Cholera, zaczyna się opłacać nie mieć konta w banku :) Sk... skubią jak
tylko mogą a oprocentowanie nawet inflacji nie pokrywa. Dobiło mnie 10
zł za obsługę karty w DBnet. No i zrezygnuję z tego konta. A kasę będę
trzymał w pudełku po butach, o!
--
Jacek
I hate haters.

W dniu 20.11.2016 o 15:58, Jacek Maciejewski pisze:

Cholera, zaczyna się opłacać nie mieć konta w banku

Nie. Tylko w niektórych (a może większości?) bankach.

Sk... skubią jak
tylko mogą

I słusznie. Jak się daje, to się kraje.
Dokąd ludziom będzie się podobało płacenie bankom za to, żeby te banki obracały ich pieniędzmi, to banki bardzo chętnie będą te opłaty pobierały. Ty byś odmówił, jeśli bak pożyczyłby ci gotówkę i jeszcze za to ci zapłacił? :) Ale banki, w przeciwieństwie do ich klientów, takie chore nie są.

Dobiło mnie 10
zł za obsługę karty w DBnet.

Hehe, trzeba było sobie zmienić kartę na tę z Einsteinem, w czasie promocji na całkowitą i bezwarunkową darmowość. Trwała przecież dość długo, ja nie przegapiłem.

No i zrezygnuję z tego konta.

Ja również rezygnowałem z każdego konta natychmiast po wprowadzeniu jakichkolwiek opłat. Swego czasu przypasował mi Alior Sync, dotąd to jest moje główne konto. Aż żałuję, że niedługo (kiedy skończy się ważność naklejki zbliżeniowej) będę musiał z niego zrezygnować.

A kasę będę
trzymał w pudełku po butach, o!

Ja jednak wolę mniej tracić.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Dnia Sun, 20 Nov 2016 18:18:46 +0100, Akarm napisał(a):

Dobiło mnie 10
zł za obsługę karty w DBnet.

Hehe, trzeba było sobie zmienić kartę na tę z Einsteinem, w czasie promocji na całkowitą i bezwarunkową darmowość

Kiedy to było?

--
Jacek
I hate haters.

Warszawa, 12 marca 2014

Deutsche Bank wprowadza do oferty dwie nowe karty płatnicze IQ World MasterCard promujące sztukę inteligentnych zakupów - kartę debetową i kartę kredytową. Do kart dołączony jest program lojalnościowy MasterCard Rewards, w ramach którego dla Klientów Deutsche Bank stworzona została dedykowana kategoria nagród IQ smART Rewards. Co ważne, punkty zbierane za pomocą karty debetowej IQ i kredytowej IQ sumują się. W promocji od 13 marca do 15 maja br. obie karty można otrzymać za 0 zł na zawsze.

Karty IQ mają wyjątkowy wizerunek, obok którego trudno jest przejść obojętnie. Na każdej karcie znajduje się wizerunek Alberta Einsteina w stylu pop-art. To słynne zdjęcie zostało zrobione genialnemu fizykowi w 1951 r. na jego przyjęciu urodzinowym, gdy próbował uciec licznie zgromadzonym fotoreporterom.

Użytkownicy kart IQ zostają Uczestnikami programu lojalnościowego MasterCard Rewards, a zebrane punkty za każde zakupy zapłacone kartami mogą wymieniać na atrakcyjne nagrody. W ramach  dedykowanej Klientom Deutsche Bank kategorii nagród IQ smaART Rewards można otrzymać designerskie przedmioty najbardziej znanych projektantów i firm m. in. Alessi oraz Apple. Co ważne, punkty zbierane za pomocą karty debetowej IQ i kredytowej IQ sumują się. Dodatkowo, w okresie trwania promocji, Klienci otrzymują wraz z kartami IQ jednorazowo rabat o wartości 20% na zakup książek w salonach Empik.

W czasie promocji 0 zł Bank na zawsze znosi opłaty za wydanie oraz obsługę karty. Promocja obejmie Klientów, którzy złożą wniosek o otwarcie dowolnego konta z oferty Deutsche Bank i kartę debetową IQ World MasterCard lub złożą wniosek o kartę kredytową IQ World MasterCard wraz z kompletem dokumentów. Promocja potrwa do 15 maja br. i jest skierowana do Klientów, którzy jeszcze nie posiadają karty debetowej lub kredytowej Deutsche Bank. Klienci korzystający z karty debetowej IQ wydanej do kont dbNET, db Life, db Invest, db Elite będą mogli bezpłatnie wypłacać gotówkę z bankomatów na całym świecie.

Nowe karty IQ Deutsche Bank promują sztukę inteligentnych zakupów. Z ostatniego badania, które przeprowadził Deutsche Bank wynika, że Polacy poprzez termin  ,,inteligentne zakupy" rozumieją kupowanie tego, co jest im w danym momencie niezbędne. Takie zdanie wyraziła niemal połowa ankietowanych (48%). Badanie pokazało także, że  większą uwagę przywiązujemy do wysokiej jakości produktów, niż do ich ceny (ponad 36% respondentów). Okazji zakupowych szukamy przede wszystkim na wyprzedażach w sklepach (prawie 42% badanych), ale także korzystając z porównywarek i aukcji internetowych (24%).

- Mądre zakupy to prawdziwa sztuka. Badania Deutsche Bank pokazują, że myśląc o produktach lepszej jakości Polacy wychodzą ze słusznego zazwyczaj przeświadczenia, że czas ich używania będzie znacząco dłuższy, więc mimo jednorazowego, większego wydatku w ostatecznym rozrachunku wolą zapłacić mniej. Poprzez funkcjonalności naszych najnowszych kart IQ chcemy promować wśród Polaków sztukę inteligentnych zakupów, a więc umiejętność dokonywania właściwych wyborów za najlepszą cenę - mówi Monika Szlosek, Dyrektor Departamentu Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej w Deutsche Bank Polska.

- Karty IQ dają dostęp do ciekawych nagród dzięki programowi MasterCard Rewards. Karta IQ wyposażona jest w technologię PayPass, która pozwala na dokonywanie płatności zbliżeniowych bez konieczności podawania kodu PIN do kwoty 50 zł. Zawiera także szeroki pakiet darmowych ubezpieczeń, a w przypadku kart kredytowych IQ dodatkowo bezpłatnie prestiżowe usługi Concierge oraz usługi assistance przydatne w nieprzewidzianych sytuacjach związanych z domem, samochodem oraz telefonem komórkowym. Funkcjonalności i parametry karty kredytowej IQ pozycjonują ją na poziomie karty platynowej przy dostępności jak dla kart złotych - mówi Paweł Dziekoński, Dyrektor Departamentu Produktów Kredytowych w Deutsche Bank Polska.

Deutsche Bank Polska będzie promował najbardziej aktywnych Posiadaczy karty debetowej IQ. 2000 Klientów otrzyma upominki w postaci 100 kart prezentowych na zakupy w salonach Empik o wartości 500 zł i 1900 pop-artowych kubków z limitowanej serii z Einsteinem. Regulamin promocji dostępny jest na stronie www.deutschebank.pl.

Zalety nowej karty debetowej IQ:

     bezprowizyjne wypłaty z bankomatów na całym świecie dla karty debetowej IQ wydanej do kont dbNET, db Life, db Invest, db Elite;
     nagrody w programie lojalnościowym MasterCard Rewards;
     karta debetowa za 0 zł (w okresie promocji do 15 maja br.) na zawsze;
     bezpłatne wypłaty z bankomatów na całym świecie wraz z kontami dbNET, db Life, db Invest, db Elite;
     bezpłatny pakiet ubezpieczeń w karcie obejmujący ubezpieczenie środków pieniężnych wypłaconych przy użyciu karty, ubezpieczenie nieuprawnionych transakcji dokonanych przez osobę trzecią przy użyciu zagubionej lub skradzionej karty, ubezpieczenie utraty przedmiotów codziennego użytku, ubezpieczenie utraty lub uszkodzenia mienia zakupionego przy użyciu karty;
     funkcja płatności zbliżeniowych MasterCard PayPass;
     zniżki w programach rabatowych: Strefa Rabatów Deutsche Bank i Buy&Smile MasterCard;
     300 punktów powitalnych w Programie MasterCard Rewards;
     jednorazowy rabat 20% na zakup książek w salonach Empik do wykorzystania do 31.05.2014.

  Zalety nowej karty kredytowej IQ:

     nagrody w programie lojalnościowym MasterCard Rewards;
     1000 punktów na start w Programie MasterCard Rewards;
     karta kredytowa za 0 zł (w okresie promocji do 15 maja br.) na zawsze;
     limit kredytowy do 150 000 zł;
     nieprocentowany kredyt w karcie do 56 dni;
     bezpłatnie prestiżowe usługi Concierge;
     bezpłatne ubezpieczenie podczas podróży zagranicznych i ubezpieczenie karty od nieupra-wnionych transakcji;
     funkcja płatności zbliżeniowych MasterCard PayPass;
     usługi assistance w nieprzewidzianych sytuacjach związanych z domem, samochodem oraz telefonem komórkowym;
     zniżki w programach rabatowych: Strefa Rabatów Deutsche Bank i Buy&Smile MasterCard;
     jednorazowy rabat 20% na zakup książek w salonach Empik do wykorzystania do 31.05.2014.

Kartę debetową oraz kredytową IQ można otrzymać wypełniając formularz na stronie kartaIQ.pl lub w jednym z Oddziałów Deutsche Bank. W przypadku karty kredytowej jej przyznanie zależy od decyzji kredytowej Banku. Regulamin promocji dotyczący zniesienia opłaty za karty jest dostępny na stronie deutschebank.pl.

Wprowadzeniu kart na rynek towarzyszy kampania pod hasłem ,,dla tych, którzy wiedzą, jak kupować z IQ". Bohaterem kampanii Deutsche Bank prowadzonej w Internecie, na nośnikach outdoor (w tym muralu) i w prasie jest jeden z największych naukowców w historii - Albert Einstein.

źródło informacji:

https://www.deutschebank.pl/biuro-prasowe/kategoria-komunikaty-prasowe/albert-einstein-dla-deutsche-bank-nowe-karty-debetowe-i-kredytowe-iq-mastercard-world-w-ofercie-deutsche-bank-promujace-sztuke-inteligentnych-zakupow-.html

W dniu 20.11.2016 o 18:44, Jacek Maciejewski pisze:

Kiedy to było?

Wiosną 2014r.
https://www.deutschebank.pl/biuro-prasowe/kategoria-komunikaty-prasowe/albert-einstein-dla-deutsche-bank-nowe-karty-debetowe-i-kredytowe-iq-mastercard-world-w-ofercie-deutsche-bank-promujace-sztuke-inteligentnych-zakupow-.html
Wtedy mnie skusili tą promocją i ponownie założyłem konto.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Dnia Sun, 20 Nov 2016 19:13:16 +0100, Akarm napisał(a):

Wtedy mnie skusili tą promocją i ponownie założyłem konto.

Cytuję: "Promocja potrwa do 15 maja br. i jest skierowana do Klientów, którzy jeszcze nie posiadają karty debetowej lub kredytowej Deutsche Bank."
No tak, ja bym nie mógł bo miałem już konto i kartę. Nowego
"promocyjnego" pewnie by nie chcieli założyć bez okresu karencji, nawet
jakbym zamknął istniejące konto.
--
Jacek
I hate haters.

O, to poprawiliście mi humor, że nie przegapiłem okazji do debetówki iq w db, nie sądziłem, że trzeba w tym celu na nowo otwierać konto (przynajmniej tak wynika z dokumentów cytowanych/linkowanych) - u mnie nie wchodziło to w grę, bo było to konto podstawowe - również wspólne.
A do tego nie dało się mieć jednocześnie debetówki iq i kredytówki iq - tzn. oczywiście jednocześnie za darmo - bo tylko pierwsza za darmo była - a ja i tak wolałbym kredytówkę. Tak czy siak i tak mam fartownie darmową KK w db więc już niczego nie żałuję ;>

Ale po co zamykać dbNet i zabierać kasę do pudełka po butach ?
Tzn. za skrojenie z 10zł też bym się obraził - ale też na co komu debetówką, jest przecież bezpłatna obsługa kasowa - chyba że masz naprawdę daleko do oddziału.
Bo do płacenia to są kredytówki.

Dnia Mon, 21 Nov 2016 02:50:11 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

Ale po co zamykać dbNet i zabierać kasę do pudełka po butach ?
Tzn. za skrojenie z 10zł też bym się obraził - ale też na co komu debetówką, jest przecież bezpłatna obsługa kasowa - chyba że masz naprawdę daleko do oddziału.
Bo do płacenia to są kredytówki.

Do oddziału mam 2,5 km, sporo. I poza tym, wypłata gotówkowa z db-net w
oddziale to 12 zł :) A co konkretnie masz na myśli mówiąc "do płacenia są kredytówki",
zwłaszcza w kontekście db-net? --
Jacek
I hate haters.

W dniu 2016-11-21 o 12:31, Jacek Maciejewski pisze:

Do oddziału mam 2,5 km, sporo. I poza tym, wypłata gotówkowa z db-net w
oddziale to 12 zł :)

Ja pier... a ja narzekam że płacę 50 gr za przelew (max. 5 zł co miesiąc) To są wszystkie moje koszty bo kasa gratis w millenium :-)

z

W dniu poniedziałek, 21 listopada 2016 13:09:36 UTC+1 użytkownik z napisał:

W dniu 2016-11-21 o 12:31, Jacek Maciejewski pisze:
> Do oddziału mam 2,5 km, sporo. I poza tym, wypłata gotówkowa z db-net w
> oddziale to 12 zł :)

Ja pier... a ja narzekam że płacę 50 gr za przelew (max. 5 zł co miesiąc) To są wszystkie moje koszty bo kasa gratis w millenium :-)

z

To akurat dezinformacja - przecież napisałem, że obsługa kasowa w db jest darmowa, w tym również dla ROR dbNet. 12zł kosztuje wypłata kasowa - ale z konta OSZCZĘDNOŚCIOWEGO "w pakiecie", jeśli masz ROR dbNet - a różnica jest tylko taka, że jak masz inny typ ROR to ta wypłata kosztuje 10zł ;P
Z resztą jak chcesz wypłacać z oszczędnościowego to już lepiej z "oszczędnościowego 24h" albo "oszczędnościowego plus" - wtedy zawsze "tylko" 10zł to kosztuje.
Ale powtórzę - wypłata z ROR za darmo. A 2,5km raz na miesiąc to zdrowo dla serca ;)
I przelewy też za darmo, 50gr to bym nie zapłacił, ostatnio się bardzo zdziwiłem jak przeglądałem historię zamkniętego konta w mBąku i okazało się, że tam przelewy od początku były po 50gr (a przynajmniej od 2003) - bo sądziłem, że tą opłatę wprowadzili na krótko przez upadkiem Lehman Bros, a po upadku zlikwidowali. Co do likwidacji się nie myliłem - a z wprowadzeniem pewnie stąd pomyłka, że mniej więcej w tym czasie zacząłem robić regularne przelewy.

Aha, i co do oszczędnościowych w db dwie sprawy:
1) świeży błąd, wprowadzony podczas ostatnich prac - nawet jak robisz pierwszy przelew w miesiącu z oszczędnościowego, to wypisuje opłatę - ale nie pobiera,
2) można już sobie założyć "konto oszczędnościowe plus", nawet będą klientem - 2,55% do 100k (do stu, a  nie do dziesięciu) na 4 miesiące.

Zaś co do płacenia kredytówkami to uwaga ogólniejsza, choć z dbNet łączy się to o tyle, że dla darmowości debetówki wymagają 700zł obrotu - tak jak kiedyś mieli jedne z najlepszych warunków (wystarczyła jedna wypłata w bankomacie miesięcznie) to teraz mają chyba najgorsze.
Także jak do płacenia to kredytówka - może być w db, zalety opisywałem w innym wątku, albo po prostu bezpłatna simplicity z citka.
Oczywiście proste jest to tylko dla etatowców, ale nawet mając DG warto chwilę poświęcić na zgromadzenie wymaganej bumagi.

W dniu 21.11.2016 o 13:24, Dawid Rutkowski pisze:

Także jak do płacenia to kredytówka

Zdumiałeś mnie.
Wydaje mi się, że dość dokładnie przeczytałem i nie rozumiem twojego stwierdzenia, że jak także do płacenia, to kredytówka.
Oświeć mnie i wyjaśnij do czego jeszcze, poza płaceniem, ma służyć kredytówka.
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Echh, znów ort - muszę sobie wbić do rdzenia, że "więc"=="tak że".
http://www.jezykowedylematy.pl/2011/07/takze-i-tak-ze/

Dnia Mon, 21 Nov 2016 04:24:55 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

To akurat dezinformacja - przecież napisałem, że obsługa kasowa w db jest darmowa,

Tak jest, mój błąd.

Także jak do płacenia to kredytówka - może być w db, zalety opisywałem w innym wątku,

No weź przypomnij :) I druga sprawa - można mieć kartę kredytową zamiast
debetowej do rachunku db-net? Inne są opłaty/prowizje?


--
Jacek
I hate haters.

Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:69a89dc6-72ef-426f-b8b0-4d7c84dff719@googlegroups.com...

[...]
I przelewy też za darmo, 50gr to bym nie zapłacił, ostatnio się bardzo zdziwiłem jak przeglądałem historię zamkniętego konta w mBąku i okazało się, że tam przelewy od początku były po 50gr (a przynajmniej od 2003) - bo sądziłem, że tą opłatę wprowadzili na krótko przez upadkiem Lehman Bros, a po upadku zlikwidowali.

Hm, skleroza moze mnie mylic, ale chyba nigdy nie bylo oplaty za przelewy w mbanku.

Niestety, nowa historia to od 2012, musialbym po komputerze poszukac starszych.

J.

Hm, skleroza moze mnie mylic, ale chyba nigdy nie bylo oplaty za
przelewy w mbanku.

Była, przez pewien czas. NIe od początku. Jak tu chce przedpiśca. Ale
była.
KJ
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
Do more than anyone expects, and pretty soon everyone will expect more.

Była być może nawet 4 lata, albo dłużej.
eKonto mam otwarte 16 września 2003, pierwsza prowizja 50gr za pierwszy (w ogóle pierwszy) przelew wychodzący 13 maja 2004, ostatnia 8 stycznia 2008. Pierwszy przelew zewnętrzny bez prowizji 11 marca 2008.

choć z dbNet łączy się to o tyle, że dla darmowości debetówki wymagają 700zł obrotu

"To akurat dezinformacja" :P

Bo do płacenia to są kredytówki.

Swiete slowa :)

W dniu 2016-11-20 o 15:58, Jacek Maciejewski pisze:

Cholera, zaczyna się opłacać nie mieć konta w banku :) Sk... skubią jak
tylko mogą a oprocentowanie nawet inflacji nie pokrywa. Dobiło mnie 10
zł za obsługę karty w DBnet. No i zrezygnuję z tego konta. A kasę będę
trzymał w pudełku po butach, o!

Mam jedno konto bankowe na rodzinę i jeden kredyt hipoteczny :-)

I to wszystko.

Nie widzę sensu płacenia za więcej usług bankom przez takiego zwykłego Kowalskiego zarabiającego poniżej średniej krajowej ;-)

z

W dniu 20.11.2016 o 19:25, z pisze:

Nie widzę sensu płacenia za więcej usług bankom przez takiego zwykłego
Kowalskiego zarabiającego poniżej średniej krajowej ;-)

A ja należę do tej (nielicznej chyba) grupy ludzi, którzy w ogóle nie widzą sensu płacenia bankom za korzystanie z moich pieniędzy. Wprost przeciwnie, to bank powinien mi za to płacić.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 2016-11-20 o 22:18, Akarm pisze:

A ja należę do tej (nielicznej chyba) grupy ludzi, którzy w ogóle nie
widzą sensu płacenia bankom za korzystanie z moich pieniędzy. Wprost
przeciwnie, to bank powinien mi za to płacić.

Też jestem tego zdania. I dlatego minimalizuję koszty zadając się z bankami tylko jeśli jest to niezbędnie potrzebne. :-)

z

W dniu 20.11.2016 o 22:29, z pisze:

Też jestem tego zdania.

Nie bardzo wierzę.
Gdyby tak było, nie napisałbyś następnego zdania:

I dlatego minimalizuję koszty zadając się z
bankami tylko jeśli jest to niezbędnie potrzebne. :-)

Bo to znaczy, że jednak płacisz.
Ja nie minimalizuję kosztów. Moje koszty wynoszą zero. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym bankowi płacić.
Nie widzę potrzeby rezygnowania z usług bankowych dokąd są darmowe całkowicie i bezwarunkowo.
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 2016-11-20 o 23:08, Akarm pisze:

Bo to znaczy, że jednak płacisz.
Ja nie minimalizuję kosztów. Moje koszty wynoszą zero. Nie wyobrażam
sobie, że mógłbym bankowi płacić.
Nie widzę potrzeby rezygnowania z usług bankowych dokąd są darmowe
całkowicie i bezwarunkowo.

Każdy płaci. Jeśli nie literalnie to przez nie osiągnięcie zysku który obracanie pieniędzmi generuje.
Dodatkowo każdy ceni swój czas i wychodzić może mu inna wartość i dlatego może godzić się na minimalną stratę które jednak zaowocuje zyskiem :-)

Dalej jednak uważam że możliwość obracania moimi pieniędzmi przez systemy komputerowe wykonujące operacje w sekundach na rynku spekulacynym powinna być wynagradzana i jest warta więcej niż koszty przechowywania tych pieniędzy.

z

On 2016-11-20, Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> wrote:

[...]

Nie widzę potrzeby rezygnowania z usług bankowych dokąd są darmowe całkowicie i bezwarunkowo.

Oczywiście znam takie osobistości co konta nie mają, bo bankom
złamanego grosza nie chcą dać. Szanuję i rozumiem, zwłaszcza fakt,
że stoi taki kilka godzin w miesiącu na poczcie i płaci ~50 zł
lub więcej za przelewy.

O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
No ale różne fetysze mają ludziska :P

--
Wojciech Bańcer
wojciech.bancer@gmail.com

W dniu 2016-11-21 o 16:38, Wojciech Bancer pisze:

O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
No ale różne fetysze mają ludziska :P

Takie zachowanie jest w dzisiejszych czasach nierozsądne ale też nierozsądne jest posiadanie pierdyliona kont, kart, kredytów i marnowanie czasu na pilnowanie tego wszystkiego.
Wszak wiadomo że specjaliści najwyższej klasy zadbali o to żeby coś w końcu jednak przeoczyć, zapomnieć i zabulić bo wszystkie przynęty i wisienki są dokładnie policzone. Zwykły Kowalski jest na straconej pozycji jak sobie nazakłada kont, i będzie się brandzlował kartami.
Dlatego optymalizacja przez minimalizację kontaktów z bankami i maksymalne wykorzystanie usługi szytej na miarę:-)

Śmieszą mnie a zarazem im współczuję ludzie którzy zadłużają się na krótkie terminy i są z tego dumni że "kredyt za darmo", "limit bez oprocentowania"...

z

W dniu 21.11.2016 o 16:38, Wojciech Bancer pisze:

Oczywiście znam takie osobistości co konta nie mają, bo bankom
złamanego grosza nie chcą dać.

Ja też znam, ale tylko dwie staruszki, słuchające tylko jednej (i obie tej samej) radiostacji. ;)

Szanuję i rozumiem,

A ja nie. Nigdy nie byłem w stanie tego zrozumieć.

zwłaszcza fakt,
że stoi taki kilka godzin w miesiącu na poczcie i płaci ~50 zł
lub więcej za przelewy.

I nie wyobraża sobie, że może być inaczej. :D

O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
No ale różne fetysze mają ludziska :P

Ci sami ludzie spędzają godziny w kolejce pod gabinetem lekarskim, mimo że są zapisani na konkretną godzinę. ;)

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 2016-11-21 o 19:28, Akarm pisze:

Ci sami ludzie spędzają godziny w kolejce pod gabinetem lekarskim, mimo
że są zapisani na konkretną godzinę. ;)

Tu akurat są mniej winni niż stworzony system.

Lekarka ma na pacjenta 10 minut a przeznacza 15-20 i po kilku godzinach robi si kilka godzin opóźnienia.

Druga sprawa że do lekarza nie powinno się chodzić pogadać tylko się leczyć ale jak trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

Generalnie to jakiś dramat jest ta cała służba zdrowia.

z

Dnia Tue, 22 Nov 2016 05:06:31 +0100, z napisał(a):

 trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

Zmieniłem nie tylko lekarza pierwszego konfliktu, ale przychodnię i teraz
mam kartkę od lekarza zwaną "zleceniem stałym", którą zostawiam w
rejestracji a na drugi dzień recepta jest do odbioru; też w rejestracji.
Nie muszę niepokoić lekarza. Czyli jak się trochę chce, to się da.

Nawiasem mówiąc, leki mogą wypisane na 4 miesiące.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

https://get.google.com/albumarchive/115622087514474757554

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1skcdgr0wq8lc$.ijmw6lhge15p.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 22 Nov 2016 05:06:31 +0100, z napisał(a):

 trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

Zmieniłem nie tylko lekarza pierwszego konfliktu, ale przychodnię i teraz
mam kartkę od lekarza zwaną "zleceniem stałym", którą zostawiam w
rejestracji a na drugi dzień recepta jest do odbioru; też w rejestracji.
Nie muszę niepokoić lekarza.
Czyli jak się trochę chce, to się da.
Nawiasem mówiąc, leki mogą wypisane na 4 miesiące.

No ale pomysl - to powinno od przychodni zalezec, czy byc wprowadzone odgornie przez NFZ 10 czy 15 lat  lat temu?

Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia, czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

J.

Dnia Tue, 22 Nov 2016 12:56:28 +0100, J.F. napisał(a):

Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia, czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

Nie mam pojęcia, ale apteka akceptuje recepty bez mrugnięcia okiem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

https://get.google.com/albumarchive/115622087514474757554

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dx58cpjsdfbk.aaikxnhpvxi$.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 22 Nov 2016 12:56:28 +0100, J.F. napisał(a):

Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia,
czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

Nie mam pojęcia, ale apteka akceptuje recepty bez mrugnięcia okiem.

Co ma nie przyjmowac - swiezo wystawione, zapisane w systemie.

NFZ chyba tez bardzo nie cierpi, bo wszak przychodnia/lekarz ma ryczalt od pacjenta i limit.
Przyjdzie czy nie przyjdzie - placi tyle samo.

No ale skoro wystawil recepte, to znaczy ze wizyta byla, i kiedys tam sie pochwala - srednio pacjent odwiedza mnie 6 razy w roku ... 10 zl to za malo.

J.

W dniu 2016-11-22 o 13:07, Olin pisze:

Dnia Tue, 22 Nov 2016 12:56:28 +0100, J.F. napisał(a):

Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia,
czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

Nie mam pojęcia, ale apteka akceptuje recepty bez mrugnięcia okiem.

Swego czasu (tak ze 4 lata temu) pamiętam sytuację, kiedy moja przychodnia zaprzestała wówczas właśnie wydawania recept "bez kolejki", bo ponoć zgodnie z wolą NFZ tak nie można - aby była recepta, musi być wizyta.

--
Liwiusz

W dniu 2016-11-22 o 12:28, Olin pisze:

Zmieniłem nie tylko lekarza pierwszego konfliktu, ale przychodnię i teraz
mam kartkę od lekarza zwaną "zleceniem stałym", którą zostawiam w
rejestracji a na drugi dzień recepta jest do odbioru; też w rejestracji.
Nie muszę niepokoić lekarza.
Czyli jak się trochę chce, to się da.

Nawiasem mówiąc, leki mogą wypisane na 4 miesiące.

To ja lepiej bo przez internet zamawiam ale to jest kropla w morzu tego co działa źle w tej samej przychodni.

z

Cholera, zaczyna się opłacać nie mieć konta w banku :) Sk... skubią jak
tylko mogą a oprocentowanie nawet inflacji nie pokrywa. Dobiło mnie 10
zł za obsługę karty w DBnet. No i zrezygnuję z tego konta. A kasę będę
trzymał w pudełku po butach, o!

Trzeba bylo wziac MasterCarda* a nie Vise :P

*wtedy dobijalaby Cie oplata 8zl a nie 10zl, o ile wyrobilbys 500zl a nie 700zl :)