Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Protest na autostradzie

Protest na autostradzie

Data: 2009-07-31 23:22:59
Autor: kogutek
Protest na autostradzie
W ostatnim ŚM felietonista sprytnie podpowiedział przeprowadzenie protestu przeciwko wysokim opłatom za motocykle na polskich autostradach. Rzecz szybko doszła do skutku.
  Ale ja o czym innym.
W Faktach TVN ani słowa, a to niby taka nowoczesna tv. A w Wiadomościach na 1 i owszem była informacja i w dodatku bez jadu cieknącego z telewizorni na motocyklistów.
Czyżby zmiany ...

Pozdrawiam
jacek
Nie wszystko po staremu. Nie ma zmian. Sprawa była na tyle głośna że ktoś musiał
to w wiadomościach umieścić. Ale że była bardzo niewygodna to tylko w jednym
dzienniku w dziale ciekawostek obok psa z dwoma głowami i gadającej żabie. O
sprawie ludkowie mają jak najszybciej zapomnieć. Jak by protest się nie udał i
by doszło do przepychanek policji z motocyklistami to by wszystkie dzienniki dwa
dni trąbiły że chuligani na motocyklach spowodowali burdy i porządek
zdecydowanymi działaniami wprowadziła policja. W trakcie zamieszek zatrzymano by
najbardziej agresywnych motocyklistów, którzy okazali się notowani w kartotekach
policyjnych. 12 było by pod wpływem alkoholu a u dwóch znaleziono by
niedozwolone substancje. Agresywnym chuliganom zostały by postawione zarzuty
czegoś tam a dwóm groziła by kara do 8 lat więzienia za spowodowanie uszkodzeń
ciała u policjantów. Dodatkowo rzecznik prasowy właściciela autostrady
oświadczył by że będzie dochodził odszkodowania za spowodowane straty w
wysokości pincet myloionow. WAM SIĘ UDAŁO. Za co należą się gratulacje. Władza
okazała się bezsilna. Mogla zrobić jedną rzecz i ją zrobiła. Postarała się
przekierować ruch na jedną bramkę. I w publikatorach określić ja jako marginalną
i nie mająca żadnego wpływu na nic. Akcję powinniście powtarzać do osiągnięcia
zamierzonego celu. W każdej następnej akcji powinniście obniżać akceptowalną dla
was kwotę za przejazd. Żeby nie dać się zepchnąć na jedną bramkę powinniście
takie akcje przeprowadzać razem z samochodziarzami. My też możemy mieć postulat
obniżenia bardzo wysokich opłat. Teraz nie musi być już tyle osób. Pokazaliście
że może być was dużo. I na razie wystarczy. Gratulacje do pomysłodawców i
organizatorów akcji. O akcjach zawsze informujcie. Nawet o tych których nie
zamierzacie przeprowadzać. Jak wojna to wojna. Nie deklaruję się że wspomogę was
w następnych akcjach. W pobliżu Łodzi nie ma płatnych autostrad. Ale jak by były
to na pewno bym pojechał z woreczkiem jednogroszówek.     --


Data: 2009-08-01 09:26:23
Autor: Jacek
Protest na autostradzie
kogutek pisze:
  Nawet o tych których nie
zamierzacie przeprowadzać. Jak wojna to wojna. Nie deklaruję się że wspomogę was
w następnych akcjach. W pobliżu Łodzi nie ma płatnych autostrad. Ale jak by były
to na pewno bym pojechał z woreczkiem jednogroszówek.    

Obejrzałem sobie zdjęcia z protestu myślę że następny należy zorganizować w tygodniu bo szkoda os wyjeżdżających na weekend. Akcja MUSI uderzyć w właścicieli i ustawodawcę a nie w kierowców
Oczywiście bez nerwów sie nie obędzie ale należy to zminimalizować

Pozdrawiam

Jacek

Data: 2009-08-01 20:56:34
Autor: Robert Rędziak
Protest na autostradzie
On Sat, 01 Aug 2009 09:26:23 +0200, Jacek <jacej@op.pl> wrote:

Obejrzałem sobie zdjęcia z protestu myślę że następny należy zorganizować w tygodniu bo szkoda os wyjeżdżających na weekend. Akcja MUSI uderzyć w właścicieli i ustawodawcę a nie w kierowców
Oczywiście bez nerwów sie nie obędzie ale należy to zminimalizować

 Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
 to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.

 Może lepiej (po zapewnieniu sobie wsparcia prawnego) masowo
 pójść w ślady mecenasa, który stwierdził że dostał wybrakowaną
 usługę (zwężenia) i odmówił zapłaty?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2009-08-02 21:28:13
Autor: ania
Protest na autostradzie

Użytkownik "Robert Rędziak"

Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.

rozwin to, bo jakos nie umiem sobie tego wyobrazic na czym mialoby to uderzanie polegac?


--
ania

Data: 2009-08-02 20:01:44
Autor: Robert Rędziak
Protest na autostradzie
On Sun, 2 Aug 2009 21:28:13 +0200, ania <aniamh@tlen.kropka.pl>
wrote:

Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.

rozwin to, bo jakos nie umiem sobie tego wyobrazic na czym mialoby to uderzanie polegac?

 To spróbuj fafdziesiąt razy przeliczyć 11PLN (czy ile tam tego
 trzeba zapłacić) w bilonie po 1, 2 i 5gr. Pasjonująca rozrywka,
 nieprawdaż? Ci na górze tego nie spostrzegą, bo samochody (a
 przynajmniej większość) i tak pojadą, najwyżej po odstaniu w
 kolejce. Co więcej, wpadnie też trochę więcej kasy od
 motocyklistów, co być może skompensuje ewentualne straty w
 przypadku samochodów, które wcześniej zjechały z autostrady, na
 wieść o korku.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2009-08-02 22:04:43
Autor: ania
Protest na autostradzie

Użytkownik "Robert Rędziak"

To spróbuj fafdziesiąt razy przeliczyć 11PLN (czy ile tam tego
trzeba zapłacić) w bilonie po 1, 2 i 5gr. Pasjonująca rozrywka,

pracuja na godziny, a nie na akord (ilosc przepuszczonych pojazdow)
do tego - wcale jakos nie byli za kazdym razem chetni do liczenia

nieprawdaż? Ci na górze tego nie spostrzegą, bo samochody (a
przynajmniej większość) i tak pojadą, najwyżej po odstaniu w

nikt ciagle nie wpomnial o tym, co sie dzialo na "olkuskiej" i innych alternatywnych drogach (przeciez ponoc takie sa)

kolejce. Co więcej, wpadnie też trochę więcej kasy od
motocyklistów, co być może skompensuje ewentualne straty w
przypadku samochodów, które wcześniej zjechały z autostrady, na
wieść o korku.

oczywiscie, ze wpadnie - ale - wbrew pozorom - duzo mniej


--
ania

Data: 2009-08-02 20:17:08
Autor: Robert Rędziak
Protest na autostradzie
On Sun, 2 Aug 2009 22:04:43 +0200, ania <aniamh@tlen.kropka.pl>
wrote:

pracuja na godziny, a nie na akord (ilosc przepuszczonych pojazdow)

 No i? To ułatwia czy uprzyjemnia babranie się w drobnym bilonie?

do tego - wcale jakos nie byli za kazdym razem chetni do liczenia

 Ciekawe, czy na koniec dnia byli chętni do dokładania w razie
 ewentualnych pomyłek.

oczywiscie, ze wpadnie - ale - wbrew pozorom - duzo mniej

 Ale masz jakieś dane księgowe, czy tylko tak przypuszczasz?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2009-08-02 22:20:54
Autor: ania
Protest na autostradzie

Użytkownik "Robert Rędziak"

No i? To ułatwia czy uprzyjemnia babranie się w drobnym bilonie?

a jakie to ma znaczenia - to ich praca, sa kasejarami, a bilon jest legalnym srodkiem platniczym

Ciekawe, czy na koniec dnia byli chętni do dokładania w razie
ewentualnych pomyłek.

nie mam pojecia - ale widzialam, ze nie liczyli, wiecej nie moge ci nic powiedziec w tym temacie, nie pracowalam tam, wiec nie wiem jak to sie odbywa (ale worki na bilon mieli przygotowane)

oczywiscie, ze wpadnie - ale - wbrew pozorom - duzo mniej

Ale masz jakieś dane księgowe, czy tylko tak przypuszczasz?

pominales to, co pisalam o drogach "alternatywnych" - wiec pewnie to bylaby odpowiedz


--
ania

Data: 2009-08-03 19:09:55
Autor: Jacot
Protest na autostradzie
"ania" <aniamh@tlen.kropka.pl> wrote:


Użytkownik "Robert Rędziak"

No i? To ułatwia czy uprzyjemnia babranie się w drobnym bilonie?

a jakie to ma znaczenia - to ich praca, sa kasejarami, a bilon jest legalnym srodkiem platniczym

No i widzisz, jak Ty nic nie wiesz o pracy;)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Data: 2009-08-03 11:21:26
Autor: Sqeeb
Protest na autostradzie
On Sun, 2 Aug 2009 20:17:08 +0000 (UTC)
Robert Rędziak wrote:

> pracuja na godziny, a nie na akord (ilosc przepuszczonych pojazdow)

 No i? To ułatwia czy uprzyjemnia babranie się w drobnym bilonie?

Nie, ale co to ma do rzeczy? Taka praca.
 
> do tego - wcale jakos nie byli za kazdym razem chetni do liczenia

 Ciekawe, czy na koniec dnia byli chętni do dokładania w razie
 ewentualnych pomyłek.

No to trzeba dokładnie liczyć, a z każdą kolejną pomyłką zaczyna dochodzić
stres i wkurwienie i liczymy coraz wolniej...
 
> oczywiscie, ze wpadnie - ale - wbrew pozorom - duzo mniej

 Ale masz jakieś dane księgowe, czy tylko tak przypuszczasz?

OIDP to w felietonie z ŚM było napisane, że tego typu akcja w UK
odniosła sukces, bo "przejeżdżał 1 pojazd na 5min a nie 5 pojazdów na minute",
czy jakoś tak podobnie...

Pomysł jest nawet nie głupi, tylko w tym kraju, to się odbije na niechęci
do motocyklistów "panie, najpierw blokowali autostrade a teraz latają za darmo?".

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-08-02 22:14:33
Autor: kogutek
Protest na autostradzie
On Sun, 2 Aug 2009 21:28:13 +0200, ania <aniamh@tlen.kropka.pl>
wrote:

>> Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
>> to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.
>
> rozwin to, bo jakos nie umiem sobie tego wyobrazic na czym mialoby to > uderzanie polegac?

 To spróbuj fafdziesiąt razy przeliczyć 11PLN (czy ile tam tego
 trzeba zapłacić) w bilonie po 1, 2 i 5gr. Pasjonująca rozrywka,
 nieprawdaż? Ci na górze tego nie spostrzegą, bo samochody (a
 przynajmniej większość) i tak pojadą, najwyżej po odstaniu w
 kolejce. Co więcej, wpadnie też trochę więcej kasy od
 motocyklistów, co być może skompensuje ewentualne straty w
 przypadku samochodów, które wcześniej zjechały z autostrady, na
 wieść o korku.

 r.
-- _________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
kasjer czy jak by go tam nazwać nie pracuje dla rozrywki. To co mają powiedzieć
ludzie pracujący w mennicy przy liczeniu bilonu. Dwadzieścia lat pracuje przy
maszynce liczącej monety jednogroszowe. Niewiele jest zawodów łączących
przyjemność z wynagrodzeniem. Kasjer przy autostradzie nie jest takim zawodem.
Głupio radziłeś żeby motocykliści oddawali masowo sprawy do sądu. To kierowcy
samochodów mają masowo oddawać sprawy do sądu. Na tym polega cywilizowany
protest. Nie skarżą się ci co robią szkodę. Oni do końca pozostają anonimowi.
Sprawę za nich załatwia ktoś inny.    --


Data: 2009-08-02 20:22:37
Autor: Robert Rędziak
Protest na autostradzie
On Sun, 02 Aug 2009 22:14:33 +0200, kogutek <kogutek44@op.pl>
wrote:

kasjer czy jak by go tam nazwać nie pracuje dla rozrywki. To co mają powiedzieć
ludzie pracujący w mennicy przy liczeniu bilonu. Dwadzieścia lat pracuje przy
maszynce liczącej monety jednogroszowe.

 Odróżniasz ręczne liczenie od maszynowego?

Głupio radziłeś żeby motocykliści oddawali masowo sprawy do sądu. To kierowcy
samochodów mają masowo oddawać sprawy do sądu.

 Przeciw komu? Przeciw motocyklistom? A może paru krewkich nich
 uzna, że nie będzie się zdawać na jakieś tam powolne sądy, tylko
 następny razem, po staropolsku, wysiądzie z auta i da w otwór w
 kasku/zepchnie kogoś do rowu?

 Przeciw StalExportowi, który pierwsze co zrobił, to zasłonił się
 rozporządzeniem MI?

 Przeciw MI?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2009-08-02 22:41:15
Autor: kogutek
Protest na autostradzie

 Przeciw komu? Przeciw motocyklistom? A może paru krewkich nich
 uzna, że nie będzie się zdawać na jakieś tam powolne sądy, tylko
 następny razem, po staropolsku, wysiądzie z auta i da w otwór w
 kasku/zepchnie kogoś do rowu?

Dlatego jeżdżą większą grupą. Już oczami wyobraźni widzę jak w sytuacji gdy
cherlawy dupek akwizytor w służbowym samochodzie wychyli się żeby uderzyć
motocyklistę gdy ma dookoła jego siedemdziesięciu kolegów w ubraniach
chroniących najważniejsze części człowieka. Nie ma co. Wyobraźnie to masz. --


Data: 2009-08-03 00:55:36
Autor: MiT
Protest na autostradzie
W dniu 2009-08-02 22:41, kogutek napisał (a)::
 Przeciw komu? Przeciw motocyklistom? A może paru krewkich nich
 uzna, że nie będzie się zdawać na jakieś tam powolne sądy, tylko
 następny razem, po staropolsku, wysiądzie z auta i da w otwór w
 kasku/zepchnie kogoś do rowu?

Dlatego jeżdżą większą grupą. Już oczami wyobraźni widzę jak w sytuacji gdy
cherlawy dupek akwizytor w służbowym samochodzie wychyli się żeby uderzyć
motocyklistę gdy ma dookoła jego siedemdziesięciu kolegów w ubraniach
chroniących najważniejsze części człowieka.
Nie wychylę się. Ale przestanę robić miejsce do jazdy "pasem dla motocyklistów" (co więcej zacznę go blokować), nie będę zwracał uwagi na to, żeby na katowickiej zwolnić choć na chwilę lewy pas, żeby puścić motocyklistę, nie będę patrzył w lusterko włączając spryskiwacz (co mnie obchodzi, że ktoś w otwartym łyknie płynu) albo wyrzucając kiepa za okno (tak wiem, za kiepa jest stówa mandatu, ale mnie to będzie waliło, bo za te 4 godziny w korku gotów jestem zapłacić stówę (odrobię na kolejnym kliencie) byle ten chuj na motorze się poparzył) i tak dalej.

Nie ma co. Wyobraźnie to masz.
Ja mam. Dlatego nie utrudniam życia innym. Ty nie masz, Twoje podejście to eskalacja konfliktu my dzielni, biedni, ciemiężeni motocykliści kontra debile akwizytorzy.

Nie jestem akwizytorem.

--
pozdrawiam
MiT - VFR 25000 cm3

Data: 2009-08-03 09:41:23
Autor: kogutek
Protest na autostradzie

Nie jestem akwizytorem.

-- pozdrawiam
MiT - VFR 25000 cm3
Za to piszesz jak debil. --


Data: 2009-08-03 14:29:44
Autor: MiT
Protest na autostradzie
W dniu 2009-08-03 09:41, kogutek napisał (a)::
Nie jestem akwizytorem.

-- pozdrawiam
MiT - VFR 25000 cm3
Za to piszesz jak debil.
Każdy kto myśli inaczej niż Ty, myśli jak debil?

--
pozdrawiam
MiT - VFR 25000 cm3

Data: 2009-08-03 19:40:11
Autor: kogutek
Protest na autostradzie

Nie jestem akwizytorem.

-- pozdrawiam
MiT - VFR 25000 cm3
Masz coś wspólnego z ultradźwiękami? --


Data: 2009-08-05 20:43:32
Autor: MiT
Protest na autostradzie
W dniu 2009-08-03 19:40, kogutek napisał (a)::
Nie jestem akwizytorem.

-- pozdrawiam
MiT - VFR 25000 cm3
Masz coś wspólnego z ultradźwiękami?
Czasem tak.

--
pozdrawiam
MiT - VFR 25000 cm3

Data: 2009-08-03 19:14:26
Autor: Jacot
Protest na autostradzie
"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote:

Dlatego jeżdżą większą grupą. Już oczami wyobraźni widzę jak w sytuacji gdy
cherlawy dupek akwizytor w służbowym samochodzie wychyli się żeby uderzyć
motocyklistę gdy ma dookoła jego siedemdziesięciu kolegów

Zapisz sie do jakiegos MC. Dobrze kumasz te klimaty.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Data: 2009-08-02 22:01:12
Autor: kogutek44
Protest na autostradzie
On Sat, 01 Aug 2009 09:26:23 +0200, Jacek <jacej@op.pl> wrote:

> Obejrzałem sobie zdjęcia z protestu myślę że następny należy > zorganizować w tygodniu bo szkoda os wyjeżdżających na weekend. Akcja > MUSI uderzyć w właścicieli i ustawodawcę a nie w kierowców
> Oczywiście bez nerwów sie nie obędzie ale należy to zminimalizować

 Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
 to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.

 Może lepiej (po zapewnieniu sobie wsparcia prawnego) masowo
 pójść w ślady mecenasa, który stwierdził że dostał wybrakowaną
 usługę (zwężenia) i odmówił zapłaty?

 r.
-- _________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Akcja ma uderzyć w kierowców. To oni mają być niezadowoleni i mieć straty. Wtedy
pośrednio uderzy w ustawodawce i właściciela. To niezadowoleni kierowcy mają
żądać odszkodowania za kiepską usługę. Motocykliści są zadowoleni. Bo zapłacili
i wjechali na autostradę. To właściciel autostrady jest nieprzygotowany na
obsługę zbyt dużej ilości wjeżdżających i dlatego jest korek. Pierdzielenie że
szeregowi pracownicy będą poszkodowani jest pozbawione logiki. Jak uderzy w
pracowników? Pracownik zbierający opłaty dostaje swoje wynagrodzenie ( twierdzę
ze najniższe z możliwych przewidzianych prawem) bez względu na to ile trwa
obsługa jednego klienta. Jest tam od tego żeby przeliczył pieniądze za które
odpowiada i dał kwitek. Robi to przez ileś tam godzin dziennie i spada do domu.
Pracownikowi jest lepiej jak przejedzie mniej samochodów a nie więcej. Protest
motocyklistów jest dobry dla szeregowych pracowników. Zapewne cieszy się również
ich poparciem. Szeregowi pracownicy, bez których autostrada nie działa, są tam
najgorzej wynagradzani. Codziennie kilka godzin w budce wdychają spaliny.
Dostają za to pieniądze które nie pozwolą im podreperować zdrowia po kilku
latach pracy w takim miejscu. Dostają tyle żeby na bieżąco przeżyć. To jeśli
ktoś z zewnątrz zrobi to czego oni nie zrobią, czyli pozbawi właściciela
autostrady części wpływów. To będą zadowoleni. Jak się będą starali to więcej
nie zarobią. Włożą więcej energii za te same pieniądze i na pewno nawet dziękuję
od szefa nie usłyszą. --


Data: 2009-08-02 20:14:17
Autor: Robert Rędziak
Protest na autostradzie
On Sun, 02 Aug 2009 22:01:12 +0200, kogutek44@op.pl
<kogutek44@op.pl> wrote:

Akcja ma uderzyć w kierowców. To oni mają być niezadowoleni i mieć straty. Wtedy
pośrednio uderzy w ustawodawce i właściciela. To niezadowoleni kierowcy mają
żądać odszkodowania za kiepską usługę.

 Tak, jasne. A każdy z nich jest prawnikiem, gotowym iść na wojnę
 ze StalExportem, po uprzedniej szarpaninie z ochroną i policją.
 Ponadto jak akcja będzie uderzać w kierowców, to wzrośnie tylko
 niechęć do ,,muchojadów''. Bo dla szeregowego kierowcy to oni są
 przyczyną korka.

Jak uderzy w
pracowników? Pracownik zbierający opłaty dostaje swoje wynagrodzenie ( twierdzę
ze najniższe z możliwych przewidzianych prawem) bez względu na to ile trwa
obsługa jednego klienta. Jest tam od tego żeby przeliczył pieniądze za które
odpowiada i dał kwitek. Robi to przez ileś tam godzin dziennie i spada do domu.
Pracownikowi jest lepiej jak przejedzie mniej samochodów a nie więcej.

 Kogutku, przestań pierdolić jak potłuczony i zrób eksperyment:
 na jednej kupce pozbieraj sobie 11PLN w nominałach: 1 i 10PLN,
 na drugiej w nominałach 1, 2, 5gr. Następnie każde skrupulatnie
 i dokładnie przelicz po sto razy. I nie pomyl się, bo pomyłki
 uzupełniasz z własnej kieszeni. Która wersja była fajniejsza?
 Papierowo-srebrna czy brązowa?

Protest
motocyklistów jest dobry dla szeregowych pracowników.

 Tak, jasne. Każdy z nich pragnie przeliczać tysiące złotych w
 brązowym bilonie.

Zapewne cieszy się również
ich poparciem. Szeregowi pracownicy, bez których autostrada nie działa, są tam
najgorzej wynagradzani. Codziennie kilka godzin w budce wdychają spaliny.
Dostają za to pieniądze które nie pozwolą im podreperować zdrowia po kilku
latach pracy w takim miejscu. Dostają tyle żeby na bieżąco przeżyć.

 A ile powinni zarabiać? Więcej niż szeregowy pracownik IT,
 inżynier, górnik, menedżer czy profesor?

To jeśli
ktoś z zewnątrz zrobi to czego oni nie zrobią, czyli pozbawi właściciela
autostrady części wpływów.

 Nie wiem, czy już to zauważyłeś, ale pozbawianie firmy wpływów
 zazwyczaj najgorzej kończy się dla tych na dole, bo ich się
 całkiem łatwo redukuje.

To będą zadowoleni. Jak się będą starali to więcej
nie zarobią. Włożą więcej energii za te same pieniądze

 A w liczenie tysięcy monet o drobnych nominałach nie wkładają
 dodatkowej energi?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2009-08-02 22:31:27
Autor: kogutek
Protest na autostradzie

Jak nie każdy kierowca jest prawnikiem to dlaczego radziłeś żeby motocykliści
oddawali masowo sprawy do sądu. I niby jakie to by były spraw. Oni się nie
skarżą na korki, ograniczenia prędkości. Niby jakie to by miły być pozwy i o co?
Jak kasjer nie jest pewny czy dobrze policzył to liczy jeszcze raz. O to chodzi.
Może kasjerowi pomóc właściciel autostrady. Niech każdemu kupi maszynkę do
liczenia drobnicy bilonowej. Skróci czas liczenia 10 razy. Nie skończy się taki
protest tym na najniższych stanowiskach, czyli tym co zbierają opłatę. Bez nich
autostrada nie działa. Może ich wyeliminować bo zamontuje automaty liczące
pieniądze. Ale to też nie metoda. Bo każdą jednogroszówkę do takiego automatu
wrzuca klient. W normalnych warunkach się automat sprawdzi. Wrzuca się dwie
monety. Ale jak ktoś zacznie wrzucać 650 monet. Każda moneta to minimum sekunda.
Minimum 15 minut na jednego. Jak by nie patrzeć to dupa właściciela autostrady
jest w dalszym ciągu z tyłu.   --


Data: 2009-08-03 00:47:41
Autor: MiT
Protest na autostradzie
W dniu 2009-08-02 22:01, kogutek44@op.pl napisał (a)::

Akcja ma uderzyć w kierowców. To oni mają być niezadowoleni i mieć straty. Wtedy
pośrednio uderzy w ustawodawce i właściciela.
Akurat w ten piątek nie jeździłem do Krakowa. Ale byłbym wkurwiony na debili odliczających grosze.

To niezadowoleni kierowcy mają
żądać odszkodowania za kiepską usługę.
Wskaż mi jakie straty ponieśli kierowcy samochodów osobowych oprócz powrotu o normalnej godzinie i spędzenia popołudnia i wieczoru z rodziną.

Motocykliści są zadowoleni.
Powodzenia.

 Bo zapłacili
i wjechali na autostradę.
Ja też czasem wjeżdżam motocyklem na płatne odcinki autostrad. Ale mam działający mózg. I to, że on działa pozwala mi przewidzieć, że będę przejeżdżał przez bramki. Więc mogę sobie przygotować np. dwa banknoty po 10 PLN. Czas spędzony na bramkach jest wielokrotni niższy niż przy podaniu woreczka jednogroszówek.

To właściciel autostrady jest nieprzygotowany na
obsługę zbyt dużej ilości wjeżdżających i dlatego jest korek.
Nie jest przygotowany na to, że zbiór złośliwych istot będzie sabotował działanie jego firmy. To możemy wykazać w każdej branży. Gdy odliczonymi jednogroszówkami zacznie płacić 20-30-100 osób spowoduje to blokadę dowolnego punktu gdzie pobiera się opłaty. Fajny sposób na wykończenie konkurencji.

? Pierdzielenie że
szeregowi pracownicy będą poszkodowani jest pozbawione logiki. Jak uderzy w
pracowników? Pracownik zbierający opłaty dostaje swoje wynagrodzenie ( twierdzę
ze najniższe z możliwych przewidzianych prawem) bez względu na to ile trwa
obsługa jednego klienta. Jest tam od tego żeby przeliczył pieniądze za które
odpowiada i dał kwitek. Robi to przez ileś tam godzin dziennie i spada do domu.
Pracownikowi jest lepiej jak przejedzie mniej samochodów a nie więcej. Protest
motocyklistów jest dobry dla szeregowych pracowników. Zapewne cieszy się również
ich poparciem. Szeregowi pracownicy, bez których autostrada nie działa, są tam
najgorzej wynagradzani. Codziennie kilka godzin w budce wdychają spaliny.
Dostają za to pieniądze które nie pozwolą im podreperować zdrowia po kilku
latach pracy w takim miejscu. Dostają tyle żeby na bieżąco przeżyć.
Fajna socjalistyczna gadka. Może mają w tym cel, żeby na bramkach 2-3-12-24 miesięcy pobimbać. Zapewniam Cię, że jeżdżąc codziennie przez 65 dni A4 w obie strony z Katowic do Krakowa i z powrotem nigdy ta sama osoba nie kasowała mnie na bramkach.

To jeśli
ktoś z zewnątrz zrobi to czego oni nie zrobią, czyli pozbawi właściciela
autostrady części wpływów. To będą zadowoleni.
Dlaczego mają być zadowoleni. Skoro 80% z nich można zwolnić, bo podjeżdżający motocykl się przepuści, wyda się motocyklistom karty do automatycznego otwierania bramek lub zrobi się bramkę dla motocyklistów o szerokości 1,5m ciągle otwartą.

Jak się będą starali to więcej
nie zarobią. Włożą więcej energii za te same pieniądze i na pewno nawet dziękuję
od szefa nie usłyszą.

Może po prostu szef im podziękuje. I wymarzone studia, odżywki dla dziecka, albo spłata raty za mieszkanie .... i tak dalej. Może SF zaczniemy pisać.


--
pozdrawiam
MiT - VFR 25000 cm3

Data: 2009-08-03 12:07:00
Autor: mr
Protest na autostradzie
Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości
Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.

Nie tylko w nich policja tez nie tryskala radoscia :)

http://www.motogen.pl/aktualnosci/zkraju/policjant-pokazuje-fucka-motocyklistom-protest-na-autostradzie-a4,art328.html


--
mr
Moto Guzzi Breva 1100
xt600 34l

Sprzedam
http://www.motoklamoty.pl/index.php?autor=mr

Protest na autostradzie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona