Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów

Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów

Data: 2010-09-28 18:27:54
Autor: J.F.
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał
Jest prosty i praktycznie bezkosztowy sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów.
O czym mówią? O centralnej bazie danych pojazdów. Wystarczy w najprostszym wariancie: diagnosta wykonujący coroczny przegląd dopuszczający pojazd do ruchu - wpisuje do bazy przebieg pojazdu.

I myslisz ze to cos da ?

a) za 20zl diagnosta sie pomyli i wpisze ile klient sobie zyczy,
b) jesli bedzie drozej, to sie cofnie licznik przed kazdym badaniem :-)
c) ilosc "zlomow" sie podwoi, bo zamiast kupowac krajowe 250kkm kupi sie swiezo sprowadzone z Niemiec "99 po dziadku"
d) ludzi nadal nie bedzie stac na nowe auta, i sie w koncu przyzwyczaja ze lepsze 350kkm w audi niz nowy fiat z salonu
e) cena tych zuzytych staroci spadnie, wiec ich przybedzie :-)

J.

Data: 2010-09-28 18:50:18
Autor: Marcin N
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i7t523$sl8$1@news.onet.pl...
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał
Jest prosty i praktycznie bezkosztowy sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów.
O czym mówią? O centralnej bazie danych pojazdów. Wystarczy w najprostszym wariancie: diagnosta wykonujący coroczny przegląd dopuszczający pojazd do ruchu - wpisuje do bazy przebieg pojazdu.

I myslisz ze to cos da ?

Oczywiście, że cwaniak może cofać licznik co roku, ale zwykły człowiek?

Często zwykły uczciwy użytkownik sprzedaje samochód do komisu a "eksperci" z komisu picują zaczynając od licznika.

Tymczasem taka baza będzie już pierwszym utrudnieniem.

Oczywiście masz rację, że ceny prawdziwych trupów spadną, ale wiele osób kupuje trupy myśląc, że to porządne, warte swojej ceny samochody w dobrym stanie. Ci ludzie wybiorą coś innego - nowszego, mniejszego - faktycznie w dobrym stanie technicznym - a przecież o to chodzi.

Jasne, że taka baza danych może stać się źródłem pewnych marginalnych nadużyć, ale ten margines nie może być koronnym argumentem przeciw! Długoterminowe zalety przeważą nad wadami.

Mówisz, że starocie z Niemiec zastąpią "nasze"? Wątpię. Mając do wyboru weryfikowalny (w jakimś stopniu) pojazd z polskiej bazy danych i zagadkę z Niemiec - co wybierzesz?

W tej chwili wolę kupić coś z USA, bo za 30 zł mogę sprawdzić niezwykle dokładnie historię tego pojazdu. Często są nawet zdjęcia. Nieuczciwy handlarz ma o wiele trudniejsze zadanie, żeby wcisnąć mi totalnego bubla. I o to w tym ma chodzić: narzędzie dla uczciwych w walce z oszustami.

Data: 2010-09-28 19:09:11
Autor: J.F.
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
I myslisz ze to cos da ?
Oczywiście, że cwaniak może cofać licznik co roku, ale zwykły człowiek?
Często zwykły uczciwy użytkownik sprzedaje samochód do komisu a "eksperci" z komisu picują zaczynając od licznika.

Jak zaczna spadac ceny to i zwykly czlowiek pomysli o przyszlosci :-)

Tymczasem taka baza będzie już pierwszym utrudnieniem.
Oczywiście masz rację, że ceny prawdziwych trupów spadną, ale wiele osób kupuje trupy myśląc, że to porządne, warte swojej ceny samochody w dobrym stanie.

Widac to nie takie zlomy, skoro mysla, kupuja i jezdza dlugo i szczesliwie :-)

Ci ludzie wybiorą coś innego - nowszego, mniejszego - faktycznie w dobrym stanie technicznym - a przecież o to chodzi.

No owszem - efekt psychologiczny bedzie. IMO niezbyt duzy, bo rodakow nadal nie stac na salonowe samochody.

Mówisz, że starocie z Niemiec zastąpią "nasze"? Wątpię. Mając do wyboru weryfikowalny (w jakimś stopniu) pojazd z polskiej bazy danych i zagadkę z Niemiec - co wybierzesz?

Przeciez wszyscy wiedza ze liczniki sa krecone, a jednak zludzenia sa silne :-)

W tej chwili wolę kupić coś z USA, bo za 30 zł mogę sprawdzić niezwykle dokładnie historię tego pojazdu.

I rzetelny przebieg tam jest ?

No coz, samochody z USA maja zbyt wiele wad, zeby to bylo masowe rozwiazanie.

J.

Data: 2010-09-29 11:40:21
Autor: Arek (G)
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów
W dniu 2010-09-28 19:09, J.F. pisze:
I myslisz ze to cos da ?
Oczywiście, że cwaniak może cofać licznik co roku, ale zwykły człowiek?
Często zwykły uczciwy użytkownik sprzedaje samochód do komisu a
"eksperci" z komisu picują zaczynając od licznika.

Jak zaczna spadac ceny to i zwykly czlowiek pomysli o przyszlosci :-)

Zbyt daleko idące założenie. Moim zdaniem przeważająca liczba polaków to jednak uczciwi ludzie.


Ci ludzie wybiorą coś innego - nowszego, mniejszego - faktycznie w
dobrym stanie technicznym - a przecież o to chodzi.

No owszem - efekt psychologiczny bedzie. IMO niezbyt duzy, bo rodakow
nadal nie stac na salonowe samochody.

Ale nawet nie o to chodzi. Ważne aby kupować auto na miarę własnej kieszeni. A tak się zwykle nie dzieje, wiara w magiczne okazję doprowadza do tego co mamy obecnie.

Mówisz, że starocie z Niemiec zastąpią "nasze"? Wątpię. Mając do
wyboru weryfikowalny (w jakimś stopniu) pojazd z polskiej bazy danych
i zagadkę z Niemiec - co wybierzesz?

Przeciez wszyscy wiedza ze liczniki sa krecone, a jednak zludzenia sa
silne :-)

Jakbyś nie wiedział jak to działa. Zawsze każdemu się wydaje, że to właśnie jemu trafiła się okazja, a wszyscy dookoła dali się zrobić. Ci co kupują w salonie to najbardziej bo przecież tyle przepłacili.

A.

Data: 2010-09-29 12:50:46
Autor: J.F.
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w
W dniu 2010-09-28 19:09, J.F. pisze:
Oczywiście, że cwaniak może cofać licznik co roku, ale zwykły człowiek?
Często zwykły uczciwy użytkownik sprzedaje samochód do komisu a
"eksperci" z komisu picują zaczynając od licznika.

Jak zaczna spadac ceny to i zwykly czlowiek pomysli o przyszlosci :-)

Zbyt daleko idące założenie. Moim zdaniem przeważająca liczba polaków to jednak uczciwi ludzie.

Uczciwosc ma swoje granice, a ta jest taka niewinna - dopasowac sie do klienta :-)

Ci ludzie wybiorą coś innego - nowszego, mniejszego - faktycznie w
dobrym stanie technicznym - a przecież o to chodzi.
No owszem - efekt psychologiczny bedzie. IMO niezbyt duzy, bo rodakow
nadal nie stac na salonowe samochody.
Ale nawet nie o to chodzi. Ważne aby kupować auto na miarę własnej kieszeni. A tak się zwykle nie dzieje, wiara w magiczne okazję doprowadza do tego co mamy obecnie.

Ale takie auta beda za drogie. I myslisz ze co rodacy wybiora ?
Kredyt - ktory w zasadzie nie rozwiazuje problemu,  kupia jeszcze bardziej zajezdzony zlom - ale przynajmniej tani, czy przesiada sie do tramwaju ?

Imo - sporo wybierze zludzenia prosto od niemieckiego dziadka co to tylko do kosciola :-)

J.

Data: 2010-09-28 18:53:59
Autor: andrzej
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7t523$sl8$1news.onet.pl...
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał
Jest prosty i praktycznie bezkosztowy sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów.
O czym mówią? O centralnej bazie danych pojazdów. Wystarczy w najprostszym wariancie: diagnosta wykonujący coroczny przegląd dopuszczający pojazd do ruchu - wpisuje do bazy przebieg pojazdu.

I myslisz ze to cos da ?

a) za 20zl diagnosta sie pomyli i wpisze ile klient sobie zyczy,
b) jesli bedzie drozej, to sie cofnie licznik przed kazdym badaniem :-)
c) ilosc "zlomow" sie podwoi, bo zamiast kupowac krajowe 250kkm kupi sie swiezo sprowadzone z Niemiec "99 po dziadku"
d) ludzi nadal nie bedzie stac na nowe auta, i sie w koncu przyzwyczaja ze lepsze 350kkm w audi niz nowy fiat z salonu
e) cena tych zuzytych staroci spadnie, wiec ich przybedzie :-)

Masz rację.
Gdyby Polacy generalnie chcieli zdrowego i uczciwego rynku używanych samochodów/części to nie kupowaliby kradzionych.
A niestety wiekszośc z nas to robi i się potem jeszcze chwali przy piwie, że dobry interes zrobił.



--
andrzej

Naprawa i wymiana szyb samochodowych u klienta
www.auto-szyby.opx.pl   www.agi.de
Zatrudnimy w całym kraju mechaników i handlowców z doswiadczeniem w branży.

Data: 2010-09-28 18:57:56
Autor: Marcin N
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów

Użytkownik "andrzej" <kurek@agi.de> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i7t6jc$1pa$1@news.onet.pl...

Gdyby Polacy generalnie chcieli zdrowego i uczciwego rynku używanych samochodów/części to nie kupowaliby kradzionych.
A niestety wiekszośc z nas to robi i się potem jeszcze chwali przy piwie, że dobry interes zrobił.

Znam mnóstwo osób, które kupiło używany samochód. Nie znam ani jednej, która kupiła kradziony, a nie słyszałem o nikim, który kradziony kupuje świadomie.

Piszesz bzdury. Generalizujesz na podstawie jakichś dziwnych wyjątków.

Data: 2010-09-29 11:44:00
Autor: Arek (G)
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów
W dniu 2010-09-28 18:57, Marcin N pisze:

Gdyby Polacy generalnie chcieli zdrowego i uczciwego rynku używanych
samochodów/części to nie kupowaliby kradzionych.
A niestety wiekszośc z nas to robi i się potem jeszcze chwali przy
piwie, że dobry interes zrobił.

Znam mnóstwo osób, które kupiło używany samochód. Nie znam ani jednej,
która kupiła kradziony, a nie słyszałem o nikim, który kradziony kupuje
świadomie.

To się rozumie samo przez się:) Jak samochód od profesora, lekarza, dyrektora dużej firmy ma być kradziony, bity itp.

Piszesz bzdury. Generalizujesz na podstawie jakichś dziwnych wyjątków.

A Ty nie?

A.

Data: 2010-09-30 10:49:06
Autor: Sebastian Kaliszewski
Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów
J.F. wrote:
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał
Jest prosty i praktycznie bezkosztowy sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów.
O czym mówią? O centralnej bazie danych pojazdów. Wystarczy w najprostszym wariancie: diagnosta wykonujący coroczny przegląd dopuszczający pojazd do ruchu - wpisuje do bazy przebieg pojazdu.

I myslisz ze to cos da ?

a) za 20zl diagnosta sie pomyli i wpisze ile klient sobie zyczy,

Zakładasz, że każdy będzie kręcił i to co roku... Ja myślę, że większość obywateli nie będzie się tym w ogóle zajmować.

b) jesli bedzie drozej, to sie cofnie licznik przed kazdym badaniem :-)

jw.

c) ilosc "zlomow" sie podwoi, bo zamiast kupowac krajowe 250kkm kupi sie swiezo sprowadzone z Niemiec "99 po dziadku"

Jak ktoś głupi to jego problem.

Dziś patologia jest posunięto do takiego stopnia, że gdy ktoś na prawdę ma samochód o małym przebiegu to nikt nie kupi bo za mały i "na pewno kręcony". Jak wstawiłem 10-letnie auto do komisu to komis w ogłoszeniach podawał przebieg o kilkadziesiąt tysięcy większy (na szczęście mi przy liczniku nie manipulowali). Doszło do tego, że kupujący z góry zakłada, że kręcony.

Poza tym jest całkiem dużo samochodów z przebiegiem rzędu 10-15tyś rocznie -- tylko nikt nie chce wierzyć w taki ich przebieg.

d) ludzi nadal nie bedzie stac na nowe auta, i sie w koncu przyzwyczaja ze lepsze 350kkm w audi niz nowy fiat z salonu

A co to szkodzi?

e) cena tych zuzytych staroci spadnie, wiec ich przybedzie :-)

Niekoniecznie -- wyprą te jeszcze bardziej zużyte...

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Prosty sposób na zachęcenie Polaków do kupowania lepszych samochodów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona