Grupy dyskusyjne

Proszek do pieczenia

	Data: 2010-07-30 02:32:00
Autor: Piotrpo
Proszek do pieczenia
On 30 Lip, 11:01, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> wrote: Ciekawe jaki to ma realny wpływ i jakie skutki uboczne dla organizmu. http://tnij.org/proszekdopieczenia Działająca pod egidą państwa duńska organizacja sportu wyczynowego Team Denmark prowadzi badania nad proszkiem do pieczenia, który jest stosowany m.in. przez kolarzy, biegaczy, pływaków i wioślarzy w napojach energetycznych. [...] Jego stosowanie, jak wynika z naszych badań, pomaga sportowcom na ostatnich metrach poprzez przesunięcie procesu powstawania kwasu mlekowgo i sztywnienia mięśni Na zwykłym amatorskim poziomie pewnie niczego nie daje - na wyżyłowanym wyczynowym poziomie w powiązaniu z innymi super środkami coś już pewnie da. Skończyli by z tą hipokryzją i wydawaniem kupy kasy na kontrole AD.

	Data: 2010-07-30 13:39:25
Autor: cynamoon
Proszek do pieczenia
Skończyli by z tą hipokryzją i wydawaniem kupy kasy na kontrole AD. może i wydają kupę kasy na kontrole AD ale "dzięki" temu jeszcze większę kasę mozna zarobić inwestując w badania nad nowoczesnymi środkami dopingowymi. Na walkę z narkotykami też wydają kupę kasy i dlatego cały ten gówniany narkobiznes nieźle sobie radzi. Nie o hipokryzję zatem tu chodzi Marek --

	Data: 2010-07-30 04:46:30
Autor: Piotrpo
Proszek do pieczenia
On 30 Lip, 13:39, "cynamoon" <pulserWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote: > Skończyli by z tą hipokryzją i wydawaniem kupy kasy > na kontrole AD. może i wydają kupę kasy na kontrole AD ale "dzięki" temu jeszcze większę kasę mozna zarobić inwestując w badania nad nowoczesnymi środkami dopingowymi. Na walkę z narkotykami też wydają kupę kasy i dlatego cały ten gówniany narkobiznes nieźle sobie radzi. Nie o hipokryzję zatem tu chodzi No właśnie chodzi o hipokryzję - w sporcie zawodowym (a innego już chyba na poziomie wyczynowym brak) doping był od lat i jest nadal. Granica pomiędzy tym co nie jest a tym co jest dopingiem jest bardzo płynna i kończy się to używaniem wszystkiego co pomaga, a jeszcze nie jest zabronione (lub nie możliwe do wykrycia). Uważają jedynie co by nie przedawkować specyfiku i nie wyciągnąć wyników badań ponad dopuszczalne maksimum.

	Data: 2010-07-30 06:28:34
Autor: Michal Brzozowski
Proszek do pieczenia
On Jul 30, 1:46 pm, Piotrpo <piot...@gmail.com> wrote: No właśnie chodzi o hipokryzję - w sporcie zawodowym (a innego już chyba na poziomie wyczynowym brak) doping był od lat i jest nadal. Granica pomiędzy tym co nie jest a tym co jest dopingiem jest bardzo płynna i kończy się to używaniem wszystkiego co pomaga, a jeszcze nie jest zabronione (lub nie możliwe do wykrycia). Uważają jedynie co by nie przedawkować specyfiku i nie wyciągnąć wyników badań ponad dopuszczalne maksimum. To co proponujesz, wrocic do lat 80? Chyba kiepska alternatywa.

	Data: 2010-07-30 15:31:55
Autor: Fabian
Proszek do pieczenia
W dniu 30.07.2010 15:28, Michal Brzozowski pisze: On Jul 30, 1:46 pm, Piotrpo <piot...@gmail.com> wrote: No właśnie chodzi o hipokryzję - w sporcie zawodowym (a innego już chyba na poziomie wyczynowym brak) doping był od lat i jest nadal. Granica pomiędzy tym co nie jest a tym co jest dopingiem jest bardzo płynna i kończy się to używaniem wszystkiego co pomaga, a jeszcze nie jest zabronione (lub nie możliwe do wykrycia). Uważają jedynie co by nie przedawkować specyfiku i nie wyciągnąć wyników badań ponad dopuszczalne maksimum. To co proponujesz, wrocic do lat 80? Chyba kiepska alternatywa. A w latach 80tych nie było dopingu w kolarstwie? Albo był na mniejszą skalę? Fabian.

	Data: 2010-07-31 08:28:31
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń
Proszek do pieczenia
Dnia 30-07-2010 o 15:31:55 Fabian <fabian@niematakiegoadresu.pl> napisał(a): A w latach 80tych nie było dopingu w kolarstwie? Albo był na mniejszą skalę? Fabian. z ofiarami smiertelnymi wlacznie. myslisz ze jakby nie bylo kontroli AD to zawodnicy by dalej tak dbali o siebie i ograniczali wspomaganie? kazdy by myslal ze da rade jeszcze wiecej. -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi Cousie

	Data: 2010-07-31 09:08:42
Autor: Fabian
Proszek do pieczenia
W dniu 31.07.2010 08:28, Leszek \"QSi\" Pasoń pisze: Dnia 30-07-2010 o 15:31:55 Fabian <fabian@niematakiegoadresu.pl> napisał(a): A w latach 80tych nie było dopingu w kolarstwie? Albo był na mniejszą skalę? Fabian. z ofiarami smiertelnymi wlacznie. myslisz ze jakby nie bylo kontroli AD to zawodnicy by dalej tak dbali o siebie i ograniczali wspomaganie? kazdy by myslal ze da rade jeszcze wiecej. No niestety to jest oczywista oczywistość, że znajdą się tacy, którzy zaryzykują życie dla efektu. Co gorsza, pewnie też wiele zależy od tych, którzy ryzykują życie, ale nie własne :/ Fabian.