Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Prowizorka III RP.

Prowizorka III RP.

Data: 2011-07-31 14:36:50
Autor: Kaczysta
Prowizorka III RP.
Okazało sie więc, że gen. Błasik wywierał nacisk na załogę - podawał im rzeczywiste namiary lotu, gdy oni od wieży otrzymywali fałszywe. I to w opinii antypolaków jest naganne, bo psuło to szyki tym, którzy byli zainteresowani tym, aby załoga miała złe dane.
AZ

Data: 2011-07-31 16:37:02
Autor: stevep
Prowizorka III RP.
Dnia 31-07-2011 o 14:36:50 Kaczysta <mechanik@gmail.pl> napisał(a):

Okazało sie więc, że gen. Błasik wywierał nacisk na załogę - podawał im  rzeczywiste namiary lotu, gdy oni od wieży otrzymywali fałszywe. I to w  opinii antypolaków jest naganne, bo psuło to szyki tym, którzy byli  zainteresowani tym, aby załoga miała złe dane.
AZ
A to z wieży im podawali wskazania wysokościomierza radiowego zamiast  ciśnieniowego, weź no 10 kg młotka i pierdyknij sie w pusty łeb.


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-07-31 22:36:13
Autor: Anatol
Prowizorka III RP.

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4e354c65$0$2504$65785112news.neostrada.pl...
Okazało sie więc, że gen. Błasik wywierał nacisk na załogę - podawał im rzeczywiste namiary lotu, gdy oni od wieży otrzymywali fałszywe. I to w opinii antypolaków jest naganne, bo psuło to szyki tym, którzy byli zainteresowani tym, aby załoga miała złe dane.

Piloci nie rozpoczęli procedury odejścia po pierwszym alercie  "Pull up"systemu TAWS czyli od razu po osiągnięciu pułapu bezwględnego 100 m na który ten alert był wcześniej własnoręcznie przez załogę zaprogramowany. Komenda kapitana "Odchodzimy na drugie zajście" nastąpiła dopiero na wysokości bezwględnej 90 m i 1,5 sekundy po słowach Błasika "Nic nie widać" - tak jakby czekano na jego decyzję. To była strata ok. 8 sekund i kilkudziesięciu metrów wysokości z zapasem których, nawet błędne użycie przycisku "Uchod" (na razie to jest tylko hipoteza bo nie ma dowodów że była próba użycia tego przycisku) nie spowodowałaby katastrofy. Kapitan wiedział też o jarze przed lotniskiem : "... 6:40:12, kiedy drugi pilot mówi: "Tam jest obniżenie, Arek", a dowódca odpowiada: "Wiem, zaraz będzie".", czyli musiał spodziewać się efektu kompensacji prędkości opadania spadkiem terenu przy odczytach wysokości bezwględnej. Podczas gdy załoga śledziła wykość bezwględną gen. Błasik odczytywał wysokość względem poziomu pasa. "O godz. 6:40:50,5 Dowódca Sił Powietrznych powiedział: "Nic nie widać". Miało to miejsce 63 m nad poziomem lotniska ..." - czyli do pułapu względnego 63 m Dowódca Sił Powietrznych i pilot bojowy nie miał nic przeciwko postępowaniu załogi.

Anatol

Data: 2011-07-31 21:36:13
Autor: obserwator
Prowizorka III RP.
Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a): (ciach)

 te dywagacje nie maja kompletnie zadnego sensu. Sluza tylko dezinformacji i
maceniu ludziom w glowach, a nie dojsciu do prawdy.

Nawet za komuny po katastrofach lotniczych samolotow sowieckiej produkcji,
ktore byly jak sie pozniej okazalo zdefektowane, nie roziewano takich
dezinformacji jak w tej chwili. PRL nawet tak nie wspoldzialal z Sowietami w
tych sprawach, jak to ma miejsce obecnie.

Podobne dezinformacje rozpowszechniano w PRL o zamordowaniu Polakow przez NKWD
w Katyniu. Historia dezinformacji w stylu sowieckim sie teraz powtarza.

Ktos kto nie wyciaga wnioskow z historii i nadal naiwnie wierzy takim ludziom,
jest kompletnym idiota.


--


Prowizorka III RP.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona