Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Proszę 20 deko tylko cieniutko pokroić...

Proszę 20 deko tylko cieniutko pokroić...

Data: 2011-04-20 16:29:07
Autor: Ronald Kuczek
Proszę 20 deko tylko cieniutko pokroić...
On 04/20/2011 10:46 AM, boukun wrote:
Często w sklepach widzę kupujące w dziale mięsnym kobiety, które kupują
zalegające półki kiełbaski... I często słyszę, jak mówią, proszę
dwadzieścia deko, tylko cieniutko pokroić...

Ja pierdolę, ale mi dobrobyt nastał,ludzie kupują na dekagramy
kiełbaski, i kładą je na chleb tak cieniutko pokrojone, że aż prześwita...

Ja tam w PRLu jadłem kiełbasy pętami, bez chleba, zawsze miałem pełną
lodówkę przeróżnych kiełbas, o jakich dzisiaj można tylko pomażyć. Moje
dzieci nie zaznają takiego szczęścia, jakie ja miałem w dzieciństwie...
Dobre czasy minęły bezpowrotnie...

Nie musisz dzisiaj skupować wędlin kilogramami, bo w przeciwieństwie do komuny jutro też jest dzień i bez problemu kupisz ile i co chcesz, bez kolejki.Druga strona medalu - dziś dodaje się więcej chemii, co ma wpływ nie tylko na smak ale i na trwałość żywności. Nie kupuje się większych ilości, bo po krótkim czasie jedzenie zwyczajnie zaczyna się psuć. Za PRL niby było lepiej ? Zależy komu.

RK

Data: 2011-04-20 17:44:45
Autor: Wiesiaczek
Proszę 20 deko tylko cieniutko pokroić...
On Wed, 20 Apr 2011 16:29:07 +0200, Ronald Kuczek wrote:

On 04/20/2011 10:46 AM, boukun wrote:
Często w sklepach widzę kupujące w dziale mięsnym kobiety, które kupują
zalegające półki kiełbaski... I często słyszę, jak mówią, proszę
dwadzieścia deko, tylko cieniutko pokroić...

Ja pierdolę, ale mi dobrobyt nastał,ludzie kupują na dekagramy
kiełbaski, i kładą je na chleb tak cieniutko pokrojone, że aż
prześwita...

Ja tam w PRLu jadłem kiełbasy pętami, bez chleba, zawsze miałem pełną
lodówkę przeróżnych kiełbas, o jakich dzisiaj można tylko pomażyć. Moje
dzieci nie zaznają takiego szczęścia, jakie ja miałem w dzieciństwie...
Dobre czasy minęły bezpowrotnie...

Nie musisz dzisiaj skupować wędlin kilogramami, bo w przeciwieństwie do
komuny jutro też jest dzień i bez problemu kupisz ile i co chcesz, bez
kolejki.Druga strona medalu - dziś dodaje się więcej chemii, co ma wpływ
nie tylko na smak ale i na trwałość żywności. Nie kupuje się większych
ilości, bo po krótkim czasie jedzenie zwyczajnie zaczyna się psuć.

Otóż jest dokładnie odwrotnie: ta dodana chemia powoduje, że mięso może leżeć tygodniami na ladzie i się nie psuć. Powoduje to wrażenie obfitości w sklepach.
A małe ilości kupuje się, żeby choć powąchać te wędliny :)
Po cóż by prosili o krojenie w cienkie plastry?


 Za
PRL niby było lepiej ? Zależy komu.

RK

Znacznej większości.
Między innymi tym, którzy dziś szukają żarcia na śmietnikach.


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2011-04-20 18:46:01
Autor: jadrys
Proszę 20 deko tylko cieniutko pokroi ć...
W dniu 2011-04-20 16:29, Ronald Kuczek pisze:
 Za PRL niby było lepiej ? ZaleĹźy komu.

RK

Święte słowa, - jak komu..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Proszę 20 deko tylko cieniutko pokroić...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona