Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Protestwyborczy.pl

Protestwyborczy.pl

Data: 2014-11-24 23:13:36
Autor: Mark Woydak
Protestwyborczy.pl



Z Piotrem Trudnowskim, koordynatorem akcji Klubu Jagiellońskiego
protestwyborczy.pl, rozmawia Maciej Walaszczyk
Skąd pomysł na akcję protestwyborczy.pl?

– Nad stroną internetową protestwyborczy.pl pracowaliśmy w tym samym
czasie, gdy ludzie zbierali się na manifestacje, które odbyły się w
czwartek m.in. przed warszawską siedzibą PKW. Robiliśmy to niezależnie od
tych inicjatyw. Mieliśmy poczucie braku poważnego głosu w debacie
publicznej na temat formalnych możliwości negowania lub weryfikowania
wyniku tych wyborów. Tymczasem właśnie droga prawna jest w tej chwili
jedyną możliwością wyjaśnienia nieprawidłowości. Większość środowisk
politycznych i obywatelskich skoncentrowała się na postulacie powtórzenia
wyborów lub organizowania demonstracji. To oczywiście forma wyrażania
obywatelskiego niezadowolenia, jednak jeśli na tym poprzestaną, to od
strony formalnej ich postulaty nie majÄ… szans na realizacjÄ™. Nasza
inicjatywa to odpowiedź na brak konkretnych informacji, co zrobić, by
faktycznie rozwiać wątpliwości i ustalić fakty w sprawie tego, czy w tych
wyborach rzeczywiście dochodziło do nieprawidłowości.
Jak te możliwości wyglądają. Co i kiedy możemy zrobić?

– Czasu jest mało. Wnioski o zbadanie nieprawidłowości rozpatrywać będzie
45 sądów okręgowych i to właśnie do nich należy kierować oficjalne
protesty. Wzór takiego protestu można znaleźć na naszej stronie
internetowej.
Podstawą jest też dokumentacja z komisji?

– To bardzo istotne, by spłynęło możliwie dużo protestów, bo zgodnie z
przepisami kart do głosowania zostaną zniszczone do 31 grudnia. Właśnie
złożenie protestu wyborczego jest formalną przesłanką do tego, by karty
zarchiwizować. Naszym zdaniem to konieczne – wszystkie karty z głosami
nieważnymi powinny zostać poddane analizie statystycznej, a co najmniej
część z nich, gdy mamy do czynienia z większą liczbą krzyżyków, analizie
grafologicznej. Jeżeli jednak protesty nie wpłyną do sądów, wówczas zgodnie
z obowiązującym prawem ewentualne dowody nieprawidłowości zostaną
zniszczone do końca roku.
Niszczone są w całej Polsce czy tylko w tych okręgach, gdzie nie zostały na
czas złożone protesty wyborcze?

– W każdym okręgu oddzielnie, dlatego formalną podstawą do tego, by dokonać
weryfikacji, jest złożenie w każdym okręgu wyborczym protestu w każdej
sprawie, która budzi nasze wątpliwości. To dzisiaj jedyna pewna procedura,
by zablokować zniszczenie dowodów ewentualnych nieprawidłowości lub
fałszerstw. Badamy możliwości prawne, które pozwolą na to, żeby karty nie
były niszczone nawet wówczas, kiedy w danym okręgu nie zostanie złożony
żaden protest. Wystosujemy w tej sprawie apel do Krajowego Biura Wyborczego
i minister kultury, której podlegają archiwa państwowe.
Do kiedy można składać wnioski do sądów okręgowych?

– Do najbliższego poniedziałku, 1 grudnia. Konieczne jest fizyczne
wpłynięcie protestu do sądu w tym terminie, więc najlepiej zrobić to do
końca tego tygodnia. Czasu jest więc mało. Niewielu jest w Polsce prawników
specjalizujÄ…cych siÄ™ w prawie wyborczym, dlatego na naszej stronie
internetowej można uzyskać pomoc prawną w tym zakresie. Protest wyborczy –
raz jeszcze powtórzę – jest jedyną podstawą do zbadania jakichkolwiek
nieprawidłowości. Nawet jeśli na ulice wyjdą 2 mln ludzi, a protesty nie
zostaną w sądach złożone w terminie i możliwie dużej liczbie, to nikt nie
będzie miał formalnoprawnych podstaw do tego, by badać to, co się
wydarzyło.
Na stronie protestwyborczy.pl proponujecie również tym, którzy nie chcą iść
do sÄ…du z protestem wyborczym, by informowali o zaobserwowanych
nieprawidłowościach i naruszeniach prawa, takich jak niszczenie kart czy
niezarejestrowanie głosów, poprzez specjalny formularz zgłoszeniowy. Po co
te dane?

– Przepisy stanowią, że protest wyborczy może zgłosić obywatel z
konkretnego okręgu. Dlatego szukamy osób z konkretnych okręgów, które
zdecydują się złożyć protest na podstawie przekazanych nam anonimowych
informacji. Na podstawie wypełnionych formularzy będziemy kierowali
protest, powołując się na konkretne informacje. W tej chwili wpłynęło do
nas kilkadziesiÄ…t takich informacji.
Jakie płyną z nich wnioski?

– Skala tych nadużyć jest bardzo różna. Najczęściej ludzie informują, że
głosowali na danego kandydata znajdującego się na dalszych miejscach na
liście, ale w protokole okazywało się, że osoba ta w ogóle nie dostała
żadnych głosów. Pojawiają się też informacje na temat wadliwych kart
wyborczych. Wreszcie wyborcy informują nas, że w niektórych komisjach
dopuszczano do głosowania bez sprawdzenia dowodów osobistych. Dokładnie
takiej formy nieprawidłowości byłem świadkiem jako członek misji
obserwacyjnej w wyborach parlamentarnych na Ukrainie w 2012 roku. Nie
ukrywam, że fakt, iż w wyborach w Polsce dopuszcza się do głosowania osoby
bez sprawdzenia tożsamości, wywołuje konsternację.
Jest jednak inny problem dotyczący tego, co działo się już po zakończeniu
głosowania. Komisje przez awarię systemu komputerowego przerywały pracę,
nie spisywały protokołów, nie wiadomo, co działo się z kartami do
głosowania w czasie przerwy. Co z tymi wątpliwościami?

– To jest najtrudniejsza sytuacja. Właściwie jedyne pole do działania mają
tutaj członkowie konkretnych komisji wyborczych lub osoby delegowane do
nich z poszczególnych komitetów i partii politycznych. Oni wiedzą
najlepiej, co się tam działo. O nich również mogą anonimowo poinformować. W
internecie znaleźć można sporo anonimowych relacji członków komisji, którzy
opisują różne nieprawidłowości. Ważne, by formalnie złożyli protest
wyborczy lub wypełnili, nawet anonimowo, formularz na naszej stronie.
Jest jeszcze kłopot z głosami nieważnymi. Jest ich coraz więcej, choć
cztery lata temu problem dotyczył głównie Mazowsza…

– Problem polega na tym, że po zmianie przepisów PKW podaje tylko ogólną
liczbę głosów nieważnych, bez rozróżnienia na puste karty i większą liczbę
krzyżyków. Nie będzie wiadomo, ile było kart pustych, a ile głosów oddanych
z dwóch lub więcej list. W 2010 mieliśmy takie statystyki i to po części
obala publicystyczną tezę, że cztery lata temu mieliśmy do czynienia z
fałszowaniem głosów na skalę ogólnopolską: okazało się, że 3/4 nieważnych
głosów to po prostu puste karty. Poza Mazowszem wysoki współczynnik głosów
nieważnych był spowodowany brakiem zainteresowania wyborców głosowaniem na
osoby ubiegające się o mandat do sejmiku wojewódzkiego. W tej chwili
przepisy nie każą informować, z jakiego powodu głosy są nieważne. Trzeba
postawić pytanie: dlaczego Kodeks wyborczy nie zobowiązuje do informowania
w protokołach, czy powodem nieważności głosu jest brak krzyżyka, czy zbyt
duża ich liczba. Być może należy przyjrzeć się procesowi legislacyjnemu w
tym zakresie.

Data: 2014-11-25 07:54:10
Autor: stevep
Protestwyborczy.pl
W dniu .11.2014 o 06:13 Mark Woydak <mark.woydak@forest.de> pisze:




Z Piotrem Trudnowskim jest trudno

Do budy parszywy kundlu.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2014-11-25 08:28:29
Autor: Budzik
Protestwyborczy.pl
Użytkownik Mark Woydak mark.woydak@forest.de ...

– To bardzo istotne, by spłynęło możliwie dużo protestów, bo zgodnie z
przepisami kart do głosowania zostaną zniszczone do 31 grudnia.
Właśnie złożenie protestu wyborczego jest formalną przesłanką do tego,
by karty zarchiwizować. Naszym zdaniem to konieczne – wszystkie karty
z głosami nieważnymi powinny zostać poddane analizie statystycznej, a
co najmniej część z nich, gdy mamy do czynienia z większą liczbą
krzyżyków, analizie grafologicznej. Jeżeli jednak protesty nie wpłyną
do sądów, wówczas zgodnie z obowiązującym prawem ewentualne dowody
nieprawidłowości zostaną zniszczone do końca roku.
Niszczone są w całej Polsce czy tylko w tych okręgach, gdzie nie
zostały na czas złożone protesty wyborcze?

Czy aby na pewno?
ZTCW karty nie zostanÄ… zniszczone do 31.12 - nigdy nie sÄ… niszczone tak szybko.
Najczęściej czekają aż do następnych wyborów tego samego typu czyli kilka lat...
MylÄ™ siÄ™?

Data: 2014-11-25 08:28:32
Autor: Budzik
Protestwyborczy.pl
U¿ytkownik Mark Woydak mark.woydak@forest.de ...

 Byæ mo¿e nale¿y przyjrzeæ siê procesowi legislacyjnemu w
tym zakresie.

No to sie przyjrzec prosze - podpowiem - za t± zmiana g³osowa³y wszystkie partie...

Data: 2014-11-25 11:09:33
Autor: u2
Protestwyborczy.pl
W dniu 2014-11-25 o 06:13, Mark Woydak pisze:
– Czasu jest mało. Wnioski o zbadanie nieprawidłowości rozpatrywać będzie
45 sądów okręgowych i to właśnie do nich należy kierować oficjalne
protesty. Wzór takiego protestu można znaleźć na naszej stronie
internetowej.
Podstawą jest też dokumentacja z komisji?

czyli rasia rasie myje w czeciej ubeckiej, lesne dziadki nie oddadza wladzy raz zdobytej, bo to moskiewskie pacholki i czerwone swinie:)


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2014-11-25 15:10:18
Autor: MarkWoydak
Protestwyborczy.pl
GNIDA podpisujÄ…ca siÄ™ "Mark Woydak" z adresem markwoydak@outlook.com a
obecnie podszywająca się pod mój e-mail używający czytnika: Mozilla/5.0
(Windows NT 6.1; WOW64; rv:29.0) Gecko/20100101 Firefox/29.0 SeaMonkey/2.26
to PODSZYWACZ z kompleksem małego fiuta..

MW


Path: news.albasani.net!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!mx02.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: Mark Woydak <mark.woydak@forest.de>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Subject: =?iso-8859-2?Q?Oderwa=E6_=B6winie?= od koryta
Date: Mon, 24 Nov 2014 23:12:07 -0600
Organization: Precz z PO i mafia tuska
Lines: 49
Message-ID: <1r0kj162fl96n$.k7aeni3vuiin.dlg@40tude.net>
Reply-To: mark.woydak@forest.gmx.de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: mx02.eternal-september.org; posting-host="5703aab575cb57cd9dcc8075b1719e43";
 logging-data="7584"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX1+N4oIsAFE2iuhBZY8xmY2t"
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Cancel-Lock: sha1:CW6IvlcrprKwYSWtfiLa+2DRVQg=
Xref: news.albasani.net pl.soc.polityka:989699

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:o6wwj62y6d2h$.1tsfy8lf832hi$.dlg40tude.net...



Z Piotrem Trudnowskim, koordynatorem akcji Klubu Jagiellońskiego
protestwyborczy.pl, rozmawia Maciej Walaszczyk
Skąd pomysł na akcję protestwyborczy.pl?

– Nad stroną internetową protestwyborczy.pl pracowaliśmy w tym samym
czasie, gdy ludzie zbierali się na manifestacje, które odbyły się w
czwartek m.in. przed warszawską siedzibą PKW. Robiliśmy to niezależnie od
tych inicjatyw. Mieliśmy poczucie braku poważnego głosu w debacie
publicznej na temat formalnych możliwości negowania lub weryfikowania
wyniku tych wyborów. Tymczasem właśnie droga prawna jest w tej chwili
jedyną możliwością wyjaśnienia nieprawidłowości. Większość środowisk
politycznych i obywatelskich skoncentrowała się na postulacie powtórzenia
wyborów lub organizowania demonstracji. To oczywiście forma wyrażania
obywatelskiego niezadowolenia, jednak jeśli na tym poprzestaną, to od
strony formalnej ich postulaty nie majÄ… szans na realizacjÄ™. Nasza
inicjatywa to odpowiedź na brak konkretnych informacji, co zrobić, by
faktycznie rozwiać wątpliwości i ustalić fakty w sprawie tego, czy w tych
wyborach rzeczywiście dochodziło do nieprawidłowości.
Jak te możliwości wyglądają. Co i kiedy możemy zrobić?

– Czasu jest mało. Wnioski o zbadanie nieprawidłowości rozpatrywać będzie
45 sądów okręgowych i to właśnie do nich należy kierować oficjalne
protesty. Wzór takiego protestu można znaleźć na naszej stronie
internetowej.
Podstawą jest też dokumentacja z komisji?

– To bardzo istotne, by spłynęło możliwie dużo protestów, bo zgodnie z
przepisami kart do głosowania zostaną zniszczone do 31 grudnia. Właśnie
złożenie protestu wyborczego jest formalną przesłanką do tego, by karty
zarchiwizować. Naszym zdaniem to konieczne – wszystkie karty z głosami
nieważnymi powinny zostać poddane analizie statystycznej, a co najmniej
część z nich, gdy mamy do czynienia z większą liczbą krzyżyków, analizie
grafologicznej. Jeżeli jednak protesty nie wpłyną do sądów, wówczas zgodnie
z obowiązującym prawem ewentualne dowody nieprawidłowości zostaną
zniszczone do końca roku.
Niszczone są w całej Polsce czy tylko w tych okręgach, gdzie nie zostały na
czas złożone protesty wyborcze?

– W każdym okręgu oddzielnie, dlatego formalną podstawą do tego, by dokonać
weryfikacji, jest złożenie w każdym okręgu wyborczym protestu w każdej
sprawie, która budzi nasze wątpliwości. To dzisiaj jedyna pewna procedura,
by zablokować zniszczenie dowodów ewentualnych nieprawidłowości lub
fałszerstw. Badamy możliwości prawne, które pozwolą na to, żeby karty nie
były niszczone nawet wówczas, kiedy w danym okręgu nie zostanie złożony
żaden protest. Wystosujemy w tej sprawie apel do Krajowego Biura Wyborczego
i minister kultury, której podlegają archiwa państwowe.
Do kiedy można składać wnioski do sądów okręgowych?

– Do najbliższego poniedziałku, 1 grudnia. Konieczne jest fizyczne
wpłynięcie protestu do sądu w tym terminie, więc najlepiej zrobić to do
końca tego tygodnia. Czasu jest więc mało. Niewielu jest w Polsce prawników
specjalizujÄ…cych siÄ™ w prawie wyborczym, dlatego na naszej stronie
internetowej można uzyskać pomoc prawną w tym zakresie. Protest wyborczy –
raz jeszcze powtórzę – jest jedyną podstawą do zbadania jakichkolwiek
nieprawidłowości. Nawet jeśli na ulice wyjdą 2 mln ludzi, a protesty nie
zostaną w sądach złożone w terminie i możliwie dużej liczbie, to nikt nie
będzie miał formalnoprawnych podstaw do tego, by badać to, co się
wydarzyło.
Na stronie protestwyborczy.pl proponujecie również tym, którzy nie chcą iść
do sÄ…du z protestem wyborczym, by informowali o zaobserwowanych
nieprawidłowościach i naruszeniach prawa, takich jak niszczenie kart czy
niezarejestrowanie głosów, poprzez specjalny formularz zgłoszeniowy. Po co
te dane?

– Przepisy stanowią, że protest wyborczy może zgłosić obywatel z
konkretnego okręgu. Dlatego szukamy osób z konkretnych okręgów, które
zdecydują się złożyć protest na podstawie przekazanych nam anonimowych
informacji. Na podstawie wypełnionych formularzy będziemy kierowali
protest, powołując się na konkretne informacje. W tej chwili wpłynęło do
nas kilkadziesiÄ…t takich informacji.
Jakie płyną z nich wnioski?

– Skala tych nadużyć jest bardzo różna. Najczęściej ludzie informują, że
głosowali na danego kandydata znajdującego się na dalszych miejscach na
liście, ale w protokole okazywało się, że osoba ta w ogóle nie dostała
żadnych głosów. Pojawiają się też informacje na temat wadliwych kart
wyborczych. Wreszcie wyborcy informują nas, że w niektórych komisjach
dopuszczano do głosowania bez sprawdzenia dowodów osobistych. Dokładnie
takiej formy nieprawidłowości byłem świadkiem jako członek misji
obserwacyjnej w wyborach parlamentarnych na Ukrainie w 2012 roku. Nie
ukrywam, że fakt, iż w wyborach w Polsce dopuszcza się do głosowania osoby
bez sprawdzenia tożsamości, wywołuje konsternację.
Jest jednak inny problem dotyczący tego, co działo się już po zakończeniu
głosowania. Komisje przez awarię systemu komputerowego przerywały pracę,
nie spisywały protokołów, nie wiadomo, co działo się z kartami do
głosowania w czasie przerwy. Co z tymi wątpliwościami?

– To jest najtrudniejsza sytuacja. Właściwie jedyne pole do działania mają
tutaj członkowie konkretnych komisji wyborczych lub osoby delegowane do
nich z poszczególnych komitetów i partii politycznych. Oni wiedzą
najlepiej, co się tam działo. O nich również mogą anonimowo poinformować. W
internecie znaleźć można sporo anonimowych relacji członków komisji, którzy
opisują różne nieprawidłowości. Ważne, by formalnie złożyli protest
wyborczy lub wypełnili, nawet anonimowo, formularz na naszej stronie.
Jest jeszcze kłopot z głosami nieważnymi. Jest ich coraz więcej, choć
cztery lata temu problem dotyczył głównie Mazowsza…

– Problem polega na tym, że po zmianie przepisów PKW podaje tylko ogólną
liczbę głosów nieważnych, bez rozróżnienia na puste karty i większą liczbę
krzyżyków. Nie będzie wiadomo, ile było kart pustych, a ile głosów oddanych
z dwóch lub więcej list. W 2010 mieliśmy takie statystyki i to po części
obala publicystyczną tezę, że cztery lata temu mieliśmy do czynienia z
fałszowaniem głosów na skalę ogólnopolską: okazało się, że 3/4 nieważnych
głosów to po prostu puste karty. Poza Mazowszem wysoki współczynnik głosów
nieważnych był spowodowany brakiem zainteresowania wyborców głosowaniem na
osoby ubiegające się o mandat do sejmiku wojewódzkiego. W tej chwili
przepisy nie każą informować, z jakiego powodu głosy są nieważne. Trzeba
postawić pytanie: dlaczego Kodeks wyborczy nie zobowiązuje do informowania
w protokołach, czy powodem nieważności głosu jest brak krzyżyka, czy zbyt
duża ich liczba. Być może należy przyjrzeć się procesowi legislacyjnemu w
tym zakresie.


Data: 2014-11-25 15:20:37
Autor: Mark Woydak
Protestwyborczy.pl
Do PiS-owskiej GNIDY piszącej przez mx02.eternal-september.org, używającej czytnika: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl podszywającej się pod mój nick i e-mail. Sądzisz ZBOCZKU, że podszywając się pod mój alias wygrasz argumentami rodem z UB? Prymitywna swołocz z ciebie i typowy PiS-owski motłoch. Albo masz małego fiuta albo ktoś ci kobietę dyma. Ze wskazaniem na jedno i drugie! Do budy parszyw kundlu!

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:o6wwj62y6d2h$.1tsfy8lf832hi$.dlg40tude.net...



Z Piotrem Trudnowskim, koordynatorem akcji Klubu Jagiellońskiego
protestwyborczy.pl, rozmawia Maciej Walaszczyk
Skąd pomysł na akcję protestwyborczy.pl?

– Nad stroną internetową protestwyborczy.pl pracowaliśmy w tym samym
czasie, gdy ludzie zbierali się na manifestacje, które odbyły się w
czwartek m.in. przed warszawską siedzibą PKW. Robiliśmy to niezależnie od
tych inicjatyw. Mieliśmy poczucie braku poważnego głosu w debacie
publicznej na temat formalnych możliwości negowania lub weryfikowania
wyniku tych wyborów. Tymczasem właśnie droga prawna jest w tej chwili
jedyną możliwością wyjaśnienia nieprawidłowości. Większość środowisk
politycznych i obywatelskich skoncentrowała się na postulacie powtórzenia
wyborów lub organizowania demonstracji. To oczywiście forma wyrażania
obywatelskiego niezadowolenia, jednak jeśli na tym poprzestaną, to od
strony formalnej ich postulaty nie majÄ… szans na realizacjÄ™. Nasza
inicjatywa to odpowiedź na brak konkretnych informacji, co zrobić, by
faktycznie rozwiać wątpliwości i ustalić fakty w sprawie tego, czy w tych
wyborach rzeczywiście dochodziło do nieprawidłowości.
Jak te możliwości wyglądają. Co i kiedy możemy zrobić?

– Czasu jest mało. Wnioski o zbadanie nieprawidłowości rozpatrywać będzie
45 sądów okręgowych i to właśnie do nich należy kierować oficjalne
protesty. Wzór takiego protestu można znaleźć na naszej stronie
internetowej.
Podstawą jest też dokumentacja z komisji?

– To bardzo istotne, by spłynęło możliwie dużo protestów, bo zgodnie z
przepisami kart do głosowania zostaną zniszczone do 31 grudnia. Właśnie
złożenie protestu wyborczego jest formalną przesłanką do tego, by karty
zarchiwizować. Naszym zdaniem to konieczne – wszystkie karty z głosami
nieważnymi powinny zostać poddane analizie statystycznej, a co najmniej
część z nich, gdy mamy do czynienia z większą liczbą krzyżyków, analizie
grafologicznej. Jeżeli jednak protesty nie wpłyną do sądów, wówczas zgodnie
z obowiązującym prawem ewentualne dowody nieprawidłowości zostaną
zniszczone do końca roku.
Niszczone są w całej Polsce czy tylko w tych okręgach, gdzie nie zostały na
czas złożone protesty wyborcze?

– W każdym okręgu oddzielnie, dlatego formalną podstawą do tego, by dokonać
weryfikacji, jest złożenie w każdym okręgu wyborczym protestu w każdej
sprawie, która budzi nasze wątpliwości. To dzisiaj jedyna pewna procedura,
by zablokować zniszczenie dowodów ewentualnych nieprawidłowości lub
fałszerstw. Badamy możliwości prawne, które pozwolą na to, żeby karty nie
były niszczone nawet wówczas, kiedy w danym okręgu nie zostanie złożony
żaden protest. Wystosujemy w tej sprawie apel do Krajowego Biura Wyborczego
i minister kultury, której podlegają archiwa państwowe.
Do kiedy można składać wnioski do sądów okręgowych?

– Do najbliższego poniedziałku, 1 grudnia. Konieczne jest fizyczne
wpłynięcie protestu do sądu w tym terminie, więc najlepiej zrobić to do
końca tego tygodnia. Czasu jest więc mało. Niewielu jest w Polsce prawników
specjalizujÄ…cych siÄ™ w prawie wyborczym, dlatego na naszej stronie
internetowej można uzyskać pomoc prawną w tym zakresie. Protest wyborczy –
raz jeszcze powtórzę – jest jedyną podstawą do zbadania jakichkolwiek
nieprawidłowości. Nawet jeśli na ulice wyjdą 2 mln ludzi, a protesty nie
zostaną w sądach złożone w terminie i możliwie dużej liczbie, to nikt nie
będzie miał formalnoprawnych podstaw do tego, by badać to, co się
wydarzyło.
Na stronie protestwyborczy.pl proponujecie również tym, którzy nie chcą iść
do sÄ…du z protestem wyborczym, by informowali o zaobserwowanych
nieprawidłowościach i naruszeniach prawa, takich jak niszczenie kart czy
niezarejestrowanie głosów, poprzez specjalny formularz zgłoszeniowy. Po co
te dane?

– Przepisy stanowią, że protest wyborczy może zgłosić obywatel z
konkretnego okręgu. Dlatego szukamy osób z konkretnych okręgów, które
zdecydują się złożyć protest na podstawie przekazanych nam anonimowych
informacji. Na podstawie wypełnionych formularzy będziemy kierowali
protest, powołując się na konkretne informacje. W tej chwili wpłynęło do
nas kilkadziesiÄ…t takich informacji.
Jakie płyną z nich wnioski?

– Skala tych nadużyć jest bardzo różna. Najczęściej ludzie informują, że
głosowali na danego kandydata znajdującego się na dalszych miejscach na
liście, ale w protokole okazywało się, że osoba ta w ogóle nie dostała
żadnych głosów. Pojawiają się też informacje na temat wadliwych kart
wyborczych. Wreszcie wyborcy informują nas, że w niektórych komisjach
dopuszczano do głosowania bez sprawdzenia dowodów osobistych. Dokładnie
takiej formy nieprawidłowości byłem świadkiem jako członek misji
obserwacyjnej w wyborach parlamentarnych na Ukrainie w 2012 roku. Nie
ukrywam, że fakt, iż w wyborach w Polsce dopuszcza się do głosowania osoby
bez sprawdzenia tożsamości, wywołuje konsternację.
Jest jednak inny problem dotyczący tego, co działo się już po zakończeniu
głosowania. Komisje przez awarię systemu komputerowego przerywały pracę,
nie spisywały protokołów, nie wiadomo, co działo się z kartami do
głosowania w czasie przerwy. Co z tymi wątpliwościami?

– To jest najtrudniejsza sytuacja. Właściwie jedyne pole do działania mają
tutaj członkowie konkretnych komisji wyborczych lub osoby delegowane do
nich z poszczególnych komitetów i partii politycznych. Oni wiedzą
najlepiej, co się tam działo. O nich również mogą anonimowo poinformować. W
internecie znaleźć można sporo anonimowych relacji członków komisji, którzy
opisują różne nieprawidłowości. Ważne, by formalnie złożyli protest
wyborczy lub wypełnili, nawet anonimowo, formularz na naszej stronie.
Jest jeszcze kłopot z głosami nieważnymi. Jest ich coraz więcej, choć
cztery lata temu problem dotyczył głównie Mazowsza…

– Problem polega na tym, że po zmianie przepisów PKW podaje tylko ogólną
liczbę głosów nieważnych, bez rozróżnienia na puste karty i większą liczbę
krzyżyków. Nie będzie wiadomo, ile było kart pustych, a ile głosów oddanych
z dwóch lub więcej list. W 2010 mieliśmy takie statystyki i to po części
obala publicystyczną tezę, że cztery lata temu mieliśmy do czynienia z
fałszowaniem głosów na skalę ogólnopolską: okazało się, że 3/4 nieważnych
głosów to po prostu puste karty. Poza Mazowszem wysoki współczynnik głosów
nieważnych był spowodowany brakiem zainteresowania wyborców głosowaniem na
osoby ubiegające się o mandat do sejmiku wojewódzkiego. W tej chwili
przepisy nie każą informować, z jakiego powodu głosy są nieważne. Trzeba
postawić pytanie: dlaczego Kodeks wyborczy nie zobowiązuje do informowania
w protokołach, czy powodem nieważności głosu jest brak krzyżyka, czy zbyt
duża ich liczba. Być może należy przyjrzeć się procesowi legislacyjnemu w
tym zakresie.


Protestwyborczy.pl

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona