Data: 2010-01-15 19:15:39 | |
Autor: Eli | |
Proste pytanie :) Matiz czy Tico | |
Użytkownik "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał w wiadomości news:hipqd9$cju$1nemesis.news.neostrada.pl...
Dlaczego wybrać matiza a a nie tico i na odwrót? :) Co lepsze? Wybór między kiłą a rzeżączką... Żartuję. ;) Wszyscy znani mi użytkownicy Tico zachwalali niezawodność (jedyne co pada to łożyska), natomiast w jedynym znanym mi Matizie... padł silnik. Jakoś większą sympatię mam do Tico. -- pzdr, Eli |
|
Data: 2010-01-15 19:40:16 | |
Autor: Ogion | |
Proste pytanie :) Matiz czy Tico | |
Eli pisze:
natomiast w jedynym znanym mi Matizie... padł silnik. Jakoś większą sympatię mam do Tico. co jak co, ale silnik oba auta maja praktycznie ten sam :) -- pzdr, Eli |
|
Data: 2010-01-15 23:12:18 | |
Autor: Szymon Machel | |
Proste pytanie :) Matiz czy Tico | |
Użytkownik "Eli" <elizeo43_okantdupypotlucspam_@wp.pl> napisał w wiadomości Wybór między kiłą a rzeżączką... Żartuję. ;) Raczej nie żartujesz. Wolałbym starego Golfa kupić, bądź Fiata Uno (mniej starego), Punto. Tylko nie te puszki. No ale waże pponad 120 kg więc mam raczej subiektywne spojrzenie. Szymon |
|
Data: 2010-01-15 23:54:20 | |
Autor: Eli | |
Proste pytanie :) Matiz czy Tico | |
Użytkownik "Szymon Machel" <smachelOUT@OUTinteria.pl> napisał w wiadomości news:hiqpt1$2dm$1nemesis.news.neostrada.pl...
Raczej nie żartujesz. Wolałbym starego Golfa kupić, Hmm no ja mam poloneza, także jak już muszę jechać czymś innym, to nie czuję wielkiej różnicy w ciasnocie między golfem, tico i uniaczem. ;) Zresztą kupiłem go głównie z tego powodu... Ale gdybym już miał się pakować w malucha, to raczej w tico właśnie. Golfy II są już stare a III do dupy. Od biedy mógłby być uniacz. :) -- pzdr, Eli |
|
Data: 2010-01-16 19:59:50 | |
Autor: Mirosław | |
Proste pytanie :) Matiz czy Tico | |
Szymon Machel pisze:
Dokładnie, miałem tico 2 lata,silnik super,dynamiczny, ekonomiczny, reszta dziadostwo,non top durne usterki w zasadzie nic co by niepozwoliło dalej jechać ale np podczas deszczu w trasie czułem go także na twarzy, raz mocniej trzasłem drzwiami to szyba opadła do połowy,łożyska to siadały non top,jak raz kiedyś wracałem gdzieś z polski i auto same Dosłownie wlazło na przeciwny pas a tam jechał dostawczy ford to myśleliśmy że to już koniec,ale naszczęście udało się wrócić spowrotem,po tym incydencie automatcznie go sprzedałe,zamieniłem tico z 97 ns Vectre A z 1990 roku,mam ją dwa lata i jestem mega zadowolony, nie kupuj tego badziewia,w lodówce mam grubsza blache niż w tico Mirosław |