Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Proszę o pomoc w sprawie dotyczącej prawa spadkow ego

Proszę o pomoc w sprawie dotyczącej prawa spadkow ego

Data: 2010-03-13 14:41:57
Autor: xxx xxx
Proszę o pomoc w sprawie dotyczącej prawa spadkow ego
Witam,

Proszę o poradę w takiej sytuacji:

Pani Iksińska wraz z mężem ma wspólnotę majątkową, mają wykupione
mieszkanie spółdzielcze, oraz działkę nad jeziorem.

Kilka lat temu Pani Iksińska zaciągnęła kilkanaście kredytów
gotówkowych (do tego kredyt odnawialny i karty kredytowe), zatajając
to przed mężem.
Spłacała je regularnie, w krytycznych momentach brała nowe kredyty,
którymi spłacała stare, do momentu, aż nie pojawiły się poważne
problemy zdrowotne. Straciła wówczas kontrole nad korespondencją, jaka
przychodziła do domu, prawda wyszła na jaw , jednak niestety po kilku
miesiącach Pani Iksińska zmarła i Pani Iksińska do końca życia nie
powiedziała, ile kredytów zaciągnęła ani jaka jest ich wartość.
 W tym czasie zaczęły napływać ponaglenia z banków, że raty nie są
regularnie wpłacane, Pan Iksiński powiadomił wszystkie banki, o
których miał świadomość, że były zaciągnięte kredyty że Pani Iksińska
już nie żyje, przesyłając ksero aktu zgonu i resztę wymaganych
dokumentów.
Większość kredytów była ubezpieczona, więc ubezpieczyciel pokrył
spłatę zadłużenia, jednak na pewno kilka kredytów nie było.

Stąd teraz pytanie, co może zrobić Pan Iksiński?
Od śmierci żony minęły 3 miesiące, mają oni również dzieci. Dodam, iż
Pan Iksiński nie jest w stanie spłacić zadłużenia, o którym nie miał
żadnej wiedzy. Wiem że można spadek odrzucić (mąż jak i dzieci, ale co
się wtedy dzieje z majątkiem - np. połową mieszkania?), można również
przyjąć majątek z tzw inwentarzem, ale nie mam dogłębnej wiedzy na ten
temat.

Co można doradzić Panu Iksińskiemu i jego dzieciom, co dokładnie
powinni zrobić ?

Proszę o pomoc.

Data: 2010-03-13 19:15:53
Autor: witek
Proszę o pomoc w sprawie dotyc zącej prawa spadkowego
xxx xxx wrote:

Stąd teraz pytanie, co może zrobić Pan Iksiński?
Od śmierci żony minęły 3 miesiące, mają oni również dzieci. Dodam, iż
Pan Iksiński nie jest w stanie spłacić zadłużenia, o którym nie miał
żadnej wiedzy. Wiem że można spadek odrzucić (mąż jak i dzieci


mąż tak, za dzieci zadecyduje sąd. jeśli pół mieszkania jest więcej warte niż długi, sąd nie wyrazi zgody na odrzucenie spadku.


, ale co
się wtedy dzieje z majątkiem - np. połową mieszkania?),

majątek przechodzi na skarb państwa i od niego wierzyciele będą dochodzić spłaty długu.

Poniewaz to jest pół mieszkania, zapewne pójdą do sądu i zarządają od Iksińskiego wykupienia ich pół, albo sprzedaży swojego pół im.



  można również
przyjąć majątek z tzw inwentarzem, ale nie mam dogłębnej wiedzy na ten
temat.

wowczas robi się spis majątku wchodzącego w spadek i do tej wysokości spłaca się długi, a reszcie mówi, ze nie ma już z czego.



Co można doradzić Panu Iksińskiemu i jego dzieciom, co dokładnie
powinni zrobić ?


W zasadzie niewielki wybór.
Przede wszystkim tak:
na odrzucenie spadku lub przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza ma sie 6 miesiecy od smierci, wiec trzeba dosyc szybko zdecydowac sie co robic.
Jak minie 6 miesiecy z automatu spadek jest przyjety wprost czyli spłaca się wszystkie długi również ze swojego majątku.

Metodą (chocby u wróżki) policzyć ile tych długów może być i czy uda się je spłacić sprzedając np. działkę nad jeziorem.


Przyjęcie majątku wprost jest tańsze niż z dobrodziejstwem inwentarza, ale ryzykowniejsze jeśli nei wiadomo ile tych długów jeszcze może być.


Po przyjeciu spadku trzeba długi spłacić. Sprzedać co się da, zaciągnąć kredyt itp itd.

Odrzucenie spadku niewiele daje, bo przechodzi na dzieci i trzeba sie bujac z sądem, a roboty tyle samo plus sąd.
No chyba, że wiadomo, że dług jest taki, że nic go nie spłaci.
Wówczas i sąd wyrazi zgodę na odrzucenie spadku przez dzieci.

tylko wówczas zostajesz z mieszkaniem w połowie twoim w połowie wierzycieli i jakoś to trzeba będzie rozwiązać bo po co wierzycielom pół mieszkania z którego nic nie mają.

Krótko: oszacowac dlugi jak duzo za duzo, odrzucic i zlozyc wniosek w sadzie rodzinnym o odrzucenie przez dzieci.
tak czy siak bedzie batalia o drugą połowę mieszkania.

jak dlugi dadzą sie spłacić: przyjąć z drobrodziejstwem inwentarza i nie przegapic  terminu 6 miesiecy od smierci

Data: 2010-03-14 00:23:47
Autor: xxx xxx
Proszę o pomoc w sprawie dotyczącej prawa spad kowego
Witam,

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Dodam, że dzieci Państwa Iksińskich są już pełnoletnie, mają swoje
rodziny i sprawa kredytów ich nie dotyczyła, więc sprawa spłaty
zadłużenia przez nich też raczej odpada i również za bardzo nie wiedzą
co mają zrobić.

Proszę również o dokładną instrukcję, w jaki sposób można zrzec się
spadku, przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i ile czasu to trwa, by
nie przegapić wspomnianego terminu.

Dodam, że jedno z dzieci mieszka w tej chwili kilkaset kilometrów od
Iksińskich, więc wizyty w sądzie czy innym urzędzie w miejscu ich
zamieszkania jest utrudnione i jeśli się da, lepiej było by wszystko
załatwić w innym mieście.

Data: 2010-03-14 08:10:25
Autor: witek
Proszę o pomoc w sprawie dotyczą cej prawa spadkowego
xxx xxx wrote:
Witam,

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Dodam, że dzieci Państwa Iksińskich są już pełnoletnie, mają swoje
rodziny i sprawa kredytów ich nie dotyczyła, więc sprawa spłaty
zadłużenia przez nich też raczej odpada i również za bardzo nie wiedzą
co mają zrobić.

Jak iksinski odrzuci spadek i jego dzieci tez, to wnuki go dostaną.
i sprawa i tak sie oprze o sąd rodzinny.



Proszę również o dokładną instrukcję, w jaki sposób można zrzec się
spadku, przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i ile czasu to trwa, by
nie przegapić wspomnianego terminu.

no wiesz, a pogooglaj troche.



Dodam, że jedno z dzieci mieszka w tej chwili kilkaset kilometrów od
Iksińskich, więc wizyty w sądzie czy innym urzędzie w miejscu ich
zamieszkania jest utrudnione i jeśli się da, lepiej było by wszystko
załatwić w innym mieście.

da sie, jak pogooglasz to sie dowiesz.
notariusz i przeslanie oswiadczenia do sadu.

Data: 2010-03-14 09:56:05
Autor: krys
Proszę o pomoc w sprawie dotyczącej prawa spadkowego
xxx xxx wrote:

Witam,

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Dodam, że dzieci Państwa Iksińskich są już pełnoletnie, mają swoje
rodziny i sprawa kredytów ich nie dotyczyła, więc sprawa spłaty
zadłużenia przez nich też raczej odpada i również za bardzo nie wiedzą
co mają zrobić.

Hola, hola - jak odziedziczą spadek, to spłata kredytów jak najbardziej ich dotyczy. Jak odrzucą - trzeba zadbać o to, żeby sąd wyraził zgodę na odrzucenie spadku przez wnuki zmarłej.

J.

Data: 2010-03-14 10:03:26
Autor: Johnson
Proszę o pomoc w sprawie dotyc zącej prawa spadkowego
witek pisze:


majątek przechodzi na skarb państwa

Skarb państwa nie jest spadkobiercą ustawowym już gdzieś o 20 lat.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-03-14 08:14:15
Autor: witek
Proszę o pomoc w sprawie dotyc zącej prawa spadkowego
Johnson wrote:
witek pisze:


majątek przechodzi na skarb państwa

Skarb państwa nie jest spadkobiercą ustawowym już gdzieś o 20 lat.


no dobra gminie. a jak sie gminy nie da ustalic to skarbowi państwa.

na jedno wychodzi.

Data: 2010-03-19 22:18:24
Autor: Johnson
Proszę o pomoc w sprawie dotyc zącej prawa spadkowego
witek pisze:


na jedno wychodzi.

Tylko dla ciebie. Inni rozróżniają gminy i skarb państwa.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-03-19 16:33:12
Autor: witek
Proszę o pomoc w sprawie dotyc zącej prawa spadkowego
Johnson wrote:
witek pisze:


na jedno wychodzi.

Tylko dla ciebie. Inni rozróżniają gminy i skarb państwa.


a co to zmienia w tej sprawie?

Data: 2010-03-19 22:55:17
Autor: Johnson
Proszę o pomoc w sprawie dotyc zącej prawa spadkowego
witek pisze:


na jedno wychodzi.

Tylko dla ciebie. Inni rozróżniają gminy i skarb państwa.


a co to zmienia w tej sprawie?

Np. strony postępowania i wiele innych rzeczy.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-03-14 08:14:49
Autor: Jacek_P
Proszę o pomoc w sprawie dotyczącej prawa spadkowego
xxx xxx napisal:
[ ciach ]

Dwie rzeczy:
1. przyjac z dobrodziejstwem inwentarza i
2. zadbac o ogloszenia w prasie wzywajace do zglaszania ewentualnych roszczen.

Szczegoly uzyskac mozna u adwokata specjalizujacego sie w sprawach spadkowych.

BTW: czy mi sie tylko zdaje, ze ewentualne roszczenia dotyczace kredytow
wzietych bez zgody wspolmalzonka moga byc sciagane wylacznie z majatku
osobistego, a nie ze wspolnego? Znaczy sie: mieszkanie byloby bezpieczne.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-03-14 00:37:00
Autor: xxx xxx
Proszę o pomoc w sprawie dotyczącej prawa spad kowego
BTW: czy mi sie tylko zdaje, ze ewentualne roszczenia dotyczace kredytow
wzietych bez zgody wspolmalzonka moga byc sciagane wylacznie z majatku
osobistego, a nie ze wspolnego? Znaczy sie: mieszkanie byloby bezpieczne.

Kredyty o których Pan Iksiński wie, były w granicach 5-13 tys zł
każdy, wie, że na pewno było ich 10-11, ale może być ich jeszcze
więcej.
Czy to ma jakieś znaczenie, do tego, co Pan napisał?

Data: 2010-03-14 08:11:19
Autor: witek
Proszę o pomoc w sprawie dotyc zącej prawa spadkowego
Jacek_P wrote:
xxx xxx napisal:
[ ciach ]

Dwie rzeczy:
1. przyjac z dobrodziejstwem inwentarza i
2. zadbac o ogloszenia w prasie wzywajace do zglaszania ewentualnych roszczen.

Szczegoly uzyskac mozna u adwokata specjalizujacego sie w sprawach spadkowych.

BTW: czy mi sie tylko zdaje, ze ewentualne roszczenia dotyczace kredytow
wzietych bez zgody wspolmalzonka moga byc sciagane wylacznie z majatku
osobistego, a nie ze wspolnego? Znaczy sie: mieszkanie byloby bezpieczne.


jak żyła.
spadek jest do rozdrapania w całości.

Data: 2010-03-14 09:43:59
Autor: Johnson
Proszę o pomoc w sprawie dotyc zącej prawa spadkowego
Jacek_P pisze:

2. zadbac o ogloszenia w prasie wzywajace do zglaszania ewentualnych roszczen.


Niby po co? Żeby troszkę pieniędzy wyrzucić ?


BTW: czy mi sie tylko zdaje, ze ewentualne roszczenia dotyczace kredytow
wzietych bez zgody wspolmalzonka moga byc sciagane wylacznie z majatku
osobistego, a nie ze wspolnego? Znaczy sie: mieszkanie byloby bezpieczne.


Mieszkanie nie jest bezpieczne nawet w takiej sytuacji. Po śmierci dłużnika, już nie ma wspólnego majątku i można spokojnie urządzić egzekucję z udziału jaki przypadł zmarłemu.



--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Proszę o pomoc w sprawie dotyczącej prawa spadkow ego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona