na razie korzystam z Nokia Maps i Google Maps w wersji komórkowej.
Lepsza tradycyjna mapa, czy cos takiego. Istnieje mozliwosc wgrania mapy GPS
i zsynchronizowania z tego rodzaju oprogramowaniem (S60), czy jednak lepsza
tradycyjna mapa? Sprzet aczej tani, szosowo/cross country, dlatego nie musi
to byc szosa, ale równiez wolalbym uniknac kamiennych szlaków takich jak
droga z Miziowej na Pilsko, bo wiem, ze wtedy na pewno bede musial rower
wprowadzac, a wolalbym jednak na nim pojezdzic.

Pozdrowka, M.

Możesz spróbować podjechać na Szyndzielnię i Klimczok, najwyżej trochę popchasz, takie życie ;)

Prosta trasa w Beskidzie Śląskim/Żywieckim

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona