Jarek Wójtowicz wrote:

Witajcie panowie

Chciałem się zaopatrzyć w prostownik do ładowania akumulatorów
samochodowych i po zajrzeniu na Allegro wpadły mi w oko prostowniki z
opcją rozruchu 75A.  Tak się zastanawiam, czy podłączenie czegoś
takiego do nowoczesnego auta wyposażonego w komputer i różne systemy
elektroniczne nie zrobi samochodowi i elektronice kuku?

Bo może lepiej byłoby zainwestować w taką przenośną baterię jak ta:

http://allegro.pl/niemiecki-starter-urzadzenie-rozruchowe-kompresor-
i1361284473.html

czy coś podobnego.
Ma toto 17Ah więc w jakiś sposób mogłoby ew. wspomóc mój 75Ah
akumulator w samochodzie... Minus tego ustrojstwa jest taki, że
prostownika nie zastąpi.

Sam opis tego urządzenia budzi pewne wątpliwości.
Oni tam zmieścili pompkę co daje 18 atmosfer? To albo pompowanie
jednego koła zajmie 3 godziny, albo te 18 atmosfer można między bajki
włożyć. I najprawdopodobniej resztę parametrów też...

--
Pozdro
Massai

On Thu, 16 Dec 2010 11:57:04 +0100, Massai <tsender@wp.pl> wrote:

Bo może lepiej byłoby zainwestować w taką przenośną baterię jak ta:

http://allegro.pl/niemiecki-starter-urzadzenie-rozruchowe-kompresor-
i1361284473.html

czy coś podobnego.
Ma toto 17Ah więc w jakiś sposób mogłoby ew. wspomóc mój 75Ah
akumulator w samochodzie... Minus tego ustrojstwa jest taki, Ĺźe
prostownika nie zastąpi.

Sam opis tego urządzenia budzi pewne wątpliwości.
Oni tam zmieścili pompkę co daje 18 atmosfer? To albo pompowanie
jednego koła zajmie 3 godziny, albo te 18 atmosfer można między bajki
włożyć. I najprawdopodobniej resztę parametrów też...

Mam takie coś. Manometr faktycznie kończy się na 18 barów, ale ile
konkretnie kompresor daje, to nie sprawdzałem - do 3.2 pompuje bez
problemu. Grzeje się przy tymi, producent zaleca korzystać max.
10 minut i dać wystygnąć.

   "Wbudowana lampla LED" to jakaś nowa technologia musi być, bo Ĺźarnik
   widać w bańce ;-)

Jeśli chodzi o wspomaganie rozruchu, to po prostu trzyma się go w cieple
i na ładowaniu w domu. Wtedy może faktycznie mieć 17Ah i wspomóc przy
problemach rozruchówkę - ale sam nie ma szans szarpnąć silnikiem. Kable
ma całkiem przyzwoite.

   Prądu wystarcza na 2-3 zakręcenia trzylitrowym dieslem.

Najbardziej przydatny (dla mnie) ficzer to wyjście zapalniczkowe. Zwykle
bowiem zasila sobie oświetlenie do pleneru, odkurzacz samochodowy, czy
inne duperele.

   Oczywiście "niemiecki" - 在中国 :-)

A, w marketach taniej widziałem niż na tej aukcji, za 150-160 można kupić.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

Mariusz Chwalba wrote:

On Thu, 16 Dec 2010 11:57:04 +0100, Massai <tsender@wp.pl> wrote:

> > Bo może lepiej byłoby zainwestować w taką przenośną
> > baterię jak ta:
> > > > http://allegro.pl/niemiecki-starter-urzadzenie-rozruchowe-kompreso
> > r- i1361284473.html
> > > > czy coś podobnego.
> > Ma toto 17Ah więc w jakiś sposób mogłoby ew. wspomóc mój
> > 75Ah akumulator w samochodzie... Minus tego ustrojstwa jest taki,
> > że prostownika nie zastąpi.
> > Sam opis tego urządzenia budzi pewne wątpliwości.
> Oni tam zmieścili pompkę co daje 18 atmosfer? To albo pompowanie
> jednego koła zajmie 3 godziny, albo te 18 atmosfer można między
> bajki włożyć. I najprawdopodobniej resztę parametrów też...

Mam takie coś. Manometr faktycznie kończy się na 18 barów, ale ile
konkretnie kompresor daje, to nie sprawdzałem - do 3.2 pompuje bez
problemu. Grzeje się przy tymi, producent zaleca korzystać max.
10 minut i dać wystygnąć.

Sporo pompek samochodowych noname ma problem żeby koło rowerowe
napompować ;-)

--
Pozdro
Massai

On Thu, 16 Dec 2010 13:06:52 +0100, Massai <tsender@wp.pl> wrote:

> > Bo może lepiej byłoby zainwestować w taką przenośną
> > baterię jak ta:
> >
> > http://allegro.pl/niemiecki-starter-urzadzenie-rozruchowe-kompreso
> > r- i1361284473.html

[...]

Mam takie coś. Manometr faktycznie kończy się na 18 barów, ale ile
konkretnie kompresor daje, to nie sprawdzałem - do 3.2 pompuje bez
problemu. Grzeje się przy tymi, producent zaleca korzystać max.
10 minut i dać wystygnąć.

Sporo pompek samochodowych noname ma problem żeby koło rowerowe
napompować ;-)

Rowerowego nie próbowałem, ale samochodowe daje radę :P

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba