Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Prowizje bankowe

Prowizje bankowe

Data: 2016-11-20 19:25:40
Autor: z
Prowizje bankowe
W dniu 2016-11-20 o 15:58, Jacek Maciejewski pisze:
Cholera, zaczyna się opłacać nie mieć konta w banku :) Sk... skubią jak
tylko mogą a oprocentowanie nawet inflacji nie pokrywa. Dobiło mnie 10
zł za obsługę karty w DBnet. No i zrezygnuję z tego konta. A kasę będę
trzymał w pudełku po butach, o!


Mam jedno konto bankowe na rodzinę i jeden kredyt hipoteczny :-)

I to wszystko.

Nie widzę sensu płacenia za więcej usług bankom przez takiego zwykłego Kowalskiego zarabiającego poniżej średniej krajowej ;-)

z

Data: 2016-11-20 22:18:46
Autor: Akarm
Prowizje bankowe
W dniu 20.11.2016 o 19:25, z pisze:
Nie widzę sensu płacenia za więcej usług bankom przez takiego zwykłego
Kowalskiego zarabiającego poniżej średniej krajowej ;-)

A ja należę do tej (nielicznej chyba) grupy ludzi, którzy w ogóle nie widzą sensu płacenia bankom za korzystanie z moich pieniędzy. Wprost przeciwnie, to bank powinien mi za to płacić.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-11-20 22:29:07
Autor: z
Prowizje bankowe
W dniu 2016-11-20 o 22:18, Akarm pisze:
A ja należę do tej (nielicznej chyba) grupy ludzi, którzy w ogóle nie
widzą sensu płacenia bankom za korzystanie z moich pieniędzy. Wprost
przeciwnie, to bank powinien mi za to płacić.

Też jestem tego zdania. I dlatego minimalizuję koszty zadając się z bankami tylko jeśli jest to niezbędnie potrzebne. :-)

z

Data: 2016-11-20 23:08:11
Autor: Akarm
Prowizje bankowe
W dniu 20.11.2016 o 22:29, z pisze:
Też jestem tego zdania.

Nie bardzo wierzę.
Gdyby tak było, nie napisałbyś następnego zdania:

I dlatego minimalizuję koszty zadając się z
bankami tylko jeśli jest to niezbędnie potrzebne. :-)

Bo to znaczy, że jednak płacisz.
Ja nie minimalizuję kosztów. Moje koszty wynoszą zero. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym bankowi płacić.
Nie widzę potrzeby rezygnowania z usług bankowych dokąd są darmowe całkowicie i bezwarunkowo.
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-11-20 23:22:31
Autor: z
Prowizje bankowe
W dniu 2016-11-20 o 23:08, Akarm pisze:
Bo to znaczy, że jednak płacisz.
Ja nie minimalizuję kosztów. Moje koszty wynoszą zero. Nie wyobrażam
sobie, że mógłbym bankowi płacić.
Nie widzę potrzeby rezygnowania z usług bankowych dokąd są darmowe
całkowicie i bezwarunkowo.


Każdy płaci. Jeśli nie literalnie to przez nie osiągnięcie zysku który obracanie pieniędzmi generuje.
Dodatkowo każdy ceni swój czas i wychodzić może mu inna wartość i dlatego może godzić się na minimalną stratę które jednak zaowocuje zyskiem :-)

Dalej jednak uważam że możliwość obracania moimi pieniędzmi przez systemy komputerowe wykonujące operacje w sekundach na rynku spekulacynym powinna być wynagradzana i jest warta więcej niż koszty przechowywania tych pieniędzy.

z

Data: 2016-11-21 16:38:48
Autor: Wojciech Bancer
Prowizje bankowe
On 2016-11-20, Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> wrote:

[...]

Nie widzę potrzeby rezygnowania z usług bankowych dokąd są darmowe całkowicie i bezwarunkowo.

Oczywiście znam takie osobistości co konta nie mają, bo bankom
złamanego grosza nie chcą dać. Szanuję i rozumiem, zwłaszcza fakt,
że stoi taki kilka godzin w miesiącu na poczcie i płaci ~50 zł
lub więcej za przelewy.

O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
No ale różne fetysze mają ludziska :P

--
Wojciech Bańcer
wojciech.bancer@gmail.com

Data: 2016-11-21 17:25:20
Autor: z
Prowizje bankowe
W dniu 2016-11-21 o 16:38, Wojciech Bancer pisze:
O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
No ale różne fetysze mają ludziska :P


Takie zachowanie jest w dzisiejszych czasach nierozsądne ale też nierozsądne jest posiadanie pierdyliona kont, kart, kredytów i marnowanie czasu na pilnowanie tego wszystkiego.
Wszak wiadomo że specjaliści najwyższej klasy zadbali o to żeby coś w końcu jednak przeoczyć, zapomnieć i zabulić bo wszystkie przynęty i wisienki są dokładnie policzone. Zwykły Kowalski jest na straconej pozycji jak sobie nazakłada kont, i będzie się brandzlował kartami.
Dlatego optymalizacja przez minimalizację kontaktów z bankami i maksymalne wykorzystanie usługi szytej na miarę:-)

Śmieszą mnie a zarazem im współczuję ludzie którzy zadłużają się na krótkie terminy i są z tego dumni że "kredyt za darmo", "limit bez oprocentowania"...

z

Data: 2016-11-21 19:28:49
Autor: Akarm
Prowizje bankowe
W dniu 21.11.2016 o 16:38, Wojciech Bancer pisze:

Oczywiście znam takie osobistości co konta nie mają, bo bankom
złamanego grosza nie chcą dać.

Ja też znam, ale tylko dwie staruszki, słuchające tylko jednej (i obie tej samej) radiostacji. ;)

Szanuję i rozumiem,

A ja nie. Nigdy nie byłem w stanie tego zrozumieć.

zwłaszcza fakt,
że stoi taki kilka godzin w miesiącu na poczcie i płaci ~50 zł
lub więcej za przelewy.

I nie wyobraża sobie, że może być inaczej. :D

O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
No ale różne fetysze mają ludziska :P

Ci sami ludzie spędzają godziny w kolejce pod gabinetem lekarskim, mimo że są zapisani na konkretną godzinę. ;)

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-11-22 05:06:31
Autor: z
[OT] służba zdrowia
W dniu 2016-11-21 o 19:28, Akarm pisze:

Ci sami ludzie spędzają godziny w kolejce pod gabinetem lekarskim, mimo
że są zapisani na konkretną godzinę. ;)

Tu akurat są mniej winni niż stworzony system.

Lekarka ma na pacjenta 10 minut a przeznacza 15-20 i po kilku godzinach robi si kilka godzin opóźnienia.

Druga sprawa że do lekarza nie powinno się chodzić pogadać tylko się leczyć ale jak trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

Generalnie to jakiś dramat jest ta cała służba zdrowia.

z

Data: 2016-11-22 12:28:20
Autor: Olin
[OT] służba zdrowia
Dnia Tue, 22 Nov 2016 05:06:31 +0100, z napisał(a):

 trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

Zmieniłem nie tylko lekarza pierwszego konfliktu, ale przychodnię i teraz
mam kartkę od lekarza zwaną "zleceniem stałym", którą zostawiam w
rejestracji a na drugi dzień recepta jest do odbioru; też w rejestracji.
Nie muszę niepokoić lekarza. Czyli jak się trochę chce, to się da.

Nawiasem mówiąc, leki mogą wypisane na 4 miesiące.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

https://get.google.com/albumarchive/115622087514474757554

Data: 2016-11-22 12:56:28
Autor: J.F.
[OT] służba zdrowia
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1skcdgr0wq8lc$.ijmw6lhge15p.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 22 Nov 2016 05:06:31 +0100, z napisał(a):
 trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

Zmieniłem nie tylko lekarza pierwszego konfliktu, ale przychodnię i teraz
mam kartkę od lekarza zwaną "zleceniem stałym", którą zostawiam w
rejestracji a na drugi dzień recepta jest do odbioru; też w rejestracji.
Nie muszę niepokoić lekarza.
Czyli jak się trochę chce, to się da.
Nawiasem mówiąc, leki mogą wypisane na 4 miesiące.

No ale pomysl - to powinno od przychodni zalezec, czy byc wprowadzone odgornie przez NFZ 10 czy 15 lat  lat temu?

Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia, czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

J.

Data: 2016-11-22 13:07:33
Autor: Olin
[OT] służba zdrowia
Dnia Tue, 22 Nov 2016 12:56:28 +0100, J.F. napisał(a):

Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia, czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

Nie mam pojęcia, ale apteka akceptuje recepty bez mrugnięcia okiem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

https://get.google.com/albumarchive/115622087514474757554

Data: 2016-11-22 13:13:06
Autor: J.F.
[OT] służba zdrowia
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dx58cpjsdfbk.aaikxnhpvxi$.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 22 Nov 2016 12:56:28 +0100, J.F. napisał(a):
Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia,
czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

Nie mam pojęcia, ale apteka akceptuje recepty bez mrugnięcia okiem.

Co ma nie przyjmowac - swiezo wystawione, zapisane w systemie.

NFZ chyba tez bardzo nie cierpi, bo wszak przychodnia/lekarz ma ryczalt od pacjenta i limit.
Przyjdzie czy nie przyjdzie - placi tyle samo.

No ale skoro wystawil recepte, to znaczy ze wizyta byla, i kiedys tam sie pochwala - srednio pacjent odwiedza mnie 6 razy w roku ... 10 zl to za malo.

J.

Data: 2016-11-22 13:15:26
Autor: Liwiusz
[OT] służba zdrowia
W dniu 2016-11-22 o 13:07, Olin pisze:
Dnia Tue, 22 Nov 2016 12:56:28 +0100, J.F. napisał(a):

Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia,
czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

Nie mam pojęcia, ale apteka akceptuje recepty bez mrugnięcia okiem.

Swego czasu (tak ze 4 lata temu) pamiętam sytuację, kiedy moja przychodnia zaprzestała wówczas właśnie wydawania recept "bez kolejki", bo ponoć zgodnie z wolą NFZ tak nie można - aby była recepta, musi być wizyta.

--
Liwiusz

Data: 2016-11-22 17:15:09
Autor: z
[OT] służba zdrowia
W dniu 2016-11-22 o 12:28, Olin pisze:
Zmieniłem nie tylko lekarza pierwszego konfliktu, ale przychodnię i teraz
mam kartkę od lekarza zwaną "zleceniem stałym", którą zostawiam w
rejestracji a na drugi dzień recepta jest do odbioru; też w rejestracji.
Nie muszę niepokoić lekarza.
Czyli jak się trochę chce, to się da.

Nawiasem mówiąc, leki mogą wypisane na 4 miesiące.


To ja lepiej bo przez internet zamawiam ale to jest kropla w morzu tego co działa źle w tej samej przychodni.

z

Prowizje bankowe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona